2012-07-15, 21:43 | #661 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 881
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
Ja juz jestem. Wrocilam z Polski z pogrzebu.
__________________
|
2012-07-16, 06:22 | #662 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: stockholm
Wiadomości: 9
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
Nie musisz miec skierowania.Sa tacy specjalisci,co przyjmuja i bez.
Idz do ginekologa do Skärholmen.Tam przyjmuje 2 Polakow,sa ok. xTynk ,oj to smutny wyjazd mialas... |
2012-07-16, 06:27 | #663 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: stockholm
Wiadomości: 9
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
Dzisiaj cuuuuudna pogoda
Wczoraj bylam na wyprzedazach. Bardzo kiepska rea w tym roku.Kupilam tylko 2 koszulki adidasa,zreszta po normalnej cenie. |
2012-07-16, 06:39 | #664 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: stockholm
Wiadomości: 9
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
to troche smutny wyjazd mialas .(
|
2012-07-16, 15:55 | #665 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 881
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
Bardzo smutny niestety.
U nas lejee... Rea byla lipna-fakt.
__________________
|
2012-07-16, 17:16 | #666 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Malmö
Wiadomości: 400
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
Ja tez jestem, ale raczej podczytuje, bo z synkiem 6 tyg. troche czasu brak na pisanie.
Ja w tym roku nie mialam czasu na rea, ale jak nawet bylam w sklepach to jakas nedza, same stare szmaty. W Malmö deszczowo i wieje caly czas, no prawie. |
2012-07-16, 19:05 | #667 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 881
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
Bylam wczoraj w Malmo i stwierdzam ze padlo/wialo po czym swiecilo slonce.
__________________
|
2012-07-24, 09:49 | #668 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 27
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
Dziewczyny czy któraś z mieszkanek Sztokholmu ma psiaka i może polecić mi dobrego weterynarza ?
Będę bardzo wdzięczna za informacje |
2012-07-28, 09:46 | #669 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Malmö
Wiadomości: 400
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
ja nie ze Sztokholmu, ale tu masz linka, gdzie ludzie polecaja/odradzaja kliniki
https://www.flashback.org/t602192 |
2012-07-30, 18:03 | #670 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 27
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
Martalady83 dziękuję !
|
2012-07-30, 20:41 | #671 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Malmö
Wiadomości: 400
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
Nie ma za co. Ja na szczescie swego zwierza prowadzam tylko na szczepionki, oby bylo tak jak najdluzej.
|
2012-07-31, 00:06 | #672 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 645
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
mija mi pierwsza oficjalna doba na emigracji wszystko super, tylko czemu tak ciągle pada i pada
|
2012-07-31, 06:36 | #673 |
Rozeznanie
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
[1=fe414c2710b8060c6dec850 6e8442112fb575cc4;3560415 7]mija mi pierwsza oficjalna doba na emigracji wszystko super, tylko czemu tak ciągle pada i pada [/QUOTE]
Gbg chociaż kiedyś przez równe 2 miesiące miałam codziennie tylko słońce ) Będę śledzić Twojego bloga |
2012-07-31, 11:01 | #675 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 645
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
dzięki! chyba dziś w koncu będę miec chwilę aby opisać pierwsze wrażenia i jak się odnaleźć jako emigrant
|
2012-07-31, 15:48 | #676 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 881
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
KotVonGot: Witamy w Szwecji !
Dzis z PL wraca tata, NARESCIE bo nie ma sie do kogo geba odezwac. A tu ciagle leje i leje. Chociaz zaraz zaraz-wychodzi slonce!!!
__________________
|
2012-07-31, 18:14 | #677 |
Rozeznanie
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
[1=fe414c2710b8060c6dec850 6e8442112fb575cc4;3560940 3]dzięki! chyba dziś w koncu będę miec chwilę aby opisać pierwsze wrażenia [/QUOTE]
Super, czekamy |
2012-08-05, 11:54 | #678 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Szczecin/Malmö
Wiadomości: 282
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
Dziś mija rok od mojej przeprowadzki do Szwecji i po małym podsumowaniu, muszę stwierdzić, że jestem tu szczęśliwa.
Podoba mi się to "moje" Skåne, podobają mi się ludzie, język, praca. Nie twierdzę, że jest to raj na ziemi, ani, że Szwecja jest w 100% idealna, ale jestem zadowolona. I tego samego wam życzę. |
2012-08-05, 17:42 | #679 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 645
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
gratuluję pierwszego roku
a ja dziś miałam pierwsze doświadczenia z kupowaniem mieszkania i jestem zaskoczona, że tu ludzie licytują mieszkania. Ale z tego co wiem, jest na ogół więcej chętnych niż dostępnych mieszkan, na odwrót niż w Polsce, gdzie każdy kto ma kasę albo może wziąc kredyt, bez problemu kupi mieszkanie |
2012-08-06, 22:25 | #680 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: wichrowe bagna
Wiadomości: 2 007
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
[1=fe414c2710b8060c6dec850 6e8442112fb575cc4;3560415 7]mija mi pierwsza oficjalna doba na emigracji wszystko super, tylko czemu tak ciągle pada i pada [/QUOTE]
Ja sie tak pytam juz 2 i pol roku... Wku....wia mnie ta patriotyczna szwedzka nuta na 'sommar i Sverige', jesli tu lata wcale nie ma, a w lipcu Szwedzi daja noge do Tajlandii i na Teneryfe. No, ale... 'den fantastiska svenska sommaren' Tu sa zaledwie 3 dni wiosny, a reszta to ciagla jesien w wydaniu polskiego pazdziernika lamane na listopad z kilkoma snieznymi przeswitami w okolicach stycznia - i tez nie gwarantowane Swoja droga, pozdrawiam Cie w Gotku, gdzie co roku czekam na lato i mam wielkie nadzieje, a 1ego sierpnia zaliczam dol, bo wszystko stracone - jesli chodzi o slonce i w koncu o zrzucenie cieplych skarpet. Za tydzien jade pod palmy na 2 tygodnie i wiem, ze po powrocie zalicze 2 tygodnie ciezkiej depresji z powodu zetkniecia rozgrzanego tylka ze szwedzka rzeczywistoscia Przyjaciolka, co pochodzi z Kenii, dochodzila caly tydzien, ryczac w poduszke i rwac swoje krecone wlosy, ze zostawila takie cieplo, fajnych ludzi i dobre zarcie i teraz caly czas ma zawiane uszy lub przeziebione nerki ---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ---------- [1=fe414c2710b8060c6dec850 6e8442112fb575cc4;3571049 7]gratuluję pierwszego roku a ja dziś miałam pierwsze doświadczenia z kupowaniem mieszkania i jestem zaskoczona, że tu ludzie licytują mieszkania. Ale z tego co wiem, jest na ogół więcej chętnych niż dostępnych mieszkan, na odwrót niż w Polsce, gdzie każdy kto ma kasę albo może wziąc kredyt, bez problemu kupi mieszkanie[/QUOTE] Sprobuj na hemnet.se. O bardzo fajna stronka i masz duzy wybor. Poza tym kazda nieruchomosc jest pieknie opisana, 'ozdjeciowana' i wyszczegolnione sa koszty utrzymania oraz infrastruktura w okolicy. |
2012-08-06, 22:29 | #681 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 824
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
Ja od trzech lat jeżdżę do Szwecji na zbiory owoców. Pogoda w tym roku nie dopisała, ale pamiętam że pierwszy rok był świetny, cały lipiec jeździliśmy w południowe przerwy na plażę Po powrocie ciężko mi się przestawić, w Polsce jest mi za duszno i gorąco.
__________________
studentka iś
|
2012-08-07, 11:01 | #682 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 27
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
Cytat:
trzeba od razu przeklinać ? No i po co rwać piękne włosy z głowy, najlepiej się przeprowadzić a nie wciąż narzekać.. zla panienka chyba w innym miejscy tego lata byłyśmy, bo ja właśnie z moim mężem stwierdziłam że wyjątkowo fajne lato tego roku, pewnie że bez upałów (w pl teraz ponad 30st więc różnica kolosalna), ale też mało deszczu, zdecydowanie się klimat ociepla. |
|
2012-08-07, 13:10 | #683 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 881
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
leje i leje... od 4 dni nic tylko leje.
Przydaloby sie jechac gdzies gdzie nie pada..
__________________
|
2012-08-07, 19:21 | #684 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 645
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
oj leje to fakt, dziś zmokłam okrutnie, właśnie suszę spodnie i buty
patrzyłam na hemnet i mam nawet upatrzone mieszkania, ale cały problem w tym, że jeszcze nie możemy się starać o kredyt dopóki jakieśtam formalności z bankiem się nie zamkną. Podobają mi się dwa mieszkania - jedno na Tuve, drugie na Kvillegatan, ale obawiam się że oba mogą mi przejść koło nosa właśnie ze względu na te formalności |
2012-08-07, 20:02 | #685 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Szczecin/Malmö
Wiadomości: 282
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
Jeszcze jak lało ale później wyszło słonko. Jak dla mnie może trochę popadać, bo mi trawnik w ogródku przysycha podlewać mi się nie chce, musiałabym wąż przez garaż przeciągać, dziwi mnie takie rozwiązanie, kran na zewnątrz jest przed domem, zamiast w ogrodzie. No i pierwszy pomidor w gruncie mi dojrzał . Mam też nadzieję, że w lesie pojawią się grzyby, bo jeszcze w Szwecji grzybów nie zbierałam, a do lasu mam całkiem niedaleko, jakieś 6 km, jak jechaliśmy z Tż pierwszy raz (na rowerkach) na spacer, to poprowadził mnie taką drogą, którą woził go kolega samochodem - 20 km., dojechaliśmy na miejsce, a tak znak w bok na leśną drogę i do domu 6 km.
Kot, nie wiem jak ciebie, ale w Malmö aż takiego ruchu w nieruchomościach nie ma, jak czasem przeglądam ogłoszenia, to mieszkania czekają na kupca po kilka miesięcy. |
2012-08-07, 20:47 | #686 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 143
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
w lesie juz sa grzyby, w sobote bylam w okolicach Värnamo i pozbieralam kurki i jagody
|
2012-08-08, 12:25 | #687 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Göteborg
Wiadomości: 61
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
I ja się dołączam do emigrantek Obecnie mieszkam w okolicy Kungälvu, ale mam nadzieję, że to się niebawem zmieni
Co do pogody to lato jest niezbyt fajne, ale byłam tu dwa lata temu i pamiętam, że było torchę gorących dni |
2012-08-08, 14:35 | #688 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: wichrowe bagna
Wiadomości: 2 007
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
Cytat:
Masz racje, ze zastosowalam niezbyt cenzuralne slowo, chociaz wykropkowane. Jednak nie na miejscu jest Twoja uwaga o przeprowadzce, bo mnie nie znasz i nie wiesz w jakiej sytuacji zyje i jestem. W zwiazku z tym bede wdzieczna, gdy nie bedziesz mi doradzala Nigdzie nie jest powiedziane w regulaminie, ze nie mozna narzekac. Tak samo nigdzie nie jest powiedziane, ze zycie sklada sie z samych landrynek lub z kolcow. jeden dzien taki, drugi inny. Zycie na emigracji jest o niebo trudniejsze, niz w kraju, bo lepsze pieniadze zarobione za granica nie zrekompensuja tego, co czlowiek pozostawil. Ludzie zostawiaja swoj kraj z roznych powodow i roznie sie przystosowuja do nowych okolicznosci. Ja sie przystosowalam jak najlepiej moglam, nauczylam sie jezyka, pracuje, robie wszystko, by nie dac sie depresji, na ktora tu cierpi kazdy Szwed, a antydepresanty wypisuje sie tu czesciej niz leki na nadcisnienie czy alergie - nie moje slowa, a przyjaciolki pielegniarki. Moge napisac i tez pisze wiele cieplych slow na temat moich wrazen w SE, jednak zasada wypowiedzi na forum nie jest utrzymywanie wszystkiego na poziomie slodkich landrynek i ciagle usmiechanie sie do sera, jesli czlowiek ma sie do tego zmuszac. ---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ---------- [1=fe414c2710b8060c6dec850 6e8442112fb575cc4;3575182 5]oj leje to fakt, dziś zmokłam okrutnie, właśnie suszę spodnie i buty patrzyłam na hemnet i mam nawet upatrzone mieszkania, ale cały problem w tym, że jeszcze nie możemy się starać o kredyt dopóki jakieśtam formalności z bankiem się nie zamkną. Podobają mi się dwa mieszkania - jedno na Tuve, drugie na Kvillegatan, ale obawiam się że oba mogą mi przejść koło nosa właśnie ze względu na te formalności [/QUOTE] Ja tam poluje na mieszkania i domy dosc czesto, ale na razie nie zmieniamy naszych dwoch pokoi. Troche bedziemy musieli zainwestowac w kuchnie, by moc to sprzedac i zamienic na wieksze. W Tuve jest duzy wysyp mieszkan na sprzedaz. Wiem, bo moj znajomy sprzedawal niedawno i mowil, ze tu caly czas jest rotacja. Okolica spokojna, wlasciwie nic sie tu nie dzieje, ale jest bezpiecznie i tylko 15 minut do centrum, a bus jezdzi co 5-10 minut. Mieszkania sa raczej male: 2 pokoje maks 3, jesli myslisz o tych zoltych bloczkach. Sa tu jeszcze domki rzedowe, nie wiem, jak sie to okresla po naszemu, nazywaja sie radhus, nieco wieksze. Fajnie jest tu dla tych, co lubia bliskosc drzew, szukaja sciezek lesnych do biegania, chca polezec na trawie, jak im w zadek nie zimno . Blisko do Willego i ICA, lekarza, a tak poza tym.... nic wiecej. Ogolnie - ok jak na poczatek. Nie martw sie, tu jest tak duzy wysyp mieszkan, ze na pewno cos znajdziesz. Ludzie sie czesto tu wprowadzaja i wyprowadzaja, bo, jak powiedzialam, mieszkania sa male, a ludziom sie rodza dzieci i robi sie ciasno. No i ludzie sa tu jakos bardziej mobilni. Standardowy Szwed ponoc przeprowadza sie 6 razy w zyciu . W Polsce to tylko studenci sie tak przeprowadzaja ---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ---------- Kungälvl jest ok, bo tam wszystko masz, czego potrzebujesz. Fakt, wybor mniejszy, ale jest i kawiarnia, bank, kilka spozywczych, sieciowka odziezowa, lekarze, wsio, co potrzebne do zycia codziennego. Minus to odleglosc od centrum Gotka. Moja tesciowa tam mieszka i sobie chwali, bo pracuje na miejscu. Wczesniej mieszkali w Kode i, choc bylo tam spokojnie i zielono, to jednak daleko od cywilizacji zurbanizowanej . |
|
2012-08-08, 14:50 | #689 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Göteborg
Wiadomości: 61
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
Zgadzam się, niestety ja mam do centrum ok 12 km i do konca tygodnia jestem pozbawiona auta :/
A propos dziewczyny, gdybyście słyszały o jakimś mieszkaniu do wynajęcia w samym Kungalvie lub Goteborgu to dajcie znać na priv (może to byc nawet kawalerka) |
2012-08-08, 15:08 | #690 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 27
|
Dot.: Pozdrowienia ze Szwecji
Guacomole absolutnie nie będę Ci doradzać,
a to co napisałaś dziś czyta się zupełnie inaczej, sama żyję na obczyźnie już parę ładnych lat i doskonale rozumiem, ba! nawet zgadzam się z Tobą Oczywiście że pisanie na forum nie polega na tym żeby sobie tylko słodzić i słodko brzęczeć, sama sobie czasem pomarudzę na życie z dala od rodziny, nie zmienia to faktu że Twój poprzedni post i przez niecenzurowane słowo i przez to że niczego optymistycznego w nim nie znalazłam (a my polacy narzekać lubimy i jakoś tak chcąc, nie chcąc Cię zaszufladkowałam, za co oczywiście przepraszam ;-) ) tak na mnie zadziałał. |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:51.