Mamusie Styczniowe 2018 cz. 3

[Aniamii]

Maja sto lat dla Kluska! wszystkiego co najlepsze, zdrowia i radości. i brawa za chodzenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ksiegowa10]

Rośnie mi imprezowiczka po chrzestnej. Miała drzemkę od 17 do 19 30 a potem do 12 30 twardo z nami imprezowała . Było nas ok 10 osób ale było super. Zrobiłam zupę gulaszową z kwestia smaku i trochę przekąsek. Dla siebie szampana bezalkoholowego. Gratulację dla pierwszych kroczków ja ich będę wyczekiwać pewnie dłużej ale nie mogę narzekać. Od następnego tygodnia powrót do pracy na cały etat koniec dobrego. Jak ten czas leci - byle do wiosny. Ale mnie teraz nosi na słodycze chyba @ się zbliża, albo brakuje mi energii.

[Ewka788]

Księgowa to nieźle młoda zabalowala. My dziś mamy muchy w nosie, młody marudny a my z tz zmęczeni tz bo siedział do późna z tv a ja z wiadomych przyczyn. Eh, jutro znów do pracy... Aby do ferii. Bo teraz młody będzie zostswal też z babcią jak tz będzie na dniowce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nikopoia]

Dzień dobry
Zdrówka chorującym😘
Maja sto lat dla Bartusia, niech rośnie zdrowo na wspaniałego mężczyznę, na pociechę Rodzicom😘🎂🎉🎊
Emeczka gratulacje dla Tymka😊 Gab też rozgadany, świadomie mówi "daj", "nie", i inne proste rzeczy o których już kiedyś pisałam, ale szał zrobił jak powiedział "śledzie" (oczywiście niechcący😂&#128514
Ksiegowa jak ten czas zleciał, że już całkiem do pracy. Może Nina Cię zaskoczy i niebawem zacznie chodzić, kto wie😘
Ewka uśmiałam się jak Wasz mały świętował

Kilka godz temu pisałam posta, nie było kiedy kliknąć. Dzisiaj mega leniwy dzień, a jutro biorę się za przygotowania do roczku. Aha no i jutro bilans małego, zapomniałam o nim, że ma być przed ukończeniem roku

[Majaaaaa]

Hej, dziękujemy za życzenia dla Kluska Roczek udany, mimo braku tortu. Powiem Wam, że ostatni raz pieke jakieś super-bio-sro-eko ciasto. Kompletnie nic nie wyszło. Biszkopt tak kruchy, że się rozsypal w drobny mak, a masa miała konsystencję jogurt Także Klusek miał za tort budyniowa babeczke, bo zamówiliśmy ok 20 sztuk na taki 3 poziomowy talerz. Z dekoracji była girlanda nad stołem i balony z helem. Wstawie później zdjęcia na fb Impreza trwała może 1.5h bo Klusek od wczoraj tak średnio się czuje wiec prosiłam gości (dziadków) żeby nie siedzieli pol dnia.

A co do Sylwestra to i ja i Kluska przespalismy wszystko. On padł o 18 jak zawsze a ja o 22. I wstalisnu rano o 7

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonjourbelle]

Wszystkiego najlepszego roczniaki <3

Ile ja bym dała żeby mi dziecko szło spać o 18..
Wczoraj poszła o 21 i na każdej pobudce (a było ich 4 czy 5) smarowalam ząbki kremem bo idzie jedynka na górze i noc byla spokojna.

[FlexiLyn]

Majaaaa super, że roczek się udał wszystkiego najlepszego dla Kluski!
Księgowa to masz małą imprezowiczkę moja też nie wiem kiedy zacznie sama chodzić - na razie dalej niepewnie chodzi wzdłuż mebli.
Emeczka śmiesznie z tym chlebem
Moja mała ma dalej gorączkę, mieliśmy już wizytę domową pediatry i dostaliśmy lekarstwa.... być może uda się nam bez antybiotyku.

Tak sobie właśnie teraz patrzę na zegarek i w zeszłym roku o tej porze brałam ostatni prysznic w domu, żeby sprawdzić czy na pewno mam regularne skurcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majka1503]

U nas dziś już zero kataru. Był tylko wczoraj i koniec. Ale chyba przełoże to szczepienie. Co myślicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlexiLyn]

Napisane przez Majka1503

U nas dziś już zero kataru. Był tylko wczoraj i koniec. Ale chyba przełoże to szczepienie. Co myślicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Patrząc po tym jak szybko się teraz rozwijają infekcje, to może lepiej przełożyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ewka788]

Ja dzisiaj dałam młodemu czopek. Ale czuję że to i tak nie pomoże. Jejku jak ja bym chciała chociaż jedną noc porządnie się wyspać Maja super że roczek się udał a tortem się nie przejmuj. Dobrze ze babeczki były to uratowaly sytuację. My jutro jedziemy uzgodnić menu i wreszcie muszę zamówić torta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zori86]

Emeczka super, ze maly robi się taki rozgadany liczę na to, ze tym razem i ja to doświadcze. Syn miał bardzo ciężka mowe.

Goszka ta noc będzie lepsza

Księgowa oby chwilę w pracy szybko Ci mialy. Swoją drogą nie wyobrażam sobie pracować 8h poza domem.

Nikopoia Gabryś tez rozgadany chłopak

Majaaaa super, ze mimo złego samopoczucia urodziny się udały

Bonjourbelle ileż ja sie na 'wyliczalam ' żeby dziecko mi zasypialo po 19 czasem zasypia w 30 minut A czasami w godzinę i nic nie daje, to ze później ja położę, bo też godzine potrafimy się bujać. Więc wolę zacząć usypianie wcześniej. Ale ile bym dała, żeby zasypiala chwilę wtulona i dziecko śpi

FlexiLyn zdrówka dla córki.

Majka ja bym przełożyła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlexiLyn]

Dziewczyny jeszcze mam pytanie - jak radzicie sobie z podawaniem syropów maluchom? Mała strasznie się przy tym się wyrywa, krzyczy itd wręcz zaczyna to być niebezpieczne...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Napisane przez FlexiLyn

Dziewczyny jeszcze mam pytanie - jak radzicie sobie z podawaniem syropów maluchom? Mała strasznie się przy tym się wyrywa, krzyczy itd wręcz zaczyna to być niebezpieczne...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze, ja małemu normalnie skrzykawka w policzek strzelam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_toja]

Majaaa wszystkiego dobrego!

Ja syropy mam smakowe, a robiliśmy kilka prób i najczęściej działa jak mówię, że dostanie ciuciu (strasznie głupie, wiem) i sama sobie trzyma aplikator a ja wyciskam po troszku. Apapu nie lubi i tu trochę gimnastyki- jak trzeba na siłe to pamietaj, że do wnętrza policzka, pod kątem- nigdy wprost bo łatwo się może zakrztusić.

U nas noce średnie wciąż. Nie wiem co mam myśleć, moje dziecko je ciągle w nocy. Przeszłam na butle, zeby zobaczyc chociaz ile tego jest i wczoraj na przykład to było tak, że wieczorem 150 ml z kaszką, potem butla prawie 100 ml, potem butla 150 ml i nad ranem 2 cyce bo już nie miałam siły robić mm i myc butelek.

Emeczka jak tam Wasze nocki?

[Ewka788]

Toja czyli mm zbyt wiele nie zmieniło jeśli chodzi o nocki?,

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiolek7317]

Najlepszego w Nowym Roku!

Majaa wszystkiego dobrego dla synka!

U nas wczoraj Fisiek mial trzy drzemki, bo te dwie pierwsze ktrotkie, wiec padl o 18 na godzine i do 22 pożałował z nami. Petardy nie obudziły go w nocy, pospalismy nawet do 9tej rano.

Przez ostatnie cztery dni moje dziecko opętał chyba szatan. Nie wiem czy to lek separacyjny czy problem w tym, ze nie bylismy w domu, ale na sekunde nie moglam mu zejsc z oczu, nawet tz nie mogl go wykapac tylko ja. Dzisiaj wrocilismy juz do siebie i troche lepiej sie zachowywał, ale zobaczymy co bedzie jutro, bo jestem przerazona.

W nocy zeszłam do jednego karmienia, pobudek mamy od 2 do 3. Zasypianie bez cyca zaliczone, teraz chcialabym oduczyć smoka, ale nie mam pomyslu jak.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_toja]

Napisane przez Ewka788

Toja czyli mm zbyt wiele nie zmieniło jeśli chodzi o nocki?,

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z 6 pobudek mamy teraz 3-4... trochę lepiej śpi mimo wszystko. Nie chcę wracać na pierś i tak i tak, powoli kończymy Mała już też nie protestuje jak butlę dostaje

[emeczka]

Napisane przez FlexiLyn

Dziewczyny jeszcze mam pytanie - jak radzicie sobie z podawaniem syropów maluchom? Mała strasznie się przy tym się wyrywa, krzyczy itd wręcz zaczyna to być niebezpieczne...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja daje partiami (na dwa, trzy razy). Jak akurat nie ma dnia do syropu, to daje między partiami kawałek chleba, wiadomo
Zdrówka dla Małej!

Majka jeśli by minęły 2 dni zupełnie bez kataru, to bym poszła.

Majaaaaa super, że roczek się udał. Twoja historia z tortem i fakt, że dziewczyny tutaj zamawiaja torty, tylko mnie przekonały, żeby też zamówić. Za bardzo ambicjonalnie podeszłam do tematu. Bez sensu.

Toja nigdy nie wróciliśmy do karmienia, mały od razu (po 3 nocach) przestał kojarzyć pobudki z jedzeniem. Natomiast budzi się różnie. Czasem 4 razy, ale raz ostatnio miał tak, że obudził się raz o 4:00. Do 3:00-4:00 śpi w swoim łóżeczku, potem go biorę do siebie. Śpi od 20:00 do ok. 6:00-6:30. Z perspektywy czasu uważam, że decyzja była słuszna. Na cycka potrafił budzić się co 40 minut. Mam nadzieję, że już nie wrócimy do nocnego pojadania.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Fiolek borykam się z tym samym problemem. Na razie wieczorem zasypia bez. W dzień jakoś się nie udaje. W nocy różnie. Natomiast widzę jedną niepokojącą rzecz: mały bierze paluszki do buzi. Nie kciuki, a palce wskazujące


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[fiolek7317]

Emeczka nie u nas nie ma problemu ciumkania czegos, ja tez jakos boje sie chyba odstawienia tego smoczka. W aucie potrafi zasnac bez smoczka, ale czesto daje asekuracyjnie, zeby nie zrobil awantury. Na spacerach w 99% zasypia bez smoczka, na noc tez zdarzy sie, ze zasnie bez, ale na dziennych drzemkach jeszcze nawet nie probowalam.

Mialam produktywny wieczor, wybralam z tz menu na roczek, zastanawiam sie jeszcze nad zupa, zdecydowalismy w koncu jaki tort bierzemy. Dekoracje juz przyszly, teraz tylko opracować plan rozmieszczenia ozdob


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zori86]

FlexiLyn wszystkiego Najlepszego dla córeczki

Emeczka A ssie te paluszki? Moja tez wkłada ale widać że zeby jej dokuczaja.
Ile ja bym dała, żeby moje dziecie chciało smoczka, ja wiem że potem oduczanie go. Ale ciągle myślę, ze wtedy łatwiej było by zejść z kp.

Dzień dobry. W tv zapowiadają zime ciekawe ciekawe. W sumie w końcu zamówiłam zimową kurtke, w poprzedniej jakoś tak ciasno na wysokości piersi się zrobiło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

FlexiLyn syrop na początku podawałam na łyżeczce na 5 razy. Rwrwz dostaje prosto do buzi. Ale paracetamol jej nie smakuje i tu trochę gimnastyki jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emeczka]

FlexiLyn albo ewentualnie czopki może?

Zori ciumka je. Zuje. Raczej nie ssie. Ale robi to głównie albo jak jest zmęczony, albo czymś zainteresowany.

Fiolek ja próbowałam w dzień parę razy nie dać, skończylo się awanturą albo skakaniem po łóżku. Ale drzemka dzienna i fatalne noce (kiedy sen ma lekki) to jedyne sytuacje ze smokiem. Auto, spacer, lekarz, wieczór - tu smok niepotrzebny.

Zaliczyliśmy chyba dziś lęki nocne mały obudził się koło 2:00 i zaczął się tak drzeć w niebogłosy, wić i szarpać, że nie szło go uspokoić. Po 45 minutach takiej awantury dopiero się uspokoił i poszedł spać. Na plus - to była jego jedyna pobudka. Niestety mnie to tak wybudziło, że do 4:00 nie zmrużyłam oka. Straszny widok, nawet jeśli ma się świadomość, że dziecku nic się nie dzieje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[FlexiLyn]

Zori dziękujemy
W końcu minął nam rok

Co do syropów, to już przynajmniej nie muszę dawać przeciwgorączkowego, także jeden mniej. Właśnie nie pomyślałam, żeby prosić o czopki ;/
Ale powiem Wam że od dwóch dni Ola tylko jest na kp i chrupkach. Nic innego w czasie tej choroby...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Napisane przez emeczka

FlexiLyn albo ewentualnie czopki może?

Zori ciumka je. Zuje. Raczej nie ssie. Ale robi to głównie albo jak jest zmęczony, albo czymś zainteresowany.

Fiolek ja próbowałam w dzień parę razy nie dać, skończylo się awanturą albo skakaniem po łóżku. Ale drzemka dzienna i fatalne noce (kiedy sen ma lekki) to jedyne sytuacje ze smokiem. Auto, spacer, lekarz, wieczór - tu smok niepotrzebny.

Zaliczyliśmy chyba dziś lęki nocne mały obudził się koło 2:00 i zaczął się tak drzeć w niebogłosy, wić i szarpać, że nie szło go uspokoić. Po 45 minutach takiej awantury dopiero się uspokoił i poszedł spać. Na plus - to była jego jedyna pobudka. Niestety mnie to tak wybudziło, że do 4:00 nie zmrużyłam oka. Straszny widok, nawet jeśli ma się świadomość, że dziecku nic się nie dzieje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kochana wiem co przeżyłas. U nas kiedyś było to samo. Jednorazowo na szczescie, ale dosłownie myślałam że potrzeba egzorcysty. Najważniejsze to być przy dziecku, starać się przytrzymać na tyle lekko żeby nie krepowwc jego ruchów i na tyle mocno, żeby nie zrobiło sobie krzywdy. I być przy nim, żeby czulo się bezpiecznie. Ech.... Jak sobie przypomnę te noc, to mam dreszcze.

Klusek na roczek dostał Garnuszek na Klocuszek i jest szaleństwo. Co prawda wszystkie klocki wrzuca gora, ale tak się cieszy przy tym jak mu zabawka spiewa
mamy jeszcze jeden sorter ale na razie nie ogarnia za bardzo. Tzn umie w odpowiednią dziurkę włożyć 2 klocki (walec i kwadrat) wiec nie ma tragedii, ale potem się wkurza i rzuca tym o podłogę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nikopoia]

Dzień dobry

Flexilyn najlepsze życzenia urodzinowe dla Oli, niech rośnie zdrowo i szczęśliwie na pogodną panienkę😘🎂🎉🎊
Jeśli chodzi o syropy, to gabrysiowi nawet smakuje Ibyfen malinowy, więc większego problemu nie ma, wstrzykuję w policzek na raty i zjada. Czopków się już nie poleca, nie wiadomo ile z tego się wchłania, niepełna dawka, no i miejsce też bardzo wrażliwe na uszkodzenia, szczególnie u maluszków.

Fiolek współczuję mamozy, u nas tak jest każdego wieczoru i jak jesteśmy w gościach. W dzień różnie, ale generalnie nie mam nigdy wychodnego, nawet do drugiego pokoju

Majka Sam katar nie jest przeciwwskazaniem do szczepienia. Nie wiem, jak bym zrobiła na Twoim miejscu, bo u nas wiecznie NOPy więc ja na pewno bym odłożyła, żeby na 100% był zdrowy.

Maja nasze dzieci mają jeszcze czas na sorter, świadome dopasowywanie kształtów generalnie u dzieci zaczyna się później, jakoś koło 2 r.ż. 😊
U nas z kolei drewniany sorter to najlepsza zabawka, najdłużej przy niej siedzi, bawi się codziennie. Stuka o siebie klockami, wkłada i wyciąga z pudełka, próbuje układać wierzę z klocków itp., na tej zasadzie jest super. No i jako drewno do gryzienia oczywiście😉

Emeczka współczuję przeżyć w nocy, to musiało być okropne.

Zori mi też się wydaje, że moje życie byłoby łatwiejsze, gdyby Gab chciał smoka. Łapię się ostatnio na myślach, że chciałabym mu wcisnąć zamiast cyca, jak się budzi w nocy.

Za nami fatalna noc, poszłam spać około 3.30, bo mały ciągle się budził, a przed 1 postanowił wybudzić się na dobre i urządzał histerię między 2 a 3 bo chciał niewiadomoco. W tej chwili daję radę po 4h snu, ale wiem, że czeka mnie mega ciężki wieczór, jak dopadnie mnie zmęczenie.

Dzisiaj byliśmy na bilansie, wszystko dobrze, czwórki na wylocie, czekamy na wybicie już kilka miesięcy.

I zamówiliśmy tort na roczek. Mąż ma pojechać po balony, jestem ciekawa co wybierze. Ostatecznie to tylko balony😅

[amparo27]

Majaaaa, FlexiLyn, najlepsze życzenia dla Kluski (przepraszam za to spóźnienie) i Oli, niech rosną zdrowo i z radością odkrywają świat

U nas chorobowo. Lewy Twix cały czas kaszle, Prawego wczoraj wzięło, mąż przeziębiony. Mówię Wam, oszaleję jutro idziemy na kontrolę do pediatry, mam nadzieję, że nie poszło nic na oskrzela. FlexiLyn, moi też nie chcą za bardzo jeść, ale to na pewno przez chorobę. Cieszę się, że chociaż obiad w miarę jedzą. A tak to też kp.

Nie wiem co jeszcze miałam odpisać. Średnio ogarniam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agaciaaas]

Toja, Majaaaa, FlexiLyn wszystkiego naj naj naj dla roczniaków


Ależ miałam ciężki czas ostatnio. Najpierw szykowanie świąt, potem urodzin, potem sylwestra, mam dość imprez. W sylwestra byliśmy u znajomych, a młody z moją mamą. Drugi raz od roku go zostawiłam na wieczór, pierwszy raz było wszystko ok. Niestety mój sylwester skończył się o 23, młody się obudził i nie mógł się uspokoić, rozbudził się totalnie i tak się rozżalił, że mama po mnie zadzwoniła. Przy mnie się uspokoił, ale ponad godzinę trzymałam go na rękach. Co zmrużył oczy to zaraz otwierał przez te huki, więc trzymałam go, aż się to uspokoiło zagłuszając trochę szumem z telefonu. Noc była mega ciężka, dzisiejsza zresztą też... Nie wiem skąd ta nagła mamoza, bo mały babcię uwielbia i ja mogłam przy niej nie istnieć do tej pory.

[emeczka]

Agaciaaas współczuję Sylwestra. Niestety jeszcze nie są obliczalne nasze maluchy (a kiedy będą? )

Majaaaaa tylko dzięki Twojej historii zachowałam spokój. Nie wiem, co bym zrobiła, gdybym nie wiedziała o czymś takim jak lęki nocne.

FlexiLyn wszystkiego wspaniałego dla Oli! Niech otacza ja mnóstwo dobrych, pięknych ludzi i niech rośnie zdrowo

W zeszłym roku o tej porze układałam się na sali przedporodowej. Mąż miał wtedy holtera i dokładnie było wiadomo, w którym momencie usłyszał, że zostaję już w szpitalu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Goszka30]

FlexiLyn wszystkiego dobrego dla córeczki

amparo27 zdrowia

emeczka współczuję nocy.

U nas też kolejna ciężka nocka. od 22 do 24 co chwilę się budziła. W końcu o 24 zaczęła tak płakać że nie mogliśmy jej w ogóle uspokoić. Po półgodzinnej awanturze dałam jej lek przeciwbólowy i po chwili usnęła. Dobrze że już potem do rana miała tylko 2 pobudki bo w miarę się wyspałam, ale nie wiem co jej ostatnio jest.

agaciaaas niefajnie z tym sylwestrem. U nas mała też nie odstępuje mnie na krok, ale akceptuje męża i moją mamę.

[_toja]

O mamo amparo wytrwałości! <3
Wszystkiego dobrego dla kolejnych roczniaków!
U nas jak jest histeria totalna w nocy to wynoszę na chwilę do salonu, tam jest mikro światło i się uspokaja a potem znowu do sypialni idziemy.

Pytanie z serii głupich pytań- dziewczyny które już skończyly KP- jak tam wasze (.)(.)?? Zmieniły się?

[zori86]

U nas wczorajsza noc tez kiepska. Nie dało dziecko obejrzeć filmu, do tego starszak bal sie być sam w pokoju. Męczą mnie takie chwile. Zawsze na noc mam nadzieję, że odrobinę odpocznę

Toja ja jeszcze nie skończyłam kp. Z synem chwilę się karmilismy. A i mam nadzieję, że i tym razem.wroca do swoich małych rozmiarów. Jedynie brodawki już takie zostaną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz