Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7 - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-06-18, 22:45   #661
guleczek
Rozeznanie
 
Avatar guleczek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z komputerka :D
Wiadomości: 634
GG do guleczek Send a message via Skype™ to guleczek
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Ilonko, nie martw się, wyjdź do ludzi, znajdź sobie jakies zajęcie a szybko poznasz nowych znajomych
yee szkoda ze tak wyszło, ale wiesz, po części (niestety) mogę zrozumieć Twojego faceta i te słowa że "nie będzie jak dawniej" bo ja wiem że jeśli zejdę się z moim to też nie będzie jak dawniej, ta rozłąka wiele mnie nauczyła i nie wiem czy udało by nam się zbudować tak samo wspaniały związek...
To w tej kwestii ale zupełnie nie rozumiem ignorowania Cię, robienia na złosć (tulenie innych lasek a Ciebie nie? przeciez to miały być 2 tyg próby bycia razem a on Cie najzwyczajniej w świecie olewa)
Moja rada: daj sobie z nim spokój kochanie, kiedyś przestanie boleć... może za rok, dwa ale przestanie...

A u mnie etap żalu... mam żal do siebie i do niego... że mogliśmy to ratować a teraz po miesiacu rozłąki i 4 spotkaniach... nie wiem czy będę w stanie coś z tego poskładać, przed nami wspólny weekend... zobaczymy co z tego wyniknie...

Spotkałam dziś kolege z byłej pracy, zaprosił mnie do kina, wyściskał, obejmował, przytulał taki misio tulisio z niego jest, fajny koleś, śmieszny troszke ale sympatycznie spędza się z nim czas
__________________
Mam 152 cm wzrostu, małe jest piękne
67kg-->64,8kg-->45kg

Dbam o włosy- pokochałam moje kręciołki! STOP prostownicy!

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
guleczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-18, 23:26   #662
k4rotk4
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 614
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

a ja już się zdołowałam calkowicie.
Prześladuje mnie piosenka Happysad "wszystko jedno" jejku..jakie to prawdziwe. ;x
__________________
Gdy się zobaczyło tylko raz piękno szczęścia na twarzy ukochanej osoby, wiadomo już, że dla człowieka nie może być innego powołania, jak wzbudzanie tego światła na twarzach otaczających nas ludzi.

— Albert Camus
k4rotk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-18, 23:32   #663
guleczek
Rozeznanie
 
Avatar guleczek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z komputerka :D
Wiadomości: 634
GG do guleczek Send a message via Skype™ to guleczek
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

a ja słucham namiętnie tego: http://www.youtube.com/watch?v=fp9R4...eature=related , jest o wspomnieniach, o rozstaniu bez powrotu ale, jest taka optymistyczna "mimo ze to koniec już, kiedyś z tym pogodzę się, jednak nigdy nie zapomnę ciepła Twoich ust, w lustrze swoim widzę Cię, w lustrze swoim żegnam Cię..."
__________________
Mam 152 cm wzrostu, małe jest piękne
67kg-->64,8kg-->45kg

Dbam o włosy- pokochałam moje kręciołki! STOP prostownicy!

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
guleczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-18, 23:39   #664
k4rotk4
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 614
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez guleczek Pokaż wiadomość
a ja słucham namiętnie tego: http://www.youtube.com/watch?v=fp9R4...eature=related , jest o wspomnieniach, o rozstaniu bez powrotu ale, jest taka optymistyczna "mimo ze to koniec już, kiedyś z tym pogodzę się, jednak nigdy nie zapomnę ciepła Twoich ust, w lustrze swoim widzę Cię, w lustrze swoim żegnam Cię..."
łee..
smutno mi.
__________________
Gdy się zobaczyło tylko raz piękno szczęścia na twarzy ukochanej osoby, wiadomo już, że dla człowieka nie może być innego powołania, jak wzbudzanie tego światła na twarzach otaczających nas ludzi.

— Albert Camus
k4rotk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-18, 23:50   #665
Alice in Wonderland
Wtajemniczenie
 
Avatar Alice in Wonderland
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

HELLO MOJE DZIEWCZYNY!!!
nie mialam dzis czasu poczytac was, nadrobie!
strasznie zabiegany dzionek, a do tego przed chwila dowiedzialam sie od kolegi iz ma dla mnie propozycje
i ne wiem co zrobic teraz!!!
a mianowicie chodzi o to, iz zaproponowal mi udzial w koncercie Madonny za free
ja na to, ale o co kaman? no i ze niby jakas dziewczyna zrezygnowala i takie tam, a ja ze kurde, ze tak nie moge przeciez, ze jak to tak,
biorac pod uwage, ze on niby twierdzi ze to tylko kumplostwo/tia juz ja to znam /a ja czuje ze on cos bardziej i napewno sie nie myle
ja do niego nic, a nic, niestety nie moj typ hehs
nigdy nie bylam w takiej sytuacji, lubie go, a nie chce robic nadzieji, niby sam mowi ze to tylko relacja kolezenska i nic wiecej, ale nie czuje sie swobodnie- wiecie o co kaman nie tak jak przy innych moich wlasnie typowych kumplach
ale z drugiej strony, gdy to poinformowalam moja przyjaciolke, napisala mi "eee tam nie wnikaj kochana, mloda jestes, baw sie"
to chyba bylabym idiotka gdybym nie skorzystała z propozycji
a z drugiej strony co jak on potraktuje to jednak "bardziej" i bedzie kwas? ;/
help
__________________
23.12.2014
23.04.2016
Alice in Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-18, 23:50   #666
guleczek
Rozeznanie
 
Avatar guleczek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z komputerka :D
Wiadomości: 634
GG do guleczek Send a message via Skype™ to guleczek
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

mi jest smutno ale z innego powodu... smucę się na myśl że on może zechcieć wrócić a ja nie dam rady wykrzesać z siebie siły do wspólnej walki o odbudowanie tego, jakby nie było, pięknego związku... a chciałabym, tyle że ta rozłąka... jakby coś we mnie zniszczyła, kocham go ale zupełnie inaczej... Naprawdę bym chciała spróbować jeszcze raz, żeby mnie w sobie rozkochał, żeby kochał mnie, żeby nam się udało. Może spróbujemy, może nie... tyle że jeśli tak to będize musiał mnie tak czarować jak na początku. Miła perspektywa, tyle że póki co niepewna...
__________________
Mam 152 cm wzrostu, małe jest piękne
67kg-->64,8kg-->45kg

Dbam o włosy- pokochałam moje kręciołki! STOP prostownicy!

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
guleczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 00:04   #667
winogronek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Guleczek też wtedy słuchałam tej piosenki.
A to piosenka która w zasadzie pasuje do większości z naszych historii
http://www.youtube.com/watch?v=8mduj_giI0Q
winogronek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 02:06   #668
dotka85
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: St.Julians/Malta
Wiadomości: 1 124
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Czesc kochane, dawno mnie tu nie bylo, ale ostatnio nie mam na nic czasu- praca, sesja, planowanie mojej szalonej podrozy wakacyjnej Ale wszystko nadrobilam. Widze, ze mnostwo nowych osob jest, a mowia ze wiosna sprzyja milosci :/

NiezbytSzczesliwa musisz koniecznie napisac jak sie udala kapiel Farciara

Alice ja bym pojechala. Madonny nie zobaczyc przy takiej okazji to grzech A kumpel sam powiedzial ze "relacja kolezenska i nic wiecej", wiec potem nie moze miec pretensji. Przyjaciolka Ci dobrze radzi- jedz, baw sie, nie ma sie nad czym zastanawiac

Paula i jak tam znajomosc z panem sprzedawca? Cos ruszylo??

Jezeli chodzi o mnie to prawie sie wyleczylam. Glownie to zasluga podekscytowania moja wyprawa, zajelam sie czyms tak w pelni, czyms co napelnia mnie entuzjazmem i nie mam czasu zastanawiac sie dlaczego wyszlo jak wyszlo, co on robi, czuje itd.
Chociaz nie zawsze jest fajnie, dzis(wczoraj wlasciwie) widzialam sie z nim i okazalo sie ze robimy te same (dokladnie te same !!!) rzeczy, to az nie do uwierzenia ile nas laczy mimo wszystko- kiedy to sobie uswiadamiasz nie jest latwo. Potem doszedl jeszcze jego kolega, zaczal mnie troche podrywac a moj ex.. zachowywal sie jak pies ogrodnika. Zaprosil mnie tez jutro na koncert, powiedzialam ze sie zastanowie, ale chyba nie pojde... Nie chce rozdrapywac czegos na nowo co sie jeszcze nie zdazylo zagoic... Pojde na impreze z kolezanka i bede sie zaje**** bawic Ot co!
dotka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 09:12   #669
Paperlove899
Raczkowanie
 
Avatar Paperlove899
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 472
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Alice jedz jedz jedz szalej i nie mysl cos dalej
Paperlove899 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 09:58   #670
Ifona1985
Raczkowanie
 
Avatar Ifona1985
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: De Gie
Wiadomości: 111
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

a
__________________
29.06.2009 - Pani Magister Inżynier

22.12.2007
- my http://www.suwaczek.pl/cache/d8c035e598.png


szukam pracy

Edytowane przez Ifona1985
Czas edycji: 2009-07-23 o 21:15
Ifona1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 10:20   #671
asiula1306
Zakorzenienie
 
Avatar asiula1306
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
to jest glupie bo gdzies w glebi serca mam nadzieje, ze to tylko durne nieporozumienie ... tak szczerze to ja nie wierze mu, ze nie kocha, ze mu nie zalezy po rozstaniu dzwonil pare razy, mowil, ze teskni za mna przeciez tak z dnia na dzien nie mozna zniszczyc wszystkiego, nie mozna sie odkochac ... i jak po takim czyms mozna komus zaufac? myslalam, ze moge go byc pewna, ze on mnie nie zawiedzie... zawsze powtarzal, ze ze mna bedzie, na zawsze
nie wiem co mam myslec ... ja juz nic nie wiem kompletnie nic...
z jednej strony widze, ze nie wykazuje kompletnie zainteresowania a z drugiej jak taka wielka milosc mogla sie skonczyc tak po prostu? nie wierze...
OMG, jakbym czytala własnego posta rozstałam się z facetem w dzień dziecka i dokładnie myślałam tak samo jak Ty, że to niemożliwe, nieporozumienie, że on napewno kocha itd. Co gorsza on zafundował mi tydzień strasznej huśtawki, po kilku dniach od rozstania chciał wrócić po czym za kolejne kilka dni mu się znów odwidziało Próbowałam zrozumieć, wyjaśnić wszystko ale on nie chciał ani ze mną rozmawiać ani zastanowić się dłużej. Po prostu nie chciał ze mną być. I chyba sam nie wiedział dlaczego. Więc zrobiłam to czego chciałam: napisałam mu w niezbyt miłych słowach co myślę o jego niedojrzałym zachowaniu i o dziwo to pomogło Momentalnie wyleczyłam się z chorej fascynacji, bo dzięki Bogu, miłość to nie była. Przestało mi zależeć, zrozumiałam że on na mnie nie zasługuje i nie ma sensu walczyć o ten związek bo facet jest menatlnym gówniarzem a z kimś takim być nie mogę. No i nie z kimś kto zdradza. On teraz jest z dziewczyną z którą mnie zdradził, chociaż wcześniej mówił o niej że jest pusta, bezwartościowa itp... I to niby kobieta zmienną jest ;P Jest mi teraz dobrze, w dniu 20 urodzin zrobiłam imprezę w miejscu gdzie się poznaliśmy i tam własnie zakończyłam symbolicznie ten związek Poznałam kogoś innego, dzisiaj randka i zobaczymy co z tego wyjdzie Fakt, czasem mam chwile, że myślę o tamtym, co robi, z kim, gdzie, czy kiedyś się spotkamy, czy on o mnie myśli... Czasem mam ochotę pokazać mu że jest mi bez niego dobrze i doskonale sobie radzę. Bo najważniejsze to nie dać po sobie poznać jak boli. Jeśli faceci nie są honorowi i odważni i wykręcają nam straszliwe numery to przynajmniej my musimy pokazać że jesteśmy silne i damy rade
asiula1306 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 10:23   #672
NiezbytSzczesliwa
Rozeznanie
 
Avatar NiezbytSzczesliwa
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: krakow/jeszcze norymberga
Wiadomości: 543
GG do NiezbytSzczesliwa
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Witajcie dziewczeta
Ja mam dzis boski humor Znow jestem o rok starsza,ale co tam,itak wszyscy daja mi nie wiecej niz 18 lat,hehe.
dotka85-kapiel sie udala,bylo bardzo milo,ale jak sie okazalo bylismy zbyt zmeczeni dniem zeby cos dalej wyszlo,hehe,ale przeciez nie o to tutaj chodzi
Alice- jedz i nawet sie nie zastanawiaj skoro on sam powiedzial,ze jestescie tylko kumplami to nie moze wymagac od Ciebie czegos innego Baw sie na calego
__________________
Nie warto dawac szansy,oni itak nigdy sie nie zmieniaja...a my musimy zyc dalej

So close, no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
No, nothing else matters


NiezbytSzczesliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 10:39   #673
dotka85
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: St.Julians/Malta
Wiadomości: 1 124
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

NiezbytSzczesliwa, czyzbys miala dzisiaj urodziny?? Przyznaj sie, ktore to juz??
Wszystkiego najlepszego kochana!!! Zebys pojawiala sie na tym forum z samymi dobrymi wiadomosciami Ciekawe co Ci Twoj Tż przygotuje z tej okazji??
dotka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 10:55   #674
NiezbytSzczesliwa
Rozeznanie
 
Avatar NiezbytSzczesliwa
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: krakow/jeszcze norymberga
Wiadomości: 543
GG do NiezbytSzczesliwa
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez dotka85 Pokaż wiadomość
NiezbytSzczesliwa, czyzbys miala dzisiaj urodziny?? Przyznaj sie, ktore to juz??
Wszystkiego najlepszego kochana!!! Zebys pojawiala sie na tym forum z samymi dobrymi wiadomosciami Ciekawe co Ci Twoj Tż przygotuje z tej okazji??
No urodziny,urodziny,hehe,ni ewiele tych lat mam,ale itak jeden rok zawsze do przodu:P Dzis oczko
Ja na forum pojawiam sie glownie dla Was Jakos sie zzylam bardzo tutaj z dziewczynkami i ani mysle Was zostawiac Oczywiscie o sobie tez czasem wspomne
Moj TZ raczej kiepski jest w wymyslaniu czegos,hehe,jak narazie to nie wiadomo co jeszcze dzis planujemy,bo moi znajomi i przyjaciele sa w Polsce,a ja tutaj,tutaj mam raptem moze 4 osoby,ktore sa dla mnie kumplami,a tak to kupa jednym slowem.w dodatku moj TZ nie da mi prezentu,bo nie ma kasy ale bywa nie przejmuje sie,bo mamy maly kryzys pieniezny,ja moge poczekac na prezent
__________________
Nie warto dawac szansy,oni itak nigdy sie nie zmieniaja...a my musimy zyc dalej

So close, no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
No, nothing else matters


NiezbytSzczesliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 12:09   #675
dotka85
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: St.Julians/Malta
Wiadomości: 1 124
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez NiezbytSzczesliwa Pokaż wiadomość
No urodziny,urodziny,hehe,ni ewiele tych lat mam,ale itak jeden rok zawsze do przodu:P Dzis oczko
Ja na forum pojawiam sie glownie dla Was Jakos sie zzylam bardzo tutaj z dziewczynkami i ani mysle Was zostawiac Oczywiscie o sobie tez czasem wspomne
Moj TZ raczej kiepski jest w wymyslaniu czegos,hehe,jak narazie to nie wiadomo co jeszcze dzis planujemy,bo moi znajomi i przyjaciele sa w Polsce,a ja tutaj,tutaj mam raptem moze 4 osoby,ktore sa dla mnie kumplami,a tak to kupa jednym slowem.w dodatku moj TZ nie da mi prezentu,bo nie ma kasy ale bywa nie przejmuje sie,bo mamy maly kryzys pieniezny,ja moge poczekac na prezent
Oczko Musisz to oblac A to nawet z 4 osobami dobrze sie spotkac, przynajmniej bedzie bardziej kameralnie No chyba, ze wolisz kontynuacje wczorajszej kapieli
dotka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 12:19   #676
Niezmienna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niezmienna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NIEZBYTSZCZESLIWA!!!: *

Ja dziś stwierdziłam,że po całym tygodniu siedzenia w domu<ooo tak najpierw choroba,poźniej nie chce mi sie i tak w kółko wymyslanie czegoś byle tylko nie wystawić nosa z domu>ide na zakupy.Sprzątnęłam dziś cały dom<niech się cieszy reszta domowników>i jade sobie na siłowniea poźniej na solarium.W końcu najwyższy czas coś zrobić z ta bladością nóg,tym bardziej ,że nie szykuje sie nam piekna pogoda tego lata.
Alice...koniecznie jedź...koleżanka nie mogła lepiej doradzić...W życiu trzeba łapać sroke za ogon,a daje gwarancję że bawić sie będziesz supersama z chęcią bym się wybrała...już czuję w kościach,że będzie głośno o niej w mediach po tym koncercie a zobaczyć ja na żywo...
Niezmienna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 12:32   #677
NiezbytSzczesliwa
Rozeznanie
 
Avatar NiezbytSzczesliwa
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: krakow/jeszcze norymberga
Wiadomości: 543
GG do NiezbytSzczesliwa
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez dotka85 Pokaż wiadomość
Oczko Musisz to oblac A to nawet z 4 osobami dobrze sie spotkac, przynajmniej bedzie bardziej kameralnie No chyba, ze wolisz kontynuacje wczorajszej kapieli
Hehe,przedwczorajsza kapiel:P Ale napewno bedzie jakas kontynuacja jak wstretny wroci z pracy,teraz caly czas dreczy mnie telefonami,nie moge sie na niczym skupic,bo mi gada:P Ale daje rade
Co do spotkania ze znajomymi to mamy mase przeszkod po pierwsze myslelismy nad grilem,ale chyba zapowiada sie na deszcz,po drugie mieszkamy poza miastem i kazdy by musial dojechac autem,wiec picie odpada,moj najlepszy kumpel stad w ogole nie ma teraz auta,bo mu byla laska zabrala(zapisane auto bylo na nia ),my tez nie mozemy jechac na miasto sie cos napic,bo dojazd zajmuje godzine autobusem,a potem metrem,a jak pojedziemy na motorze,to moze dorwac nas deszcz i zadne z nas nie bedzie moglo sie napic,same przeciwnosci losu,hehe,cos sie wymysli jeszcze,ale nie wiadomo co,haha,dodatkowa lipa to ze TZ jutro musi o 6 wstac do pracy,normalnie masakra,pewnie zostaniemy w domu,przyjdzie kumpel z dziewczyn(jak odpisze na smsa) i bedziemy grac w guitar hero

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Niezmienna Pokaż wiadomość
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NIEZBYTSZCZESLIWA!!!: *

Ja dziś stwierdziłam,że po całym tygodniu siedzenia w domu<ooo tak najpierw choroba,poźniej nie chce mi sie i tak w kółko wymyslanie czegoś byle tylko nie wystawić nosa z domu>ide na zakupy.Sprzątnęłam dziś cały dom<niech się cieszy reszta domowników>i jade sobie na siłowniea poźniej na solarium.W końcu najwyższy czas coś zrobić z ta bladością nóg,tym bardziej ,że nie szykuje sie nam piekna pogoda tego lata.
Alice...koniecznie jedź...koleżanka nie mogła lepiej doradzić...W życiu trzeba łapać sroke za ogon,a daje gwarancję że bawić sie będziesz supersama z chęcią bym się wybrała...już czuję w kościach,że będzie głośno o niej w mediach po tym koncercie a zobaczyć ja na żywo...
Dziekuje baaaaaaaaaardzo
No kochana widze czas zabrac sie za siebie dobrzeeeee Dbaj o siebie,bo jestes najwazniejsza,a do tego teraz musisz byc dodatkowo najpiekniejsza,hihiFajn iuchno,zazdroszcze solarium:P
__________________
Nie warto dawac szansy,oni itak nigdy sie nie zmieniaja...a my musimy zyc dalej

So close, no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
No, nothing else matters


NiezbytSzczesliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 12:36   #678
Lady Marmalade
Wtajemniczenie
 
Avatar Lady Marmalade
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

NiezbytSzczesliwa najlepszego Kochana zycze Ci duzo zdrowka, szczescia, pomyslnosci, milosci bys juz byla zawsze szczesliwa i by Twoj chlop zachowywal sie tak jak na ksiecia przystalo

ja mam za miesiac oczko
__________________
Wybrałam figlarną Sugar Baby!
Lady Marmalade jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 12:39   #679
NiezbytSzczesliwa
Rozeznanie
 
Avatar NiezbytSzczesliwa
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: krakow/jeszcze norymberga
Wiadomości: 543
GG do NiezbytSzczesliwa
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez Lady Marmalade Pokaż wiadomość
NiezbytSzczesliwa najlepszego Kochana zycze Ci duzo zdrowka, szczescia, pomyslnosci, milosci bys juz byla zawsze szczesliwa i by Twoj chlop zachowywal sie tak jak na ksiecia przystalo

ja mam za miesiac oczko
hihi tez dziekuje bardzo za zyczonka
Widze,ze oczka sa popularne,hehe
__________________
Nie warto dawac szansy,oni itak nigdy sie nie zmieniaja...a my musimy zyc dalej

So close, no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
No, nothing else matters


NiezbytSzczesliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 12:58   #680
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez Alice in Wonderland Pokaż wiadomość
HELLO MOJE DZIEWCZYNY!!!
nie mialam dzis czasu poczytac was, nadrobie!
strasznie zabiegany dzionek, a do tego przed chwila dowiedzialam sie od kolegi iz ma dla mnie propozycje
i ne wiem co zrobic teraz!!!
a mianowicie chodzi o to, iz zaproponowal mi udzial w koncercie Madonny za free
ja na to, ale o co kaman? no i ze niby jakas dziewczyna zrezygnowala i takie tam, a ja ze kurde, ze tak nie moge przeciez, ze jak to tak,
biorac pod uwage, ze on niby twierdzi ze to tylko kumplostwo/tia juz ja to znam /a ja czuje ze on cos bardziej i napewno sie nie myle
ja do niego nic, a nic, niestety nie moj typ hehs
nigdy nie bylam w takiej sytuacji, lubie go, a nie chce robic nadzieji, niby sam mowi ze to tylko relacja kolezenska i nic wiecej, ale nie czuje sie swobodnie- wiecie o co kaman nie tak jak przy innych moich wlasnie typowych kumplach
ale z drugiej strony, gdy to poinformowalam moja przyjaciolke, napisala mi "eee tam nie wnikaj kochana, mloda jestes, baw sie"
to chyba bylabym idiotka gdybym nie skorzystała z propozycji
a z drugiej strony co jak on potraktuje to jednak "bardziej" i bedzie kwas? ;/
help


Alice powiedz wprost co myslisz, czujesz, ze to nie randka a wspolny wypad na koncert. Ja bym sie ani chwili nie zastanawiala! masz jechac a jak nie to kopniak


alez mialam wczoraj dolinke oj oj oj ale na szczescie, mam dobra duszyczke, ktora zawsze do rozumu przemowi
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 12:59   #681
Lady Marmalade
Wtajemniczenie
 
Avatar Lady Marmalade
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez NiezbytSzczesliwa Pokaż wiadomość
hihi tez dziekuje bardzo za zyczonka
Widze,ze oczka sa popularne,hehe
kazdy kiedys mial/bedzie mial oczko
__________________
Wybrałam figlarną Sugar Baby!
Lady Marmalade jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 13:00   #682
dotka85
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: St.Julians/Malta
Wiadomości: 1 124
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez NiezbytSzczesliwa Pokaż wiadomość
hihi tez dziekuje bardzo za zyczonka
Widze,ze oczka sa popularne,hehe
Niestety ale oczko juz mam dawno za soba To najwyzej zostaniecie w domu, kupcie truskawki jakies winko musujace i bedzie fajnie
dotka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 13:13   #683
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
A ja sie czuje samotna nie tylko jesli chodzi o zwiazek.
Nie mam przyjaciol za bardzo.. kolezanki bliskiej nie mam ..pare dalszych..ze znajomymi widzialam sie ostatnio daaawno temu.
Rozumiem Cie doskonale.
ja mam duzo wolnego czasu, zwariować mozna. Mam przyjaciolke cale szczescie, i kolezanke bliska. Ale maja swoje zycie, jedna ma faceta, prace, nie zawsze ma dla mnie czas A w rodzinnym miescie tez mam troche znajomych, ale kontakty bardzo sie urwaly. Odnowie to no i niestety 99% moim bliskich znajomych, z ktorymi sie zzylam przez ostatnie 2 lata to znajomi ex TZ. I jak tu wszytsko pogodzic

dostalam zaproszenie od kumpeli na urodziny, oczywiscie poźniej od jeszcze jednaj - jak nigdy! Wszyscy pytaja gdzie jestem, co slychac... jak sie okazalo, chca nas ze soba pogodzic.

ja teraz planuje wieczor, i cos ciezko to widze
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 13:29   #684
NiezbytSzczesliwa
Rozeznanie
 
Avatar NiezbytSzczesliwa
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: krakow/jeszcze norymberga
Wiadomości: 543
GG do NiezbytSzczesliwa
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez dotka85 Pokaż wiadomość
Niestety ale oczko juz mam dawno za soba To najwyzej zostaniecie w domu, kupcie truskawki jakies winko musujace i bedzie fajnie
Jakie dawno? 3 lata to nie tak dawno:P jestes mloda i piekna,czegoz chciec wiecej:P a winko mamy w domku jeszcze tez nie mozemy przesadzic,bo on rano musi wsiasc na motor i jechac do pracy wiec winko tez bedzie ograniczone:P Cos sie wymysli a jak nie to faktycznie Guitar Hero,hahahahahahaha

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Cytat:
Napisane przez _Ewelka___ Pokaż wiadomość
Rozumiem Cie doskonale.
ja mam duzo wolnego czasu, zwariować mozna. Mam przyjaciolke cale szczescie, i kolezanke bliska. Ale maja swoje zycie, jedna ma faceta, prace, nie zawsze ma dla mnie czas A w rodzinnym miescie tez mam troche znajomych, ale kontakty bardzo sie urwaly. Odnowie to no i niestety 99% moim bliskich znajomych, z ktorymi sie zzylam przez ostatnie 2 lata to znajomi ex TZ. I jak tu wszytsko pogodzic

dostalam zaproszenie od kumpeli na urodziny, oczywiscie poźniej od jeszcze jednaj - jak nigdy! Wszyscy pytaja gdzie jestem, co slychac... jak sie okazalo, chca nas ze soba pogodzic.

ja teraz planuje wieczor, i cos ciezko to widze
Nikt Was na sile nie pogodzi wiec sie nie przejmuj Co ma byc to bedzie.Jesli jest Wam pisane byc razem to bedziecie,jesli nie to napewno czeka na Ciebie ktos inny Bedzie dobrze,a Ty na urodziny idz,kontaktuj sie jak najwiecej ze znajomymi i nie siedz w domku A plany na wieczor pewnie same wyjda w praniu Ja tez mialam wiele planow na dzis,ale pogoda weszla w parade i czekam jak sie samo wszystko rozwiaze

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Tak w ogole to jest moja wielka milosc terazniejsza,podsylam Wam linka z fotka jak spi Nazywa sie Chabo(czyt.Czabo) inaczej Chilling Chabo

http://img195.imageshack.us/img195/1459/p5290342.jpg
__________________
Nie warto dawac szansy,oni itak nigdy sie nie zmieniaja...a my musimy zyc dalej

So close, no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
No, nothing else matters


NiezbytSzczesliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 13:30   #685
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez Alice in Wonderland Pokaż wiadomość
HELLO MOJE DZIEWCZYNY!!!
nie mialam dzis czasu poczytac was, nadrobie!
strasznie zabiegany dzionek, a do tego przed chwila dowiedzialam sie od kolegi iz ma dla mnie propozycje
i ne wiem co zrobic teraz!!!
a mianowicie chodzi o to, iz zaproponowal mi udzial w koncercie Madonny za free
ja na to, ale o co kaman? no i ze niby jakas dziewczyna zrezygnowala i takie tam, a ja ze kurde, ze tak nie moge przeciez, ze jak to tak,
biorac pod uwage, ze on niby twierdzi ze to tylko kumplostwo/tia juz ja to znam /a ja czuje ze on cos bardziej i napewno sie nie myle
ja do niego nic, a nic, niestety nie moj typ hehs
nigdy nie bylam w takiej sytuacji, lubie go, a nie chce robic nadzieji, niby sam mowi ze to tylko relacja kolezenska i nic wiecej, ale nie czuje sie swobodnie- wiecie o co kaman nie tak jak przy innych moich wlasnie typowych kumplach
ale z drugiej strony, gdy to poinformowalam moja przyjaciolke, napisala mi "eee tam nie wnikaj kochana, mloda jestes, baw sie"
to chyba bylabym idiotka gdybym nie skorzystała z propozycji
a z drugiej strony co jak on potraktuje to jednak "bardziej" i bedzie kwas? ;/
help
Nie napiszę nic nowego - skoro on powiedział, że to tylko relacje koleżeńskie [nawet gdyby w duchu spodziewał się czegoś więcej] to nawet nie zastanawiaj się nad tym, czy jechać, po prostu jedź! Jeżeli zauważysz niepokojące oznaki, daj mu wyraźnie do zrozumienia, że nie jesteś zainteresowana czymś więcej.
Nie jestem fanką Madonny, ale dla takiego show warto tam być.
Opisz później swoje wrażenia.

Cytat:
Napisane przez dotka85 Pokaż wiadomość
Czesc kochane, dawno mnie tu nie bylo, ale ostatnio nie mam na nic czasu- praca, sesja, planowanie mojej szalonej podrozy wakacyjnej Ale wszystko nadrobilam. Widze, ze mnostwo nowych osob jest, a mowia ze wiosna sprzyja milosci :/

NiezbytSzczesliwa musisz koniecznie napisac jak sie udala kapiel Farciara

Alice ja bym pojechala. Madonny nie zobaczyc przy takiej okazji to grzech A kumpel sam powiedzial ze "relacja kolezenska i nic wiecej", wiec potem nie moze miec pretensji. Przyjaciolka Ci dobrze radzi- jedz, baw sie, nie ma sie nad czym zastanawiac

Paula i jak tam znajomosc z panem sprzedawca? Cos ruszylo??

Jezeli chodzi o mnie to prawie sie wyleczylam. Glownie to zasluga podekscytowania moja wyprawa, zajelam sie czyms tak w pelni, czyms co napelnia mnie entuzjazmem i nie mam czasu zastanawiac sie dlaczego wyszlo jak wyszlo, co on robi, czuje itd.
Chociaz nie zawsze jest fajnie, dzis(wczoraj wlasciwie) widzialam sie z nim i okazalo sie ze robimy te same (dokladnie te same !!!) rzeczy, to az nie do uwierzenia ile nas laczy mimo wszystko- kiedy to sobie uswiadamiasz nie jest latwo. Potem doszedl jeszcze jego kolega, zaczal mnie troche podrywac a moj ex.. zachowywal sie jak pies ogrodnika. Zaprosil mnie tez jutro na koncert, powiedzialam ze sie zastanowie, ale chyba nie pojde... Nie chce rozdrapywac czegos na nowo co sie jeszcze nie zdazylo zagoic... Pojde na impreze z kolezanka i bede sie zaje**** bawic Ot co!
Z panem sprzedawcą nie ruszyło nic poza tym, że w zeszłym tygodniu podeszłam do niego zapytać się o rozmiar koszuli.
Myślę, że trochę przechodzi mi fascynacja, narazie nie chcę nic robić, obserwuję go.

A powiedz, facet z klubu, który wybłagał Twój nr telefonu w końcu zadzwonił?
Cytat:
Napisane przez NiezbytSzczesliwa Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczeta
Ja mam dzis boski humor Znow jestem o rok starsza,ale co tam,itak wszyscy daja mi nie wiecej niz 18 lat,hehe.
dotka85-kapiel sie udala,bylo bardzo milo,ale jak sie okazalo bylismy zbyt zmeczeni dniem zeby cos dalej wyszlo,hehe,ale przeciez nie o to tutaj chodzi
Alice- jedz i nawet sie nie zastanawiaj skoro on sam powiedzial,ze jestescie tylko kumplami to nie moze wymagac od Ciebie czegos innego Baw sie na calego
Wszystkiego Naj! Dużo szczęścia, a jeszcze więcej miłości z Twoim K! Bawcie się, kochajcie się.
Cytat:
Napisane przez Niezmienna Pokaż wiadomość
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NIEZBYTSZCZESLIWA!!!: *

Ja dziś stwierdziłam,że po całym tygodniu siedzenia w domu<ooo tak najpierw choroba,poźniej nie chce mi sie i tak w kółko wymyslanie czegoś byle tylko nie wystawić nosa z domu>ide na zakupy.Sprzątnęłam dziś cały dom<niech się cieszy reszta domowników>i jade sobie na siłowniea poźniej na solarium.W końcu najwyższy czas coś zrobić z ta bladością nóg,tym bardziej ,że nie szykuje sie nam piekna pogoda tego lata.
Alice...koniecznie jedź...koleżanka nie mogła lepiej doradzić...W życiu trzeba łapać sroke za ogon,a daje gwarancję że bawić sie będziesz supersama z chęcią bym się wybrała...już czuję w kościach,że będzie głośno o niej w mediach po tym koncercie a zobaczyć ja na żywo...
O, też mam jasną karnację przez większość roku, moje nogi to jedna wielka tragedia, nigdy ich nie wystawiam na słoneczko, ponieważ wydają mnie się nieatrakcyjne i niezgrabne, ale balsam brązujący likwiduje problem.
Wzięłam się za wybielanie zębów i tworzy się fajny kontrast - lekka, zdrowa opalenizna + biały uśmiech.
Na Open'erze nawet jak całymi dniami będzie padał deszcz, będę wyglądała jakbym przyjechała z wakacji na Majorce.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 13:53   #686
dotka85
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: St.Julians/Malta
Wiadomości: 1 124
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Paula, nie zadzwonil, ale w ogole mi na tym nie zalezy. I tak nie mam na razie ochoty na nowe randki, chyba ze takie niezobowiazujace zupelnie, a on przydal mi sie do podniesienia swojej pewnosci siebie. Z reszta ostatnio kreci sie kolo mnie tylu chlopakow, ze az sie sama dziwie. Oni jakos wyczuwaja samotne dziewczyny czy jak?
dotka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 14:05   #687
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez dotka85 Pokaż wiadomość
Paula, nie zadzwonil, ale w ogole mi na tym nie zalezy. I tak nie mam na razie ochoty na nowe randki, chyba ze takie niezobowiazujace zupelnie, a on przydal mi sie do podniesienia swojej pewnosci siebie. Z reszta ostatnio kreci sie kolo mnie tylu chlopakow, ze az sie sama dziwie. Oni jakos wyczuwaja samotne dziewczyny czy jak?
Kiedyś coś chyba czytałam na ten temat. Kobieta daje inne sygnały, zachowuje się bardziej swobodnie, nie "należy" już do nikogo. Myślę, że coś w tym jest.

We mnie pojawiła się ochota na wakacyjny flirt. Brakuje mi wrażeń w życiu. Nie wiem, czy to dobrze świadczy, czy raczej źle. Kiedyś byłam bardzo zachowawcza w kwestii związków dopóki nie przekonałam się na własnej skórze jak to jest być z kimś. Wcześniej czysto teoretyzowałam, nie miałam pojęcia o związkach. Wychodziłam z założenia, że jestem długodystansowcem, osobą stałą w uczuciach, która jak się zakocha to raz a porządnie. Nie do pomyślenia były dla mnie romanse, flirty, znajomości na jeden wieczór lub parę dni, a potem rozjeżdżamy się do domu i pielęgnujemy wspomnienia.
Rozstałam się z TŻ i zmieniłam podejście. Może nie diametralnie, ale jednak.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię

Edytowane przez paula-zla
Czas edycji: 2009-06-19 o 14:12
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 14:09   #688
NiezbytSzczesliwa
Rozeznanie
 
Avatar NiezbytSzczesliwa
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: krakow/jeszcze norymberga
Wiadomości: 543
GG do NiezbytSzczesliwa
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez dotka85 Pokaż wiadomość
Paula, nie zadzwonil, ale w ogole mi na tym nie zalezy. I tak nie mam na razie ochoty na nowe randki, chyba ze takie niezobowiazujace zupelnie, a on przydal mi sie do podniesienia swojej pewnosci siebie. Z reszta ostatnio kreci sie kolo mnie tylu chlopakow, ze az sie sama dziwie. Oni jakos wyczuwaja samotne dziewczyny czy jak?
Ja rozmawialam na ten temat jakis czas temu z moim kumplem i on powiedzial,ze kobieta,ktora ma kogos zupelnie inaczej patrzy na mezczyzn niz kiedy jest sama,oni to potrafia poznac...sama sie zdziwilam.Wzrok kobietry zajetej rozni sie bardzo od wzroku singielki
__________________
Nie warto dawac szansy,oni itak nigdy sie nie zmieniaja...a my musimy zyc dalej

So close, no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
No, nothing else matters


NiezbytSzczesliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 14:14   #689
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez NiezbytSzczesliwa Pokaż wiadomość
Ja rozmawialam na ten temat jakis czas temu z moim kumplem i on powiedzial,ze kobieta,ktora ma kogos zupelnie inaczej patrzy na mezczyzn niz kiedy jest sama,oni to potrafia poznac...sama sie zdziwilam.Wzrok kobietry zajetej rozni sie bardzo od wzroku singielki
Otóż to.
Myślę, że singielka patrzy śmielej w oczy faceta. Nie boi się spojrzeć, nie unika czyjegoś wzroku, odwzajemnia uśmiech [i to mówi ta co boi się spojrzeć na pana sprzedawcę ]. Kiedy byłam z eksem nawet nie odwzajemniałam spojrzeń lub uśmiechów obcych facetów [jak byliśmy np razem w towarzystwie], wychodziłam z założenia, że "nie wypada i nie przystoi". Zresztą on łatwo to wyłapywał i był zazdrosny.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię

Edytowane przez paula-zla
Czas edycji: 2009-06-19 o 14:16
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 17:11   #690
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

EHh zaczyna sie weekend i moja samotnosc..bede sie nudzic..bo nie mam sie z kim spotkac..
Znajomych na naszej -klasie 100 i wszyscy prawie sa tylko dla mnie na "czesc i tyle"
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.