Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

[pycia17]

ja 1 i nie wstydze sie tego a wręcz przeciwnie

[ania128]

Napisane przez _Magda

Ja też jednego.Kurczę,nawet sobie nie wyobrażam kochania się z kimś innym,naprawde .Tym bardziej nie moge się nadziwić,że ktoś miał np 5 albo więcej,jejku

Nie każdy ma takie szczęście jak ty, że od razu trafia na swoją drugą połówkę... Teraz tak piszesz, ciekawe jak będziesz myśleć jak coś ulegnie zmianie w twoim życiu...

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Nie wiem czy liczyć tych facetów którzy robili tylko minetki i nie było nic więcej- bo przecież to też seks, tylko francuski... no cóż, ich nie doliczyłam.

[pycia17]

[QUOTE=ania128;17573189]Nie każdy ma takie szczęście jak ty, że od razu trafia na swoją drugą połówkę... Teraz tak piszesz, ciekawe jak będziesz myśleć jak coś ulegnie zmianie w twoim życiu...

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

no każdy ma prawo do postępowania według własnych zasad, ja się cieszę ze w moim życiu pojawił sie 1 mężczyzna ja moze jestem jakaś dziwna ale do łóżka bym nie poszła od razu , miłość rodzi sie powoli i potrzeby też sie zmieniają

[Fej]

3

[ania128]

no każdy ma prawo do postępowania według własnych zasad, ja się cieszę ze w moim życiu pojawił sie 1 mężczyzna ja moze jestem jakaś dziwna ale do łóżka bym nie poszła od razu , miłość rodzi sie powoli i potrzeby też sie zmieniają [/QUOTE]
Nie jesteś dziwna, bo ja też bym nie poszła od razu do łóżka. I również nikogo nie oceniam. Każdy postępuje jak uważa...

[pycia17]

Napisane przez ania128

no każdy ma prawo do postępowania według własnych zasad, ja się cieszę ze w moim życiu pojawił sie 1 mężczyzna ja moze jestem jakaś dziwna ale do łóżka bym nie poszła od razu , miłość rodzi sie powoli i potrzeby też sie zmieniają

Nie jesteś dziwna, bo ja też bym nie poszła od razu do łóżka. I również nikogo nie oceniam. Każdy postępuje jak uważa...[/QUOTE]



no to super że nie jestem sama z takim poglądem

[201604211128]

jeden

Edit: Mam nadzieję, że będzie więcej, bo spotkałam takiego gada, że ręce mi opadły

[rekrut_84]

12 partnerek i o 11 za dużo, ehhh hormony szałały (na szczęście teraz trzymam je na wodzy)
lat 25

[0nasty0]

Napisane przez rekrut_84

12 partnerek i o 11 za dużo, ehhh hormony szałały (na szczęście teraz trzymam je na wodzy)
lat 25

Po co dodanie tego, że o 11 za dużo?

[No1]

Napisane przez 0nasty0

Po co dodanie tego, że o 11 za dużo?

Nie wiem czemu sie tak dziwisz, przeciez napisal, ze bral sie za wszystko co sie rusza i naszla go refleksja. Wg mnie to dobrze.

[0nasty0]

Napisane przez No1

Nie wiem czemu sie tak dziwisz, przeciez napisal, ze bral sie za wszystko co sie rusza i naszla go refleksja. Wg mnie to dobrze.

Ja tam nie wiem, czy facet żałuje tak do końca, że niby o tyle za dużo.
Refleksja mogła go najść wcześniej, kiedy było ich tylko np. 5.

[No1]

Faktycznie z tonu postu nie wnioskowalbym, ze szczegolnie zaluje . To
jest sprawa.
Ciekawe wyszly wyniki badan w USA kobiety przyznaly sie
srednio do 4 partnerow zas panowie do 7 partnerek. Skad ta roznica?
Panie zazwyczaj zanizaja w dol bo nie sa z tego dumne, a panowie
zaokraglaja i naginaja rzeczywistosc w gore

[czarny_tulipan]

ja miałam 7, a księcia z bajki jeszcze nie widać...

[TmargoT]

Napisane przez No1

Nie wiem czemu sie tak dziwisz, przeciez napisal, ze bral sie za wszystko co sie rusza i naszla go refleksja. Wg mnie to dobrze.

gdyby brał wszystko co się rusza miałby wynik 112,a nie 12 .
12 partnerek to wcale nie dużo w wieku 25-ciu lat. nie rozumiem oburzenia

[No1]

Stwierdzenie to jest nieco przejaskrawione. Oburzenia nie ma. Zalezy jaka miara mierzysz. Na moj gust nie mozna jednak powiedziec, ze to wcale nie tak duzo.

[Kikiki]

A ja mam 28 lat i miałam 5-ciu. To dużo czy mało? Ja myślę, że mało.

[No1]

zalezy od okolicznosci. Wg mnie to srednio.

[misterybusiness]

2 i oby już tak zostało !

[yahoo911]

jeden i chyba już tak zostanie

[201803300917]

jeden. i mam szczera nadzieję, że będzie następny(albo następni) bo już nim nie jestem.
a w wieku 17 lat też się zrzekałam, że pewnie jedyny będzie, mam nadzieję, że sobie nie wykrakałam

[Ieka]

Napisane przez pycia17

ja 1 i nie wstydze sie tego a wręcz przeciwnie

ja też

[melunia21]

1(obecny ) , mam 22 lata w związku od 5 lat

[Kohnelia20]

1 i mam nadzieje ze zostanie razem od 4 lat

[blondi19]

1 najwspanialszy --> --> 4,5roku zwiazku--> mam nadzieje ze juz wiecej nie bedzie

[luciolla]

21 lat - 3
też liczyłam na jednego jedynego za młodu
mój przykład mówi, że głupia bym była

[Kohnelia20]

Napisane przez luciolla

21 lat - 3
też liczyłam na jednego jedynego za młodu
mój przykład mówi, że głupia bym była

aha mam rozumieć że my głupie jesteśmy? dzięki

[luciolla]

Napisane przez Kohnelia20

aha mam rozumieć że my głupie jesteśmy? dzięki

'mój przykład mówi' to chyba dość czytelne odniesienie do mojej sytuacji, co innego, gdybym napisała coś w stylu 'to głupota', czego zresztą na myśli nie miałam. Fajnie trafić na TŻ za pierwszym razem, niefajnie - męczyć się w związku bez przyszłości. Nie łapmy się za słówka.

pis end lof

[lilka00]

2 i więcej już nie będzie

[201803300917]

pewna być nie możesz

[201804100943]

sztuk: 1
(20lat)