Mamy styczniowe 2017

[chupacabra88]

Napisane przez cicha1990

Gratuluje slubu u nas slub i wesele i chrzciny mlodego 11czerwca!

Dziękuję! Ale macie kumulację wow!

Napisane przez wild_girl1

Mam pytanie do dziewczyn które wyniki badań odebrały jakie macie tsh? Bo ja nigdy problemu nie mialam zawsze cos koło 1,5... a teraz 3,1... niby mieszczę sie w normie no ale...

Ja mam niedoczynność tarczycy, w ciąży wyszło mi 2,6 i endo powiedział, że w ciąży ma być w okolicach 1. i podwyższył dawkę, nie czekaj i zapisz się do endokrynologa, nie panikuj będzie dobrze

Dziewczyny.... ale się spłakaliśmy z Tżetem w takim szoku jesteśmy nadal, myślałam że znów nic nie zobaczymy a tu nasza kruszynka ma 6,4 mm pięknie bijące serduszko i tp na 10.01. ))) : love:

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez chupacabra88

Dziękuję! Ale macie kumulację wow!



Ja mam niedoczynność tarczycy, w ciąży wyszło mi 2,6 i endo powiedział, że w ciąży ma być w okolicach 1. i podwyższył dawkę, nie czekaj i zapisz się do endokrynologa, nie panikuj będzie dobrze

Dziewczyny.... ale się spłakaliśmy z Tżetem w takim szoku jesteśmy nadal, myślałam że znów nic nie zobaczymy a tu nasza kruszynka ma 6,4 mm pięknie bijące serduszko i tp na 10.01. ))) : love:

Zazdroszczę!!! A ja muszę czekać do wizyty 31.05 :p


I witam się w 3 miesiącu

[Lidka99]

Napisane przez chupacabra88

Dziękuję! Ale macie kumulację wow!



Ja mam niedoczynność tarczycy, w ciąży wyszło mi 2,6 i endo powiedział, że w ciąży ma być w okolicach 1. i podwyższył dawkę, nie czekaj i zapisz się do endokrynologa, nie panikuj będzie dobrze

Dziewczyny.... ale się spłakaliśmy z Tżetem w takim szoku jesteśmy nadal, myślałam że znów nic nie zobaczymy a tu nasza kruszynka ma 6,4 mm pięknie bijące serduszko i tp na 10.01. ))) : love:

Super zazdroszczę takich widoków ale też się doczekam

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez chupacabra88

Dziękuję! Ale macie kumulację wow!



Ja mam niedoczynność tarczycy, w ciąży wyszło mi 2,6 i endo powiedział, że w ciąży ma być w okolicach 1. i podwyższył dawkę, nie czekaj i zapisz się do endokrynologa, nie panikuj będzie dobrze

Dziewczyny.... ale się spłakaliśmy z Tżetem w takim szoku jesteśmy nadal, myślałam że znów nic nie zobaczymy a tu nasza kruszynka ma 6,4 mm pięknie bijące serduszko i tp na 10.01. ))) : love:

Ale zazdroszczę!

[chupacabra88]

Orlica gdyby nie ten pacan to też pewnie zobaczyłabyś kruszynkę!

I ja jak najbardziej polecam brać drugą połowę nawet na tak wczesne usg. Może to i kropka, ale widziałam mega wzruszenie Tżeta. Skoro nam kobietom jest trudno uwierzyć w fakt że się udało, to facetom jest jeszcze trudniej. Myślę, że takie usg pozwala im uwierzyć, że to dzieje się naprawdę!

[nadia_85]

Dziewczyny nie dam rady was poczytać ani pisać dzis umieram juz naprawde moim marzeniem jest zwymiotować tak mi niedobrze ale nie umiem . I zadna cola paluszki migdały nic a nic nie pomaga nie moge jesc leżę bo co sie ruszę to mi sie w głowie kręci

[muffi24]

Cześć dziewczyny, ja się tutaj narazie tylko przywitam bo czytam Was od początku Om 12.04, byłam wczoraj na usg i jest pęcherzyk na miejscu, beta rośnie bardzo dobrze 146 w 29dc, po 48h 447 Progesteron też wysoki bo 36, ktoś tu pytał o normy, lekarz powiedział mi że powyżej 25 dobrze rokuje.
Niestety mam traumatyczne doświadczenia, straciłam rok temu synka w 13tc... Nie wiadomo dlaczego, po prostu serduszko przestało bić. Potem zaczął się dopiero prawdziwy dramat w szpitalu. Dlatego jeszcze długo będę się bała cieszyć tą ciążą, ale gratuluję wszystkim Wam!

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez chupacabra88

Orlica gdyby nie ten pacan to też pewnie zobaczyłabyś kruszynkę!

I ja jak najbardziej polecam brać drugą połowę nawet na tak wczesne usg. Może to i kropka, ale widziałam mega wzruszenie Tżeta. Skoro nam kobietom jest trudno uwierzyć w fakt że się udało, to facetom jest jeszcze trudniej. Myślę, że takie usg pozwala im uwierzyć, że to dzieje się naprawdę!

I zobaczymy w środę Oby tym razem wszystko się udało...

Mam chyba najgorszy ciążowy dzień dziś... Nerwy to jedno, ale do tego mam ciągle takie lekkie skurcze w podbrzuszu bardzo nisko (rozciąganie się macicy?) i jestem senna i kręci mi się w głowie...

Chciałabym napić się melisy na noc, ale na opakowaniu jest napisane, że nie jest zalecana w ciąży, a w necie wszędzie piszą wręcz przeciwnie, i bądź tu babo mądra...

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez muffi24

Cześć dziewczyny, ja się tutaj narazie tylko przywitam bo czytam Was od początku Om 12.04, byłam wczoraj na usg i jest pęcherzyk na miejscu, beta rośnie bardzo dobrze 146 w 29dc, po 48h 447 Progesteron też wysoki bo 36, ktoś tu pytał o normy, lekarz powiedział mi że powyżej 25 dobrze rokuje.
Niestety mam traumatyczne doświadczenia, straciłam rok temu synka w 13tc... Nie wiadomo dlaczego, po prostu serduszko przestało bić. Potem zaczął się dopiero prawdziwy dramat w szpitalu. Dlatego jeszcze długo będę się bała cieszyć tą ciążą, ale gratuluję wszystkim Wam!

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

Przykro mi z powodu synka Też mam za sobą poronienie, choć na znacznie wcześniejszym etapie. Grunt to być dobrej myśli, trzymamy kciuki!

[Lidka99]

Napisane przez muffi24

Cześć dziewczyny, ja się tutaj narazie tylko przywitam bo czytam Was od początku Om 12.04, byłam wczoraj na usg i jest pęcherzyk na miejscu, beta rośnie bardzo dobrze 146 w 29dc, po 48h 447 Progesteron też wysoki bo 36, ktoś tu pytał o normy, lekarz powiedział mi że powyżej 25 dobrze rokuje.
Niestety mam traumatyczne doświadczenia, straciłam rok temu synka w 13tc... Nie wiadomo dlaczego, po prostu serduszko przestało bić. Potem zaczął się dopiero prawdziwy dramat w szpitalu. Dlatego jeszcze długo będę się bała cieszyć tą ciążą, ale gratuluję wszystkim Wam!

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

Witaj
przykro mi z powodu straty i rozumiem Twój lęk ale musisz myśleć pozytywnie co do progesteronu to żeby go sprawdzić nie wystarczy pojedyncze badanie bo w ciągu dnia potrafi skoczyć o 50% nawet i powinno się wykonać ze 3 badania w ciągu dnia..

[karolina91p]

Dzień dobry!

2 dni nieobecności i tyle stron do nadrobienia, wow. No to nadrabiam:

Napisane przez Lidka99

Witaj
Spokojnie, alkohol Ci nie zaszkodził bo to dopiero początek



Witaj Pewnie że przygarniemy a nie lepiej iść na bete? Wtedy będziesz miała 100% pewności



Ja Ci tp napiszę w poniedziałek po wizycie chociaż wyliczyłam sobie na 21.01 ale zobaczymy co lekarz powie

Tak, chciałam iść na betę, ale byłam zabiegana i nie udało mi się tego dnia jak wyszedł test.

Następnego poszłam do placówki, gdzie pracodawca wykupił ubezpieczenie prywatne - po co mam płacić, skoro mam te badania w pakiecie. Okazało się, że muszę mieć skierowanie od lekarza od nich a termin jest dopiero na wtorek - no więc poczekam na betę :P

Zapisałam się też na wizytę ale dopiero na 14.06 Ale gin fajny, wart czekania. Jak byłam u niego pierwszy raz i powiedziałam, że planujemy dziecko to na USG mi pokazał, że tutaj jest pęcherzyk i jak chcemy to teraz mamy się przytulać I to na NFZ! Myślę, że nie będzie problemu, żeby mi maleństwo pokazał jak już będzie co pokazywać (apropo tych historii z pokazywaniem obrazu tylko na 5 sekund). Powiedział wtedy, że jak się uda, to zaprasza z testem, a że do testu pierwszego była potrzebna lupa, to go nie wzięłam - może by mnie zapisali na wcześniejszy termin?

Ale dzisiaj zrobiłam następny test i jest progres! Druga kreska nadal blada, ale widać ją już normalnie. Z resztą może uda mi się wkleić zdjęcie. Dzisiaj jest 13dpo.

Napisane przez chupacabra88

Witam wszystkie nowe ciężarówki! Życzę zdrówka i cierpliwości bo ten początek ciąży jest ciężki ;-)

Jutro mam kolejne usg, 6t4d mam nadzieję, że będzie już serduszko, Trzymajcie kciuki! Mdłości nie odpuszczają. Masakra cały dzień, a już do pracy wróciłam. Ja pikole... i one wcale nie są poranne męczą mnie cały dzień, falami rano i na wieczór najgorzej. A i ciepła woda pod prysznicem {nawet nie gorąca, ciepło letnia hehe} sprawiła że o mało nie padłam - nie wiedziałam czy zemdleje czy zwymiotuje. Ja pierdu Zgłaszam reklamację!

Dziękujemy Ja na razie nie mam jakichś specjalnych objawów. Jakby się uprzeć to bolą mnie cycki - są takie ciężkie, a jak biegam, to muszę je trzymać, bo bolą :P Odczuwam też większy głód, po prostu muszę coś zjeść jak jestem głodna bo mi ten głód cały świat przesłania. Wcześniej mogłam go ignorować :P

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;60641531]Przygarniemy, witaj! Gratuluję

To dość niska beta, może być wczesna ciąża Poczekaj kilka dni i zrób kolejny test. Gratulować?

Witamy witamy!


Zaraz podeślę


Jutro mam USG, nie mogę się doczekać, oby było już serduszko [/QUOTE]

Dziękuję! Teraz dziękuję nawet pewniej po tym drugim teście

@dontbesoshine teczuszka bardzo ładna, u mnie na razie jest folijka w segregatorze, ale mam nadzieję, że się rozwinie do teczuszki

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;60668146]Jestem wściekła... Właśnie wróciłam od lekarza i już wiem, że raczej więcej do niego nie pójdę. Tydzień temu kazał mi przyjść dzisiaj, żeby zrobić USG, a w poniedziałek miałam iść na pobranie krwi, żeby dziś już były wyniki. Dziś na dzień dobry dostałam opierdziel od położnej, że wyniki sama muszę sobie odebrać i z nimi przyjść, potem okazało się, że nie ma sprzętu do USG... Bo lekarz miał pożyczone i musiał oddać - WTF? Poszłam szybko po te wyniki krwi i cała wizyta u lekarza polegała na tym, że zerknął na wyniki i powiedział, że wszystko jest OK, co sama byłam w stanie odczytać z tej kartki... Kazał mi się zarejestrować na połowę czerwca w innym gabinecie, gdzie wiem, że USG jest stare i bardzo zawodne i "może pani przyjść za tydzień, może będzie już i tu sprzęt". Poza tym i lekarz i położna traktowali mnie tak, jakby 6tc to jeszcze nie była ciąża. Zapytałam wcześniej, gdy nie wiedziałam, że nie ma USG, czy mąż będzie mógł wejść, lekarz mnie wyśmiał, że i tak kropka na razie będzie, więc nie ma co oglądać. Wyszłam z gabinetu i się po prostu rozryczałam. Będę się rejestrować gdzieś prywatnie i niech mi dobrze ktoś inny ciążę prowadzi, nie będę na to żałować kasy...

Nawet karty ciąży mi nie założyli, bo nie mają dziś czasu...[/QUOTE]

Będzie dobrze, nie wszyscy lekarze na NFZ to buraki - poszukaj opinii w necie zanim pójdziesz do następnego gina, to będzie większa szansa, że się nie przejedziesz znowu. Też bym się popłakała, jakby mnie tak potraktowali...

Napisane przez nadia_85

[/COLOR]A słyszałyście o ZUS ? Jak sie juz potem idzie na l4 to oni moga obniżyć pensje np ktoś stwierdzi ze w tym wieku na tym stanowisku nie powinno sie tyle zarabiać i dają najniższa krajowa

Serio? A ktokolwiek ma prawo coś takiego stwierdzać? Nawet ZUS?

Napisane przez chupacabra88

Dziewczyny.... ale się spłakaliśmy z Tżetem w takim szoku jesteśmy nadal, myślałam że znów nic nie zobaczymy a tu nasza kruszynka ma 6,4 mm pięknie bijące serduszko i tp na 10.01. ))) : love:

Zazdroszczę!

Napisane przez muffi24

Cześć dziewczyny, ja się tutaj narazie tylko przywitam bo czytam Was od początku Om 12.04, byłam wczoraj na usg i jest pęcherzyk na miejscu, beta rośnie bardzo dobrze 146 w 29dc, po 48h 447 Progesteron też wysoki bo 36, ktoś tu pytał o normy, lekarz powiedział mi że powyżej 25 dobrze rokuje.
Niestety mam traumatyczne doświadczenia, straciłam rok temu synka w 13tc... Nie wiadomo dlaczego, po prostu serduszko przestało bić. Potem zaczął się dopiero prawdziwy dramat w szpitalu. Dlatego jeszcze długo będę się bała cieszyć tą ciążą, ale gratuluję wszystkim Wam!

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

Trzymam kciuki za Ciebie!



Miłego dnia wszystkim!

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez karolina91p

Dzień dobry!

2 dni nieobecności i tyle stron do nadrobienia, wow. No to nadrabiam:




Tak, chciałam iść na betę, ale byłam zabiegana i nie udało mi się tego dnia jak wyszedł test.

Następnego poszłam do placówki, gdzie pracodawca wykupił ubezpieczenie prywatne - po co mam płacić, skoro mam te badania w pakiecie. Okazało się, że muszę mieć skierowanie od lekarza od nich a termin jest dopiero na wtorek - no więc poczekam na betę :P

Zapisałam się też na wizytę ale dopiero na 14.06 Ale gin fajny, wart czekania. Jak byłam u niego pierwszy raz i powiedziałam, że planujemy dziecko to na USG mi pokazał, że tutaj jest pęcherzyk i jak chcemy to teraz mamy się przytulać I to na NFZ! Myślę, że nie będzie problemu, żeby mi maleństwo pokazał jak już będzie co pokazywać (apropo tych historii z pokazywaniem obrazu tylko na 5 sekund). Powiedział wtedy, że jak się uda, to zaprasza z testem, a że do testu pierwszego była potrzebna lupa, to go nie wzięłam - może by mnie zapisali na wcześniejszy termin?

Ale dzisiaj zrobiłam następny test i jest progres! Druga kreska nadal blada, ale widać ją już normalnie. Z resztą może uda mi się wkleić zdjęcie. Dzisiaj jest 13dpo.



Dziękujemy Ja na razie nie mam jakichś specjalnych objawów. Jakby się uprzeć to bolą mnie cycki - są takie ciężkie, a jak biegam, to muszę je trzymać, bo bolą :P Odczuwam też większy głód, po prostu muszę coś zjeść jak jestem głodna bo mi ten głód cały świat przesłania. Wcześniej mogłam go ignorować :P



Dziękuję! Teraz dziękuję nawet pewniej po tym drugim teście

@dontbesoshine teczuszka bardzo ładna, u mnie na razie jest folijka w segregatorze, ale mam nadzieję, że się rozwinie do teczuszki



Będzie dobrze, nie wszyscy lekarze na NFZ to buraki - poszukaj opinii w necie zanim pójdziesz do następnego gina, to będzie większa szansa, że się nie przejedziesz znowu. Też bym się popłakała, jakby mnie tak potraktowali...



Serio? A ktokolwiek ma prawo coś takiego stwierdzać? Nawet ZUS?



Zazdroszczę!



Trzymam kciuki za Ciebie!



Miłego dnia wszystkim!

U mnie 3 testy i wszystkie kreseczki bladziutkie. Chociaż jakiś tam progress widziałam na betę nawet nie szlam, tylko od razu umawialam wizytę u gina.


Ja własnie czekam w diagnostyce na pobranie krwi. Na czczo, więc zaraz po lecę po jakaś bułkę

[Rangiku]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;60695511]
Chciałabym napić się melisy na noc, ale na opakowaniu jest napisane, że nie jest zalecana w ciąży, a w necie wszędzie piszą wręcz przeciwnie, i bądź tu babo mądra...[COLOR="Silver"][/QUOTE]

Ja sobie zioła sprawdzam na tej stronce: http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...azy_41087.html

I niby melisa jest polecana (ja w każdym razie piję prawie codziennie na noc)... Wydaje mi się, że producent się po prostu zabezpiecza takim napisem, bo nie ma jakichś szczególnych badań udowadniających, że to jest bezpieczne. Chociaż mnie teraz też naszły wątpliowści

Udało mi się zrobić dzisiaj badania, nassali ze mnie chyba z osiem fiolek krwi Nie wiem, czy to przez to, ale czuję się dzisiaj totalnie wyczerpana... Głowa mnie boli i nie chce mi się nic, nawet na czytanie książki jakoś nie mam siły

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Rangiku

Ja sobie zioła sprawdzam na tej stronce: http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...azy_41087.html

I niby melisa jest polecana (ja w każdym razie piję prawie codziennie na noc)... Wydaje mi się, że producent się po prostu zabezpiecza takim napisem, bo nie ma jakichś szczególnych badań udowadniających, że to jest bezpieczne. Chociaż mnie teraz też naszły wątpliowści

Udało mi się zrobić dzisiaj badania, nassali ze mnie chyba z osiem fiolek krwi Nie wiem, czy to przez to, ale czuję się dzisiaj totalnie wyczerpana... Głowa mnie boli i nie chce mi się nic, nawet na czytanie książki jakoś nie mam siły

W takim razie też sobie dziś chlapnę meliskę na noc, marzy mi się, żeby się na spokojnie wyspać... Dziś znowu 12h w pracy, boli mnie głowa, brzuch, w pracy duszno, bleee...
A po nocach zaczyna mi się porno śnić, choć libido nadal zerowe

[cicha1990]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;60722551]W takim razie też sobie dziś chlapnę meliskę na noc, marzy mi się, żeby się na spokojnie wyspać... Dziś znowu 12h w pracy, boli mnie głowa, brzuch, w pracy duszno, bleee...
A po nocach zaczyna mi się porno śnić, choć libido nadal zerowe [/QUOTE]

Heh ja od 10miesiecy nie przespalam ciagiem wiecej niz 3czy4h

[nadia_85]

Cicha ja tez choc dzis była 3 noc od 19-8 spał jest nadzieja i szansa hehe

Melisę chyba mozna w kaZdym bądz razie ja pytałam czy dziecku mozna i próbowałam u nas nie przyniosło efektu pani mi wtedy mowila Zeby słabsza troszke parzyć a to taki sklep ekologiczny babka sie zna wiec jakbym miała w ciąży pic to chyba bym sobie robiła tez słabsza

[cicha1990]

Napisane przez nadia_85

Cicha ja tez choc dzis była 3 noc od 19-8 spał jest nadzieja i szansa hehe

Melisę chyba mozna w kaZdym bądz razie ja pytałam czy dziecku mozna i próbowałam u nas nie przyniosło efektu pani mi wtedy mowila Zeby słabsza troszke parzyć a to taki sklep ekologiczny babka sie zna wiec jakbym miała w ciąży pic to chyba bym sobie robiła tez słabsza

Zyje nadzieja ze kiedys zrobi mi niespodzianke i przespi cala noc

[nadia_85]

U nas teraz hitem jest " mamusiu maaaamusiu " biegnę myśląc ze moze siku a ten do mnie przykryj mnie !
; D

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Co tu dziś tak cicho?
To się nie godzi, drogie Panie

[dontbesoshine]

Hej dziewczyny. Jestem od 17stej na urodziach 50tka mojej mamy. Jakos i tak dobrze sie trzymam. Spotkalam męża przyjaciołki mojej mamy, ktory jest swietnym ginem ale przyjmuje tylko prywatnie. Powiedzial, ze zrobi mi badania prenatalne za darmo miedzy 16, a 20czerwca (12 tc). Potem zrobimy w 20 tc badania i jeszcze pozniej jakos w 34 tc zrobi mi 4D za darmo strasznie sie ciesze, bo to lekarz z super opiniami. Prowadzil ciaze nawet jakis osob publicznych (a wiadomo, ze majac pieniadze oni stawiaja na najlepsza jakosc) wiec jestem zadowolona

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;60726776]Co tu dziś tak cicho?
To się nie godzi, drogie Panie [/QUOTE]

Ja korzystam z wolnego weekendu męża, ale powoli mam przesyt. teraz jeszcze jesteśmy na koncercie w plenerze, a jutro o 6:30 jedziemy do Poznania

Z nowości, to mąż wczoraj po pijaku się wygadal kuzynowi, a mi tak wywalilo brzuch, ze to kwestia dni, aż ktoś się zacznie dopytywac

[dontbesoshine]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;60727901]Ja korzystam z wolnego weekendu męża, ale powoli mam przesyt. teraz jeszcze jesteśmy na koncercie w plenerze, a jutro o 6:30 jedziemy do Poznania

Z nowości, to mąż wczoraj po pijaku się wygadal kuzynowi, a mi tak wywalilo brzuch, ze to kwestia dni, aż ktoś się zacznie dopytywac [/QUOTE]
Wiem co masz na mysli. Ja od rana mam duzy brzuch. A teraz sie najadlam, wypilam z 2 drinki BEZALKOHOLOWE. A mam obcisla sukienke i od razu wszyscy gratulowali

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;60727901]Ja korzystam z wolnego weekendu męża, ale powoli mam przesyt. teraz jeszcze jesteśmy na koncercie w plenerze, a jutro o 6:30 jedziemy do Poznania

Z nowości, to mąż wczoraj po pijaku się wygadal kuzynowi, a mi tak wywalilo brzuch, ze to kwestia dni, aż ktoś się zacznie dopytywac [/QUOTE]
Mój się tak cieszy, że rozgadał już nie tylko rodzinie i przyjaciołom, ale i dalszym znajomym i każdemu kto chce słuchać Nie przyjmuje do wiadomości, że to za wcześnie, żeby nie zapeszać... Więc ja też zaczęłam się już chwalić Brzucha u mnie tak szybko nie zobaczą, bo spaślak jestem

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Napisane przez dontbesoshine

Hej dziewczyny. Jestem od 17stej na urodziach 50tka mojej mamy. Jakos i tak dobrze sie trzymam. Spotkalam męża przyjaciołki mojej mamy, ktory jest swietnym ginem ale przyjmuje tylko prywatnie. Powiedzial, ze zrobi mi badania prenatalne za darmo miedzy 16, a 20czerwca (12 tc). Potem zrobimy w 20 tc badania i jeszcze pozniej jakos w 34 tc zrobi mi 4D za darmo strasznie sie ciesze, bo to lekarz z super opiniami. Prowadzil ciaze nawet jakis osob publicznych (a wiadomo, ze majac pieniadze oni stawiaja na najlepsza jakosc) wiec jestem zadowolona

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

To się ustawiłaś!

Ja się nie mogę doczekać środy, bo w końcu pierwszy raz zobaczę mojego bąbelka, na USG 3D prawdopodobnie

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez dontbesoshine

Wiem co masz na mysli. Ja od rana mam duzy brzuch. A teraz sie najadlam, wypilam z 2 drinki BEZALKOHOLOWE. A mam obcisla sukienke i od razu wszyscy gratulowali

U mnie masakra! Wszystkie spodnie mnie cisną, A przytylam może 2 kg? Jestem mega spuchnieta w pasie





[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;60728751]Mój się tak cieszy, że rozgadał już nie tylko rodzinie i przyjaciołom, ale i dalszym znajomym i każdemu kto chce słuchać Nie przyjmuje do wiadomości, że to za wcześnie, żeby nie zapeszać... Więc ja też zaczęłam się już chwalić Brzucha u mnie tak szybko nie zobaczą, bo spaślak jestem [COLOR="Silver"]

[/QUOTE]

Ja łamie stereotyp, ze u spaslakow długo nie będzie nic widać pewnie łatwo można by to zwalić na nadwagę, ale jeżeli ktoś dobrze kojarzy to sobie doda jedno do drugiego i wyciągnie odpowiednie wnioski

[dontbesoshine]

Dziewczyny zmieniajac temat. Mowilam Wam o zmianie w miejscu intymnym. Wlasnie bralam prysznic. Jak wyszlam to zrobilam przeglad czy cos zmienilo to cos zrobili sie biale. Ulzylo mi ze to krosta. Nacianelam, taki boool niesamowity :/ ale mnostwo wyszlo ropy. W sumie lubie wyciskac pryszcze wiec gdyby nie bol to byla by frajda. nigdy nie mialam tam takie krosty

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[cicha1990]

Napisane przez Rangiku

Ja sobie zioła sprawdzam na tej stronce: http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...azy_41087.html

I niby melisa jest polecana (ja w każdym razie piję prawie codziennie na noc)... Wydaje mi się, że producent się po prostu zabezpiecza takim napisem, bo nie ma jakichś szczególnych badań udowadniających, że to jest bezpieczne. Chociaż mnie teraz też naszły wątpliowści

Udało mi się zrobić dzisiaj badania, nassali ze mnie chyba z osiem fiolek krwi Nie wiem, czy to przez to, ale czuję się dzisiaj totalnie wyczerpana... Głowa mnie boli i nie chce mi się nic, nawet na czytanie książki jakoś nie mam siły

To pewnie przytkany kanalik byl... cos na b sie chyba nazywa... gruczol bartoliniego chyba





[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;60727901]Ja korzystam z wolnego weekendu męża, ale powoli mam przesyt. teraz jeszcze jesteśmy na koncercie w plenerze, a jutro o 6:30 jedziemy do Poznania

Z nowości, to mąż wczoraj po pijaku się wygadal kuzynowi, a mi tak wywalilo brzuch, ze to kwestia dni, aż ktoś się zacznie dopytywac [/QUOTE]

Napisane przez dontbesoshine

Dziewczyny zmieniajac temat. Mowilam Wam o zmianie w miejscu intymnym. Wlasnie bralam prysznic. Jak wyszlam to zrobilam przeglad czy cos zmienilo to cos zrobili sie biale. Ulzylo mi ze to krosta. Nacianelam, taki boool niesamowity :/ ale mnostwo wyszlo ropy. W sumie lubie wyciskac pryszcze wiec gdyby nie bol to byla by frajda. nigdy nie mialam tam takie krosty

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Witam się kolejnego dnia w 7.tc
Udało mi się nawet pospać do 8:00, szał Mam dziś wolne i idę po południu na kawę z koleżanką, tzn. ona jeszcze nie wie, że ja idę na herbatę

[Lidka99]

Mi też się udało do 8 a zawsze o 6 oczy otwarte my wczoraj byliśmy rano na zakupach i nie byliśmy długo a jak wróciliśmy to byłam taka padnięta że drzemka 2h jutro wizyta już się nie mogę doczekać

[Rangiku]

Uspokajacie mnie dziewczyny z tym brzuchem, bo myślałam, że to tylko mnie taki wielki bebech wywaliło Zakładam najluźniejsze bluzki, a i tak już wyglądam mocno podejrzanie Ja myślałam, że coś zaczyna być widać dopiero w piątym miesiącu, a tu kurcze ja już muszę się ostro maskować A jakoś za bardzo nie mam nawet siły, żeby się wybrać kupić coś nowego, jeszcze luźniejszego... No i mimo wszystko jednak nie czuję się dobrze z taką szeroką talią, a tu jeszcze 7 miesięcy tycia... Chociaż mąż nie narzeka, nie może się doczekać i już zaczyna gadać do brzucha

[iwona335]

U mnie problem z bluzkami, brzuch lekko wzdety ale cycki juz trzy rozmiary wiekszy, kazda bluzka podnosi sie od razu do gory i wygladam jak kaszanka. Mialam rozmiar miseczki B a teraz juz D robi sie za maly

[cicha1990]

Dziewczynki bo to jeszcze nie ciazowy tylko taki przed ciazowy:p dlatego ze to woda i brzuch wzdety