Grupa wsparcia- wracamy do naturalnych włosków.Wätek zbiorczy

[side85]

dołączam się do wątku. Najpierw po wakacjach (7 miesięcy) odstawiłam w szamponach i odżywkach silikony, od ponad miesiąca stosuję również szampon bez sls, choć obecnie zdradzam z Barwą z czarną rzepą. Moje włosy poprawiły sie o jakieś 300% na plus. Teraz postanowiłam przestać je farbować (mam naturalny ciemny brąz i farbowałam na brązy z rudą poświatą). Póki co jest ponad miesiąc ale farbę miałam dopasowaną dośc podobną do odcienia, żeby odrosty nie były zbyt widoczne. Zawsze tak robiłam, bo móc je farbować co ok. 3 miesiące.

Co do siwizny o której niektóre wspominacie, to z przekazów ustnych i doświadczeń koleżanek wiem, iż to właśnie wczesne farbowanie powoduje że się szybciej siwieje Nie mam tego problemu, ale znam przykre relacje.

Zaopatrzę się w Waxa i zobaczymy co będzie

[sikoreczka111]

a ja nie farbuje od września 2006 normalnie az dzi że się nie skusilam , ale strasznie lubię teraz swoje wloski , są długie i blyszczące ....korci mnie ino , żeby zrobic sobie jaies blond pasemka

[side85]

Napisane przez sikoreczka111

a ja nie farbuje od września 2006 normalnie az dzi że się nie skusilam , ale strasznie lubię teraz swoje wloski , są długie i blyszczące ....korci mnie ino , żeby zrobic sobie jaies blond pasemka

nie rób!!!
przebrnęłam przez cały wątek i jestem pod wrażeniem tego jak wizażanki walczą Troche jednak dziwią mnie te które po t się męczą z okropnymi odrostami by potem od razu farbnąć i i zabić rezultat.
Jesteś tu niemal weteranką i szkoda by było zrobić sobie pasemka,które nota bene są kompletnie niemodne i takie (tu ci obrzydzę żebyś się nie skusiła) wyglądające jak futro borsuka uważam, że każda jedna wizażanka pokazująca swoje włosy w tym wątku przed i po wygląda znacznie lepiej w naturalnym kolorku.

[kam3]

Napisane przez side85

nie rób!!!
przebrnęłam przez cały wątek i jestem pod wrażeniem tego jak wizażanki walczą Troche jednak dziwią mnie te które po t się męczą z okropnymi odrostami by potem od razu farbnąć i i zabić rezultat.
Jesteś tu niemal weteranką i szkoda by było zrobić sobie pasemka,które nota bene są kompletnie niemodne i takie (tu ci obrzydzę żebyś się nie skusiła) wyglądające jak futro borsuka uważam, że każda jedna wizażanka pokazująca swoje włosy w tym wątku przed i po wygląda znacznie lepiej w naturalnym kolorku.

podpisuje się pod tym co napisała side rękoma i nogami !!!!!!!!!!!!!

Side czy mogłabyścoś więcej napisac o wpływie sls na włosy?

pzdr

[MaGniFiQue]

Przyłączam się! Jestem po dekoloryzacji z kasztanu na miodowy blond. Mój naturalny kolor to (jak większości Wizażanek) mysi blond! Ale kocham ten mysi (tylko czemu tak pózno to do mnie doszło?!) i czekam na niego z niecierpliwością! Specjalnie w celu hodowania nowych, zdrowych, naturalnych włosów, obciełam je na dość krótko, co by szybciej odrastały i aby odrost nie był aż tak widoczny. Najgorsze jest to, że widząc choć 1cm odrostu, dostaję białej gorączki, ale dam radę. Zasługują na to, by być zdrowe i lśniące. A z taką silną grupą wsparcia jak Wy drogie Wizażanki, damy radę na bank!

[sikoreczka111]

wiecie , co to jest tak;d mam poprostu ochotę na jakąs zmianę ,a że zapuszczam wloski (i przez to resztki farbowania sa jeszcze na koncach) to nie wiem za bardzo co wymyslic i tak juz ombinuje

[bmadziaa]

ja też odradzam te pasemka! tyle się męczyłaś, więc niewarto!~a jak potrzebujesz zmiany, to może jakieś wycienowanie włosków delikatne?

ja trzymam się dzielnie od połowy lutego, to dla mnie dużo, bo farbowałam co miesiąc! a teraz miło mi patrzeć na moje 3 cm odrostu.. fakt że różni się kolorkiem od tych okropnych farbowanych włosów, ale nie jest źle!

[side85]

Napisane przez kam3

podpisuje się pod tym co napisała side rękoma i nogami !!!!!!!!!!!!!

Side czy mogłabyścoś więcej napisac o wpływie sls na włosy?

pzdr

odsyłam do wątku o kosmetykach do włosów bez sls
Tam jest Jolie, która wie wszystko, ale w telegraficznym skrócie: dużego wpływu nie ma sls, bo jednak trzymasz go krótko ale niektórym to bardzo służy, bo jakby nie było sls to silny detergent. Ja odczułam zmianę na lepsze, włosy sie mniej męczą gdy używam szamponu Babydream, który nie dość że nie posiada sls to nie posiada silikonów (które oblepiają włosy i przez to są one przyklapnięte i wyglądają jakby nas koń przylizał ).
Na prawde polecam cudowny wątek:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=235025

[elianka]

dołączam się do wątku

farbowałam włosy na swój naturalny kolor więc odrosty nie sa moim problemem... moim problemem jest siwizna u mnie nie jest ona niestety rezultatem farbowania. bo pierwsze siwe włosy miałam w wieku 14 lat u mnie to niestety genetyczne. Mam naturalnie ciemnobraz włosy i te siwe pasemka bardzo rzucają się w oczy
jednakże każda farba po pewnym czasie płowieje i rudzieje i wygląda to paskudnie. Podanto jak wiadomo bardzo niszczy włosy. Potrzebuje moralnego wsparcia, żeby pokochać moją siwiznę (ok 1/5 włosów, ale nie w pasemkach, tylko porozsiewane)
buziaki

[side85]

Napisane przez elianka

dołączam się do wątku

farbowałam włosy na swój naturalny kolor więc odrosty nie sa moim problemem... moim problemem jest siwizna u mnie nie jest ona niestety rezultatem farbowania. bo pierwsze siwe włosy miałam w wieku 14 lat u mnie to niestety genetyczne. Mam naturalnie ciemnobraz włosy i te siwe pasemka bardzo rzucają się w oczy
jednakże każda farba po pewnym czasie płowieje i rudzieje i wygląda to paskudnie. Podanto jak wiadomo bardzo niszczy włosy. Potrzebuje moralnego wsparcia, żeby pokochać moją siwiznę (ok 1/5 włosów, ale nie w pasemkach, tylko porozsiewane)
buziaki

damy radę elianko
ja też już mam kryzys mimo że dopiero co postanowiłam zamiast zafarbować, zostawić to co jest ale myślę że zdrowe włosy zawsze lepsze niż pakowanie wielkich pieniędzy na ratowanie tego do czego się samemu je doprowadziło

[Sweet_Jelly]

Napisane przez elianka

dołączam się do wątku

farbowałam włosy na swój naturalny kolor więc odrosty nie sa moim problemem... moim problemem jest siwizna u mnie nie jest ona niestety rezultatem farbowania. bo pierwsze siwe włosy miałam w wieku 14 lat u mnie to niestety genetyczne. Mam naturalnie ciemnobraz włosy i te siwe pasemka bardzo rzucają się w oczy
jednakże każda farba po pewnym czasie płowieje i rudzieje i wygląda to paskudnie. Podanto jak wiadomo bardzo niszczy włosy. Potrzebuje moralnego wsparcia, żeby pokochać moją siwiznę (ok 1/5 włosów, ale nie w pasemkach, tylko porozsiewane)
buziaki

o jejku,... siwe włos w wieku 14 lat
Ale 3mam za Ciebie kciuki.. na pewno przyzwyczaisz się do nich .... i je polubisz




A ja zrobiłam sobie 3 tyg. temu pasemka(jasne) na pofarbowanych na taki średni brąz włosach..Bo naturalne mam popielaty blond....i ....dobrze to wygląda Chyba jakoś wytrzymam to odrastanie...


A propo Widzę już 1cm odrostów

[Chadzidza]

Ja już mam odrosty mniej więcej do wysokości ucha, trochę mnie to denerwuje, zwłaszcza, zę jestem sekretarką i troszkę psuje mi to wizerunek;-), ale nie poddam sie, skoro juz ponad rok wytrzymałam bez farbowania, to i nastęny wytrzymam

[side85]

mam pytanie o choć przewertowałam mnóstwo tematów to nie znalazłam odpowiedzi ;(

co przyciemnia włosy? podobno troszkę olejek rycynowy i nafta, ale może jakieś zioła na to wpływają? Mam włosy ciemny brąz a aktualnie schodzę z farby o rudawym połysku i chciałabym to troszkę wyrównać...

[elianka]

płukanie w korze dębu troche pomaga, ale włoski czasem są sztywne i matowe

[side85]

Napisane przez side85

mam pytanie o choć przewertowałam mnóstwo tematów to nie znalazłam odpowiedzi ;(

co przyciemnia włosy? podobno troszkę olejek rycynowy i nafta, ale może jakieś zioła na to wpływają? Mam włosy ciemny brąz a aktualnie schodzę z farby o rudawym połysku i chciałabym to troszkę wyrównać...

oj sama sobie odpowiadam i przy okazji pytam czy ktoś wypróbował wracając do swojego koloru któryś z tych sposobów??

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=166204

Płukanka z szałwi (pociemnia włosy) Zaparz czajniczek herbaty szałwiowej i odstaw go na 2 godziny. Następnie odcedzony napar wylej na włosy. Nie spłukuj włosów przez 30 minut - pozwól działać barwnikowi z szałwi.


edytuję:
dziękuję Elianko Spróbuję ziół choć one chyba też nie zawsze są dobre, mogą wywołać jakąś dziwną reakcję.

[noell88]

ten watek powinien sie inaczej nazywac. grupa wsparcia dla potepionych, ktore ulegly proznosci oraz glupocie i pofarbowaly wlosy

juz nabawilam sie niezlych kompleksow przez te kudly . jedynie fakt ze te co odrastaja sa ladne i niezniszczone jakos ratuje mnie przed scieciem sie na lyso.

Chadzidza podziwiam. ile Ci zabralo uhodowanie takiej dlugosci?

a reszta Wizazanek jak sie trzyma? mialyscie moze takie cos po farbowaniu ze wlos rosnal o wiele wolniej?

[side85]

Napisane przez noell88

ten watek powinien sie inaczej nazywac. grupa wsparcia dla potepionych, ktore ulegly proznosci oraz glupocie i pofarbowaly wlosy

juz nabawilam sie niezlych kompleksow przez te kudly . jedynie fakt ze te co odrastaja sa ladne i niezniszczone jakos ratuje mnie przed scieciem sie na lyso.

Chadzidza podziwiam. ile Ci zabralo uhodowanie takiej dlugosci?

a reszta Wizazanek jak sie trzyma? mialyscie moze takie cos po farbowaniu ze wlos rosnal o wiele wolniej?

jezu ja mam już kryzys a dopiero półtorej miesiąca i marny odrost, ale już marzy mi się jakiś ciemny zimny brąz bo nigdy takiego nie miałam. chyba się złamię któregoś dnia...;(

[noell88]

side85 trzymaj sie! nie lam sie, przelam sie!
juz zrobilas pierwszy krok, aby nie farbowac-jestes tu z nami-to juz idz dalej tym szlakiem

albo mozna jeszcze znalesc jakies skroty ja mam 3 cm odrostu, teraz zaczesuje wlosy gladko do tylu w kitke i za bardzo nie widac...poczekam az bedzie 4,5-5 cm i pofarbuje reszte wloskow na podobny do odrostu..

ja sama siebie przekonuje ze lepiej przecierpiec przez ten jakis czas. zeby potem miec piekne zdrowe wloski no i nie prostuje, nie susze suszarka....czekam na te 4,5 cm narazie, mam nadzieje ze wytrzymam

[side85]

zastanawiam mnie tylko jedno o farbowaniu tych starych włosów na kolor zbliżony do odrostu: przecież to zawsze będzie się odcinać (chyba?) i będą na dodatek pełne blasku i wogóle, a ten odrost zostanie taki nijaki...? czy się mylę?

[Sweet_Jelly]

zastanawiam mnie tylko jedno o farbowaniu tych starych włosów na kolor zbliżony do odrostu: przecież to zawsze będzie się odcinać (chyba?) i będą na dodatek pełne blasku i wogóle, a ten odrost zostanie taki nijaki...? czy się mylę?

moim zdaniem..nigdy idealnie ie dobierzesz farby ...do koloru naturalnych włosiętów, i zawsze będzie się odcinać. Więc ja bym się na to nie porywała!
Chyba ten okres trzeba przecierpieć?

[side85]

Napisane przez Sweet_Jelly

moim zdaniem..nigdy idealnie ie dobierzesz farby ...do koloru naturalnych włosiętów, i zawsze będzie się odcinać. Więc ja bym się na to nie porywała!
Chyba ten okres trzeba przecierpieć?

właśnie dlatego wydaje mi się to trochę dziwne, a wizażanki tak robią dlatego spytałam...
myślę, że znacznie lepsze jest płukanie w ziołach, "wyciąganie" koloru odpowiednimi odżywkami...

dziś o dziwo koleżanki powiedziały mi że mam takie fajne mięciutkie włosy, a one takie sztywne i że mi zazdroszczą ale potem w przymierzalni nie mogłam patrzeć na lekki odrost, aczkolwiek odrost...:/

[Chadzidza]

Napisane przez noell88

Chadzidza podziwiam. ile Ci zabralo uhodowanie takiej dlugosci?

Ostatni raz farbowałam w zeszłym roku na początku marca, i od tej pory nic z włosami nie robię, jeśli chodzi o kolor, nie licząc mycia szamponem do włosów blond i płukania ich rumiankiem.

[side85]

Napisane przez Chadzidza

Ostatni raz farbowałam w zeszłym roku na początku marca, i od tej pory nic z włosami nie robię, jeśli chodzi o kolor, nie licząc mycia szamponem do włosów blond i płukania ich rumiankiem.

pierwszy raz zaczynam być zazdrosna o blondynki. jest tyle genialnych sposobów na rozjaśnianie i produktów do jasnych włosków, a tak mało dla brunetek...

[noell88]

Sweet_Jelly oczywiscie masz racje. ze sie nigdy nie dobierze idealnie, chlip....

no ale mozna zrobic kilka pasemek zeby sie tak mocno wlosy nie odcinaly. np ogladalyscie friendsow? Rachel (Jennifer Aniston) w pozniejszych seriach wlasnie robila taki zabieg. Jak ogladalam po raz ktorys to zaczelam sie przygladac i zauwazylam. jesli sie trafi na dobrego fryzjera moze o wiele umilic nasze cierpienia

przyklad dla wizualizacji(moj).
naturalny kolor(odrost)bardzo ciemny braz
farbowane-'perlowy blond'
delikatne pasemka-cos a la jasny braz

z przodu troche wiecej, z tylu mniej. niektore tylko zachodzace na odrost.
ale to dopiero za jakis czas jak bedzie kolo 5 cm i im wiekszy odrost(robic np co 5 cm odrostu)tym mniej pasemek bedzie. i w tej sposob sie wyjdzie z farbowanych wloskow.

[Chadzidza]

Napisane przez side85

pierwszy raz zaczynam być zazdrosna o blondynki. jest tyle genialnych sposobów na rozjaśnianie i produktów do jasnych włosków, a tak mało dla brunetek...

Wiesz, te szampony tylko połysku włosom dodają, i minimalnie je rozjaśniają, a niestety odrosty i tak się bardzo odróżniają, są ciemniejsze od włosów, bo ja miałam przedtem taki balejaż i mnóstwo odcieni blond...

[Sweet_Jelly]

Napisane przez side85

właśnie dlatego wydaje mi się to trochę dziwne, a wizażanki tak robią dlatego spytałam...
myślę, że znacznie lepsze jest płukanie w ziołach, "wyciąganie" koloru odpowiednimi odżywkami...

dziś o dziwo koleżanki powiedziały mi że mam takie fajne mięciutkie włosy, a one takie sztywne i że mi zazdroszczą ale potem w przymierzalni nie mogłam patrzeć na lekki odrost, aczkolwiek odrost...:/

Zgadzam się odżywki, płukanki lepsze!

A co do koleżanek- no właśnie..Nam może się wydawać żę coś baardzo widać i będzie nam to przeszkadzać a osoby trzecie to zupełnie mogą nie zauważać lub coś innego przykuje ich uwagę....Więc don't worry

Napisane przez noell88

Sweet_Jelly oczywiscie masz racje. ze sie nigdy nie dobierze idealnie, chlip....

no ale mozna zrobic kilka pasemek zeby sie tak mocno wlosy nie odcinaly. np ogladalyscie friendsow? Rachel (Jennifer Aniston) w pozniejszych seriach wlasnie robila taki zabieg. Jak ogladalam po raz ktorys to zaczelam sie przygladac i zauwazylam. jesli sie trafi na dobrego fryzjera moze o wiele umilic nasze cierpienia

przyklad dla wizualizacji(moj).
naturalny kolor(odrost)bardzo ciemny braz
farbowane-'perlowy blond'
delikatne pasemka-cos a la jasny braz

z przodu troche wiecej, z tylu mniej. niektore tylko zachodzace na odrost.
ale to dopiero za jakis czas jak bedzie kolo 5 cm i im wiekszy odrost(robic np co 5 cm odrostu)tym mniej pasemek bedzie. i w tej sposob sie wyjdzie z farbowanych wloskow.

ja też "schodzę" z ciemnego brązu do popielatego blondu(mój naturalny) właśnie poprzez pasemka.
Mam duużo cieniutkich jasnych pasemek..I Dzięki nim całe włosy wydają się jaśniejsze.... i tych odrostó nie widać (bo 1 cm już mam)

na nast. pasemka razem pójdę za kilka miesięcy...


A tak w ogóle to nie uważam że blondynki mają łatwiej. Niby są różne płukanki ale..... i tak wygląda się okropnie z blond odrostami przy głowie i ciemnymi włosami u dołu.. jakbyśmy były łyse A ciemnowłosa kobita sobie włoski pofarbuje i jest ok

[sikoreczka111]

no ja już wyszlam z farbowania dośc dawno, ale teraz dla odmiany (zawsze farbowalam sie na ciemno ) chciałaby m miec jasniejsze wlosy ....podajcie wszystkie naturalne sposoby ....jaki efekt daje rumianek?? rzeczywiście coś widac??

[noell88]

sikoreczka powstal na ten temat osobny watek

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...t=rozjasnianie

[sikoreczka111]

Nie od wczoraj jestem na wizazu ...a nawet nie pomyslalam zeby poszukac .... przepraszam i jednoczesnie dziękuje

[Magdusia86]

Hej dziewczyny podjęłam dziś wyzwanie powrócenia do naturalneog koloru włosów. naturalny kolor mam taki jak zdjecie nr 1... włosy mam do pasa. do dziś miałam te włosy mniejwięcej takie bordowo-śliwkowe, długo się użerałam żeby nabrały czerwonofioletowego połysku. z natury ciemne włosy ciężko pokryć tak żeby "żar" koloru było widać... no i teraz tak... pokryłam dziś włosy dwoma egzemplarzami farby takiej jak 2gi obrazek... (to kawałek opakowania: nie bede robić reklamy )... co robić dalej? pod nową farbą - włosy zrobiły się nieco bardziej "zimne" kolorystycznie, ale dalej widać tę czerwień spod spodu... czy uparcie co jakiś czas farbować farbą w takim kolorze po całości i czekać aż nie będzie czerwonej poświaty spod spodu czy co z tym zrobic? pomocy większość wątków w tym temacie dotyczy powracania do blądu.. a co z powracaniem do brunetki ?