Rocznik `93 . część III :D !

[ekstrawagancja]

majka07 pomysł całkiem, całkiem moze kiedyś wypróbuje? ;d

[Angi76]

ta a o mnie kolega powiedział, że jestem 'alkoholikiem wysokiej klasy'

[Sweet :)]

ja na bal chce iść w butach na obcasach, a najwyżej jak będzie niewygodnie to zmienię na baleriny

a co do picia.. jestem przeciwna w 100% i nigdy nie pije ani nie pale. Jak dla mnie picie w tym wieku to porażka, ale wiadomo.. każdy ma inne zdanie

[Angi76]

Sweet też tak myślałam ale wiadome ciągnie do zakazanego zresztą każdy uczy się na błędach
aa co do palenia, nigdy w życiu blee i nie cierpie jak ktoś pali w moim towarzystwie

[ekstrawagancja]

jesli chodzi o papierosy... nie wypowiadam sie ;p

[Daiana]

Napisane przez Sweet :)

ja na bal chce iść w butach na obcasach, a najwyżej jak będzie niewygodnie to zmienię na baleriny

a co do picia.. jestem przeciwna w 100% i nigdy nie pije ani nie pale. Jak dla mnie picie w tym wieku to porażka, ale wiadomo.. każdy ma inne zdanie

jeszcze 2 tygodnie temu mówiłam to samo... teraz piwo to jest nic... zwłaszcza teraz... a fajki nie tknę za nic. Zawsze dre się na ludzi jak mi ,,dmuchają w twarz,,.

[Angi76]

o fuj, jak mi ktoś dmucha w twarz to normalnie biję

[Sweet :)]

Napisane przez Angi76

o fuj, jak mi ktoś dmucha w twarz to normalnie biję

no ja też ! a poza tym później ciągle mi się wydaje, że śmierdzę dymem ;/

[Majka007]

Piwko od czasu do czasu można wypić , ale fajki ... nie dla mnie

Najadłam się suszonych pomidorów w jakimś sosie i 3 mini pizze i mnie strasznie boli brzuch łoo ;/

[Angi76]

ja też to takie chamskie jest

to do tego co Sweet napisała o fajkach

[madelajnn]

zapach dymu doprowadza i mnie do szału

[Daiana]

Ja zwykle ,,sprzedaję buta,, jeśli nie idzie po dobroci ^^

ej dziewczyny, proszę, doradźcie mi, co ja mam do niego (boya) napisać? Nie wiem jak zacząć... boję się, że mnie wyśmieje czy coś... chcę z nim normalnie pisać... rozmawiać... a w sercu to nawet wrócić do niego... ale to chyba teraz nieistotne ; (

[Angi76]

Daiana ja niestety nie doradzę Ci nic mądrego, bo sama przeżywam rozterki przez faceta

[Majka007]

A tak w ogóle dziewczyny robiłyście sobie jakieś pasemka na włosach? A moze farbowałyście sobie w tym roku? Ja postanowiłam zrobić włosy saszetką - Joanna na 24 mycia kolor : korzenny brąz. Zrobiłam jakies 1,5 mies. temu wyszedł kasztanowy z refleksamy rudymi Wyglądałam jak down Teraz po upływie czasu zauważyłam odrosty i jakieś ciapki Naturalny kolor włosów mam ciemny brąz .... Teraz mnie korci , żeby lorealem zrobic sobie włosy myślałam nad kolorkiem - pralina , albo czekoladką Niby mam jasną oprawe , a w blondzie źle będe wyglądała ale i tak nie chce być tlenioną blondyną - bez urazy. W czarnym też siebie nie wyobrazam. Wszyscy mi mówią , że mam sliczny naturalny kolor włosów "jak farbowane".

[Daiana]

Napisane przez Angi76

Daiana ja niestety nie doradzę Ci nic mądrego, bo sama przeżywam rozterki przez faceta

aj kochana : ** wiem co czujesz trzymaj się ; *

[Angi76]

ja jestem brunetką, rok temu na wakacjach miałam robione wiśniowe pasemka totalna masakra do tej pory je mam już nie tak intensywne, ale jak się dobrze wpatrzyć to je widać
właśnie też bym chciała farbnąć na jakiś ładny ciemny brąz, ale chyba jednak zrezygnuję, bo potem cierpieć przez odrosty to nie dla mnie

ohh ty Daiana również bd dobrze musimy być takiej myśli

[ekstrawagancja]

majka ja w tym roku robiłam szamponetką włosy.. ale jakos nie za dobrze sie czulam ;p . i się wypłukały ale jak waidomo szamponetka nie schdozi w 100% i nigdy nie powróci naturalny kolor wlosów...

daiana- a w jakich stosunkach jesteście? ja z moim chłopakiem połóciłam sie i 2 tyg nie byliścy razem ,ale pisaliśmy do siebie ... dzowiniliśmy etc. no i znów jestesmy razem ;p

[Angi76]

ja do swojego byłego też pisałam, chciałam wrócić, ale dobrze, że zrezygnowałam teraz dopiero widzę jakim idiotą był, a żeby się odkochać to po prostu znalazłam sobie inny obiekt westchnień no i tu się zaczyna moja zmuła bo chłopak raz milutki, odzywa się bardzo często, raz kompletnie nic nie pisze, wczoraj znowu do mnie napisał, dzisiaj z nim gadałam i znowu taki milutki był faceci .. chciałabym ich zrozumieć

[madelajnn]

wprawiacie w zły nastrój dziewczyny!
rozchmurzciee się

[Daiana]

<ee dwa wyskoczyły posty ;O >

[Daiana]

Napisane przez ekstrawagancja

majka ja w tym roku robiłam szamponetką włosy.. ale jakos nie za dobrze sie czulam ;p . i się wypłukały ale jak waidomo szamponetka nie schdozi w 100% i nigdy nie powróci naturalny kolor wlosów...

daiana- a w jakich stosunkach jesteście? ja z moim chłopakiem połóciłam sie i 2 tyg nie byliścy razem ,ale pisaliśmy do siebie ... dzowiniliśmy etc. no i znów jestesmy razem ;p

hm.. to było tak, że on zerwał, ja się załamałam.. on napisał, żeby się spotkać, bo chce pogadać, jemu też ciężko i nie chce, żebyśmy na swój widok odwracali głowy, ja napisałam, że to boli i jeszcze nie potrafię, on napisał, że to on spieprzył i niczego ode mnie nie wymaga ale, że chciałby kiedyś ze mną normalnie porozmawiać, ja napisałam, że nie powinien teraz wogle tego oczekiwać a on na to, że niczego NIE żąda, NIE oczekuje, ja napisałam, ,,i niech tak zostanie,, a on już nic.. jak go zobaczyłam to tylko ,,cześć,, mu powiedziałam, on odpowiedział i tyle... więc pokłóceni nie jesteśmy raczej... (się rozpisałam ; O)

ajj ja też bym chciała powrotu jak ty... jej, mam nadzieję dzięki Tobie ; *



Angi wiesz, kilku podbija. ale ja tak nie potrafię... ja muszę poznać chłopaka, żeby coś do niego mieć... on jest moim drugim... znamy się rok, dzień w dzień ze sobą pisaliśmy... a z pierwszym znałam się 2 lata i byłam z nim na codzień, kiedy tylko mogłam.. był moim przyjacielem...

[Angi76]

nie jesteście pokłóceni jesteście w dobrych kontaktach najważniejsze, że jest troskliwy, że rozumie i nie naciska

[Oliffka]

Napisane przez Sweet :)

ja na bal chce iść w butach na obcasach, a najwyżej jak będzie niewygodnie to zmienię na baleriny

a co do picia.. jestem przeciwna w 100% i nigdy nie pije ani nie pale. Jak dla mnie picie w tym wieku to porażka, ale wiadomo.. każdy ma inne zdanie

zgadzam sie w 100%
uff myslalam ze jestem tu samotna

[Angi76]

Angi wiesz, kilku podbija. ale ja tak nie potrafię... ja muszę poznać chłopaka, żeby coś do niego mieć... on jest moim drugim... znamy się rok, dzień w dzień ze sobą pisaliśmy... a z pierwszym znałam się 2 lata i byłam z nim na codzień, kiedy tylko mogłam.. był moim przyjacielem...[/quote]

ten, który teraz mi się podoba, to wcześniej też mi się podobał ma w sobie to 'coś', ale co z tego, że moje serce mówi, że on jest dla mnie idealny, a on myśli inaczej

edit: coś mi cytat nie wyszedł ale jct do Daiany

[Daiana]

Napisane przez Angi76

nie jesteście pokłóceni jesteście w dobrych kontaktach najważniejsze, że jest troskliwy, że rozumie i nie naciska

Napisane przez Angi76

ten, który teraz mi się podoba, to wcześniej też mi się podobał ma w sobie to 'coś', ale co z tego, że moje serce mówi, że on jest dla mnie idealny, a on myśli inaczej

edit: coś mi cytat nie wyszedł ale jct do Daiany

ahh.. jeszcze zrozumie ^^

właśnie ten mi się wydaje takim ideałem... ma to "coś"... ma poczucie humoru, fajnie całuje jest delikatny... ciepły... zawsze powtarzał, że mnie kocha.. najmocniej na świecie.. że jestem najważnejsza... a takich słów się prędko nie zapomina.. i za to go kocham właśnie.

[ekstrawagancja]

daiana spotkaj sie z nim.! ja tezz moim TŻ nie chciałam... bo psiałam mu ze to bardzo boli, że wpsomnienia etc. ale on nalegał więc sie zgodziłam! i spotkalismy się .. no i nie potrafiliśmy sie powtrzymac żeby tak na odległość rozmaiwac o "niczym" i on mnie pocałował no i stwierdziliśmy ze musimy byc razem ;p
a teraz on żartuje ze gydbym mu powiedziała NIE to i tak bylibyśmy razem bo on sobie nie wyobraza inaczej tego wszytkiego ;p (hehehe... w rzeczywistości nie jest taki samolubny;p i zazwyczaj ja stawiam na swoje )

[Angi76]

mój były był miły, ciągle mi pisał, że mnie kocha, mówił mi to, ale co ... zachował się jak gówniarz, stwierdził, że go zdradziłam i koniec bajki

a ten, który teraz mi się podoba to: jest blondynem, ma przydługie włoskie jest się do czego przytulić jest miły, strasznie troskliwy, pewny siebie, i niecierpliwy zawsze chce wszystko już teraz, nie lubi czekać oo i nachalny jest bardzo ale ja lubię niegrzecznych chłopców a jego to już całkiem

[Daiana]

Napisane przez ekstrawagancja

daiana spotkaj sie z nim.! ja tezz moim TŻ nie chciałam... bo psiałam mu ze to bardzo boli, że wpsomnienia etc. ale on nalegał więc sie zgodziłam! i spotkalismy się .. no i nie potrafiliśmy sie powtrzymac żeby tak na odległość rozmaiwac o "niczym" i on mnie pocałował no i stwierdziliśmy ze musimy byc razem ;p
a teraz on żartuje ze gydbym mu powiedziała NIE to i tak bylibyśmy razem bo on sobie nie wyobraza inaczej tego wszytkiego ;p (hehehe... w rzeczywistości nie jest taki samolubny;p i zazwyczaj ja stawiam na swoje )

kochanie tym mnie podbudowałaś ; ** napiszę do niego najpierw tylko nie wiem co... czy napisać "jak tam...?" czy jak... no i czy mam "być" załamana czy wesoła? Wiem, że to głupio brzmi, ale muszę jakoś to rozegrać...

Aaa ten też niecierpliwy i nachalny... ale tak cudnie nachalny mmm..

[Angi76]

jak to mój kolega stwierdził, jak się pytasz dziewczyny/chłopaka 'co tam?', to nie pyta się o to 'co słychać?' tylko jak 'tam' haha wiecie gdzie

[ekstrawagancja]

daiana czymam kciuki żeby sie udało! ;*

a ja bym do niego napsiała: Cześc, propozycja spotkania jest nadal aktualna? a rozegraj to jak jak TY się teraz czujesz... załamana, wesoła to zalzey od Ciebie możesz dac jakis opis coś w deseń `chciałabym znów móc Cie przytulic...` i napisac do niego zacząc normalnie potem pytanie o spotaknie będzie dobrze