|
|
#6631 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No gapa ze mnie oczywiście życzonka dla Kasiulki. Wszystkiego najlepszego, zdrówka, mało pracy dużo pieniążków i porozumienia z mężem
No to ja chyba dziś jednak zjem coś słodkiego, bo tyle okazji. Dziewzyny wiem, że ten temat już był, ale nie mam czasu szukać - nie gniewajcie się. Napiszcie mi prosze jakie syropki na kaszel oprócz prawoślazowego można podawać bez recepty. Kamil coś dziś rano pokaszliwał i chciałabym mu podać. A po prawoślazowym zaraz robi zielone kupki.
__________________
Papatki |
|
|
|
#6632 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko!!! Wszystkiego co najlepsze Dużo zdrowia Uśmiechu na co dzień Dużo miłości oraz radości W każdym dniu Twego życia życzy Aga z Natalką Spóźnione życzenia dla Wszystkich Solenizantów, naszej Tiarowej Wikuli, Dariowej Zuzi oraz Filipka Meme. Dużo buziaków Jeśli kogoś pominęłam to przepraszam, dużo buziaków Nie pisałam długo, ponieważ nie mam weny, relacje z rodziną sypią się. Teściowie nie mogą sie doczekać, kiedy sie stąd wyprowadzimy. Okazują nam to na każdym kroku. Mam juz tego dość, wytrzymali z nami 4 lata, to te 4 tygodnie nie mogliby jeszcze znieść? Wczoraj jeździliśmy jeszcze po sklepach budowlanych i zostawilismy Natalkę z Teściami na 4 godziny. Po przyjeździe wielki raban gdzie nas tak długo nie było . Powinni sie nacieszyć Natalką póki mogą ją jeszcze widywać codziennie. Ach...szkoda gadać...nie będę Was tu zanudzać co raz większą ilością moich problemów. Dziś taki piekny dzień, szkoda marnować go na biadolenie .
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#6633 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko dziekje w imieniu Wiktorii
Kochana juz niedlgo bedziecie na swoim. wiem jak to jest. ja rzadko zostawiam Wiktorie z moimi rodzicami z prostego powodu, potem szczegolnie moja mama jes tak potwornie zmeczona. Wiki juz nie jest malutka i sama wszedzie chodzii wszystko zje. nie wydaje mi sie zeby byla takim ciezarem. raz na jakis czas jest tak ze nie mozemy jej wziasc z TZtem, i wystarczy ze na s nie ma 1,5 godziny zaraz jakies teksty ze o wrocili rodzice , chyba w warszawie az byli.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#6634 |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko nie zanudzasz jak Ci coś leży na sercu to pisz, postaramy się Ciebie jakoś pocieszyć
. Niedługo już się przeprowadzacie i teście jeszcze zapłaczą za waszą rodzinką, a zwłaszcza Natalką, a relacje napewno się poprawiąAgiko Malia lub drosetux zresztą wystarczy, że poprosisz o jakiś syrop homeopatyczny w aptece to coś Ci doradzą. Ja Kamilek kaszle to może daj mu jeszcze wapna łyżeczkę dziennie i wit.C tak zapobiegawczo |
|
|
|
#6635 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ile godzin bije czas Dzień radosny, dzień jedyny |
|
|
|
#6636 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
STO LAT !!! STO LAT !!!
Wielkie cmokaski dla naszych solenizantek: małej Wikulki i dużej Kasiulki ![]() Agiko -- Muszek waży pewnie ze 12kg ale to strzelam bo nawet wagi nie mam w domu a ważanie oficjalne będzie podczas kwietniowego szczepienia. Powiedz mi jeszcze jak się sprawuje spacerówka?? Czy ona nadaje się dla dużego klocuszka, jak mój Muszek ?? Nie będzie miał ciasno ?? Pozdrawiam |
|
|
|
#6637 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
STo laT, stO laT, sto Lat !!!wszystkiego co najLEPszE, zdRówKa, szCeścia, Radści i słodkości!!Wiktorii życzy Zuzek I DarIa, buziki przytulaki
sTo lat, sTo laT, Sto laT!!!wsz|Ytkiego Co naJlepSZe, zdrÓwka, cierpliwośći, Radości sŁodkości!!Kasiulce zyczy Zuzek i Daria, buziole przytulaki |
|
|
|
#6638 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
hej - dziekuje Wam kochane
, dopiero jak mi rodzice rano zaczeli składac zyczenia to sie zreflektował. Wpierniczam juz ciastko i chyba za chwile wyrosnie mi 5-ta broda (bo cztery juz mam )Tiaari, buziaczki i usciski dla Wikuli . ona rzeczywiscie jest Twoją wierna kopią - zdjecia z dziecinstwa wymiatają... faj nie masz, tez bym chciała zeby oliwka była podobna do mła , ale ona jest cały tata |
|
|
|
#6639 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Najserdeczniejsze życzenia, dużo dużo zdrówka, słonka na każdy dzień i spełnienia wszystkich marzeń dla Wiki i Kasiulki życzy Adrianek z mamą Mały mi od wczoraj coś choruje. Niewiadomo kiedy złapała go gorączka 39 stopni. Dałam mu syropek,a po 4 godz. jeszcze raz. Wcale nie spadała,więc o 23ej pojechalismy na pogotowie. A tam jakieś wredne babsko powiedziało nam,że wizyta jest całkowicie zbędna bo nie ma żadnych objawów. To skąd ta gorączka Później troszkę mu spadła dzięki czemu małemu udało sie zasnąć,ale o 3 w nocy znowu było to samo. Cały czas ma stan podgorączkowy. Czy to może być trzydniówka? A może to ząbki wkońcu idą? Mąż się mnie dzisaj pyta co chcę na urodziny. A ja zrobiłam wielkie oczy bo całkowicie zapomniałam,że to juz za parę dni. Ten to ma głowe,że takie rzeczy pamieta Płatku,a ile dni przeszłaś A6W? i widziałaś jakies efekty? Też nad tym myslałam,ale te ćwiczenia trzeba robić codziennie,a ja sie obawiam,że czasem któryś dzień mógłby mi wylecieć. Ułożyłam sobie własny zestaw ćwiczeń. To juz prawie 2 tygodnie i mam 3 cm. mniej w pasie
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
#6640 |
|
Zakorzenienie
|
Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kociulku wstyd się przyznać aż jeden dzień
widzisz ja ciągle jestem sama z mały do późna i jedne dni są w miarę, a bywa że jest poprostu nie do zniesienia i jeszcze zaśnie mi o 21.oo to już kompletnie nic mi się nie chce, a jeszcze czeka zmywanie, sprzatanie itd. i zapomniałam drugiego dnia więc mówie bezesnsu tak zaczynać po dwa czy trzy dni jak najdzie mnie ochota na ćwiczenia to zazwyczaj robie te z fitnessu . Gratuluje wytrwałości Kociulku tylko tak dalejDziewczyny odebrałam mój skromny torcik więc wkleje bo nie wiem czy uda mi się go dowieźć w tak dobrym stanie do rodzinki .
|
|
|
|
#6641 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Chaaga, Hania, Daria, Kasiulka i Kociulek dziekuje bardzo w imieniu Wiktorii.
uspilam Wiktorie i pojechalam do miasta po torcik. u nas jest taka dobra kawiarnia Sołtyko a z boku maja sprzedaz wyrobow. mozna kupic swierzy torcik albo zamowic sobie jakis smak, z checia robia od razu. jak weszlam to pani akurat wyniosla torcik w ksztalcie serduszka o smaku smietankowym. wzielam bez zastanowienia. byly jeszcze gotowe amaretto, kawowy i truskawkowy. a na robiony nie chcialo mi sie czekac. po drodze kupilam jeszcze winczaczo i jestem spowrotem. Platku a twoj to chyba truskawkowy?? swietnie wyglada. mam nadzieje ze TZ wroci na 20 tak jak go prosilam, bo dalej remont u tesciowki robia. Kasiulko nie przejmuj sie ze TZ nie pamieta daty moj tez ma z tym problem. tak sa juz w wiekszosci zbudowani. pewnikiem jeszcze cie zaskoczy. no coz, trzeba zagarnac zabawki w kat ( nie chce mi sie ich po raz kolejny zbierac). czy u was tez jest tak zimno. wyszlam z Wiki na spacer na plac zabaw. dobrze ze jej zalozylam ciepla czapule bo marnie by nam wyszedl ten spacer. i oczywiscie co tam hustawki i zjezdzalnie jak wokol z setka patykow. tylko brac i grzebac w ziemi. ach to moje dziecko. przynajmniej ja sie wyhustalam na hustawce za caly tydzien na przod
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#6642 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ech...,z moim małym bez zmian
A mieliśmy jutro jechac do ciaci,która jest od niego starsza o 8 miesięcy dziewczyny,zamawiacie takie fajne torciki,że jak patrze to aż mi ślinka leci Nie wiem czy to dobrze,ale my z tż bedziemy piekli torcik. Wkońcu tatuś to wyuczony kucharz Mielismy nie robic oficjalnych urodzin,ale chyba z racji,ze to wypadają świeta,zapowiedziała już sie cała masa ludzi. Jak wyjdzie całkiem nieźle,to sie pochwalę
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
#6643 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko
staraj się nie myśleć w ten sposób. Może teściowie tak odreagowują, bo im mimo wszystko przykro, że się przeprowadzacie. Na pewno wszystko się ułoży. A jak sprzątanie ci idzie? Do przodu? Pisz na m co tam u was to lżej ci na serduchu będzie. Kociulek - może to rzeczywiście zębolki w końcu idą. Musisz się uzbroić w cierpliwość i zobaczyć co z tej gorączki wyniknie. Trzymaj się, bo wiem że pewnie się zamartwiasz Płattku oby się udało w całości ten pyszny torcik dowieźć, bo jak nie t obędziesz musiała ![]() Ch_aga ja z nową spacerówką to byłam raptem raz na spacerze. Jutro pójdę na dłużej jak będzie ładnie to zdam relację. Jedna rzecz mnie denerwowała, że oparcia nie mogę dać całkowicie pionowo. Ale to chyba wszystkie takie są. Myślę, ze miejsca wystarczająco dla Mateuszka Płatek kupiłam drostetux - dzięki za podpowiedź. A w żłobku to można się zapisać na usg, ale nie bioderek tylko: tarczycy, brzucha, jąderek. Robią przy Akademii Medycznej, Spadam, ale jestem zmęczona. A nawet nie mam żadnego płynu do kąpieli by się zrelaksować Chyba każę winko jakieś otworzyć małżowi. Miłego wieczorka
__________________
Papatki |
|
|
|
#6644 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
ale tu pusto. mialam nadzieje sobie troszku poczytac, ale chyba niezaciekawa pogoda sprawila ze spicie moze jeszcze. ja wczoraj bylam zaparta aby obejrzec Troje ale jak tylko sie umylam , weszlam pod koldeke i przytulilam do TZta to padlam o 24. o 4 rano Wiki przylazla do naszego lozka i juz nie zasnela. gadala kombinowala. o 8 TZ pojechal do tesciowki remontowac, ja wstalam dalam Wiktorii kaszke i zasnelysmy obie. a z 20 minut temu TZ zadzwonil z pytaniem czy mecz ktory jest dzisiaj to jest na miejscu czy na wyjezdzie. sprawdzilam ze na wyjezdzie wiec TZ stwierdzil ze wczesniej bedzie w domu. zawsze wczesniej byc o 18 a nie po meczu kolo 24.
impreska powiem wam tak sobie. Wiki oczywiscie sama swieczki nie zdmuchnela ( sie chyba wstydzila) , zjedlismy torcik i wypilismy po lampce winczacza. TZ robil zdjecia i nawe zdjecie tortu musialam przyciac. bo zamiast zrobic ze swieczka jak juz ladnie na peterze lezy to on zrobil jeszcze bez swieczki i jak stoi na kartoniku . i zadne nastepne zdjecie sie nie nadaje na pokazanie.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#6645 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Spóźnione ale najlepsze i szczere życzenia dla Wiki i dla Kasiulki
Czytam wątek regularnie ale nie pisze bo podobnie jak Kostka nie mam weny. U nas też sytuacja w domu nieciekawa, coraz częściej czuje się jak intruz. będe musiała znaleźć opiekunke aby zająć się sprawami związanymi z mieszkniem. I musi to być osoba do której będe zaprowadzać Julke bo na wizyte u nas nie ma szans. Mojej mamie może się znowu zmienić i zapała miłością do wnuczki ale wole się ubezpieczyć i mieć kogoś zaufanego na czarną godzine.Płatku, Tiaaro bardzo fajnie wyglądają Wasze torty. Płatku udanej imprezy życze.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#6646 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu dziekuje w imieniu Wiktorii
Joasiu wiem co czujesz. u mnie jest podobnie. raz slysze zeby nie zamykac Wiki wyjscia z pokoju i zeby biegala po calym mieszkaniu. a za chwile ze znowu jej poprzestawiala swieczki na polce. nie jestem w stanie gotowac i cokolwiek robic i jednoczesnie dogladac co robi Wiki. po drugie sama czasem czuje sie jakbym byla nieproszonym gosciem. mijanie ze wzrokiem w druga strone, milczace przebywanie w jednym pomieszczeniu. co miesiac mama dosteje od 200 do 250 zł na rachunki a ciagle slysze ze za malo. az z ciekawosci siadlam i policzylam. u nas rachunki przychodza co trzy miesiace wiec kwoty rozdzielilam na trzy a i tak wyszlo ze sama oplacam rachunki. pozatym gotuje za wlasne pieniadze obiady dla wszystkich i tak zle. bo tego nie zjedza, bo tego nie lubia, bo za barzo przyprawilam a innym razem za malo. bo ugotowalam za duzo albo dziwnie to wyglada. to co my jemy z Wiktoria i TZtem rowniez kupuje osobno. ach marzenie zamieszkac osobno. ale jak na razie nierealne. TZ ostatnio powiedzial ze jego wujek po raz kolejny jedzie do stanow do pracy i jak dostanie wize to tez pojedzie. bedzie jezdzil na trzy miesiace i wracal na dwa i potem znowuna trzy. z tego co obliczyli to w ciagu roku pracy jest w stanie zarobic do 40 tys zł. pod warukiem ze ja tutaj nie bede szalec z wydawaniem i on tam. rozliczenia sa co tydzien. chcemy robic poddasze, niby rodzice obok ale bedziemy odcieci. osobne wejscie z klatki i osobne liczniki. no i nikt nie patrzy co robisz. ale na pozwolenia, podniesienie i przykrycie potrzebne nam okolo 20 tys, a potem jeszcze scianki dzialowe i umeblowanie. umeblowanie i wyposazenie kuchni i lazienki bo takiego wyposazenia nie posiadamy a reszta pokoi to juz jakos sie pomalu urzadzi. oby wypalilo bo nie wiem jak dalej to bedzie. trzymaj sie kochana i nie daj sie
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#6647 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Wiecie, jak tak czytam, to wierzyć się nie chce. Nie dziwię się, ze weny nie macie na pisanie o tym, bo można się jeszcze bardziej zdołować. Joasiu to tobie jeszcze trochę cierpliwości i będziecie na swoim. Do lata myślę, że będziesz miała swoje gniazdko i wszystkich z głowy. Zawsze tak jest, że pod koniec długiego okresu oczekiwania, człowiek nie może wytrzymać.
Tiaaro, a nie lepiej jakby TŻ pojechał trochę bliżej niż Stany, toż on budowlaniec jest więc z robotą nie miałby problemów, tak mi się wydaje. A ty dla mnie to jakaś złota kobieta jesteś. Nie dość, ze sprzątasz to jeszcze gotujesz dla wszystkich. Jak ty znosisz to marudzenie Kamil jakiś niewyraźny. Nie wiem czy go coś nie bierze. W ogóle nie chce jeść i dużo śpi. JAkiś marudny. Niby innych oznak nie widzę. Temperaturka w normie, Nie wiem co jest Może tylko tydzień odsypia, bo pani mowi, że on w żłobku to po pół godzinki śpi. A ja już się zamartwiam ![]() No nic. Pozytyw taki, że już posprzątaliśmy z TŻ. Teraz pojechał na myjnię i zakupy. U nas pogoda taka, że psa z domu nie wyganiaj. Wieje, pada, zimno i szaro buro. Gdzie ta wiosna
__________________
Papatki |
|
|
|
#6648 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko blizej niz stany to w tym momencie sie nie oplaca. z pocztakiem lata 2006 roku bardzo duzo osob wyjechalo wlasnie do anglii itp. teraz zeby zarobic trzeba jechac dalej . dalej to tez utrudnienia bo trzeb awize miec wiec wiele osob rezygnuje z krajow gdzie nie mozna wjechac na dowod. a co do znoszenia to nie ma innej rady jak byc cierpliwym. do tesciowki sie nie przeniesiemy bo tam dwa malutkie pokoiki a mieszka tam jeszcze siostra TZta z dzieckiem. wiec brak warunkow. jakos trzeba zyc i patrzec na te dobre strony zycia.
Agiko a moze Kamilek wlasnie na ta pogode tak reaguje, ja juz od wczoraj wieczor zle sie czulam. bylam spiaca i taka nijaka. pozatym moze i spiacy nie moze sobie miejsca znalesc i jeszcze bardziej jest zly. u nas pogoda raczej zimowa niz wiosenna. pada snieg z deszczem i takie zimno ze az po kosciach ciarki przechodza jak patrze przez okno. Wiki usnela i sie relaksuje. wolalabym posiedziec z TZtem ale ostatnio wiecej sie nie widzimy niz jestesmy razem. on po calym dniu pracy jest tak zmeczony ze przychodzi, myje sie i kladzie do lozka. gdzie to pracowac od 7.30 do 21. jeszcze tesciowka pogania ich zeby robili a nie podsmiewali sie bo mialo im zejsc dwa tygodnie a juz dwa mijaja zisiaj a tylko polowa prac zrobiona.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#6649 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cześć dziewczyny!
Joasiu wiem jak sie czujesz, ja czuję podobnie. Też czytam wątek regularnie, ale na odpisywanie nie mam siły (psychicznej) .Tż mówi, że za 2 tygodnie przeprowadzamy się, czyli w sam raz na roczek Natalki i prawie Święta. Mam nadzieje, że odsapnę juz jak będziemy w koncu u siebie. Może w tym tygodniu zrobię zdjęcia naszego gniazdka (jeszcze nie umeblowanego), żeby Wam pokazać co wymodzilismy .Agiko może faktycznie Kamilek odsypia cały tydzień , na pewno nie ma sie czym martwić Żłobka jeszcze nie znalazłam, bo nie muszę ![]() Co do imprez rocznicowych, to Płatku i Tiaro.....smakowicie wygladaja te Wasze torty...a raczej wyglądały ...pewnie juz dawno zjedzone
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#6650 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
[quote=agika11;Kociulek - może to rzeczywiście zębolki w końcu idą. Musisz się uzbroić w cierpliwość i zobaczyć co z tej gorączki wyniknie. Trzymaj się, bo wiem że pewnie się zamartwiasz
Całe szczęście temperatura juz nie taka,ale ząbków tez nadal brak. Mały tez chyba lepiej się czuje,bo juz wszystko z szafek leci Joasia, Tiaara, wiem jak to jest bo samo mieszkam pod jednym dachem z teściową Ostatnio zauważyłam,że stałam się przez to bardzo narwowa. Marzę o własnym domku,ale tego papierkowego załatwiania jakoś nie ma końca
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
#6651 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
wlasnie przeczytalam przeboje jakie ma jedna z dziewczym z zapisaniem dziecka do przeczkola. tak mysle ze jak w sierpniu skonczy mi sie wychowawczy to raczej od wrzesnia nie znajde przeczkola, czy moze Wiki w wieku 2,5 jest za mala na przeczkole. w kazdym razie mam nadzieje ze nie bedzie takich problemow z brakiem miejsc.
Kostko to dobrze ze sobie jeszcze spedzisz troszku czasu z Natalka. ale wiez mi ze z kazdym tygodniem jest ciezej. tym bardziej ze z tygodnia na tydzien dziecko bardziej przyzwyczajone do mamy. Kostko czekam na zdjecia. najwazniejsze ze juz prawie gotowe, a ze brak mebli - z czasem zapelnia sie pokoje meblami i najwazniejsze waszym szczesciem i spokojem. Kociulku najgorsze to sprawy urzedowe. jak ja dowiadywalam sie jakie dokumenty musze przygotowac i ile mnie to bedzie kosztowac to zrobilam takie oczy . trzymam kciuki aby do konca roku domek by gotowy i abyscie nowy rok przywitali na nowym lokum.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#6652 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Milcio chory
Cały dzień nie chce jeść, pić i ma biegunkę. Zjadł może ze 100 ml kaszki i teraz wypił butelkę rumianku. Wymiiotował 2 razy. 3 razy już go dziś kąpaliśmy, bo ma biegunkę. Jakby nie wypił teraz tego rumianku to już mieliśmy jechać na pogotowie. Chcę mu podać butlę przez sen. Boję się odwodnieni i nie wiem co jest. ZObaczymy jak noc i rano Załamka. Z nim to jest cięzko wyczuć, czy już wzywać lekarza, bo w między czasie się ładnie bawił, śmiał itp. Boję się i prawie ryczę Teraz śpi
__________________
Papatki |
|
|
|
#6653 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
na spokojnie przetrzymaj noc. Objawy jak przy grypie jelitowej ale z takim małym dzieckiem to ciężko coś konkretnego stwierdzić. Odwodnienie to głównie apatycznośc dziecka, jak się bawi to jest ok. O piciu to sama wiesz, najwyżej dawaj przez sen chociaż parę łyków. Trzymaj się kochana Dzieki dziewczyna za dobre słowa
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
|
#6654 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
A tutaj też są schody,bo ja nie pracuję. Ech..., ciągle pod górkę Agika,wiem jak się martwisz,bo ja przeżywałam nawet samą gorączkę u Adiego. Ale jesteśmy z Tobą, napewno wszystko będzie dobrze. Dużo zdrówka dla Twojego szkraba
__________________
My + A + K + ♥
|
|
|
|
|
#6655 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cześć!
Joasiu Tiaaro Kociulek życze wam szybkiego znalezienia, zbudowania swoich czterech kątów Agiko buziaczki dla Kamilka Kostko to super że już tylko tylko dwa tygodnie i już będziecie u siebie Kociulek dobrze że u was już gorączka mineła Płatku Tiaara torty napewno pyszne ślicznie wyglądają A my dziś pojechaliśmy sobie w gości do koleżanki z pracy bo w lutym urodziła synka Kubusia, jaki malutki był już zapomniałam jak Pati taka była A najlepsze ża Pati nie można było od niego odciągnąć a jak ją zabierałam to płakała dosłownie szok, myślała że to lalka chyba
|
|
|
|
#6656 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu, Kostko, Tiaaro, Kociulek trzymam kciuki byście szybko poszły na swoje własne mieszkanko
Agiko uważnie obserwuj Kamilka i jak jest bardzo źle nie czekaj do jutra tylko jeszcze dzisiaj jedź na pogotowie. Mam nadzieje, że Kamilkowi się poprawiło pewnie teraz nie masz do tego głowy, ale daj znać jak znajdziesz chwilę jak się czuje mały.Tiarro jeżeli Wiki załatwia się sama i je sama to spokojnie ją przyjmą do przedszkola Kostko już czekam z zaciekawieniem na zdjęcia Twojego mieszkanka .My odpykaliśmy impreze w trakcie po torcie Mati padł mi na rękach na 1,5 godzn. Dostał pełno zabawek, ciuchy, nocnik i kase na spacerówkę . Impreza się udała było wesoło 11 osób dorosłych i 5 dzieci więc byłam normalnie padnięta z mamą bo pomagała mi od rana. Wieczorkiem z tż poszlismy ze znajomymi na piwko. Wkleje jakieś tam zdjęcia chociaż nie ma ich za wiele .
|
|
|
|
#6657 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Kociulku dobrze, że wszystko juz w porządku, a ząbki u Adrianka na pewno pojawią sie juz niedługo ![]() Płatku....no...no.... widać, że imprezka sie udała na całego . Mati usmiechniety, pewnie zadowolony z prezentów. Cieszę sie, że impreza sie Wam udała My (ja z mężem, Natalka spała) byliśmy wczoraj na imieninach u przyjaciela mojego TŻ, trochę sie rozluźniłam po dobrych trunkach . Ogólnie było bardzo miło ![]() Pogoda dziś u nas bardzo wietrzna, mokro i brzydko. Do Kościoła podjedziemy chyba samochodem, bo w taką pogodę boje sie z Nią jechać wózkiem. Miłego dnia Kochane!!!
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
|
#6658 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko jak Kamilek?? dziewczyny maja race , jedz na pogotowie. takie male dziecko latwo odwodnic. a jak pojedziesz to na pewno lekarka cos doradzi i cie uspokoi jakby co. jak tylko beziesz cos wiedziala to napisz. mam nadzieje ze juz jest po wszystkim i wizyta na pogo towieu juz ne jest potrzebna. kochana trzymaj sie
. bedzie dobrze.Platku super ze jestescie zadowolenie z mpreski szczegolnie Mati bo przeciez padl ze zmeczenia. dobrze ze potem wyszliscie razem. wiem ze duzo daja takie wyjscia kiedy nie trzeba pilnowac dziecko i jednoczesnie byc dusza towarzystwa. Platku widzisz z Wiki to jest tak ze nocnik to jak dla niej narazie tylko fajne krzeselko. siedzi na nim ale w pampersie i rajstopkach. jak tylko sciagne jej pampersa to nie siadzie za zadne skarby. w lato bede ja uczyla wiec wszystkie razem bedziemy przez to przechodzic. co do samodzielnego jedzenia to zje stale potrawy takie jak kopytka. ziemniaczki i miesko itp. nawet w swoje urodzinki sama zjadla swoj kawalek tortu . ale z zupkami ma jeszcze problem. jeszcze nie porafi dobrze trzymac lyzki, a jak chce jej pokazac o sie zlosci i idzie sobie. u nas chlodno ale nie pada. chociaz wiaterek jest lekki. a jak wiadoo najwiecej zimnego niesie wiatr. wiec pewnie nigdzie dzisiaj nie pojdziemy, tylko spedzimy dzien w domku.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#6659 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko -- i ja czekam na wieści o Kamilku, mam nadzieję, że będą dobre
![]() Płatku -- super imprezka U nas to będzie tylko jedno dziecko i to siedmiolatek i na dodatek nie bardzo chce się bawić z Muszkiem, woli sam Ale jakoś to będzie, już za dwa tygodnie ![]() Pozdrawiam |
|
|
|
#6660 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Haniu, Płatku, dziękuję
Kostka, mały ząbków dalej nie ma Strasznie spuchniete ma w tym miejscu dziąsełka.Płatku,widzę,że fajną mieliście imprezkę Czy ten samochodzik Mati też dostał na urodziny? My identyczny kupiliśmy w grudniu ma pierwsze urodzinki synka mojej ciotecznej siostry. A bratanek mojego męża ma już prawie 3 latka i jeszcze się takim bawi.Twój synio ma bardzo bujną fryzurkę
__________________
My + A + K + ♥
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:33.





. Powinni sie nacieszyć Natalką póki mogą ją jeszcze widywać codziennie. Ach...szkoda gadać...nie będę Was tu zanudzać co raz większą ilością moich problemów.
.
. Niedługo już się przeprowadzacie i teście jeszcze zapłaczą za waszą rodzinką, a zwłaszcza Natalką, a relacje napewno się poprawią




powiedziało nam,że wizyta jest całkowicie zbędna bo nie ma żadnych objawów. To skąd ta gorączka
widzisz ja ciągle jestem sama z mały do późna i jedne dni są w miarę, a bywa że jest poprostu nie do zniesienia i jeszcze zaśnie mi o 21.oo to już kompletnie nic mi się nie chce, a jeszcze czeka zmywanie, sprzatanie itd. i zapomniałam drugiego dnia więc mówie bezesnsu tak zaczynać po dwa czy trzy dni jak najdzie mnie ochota na ćwiczenia to zazwyczaj robie te z fitnessu



