Wzajemnie się wspieramy - my, Aniołkowe Mamy. Zapraszamy :-)

[Słodkaaa]

Zapraszam

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[muffi24]

Wiosna tak, na początku dwa, może ewentualnie potem zamienimy na jedno większe

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[czarna_mala]

Napisane przez Słodkaaa

Ktoś się tu pytał o worki pod oczami. No niestety, jedyny ratunek to korektor. Nie jest trudne jego używanie. Wklepujemy go cienka warstwa i od razu nakładamy puder, aby nie wszedł w ewentualne zmarszczki. Nakladasz palcem, pedzlem, gabeczka, czym chcesz
Ja obecnie używam korektora z bourjois, dobrze kryje, rozświetla skórę pod oczami.
Warto też pamiętać o dobrym nawilżeniu skóry pod oczami po korektory mają tendencję do wysuszania.
Przy wyborze kosmetyków czytam namiętnie kwc można też posilkowac się filmikami na Youtube np red lipstick monster lub maxineczka


Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Ja jeszcze lubię KatOsu

Matko ledwo żyję po tym weekendzie, w zasadzie to dziś raczej wegetuję niż żyję

[201707171038]

Napisane przez muffi24

Wiosna tak, na początku dwa, może ewentualnie potem zamienimy na jedno większe

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

A to nie lepiejwynająć w warszawie coś a jak zdecydujecie zostać to coś kupić

[Słodkaaa]

Napisane przez czarna_mala

Ja jeszcze lubię KatOsu

Matko ledwo żyję po tym weekendzie, w zasadzie to dziś raczej wegetuję niż żyję

Katosu, Monikę Zientek

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[czarna_mala]

Napisane przez Słodkaaa

Katosu, Monikę Zientek

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Ooo Moniki Ziętek nigdy nie podglądałam

[Słodkaaa]

Nie zietek tylko zientek- jest rewelacyjna. I Zmalowana też jest spoko

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[czarna_mala]

Napisane przez Słodkaaa

Nie zietek tylko zientek- jest rewelacyjna. I Zmalowana też jest spoko

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Ooo i jeszcze lubię podglądać makijaże Miss Tweed

[mala_biegaczka]

Napisane przez czarna_mala

Ja jeszcze lubię KatOsu

Matko ledwo żyję po tym weekendzie, w zasadzie to dziś raczej wegetuję niż żyję

Katosu to juz dla mnie mega pro ogladam ja od 2011 roku i wow

AlinaRose tez jest fajna ale przestala juz nagrywac chyba. Od niej pierwszych makijazy sie uczylam. Jeszcze z bloga jej

Cos robila ze ledwo zyjesz?

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Moj najwyzszy cukier dzis to 95. Moja mama ostatnio sie irytuje jak jej o tym opowiadam i twierdzi ze ja zadnej cukrzycy nie mam i lekarze sie nie znaja tu
Ale wczoraj np mialam po 120 wszystko dlatego ze sniadanie zle zjadlam i potem caly dzien jakos tak
Dzia wrocilam na dobre tory :p

[czarna_mala]

Napisane przez mala_biegaczka

Katosu to juz dla mnie mega pro ogladam ja od 2011 roku i wow

AlinaRose tez jest fajna ale przestala juz nagrywac chyba. Od niej pierwszych makijazy sie uczylam. Jeszcze z bloga jej

Cos robila ze ledwo zyjesz?

Robiłam drugą parapetówkę, bo pierwsza była po przeprowadzce a druga teraz po remoncie

[mala_biegaczka]

Napisane przez czarna_mala

Robiłam drugą parapetówkę, bo pierwsza była po przeprowadzce a druga teraz po remoncie

Faaaajnie

Ja na jesien robie parapetowke bratu bo wlasnie kupil mieszkanie a to asocjalne takie a w przyszlym roku mam nadzieje juz wlasna
Trza sie jednak najpierw jeszcze napracowac troche zanim sie cos kupi...ehh...

[czarna_mala]

Napisane przez mala_biegaczka

Faaaajnie

Ja na jesien robie parapetowke bratu bo wlasnie kupil mieszkanie a to asocjalne takie a w przyszlym roku mam nadzieje juz wlasna
Trza sie jednak najpierw jeszcze napracowac troche zanim sie cos kupi...ehh...

Z 30 zaproszonych osob było 22., ale to i tak sporo żeby obsłużyć taką imprezę...

[muffi24]

Napisane przez jols

A to nie lepiejwynająć w warszawie coś a jak zdecydujecie zostać to coś kupić

Wiesz co dla mnie wynajem to zawsze strata. Z resztą to zupełnie inaczej niż na swoim U nas jeszcze skomplikowane sprawy podatkowe są i wolimy wydać na mieszkanie. A ceny mieszkań w Wawie to przy krakowskich bajka!!!

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[wiosnawiosna]

Muffi, no co Ty, Krk na wyższe ceny nieruchomości niż stolica? Szczęściarze z Was z tymi mieszkaniami.

Plat, Biegaczka - dobrze pamiętam, że został Wam równo miesiąc?

Lena - odezwij się co u Was, jak mały i czy jesteś na 100% pewna tej separacji.

Ny równo za miesiąc idziemy na wesele siostry tz. Zamierzam zrobić się na bóstwo oczywiście nie sama, zamówię sobie jakąś mobilna kosmetyczkę i mamijazystke:P planuje też kupić buty taneczne bo szyja na zamówienie i różne anomalie stopy wezmą pod uwagę, a ja mam jedną stopę wieksza:P no i jeszcze zostanie sukienka i jakiś dobry karmnik. Juz się nie mogę doczekać : D

---------- Dopisano o 04:55 ---------- Poprzedni post napisano o 04:52 ----------

Tylko szew mnie jeszcze ciągnie, Położna na wizycie mówiła ze nie może go zdjąć bo trzyma konstrukcje całego krocza czy coś. .. a mnie dalej ciągnie i przypuszczam że tak będzie do czasu zdjęcia. Podjadę z tym chyba do szpitala na początku przyszłego tygodnia, żeby upewnić się czy na pewno mam to ściągnąć czy zostawić. ..

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Wiosna laktacja się stabilizuje ok. 3mca życia małego ssaka

Zmienna bardzo mi przykro

[mala_biegaczka]

Wiosna no juz niecaly miesiac do tp u mnie u Plat tez

Ja dzis mam ostatnie usg i sie dowiem co tam planuja z tym moim porodem.

Sasiadke mam ktora pierwszy porod miala wywolywany bo miala nadcisnienie i stan przdrzucawkowy. Teraz podobnie sie dzieje, znowu cisnienie jej skacze mocno i ma bialko w moczu i ona tego nie kontroluje w domu - cisnienie np. tylko raz w tygodniu u poloznej. Angielskie podejscie przyjela. Zazdroszcze.

Mnie jak dzis powiedza ze czekamy do tp to chyba klepne wizyte prywatna jeszcze bo sie skicham tyle czasu bez usg, kontroli przeplywow itd. Boje sie o to lozysko...

[201707171038]

Witam po majowym weekendzie za chwilę wybieram się do Rossmanna na zakupy bo jak powiedziałam wczoraj mężowi ze na polowanie to myślałam że nie przestanie się śmiać

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

Napisane przez muffi24

Wiesz co dla mnie wynajem to zawsze strata. Z resztą to zupełnie inaczej niż na swoim U nas jeszcze skomplikowane sprawy podatkowe są i wolimy wydać na mieszkanie. A ceny mieszkań w Wawie to przy krakowskich bajka!!!

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

W sumie zawsze można jedno mieszkanie wynająć

[pierwiastka]

Napisane przez lexi_one

Ja nie mogę pojąć tego, że przy synku miałam ryzyko zd 1:13500, a teraz jest 1:200. To mnie strasznie męczy. Chociaż mój gin prawie mnie zlinczował za to, że się zdecydowałam na amniopunkcję, bo jest zdania, że narażam być może zdrową ciążę. Tylko że ja nie mogę żyć w nieświadomości.

Amniopunkcji nie ma się co bać. Panuje jakieś przeświadczenie, że jest minimalne ryzyko. Tylko jeśli lekarz wprawiony to zrobi tak, by nic nie zagrażało maluszkowi. Prawa jest taka, ze ten 1-2% ciągnie się w badaniach od lat. Kiedyś nie było tak dobrego USG chociażby by podglądnąć ułożenie maluszka i wiedzieć dokładnie w które miejsce się wkłuć. A nie wszystkie straty po amnio byly nią spowodowane i dlatego te statystyki.

Napisane przez lexi_one

Ja i tak pewnie osiwieję do tego czasu
Mi lekarz tłumaczył, że oprócz wieku wpływ na poziom wyliczonego ryzyka ma nasza przeszłość położnicza, czyli np. poronienia. Może coś w tym jest.

Na tez to mówili. Oprócz badań z krwi, bierze się pod uwagę wywiad, usg.

Napisane przez Zmienna kobieta

Hej. Ja już dostałam cytotec i teraz łażę z kąta w kąt. Już dziś nie było wcale pęcherzyka na usg więc musiałam już go poronic. Ogólnie mam już cienkie endometrium bo tylko 13 mm. Mam nadzieję że jutro wyjde do domu.

Mam jeszcze pytanie do dziewczyn, które robiły diagnostykę, czy wasi partnerzy robili badanie nasienia?

Kochana mam nadzieję, że już jesteś w domu. Tak bardzo mi przykro :przytulam:
Mój TŻ robił. Ale sam z siebie. I będzie powtarzał teraz, bo dobrze nie było.

[201704210903]

myślałam że w W-wie drożej


Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Platanoides]

Dzis pomadki w rossku

[pierwiastka]

Napisane przez Platanoides

Dzis pomadki w rossku

I lakiery do paznokci zbankrutuje przy sally hansen

[lexi_one]

Zmienna - przytulam Cię bardzo, bardzo mocno i życzę siły.


Plat, Dotuniek, Mariola, Pierwiastka - dziękuję Wam za kciuki, miłe słowa i w ogóle.


Normalnie się chyba wybiorę dziś do Rossmana, bo aż mi głupio, że taka jestem przy Was zapuszczona i muszę podpatrzeć te makijaże w necie - nie mam talentu w tej dziedzinie. Ostatnio byłam w szoku, jak moja 13-letnia siostrzenica sobie pięknie oczy wymalowała eyelinerem (nawet nie wiem, czy tak się to pisze?) - ja się wcale tego nie tykam

[dotuniek]

Pochwale się: kupiłam leżaczek z Tiny love za astronomiczna kwotę 140 zł

[DoDoo]

Napisane przez lexi_one

Zmienna - przytulam Cię bardzo, bardzo mocno i życzę siły.


Plat, Dotuniek, Mariola, Pierwiastka - dziękuję Wam za kciuki, miłe słowa i w ogóle.


Normalnie się chyba wybiorę dziś do Rossmana, bo aż mi głupio, że taka jestem przy Was zapuszczona i muszę podpatrzeć te makijaże w necie - nie mam talentu w tej dziedzinie. Ostatnio byłam w szoku, jak moja 13-letnia siostrzenica sobie pięknie oczy wymalowała eyelinerem (nawet nie wiem, czy tak się to pisze?) - ja się wcale tego nie tykam

Ty jestes zapuszczona?? Matko kochana, ja juz nie pamietam kiedy sobie kupilam cos do malowania.. Ostatnio w hebe pomadke nivea ale to ochronna bo wiecznie mam suche, pekajace usta... Haha
Ja przez ostatnie 2 miesiace jestem tak zapuszczona, ze az wstyd, malowanie to jakas abstrakcja. Chcialam do kosmetyczki isc brwi wyregulowac bo mialam tak zarosniete, ze sama sie nie poznawalam. I dupa bo kosmetyczka zamknieta, to sama se wydziobalam... Tragedi nie ma ale nie potrafie sama zrobic ksztaltu mewki

[201707171038]

Napisane przez pierwiastka

I lakiery do paznokci zbankrutuje przy sally hansen

Kupiłam 4 gele z tej firmy siostrzenica męża mi poleciła a póki co to co polecała się sprawdziło

[mala_biegaczka]

Napisane przez dotuniek

Pochwale się: kupiłam leżaczek z Tiny love za astronomiczna kwotę 140 zł

To niezła okazja Ci się trafiła Nowy ok 300, nie ?

Ja właśnie wróciłam ze szpitala.
Nie miałam wizyty z lekarzem - tylko z położną. Z lekarzem za tydzień.

Mam serdecznie dość tej opieki tu. Jak tylko urodzę i się ogarnę, to im opinię napiszę rzetelną. Tydzień w tydzień ustalają mi jakieś wizyty na 'za tydzień' i potem one się nie odbywają, bo albo maja burdel (dziś przyszłam, a babka do mnie, że ona mnie nie ma na liście usg na dziś!) albo lekarz tylko jeden i oni nie chcą, żebym tyle czekała... W takich zachowaniach, to ja zdążę urodzić, zanim będę miała wizytę z położnikiem.
Na usg pęcherz powiększony - bez zmian, głowa i brzuszek w normie, ta kość udowa coś zwolniła. Ale też jest w normie. Ułożony główkowo, ale dziś nie na boczku, a plecy do pleców. Co nie jest dobrą pozycja do porodu, ale on się przewraca. Mam nadzieję, że znowu na boczku się położy. Przepływy w normie. Wody mam lekko ponad normę - powiedzieli, że będą monitorować. Jak? Na oko? Czy może detektorem... A może metrem mi brzuch będą mierzyć Mały waży 2900 więc rośnie w normie - ok. 200 gram tygodniowo.
Położna popatrzyła na raport z USG i powiedziała, że za tydzień ustalą mi termin indukcji porodu, ale że cukry mam w normie i Mikołaj nie rośnie jakoś ponad normę, to będzie to data bliżej mojego terminu. Jak będę miała tu coś do gadania, to wybiorę coś pomiędzy 39. a 40. tygodniem. Myślę, że to już bezpiecznie. Chociaż mam cichą nadzieję, że Mały szybciej będzie sam gotowy i sam bezpiecznie wyjdzie - nawet przed terminem.

Zła jestem.. i zmęczona i zrezygnowana. Idę leżeć. Mam zamiar przeleżeć te tygodnie plackiem.

[201707171038]

dzwoniłam do szpitala mogę jutro przyejchać po wyniki histo-pat bo przyszły ale musi je lekarz opisać i dopiero jutro będą do odbioru

[czarna_mala]

Słodka Ty polecałaś na FB szmineczkę Bourjous Velvet? Ona trwała jest? Bo nie wiem czy zostać wierna Maybelline czy wypróbować inną...

[ukojenie]

Napisane przez mala_biegaczka

To niezła okazja Ci się trafiła Nowy ok 300, nie ?

Ja właśnie wróciłam ze szpitala.
Nie miałam wizyty z lekarzem - tylko z położną. Z lekarzem za tydzień.

Mam serdecznie dość tej opieki tu. Jak tylko urodzę i się ogarnę, to im opinię napiszę rzetelną. Tydzień w tydzień ustalają mi jakieś wizyty na 'za tydzień' i potem one się nie odbywają, bo albo maja burdel (dziś przyszłam, a babka do mnie, że ona mnie nie ma na liście usg na dziś!) albo lekarz tylko jeden i oni nie chcą, żebym tyle czekała... W takich zachowaniach, to ja zdążę urodzić, zanim będę miała wizytę z położnikiem.
Na usg pęcherz powiększony - bez zmian, głowa i brzuszek w normie, ta kość udowa coś zwolniła. Ale też jest w normie. Ułożony główkowo, ale dziś nie na boczku, a plecy do pleców. Co nie jest dobrą pozycja do porodu, ale on się przewraca. Mam nadzieję, że znowu na boczku się położy. Przepływy w normie. Wody mam lekko ponad normę - powiedzieli, że będą monitorować. Jak? Na oko? Czy może detektorem... A może metrem mi brzuch będą mierzyć Mały waży 2900 więc rośnie w normie - ok. 200 gram tygodniowo.
Położna popatrzyła na raport z USG i powiedziała, że za tydzień ustalą mi termin indukcji porodu, ale że cukry mam w normie i Mikołaj nie rośnie jakoś ponad normę, to będzie to data bliżej mojego terminu. Jak będę miała tu coś do gadania, to wybiorę coś pomiędzy 39. a 40. tygodniem. Myślę, że to już bezpiecznie. Chociaż mam cichą nadzieję, że Mały szybciej będzie sam gotowy i sam bezpiecznie wyjdzie - nawet przed terminem.

Zła jestem.. i zmęczona i zrezygnowana. Idę leżeć. Mam zamiar przeleżeć te tygodnie plackiem.

Rozumiem Cie doskonale , bo takie poczucie niezaopiekowania moze dowalic.
Moze faktycznie idz na jeszcze jedna wizyte prywatna, zawsze to jakis sposob na uspokojenie sie.
Podejscie w szpitalu wola o pomste do nieba ale jak widac takie u nich normalne podejscie wrrrrr . Mialabym taki sam nastroj jak Ty.

Napisane przez dotuniek

Pochwale się: kupiłam leżaczek z Tiny love za astronomiczna kwotę 140 zł

my sie wlasnie zastanawiamy czy rozkladac ten nasz
jakos nie mozemy sie zebrac a trzeba by sprawdzic czy wsio ok

Napisane przez jols

dzwoniłam do szpitala mogę jutro przyejchać po wyniki histo-pat bo przyszły ale musi je lekarz opisać i dopiero jutro będą do odbioru

O widzisz co szpital to inaczej. U mnie zadnych opisow nie bylo.
Od razu wynik przyszedl formie komputerowego opisu.
Mam nadzieje ,ze wyniki cos rozjasnia i pomoga w dalszej drodze


A u mnie idzie buuuuurza . Grzmi , wali jak nie wiem co. Uwielbiam takie wiosenne burze.
Mama mi meldowala ,ze maly byl rano z przedszkola na podworku to przynajmniej sie troche wybiegal.


A ja walcze z cukrami ehhh zycie.
Musze chyba zmniejszyc porcje 1 sniadania bo dzis mi przekroczenie wyszlo przy 2 kromkach

[Platanoides]

Ja właśnie wróciłam od poloznej srodowiskowej, fajna babka dogadamy się bez problemu. Co mnie tylko rozsmieszylo to to, że ona usg nie ufa, tylko sugerujev się terminem om i po wielkosci mojego brzucha twierdzi że mala ma już 3 kg jak nic i czas na jej urodzenie mam do 19 czerwca jak nie urodze do tego czasu to mam się zgłosić do szpitala

Po drodze odebralam swoje zakupy z rosska, ktore zrobiłam o 4.20 w nocy i mam swoje ukochane pomadki burżuła + wysuszacz lakieru z sally hansen + milion innych pierdół

A teraz leze i czekam aż mi brzuch odpusci...