2014-11-20, 04:37 | #661 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 4
Prawie 3 tygodnie temu zmarł mój przyjaciel. Znaliśmy się 15 lat. Nie dożył 40 lat. Zmarł tuż przed swoimi urodzinami. Zostawił 2 synków. Nie radzę sobie.
---------- Dopisano o 04:37 ---------- Poprzedni post napisano o 04:36 ---------- Pierwszy grób do odwiedzania w UK... Wolałabym, żeby go nie było. Tak chciałabym do Niego zadzwonić!
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition. |
2014-11-23, 20:46 | #662 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 4
wicza współczuję na co umarł?
|
2014-11-23, 20:49 | #663 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 4
Wychodzi na to, ze komplikacje cukrzycowe...
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition. |
2015-06-01, 10:24 | #664 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 95
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 4
Czy ten wątek już całkiem umarł? Potrzebuję się komuś wygadać, a widzę, że od ostatniego postu tu troszkę minęło... moja nerwica natręctw daje o sobie znać. Coraz bardziej zdaje mi się, że jestem poważnie chora... psycholog nie pomaga nic, lekami nie powinnam się faszerować ze względu na wątrobę. Jakiś czas temu robiłam zakupy z małą ranką zacięcia nożem na palcu, jakoś dwudniową, więc już się zaczynała goić. A ja mam cały czas schizy, że pobrudziłam swoje wymarzone ubrania na które długo oszczędzałam krwią i, że to już się nie spierze . To już jakiś miesiąc jak leżą nie ruszone w szafie a do mnie nieustannie powraca ta myśl. Dopiero jak to napisałam to brzmi jak totalny absurd. Wiem, że potrzebna mi jest pomoc specjalisty, ale powiedzcie chociaż, że nawet stara krew się spiera, chociaż pewnie jej tam nie ma .
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:43.