Zodiakalne Rybki - stwórzmy nasze akwarium :)

[Liczba Pi]

Napisane przez nice6irl

Liczba pi, ja ja ja! Rzuciłam to w cholerę! Od października mam inne plany na siebie. Na którym roku jesteś i gdzie się edukujesz?

A ja jak sie obudziłam, że to nie to czego oczekiwałam, to juz byłam na drugim roku, a że zaraz po maturze miałam przejścia z administracją, no to mysle ile razy mozna się tak przenosić to zostałam czasami żałuje czasami nie....
a teraz na IVtym roku jestem i im mniej mi zostaje do końca tym bardziej mi sie dłuży!!!!
A edukuje sie w Lublinie, zresztą chyba ten nasz słynny kierunek to tylko w kilku uczelniach w Polsce jest?nie?

A Ty po jakim czasie sie zorientowałaś co tu do cholery robisz?

[nice6irl]

Napisane przez Liczba Pi

A ja jak sie obudziłam, że to nie to czego oczekiwałam, to juz byłam na drugim roku, a że zaraz po maturze miałam przejścia z administracją, no to mysle ile razy mozna się tak przenosić to zostałam czasami żałuje czasami nie....
a teraz na IVtym roku jestem i im mniej mi zostaje do końca tym bardziej mi sie dłuży!!!!
A edukuje sie w Lublinie, zresztą chyba ten nasz słynny kierunek to tylko w kilku uczelniach w Polsce jest?nie?

A Ty po jakim czasie sie zorientowałaś co tu do cholery robisz?

Ja na 3 roku Tzn. w przerwie między 2 a 3 rokiem stwierdziłam, że mam dość użerania się z tym wszystkim, z tymi strasznymi ludźmi, masakrycznymi przedmiotami. I w październiku już nie podeszłam do poprawek. Olałam wszystko.

Ja właśnie myślę o administracji, ale nie jestem do końca zdecydowana. No zobaczymy, ale tym razem zacznę studia zaocznie, tak mi się wydaje.


Ja studiowałam na UŚ w Katowicach.

[Liczba Pi]

Napisane przez nice6irl

Ja na 3 roku Tzn. w przerwie między 2 a 3 rokiem stwierdziłam, że mam dość użerania się z tym wszystkim, z tymi strasznymi ludźmi, masakrycznymi przedmiotami. I w październiku już nie podeszłam do poprawek. Olałam wszystko.

Ja właśnie myślę o administracji, ale nie jestem do końca zdecydowana. No zobaczymy, ale tym razem zacznę studia zaocznie, tak mi się wydaje.


Ja studiowałam na UŚ w Katowicach.

Na drugim roku to faktycznie z tego co pamiętam trudne egzaminy były, zresztą niby taki niepozorny kierunek, a sesja to zawsze do palpitacji serca mnie doprowadza.
Ja gdybym była na Twoim miejscu to albo bym poszła na zaoczne, albo wogole nie poszła bym juz na studia, miałabym juz zwyczajnie dość!
a tak poza tym, to kiedys byliśmy z rokiem w waszej Bibliotece Śląskiej na objeździe naukowym-tak mi sie przypomniało

[Hot Lady]

Napisane przez Liczba Pi

Witam wszystkie Rybki!!
Pozwolicie, że dołącze do rybkowego wątku?
Urodziny mam 18 marca, taka ze mnie nieśmiała troche zagubiona rybka, lubię mój komputerek, mocną kawę, piekną muzykę i inne rybki
żyje sobie a w wolnych chwilach studiuję poza tym staram się ciągle sobie udowodnić, że związek rybki z wodnikiem jest możliwy, a jak któraś z Was jest z wodniczkiem to wie, że taki związek to już wyższa szkoła jazdy hehe

Pozdrawiam!!!

witam nową rybkę Pi

czuj się jak u siebie ja jestem w związku z Barankiem i mi odpowiada ale jak jemu to nie pytajcie

Napisane przez RosesAreRed

no i dlaczego tak poscicie? Nieladnie tak, bo zaraz wyjdzie ze tylko ja jestem taka nimfo...bo moglabym bez przerwy

roses nie tylko TY!

ja zachęcam do administracji, oficjalnie jestem na 4 semestrze, egzaminy zdane na świetne oceny - a to zasługa 6ciokkrotnego przeczytania kilku kodeksów

[nice6irl]

Napisane przez Liczba Pi

Na drugim roku to faktycznie z tego co pamiętam trudne egzaminy były, zresztą niby taki niepozorny kierunek, a sesja to zawsze do palpitacji serca mnie doprowadza.
Ja gdybym była na Twoim miejscu to albo bym poszła na zaoczne, albo wogole nie poszła bym juz na studia, miałabym juz zwyczajnie dość!
a tak poza tym, to kiedys byliśmy z rokiem w waszej Bibliotece Śląskiej na objeździe naukowym-tak mi sie przypomniało

No niestety egzaminy, chyba jak wszędzie trudne, do przeczytania czasem po 20 książek, których nigdzie nie szło dostać, albo w języku zapomnianym już przez świat.

Było minęło, kolejnego roku już bym nie zniosła. Dusiłam się jak cholera na tych studiach.
Teraz jestem kurą domową, wybieram się na staż, a potem czas pokaże, ale studia jakieś chcę podjąć bo bez nich czuję się bezwartościowa
A im bliżej podjęcia decyzji tym więcej mam w głowie pomysłów na siebie

No nic, to na teraz tyle, bo muszę wysikać psa, kupić śmietanę i ugotować makaron. Robię dzisiaj placki ziemniaczane z twarożkiem Nienawidzę, ale mama sobie zażyczyła. Ja będę jeść zupę pomidorową z wczoraj

[Liczba Pi]

Napisane przez nice6irl

Było minęło, kolejnego roku już bym nie zniosła. Dusiłam się jak cholera na tych studiach.
Teraz jestem kurą domową, wybieram się na staż, a potem czas pokaże, ale studia jakieś chcę podjąć bo bez nich czuję się bezwartościowa
A im bliżej podjęcia decyzji tym więcej mam w głowie pomysłów na siebie

To ja tylko Ci tylko pogratuluje odwagi i życze powodzenia w podejmowaniu życiowych decyzji, a i smacznego
Ps. ten twarożek to juz po usmażeniu się dodaje?czy jakoś przed?haha taka ze mnie gosposia

[RosesAreRed]

Napisane przez Hot Lady

ja zachęcam do administracji, oficjalnie jestem na 4 semestrze, egzaminy zdane na świetne oceny - a to zasługa 6ciokkrotnego przeczytania kilku kodeksów

ja bym sie sila nie zmusila do jednokrotnego przeczytania jednego indekcu a co dopiero ...

[Hot Lady]

Napisane przez RosesAreRed

ja bym sie sila nie zmusila do jednokrotnego przeczytania jednego indekcu a co dopiero ...

to właśnie administracja

ale przynajmniej przepisy zapadają w pamięć

[RosesAreRed]

Napisane przez Hot Lady

to właśnie administracja

ale przynajmniej przepisy zapadają w pamięć

oj...znajac siebie to wyspalabym sie z kodeksem w reku az tak mnie ten temat interesuje

[WinlyEm]

Liczba Pi witaj

nooo jutro tłusty, mam w planie dzisiaj napiec faworków, mama zrobi pączki (bo ja pączków nie umiem, nigdy mi nie wychodzą). Mam mocne postanowienie aby w tym roku, jak nigdy, na prawdę nażreć się do upadłego a potem pościć, przejść na dietę jak przystało

Hot ktoś Ci ukradł avatarka chyba ciagle myślę że widuję Ciebie na tych smaych wątkach na których bywam na wizażu, a to podróba

[Juncia]

Ah, no i ja sie w koncu wypowiem ;>

Kawy to ja w ogole nie pijam ;p

Zwiazki ze Skorpionami generalnie polecam ;> Nie jestemy razem juz wprawdzie, ale jesli chodzi o charaktery i dogadanie sie do luz ;>

I paczkow sie doczekac nie moge ;p chociaz nawet nie wiem gdzie dobre sa, zeby kupic ;>

[nice6irl]

Napisane przez Liczba Pi

To ja tylko Ci tylko pogratuluje odwagi i życze powodzenia w podejmowaniu życiowych decyzji, a i smacznego
Ps. ten twarożek to juz po usmażeniu się dodaje?czy jakoś przed?haha taka ze mnie gosposia

Nie dziękuje, bo się przyda

Ten twarożek najpierw potraktowałam blenderem, potem dodałam kilka łyżek śmietany, odrobinę soli i pieprzu do smaku. No i nakładamy na gotowe, usmażone i ciepłe placki.
Moja rodzina się zajada jak króliki sałatą, ale ja nienawidzę placków ziemniaczanych, afee. Ale lubię taki twarożek

Winly, nie napisałaś z jakiej miejscowości jesteś konkretnie, albo z jakim miastem sąsiadujesz?

Pożalę się wam rybki: mój zwierz nie chce zjeść szarańczy. Jestem zła

[ona2008]

ja bym sie nie mogla uczyc przepisow..ogolnie nie lubie wkuwac takich rzeczy..wole dzialac z wzorami iliczbami^^i najwiecej problemow na studiach mam z pamieciowkami tzw zapychaczami planu eh..
/a co to za zwierz?

[Hot Lady]

Napisane przez WinlyEm

Liczba Pi witaj

nooo jutro tłusty, mam w planie dzisiaj napiec faworków, mama zrobi pączki (bo ja pączków nie umiem, nigdy mi nie wychodzą). Mam mocne postanowienie aby w tym roku, jak nigdy, na prawdę nażreć się do upadłego a potem pościć, przejść na dietę jak przystało

Hot ktoś Ci ukradł avatarka chyba ciagle myślę że widuję Ciebie na tych smaych wątkach na których bywam na wizażu, a to podróba

ja też chcę się najeść do upadłego, nawet sprawdziłam czy nie ma w mym mieście konkursu na zjadanie pączków bo kiedyś takie organizowano, a teraz nic nie ma, cisza - a już myślałam że będzie niezła uczta

co ty mówisz Winly ktoś ma mój avatar?? zaraz zrobię ślędztwo i zobaczę gdzie się udzielasz i co to za podróbka

[nice6irl]

Napisane przez ona2008

ja bym sie nie mogla uczyc przepisow..ogolnie nie lubie wkuwac takich rzeczy..wole dzialac z wzorami iliczbami^^i najwiecej problemow na studiach mam z pamieciowkami tzw zapychaczami planu eh..
/a co to za zwierz?

Gekonek lamparci. Zwie się Leokadia

[Hot Lady]

Napisane przez nice6irl

Gekonek lamparci. Zwie się Leokadia

nie boisz się go??

dziś jest bez apetytu że nie chce zjeść szarańczy

[nice6irl]

Napisane przez Hot Lady

nie boisz się go??

dziś jest bez apetytu że nie chce zjeść szarańczy

No co ty, on jest bardzo łagodnym stworzeniem. Z resztą gekony lamparcie są jednym z niewielu gatunków jaszczurek, które dają się oswoić człowiekowi. W miejscach, w których gekony występują często przychodzą do domostw, np. wieczorami. Ale są bardzo płoche.

Inne jaszurki owszem, gryzą. Np. agamy czerwonogłowe, ale też przyzwyczajają się do człowieka i gdy otwierasz terrarium mogę czaić się w pobliżu twoich rąk

Dzisiaj zjadła już świerszcza, ale wydaje mi się, że jeszcze dopadnie tę szarańczę

[Hot Lady]

długo ją masz nice??

Winly śledztwo odbyłam, udzielasz się w wielu wątkach wylicznkowych - szłam po śladach, lecz niczego nie znalazłam hehe słaby ze mnie inspektor gadżet

[RosesAreRed]

Napisane przez nice6irl

Gekonek lamparci. Zwie się Leokadia

ja tam tez bym szaranczy nie zjadla Juz bym wolala placki ziemniaczane

[nice6irl]

Napisane przez Hot Lady

długo ją masz nice??

Winly śledztwo odbyłam, udzielasz się w wielu wątkach wylicznkowych - szłam po śladach, lecz niczego nie znalazłam hehe słaby ze mnie inspektor gadżet

Wyśledziłam za ciebie

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=130 tutaj jest post tej pani, a do wątku sama dojdziesz, prawda?

Nie długo, dostałam na gwiazdkę a dokładnie 21grudnia wybrałam ją sobie na giełdzie terrarystycznej A wszystko przez tż'ów (dwóch)

Napisane przez RosesAreRed

ja tam tez bym szaranczy nie zjadla Juz bym wolala placki ziemniaczane

Rybki mają pokarm dla rybek i robale

[WinlyEm]

Napisane przez Juncia

I paczkow sie doczekac nie moge ;p chociaz nawet nie wiem gdzie dobre sa, zeby kupic ;>

w lidlu są jutro po 59gr w zeszłym roku jak była to sie ludzie o nie zabijali, jutro mam zamiar sie rzucić tam zaraz po otwarciu sklepu mama stwierdziła że za taką kasę to się nie opłaca piec

Napisane przez nice6irl

Winly, nie napisałaś z jakiej miejscowości jesteś konkretnie, albo z jakim miastem sąsiadujesz?

jestem z Władysławowa to taka miejscowość na samym początku półwyspu Helskiego

Napisane przez Hot Lady

Winly śledztwo odbyłam, udzielasz się w wielu wątkach wylicznkowych - szłam po śladach, lecz niczego nie znalazłam hehe słaby ze mnie inspektor gadżet

taaa, na grach i wyliczankach siedzę jak się nudzę, a ogólnie to siedzę na biochemii i włosomaniaczkowych wątkach i spotkałam kradzieja między innymi tutaj, w wątku o szczotkach do włosów >> http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=185478&page=5 <- poprawione

[Hot Lady]

Winkly zobacz jaki link dałaś

nice z ciebie lepszy detektyw - rzeczywiście, ja jeszcze się nie spotkałam z takim samym avem a tu proszę

[WinlyEm]

Napisane przez Hot Lady

Winkly zobacz jaki link dałaś

nice z ciebie lepszy detektyw - rzeczywiście, ja jeszcze się nie spotkałam z takim samym avem a tu proszę

sorry, to dlatego ze właśnie ktoś mi na gadu przysłał ten link i jakoś tak przez pomyłkę wyszło juz poprawiam na właściwy

[RosesAreRed]

Napisane przez Hot Lady

Winkly zobacz jaki link dałaś

nice z ciebie lepszy detektyw - rzeczywiście, ja jeszcze się nie spotkałam z takim samym avem a tu proszę

kochana ktos cie probuje skopiowac

[ona2008]

Napisane przez nice6irl

Gekonek lamparci. Zwie się Leokadia

to musi strasznie duzo czasu i kasy wymagac..takie niestereotypowe zwierzatko domowe..pokaz zdjacie zwierzaczka^^

a moze po prostu pokrewna dusza z avem?

[nice6irl]

Napisane przez WinlyEm

sorry, to dlatego ze właśnie ktoś mi na gadu przysłał ten link i jakoś tak przez pomyłkę wyszło juz poprawiam na właściwy

Ale jesteś rozkojarzona

Napisane przez ona2008

to musi strasznie duzo czasu i kasy wymagac..takie niestereotypowe zwierzatko domowe..pokaz zdjacie zwierzaczka^^

a moze po prostu pokrewna dusza z avem?

Napewno trochę kosztują takie zainteresowania. Kupno bądź budowa terrarium wielkości: 50X60X70 wynosi ok. 200-400zł (w zależności od wyposażenia, materiału, z którego ma być wykonane, rodzaju oświetlenia), a to dopiero początek. Potem trzeba zwierzątko zakupić, a ceny są bardzo zróżnicowane. Wszystko zależy od wielkości, gatunku, kolorystyki zwierzęcia. Należy je karmić, najlepiej dziennie. Świeża karmówka to wydatek rzędu do 2,50zł dziennie. No i kiedyś w przyszłości wypadałoby zmienić lokum gadziny, na większe. Więc trochę roboty jest, a ile radości i miłości To się właśnie nazywa terrarystyka. Moja wielka pasja


Fotki mam wrzucone do fotogalerii w profilu.
Jest tam urocza parka: Rudy i Luiza, Leokadia (gekon, o którym wspominałam) i skorpion. Zapraszam

---------- Napisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Napisane przez ona2008

to musi strasznie duzo czasu i kasy wymagac..takie niestereotypowe zwierzatko domowe..pokaz zdjacie zwierzaczka^^

a moze po prostu pokrewna dusza z avem?

Ona, na jakim stepie ćwiczysz? Chodzi ci o ministepper czy coś w ten deseń? Chciałabym sobie kupić takie urządzonko i potrzebuje informacji.

[WinlyEm]

nice oglądam fotki i przy okazji zaprzyjaźniam jaszczury super, mój kumpel też miał taką pasję i podobają mi sie, są fascynujące! ale skorpiona to bym się bałą

[nice6irl]

Napisane przez WinlyEm

nice oglądam fotki i przy okazji zaprzyjaźniam jaszczury super, mój kumpel też miał taką pasję i podobają mi sie, są fascynujące! ale skorpiona to bym się bałą

Tak, są świetne Też je kocham

Dzięki za zaproszenie, zostało przyjęte.
Idę pobiegać z bratem.

[RosesAreRed]

Napisane przez nice6irl

Tak, są świetne Też je kocham

Dzięki za zaproszenie, zostało przyjęte.
Idę pobiegać z bratem.

ło matko, żono ... ty biegasz? Z bratem? To tylko ja taki len ze nic mi sie ostatnio nie chce

[WinlyEm]

ja planuje od 1 marca wprowadzić codzienny jogging w życie... no moze co drugi dzień