Chude nogi - co nosić,żeby je optycznie pogrubić? :(

[dwudziestolatka]

Napisane przez Aktywista

Wypowiem się jako facet w kwestii kobiecych nóg, na przykładzie zamieszczonych w tym wątku zdjęć. Za grubych nóg nie widziałem, a przejrzałem wszystkie posty dokładnie. Za chude były, owszem, ale tylko niektóre. Była gdzieś dziewczyna na plaży zdaje się, miała faktycznie strasznie chude uda. generalnie można przyjąć, że nieźle wyglądają nogi w proporcjach względem następujących wzrostów:

150cm: 26-28 łydka; 44-48 udo
160cm: 28-30 łydka; 48-50 udo
165cm: 30 łydka; 50 udo (to chyba najlepsza wersja )
170cm: 30-32 łydka; 50-52 udo

Padło trochę krytyki pod Kate Moss i Angeline Jolie. Nie bardzo rozumiem po co mieszać w to gwiazdy. One mają konkretne wytyczne co do swojego wyglądu, a z reguły na zdjęciach są mocno podretuszowane. Poza tym nogi mogą być grubsze lub chudsze, byleby odpowiadały reszcie ciała. Czasem rozstaw bioder powoduje, że nie można złączyć nóg w kolanach, ale czy to jest jakiś problem? Kobiety powinny być świadome tego, że mają taką a nie inną budowę ciała, naturalnie budzącą ciekawość w oczach facetów. Cóż po zgrabnych nogach, gdy talia bliska męskiej posturze, albo słabo zarysowane biodra (patrz: Doda). Nie oszukujmy się, pewnych rzeczy nie da się zmienić. Wy tu narzekacie na swoje nogi, a są dziewczyny, które mają bardzo grube nogi, całkowicie zamazaną talię, króciutką szyję i masę innych kompleksów. Ich marzeniem jest mieć tak "niezgrabne" nogi. Ja jestem zdania, że lepiej nie martwic się o swoją "programową chudzość". Na przytycie przyjdzie czas. Czasem przychodzi to bardzo szybko. Przykładem drobnej kobiety o chudziutkich nóżkach była Anna Dymna. Dziś już niekoniecznie wygląda równie atrakcyjnie Natomiast co do męskich preferencji, bo to też pewnie ma znaczenie (a może nawet gdzieś podświadomie na pierwszym miejscu). Jedni lubią drobne chude nóżki, inni ładnie zaokrąglone uda, a jeszcze innym nie przeszkadzają obfite uda i łydki, ale pod warunkiem, że można złapać za biodekro czy gdzieś wyżej Faceci widzą całość, a nie tylko nogi. Nie przeszkadza nam, że nogi się nie łącza w kolanach. A może to nawet jakiś dobry znak

ps. ja 172, udo 50, łydka 30 Ale fotki raczej nie dam

a ja zawsze myślałam, że faceci bardzo zwracają uwagę na nogi i dlatego zawsze je chowałam, mimo tego, iż ważyłam więcej niż teraz

Napisane przez KitiFighter7

Aktywista ma rację co do zakładania zakolanówek i stylowego (nietypowego) ubierania się. Z autopsji wiem, że jak tylko założyłam zakolanówki i do tego trampki no i generalnie ubrałam się jak grzeczna uczennica to faceci momentalnie zaczęli mnie zauważać i zewsząd słyszałam aprobatę.. no a kobiety dziwnie się na mnie patrzyły, jakbym co najmniej popełniła jakąś zbrodnię Wszystko jest dla ludzi przecież.. Ważne żeby mieć jakieś wyczucie Generalnie i tak nie przejęłam się zbytnio zniesmaczonymi spojrzeniami kobitek i dalej trzymam się swojego stylu

ja też lubię mieć swój styl byleby jeszcze przytyć trochę (tzn do tych 50kg) to już totalnie uwolnię ten swój własny styl

[kinga898]

Napisane przez Aktywista

Kingo, ale skoro temat porusza kwestie zbyt chudych nóg, to mówimy o chudych nogach, a nie wmawiamy, że wcale nie są chude, albo wcale nie są grube. Większość osób mówi to, co ich rozmówca chce usłyszeć. Jedna koleżanka do drugiej powie - "zobacz jaki ładny sweter kupiłam wczoraj", a druga odpowie dla grzeczności - "tak Basiu, bardzo ładny sweterek". Przecież nie powie co myśli czyli - "Co to ma być? Zaje**łaś go z pomocy dla powodzian?" Twoje nogi są długie i chude, ale zapewniam Cię, że lepsze to niż krótkie i grube

ja to pisałam w żartach
wiem, że mam chude nogi i nic na to nie poradzę bo to u mnie genetyczne i dlatego nie przejmuje się opinią innych i latem nie zrezygnuję z krótkich sukienek i szortów
i powiem szczerze że od faceta nigdy nie usłyszałam, ze mam za chude nogi tylko zawsze "grubsze" koleżanki zwracały mi uwagę, ale to mnie mało obchodzi, nikt nie będzie mi mówił w czym mam chodzić, jak się komuś nie podoba niech nie patrzy :p

[Aktywista]

Myślę dwudziestolatko, że Twoje postrzeganie na własną siebie w młodszych latach było typowym zakłopotaniem się podyktowanym presją otoczenia, prasa, media... itd. Kiedy jest się zdrowym ma się nó zki i raczki, nie wazy się 100kg albo 120, widzi się, słyszy i szczęka jeszcze gryzie, to wychodzą problemy niższej rangi np. pryszcz na czole, rozdwojone końcówki, czy brzydkie kolana. Dopóki nie zazna się prawdziwego cierpienia, dopóty punktem doniesienia do własnej bezradności będą problemy, które dla innych nie są żadnymi problemami. Moje słowa nic nie znaczą. Człowiek to istotna, która musi poznać ból na własnym ciele. Tak po prostu jest. Cieszmy się, że nasze problemy to tylko chude nogi... zawsze mogłoby ich nie być.

[limetka87]

ja mam 46 w udzie i 31 w łydce ..pamietam jeszcze jak mialam 51cm w udzie..:/

[femme13]

cześć, przyłączam się do Was, Wzrost 161 cm, waga 46, łydka 30 cm, udo 48 cm.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Ostatnio się przełamałam i założyłam legginsy i długą tunikę do pracy. Przeżyłam koszmar. Mój kolega z pracy powiedział tak "idź się lepiej przebierz, bo wyglądasz jak anorektyk". Myślałam, że się poryczę, tym bardziej, że koleżanka, która stała obok waży 76 kg przy wzroście 158 cm i miała na sobie mini ledwo zasłaniającą pośladki. Dlaczego nikt nie powiedział jej np. masz za grube nogi i źle wyglądasz??? To jest straszne, a ludzie są okrutni.

[dwudziestolatka]

Napisane przez Aktywista

Myślę dwudziestolatko, że Twoje postrzeganie na własną siebie w młodszych latach było typowym zakłopotaniem się podyktowanym presją otoczenia, prasa, media... itd. Kiedy jest się zdrowym ma się nó zki i raczki, nie wazy się 100kg albo 120, widzi się, słyszy i szczęka jeszcze gryzie, to wychodzą problemy niższej rangi np. pryszcz na czole, rozdwojone końcówki, czy brzydkie kolana. Dopóki nie zazna się prawdziwego cierpienia, dopóty punktem doniesienia do własnej bezradności będą problemy, które dla innych nie są żadnymi problemami. Moje słowa nic nie znaczą. Człowiek to istotna, która musi poznać ból na własnym ciele. Tak po prostu jest. Cieszmy się, że nasze problemy to tylko chude nogi... zawsze mogłoby ich nie być.

może i tak oczywiście, że najważniejsze, że jest się zdrowym jednak chciałoby się ważyć normalnie, móc chodzić w krótkich kieckach, a nie tak, że każdy wytyka Cię palcami dlatego, będąc zdrową i mając niemal wszystko, powoli będą sobie dążyć do tych swoich wymarzonych wymiarów i wagi

Napisane przez limetka87

ja mam 46 w udzie i 31 w łydce ..pamietam jeszcze jak mialam 51cm w udzie..:/

ja nigdy nawet tylko nie miałam w udzie

Napisane przez femme13

cześć, przyłączam się do Was, Wzrost 161 cm, waga 46, łydka 30 cm, udo 48 cm.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Ostatnio się przełamałam i założyłam legginsy i długą tunikę do pracy. Przeżyłam koszmar. Mój kolega z pracy powiedział tak "idź się lepiej przebierz, bo wyglądasz jak anorektyk". Myślałam, że się poryczę, tym bardziej, że koleżanka, która stała obok waży 76 kg przy wzroście 158 cm i miała na sobie mini ledwo zasłaniającą pośladki. Dlaczego nikt nie powiedział jej np. masz za grube nogi i źle wyglądasz??? To jest straszne, a ludzie są okrutni.

witaj
ludzie to są bez serca wiem, co przyżywałaś

[limetka87]

Napisane przez femme13

cześć, przyłączam się do Was, Wzrost 161 cm, waga 46, łydka 30 cm, udo 48 cm.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Ostatnio się przełamałam i założyłam legginsy i długą tunikę do pracy. Przeżyłam koszmar. Mój kolega z pracy powiedział tak "idź się lepiej przebierz, bo wyglądasz jak anorektyk". Myślałam, że się poryczę, tym bardziej, że koleżanka, która stała obok waży 76 kg przy wzroście 158 cm i miała na sobie mini ledwo zasłaniającą pośladki. Dlaczego nikt nie powiedział jej np. masz za grube nogi i źle wyglądasz??? To jest straszne, a ludzie są okrutni.

Ja mam takie wymiary 31cm łydka ,46 udo przy wzroscie 173cm -46kg

współczuję wierzę co czujesz na ludzi z nadwagą nie zwraca się uwagi a przynajmiej nie krytkuję ale chudym to można walić od róznych począwszy od tego że idz coś zjedz ,anoretyczka aż po to ze sie połamiesz... albo psy sie na kości zlecą...wiem wiem przykre... . Jesli np.kobieta ci dogada to somie tłumaczysz "pewnie zazdrości" ale jak facet to już nie jest tak przyjemnie...ja bym na pewno się odgryzła( np .ale ci sie zmarszczki pod oczami zrobiły ,moze znasz jakiś jego kompleks..niski /gruby ,brzydka twarz ...coś co mogłoby go ruszyć...nie można sobie pozwolić...wiem co czujesz całe życie slysze komenatrze jaka to jestem chuda...:/ a od faceta to 100razy bardziej boli niż od kobiety


co do mojej wagi chodziłam prywatnie do gastrologa zrobiłam wszystkie możliwe badania -celiakia(zabrzuenie wchlaniania pokarmow)170zł ,wyniki zelaza magnezu bialek itp,badania tarczycy, pozbyłam sie pasożytów -laamblie i jestem zdrowa .Przed ciąza wazylam 51kg w ciazy 66kg a teraz mija 3 lata od moment urodzenia i 46 kg.Dostalam tabletki które mają za zadanie spowlnić metabolizm (jestem chuda genetycznie po dziadku bo rodzice mają nadwage obydwoje) jem 5-6 posiłków dziennie to nic nie daje waga stoi w miejscu .Cala nadzieje pokładam w tych tabletkach... od jutra bede brała.Mam 23 lata lekarz powiedział ze po 20 roku zycia kazdy tyje średnio 1kg na rok więc moze do 30stki będe ważyła te 7 kg więcej.Wklejam swoje fotos

[Madaaa]

Napisane przez limetka87

Ja mam takie wymiary 31cm łydka ,46 udo przy wzroscie 173cm -46kg

współczuję wierzę co czujesz na ludzi z nadwagą nie zwraca się uwagi a przynajmiej nie krytkuję ale chudym to można walić od róznych począwszy od tego że idz coś zjedz ,anoretyczka aż po to ze sie połamiesz... albo psy sie na kości zlecą...wiem wiem przykre... . Jesli np.kobieta ci dogada to somie tłumaczysz "pewnie zazdrości" ale jak facet to już nie jest tak przyjemnie...ja bym na pewno się odgryzła( np .ale ci sie zmarszczki pod oczami zrobiły ,moze znasz jakiś jego kompleks..niski /gruby ,brzydka twarz ...coś co mogłoby go ruszyć...nie można sobie pozwolić...wiem co czujesz całe życie slysze komenatrze jaka to jestem chuda...:/ a od faceta to 100razy bardziej boli niż od kobiety


co do mojej wagi chodziłam prywatnie do gastrologa zrobiłam wszystkie możliwe badania -celiakia(zabrzuenie wchlaniania pokarmow)170zł ,wyniki zelaza magnezu bialek itp,badania tarczycy, pozbyłam sie pasożytów -laamblie i jestem zdrowa .Przed ciąza wazylam 51kg w ciazy 66kg a teraz mija 3 lata od moment urodzenia i 46 kg.Dostalam tabletki które mają za zadanie spowlnić metabolizm (jestem chuda genetycznie po dziadku bo rodzice mają nadwage obydwoje) jem 5-6 posiłków dziennie to nic nie daje waga stoi w miejscu .Cala nadzieje pokładam w tych tabletkach... od jutra bede brała.Mam 23 lata lekarz powiedział ze po 20 roku zycia kazdy tyje średnio 1kg na rok więc moze do 30stki będe ważyła te 7 kg więcej.Wklejam swoje fotos

Patrząc na zdjęcia nie powiedziałabym, że możesz ieć tyle wzrostu a wymiary nóg tak szczuplutkie Wyglądasz super!
A z tym tycie po 20stym roku życia to prawda! Ja od tego czasu utyłam 4 kg. Czyli mniej więcej 1 kg na rok przypada

[femme13]

Napisane przez limetka87

Ja mam takie wymiary 31cm łydka ,46 udo przy wzroscie 173cm -46kg

współczuję wierzę co czujesz na ludzi z nadwagą nie zwraca się uwagi a przynajmiej nie krytkuję ale chudym to można walić od róznych począwszy od tego że idz coś zjedz ,anoretyczka aż po to ze sie połamiesz... albo psy sie na kości zlecą...wiem wiem przykre... . Jesli np.kobieta ci dogada to somie tłumaczysz "pewnie zazdrości" ale jak facet to już nie jest tak przyjemnie...ja bym na pewno się odgryzła( np .ale ci sie zmarszczki pod oczami zrobiły ,moze znasz jakiś jego kompleks..niski /gruby ,brzydka twarz ...coś co mogłoby go ruszyć...nie można sobie pozwolić...wiem co czujesz całe życie slysze komenatrze jaka to jestem chuda...:/ a od faceta to 100razy bardziej boli niż od kobiety


co do mojej wagi chodziłam prywatnie do gastrologa zrobiłam wszystkie możliwe badania -celiakia(zabrzuenie wchlaniania pokarmow)170zł ,wyniki zelaza magnezu bialek itp,badania tarczycy, pozbyłam sie pasożytów -laamblie i jestem zdrowa .Przed ciąza wazylam 51kg w ciazy 66kg a teraz mija 3 lata od moment urodzenia i 46 kg.Dostalam tabletki które mają za zadanie spowlnić metabolizm (jestem chuda genetycznie po dziadku bo rodzice mają nadwage obydwoje) jem 5-6 posiłków dziennie to nic nie daje waga stoi w miejscu .Cala nadzieje pokładam w tych tabletkach... od jutra bede brała.Mam 23 lata lekarz powiedział ze po 20 roku zycia kazdy tyje średnio 1kg na rok więc moze do 30stki będe ważyła te 7 kg więcej.Wklejam swoje fotos

ja też robiłam badania, wszystko ok, ale teraz zastanawiam się nad tą lamblią. Jak o to zapytałam lekarza, to się śmiał i powiedział, że gdybym była na to chora to miałabym objawy. A Ty miałaś jakieś konkretne objawy, że Ci to wykryli?

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

no ja niestety jestem bliżej 30 i niestety nie utyłam, a wręcz schudłam. W wieku 20 lat to wyglądałam super, waga w sam raz była i wymiary też, a im starsza, tym chudsza

[nadia091205]

Napisane przez Madaaa

Patrząc na zdjęcia nie powiedziałabym, że możesz ieć tyle wzrostu a wymiary nóg tak szczuplutkie Wyglądasz super!
A z tym tycie po 20stym roku życia to prawda! Ja od tego czasu utyłam 4 kg. Czyli mniej więcej 1 kg na rok przypada

Bujda z tym tyciem po 20. Ja mam prawie 31 i waże 44kg. W liceum ważyłam 42 kg. Jetem juz po dziecku i tez wiele nie przytyłam. Ja juz sobie tak tłumacze, że taki juz mój urok

[limetka87]

Napisane przez femme13

ja też robiłam badania, wszystko ok, ale teraz zastanawiam się nad tą lamblią. Jak o to zapytałam lekarza, to się śmiał i powiedział, że gdybym była na to chora to miałabym objawy. A Ty miałaś jakieś konkretne objawy, że Ci to wykryli?

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

no ja niestety jestem bliżej 30 i niestety nie utyłam, a wręcz schudłam. W wieku 20 lat to wyglądałam super, waga w sam raz była i wymiary też, a im starsza, tym chudsza

tak przy lambliach nie miałam apetytu ,mdłości co wieczór ,biegunka ,bole brzcha ...miałam to diabelstwo przez pól roku a najprawdopodbniej złapałam w Egipcie pijąc "tamtejszą" wodę z kraniu ,na szczęście się ich pozbyłam .Można zrobić sobie test na lamblie ok 30zł bez skierowania ,ale lepiej zrobić również badanie pod kątem pasozytów ,chudnięcie i niedowage może powodwać tasiemiec...

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez Madaaa

Patrząc na zdjęcia nie powiedziałabym, że możesz ieć tyle wzrostu a wymiary nóg tak szczuplutkie Wyglądasz super!
A z tym tycie po 20stym roku życia to prawda! Ja od tego czasu utyłam 4 kg. Czyli mniej więcej 1 kg na rok przypada

dzięki

[KitiFighter7]

Z tyciem akurat się nie zgadzam. Mam 21 lat i w ciągu 10 miesięcy przytyłam około 6 kg To po prostu zależy od indywidualnych cech człowieka i uwarunkowań genetycznych. Wiadomo, że ilu ludzi tyle różnych przypadłości. Na dzień dzisiejszy ważę 47,4 kg i jak dobrze pójdzie, to do wakacji powinnam dojść spokojnie do 50 kg a wtedy już tylko 4 kg i będę szczęśliwa

[dwudziestolatka]

Napisane przez limetka87

Ja mam takie wymiary 31cm łydka ,46 udo przy wzroscie 173cm -46kg

współczuję wierzę co czujesz na ludzi z nadwagą nie zwraca się uwagi a przynajmiej nie krytkuję ale chudym to można walić od róznych począwszy od tego że idz coś zjedz ,anoretyczka aż po to ze sie połamiesz... albo psy sie na kości zlecą...wiem wiem przykre... . Jesli np.kobieta ci dogada to somie tłumaczysz "pewnie zazdrości" ale jak facet to już nie jest tak przyjemnie...ja bym na pewno się odgryzła( np .ale ci sie zmarszczki pod oczami zrobiły ,moze znasz jakiś jego kompleks..niski /gruby ,brzydka twarz ...coś co mogłoby go ruszyć...nie można sobie pozwolić...wiem co czujesz całe życie slysze komenatrze jaka to jestem chuda...:/ a od faceta to 100razy bardziej boli niż od kobiety


co do mojej wagi chodziłam prywatnie do gastrologa zrobiłam wszystkie możliwe badania -celiakia(zabrzuenie wchlaniania pokarmow)170zł ,wyniki zelaza magnezu bialek itp,badania tarczycy, pozbyłam sie pasożytów -laamblie i jestem zdrowa .Przed ciąza wazylam 51kg w ciazy 66kg a teraz mija 3 lata od moment urodzenia i 46 kg.Dostalam tabletki które mają za zadanie spowlnić metabolizm (jestem chuda genetycznie po dziadku bo rodzice mają nadwage obydwoje) jem 5-6 posiłków dziennie to nic nie daje waga stoi w miejscu .Cala nadzieje pokładam w tych tabletkach... od jutra bede brała.Mam 23 lata lekarz powiedział ze po 20 roku zycia kazdy tyje średnio 1kg na rok więc moze do 30stki będe ważyła te 7 kg więcej.Wklejam swoje fotos

patrząc na zdjęcia wyglądasz świetnie jaka figuraaaaa

Napisane przez nadia091205

Bujda z tym tyciem po 20. Ja mam prawie 31 i waże 44kg. W liceum ważyłam 42 kg. Jetem juz po dziecku i tez wiele nie przytyłam. Ja juz sobie tak tłumacze, że taki juz mój urok

co innego nam pozostaje możemy sobie tylko mówić, że taki nasz urok ja na początku liceum ważyłam 48.... teraz już kończę licencjata a waga to niecałe 41kg

Napisane przez KitiFighter7

Z tyciem akurat się nie zgadzam. Mam 21 lat i w ciągu 10 miesięcy przytyłam około 6 kg To po prostu zależy od indywidualnych cech człowieka i uwarunkowań genetycznych. Wiadomo, że ilu ludzi tyle różnych przypadłości. Na dzień dzisiejszy ważę 47,4 kg i jak dobrze pójdzie, to do wakacji powinnam dojść spokojnie do 50 kg a wtedy już tylko 4 kg i będę szczęśliwa

Ty to jesteś niesamowita

[Aktywista]

Nadia, jesteś jedną z niewielu kobiet, które po przekroczeniu 30 roku życia wciąż zachowują tą samą wagę, bez specjalnej diety i ustalonego programu ćwiczeń. Choć z drugiej strony ważysz niezwykle mało. Nie wiem przy jakim wzroście, ale chyba nie mniejszym niż 150cm. Cóż, albo faktycznie taki urok, albo coś nie tak z pracą jakiegoś gruczołu > hormonu.

Większość osób po 25 roku życia przybiera na wadze. Tempo tego zjawiska jest różne. Sytuacja analogiczna do męskiego łysienia. Jeden cieszy się czupryną do prawie 40-tki, a inny buduje sobie lotnisko na głowie nie skończywszy jeszcze studiów. Przypadki chodzą po ludziach.

Nawiązawszy jeszcze do złośliwości ludzkiej. Osoby chude nie z własnej w sumie winy krytykuje się za ich wygląd, a te z wyraźną nadwagą są pomijane. Dawniej było inaczej, kiedy też moda na szybkie żarcie i pośpiech były naszym rodzicom nieznane. Wśród społeczeństwa nie panowało obżarstwo, bylejakość, przepych na półkach. Nie każdy mógł zapewnić sobie pracę na wygodnym fotelu. Dzisiaj wszystko można. Społeczeństwo przybiera na wadze, wprost proporcjonalnie do zachodnich standardów. Ci wszyscy przeżarci tandetą pieniacze chcą nam wmówić słabości, podczas gdy sami nie mieszczą się w windzie. Chcą za wszelką cenę zignorować swój problem. Również sytuacja w obozie męskim bywa czasem kuriozalna. Facet zamiast próbować nakłonić swoją kobietę do lepszego wyglądu, zaczyna wylewać swoje chore poglądy w stronę szczupłych dziewczyn, na które nie ma szans, gdyż żona mu na to nie pozwoli Ale on prędzej czy później odejdzie od niej sfrustrowany i poszuka sobie fajnej chudzinki. Więcej szkód w społeczeństwie przynosi nadwaga niż niedowaga, udowodnione, potwierdzone.

Dopóki wskutek swojej niskiej wagi nie czujesz osłabienia, nie brak Ci apetytu, masz siły witalne i nic ci nie szwankuje, możesz przestać myśleć o swoich chudych nogach Heja!

[nadia091205]

Aktywista co Ty taki mądry jesteś
Co do mnie to waże 44kg i mam 157 cm wzrostu. Wiem, że mało. Wyniki badąń mam zawsze super. Nie brak mi sił witalnych Ale z drugiej strony ja nie mam obsesji na punkcie jedzenia, po prostu jem wtedy kiedy mam ochotę i na co mam ochote. Jem mało słodyczy, bo po prostu nie przepadam za słodkim. Jak zjem pączka na sniadanie to juz cały dzien moge nic słodkiego nie jeśĆ. Nie podjadam raczej miedzy posiłkami, gdyż nie mam takiej potrzeby. Może jakbym pakowała w siebie duuuużo więcej jedzenia cos bym przytyła, no ale ...................

[femme13]

wklejam zdjęcie swoich nóg, ubierając legginsy i tunikę, myślałam, że nie są one takie strasznie patykowate, niestety kolega z pracy uświadomił mnie, że nie dla mnie spódnice. Tak, czy inaczej, mam to gdzieś, zaakceptowałam siebie taką, jaką jestem, a swoją drogą, skoro ani my szczupłe, ani grubasy nie możemy ubierać się jak chcemy, to kto?? tylko Ci idealni? hmm...takich to chyba mało jest.

[meginnia]

@femme13 - nogi masz super, a na przyszlosc przypomnij koledze ze pora cos zrobic z miesniem piwnym :p daj spokoj, ladne, zgrabne nogi, wrecz stworzone do mini

[Aktywista]

Ja też uważam, że masz w porządku nogi. Powabu pewnie dodadzą im rajstopy/pończochy. Hmm... a może delikatna opalenizna Lato idzie, twoje nogi chętnie by z skorzystały z odrobiny ciepła Spojrzenie na nogi ma też jakiś związek ze spódnicą. Ta jeansowa wydaje się taka ciężka i toporna.

[femme13]

ja w tej spódnicy nie chodzę, w ogóle nie noszę sukienek ani spódnic, tylko do zdjęcia założyłam fakt, opalenizna eksponuje piękno nóg, oczywiście nie przesadna, bo za spalenizną solaryjną nie jestem i nie byłam. W ogóle zauważyłam, że mimo szczupłych nóg - lepiej wyglądam w butach na obcasach, może to się wydawać dziwne, ale w innych - moje nogi wyglądają jeszcze bardziej chudo. Mam teraz na dniach bardzo ważną uroczystość, na którą nie wypada iść w spodniach no i mam dylemat...kupiłam sukienkę do kolan, chyba dobrze w niej wyglądam, ale co dalej...jakieś błyszczące rajstopy chyba, wydaje mi się, że to optycznie pogrubi. A pomyśleć, że kiedyś takich problemów nie miałam - starość nie radość

[Wenja]

Napisane przez femme13

cześć, przyłączam się do Was, Wzrost 161 cm, waga 46, łydka 30 cm, udo 48 cm.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Ostatnio się przełamałam i założyłam legginsy i długą tunikę do pracy. Przeżyłam koszmar. Mój kolega z pracy powiedział tak "idź się lepiej przebierz, bo wyglądasz jak anorektyk". Myślałam, że się poryczę, tym bardziej, że koleżanka, która stała obok waży 76 kg przy wzroście 158 cm i miała na sobie mini ledwo zasłaniającą pośladki. Dlaczego nikt nie powiedział jej np. masz za grube nogi i źle wyglądasz??? To jest straszne, a ludzie są okrutni.

ja mam 170 i mam w lydkach 32 cm a w udach 52 niewiele wiecej a 10 cm jestem wyzsza :P wiem ze to o niczym nie swiadczy wiec najlepiej jakbys swoje foto wkleila i podala dlugosc nog od pachwiny do podlogi po stronie wewnetrzenj nofi oczywiscie :P

[femme13]

Napisane przez Wenja

ja mam 170 i mam w lydkach 32 cm a w udach 52 niewiele wiecej a 10 cm jestem wyzsza :P wiem ze to o niczym nie swiadczy wiec najlepiej jakbys swoje foto wkleila i podala dlugosc nog od pachwiny do podlogi po stronie wewnetrzenj nofi oczywiscie :P

foto moich nog jest wyzej na tej stronie, nie mam za dlugich nog niestety i jeszcze gorzej to wyglada. Dlugosc od podlogi do pachwiny to 81 cm.

[Wenja]

to przy 160 to nie jest zle no zauwazylam juz zdjecie :P moim skromnym zdaniem masz nogi szczuple a nie chude a to kolosalna roznica

[Lidzia007]

Witam wszystkie Panie .
Dawno tu nie zaglądałam i mam straszliwe zaległości . Chciałam zapytać co sądzicie o legginsach takich z dżinsu ?? Chciałabym sobie takowe zakupić, ale nie wiem czy to nie będzie śmiesznie wyglądało na chudych nogusach... ? - jeżeli było to już poruszane w tym wątku to przepraszam, że powtarzam Proszę o wasze zdanie na ten temat. Pozdrawiam gorąco

* ahh i jeszcze wam się pochwalę, tam gdzieś dawno dawno dawno temu pisałam, że chce kupić spódniczkę... no i tak jakoś nie było czasu kupić wcześniej... ;P aleee niedawno kupiłam sobie taką mini jeans spódniczkę i mam zamiar w niej śmigać, a co tam . I do tego rajstopki w kolorze morskiej zieleni <3 ahh teraz ciepło więc trzeba POKAZYWAĆ te nasze CHUDZIUTKIE nóżki !!!! prawda ?;>

[farmamozg]

Napisane przez Lidzia007

Witam wszystkie Panie .
Dawno tu nie zaglądałam i mam straszliwe zaległości . Chciałam zapytać co sądzicie o legginsach takich z dżinsu ?? Chciałabym sobie takowe zakupić, ale nie wiem czy to nie będzie śmiesznie wyglądało na chudych nogusach... ? - jeżeli było to już poruszane w tym wątku to przepraszam, że powtarzam Proszę o wasze zdanie na ten temat. Pozdrawiam gorąco

* ahh i jeszcze wam się pochwalę, tam gdzieś dawno dawno dawno temu pisałam, że chce kupić spódniczkę... no i tak jakoś nie było czasu kupić wcześniej... ;P aleee niedawno kupiłam sobie taką mini jeans spódniczkę i mam zamiar w niej śmigać, a co tam . I do tego rajstopki w kolorze morskiej zieleni <3 ahh teraz ciepło więc trzeba POKAZYWAĆ te nasze CHUDZIUTKIE nóżki !!!! prawda ?;>

Co do legginsów to ja sobie takie sprawiłam ale w jasnym kolorze - szare. Znajomi potwierdzają że moje nogi nie wyglądają w nich chudo a nawet że są ok Dobrze też prezentowały by się takie poprzecierane miejscami i w okolicy ud. Ciemne kolory według mnie odpadają bo przynajmniej u mnie jeszcze mnie wychudzają

[BJean]

leggi w kwiaty pogrubiają nogi
dlatego chce sobie takie sprawić, moje nooogi będą czadersko wyglądać ) <skromność>

[Shinn]

Napisane przez BJean

leggi w kwiaty pogrubiają nogi
dlatego chce sobie takie sprawić, moje nooogi będą czadersko wyglądać ) <skromność>

potwierdzam wyglądają ładnie

[nadia091205]

Dziewczyny ostanio się przełamałam i zaczełam chodzic w rurkach i czółenkach, bo wcześniej rurki zakładałam tylko do kozaków
na potwierdzenie fotka
cokolwiek napiszecie ( np. źle wygladasz.........itp ) to i tak będe w nich chodzić

[dwudziestolatka]

Napisane przez nadia091205

Dziewczyny ostanio się przełamałam i zaczełam chodzic w rurkach i czółenkach, bo wcześniej rurki zakładałam tylko do kozaków
na potwierdzenie fotka
cokolwiek napiszecie ( np. źle wygladasz.........itp ) to i tak będe w nich chodzić

źle wyglądasz? wyglądasz fantastycznie! mogłabyś nosić jeszcze węższe rurki, bo naprawdę jest super a ja ostatnio też się przełamałam i chodzę przeważnie tylko w rurkach po prostu dobrze się w nich czuję

[BJean]

Napisane przez nadia091205

Dziewczyny ostanio się przełamałam i zaczełam chodzic w rurkach i czółenkach, bo wcześniej rurki zakładałam tylko do kozaków
na potwierdzenie fotka
cokolwiek napiszecie ( np. źle wygladasz.........itp ) to i tak będe w nich chodzić

extraaa!!! powinnaś sobie sprawić takie fest skinny jeans, wyglądałabyś fenomenalnie.

[gabriell]

Limetko, czy to aby na pewno Twoje wymiary. Wyglądasz bardzo ładnie i nie chudo. Ja mam 175cm, ważę 50kg, mam bardzo podobne wymiary ale wyglądam strasznie chudo przy Tobie.