Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

[Rozczochranna]

Napisane przez Navien

Dziewczynki, po raz milionowy mam pytanie

Jaki powinien być odstęp pomiędzy dłutowaniem jednej ósemki a drugiej? W piątek pozbyłam się prawej dolnej wstręciuli , a najbliższy piątek mam zdejmowane szwy. Chciałabym wyrwać drugą dolną ósemkę w piątek 11 września. Będzie to po dwóch tygodniach od pierwszej. Można tak, czy za wcześnie?

Chciałabym to załatwić raz dwa trzy, żeby później martwić się tylko moim aparacikiem

Mój dentysta powiedział, że drugą stronę (bo miałam dwie ósemki od razu) co najmniej po miesiącu.

[Navien]

Napisane przez kasia_no87

Nie sadzisz, ze 11 wrzesnia to niezbyt korzystna data?

sorry cos mi dzisiaj odbija

hehe, nie strasz nawet, tego dnia rano mam egzamin! haha

Napisane przez Rozczochranna

Mój dentysta powiedział, że drugą stronę (bo miałam dwie ósemki od razu) co najmniej po miesiącu.

aż miesiąc? Kurcze. Ja się pierwotnie zapisałam na 18 września i chirurg nie miał żadnych przeciwwskazań. Tylko dopiero teraz sobie uświadomiłam, że 18 najprawdopodobniej będę miała już @, a wtedy to raczej nie powinno się robić takich zabiegów. Pech na pechu...

[Rozczochranna]

Napisane przez Navien

aż miesiąc? Kurcze. Ja się pierwotnie zapisałam na 18 września i chirurg nie miał żadnych przeciwwskazań. Tylko dopiero teraz sobie uświadomiłam, że 18 najprawdopodobniej będę miała już @, a wtedy to raczej nie powinno się robić takich zabiegów. Pech na pechu...

Powiedział, że co najmniej po miesiącu, żebym już normalnie jadła na tej stronie, itp.
Chodzi Ci o aparat? U mnie w niczym nie przeszkadzał.

[Navien]

Napisane przez Rozczochranna

Powiedział, że co najmniej po miesiącu, żebym już normalnie jadła na tej stronie, itp.
Chodzi Ci o aparat? U mnie w niczym nie przeszkadzał.

W zasadzie jestem dwa dni po zabiegu i czuję się świetnie. Ból mnie nie nękał, wszystko poszło gładko i całkiem ładnie. Dziś już nie czuję żadnego dyskomfortu, więc miałam nadzieję, że jestem typem, na którym wszystko goi się jak na psie i dlatego myślałam, że dwa tygodnie starczą.

Aparat mam na górnych ząbkach, na dolnych będę miała za jakieś dwa miesiące, ale najpierw muszę się obu ósemeczek dolnych pozbyć. Najbardziej denerwuje mnie to, że od października muszę wyglądać normalnie - bez chomikowych policzków bo i wracam na studia i do pracy.

A może którejś z Was chirurg nie zabraniał usuwać drugiego zęba już po dwóch tygodniach?

[elinka20]

Hm...mam troszkę nie typową sprawę i w ogóle nie związana z tematem i zupełnie nie wiem jak zacząć może tak....potrzebuję opinii na temat ręcznie wykonanych szkicu dwóch obrazów gdyż mam w planie wystawić w Letniej Galerii Rysunku Ołówkowego moim mieście. Nie jestem pewna czy moje bohomazy się nadają na publiczny pokaz mogła bym liczyć na wasze zdania na ich temat?? I sorka że na tym forum, ale zadomowiłam się wśród was i tak jakoś pomyślałam o ekipie

[guga003]

Napisane przez Navien

W zasadzie jestem dwa dni po zabiegu i czuję się świetnie. Ból mnie nie nękał, wszystko poszło gładko i całkiem ładnie. Dziś już nie czuję żadnego dyskomfortu, więc miałam nadzieję, że jestem typem, na którym wszystko goi się jak na psie i dlatego myślałam, że dwa tygodnie starczą.

Aparat mam na górnych ząbkach, na dolnych będę miała za jakieś dwa miesiące, ale najpierw muszę się obu ósemeczek dolnych pozbyć. Najbardziej denerwuje mnie to, że od października muszę wyglądać normalnie - bez chomikowych policzków bo i wracam na studia i do pracy.

A może którejś z Was chirurg nie zabraniał usuwać drugiego zęba już po dwóch tygodniach?

Jeśli dobrze Ci się goi i nie masz żadnych problemów, to spokojnie możesz wyrwać drugą ósemkę 11 września. Niektórzy usuwają dwie ósemki na raz, po dwóch stronach i jakoś żyją.

[Navien]

Napisane przez guga003

Jeśli dobrze Ci się goi i nie masz żadnych problemów, to spokojnie możesz wyrwać drugą ósemkę 11 września. Niektórzy usuwają dwie ósemki na raz, po dwóch stronach i jakoś żyją.

no to mnie pocieszyłaś ta jedna ósemka goi się świetnie, natomiast nie mam przecież pewności czy druga będzie równie rewelacyjna, więc wolałabym zostawiać sobie z tydzień/dwa na wyleczenie i wyleżenie ewentualnych powikłań póki jeszcze mam możliwość, bo później nie będzie czasu niestety.

Tak więc jutro zadzwonię i się umówię na za dwa tygodnie
Jeszcze raz Wam dziękuję za porady

[Gladys del Carmen]

elinka20 - ja chciałabym je zobaczyć Będę szczera w ocenie, obiecuję

Karmenka - a w takim małym czymś mieszkam Leczyłam się u dr. Głogowskiej i nie powiem żebym była zadowolona

[elinka20]

Napisane przez Gladys del Carmen

elinka20 - ja chciałabym je zobaczyć Będę szczera w ocenie, obiecuję

wolałam się upewnić czy nie macie nic przeciwko już je pokazuje.

[88Ekaterina88]

Napisane przez Gladys del Carmen

elinka20 - ja chciałabym je zobaczyć Będę szczera w ocenie, obiecuję

Karmenka - a w takim małym czymś mieszkam Leczyłam się u dr. Głogowskiej i nie powiem żebym była zadowolona

ja tez moge ocenic a nawet cos namalowac

[Fibbi]

Napisane przez elinka20

wolałam się upewnić czy nie macie nic przeciwko już je pokazuje.

ja też troche rysuje
pierwszy rysunek bardzo mi sie podoba drugi też jest bardzo dobry fajna tematyka ogólnie

[Rozczochranna]

Napisane przez elinka20

wolałam się upewnić czy nie macie nic przeciwko już je pokazuje.

Gdybym ja tak umiała rysować...

[kasiek87]

Napisane przez elinka20

wolałam się upewnić czy nie macie nic przeciwko już je pokazuje.

na tym szkicu z mieczem poprawilabym cieniowanie skrzydel, ogolnie jest troche technicznych niedociagniec, kilka anatomicznych ale nie jest zle cwicz jak masz okazje gdzies pokazac pokazuj, moze znajdzie sie ktos kto udzieli Ci kilku wskazowek, ja siedze juz pare dni i zabieram sie za szkice i zebrac sie w sobie nie moge ;(

[Karmenka]

Napisane przez elinka20

wolałam się upewnić czy nie macie nic przeciwko już je pokazuje.

Dobra jesteś

Napisane przez Gladys del Carmen

\

Karmenka - a w takim małym czymś mieszkam Leczyłam się u dr. Głogowskiej i nie powiem żebym była zadowolona

Ja się leczyłam u niej na NFZ jeszcze z ruchomym aparatem. Jak ja jej nie cierpiałam, taka olewaczka. Czułam się jakby mi łaskę robiła. I ostatnio byłam zmuszona do niej pójść. Bo oderwały mi się 3 zamki a moja jest na urlopie zdrowotnym. Też dobrego wrażenia nie zrobiła.
Kazała mi kartę pokazać, żeby sprawdzić grubość drucika, to ja do niej 14, bo pamiętałam. A ona 'sugerujesz, że nie umiem czytać' Grr, co za baba

[CatchyKathy]

Powiedzcie mi jaki jest najgrubszy drut? Bo jak zapytałam jaką grubość mam teraz druta, to orto powiedział, że grubszego nie ma

[smiechotka]

Na początku dostaje się najcieńsze...

[Karmenka]

Napisane przez CatchyKathy

Powiedzcie mi jaki jest najgrubszy drut? Bo jak zapytałam jaką grubość mam teraz druta, to orto powiedział, że grubszego nie ma

A nie wiem, póki co 18 miałam najgrubszy

[88Ekaterina88]

najgrubszy to ten którego nie da sie podkrecic z tyłu za pierścieniem zeby nie obcierał

[CatchyKathy]

Napisane przez smiechotka

Na początku dostaje się najcieńsze...

No widzisz a w moim przypadku zaczynaliśmy chyba od 13 przez 2 tygodnie później miałam 16 przez miesiąc a teraz taki drut że orto nie mógł wyciagnąć z zamka aż zamek się urwał
U mnie trzeba działać najwieksza siłą przez pierwsze 4 miesiące od operacji - więc nie generalizujcie

[88Ekaterina88]

Napisane przez CatchyKathy

No widzisz a w moim przypadku zaczynaliśmy chyba od 13 przez 2 tygodnie później miałam 16 przez miesiąc a teraz taki drut że orto nie mógł wyciagnąć z zamka aż zamek się urwał
U mnie trzeba działać najwieksza siłą przez pierwsze 4 miesiące od operacji - więc nie generalizujcie

jestes jednym przypadkiem na kilkaset, wiec bedziemy generalizowac nas jest tu wiecej bez operacji i zawsze działano u nas tak samo

[CatchyKathy]

Napisane przez 88Ekaterina88

najgrubszy to ten którego nie da sie podkrecic z tyłu za pierścieniem zeby nie obcierał

Mój druciol własnie nie jest podkręcony tylko ładne przycięty Szkoda że tylko z jednej strony - z drugiej czasami mnie obciera :-P

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Napisane przez 88Ekaterina88

jestes jednym przypadkiem na kilkaset, wiec bedziemy generalizowac nas jest tu wiecej bez operacji i zawsze działano u nas tak samo

Phiiii Czyli grube druty służą do przesuwania korzeni?
Katerina - najlepsza mycha mickey, język tego psa jest taki..hmmm

[88Ekaterina88]

Napisane przez CatchyKathy

Mój druciol własnie nie jest podkręcony tylko ładne przycięty Szkoda że tylko z jednej strony - z drugiej czasami mnie obciera :-P

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------



Phiiii Czyli grube druty służą do przesuwania korzeni?
Katerina - najlepsza mycha mickey, język tego psa jest taki..hmmm

przesuwania, ustawiania a w koncowej serii do stabilizacji

dzis nie mam dobrego samopoczucia na fajne avki;/


tak sobie mysle, bo bym sie poszła na soll przypalic z deczka, ale sobie tak mysle pojsc jutro ale we wtorek sciagam aparat i ja mam problem z ta krwia i bedzie na pewno leciec dod pierscienia i od zamków na 5ach i tak sie zastanawiam czy soll nie wywoła wiekszej ilosci krwi?

[Karmenka]

Napisane przez 88Ekaterina88

najgrubszy to ten którego nie da sie podkrecic z tyłu za pierścieniem zeby nie obcierał

O, a jak on się w zamki mieści ?
Strasznie gruby musi być.


Fajny av, jak zwykle zresztą

[88Ekaterina88]

Napisane przez Karmenka

O, a jak on się w zamki mieści ?
Strasznie gruby musi być.


Fajny av, jak zwykle zresztą

normalnie sie w zamki miesci, bo tak sa zrobione aby sie wszytsko zmiesciło. mi zmiesciły sie dwa łuki za jednym zamachem wiec i tobie jeden najgrubszy sie zmieci. ciezko przchodza przez te otwory w pierscieniach ale daja rade

[smiechotka]

Napisane przez CatchyKathy

No widzisz a w moim przypadku zaczynaliśmy chyba od 13 przez 2 tygodnie później miałam 16 przez miesiąc a teraz taki drut że orto nie mógł wyciagnąć z zamka aż zamek się urwał
U mnie trzeba działać najwieksza siłą przez pierwsze 4 miesiące od operacji - więc nie generalizujcie

Ehee.... Na pewno.. :roll eyes:

Napisane przez 88Ekaterina88

tak sobie mysle, bo bym sie poszła na soll przypalic z deczka, ale sobie tak mysle pojsc jutro ale we wtorek sciagam aparat i ja mam problem z ta krwia i bedzie na pewno leciec dod pierscienia i od zamków na 5ach i tak sie zastanawiam czy soll nie wywoła wiekszej ilosci krwi?

Nie zaszkodzi, bo chwilowo, dopóki nie 'ochłoniesz' rozszerza naczynka krwionośne.
To tak jakbyś spędziła jakiś czas w gorącym pomieszczeniu.

[88Ekaterina88]

Napisane przez smiechotka

Ehee.... Na pewno.. :roll eyes:

Nie zaszkodzi, bo chwilowo, dopóki nie 'ochłoniesz' rozszerza naczynka krwionośne.
To tak jakbyś spędziła jakiś czas w gorącym pomieszczeniu.

ech, no nie wiem, najwyżej pójdę w środę albo w czwartek bo w niedziele znowu @ ! bedzie

[natj]

Napisane przez Navien

Dziewczynki, po raz milionowy mam pytanie

Jaki powinien być odstęp pomiędzy dłutowaniem jednej ósemki a drugiej? W piątek pozbyłam się prawej dolnej wstręciuli , a najbliższy piątek mam zdejmowane szwy. Chciałabym wyrwać drugą dolną ósemkę w piątek 11 września. Będzie to po dwóch tygodniach od pierwszej. Można tak, czy za wcześnie?

Chciałabym to załatwić raz dwa trzy, żeby później martwić się tylko moim aparacikiem

Ja 4 ósemki wyrywałam w 2 tygodnie. Wszystkie chirurgicznie bo były niewyrośnięte , górne były strasznie wysoko i chirurg dłuugo dłubał. A dolne musiał dłutować.
Najpierw jedna dolna, później jenda górna, w nast tyg znowu osobno górna i dolna.

Także można dłużej czekać jeśli chodzi o komfort, ja podobnie jak Ty chciałam mieć to najszybciej za sobą.
Wolę pocierpieć torchę bardziej ale szybciej niż przeciągać

[smiechotka]

Przezorny zawsze ubezpieczony .

Cholera, a mi alkohol przebarwił przeźroczyste gumki
Taką miałam wczoraj imprezę firmową, że była wódka, piwo, a nie było soków...

[Navien]

Napisane przez natj

Ja 4 ósemki wyrywałam w 2 tygodnie. Wszystkie chirurgicznie bo były niewyrośnięte , górne były strasznie wysoko i chirurg dłuugo dłubał. A dolne musiał dłutować.
Najpierw jedna dolna, później górna, w nast tyg znowu górna i dolna.

Także można dłużej czekać jeśli chodzi o komfort, ja podobnie jak Ty chciałam mieć to najszybciej za sobą.
Wolę pocierpieć torchę bardziej ale szybciej niż przeciągać

aa, to spoko, już nie mam żadnych zastrzeżeń i oporów, umówię się jutro na 11 września z godziny na godzinę czuję się lepiej, a dopiero druga doba mija. Już jem praktycznie normalnie, żadnych problemów, więc wierzę, że szybko się uporam z moimi nieszczęsnymi ósemkami

[toro10]

Napisane przez CatchyKathy

No widzisz a w moim przypadku zaczynaliśmy chyba od 13 przez 2 tygodnie później miałam 16 przez miesiąc a teraz taki drut że orto nie mógł wyciagnąć z zamka aż zamek się urwał
U mnie trzeba działać najwieksza siłą przez pierwsze 4 miesiące od operacji - więc nie generalizujcie

Mi orto powiedział że mam najgrubszy drut, zęby są ustawione w jednej wysokości i w łuku więc mając taki drut może w końcu coś zrobic żeby przesunąc zęby, zlikwidowac diastemę i zamknąc zgryz, bo poprzednie to cienizna mając gruby drut można stosowac większe siły do przesuwania zębów