|
|
#661 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Manchester/UK
Wiadomości: 40
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
witam z rana!
wczoraj wieczorkiem nie dalam rady wpasc bo uskutecznialam rozmowy z moim mezem Aniu-dzieki za rade z Vanishem-musze wyprobowac najpierw namoczyc a potem wyprac-oby te okropne plamy marchewkowe puscily ![]() Natalia-fajne fotki-a córcia jest śliczniutka! A śpiworek to jakiej grubosci???Bo my tez uzywamy spiworkow od narodzin,ale na taki gruby jak Twoj to sie jeszcze nie natknelam-a moze on po prostu wyglada na taki wypasiony ![]() Olu- szerokiej drogi i pozytywnych rezultatow zalatwiania wszelkich spraw w Polsce!Odpocznij sobie i wracajcie do nasz szybko ![]() Piękny avatarek! Magda- o matko-dobrze ,ze szybko udało sie zatamowac krew-to starszne przezycie-ale dobrze zetak sie to skonczyło-z naszymi dzieciaczkami trzeba uwazac-a teraz kiedy rosna i nabieraja nowych umiejetnosci -łatwo nie bedzie.Mój Mikołaj ostatnio osunal sie na plastikowy koniec zabawki i zatarł sobie bok głowki,ale o dziwo nie plakal-na takie rzeczy chyba teraz przyszla pora-oby ich jak najmniej. Magdo- SNIEG??? o chamstwie naszych rodakow na lotniskach tez moge dorzucic swoje trzy grosze-gdy lecialam ostatnio sama z Mikołajem do Polski-nikt mi nie pomogl jak szlam z wozkiem i bagazem podrecznym do samolotu po metalowych schodach (ok.50) i jeszcze na koniec uslyszalam jaka to ze mnie matka ze narazam dziecko na takie niebezpiecznestwo szkoda gadac dziewczyny-a Wasze dzieciaczki spia juz całe nocki??? Bo ja walcze z Mikusiem-tak bym chciala sie wyspac-on sie budzi co 2 godz na jedzonko i nic innego nie pomaga-dawalam smoka,herbatke,wode-musi byc mleczko-na poczatku myslalam ze to przez cyca tak czesto sie budzi,ale teraz dostaje butle w nocy i jest to samo. a przed snem dostaje kaszke-taka gesto-to go trzyma ok 4 godz a pozniej standard-co 2 godz pobudka. Juz nie wiem co robic-chyba taki jego urok ![]() A jak to wygląda u Was??? oki-zmykam-zycze miłego dnia i weekendu!!!
Edytowane przez Sznajderki Czas edycji: 2008-09-13 o 11:24 |
|
|
|
|
#662 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
Sylwio moja Lenka tez sie budzi w nocy ale tylko raz na mleczko, no i jakies 2 razy teraz na szczescie przez zabki, bo wczesniej to co 5 minut jak jej gorne zaczely wychodzic, ja to juz nadzieji nie mam ze przed skonczeniem roku sie wyspie. Tez dziekowalam Bogu ze nic wiekszego sie jej nie stalo.A i owszem dopadl nas snieg co prawda pruszyl jakies 5 minut i potem 5 po poludniu ale byl, tez sie zdziwilam, bo takich cudow u nas nie bylo jeszcze, ale jak widac teraz na wsyztsko musze byc gotowa wychodzac na spacer, a co dziwne po sniegu(mokry byl lekko) wylazlo slonce ale takie zimowe.
__________________
Żyleta
|
|
|
|
|
#663 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
No czesc dziewczyny
![]() OLU: Udanej podrozy i oczywiscie bez opoznien POklikamy za dwa tygodnie z toba Bo ja tez sie wybieram do Polski na dluzszy urlop lece sama z mala na caly pazdziernik Fajnie juz sie ciesze mam nadzieje ze mi pogoda dopisze i nie bedzie bardzo zimno Tatus troche odpocznie od nas i zateskni - poczuje ten bol codziennych obowiazkow(pranie itp.) Moze mnie wtedy troche doceni![]() Madziu: Wspolczuje pierwszej krwi ale nie jedno nas jeszcze czeka z naszymi pociechami musimy miec oczy dookola glowy hiiiiiii Sylwio: Mam nadzieje ze rozmowa z mezem poszla ok Wiem tez miewam takie dni Coz takie uroki malzenstwa hiiiiii![]() Wiecie dziewczyny jesli chodzi o spanie Alicji to powiem wam ze mala kladzie sie spac kolo 21 dostaje wtedy mleko + jedna lyzke kaszki - przesypia mi do 4 znowu dostaje mleko+kaszke i spi do rana do 8 czy dluzej - to juz zalezy od niej TAk wiec nie narzekam choc Ala ma dopiero 4 miesiace![]() Jesli chodzi o chamstwo na lotniskach to nawet nic nie mowie az zal sie robi czasem - ostatnio jak lecialam do POlski to musialam z mala czekac przy odprawie bagazowej chyba 2h (niewazne bylo ze mam dwu miesieczne dziecko - nie obchodzilo to nawet obslugi na lotnisku w LUton) - tak bo maz poszedl sie pytac czy mozemy isc poza kolejka - to oni nie prosze czekac jak wszyscy - a o tym opoznieniu 4h tez dowiedzielismy sie od ludzi stojacych do odprawy bagazowej I pozniej mowi sie ze lOndynskie lotniska sa na poziomie Czasem wydaje mi sie ze dzieje sie to wtedy jak lata sie tymi tanimi liniami i nas POlakow zawsze traktuja inaczej Wiecie zastanawiam sie jak teraz bedzie jak polece sama z Ala czy tez bede musiala dlugo czekac pewnie tak A jakie wy mialyscie jeszcze przygody na lotnisku?Pozdrawiam was i zycze milego wekendu - u nas piekna pogoda i wieczorkiem mam grila ze znajomymi i nawet ciasto upieklam czyli wekendzik zaczelam ostro pa A wy jakie macie plany?
|
|
|
|
|
#664 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
OJ dziewczyny widze ze lenistwo po wekendzie nikomu sie nie chce wpadac tutaj
Ale poczekam na was dziewczyny U nas od rana zawirowanie dzisiaj dziwny dzien od rana obudzilam sie kolo 8 i patrze a Ala spi dalej - tak sie zastanawiam czy wstawalam dzisiaj w nocy ale pozniej patrze ze butelka pelna czyli nie karmilam malej w nocy - kolo 8.30 mala dopiero mi wstala glodna jak mops - mowie wam pierwszy raz zdarzylo mi sie cos takiego zeby mala przespala cala noc![]() A wy mialyscie jakies niespodzianki kiedys? |
|
|
|
|
#665 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Manchester/UK
Wiadomości: 40
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
witam poniedzialkowo!
Ale cisza na forum przez weekend ![]() Natalio-mam nadzieje ze grill i cały weekend sie udał!!! U nas tez było miło! Rozmowa z mezem na plus dla mnie-wyjasnilismy sobie wszystko-wiec na razie jest ok! Ale Alunia Ci slicznie śpi w nocy a i dzisiaj taka niespodzianka-super-oby tak dalej!!! Mi Mikołajek tez zrobił taka niespodzianke-jak miał 2 miesiące to przez cały miesiąc przesypial mi nocki-i wtedy sie wyspałam,chociaz i tak budzilam sie i sprawdzałam czy oddycha! Ale to były czasy-a teraz urwisek budzi sie co 2 godz-choc ostatnio -czyt. juz dwie noce spi mi po 4 godz-wiec na razie nie narzekam! A mój urwisek kochany juz przeciera oczka-zbliza sie pora drzemki! uciekam uspic Mikusia! do poklikania! miłego dnia! |
|
|
|
|
#666 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
u nas po staremu, poza tym ze lenka zaczela troche inaczej gaworzyc, chyba sie bierze za gadke, mowi grr hrr krr i kraka jakies hihi, czadowo to brzmi.Kiedys mi przespala kilka nocy ale niestety sie to nie powtorzylo, brak mi snu okropnie bo spioch jestem, ale zimnica u nas normalnie kalesony czas wkladac
__________________
Żyleta
|
|
|
|
|
#667 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
No mam nadzieje ze zima jeszcze do Polski nie zawita
Wybieram sie za niedlugo i mam nadzieje ze nie bede musiala zmienic malej ubranek na bardzo grube U nas dzien zaczal sie ze sloneczkiem dlatego sie ciesze bo nie lubie jak wiecznie pada Zreszta kto przez chwile mieszkal w Uk to wie co to znaczy deszczzzzzz![]() POZdrawiam was dziewczynki i milego wieczorku zycze
|
|
|
|
|
#668 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
Witam Was kobietki gorąco z zimnej i deszczowej Irlandii brrrr
się strachu najdałaś przy pierwszej krwi, doskonale Cię rozumiem!!!! Ależ te nasze małe skarby nas nerwów kosztują hehhe , aż strach pomyśleć co to jeszcze będzie przez resztę życia![]() ![]() . Oby krwi się lało jak najmniej, Wy myslę i tak możecie być spokojniejsze niż ja i Sylwia, bo my mamy chłopaków, a to dopiero bedzie, juz to sobie wyobrażam: wspinaczki po drzewach, wyścigi na rowerach bez trzymania kierownicy, męski gry i zabawy ehhhh lepiej niemyśleć ![]() A co u nas. Cóż... Ciężko radzę sobie z tęsknotą. Jak narazie to codzień płaczę, ojjj dobrze że choć istnieją kamerki internetowe. A tutaj na miejscu odnośnie rehabilitacji dla Kubusia jak narazie same bardzo złe wiadomości, załamka i wizja rozdzielenia naszej rodziny tzn: ja z Kubulkiem w PL, a Łukasz sam w IRL. Jeszcze wciąż się staramy, wciąż próbujemy nie tracić nadzieii, jak tylko wszytsko się potwierdzi i wyjaśni na 1000000% to wszytsko Wam napiszę w większych szczegółach. Wiem od mamy, że w PL pogoda padła biedne dzieciaczki, koniec spacerków, zabaw w piaskownicy itd. Ehhh jestem ciekawa jak teraz wyładowywać energię mojego Kubulka tylko w mieszkaniu, a znajome z dziećmi też przecież niebędą wpadać na kawkę codzień. Macie jakieś pomysły???? Pozdrawiam, życzę miłego wieczoru, ucałujcie swoje skarby |
|
|
|
|
#669 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
Kochane
Nie moglam jednak wytrzymac nie odzywajac sie w ogole na forum i korzystam z urokow ( a moze i nie :/) kafejki ![]() Milcia bud\szuje z dziadkami a ja wybralam sie na male zakupki Dziekuje za slowa otuchy Lot minal nawet dobrze, spotkala mnie w miare mila obsluga w samolocie. Milka siedziala obok w foteliku i zaczepiala wszystkich machajac co chwile i cmokajac do nich Oczywiscie na pomoc rodakow liczyc nie moglam (mam na mysli slinych, umiesnionych mezczyzn ktorzy ochoczo pomogliby mi wniesc wozek czy nawet bagaz do samolotu ... Pomogla mi za to mila Angielka i starsza babcia Ale tej drugiej zal bylo wykorzystywac ... Fakt faktem, jestem kobieta z krwi i kosci i poradzilam sobie na medal (Osoby, ktore podrozuja saomolotem wiedza, jaki to nie lada wyczyn utrzymac dziecko, wozek i 10 kg bagazu plus 15 glownego Dobra, koniec o szczegolach ![]() Madziu - oj, Lenke chyba musialo zabolec starcie z wiatrakiem Biedulka Jest siniak?Sylwiu - chyba Mikolajek przyzwyczail sie juz do pobudek. Moja Mi chocbym nie wiem o ktorej ja karmila i o ktorej poszlaby spac i tak wstanie o 5 lub 6 jak w zegarku na buteleczke. Sprobowalam nawet dac jej kaszke na dobranoc. Nie pomogla Pobudka - 5:20 Wiec pewnie Mikus juz przyzwyczail sie do czestego karmienia? Z czasem mu minie i ani sie obejrzysz - a bedzie spal od 20:00 do 8 rana! To mialas niespodzianke na lotnisku Ale tak to juz jest ... Wszyscy wciskali sie przede mna do odprawy paszportowej juz w PL az w koncu mila pani ze sluzby celnej widzac wszystko, przepuscila mnie sama Gdybys widziala wzrok tych ludz )) Natalio - powodzenia w podrozy Lecisz sama? Zawsze pomoc mamie z dzieckiem jest na miare zlota ... lecz nie zawsze mozna spotkac zyczliwych Polakow, predzej Anglik pomoze niz rodak. Smutne, ale prawdziwe ... Trzymam kciuki za podroz! Moj maz tez sam urzeduje ![]() Od pazdziernika bede w PL az do marca Wiec troszke wytesknimy sie za soba ...Aniu - nie martw sie! Pytalas juz wszedzie odnosnie rehabilitacji? U nas w UK mozna zasiegnac opinii w przychodni i kieruja do zaznajomionych gruop lub odsylaja pod konkretny numer tel. Nie wierze, ze w IRL nie ma rehabilitanta z takim zakresem cwiczen ... <przytul> wiem, co czujesz nie martw sie, choc pogoda padla w PL to Kubus na pewno w inny sposob rozladuje swoja energie )) Trzymam kciuki za Kubusia i jestem codzien z myslami przy Was!A u nas pogoda typowo zimowa. W poniedzialek jedziemy w gory. W czwartek wylatujemy Zalatwilam juz kilka spraw na uczelni i jestem juz plenoetatowa mama studiujaca Milcia zadziwia mnie codzien BAwi sie slicznie po kilka godzinek a potem wstaje, podpiera sie i zaczyna stawiac kroczki Rano przewraca sie na brzuszek i patrzy jak spie Spimy razem ale tylko tymczasowo Z tym moim wircipietem nie wyspalabym sie zbyt dlugo Oki mykam juz Kochane, trzymajcie sie! Do czwartku! Czekam na wiesci co u Was! Mykam do mojej Krolewny ... pewnie daje do wiwatu dziadkom ))Zasmakowaly jej kielbaski cielece Tylko by je polykala kilogramami ... na niekorzysc mleka. Wypija mi na noc ledwie 60! Bo chce innych produktow! Musze zatem stukac w kieliszek aby ja zaciekawic i wtedy wypije mi 260 Hrabina ... SeeYaa!
__________________
W małych rączkach mieści się cała miłość...
Nasza Milenka przyszła na świat 9 stycznia 2008 o 6:13 w QMC w Nottingham W dniu narodzin: waga 3620 i 58cm wzrost i uroda po tatusiu oczy i dusza po mamusi i oto chodzi!www.bubus-malutki.blog.onet.pl |
|
|
|
|
#670 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Manchester/UK
Wiadomości: 40
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
hej dziewczynki!
nie odzywalam sie troche,bo ostatnio Mikołaj daje mi do wiwatu-chyba mu w koncu zęby idą ,bo i nocki nieprzespane i w dzien marudny-do tego dzisiaj jeszcze doszło małe przeziebienie i dzieć mój cały dzien na moich rękach .... Teraz go ululałam-niestety przy cycu-bo tak bardzo był śpiacy i wyczerpany i tak szukał cycusia ze nie mialam serca mu odmówic- ale na ogól coraz lepiej idzie nam nauka samodzielnego zasypiania w ciagu dnia ![]() Aniu- nie smutaj sie-jestem pewna-tak jak i Ola ze w Irlandii znajdzie sie rehabilitant. A Kubuś z babcia napewno świetnie sie bawi, w domu również można zagospodarować dziecku czas- wieć głowa do góry-trzeba pozytywnie myśleć a będzie dobrze! ![]() Oj Aniu to prawda z tymi chłopakami-małe urwiski-strach pomyśleć co bedzie pozniej ![]() Olu- fajnie ,ze sie odezwałas ![]() Dobrze ze lot sie udał i oby powrotny był równie udany! Gratuluje młoda mamo studentko A Milusia chyba przeszczęśliwa z dziadkami-napewno rozpieszczana co niemiara Brawo dla Milci za pierwsze kroczki-napewno wygląda to uroczo!Oj i tyle mojego pisania-Mikurek już sie obudził i wzywa mamusie ![]() Do nastepnego poklikania dziewuszki! Miłego wieczoru! |
|
|
|
|
#671 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
przeziebilam sie okropnie, wczoraj gadac wogle nie moglam, mąz tez zaczyna stękac, Lenka poki co tylko kicha, ale juz slyszalam jakies szmery w nosku, przerąbane
![]() Aniu napewno znajdziesz rehabilitanta, wierzymy wszyscy, a moze w pobliskim miescie ktos jest? oj sil mi brak na pisanie, lena ciagle na rekach nawet do taty nie chce wiszczy od razu jakis taki etap ma...
__________________
Żyleta
|
|
|
|
|
#672 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Manchester/UK
Wiadomości: 40
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
hej Kobitki popoludniowo!!!
U nas nocka okropna-w ogole nie spalam-mały mial gorączke i tak zawalony nosek,ze ledwo oddychal,co za tym idzie i on nie spal-wiec teraz troche odsypiamy-a dzis jakby ciut lepiej z jego przeziebieniem,tylko cos mnie wzielo-czuje po kosciach ;( A pogoda za to piekna sie zrobiła-słoneczko swieci-20 stopni-ach-cudownie ![]() Magda-oj biedna Ty-wiem jak sie czujesz-mam nadzieje ze dzis juz troche lepiej, i ze Lena zdrowa! a chcialam sie pochwalic-dziś przyszła hustawka-skoczek dla Mikołajka zakupiona na e-bayu-stzral w dziesiątke- Mikołajek jest zachwycony-nie chce z tego wychodzic w ogole-to tak a propo zabawek proponowanych dla Oli, bo pytala kiedys! a mam jeszcze pytanko do Was-jak sie tu wkleja zdjecia-bo chcialam Wam pokazac mojego Mikłuszka kochanego! Miłego dnia życze! ![]() hej Aniu- widze Cie jak tam sprawy z rehabilitacja??
|
|
|
|
|
#673 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
u nas bez zmian, poza tym ze zaraz sasiadka zabije
![]() Niby troche mi gardlo puscilo, ale katar sie wzmogl.Maz nadal steka, ale jakby mniej( wczoraj go gipexem na noc nafaszerowalam hihi), a Lenka ma troche nosek zapchany tzn jeszcze to nie katar ale cos tam leci gestego, od razu jej zaaplikowalam nasivin i witaminke c, moze jej przeziebienie odpusci..mam nadzieje. Z tych gorszych wiadomosci, pani od Zosi ktorej mialam pilnowac sie rozmyslila tzn powiedziala ze sorry ale jada zagranice - w co kompletnie nie wierze, mysle ze po prostu pogadala z kims i ten ktos jej uswiadomil ze ja bede miala tez Lene do opieki, wcale sie jej nie dziwie mowiac szczerze, tylko po co bylo mnie "zatrudniac"? Mialam ochote nas spakowac i jechac do UK - powaznie. Marze o tym, albo UK albo Kanada byle nie tu - niestety wiem ze to tylko mazrenie- męża nie przekonam bo on nie z tych co sie daja przekabacic. Olu mam nadzieje powrot rowieniez dobrze wam minie, a dziadkami sie nie martw - oni napewno kochaja Miszalinkowe rozbujnictwo ![]() Sylwio mam nadzieje ze synus szybko upora sie z przeziebieniem - niestety taka pora, zdrowka wam zycze tak sie zastanawiam gdzie sie podziala reszta babeczek z forum?hm??? mamo Ancyś? moniko? Iwono? wracac szybko!
__________________
Żyleta
|
|
|
|
|
#674 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
ach Sylwio zapomnialam, jesli masz juz pomniejszone zdjecia, wystarczy kliknac na "zarzadzaj zalacznikami" ktore jest w dodatkowych opcjach po okienkiem gdzie piszesz, wyskoczy ci okienko , klikasz na "przegladaj" wybierasz zdjecie ktore masz na kompie i potem na "zaladuj" , zamykasz okienko i normalnie "wysylasz odpowiedz"
__________________
Żyleta
|
|
|
|
|
#675 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
Kochane Mamuśki
![]() Jakoś chyba uzleżniłam się od internetu .. choć pobyt w PL miał być moim odwykiem zaleconym przez okuliste. Cóż, pech ![]() Sylwiu - wyslij mi prosze zdjecia Mikusinka Lub pokaz go w nowej zabawce ![]() Sylwiu, czytalas o skoczkach? Wiem, ze Kasia uzgadniala jego uzycie z polozną, ale wyczytałam, że działa on podobnie jak chodzik. Ja już nie wiem co robić ;( Mili bawi się ładnie na kocyku. Ślicznie się podciąga do stania sama o własnych siłach Skoczek byłby na pewno świetny dla niej, lecz się boję. I cóż zrobić?Ja osobiście wycofałam się z chodzika. Lecz moja mama używała go dla mnie i krzywych stóp nie mam Czy to już wybujała fantazja lekarzy?Sylwiu, jaki rodzaj kupiłaś? Nie martw się tymi nockami. Mikusiowi wkrótce minie okres ząbkowania. Moja Mi ma już wystające górne jedyneczki :P Ślicznie gryzie szczególnie kiełbaski cielęce A co do nocek - moja Mi budziła się ale to chyba z powodu niewygodnej poduszki Ponadto popłakuje sobie w nocy ...Dzisiaj kupiłam większą butelkę i będę karmić ją kaszką. Mojj mamie nie podoba się, że duża Mi pije same mleczko na noc (choć się nie budzi). Babcia woli zagęścić Tak więc czeka mnie powiększanie smoczka ![]() Madziu - <przytul> widzę, że i Was choróbsko dotyka Ale co się dziwić, jak na dworze pogoda typowo deszczowa i chłodna? Mojej Mili charczy w nosku. Stosuję Sterimar - wodę morską dla niemowląt. Jak Lenka? Wklej jej zdjęcia ![]() Aniu - jakie wieści? Kasia - gdzie jesteś?
__________________
W małych rączkach mieści się cała miłość...
Nasza Milenka przyszła na świat 9 stycznia 2008 o 6:13 w QMC w Nottingham W dniu narodzin: waga 3620 i 58cm wzrost i uroda po tatusiu oczy i dusza po mamusi i oto chodzi!www.bubus-malutki.blog.onet.pl |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#676 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
dobrze Olu ze wpadasz do nas chociaz na chwilke
__________________
Żyleta
|
|
|
|
|
#677 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
No czesc dziewczyny
Sorki ze mnie nie bylo ale coz oprocz zabkowania przyplatal sie jakis wirus i mala jest troche przeziebiona ma katarek i troche pokasluje oby sie to lekarzem nie skonczylo Na razie zapobiegawczo sparuje jej wokol noska mascia rumiankowa i daje syropek MAm nadzieje ze jej przejdzie - dzisiaj siedzimy w domu coz zrobic a za oknem taka piekna pogoda![]() Sylwio pytalas mnie kiedys o grubosc tego spiworka coz to normalny spiworek tylko sie wydaje taki gruby ![]() Widze ze nie tylko ja mam problem z chorubskiem powodzenia Sylwio i Madziu oby szybko naszym pociechom przeszlo i Madziu tobie tez duzo zdrowia ![]() Aniu - trzymam kciuki za to zebys kogos znalazla dla malego no i szybkiego powrotu do pociechy Bedzie dobrze musisz miec nadzieje![]() Olu: Dziekuje i mam nadzieje ze obejdzie sie bez opoznien i bez turbulencji Tobie tez zycze szybkiego i bez problemowego powrotu do nas Widze ze mala jest tez rozpieszczana przez dziatkow no coz tak to jest - moja Ala jak byla w Polsce to wszyscy chcieli ja calowac i nosic i nosic a ja krzyczalam ze nie wolno Madziu: Szkoda ze nie bedziesz pilnowac dziecka coz musisz wiedziec ze sa ludzie i klamki - oh zeby cie tak wystawic wpierw mowia ze chca a teraz nie Dziwni Wiesz piszesz ze chcesz do UK ja wrecz przeciwnie ja chce do PL. Ale coz tak to juz jest ze nie zawsze sie jest tam gdzie czlowiek by chcial![]() Caluje was wszystkie i uciekam bo mala steka oh ten katar
|
|
|
|
|
#678 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
Hej forumowiczki moje kochane.
Zaraz wszystko opiszę. Sylwiu, Madziu- widzę, że zaczęło panować przeziębienie, najgorsza ta zdradliwa pogoda, raz tak raz siak i o katar nietrudno, mam nadzieję, że staniecie szybko na nogi i Twój mężuś Madziu <bo chory facet to gorszy niż dziecko jest, a przynajmniej Ci w mojej rodzinie> Powiem Wam kobiety, że przeżyć aż 3 tygodnie bez swojego maleństwa to jest chyba nie do wykonania, jestem już tydzień bez Kubulka i mam dość!!!!!! Jak ja tęsknie, jakbym chciała go poprzytulać, wycałować, usłyszeć jego śmiehc na żywo. Mały nauczył się przez ten tydzień dawać całuska, przykładać telefon do uszka i pokazywać że robi "halo,halo" i na pytanie, gdzie jest bozia pokazuje krzyż na ścianie, a mnie to omija... Oby szybko zleciało. Zjem go jak dorwę go w swoje ramiona, zjem i spowrotem będę mieć w brzuszku . Ojjj moje drogie nawet niemacie pojęcia jak ja bym chciałą by Irlandia była choć trochę podobna do UK. Niestety Wasze doświadczenia z UK mijają się z tym jak wygląda życie w Irlandii. UK ma fantastycznie rozwiniętą służę zdrowia, opiekę socialną, nawet te sprawy urzędowe na które narzekałyście to w UK i tak szybko się załatwia w IRL tak dla porównania na Child Benefit czeka się od 18-24 miesięcy!!!!! Co do rehabilitacji to załamka. Byłam na kilku rozmowach u kilku GP, w polskich klinikach i 3 irlandzkich szpitalach. Rehabilitacja w IRL jest na poziomie raczkującym, nie ma strikte podziału na dzieci i dorosłych, nieznają różnych metod rehabilitacji dla różnych schorzeń, najwięcej jest tu fizjoterapii, akupunktury i masażu.... Wygląda to tak że GP wysyła Jakuba do szpitala pediatrycznego, gdzie pediatra wpisuje go na listę oczekujących <od kilku miesięcy do roku!!!> jak już przyjdzie jego kolej, to dojeżdzamy na rehabilitację, ale mogę zapomnieć o 4 razach w ciągu dnia czy 2 razach w tygodniu, raz na jakich czas jak dobrze pójdzie to raz na tydzień!!! Więc pytałam o rehabilitację prywatną tu u nas w Galway, jest moje drogie AŻ 1 miejsce, gdzie przyjmują dzieci do leczenia prywatnego. Niestety także jest lista oczekujących, a Kubuś niemoże tyle czekać a finansowo są to tak kosmiczne pieniądze, że skoro ja niepracuję i niepobieram zasiłku to nas na to niestać. . Wizja rozstania, rozbicia naszej rodziny na kilka miesięcy, rok, dwa to jest coś strasznego, wizja tego że Kubulek ma się wychowywać bez ojca, czy z ojcem wpadającym z wizytą do Polski raz na jakiś czas, wizja przyszłości naszego związku, naszej rodziny jeśli tak ma to wyglądać- jesteśmy po prostu załamani. Napisaliśmy jeszcze ogłoszenia w dwóch językach, że szukamy rehabilitanta i rozwiesiliśmy w szpitalach, centrach handlowych, polskich i rosyjskich sklepach. Ale już 2 dni a telefon milczy ... Niemamy już pomysłów, a czas ucieka nam przez palce. Zostały 2 tygodnie i 3 dni i co tu teraz robić?? Łóżeczko Kubulka już poskładaliśmy, niech się niekurzy jest gotowe do zabrania do Polski choć jeszcze tli się w nas nadzieja, że może telefon zadzwoni, że coś jeszcze wymyślimy tylko z dnia na dzień coraz trudniej w to wierzyć i myslec pozytywnie. Wiecie kobiety dopiero 2 raz w swoim życiu nienawidzę Irlandii, gdy straciłam tu pierwszego maluszka i zostałam potraktowana w szpitalu jak zostałam i teraz, gdy ten piperz**y, cholerny kraj nieposiada nawet podstawowej rehabilitacji dla mojego drugiego maluszka zmuszając nas do rozłaki. Nienawidzę!!!!!!!! Ojj i widzicie znowu Wam smęcę!!!
|
|
|
|
|
#679 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
Olu: Piszesz ze nie dajesz jeszcze kaszki na noc wiesz ja zaczelam dawac malej od 3 miesiaca na noc mleko+kaszke (2 lyzeczki) i wiesz moja mala ladnie spi mi do 5 rano
Wiesz kazde dziecko jest inne twoja najwidoczniej nie potrzebuje i tyle a wiesz kaszka tuczy A ze smoczkiem to nie musisz powiekszac go ja kupuje takie z Aventu trojprzeplywowe (sa tam specjalne kreseczki I II i III gdzie ustawiasz dziecku predkosc plyniecia - ja jak daje mleko + kaszke ustawiam II i jest ok i mala zadowolona i ja tez )Dlatego sproboj je kupic a zobaczysz ze to ulatwia i wystarczaja na naprawde dlugo Ja jestem bardzo zadowolona zarowno z butelek jak i ze smoczkow tej firmy![]() Madziu: Glowa do gory a i mezusia troche pogonisz hiiiii do opieki coz oni tez musza MOj jak przychodzi z pracy to sie zajmuje mala a ja w tym czasie odgrzewam obiad lub go koncze a pozniej razem sie mala zajmujemy Wiesz dziecko tez musi wiedziec ze tata tez umie sie z nia pobawic![]() Aniu: Widze ze tez stosujesz Aventa Dobra to firma co nie W tym samym momencie dodalysmy notke Oh Aniu teraz ja doczytalam w calosci oh smutno mi ale coz musisz czekac moze a noz - wiem takie rozbicie rodziny nie jest dla nikogo latwe - ale mowie ci musisz miec nadzieje do konca Zycze ci lepszego humoru i trzymam kciuki pa![]() Pozdrawiam
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#680 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Manchester/UK
Wiadomości: 40
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
hej hej!
u nas dzisiaj juz znaczna poprawa Mikołajkowego pzreziebienia! Magdo- dzieki za zyczenia zdowka i za podpowiedz w sprawie dodania zdjec-zaraz wyprobuje czy mi sie uda Jeśli chodzi o katar u Mika to jest okropienstwo-nie da sobie dotknac nosa-a jak juz musze zakropic sol czy oczyscic nosek to jest jeden wrzask-poza tym jest marudny i osowialy.A co do facetów-to szkoda gadac-Madziu- nie denerwuj sie,musisz porozmawiac ze swoim mezem-u mnie byla podobna sytuacja-wszystko ja a on nic-ale klotnia i rozmowa przyniosla rezultaty-powiedz mu ze sama nie wychowasz dziecka,a mama zadowolona to i dziecko szczesliwsze!Ah-te chłopy ![]() A Tobie sie marzy Uk a mi Polska-hehe ![]() Olu-super,ze znajdujesz chwile dla nas co do tego skoczka-to słyszalam ze to ma podobne dzialanie jak chodzik-ale wzielam to na swoj rozum i intuicje i uwazam ze, jak Mikołajek pobawi sie w tym pare razy dziennie to nic mu sie nie stanie-przeciez nie wsadzam go tam na caly dzien tylko po troszku a frajde ma z tego ogromną! Uwazam ze nie możemy dać sie zwariowac za bardzo tym co jest nakazane -przykazane i tym co mówia lekarze-ja nie neguje ,bo to chodzi o zdrowie naszych pociech,ale jakbym miala wychowywac Mikołaja ścicle wedlug pzrykazan lekarza i ksiazek to on by tylko lezal i do tej pory był na piersi! Mysle, ze Milusia byłaby zadowolona z takiej zabawki-to zywe srebro wiec z radoscia by sobie poskakala,no i pobujac sie mozna My kupilismy uzywana ta hustawke z firmy mothercare na e-bayu-jest tam tego pelno-z pewnoscia znajdziecie cos dla Was!A co do nocek to juz sie przyzwyczailam ze nie sa przespane-czekam cierpliwie az nadejdzie ta upragniona nocka bez pobodki ![]() a tu zdjecia Mikusia : |
|
|
|
|
#681 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Manchester/UK
Wiadomości: 40
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
oo widze ze dziewczyny w miedzyczasie odpisały-
Natalio-dzieki za odpowiedz w sprawie śpiworka i zyczymy szybkiego powrotu do zdrowia-u mnie jest teraz podobnie z zajmowaniem sie Mikołajkiem-gdy Waldi wraca z pracy-zamuje sie Mikołajem i pozniej jeszcze przed spaniem jest czas dla nich-ale o tym tzreba im co jakis czas przypominac,bo spoczywają na laurach,ale poki co teraz nie narzekam na swojego ![]() Aniu- kochana wierze Ci,ze rozstanie z maleńswtem to okropne przezycie-ale juz niedlugo-musisz wytrzymac-a potem bedziesz go tzrymac w ramionach i tulic i calowac bez końca- ![]() Kochana to starszne co piszesz o Irlandi-a ja sadzilam ,ze tam jest lepiej niz w UK-nie do uwierzenia ze tak ciezko o rehabilitacje dla dziecka-przytulam Cie mocno Aniu-my tu po to jestesmy zeby sie wyzalac wyplakiwac a takze chwalic swoimi pociechami i jestesmy po to by choc duchowo wspierac,wiec nie krepuj sie i pisz o wszytskim co Cie męczy- takie wygadanie choc odrobine choc na chwile przynosi ulge-wiec pisz ile wlezie Wiecie co dziewczyny-oswieciłyscie mnie z tymi smoczkami-człowiek stary a glupi-sama sie teraz z siebie smieje,bo ja do kaszki to kupilam smoczek aventa ale z cyfra 4 ![]() bo nie mialam pojecia o tych innych-ale nawet niezle idzie ta kaszka przez ta czworke -hehe-jeszcze dzisiaj zakupie ten trójprzeplywowy.dzieki dziewczyny za oswiecenie przepraszam za posta pod postem! |
|
|
|
|
#682 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
Sylwio- dzięki kochana jesteś
, a przynajmniej nie jest nudno na forum więc pisz pisz śmiało!!!! Mam troszkę lepszy humorek bo otrzymałam właśnie telefon z social welfare, mam się tam wstawić za 40min, okazuje się nagle, że skoro zostałąm nielegalnie zwolniona w 3 miesiacu ciąży, a wcześniej przepracowałam 2 lata to jednak należał mi się urlop macierzyński, którego mi niewypłącono. To zawsze jakieś światełko w tunelu, gdyby mi faktycznie teraz to nadpłacili to ten zastrzyk pieniażków pozwoliłby nam by Łukasz wrócił do nas i byśmy razem byli w Polsce, lub by było nas stać na leczenie Kubulka tutaj prywatnie w tym jedynym dostępnym miejscu, więc w Polsce byłabym tylko na czas aż tu znajdzie się dla niego miejsce. Ohhh żeby wszytsko się udało, żeby faktycznie to była prawda, żeby te pieniążki nam pomogły!!!! Kochane zabieram akt urodzenia małego, o który mnie proszą zamawiam taxi i pędzę!!!! Będę w kontakcie, 3mać kciuki proszę!!!!!! Buziaki, wspaniałe moje laseczki!!!!!!! |
|
|
|
|
#683 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
aaaaaa z emocji aż zapomniałam dopisać Sylwia- oglądnęłam foteczki, ależ czadowy ten Twój mały przystojniaczek blondasek!!!!!! Śliczny chłopczyk
|
|
|
|
|
#684 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
Sylwiu masz boskiego synka, chyba normalnie musze mu lenke przedstawic hehe
.Aniu, bedzie dobrze, powiem ci ze mi jak zaczeli placic za macierzynski tam do tej pory placa, tak im wychodzi jakos 9 miesiecy plus za holidaya itd i napewno starczy.A tak sobie mysle moze w Pl jest jakis znjaomy czy chetny rehabilitant ktory chcialby zawojowac irlandie? pozwolilibyscie mu mieszkac z wami tak na start, jak nic nie wyjdzie warto poszukac, ale ja wierze ktos sie znajdzie.Albo tzreba pogadac prywatnie z ktoryms rehabilitantem z tej prywatnej kliniki moze za oplata zgodzi sie na uklad jaki mu zaproponujecie - moze cena bedzie taka sama ale czekac nie bedzie trzeba.trzymamy kciuki. A ja nafaszerowana gripexem i septolete i jakimis jeszcze specyfikami, troche mi lepeij ale czuje ze mi sie glowa na pol lamie, maz wyleczony bynajmniej ze stekania, Lence nasivin pomogl (swoja droga to zloty lek na katar 3 dni max i po sprawie).maz stekac przestal jak opieprz dostal, powiedzialam mu ze albo sie zajmie mala albo jade do matki sie kurowac a on niech se steka , podzialalo w 5 sekund, oczywiscie focha ma ale co tam wazne ze mam chwile wolnego.za jakies 2 tygodnie przyjada nam wstawiac okna plastikowe bo z tych tak wieje ze kosta jest normalnie.Taniej nam wyjdzie je wstawic niz potem za prad placic.A wstawiaja je w kilka godzin - tak mowia przynajmniej - my w tym czasie odwiedzimy babcie
__________________
Żyleta
|
|
|
|
|
#685 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
musze sie pochwalic ze Lena dzis w nocy obeszla sie bez mleka, obudzila sie o 3 ale mleka nie dostala bo nie wydawala sie byc glodna, poszalala godzinke i zasnela , wstala o 7! jej rekord.Ostatnio ciagle budzi sie i szaleje w nocy.No i widac nam gorna prawa jedynke! dzieki Bogu bo juz myslalam ze nigdy jej nie wylaza.A my zaraz jedziemy po kombinezon porzadny dla niunki, nadal przeziebiona jestem
.dziewczyny nie spijcie!!
__________________
Żyleta
|
|
|
|
|
#686 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
Oj dziewczynki pustki tutaj widać ze kazdy odpoczywa
Coz u nas juz lepiej katarek przechodzi (gruszka + sol fizjologiczna) robia cuda Ale za to teraz mala mi zaczyna kaszlec czyli syropek w ruch NAjgorsze jest to ze ja tez zaczynam byc chora dzisiaj mnie od rana gardlo boli ale biore Rutinoscorbin i Septolete mam nadzieje ze mi przejdzie OJ dziewczyny najgorzej jest jak sie choruje a za oknem piekna pogoda - a tutaj to rzadkosc![]() Aniu: Ciesze ze zaswiecilo u ciebie swiatlo w tunelu mowilam ci ze trzeba miec nadzieje do konca MAm nadzieje ze wszystko sie wam szczesliwie ulozy Caluski![]() Madziu: Widze ze tez sie meczysz mnie dzisiaj dopadl Az wstretne te chrobska Gratuluje widzisz czasem naszych mezulow trzeba zmusic coz oni tez musza poczuc co to znaczy miec dziecko hiiiii NO widzisz twoje dziecko robi postepy za niedlugo wogole nie bedzie chciala w nocy mleka wiesz moja Ala tez czasem w nocy ma ochote na zabawe a ja co oczy na zapalkach ale coz klade sie do lozka mala sie bawi i widze ze z czasem tez zasypia - ja jeszcze sobie moge na to pozwolic jak jest mala Bo wiem jak bedzie juz raczkowac to nici ze spania![]() POzdrawiam was wszystkie i zycze zdrowkaaaaaaaaa
|
|
|
|
|
#687 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
Kobiety moje kochane wiadomość z ostatniej chwili----------> MAMY REHABILITANTA!!!
Także 23 października całą rodzinką wracamy do Irlandii |
|
|
|
|
#688 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
Aniu
Widzisz warto bylo za ciebie trzymac kciuki jupiiiiii ja tez sie ciesze twoim szczesciem nie ma jak rodzinka w komplecie Teraz tylko zycze ci duzo wytrwalosci i usmiechaj sie duzo to pomaga![]() U nas Ala juz zdrowa katarek minal w dwa dni rzeczywiscie sol fizjologiczna i gruszka robia swoje- polecam wszystkim na katarek dla dziecka - troche czasem pokasluje sobie ale widze ze tak jest ok jeszcze pare dni zostaniemy w domu ![]() Ze mna dziewczyny tez juz lepiej maz mi kupil wczoraj tabletki ktore widze ze pomoagaja i to bardzo nazywaja sie COld&FLU - firmy Benylin. Naprawde polecam jak ktos szybko chce wyzrowiec ![]() A same wiecie ja mam z mala czas do poniedzialku przyszlego bo 29 lecimy do Polski jupiiiiiiiiii Jeszcze tylko jakies male zakupy zrobie bo ten pazdziernik u mnie w rodzinie obfituje w urodzinki:Moja mama, przyjaciolka, syn brata, bratowa i tesciowa chyba tez Czyli musze pomyslec nad prezentami moze tutaj kupie niektore ale mamie juz nie wiem co kupowac - perfumy nie nie wiem sama co?Moze wy macie jakis pomysl prosze o porade - moja mama jest po 60-stce ale zbytnio nie lubi perfumow maluje sie oczywscie Moze cos jej kupie do kuchni nie wiem juz![]() Caluje was i licze ze wpadniecie dzisiaj chyba ze wszystkie jestescie choreeeeee
|
|
|
|
|
#689 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
Natalio-
A u nas kobietki tak: Jak wiecie rozwiesiliśmy ogłoszenia w sklepach, szpitalach, centrach itd, ale telefon milczał kilka dni i już załamywaliśmy się bo czas uciekał przez palce a my dalej nic!!! No i zadzwonił telefon 2 razy, za 1 razem z irlandzkiego ośrodka fizjoterapii, gdzie zostawiłam namiary na siebie, miła pani wypytała o szczegóły dotyczące Kubusia, mówi że mają irlandzkiego pediatrę, który chciałby się spotkać, porozmawiać i może podjąłby się leczenia Kubulka. <już przez telefon odniosłam wrażenie, ze nie bardzo mają pojęcie jak leczyć naszego synka i nie bardzo do nich trafiało że szukam konkretnie rehabilitacji a nie fizjoterapii i masaży ale starałam się myślęć pozytywnie. Owa pani poinformowała mnie, że zapyta lekarza, którego dnia mamy wpaść na wizytę <powiedziałam że nam pasuje jakikolwiek dzień i godzina, że się dostosujemy>, no i do dzis echo!!! Szkoda gadać, jak oni pracują, działąją, zero zaufania , niezadzwonili więcej. Za 2 razem zadzwonił, mężczyzna ----> Polak, który prosił bym weszła na stronę internetową stowarzyszenia polskich lekarzy w Irlandii i wysłała, mu szczegóły dotyczące Kubusia oraz link do zdjęć i obiecał, że poszuka, zorientuje się i odezwie jeśli coś znajdzie. Niestety do dziś także milczy więc chyba nieznalazł nikogo odpowiedniego . No i wtedy moje załamanie sięgnęło zenitu!!! Aż w sobotę wpadli znajomi do Łukasza i do mnie koleżanka Justyna, która nieskojarzyła że to nasze ogłoszenie w sklepie widziałą, a zaczęła opowiadać o swojej koleżance z pracy <obie są masażystkami>. Owa koleżanka Czeszka <27lat> jest rehabilitantką z wykształcenia, pracowałą z dziećmi, praktykuje metodę Vojty i Bobath jendka w Irlandii niepracuje w zawodzie no i Justyna sposałą nr z ogłoszenia by pokazać go owej koleżance, a ja na to krzyczę: "Justyna przecież to nasze ogłoszenie to o Jakuba chodzi!!!", ależ świat jest mały co??? No i jesteśmy juz po rozmowie. Z Czeszką---> Lucyną mieszka Polak---> Paweł, który dopiero co przyleciał do Irlandii i takż ejest rehabilitantem. Takż ecała nasza rodzina wraca 23 października do Irlandii a od 24 października zaczynamy rehabilitację z nowymi rehabilitantami. Nadal będzie Kubuś miał wizyty 2 razy w tygodniu, raz przyjdzie Lucyna, a raz Paweł co dla Kubusia będzie dobre bo będzie odbierał kilka różych bodźców, wiadomo że każdy inaczej trzymie, każdy inaczej uciska, inaczej pracuje z dzieckiem także nas troje będzie oddziaływać na Kubusia i to przyśpieszy pewnie efekt ![]() ![]() . A mam też wielki news <niewiem czy już pisałam>: Kubuś sam już chodzi!!!!!!!!! |
|
|
|
|
#690 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Manchester/UK
Wiadomości: 40
|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
hej dziewczynki-wpadłam tylko na chwilke,bo mały mi na głowe wchodzi-dosłownie i w przenośni
![]() dziekujemy za komplementy odnośnie Mika ![]() Aniu-kochana-bardzo sie ciesze-bardzo bardzo-az sie wzruszyłam po przeczytaniu Twojego posta,ze szczescia,ze wiara czyni cuda!!! I gratki dla Jakuba- piewrsze krocczki-super ! AAA bym zapomniala-Jakubek śliczniutki i mamusia tez niezła laseczka W ogóle fajna rodzinka z Was!Natalko-super że juz wrocililiscie do zdrówka! U nas jeszce troszke katarku jest,ale to nic powaznego! Zazdroszcze wylotu do Polski! A jeśli chodzi o prezenty-to u nas zawsze sprawdza sie jakis ciuszek, a ostatnio kupilam mamie piekny album na zdjecia i tez sie bardzo cieszyla! Hej Magda-jak tam sie czujesz??mam nadzieje ze juz lepiej! Gratki dlaLenki za przespanie nocki-tez bym tak chciala ![]() ciekawe co tam u Oli???kiedy miala wrócic?? dobra uciekam bo dziec zaczyna sie denerwowac-buziolki dla wszystkich-jutro postaram sie cos wiecej napisac,bo u nas troszke sie dzieje-ale to jutro! pa mamuski!!! |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:18.



A śpiworek to jakiej grubosci???Bo my tez uzywamy spiworkow od narodzin,ale na taki gruby jak Twoj to sie jeszcze nie natknelam-a moze on po prostu wyglada na taki wypasiony
szkoda gadac 


Żyleta




się strachu najdałaś przy pierwszej krwi, doskonale Cię rozumiem!!!! Ależ te nasze małe skarby nas nerwów kosztują hehhe
, aż strach pomyśleć co to jeszcze będzie przez resztę życia

Lot minal nawet dobrze, spotkala mnie w miare mila obsluga w samolocie. Milka siedziala obok w foteliku i zaczepiala wszystkich machajac co chwile i cmokajac do nich
Gdybys widziala wzrok tych ludz 



