Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2006-07-09, 15:10   #661
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Kostko ja nie wiem czy podołam, studia konczyłam 9 lat temu a ostatnio mało praktyki mam . Ale moge spróbowac jakby co, jesli sie nie boisz jakiejś wtopy .

Oliwka własnie "zeszła" z maty - tyłem.
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-09, 15:31   #662
kostka.kr
Zadomowienie
 
Avatar kostka.kr
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 458
GG do kostka.kr
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Kaiulko dziękuję, wiadomość wysłałam Ci na PW.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy:
cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie."
Paulo Coelho

kostka.kr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-09, 15:37   #663
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Oliwka jak zwykle wzruszyła mnie do łez. Jaka ona słodka. Ma bardzo oryginalną urode.
Płatku soczek na początku ok. 10-20 ml. Ja rozrabiałam z wodą ale nie jest to konieczne. Stopniowo zwiększałam ilość soku a zmniejszałam wody. Głupieje trochę z tym co dawać do picia. Julka uwielbia soki najchętniej doiłaby dwie butle dziennie ale tyle nie można. Herbatek za bardzo nie lubi, zwykła woda to juz wogóle ble.
Moja córka ponownie przekonała się do leżenia na brzuchu. Ale ile przy tym jęczy i stęka! Niczym stara babcia.
Kasiulka moja Julka też tak ma że najpierw płacze potem się śmieje i znowu ryk. TŻ twierdzi że to po mamusi
Kostka mam plany żeby zostać na uczelni jako pracownik naukowy. Zobaczymy co wyjdzie, narazie obiecują mi że pomyślą o etacie. Jak będzie przyszłość pokaże. Tłumów to nie ma jesli chodzi o wakaty na takie stanowiska.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny:
http://blog.palcem-po-mapie.pl/


"Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-09, 18:19   #664
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Dzięki Joasiu . Muszę przyznać, że niezła fucha Ci się szykuje.

Kasiulko ja sama zapytałam pediatrę o soczek bo są upały, a Mati nie chce pić koperkowej bawi sie smokiem od butelki. To jest indywidualna sprawa, ale po czwartym miesiącu dziecku na piersi można już podawać . Julka jest świetna podoba mi się bardzo jak się śmieje, zwala z nóg . Ogólnie nasze dzieciaczki są śliczne .

Ja mam ostanio bóle brzucha jak na okres, ale to przecież za wcześnie .

Ch_aga Twój synek to chyba aniołek jeszcze ani razu nie pisałaś, że daje Ci w kość tylko pozazdrościć .
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-09, 19:01   #665
ch_aga
Zadomowienie
 
Avatar ch_aga
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Płatku -- to prawda, żeby nie przechwalić, ale Mateuszek jest naprawdę wyjątkowo grzecznym chłopcem Dziś na przykład po popołudniowym spanku, gdzieś tak od 16.00 do 17.20 pozostał w wózku jeszcze jakieś 20 minutek i gadał sam do siebie. Około 18.00 nakarmiłam go i położyłam na poduchę na kanapie. Mężyk się z nim bawił ponad godzinę a on cały czas gdakał o 19.00 dostał znów cyca bo mi bardzo przybrał i malutki musiał spić i już teraz od pół godziny leży w łóżeczku pod karuzelką. Za jakieś 10 minutek będzie kąpanko, ponowne jedzonko i spanko
Muszę przyznać, że tak najczęściej wyglądają nasze popołudnia ale w dzień jest tak samo Około dwóch godzin zabawy, najczęściej Muszek leży sobie albo na leżaczku albo na kanapie, z tym, że już tak musi na wpół leżąco bo płasko to nie bardzo Jakieś 15 minutek na łapkach jak już pokazuje, że jest głodny i śpiący, potem cycuś i około dwóch godzin spania. I tak wkółko
O teraz mężuś wyciągnął go z łóżeczka, bo widać znudziła mu się karuzelka. Ale i tak pora na kąpanko
Pozdrawiam
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.jpg (98,1 KB, 40 załadowań)
ch_aga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-09, 19:38   #666
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Ch aga normalnie pozazdroscic takiego grzecznego dzidziusia . U nas dni upływają na organizowaniu Oliwce zajęć, nudzi ją wszystko błyskawicznie i non stop jęczy, stęka i beczy, no, czasem sie też smieje . Widzę ze wiekszosc Waszych dzieci siedzi sobie grzecznie w leżaczkach, dzis tez chciałam Oliwke usadzic ale odstawiła taki ryk ze chyba całe osiedle słyszało. No a o spaniu w dzien to można zapomniec, krótkie drzemki po 15 minut i juz jest w pełni zregenerowana
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-09, 20:01   #667
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Pragnę radośnie donieść że posiadam w domu klona Oliwki Kasiulkowej. Mam dokładnie to samo. Julka potrafi przebywać w jednej pozycji jakieś 10-15 minut. Próbowałam kłaść ją na kanapie i np prasować. Jak ma dobry dzień to trochę wytrzyma, ale muszę w tym czasie do niej gadać. Czasem to mnie aż szczęka boli
Widocznie tak musi być żeby się w przyrodzie wyrównało, jedne dzieci są spokojne, drugie to małe urwisy. Boje się tylko jednego mój brat był strasznie nadpobudliwym dzieckiem. Oj dawał w kość! Ciekawe czy z Julki też takie ziółko wyrośnie. Pewnie za wcześnie aby wyrokować ale na spokojne dziecko to ona nie wygląda.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny:
http://blog.palcem-po-mapie.pl/


"Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-09, 20:04   #668
mallaga
Raczkowanie
 
Avatar mallaga
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 83
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

witajcie
powrócilysmy do domu z upalnego weekendu na wsi.mala wykonczona juz sobie smacznie spi.od dwoch dni nie spi mi w dzien i strasznie marudzi wieczorem.przez godzine musialam placzacego szkraba nosic az padla mi na raczkach.uffff...Ch-aga czy Mateuszek jest bladyneo o ciemnych oczkach?weronice juz sie zmienil kolor oczu.z niebieskich na zielone.gdzies wyczytalam ze jak do 6 miesiaca kkolor sie nie zmieni to juz niebieskie beda
zamieszczam zdjecia z nad wody
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCN1415zzz.jpg (36,6 KB, 28 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN1412nnn.jpg (102,6 KB, 32 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg x.jpg (61,7 KB, 34 załadowań)
mallaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-09, 20:33   #669
ch_aga
Zadomowienie
 
Avatar ch_aga
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Mallaga -- niestety nie. Muszek to typowy blondynek z niebieskimi oczkami. Jak się urodził, to były one cimne ale teraz są niebieskie. Mąż też blondasek z niebieskimi oczami. Ale muszę przyznać, że blondyn o brązowych oczach to niecodzienny widok Tak samo blądynka z brązowymi bądź zielonymi oczami Śliczne zestawienie.
A Twoja córcia wygląda uroczo My przez te upały niestety siedzimy cały czas w domu. Nie ma za bardzo jak wyjechać, bo jesteśmy na etapie szukania samochodu a narazie jeździmy takim małym fordem pożyczonym od teścia I niestety nic się w niego nie mieści, ledwo wózek wejdzie do bagażnika a i tak klapa musi być otwarta bo wystaje
Pozdrawiam
ch_aga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-09, 20:39   #670
mallaga
Raczkowanie
 
Avatar mallaga
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 83
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

na zdjeciu oczka wygladaja na ciemne wiec dlatego pytalam nie powiem,ze zdziwieniema samochud to pewnie fiesta(tez takie cudo kiedys mialam).
mallaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-09, 20:40   #671
mallaga
Raczkowanie
 
Avatar mallaga
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 83
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

oj samochód
mallaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-09, 20:54   #672
ch_aga
Zadomowienie
 
Avatar ch_aga
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Dokładnie tak - fiesta i to jeszcze jakiś starszy model, ponad 10 lat już ma Ale ważne, że na chodzie
A teraz przejrzałam kilka zdjęć i pomijając, że nie umiem zlikwidować czerwonych oczu w aparacie, to na tych robionych z daleka oczka wydają się cimne ale już na zbliżeniach kolor jest ok Zapraszam do przejrzenia mojego albumu w podpisie tam jest więcej zdjęć
Pozdrawiam
ch_aga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-09, 21:51   #673
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Śliczne maluchy . Mój Mateusz jak się do niego gada to potrafi poleżeć dość długo na leżaczku, na macie raczej krótko nakręcam mu karuzele i zawieszam nad główką, sam poleży może 5-10min. i zaraz ryk na ręce oczywiscie . Kostko posadziłam go do fatelika samochodowego jak Ty Natalkę i miałam nadzieje, że posiedzi jak Natalka z godzinę, ale mój synek spędził zaledwie 10 min . Ale przez chwile był nawet zadowolony, a oto dowód :
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC01624.jpg (90,9 KB, 36 załadowań)
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-10, 15:56   #674
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Dziewczyny czy ten upał was zdziesiątkował? Sama zostałam na placu boju? Jestem jak warzywko gotowane na parze. Jak dzieciaczki? Julka o dziwo sporo śpi, wymęczona przez niemiłosierny żar.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny:
http://blog.palcem-po-mapie.pl/


"Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-10, 17:36   #675
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

ja jestem.
Troche zestresowana bo Oliweira mi sie dzis zakrztusiła - bardzo mocno, az sama sie wystraszyła i zaczęła histerycznie płakac. Teraz bidulka śpi. Juz nie moge z tym ulewaniem, ciągły stres i nie sposób nad tym zapanowac, a w upały częsciej ją przystawiam wiec częsciej i więcej ulewa.

jesli chodzi o oczka to Oliwce sie zmieniają - miała takie szaroniebieskie, teraz dostają coraz więcej pigmentów zielono-brązowych. Ja mam brązowe gały, małz zielone (oliwkowe własciwie ), jestesmy okropnie ciekawi jakie Oliwka będzie miała - ale ona jest cały tatus wiec pewnie oliwkowe
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-10, 18:48   #676
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

hello dziewczyny.

TŻ znow mnie zostawil na tydzien czasu i sama zostalam z Wiktoryjka. jakos w te upaly zipiemy. ale weekend mialysmy urozmaicony. TŻ zakupil mi poloneza. jako ze mam prawko od trzech lat a do tej pory jezdzilam z cztery razy TŻ stwierdzil ze musze sie podszkolic i ze latwiej bedzie robic zakupy czy nawet gdzies do rodzinki jechac. wiec stres bo mialam trase jak trza tym pyr pyrkiem. pojechalismy na wies do babci TŻ a potem odwiezlismy brata TŻ na druga strone Kielc. i tak ze Wiki lubi fotelik samochodowy i zmieniajace sie widoki za okienkiem wiec nie marudzi.

Wiki dostala kilka dni temu malego uczulenia na policzku a dzis sie dowiedzialam ze to najprawdopodobniej od slonca a ja w glowe zachodzilam od czego to. Wiki juz duzo sporzywa roznych posilkow i podskubuje wiele, wiec nie lada problem z wykluczeniem. ale teraz skojarzylam ze te krostki robia sie wyrazniejsze na sloncu a po powrocie do domu stopniowo zanikaja.

powiem wam szczerze ze kiedy ogladam zdjatka waszych slicznych malenstw to lezka w oczku sie kreci. Wiki tez radzila sobie jak mogla a teraz jest najstarsza z tego naszego watkowego towarzystwa. biega juz i wsmiguje na meble w minute. kiedy zobaczy otwarte drzwi na taras to nie da sie jej dogonic. a wydaje mi sie ze to tak niedawno lezala na lozku oblozona poduchami i gulgala do trzymanej w raczce grzechotki. wtedy jeszcze bez obawy zostawialam ja na lozku bo nie potrafila sie przekrecac. a teraz nie da sie zostawic na, jak tylko widzi ze sie ubieram i dzwonia mi klucze w reku to lapie sie nogawki i robi mine " nie zapomnialas przypadkiem o mnie". zeby wszystko bylo ok to najpierw ja ubieram a potem siebie.

buziaczki dla was i waszych pieknych pociech.
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-10, 20:02   #677
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Biedna Oliwka. Musiała się najeść strachu Kasiulka. Ja to wogóle w takich sytuacjach tracę głowe.
Tiaara mnie trochę przeraża wizja dreptającej Julki. Nawet teraz nie zostawiam jej samej na dłużej niż 10 minut a co to będzie jak ona zacznie się przemieszczać.
Zaczęła panicznie bać się obcych ludzi. Jak tylko ktoś jej zajrzy do wózka to jest żałosny płacz. W sumie jej się nie dziwie. To nie małpka w zoo. Strasznie mnie denerwuje jak mnie jakieś babcie zaczepiają
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny:
http://blog.palcem-po-mapie.pl/


"Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-10, 20:30   #678
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Raz Mati nie chciał mi spać w wózku, ale jakoś udało mi się go uśpić, a był bardzo maruny i poszłam na rynek.Stoję w kolejce, a jakaś babcia nagle pochyla się nad wózkiem i zaczyna gilgotać go w stópki , jak się zerwał biedny i było po śnie myślałam, że mnie rozniesie, ale tylko się uśmiechnełam . Babki bywają nieraz tak nachalne , a dzieci po chwili zaczynają się ich bać i płakać.

Nie wiem jak jest z oczkami u dzieci, podobno mogą zmienić się nawt do roczku. Mati ma nadal grafitowe, a my oboje piwne .
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-10, 20:56   #679
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Mnie tez przeraza wizja śmigającej po mieszkaniu Oliwki i tych wszystkich nabitych guzów. Jesli wda sie w mamusie to sie bedzie działo - ja to moim rodzicom dostarczalam niezapomnianych wrażen - a to czoło rozwalone o kaloryfer (do tej pory mam blizne) a to szyte kolana. A małej juz teraz nie mogę zostawic, chyba ze w łóżeczku - dzis sie po prostu turlała po całym łóżku, moment nieuwagi i mogłaby spaśc - poważnie rozważam zakup kojca.

A czy Was tez denerwuje jak wszyscy do dziecka z łapami? Bo mnie normalnie diabli biorą, każdy musi Oliwke złapac za rączkę, jakby magnesem ich sciągało, mam wizje brudnych łapsk co to nie wiadomo co przed chwilą robiły. To juz wole to gilganie w nóżke
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-07-10, 21:41   #680
kostka.kr
Zadomowienie
 
Avatar kostka.kr
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 458
GG do kostka.kr
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Witajcie!

Kasiulka mam takiego samego nerwa jak Ty. Nie znoszę, kiedy ktoś obcy lezie z łapami do Natalki. Pamiętam jak mała miała 3 tygodnie i pojechaliśmy do znajomych. Teściowa znajomej, dawaj z łapami do Natalki, ja patrzę a ona ją cmoka w policzek. Tak szybko bestia nachyliła się nad Natalką, że nie zdążyłam zrobić uniku. Byłam tak na wejściu tym wkurzona, że myślałam że mnie rozniesie . Nawet nie zapytała fran** czy może. Od tamtej pory obserwuję bacznie jakieś zbliżające się obce, brudne łapska , a wtedy wara....

A propo biegających już dzieci, mnie to nie przeraża, tak bardzo chciałabym już sobie porozmawiać z Natusią. Pamiętam jak opiekowałam się dwuletnią Kosią, takie fajne były nasze spacery, jej pytania, nasze rozmowy, ach....ale z drugiej strony nie chcę stracić jej pierwszego kroczku, pierwszego, świadomie powiedzianego słowa, tych wszystkich pierwszych rzeczy, które dziecko wraz z dorastaniem odkrywa. To też jest cudowne

Jeśli chodzi o oczka to Natusi robią się jasnoniebieskie i włoski też robią się coraz jaśniejsze. Będzie się upodabniać do tatusia

Ja już idę spać, padam z nóg, to chyba przez ten upał.....dobrej nocki
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy:
cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie."
Paulo Coelho

kostka.kr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-10, 21:46   #681
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

wszystko z czasem dziewczyny. dziecko zaczyna pelzac, raczkowac a potem biegac po calym domu nie wiadomo kiedy. zacznie sie mantra codzienna "nie rusz, nie wolno, nie wchodz tam, zostaw" ja swoje delikatne rzeczy umiescilam na drugim poziomie ale pozostaja rzeczy mamy mojej ktore naleza do tych najkruchszych i niestety ciagle zajmuja poziom zero i jeden. jak na razie niezle sobie radze bo ani jedna rzecz nie stracila istnienia w raczkach Wiki i za jej pomoca. wszystko z czasem. i zabkowanie i chodzenie. jesli teraz czujecie sie zmeczone to ciekawe jak okreslicie stan kiedy dziecko jest pelne energii do okrazania stolu po raz 12-sty ale co czwarte okrazenie wlazi na lozko przebiega na drugi koniec i zlazi w dol jeszcze na wysokosci 5 cm od podlogi robiac dziwnego fikustanca. a ja jestem juz na 10-tej rezerwie i zastanawiam sie ile mi jeszcze sil zostalo. co mnie nie zabije to mnie wzmocni. na szczescie jeszcze mam na tyle umysl trzezwy ze kiedy TŻ rzuca w przyplywie namietnosc " dorobmy sobie synka " zaciskam nogi i mrucze "nie do mnie takie teksty"
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-10, 21:56   #682
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Cytat:
Napisane przez tiaara
na szczescie jeszcze mam na tyle umysl trzezwy ze kiedy TŻ rzuca w przyplywie namietnosc " dorobmy sobie synka " zaciskam nogi i mrucze "nie do mnie takie teksty"
Genialne Muszę zapamietać i użyć w potrzebie
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny:
http://blog.palcem-po-mapie.pl/


"Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-10, 22:00   #683
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Tiaaro doskonale Cię rozumiem mój narazie przestał wspominać o drugim dziecku, chyba dzięki Olce pada na ryj, a ja razem z nim na wieczór . Zresztą drugie dziecko to będzie przez wpadkę(jeżeli taka będzie ) bo w niedalekiej przyszłości to ja napewno nie zaplanuje.

Kasiulko taki kojec to super sprawa, moja koleżanka kupiła zamiast łóżeczka, teraz mały śpi już w normalnym łóżku, a kojec zapełniony jest zabawkami . Ja sama się zastanawiałam na początku, ale mam tylko jeden pokój i choć jest duży to jednak brakuje w nim mniejsca.

Jeżeli chodzi o całowanie dzieci to najbardziej wkurza mnie jak chrzesna Matiego(siostra tż) całuje go w usta od samego początku, maja rodzinka tak nie robi, całują go w policzek.
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-10, 22:25   #684
agika11
Zadomowienie
 
Avatar agika11
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Czytam wasze posty od godziny, bo nie zaglądałam od piątku bodajże. I oczywiście zachwycam się waszymi maleństwami (właściwie to już nie takie maleństawa ) Wszystkie śliczne i przesyłam komplementy.
Jeśłi chodzi o kolor oczu to Kamil w tej chwili ma dokładnie mój kolor niebieskiego. Tż też ma niebieskie, ale inny odcień - jak narazie to Kamilek jest cały tatuś z oczkami mamusi. Oprócz tego ma tylko moje palce u rąk i palce nóg (charakterystyczny dłuższy drugi palec od pierwszego) i mamusiowe chude szkity.
Meme - my też planowaliśmy z mężem mieć od razu drugie dziecko i tak jak ty chciałam zaraz po zajściu iść na L4, ale po urokach porodu nie mogę się zdecydować. I ustaliliśmy (czytaj: ja ustaliłam i przekonałam męża) , że jednak lepiej mieć dziecko za jakieś 3-4 lata. Arugumentem również było to, że Kamilek jest taki fajny i chcemy najpierw się nim nacieszyć. Nasi znajomi mają dwójkę maluchów rok po roku i jednak dla niej głównie perwsze miesiące z dwójką były bardzo ciężkie. Więc jednak odłożyliśmy decyzję o drugim dziecku. Choć teraz jest już koleżance lżej, a malucy bardzo są ze sobą związani i aż miło na nich popatrzeć jakwspólnie rosną. No i ma już "piluchy" za sobą.
Jak już się rozpisałam to jeszcze byliśmy dziś w lesie na spacerze - no i "przygód"co nie miara:
1. Kamil zrobił straszną kupę - a ja jak zawsze mam 2 pampersy tak nie było, więc była jazda z tetrą,
2. upadł nam smoczek na ziemię - zapasowego brak,
3. komary chciały nas zeżreć żywcem - mnie pierwsżą . mil chciał jeść więc go nakarmiłam - a komary przy tym się strasznie najadły
4.to ne koniec - byłyśmy wlesie, prawie wieczór, a Kamil się spiekł na twarzy, bo wyrodna matka go nie posmarowała, a krem mieliśmy ze sobą, ale ja myślałam ,że oncały czas w cieniu jest
Ale w lesie było super, Jak pachniało pięknie po wczorajszym deszczu - jutro idziemy znowu - tylko lepiej przygotowane
Dobranoc
__________________
Papatki
agika11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-11, 08:57   #685
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

aaaa mamuśkiiiiii - czytałyscie to? !!!

http://finanse.wp.pl/POD,15,wid,8386...?P%5Bpage%5D=1

kurna jak oni nam nie dadzą tych cholernych 2 tygodni to chyba pojade pod sejm pikietowac, co za kretynska argumentacja co poniektórych, chyba nigdy dzieci nie mieli.... rany az mnie podminowało, ide wziac prysznic zimny bo wybuchne normalnie
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-11, 11:44   #686
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Cytat:
Napisane przez kasiulka
aaaa mamuśkiiiiii - czytałyscie to? !!!

http://finanse.wp.pl/POD,15,wid,8386...?P%5Bpage%5D=1

kurna jak oni nam nie dadzą tych cholernych 2 tygodni to chyba pojade pod sejm pikietowac, co za kretynska argumentacja co poniektórych, chyba nigdy dzieci nie mieli.... rany az mnie podminowało, ide wziac prysznic zimny bo wybuchne normalnie
To ja stanę z Tobą do boju . Mam nadzieje, że ustawa wejdzie w życie . Chociaż jak "kaczki" zaczną żądzić to nie wiadomo co z nami będzie .
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-11, 12:15   #687
kostka.kr
Zadomowienie
 
Avatar kostka.kr
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 458
GG do kostka.kr
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Ja też staję z Wami do boju. Płatku Tobie skończył się już macierzyński w ubiegłą sobotę. Czy dobrze liczę? Bo mi kończy się w następną sobotę. Idę złożyć wtedy podanie o urlop wypoczynkowy (mam jeszcze 53 dni), chyba że do tej pory dołożą te dwa tygodnie bo to już będzie po 13 lipca.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy:
cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie."
Paulo Coelho

kostka.kr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-11, 18:31   #688
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Ja niestety wypoczynkowego już nie mam wszystko wybrałam jak byłam w ciąży, a lekarz nie dawał mi jeszcze zwolnienia . Kostko, a nie jest tak że urlop macieżyński trwa 4 miesiące? Ja we wniosku napisałam o 19.07 lipca o wychowawczy teraz to już nie wiem .

Dzisaj przyjechała moja przyjaciółka z synkiem, więc w domu mam pobojowisko , ale cały czas bawi mi Mateuszka mogłam spokojnie zrobić obiad i pofarbować włosy , 5teraz z dzieciakami i tż jest na dworzu więc biore się za prasowanie, muszę odpocząć . Papaśki
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-11, 18:45   #689
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

macierzyński trwa dokładnie 16 tygodni. Mnie sie skonczył 1 lipca wiec Tobie Płatku chyba 7-mego, bo urodziłas równo tydzien po mnie.
Ja dzis byłam u gina - bebechy w porządku, mam porobic badania a jak OB bedzie wysokie to do neurologa. Podobno ciąża i poród wywołują czasem jakąs autoagresję organizmu i może dlatego tak zle sie czuję.... ano zobaczymy.

Odpoczynek przy prasowaniu ...brzmi znajomo, ja najlepiej "odpoczywam" zmywając gary
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-07-11, 21:22   #690
tiaara
Wtajemniczenie
 
Avatar tiaara
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 211
GG do tiaara
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

wiec mowicie ze prasowanie to odpoczynek. no to ja wlasnie odpoczelam sobie przez 25 minut nad goracym zelazkiem, myslalam ze mordka w deske padne. efekt byl taki ze musialam zaraz po tym wskoczyc pod prysznic bo czulam sie lepko. ale relaksu pt. mycie glowy sobie odmowilam, czulam ze jak jeszcze troche pobede w tej zaparowanej lazience to sie utopie w wannie. dopiero godzine temu zaczal ten upal zanikac a powietrze wreszcie stawalo sie zeskie dla pluc. na szczescie Wiktorie ratuje nawilzacz, az zal mi ja wyciagac po jakiekolwiek zakupy. ale spacerkow na sile jej nie robie, pomimo ze szlaby za raczke to jednak mysle sobie ze po 15 minutach spacerku w takim upale stanelaby i zaczela ta moja raczke ciagnac w dol co oznacza "albo bierzesz mnie na rece albo zaczynam cyrk. o tu na srodku chodnika tak jak stoje" i jeszcze prosze wlaczyc resztki wyobrazni i domalowac sobie odpowiednia minke.

dziewczyny czy czytalyscie blog wawrzynca pruskiego??
ja czytam od kilku tygodni i co jakis bardzo krotki czas sikam po prostu pod siebie podaje dokladny link.
www.wawrzyniecprusky.blog .onet.pl

buziaczki kobietki
__________________
Panie! Daj mi siłę
-do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
-odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
-i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli.



http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png
tiaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.