|
|
#661 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
chyba ponad 500
|
|
|
|
|
#662 |
|
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
wyszperałam w necie, że trochę więcej jednak... 640
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
|
|
|
|
#663 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
oho.. haha
sporo
|
|
|
|
|
#664 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
Cytat:
Co do "Czarnego łabędzia" naprawdę lubię Aronofsky'ego, podobało mi się "Requiem...", "Źródło" to mój ulubiony film, "Zapaśnik" też niczego sobie, ale "Czarny łabędź" nie podszedł mi wcale. Nie trzyma się kupy, mam wrażenie, że powstał na zasadzie "wykorzystam motywy z poprzednich filmów, jakoś je poskładam i się spodoba".
|
|
|
|
|
|
#665 | |||
|
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Większość książek ma kilka wydań, to normalne.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|||
|
|
|
|
#666 |
|
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
a którą widziałaś pierwszą??
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
|
|
|
|
#667 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
Może "wybitny" to złe słowo, ale powiedzmy, że za "bardzo bardzo dobry" - obsypali go nagrodami etc. Ja delikatnie mówiąc również byłam daleka od entuzjazmu (a wręcz byłam mega zdziwiona nad czym ten zachwyt niektórych), więc fajnie, że mamy ten wątek, aby się wypowiedzieć.
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2012-07-06 o 21:23 |
|
|
|
|
#668 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
[QUOTE=emememsik;35138521]Mnie też nie podobało się Requiem dla snu, a oglądałam jeszcze w liceum.
Mnie bardziej podobała się amerykańska wersja. ![]() /QUOTE] Zgadzam się z powyższym
|
|
|
|
|
#669 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 195
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
Odyseja Kosmiczna 2001 - nuuuuudne, do granic bolu przeciagane sceny, ktore w zasadzie nic nie wnosily. Jak dla mnie mozna bylo spokojnie skrocic do 30min, a i tak zadka nie urywa w żadnym wzgledzie
![]() Incepcja - wrocilam do domu z kina strasznie wymordowana. Po chwili zastanowienia i wyrzuceniu wszystkich chwytliwych zabiegow i efektow specjalnych nie udalo mi sie dojsc do rozwiazania zagadki czyli "o czym byl ten film?". Pamiętnik, Szkoła uczuć - nie jest to moj ulubiony gatunek, ale postanowilam dac szanse. Niestety poza ckliwym nieprawdopodobnym niewiadomoczym trudno bylo mi sie doszukac czegos wartego uwagi. Avatar - przyznam szczerze, ze nie nastawialam sie na nic ciekawego i sie nie przejechalam. Tak naprawde poszlam do kina zobaczyc efekty specjane, a poza tym przez caly seans wylapywalam bledy logiczne, wiec jakis efekt rozrywkowy byl. Efekt motyla - dla mnie bylo to jak nowsza wersja Dnia świstaka, w dodatku draznil mnie aktor grajacy glowna role. Człowiek z blizną - zupełnie mi nie podszedł (nawet nie wiem czy bylo cos do czego moglabym by sie nie przyczepic - sposob ukazania tematu nie trafia do mnie na zadnej plaszczyznie). Nawet Pacino po pewnym czasie byl nie do zniesienia. Władca pierścieni - historie spisana na papierze sobie cenie, ale ekranizacje uważam za nudną (3cia 3godzinna czesc ogladalam godzin 6, bo przysypialam). Pasja - film glosny, rozreklamowany, wywolujacy dosc skrajne reakcje i opinie. Ponoc niektorzy wylewali tony lez ze wzruszenia - ja dostalam wielu histerycznych napadow smiechu zwiazanych z wytoczeniem 9389283 litrow z ciala jednego czlowieka i jego krzepy godnej samego Hulka. Pewnie znajdzie sie jeszcze cala masa roznych rozczarowan, ale na razie tylko te mi przyszly do glowy. |
|
|
|
|
#670 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#671 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
Cytat:
Głośny? Owszem. Przedstawia wydarzenie kluczowe dla życia duchowego 2,5 miliarda ludzi. Chyba nic dziwnego, że głośny? Rozreklamowany? Nie przypominam sobie. Na czym niby polegało to rozreklamowanie? Nie odnotowałam większej reklamy niż w przypadku przeciętnego filmu, o którym ludzie po tygodniu zapomną. Ilość krwi też na mnie przesadnego wrażenia nie zrobiła. Jak człowieka tłuką biczami z kulkami na końcu, a potem przebijają gwoździami, to w końcu trochę krwi poleci (odkrycie Ameryki ). Nieemożliwe!
|
|
|
|
|
|
#672 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 195
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
Widze, ze nie do konca zostalo zrozumiane moje "subtelne" zworocenie uwagi na to, ze Pasja jest filmem przejaskrawionym, co bylo glownym powodem tego, ze nie zaskarbil sobie mojej sympatii (dopoki utrzymany jest umiar w stosowaniu pewnych zabiegow, pokazywaniu konkretnych scen - robi to na mnie wrazenie, w przeciwnym wypadku sikanie krwia oglada sie jak w Kill Billu).
Co do zarzutu, ze film nie byl rozreklamowany: Jakos ciezko mi przywolac na mysl osobe, ktora o obrazie nie slyszala. Moze nie byla to reklama w klasycznym wydaniu, ale plotka i kontrowersje wokol tematu nakrecily krytykow, dziennikarzy, rozne srodowiska, a potem przecietnego Kowalskiego do szerokiej dyskusji, co naganialo nowe rzesze widzow do kin (to sie chyba marketing wirusowy nazywa). |
|
|
|
|
#673 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
Zauważyłyśmy uwagę, że film jest przejaskrawiony, skoro napisałyśmy, że naszym zdaniem nie jest.
Hmmm czy film był głośny, było kilka artykułów, ale wśród moich znajomych jakoś nikt specjalnie o nim nie rozmawiał, a obejrzałam po czasie. I bez trudu znajdę wiele osób, które o nim nie słyszały. Tak jak znajdę wiele osób, które nie słyszały o Avatarze. Z Titanikiem byłoby trudniej. ![]() P.S. Rozreklamowany to jest Zmierzch, bo aż strach otwierać lodówkę. Edytowane przez megamag Czas edycji: 2012-07-10 o 10:46 |
|
|
|
|
#674 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
|
|
|
|
|
#675 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 285
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
Cytat:
Pamiętam jak pierwszy raz go obejrzałam i zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie, ale do końca nie wiedziałam o co chodziło Później przeczytałam książkę i wiele się wyjaśniło.Cytat:
Sam pomysł był całkiem niezły, ale im bliżej końca tym coraz bardziej było to banalne i cały film był oparty na takich stereotypach i utartych kliszach, typu zdolny student kontra imprezowicz, dziwka kontra zdolna uczennica itp.Cytat:
Moich kilka rozczarowań: Moje własne Idaho - zachwalany przez wielu film ("piękny, głęboki"), grają w nim świetni aktorzy, tematyka kontrowersyjna a ja taką lubię, niektóre filmy reżysera widziałam i mi się podobały dlatego byłam pewna że ten też mi się spodoba. To było chyba moje największe filmowe rozczarowanie, film był moim zdaniem o niczym, wręcz śmieszny przerost formy nad treścią. Teatralny sposób mówienia postaci doprowadzał mnie do szału, nie wiem czemu miało to służyć. Skóra w której żyję - lubię Almodovara, może nie jakoś bardzo bardzo ale cenię niektóre jego filmy. Ten był zdecydowanie zbyt wydumany. Dobrzy aktorzy, sam pomysł wzięty z książki też fajny, ale od pewnego momentu w filmie nic się nie klei. Nie podobał mi się (a wielu fanom reżysera podobał się bardzo). Ostatni Mohikanin - obejrzałam głównie dla Day-Lewisa którego uwielbiam. Nic ciekawego, miałam wrażenie że widziałam wcześniej tysiące filmów o tym samym. Wszystko za życie - jeden z najnudniejszych filmów o niczym jakie kiedykolwiek widziałam, a ma na filmwebie ocenę 8,1 i wiele osób go uwielbia a nawet nazywa kultowym. |
|||
|
|
|
|
#676 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
Głowa do wycierania Lyncha. Nie wiem dlaczego, ale nie mogłam wytrzymać do końca, a film długi nie jest. Nawet nie jestem w stanie określić, co mi w tym filmie nie pasowało. Lubię sobie od czasu do czasu obejrzeć takie nietypowe filmy,ale ten wyjątkowo mocno mi nie odpowiada. Może za parę lat dam mu jeszcze jedną szansę, na razie jestem na nie
|
|
|
|
|
#677 |
|
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
|
|
|
#678 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 138
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
Cytat:
Mikael był (tak, jak w książce) przystojnym, dojrzałym mężczyzną (niestety, ale szwedzki Michael Nyqvist nie pasował do tej roli, Nyqvist świetnie zagrał w fimie "W niebie", ale tu nie pasował zupełnie). Noomi Rapace też jakoś nie do końca mi pasowała, była bardziej męska, niż chłopięca (a Lisbeth miała mieć figurę chłopca, o ile dobrze pamiętam), dlatego Rooney przyjemniej się oglądało i moim zdaniem świetnie sobie poradziła z rolą.A wracając do watku to II i III części "Millenium" szwedzkiego były nudne.. zresztą z książek też najbardziej podobała mi się I część. Jeszcze zostając przy temacie to nie zachwycily mnie: "Szieg" "Autor widmo" "Forrest Gump" (może powinnam obejrzeć jeszcze raz, bo dawno to oglądałam) "Podziemny krąg" (jakoś tak nie do końca) "Piękny umysł" na razie tyle ![]() Poza tym, nie wiem, czy Wy też tak macie, ale jak film jest dobry (dla mnie) to póżniej pamiętam o czym był, mogę komuś opowiedzieć, polecić i ogólnie jakoś wbija mi się w pamięć. A jak coś jest dla mnie mało powalające to nie pamiętam dokładnie o czym był, jaki był jego sens, albo nie pamiętam tytułu, a jak pamiętam tytuł to nie pamiętam filmu w sumie to w pewnym (może małym) sensie jest dla mnie wyznacznikiem, czy film był dobry. itd. Mam tak z filmami akcji, wojennymi itp.---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ---------- Cytat:
ja na początku czytania myślałam WTF ale jak już poszło to było spoko. A film mam zamiar obejrzeć
|
||
|
|
|
|
#679 |
|
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
uwielbiam ten film! można go gdzieś obejrzeć online?
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#680 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 138
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
|
|
|
|
|
#681 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 212
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
Chodzi Ci o ten film?
http://www.iplex.pl/filmy/jak-w-niebie,1704 Filmy, które nie zachwycają: "Zmierzch" "Kac Vegas" "Testosteron" "Rejs" "Resident Evil" "Dziewczyna z tatuażem" "Fight club" (ten akurat nie był zły, ale aż tak mnie nie porwał) "Szpieg" Krótka lista zawierająca te, które akurat w tej chwili przyszły mi na myśl. Na pewno jest tego więcej. |
|
|
|
|
#682 | |
|
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
Cytat:
Ale potem jak poszło...
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
|
|
|
|
#683 |
|
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
|
|
|
|
|
#684 | |
|
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
Cytat:
tak, to ten a można oglądać bez limitu? czy wyłączy mi się po 45 minutach?
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
|
|
|
|
|
#685 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
|
|
|
|
|
#686 | |
|
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
Cytat:
![]() czy jakbym buforowała i oglądała od razu, to byłoby tak samo?
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
|
|
|
|
|
#687 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#688 |
|
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
czyli film się w połowie nie wyłącza?
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
|
|
|
|
#689 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
Cytat:
Cytat:
Testosteron przestałam po chwili oglądać, Kaca nawet nie zaczęłam Mam wrażenie, że Testosteron to tylko zebrana do kupy ówczesna czołówka polskich aktorów i tyle. Przerost formy nad treścią, zdecydowanie. ---------------------- Tak samo alergicznie reaguję na filmy Ice Ventura. No cholera mnie bierze, głównego aktora nie trawię wyjątkowo i ciągle się zastanawiam, czy w rzeczywistości to też taki pacan jest. A same filmy (dwa chyba?) kompletnie mnie NIE śmieszą, normalnie jakbym Halamę naszego widziała na siłę do filmu wsadzonego
|
||
|
|
|
|
#690 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 212
|
Dot.: Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie)
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:57.







Co do "Czarnego łabędzia" naprawdę lubię Aronofsky'ego, podobało mi się "Requiem...", "Źródło" to mój ulubiony film, "Zapaśnik" też niczego sobie, ale "Czarny łabędź" nie podszedł mi wcale. Nie trzyma się kupy, mam wrażenie, że powstał na zasadzie "wykorzystam motywy z poprzednich filmów, jakoś je poskładam i się spodoba".
ciekawe ile ludzi się nabrało na to, że to coś nowego.





). Nieemożliwe!



Sam pomysł był całkiem niezły, ale im bliżej końca tym coraz bardziej było to banalne i cały film był oparty na takich stereotypach i utartych kliszach, typu zdolny student kontra imprezowicz, dziwka kontra zdolna uczennica itp.



Ale potem jak poszło... 

