WYPADAJĄCE WŁOSY - część III

[mastiff]

Postanowiłam się zwrócić do matki natury i sięgnęłam po pokrzywę, zaraz będę nią płukać włosy Myślę, że to dobry pomysł

[MalaArielka]

Myślę, że możesz ją wcierać w skórę głowy. Najlepiej podobno wchłania się, jeśli jest to nalewka( jeśli nośnikiem jest alkohol w odpowiedniej proporcji). Jeśli chodzi o włosy na długości to próbowałam jakieś 2 lata temu płukać włosy płukanką z pokrzywy i nie wyglądały po niej ładnie.
Możesz do tej wcierki dodać też skrzyp.

[pulusia]

cześć dziewczyny dość często tu do Was zaglądam i też postanowiłam coś napisać... z wypadaniem włosów męczę się już od 3 lat.... włosy mi wypadały ale nie w takich ilościach żebym się tym przejęła, dopiero od września ubiegłego roku tak mi zaczęły wypadać że w przeciągu kilku miesięcy wypadło mi tyle że teraz mam widoczne prześwity... stosowałam różne rzeczy szampony maseczki brałam tabletki i nic... byłam u dermatologa przepisał mi kuracje Neoptide pryskałam nim włosy codziennie i może była lekka poprawa tzn włosy wypadały ale rosły też nowe... dziś niestety nie rosną a tylko wypadają... na własną rękę zaczęłam robić badania morfologia. ob. żelazo, wapn, fosfor, prolaktyna, testosteron, progesteron, na tarczyce.... okazało się za mam bardzo niski poziom progesteronu norma w fazie w ktorej ja robilam to od 1,7 a ja mam 0,2... już mam umowiona wizyte u endokrynologa... wiem ze progesteron jest naturalnym blokerem pewnego enzymu ktory zamienia testosteron w zly testosteron DHT ktory atakuje mieszki wlosowe i sprawia ze wlosy wypadaja... mam nadzieje ze lekarz przepisze mi cos na podwyzszenie i wlosy przestana wypadac... stosuje loxon 5% ale narazie nic nie widac zadnej poprawy... dzis zrobilam wcierke z cebuli i wodki... mało nie zwymiotowałam bo nienawidze cebuli ale jakoś dałam rade i moze w trakcie mycia nie wypadlo ich tak duzo jak zwylke za to przy czesaniu masakryczna ilosc... w dodatku umyłam włosy szarym mydlem jak tu ktos pisal i niestety teraz wygladaja jakby były tłuste... moze to kwestia przyzwyczajenia sie wlosow... w tym tyg zrobie jeszcze badanie na estradiol i ft3 i 4 i cytologie i usg jajnikow... mam nadzieje ze w koncu znajde przyczyne wypadania.... pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki i zycze dużo siły!

[klada]

A ja dzis umylam wlosy i co? W wannie bylo tak mal owlosow, ze sie zdziwilam... I przy zcesaniu tak nie wypadly...
Ale teraz nawet wypadaja.
Moze ampulki Radicala w koncu zaczely dzialac?

[Katelicious]

możliwe

[tompoz5]

Mam 30 lat, jestem facetem.
Zrobiłem sobie badanie testosteronu.
Norma 262-1593, a ja mam wynik 350.
Czekam jeszcze na wynik wolnego testosteronu.
Gdzieś wyczytałem, że niski poziom testosteronu może być powodem wypadania włosów. Czy ktoś się z tym spotkał?
Czy mając niski poziom testosteronu mogę mieć wysokie DHT? Czy to jest możliwe?

[--Olka--]

Mam pytanie do dziewczyn stosujących alpecin - jak wam się podoba zapach?! OBRZYDLIWY. Całe włosy mi nim przeszły, a że mam dość długie, to odnoszę wrażenie, że idąc zostawiam za sobą łunę śmierdzącej, taniej wody kolońskiej. Walczycie z tym jakoś? (nałożyłam maskę po umyciu, bo zawsze nakładam i nie dała rady zabić tego... zapachu).

Tak ogólnie to włosy nadal mi lecą w dużych ilościach, ale chociaż trochę nowych odrasta.

[MalaArielka]

Chciałabym wspomnieć, że już po pierwszej czy drugiej ampułce Radicala przestała mnie swędzieć głowa. Wydaje mi się, że też zmniejszył się/ zniknął łupież( a miałam niewielki). Jeśli więc któraś z Was ma problemy z tym to polecam spróbować
P.S. Nie jestem jednak pewna czy stało się to za sprawą Radicala, czy przeciwłupieżowego Elseve, którym dwa razy ostatnio umyłam głowę( jednak kiedy myłam nim włosy ok. pół roku temu nie był tak dobry).

[klada]

Napisane przez MalaArielka

Chciałabym wspomnieć, że już po pierwszej czy drugiej ampułce Radicala przestała mnie swędzieć głowa. Wydaje mi się, że też zmniejszył się/ zniknął łupież( a miałam niewielki). Jeśli więc któraś z Was ma problemy z tym to polecam spróbować
P.S. Nie jestem jednak pewna czy stało się to za sprawą Radicala, czy przeciwłupieżowego Elseve, którym dwa razy ostatnio umyłam głowę( jednak kiedy myłam nim włosy ok. pół roku temu nie był tak dobry).

A ja po Radicalu dostalam wlasnie łupieżu

[MalaArielka]

Oooo, no to ładnie...
Ale pewnie Ci przejdzie jak przestaniesz stosować

[H567]

naprawde potrzebuje pomocy, bo zaczynam sie mocno martwic. wlosy mi wypadaja garsciami, sa oslabione, a tych nowych od groma. nie wiem co robic... sa zniszczone chemicznymi zabiegami.
czekac?
czy dzialac?

[aga24zuzia]

działać,ja zlekceważyłam problem na początku a poźniej baaaaaaaaaaardzo ciężko było mi go opanować

[agaaga111]

Napisane przez --Olka--

Mam pytanie do dziewczyn stosujących alpecin - jak wam się podoba zapach?! OBRZYDLIWY. Całe włosy mi nim przeszły, a że mam dość długie, to odnoszę wrażenie, że idąc zostawiam za sobą łunę śmierdzącej, taniej wody kolońskiej. Walczycie z tym jakoś? (nałożyłam maskę po umyciu, bo zawsze nakładam i nie dała rady zabić tego... zapachu).

Tak ogólnie to włosy nadal mi lecą w dużych ilościach, ale chociaż trochę nowych odrasta.

Szampon pachnie "męsko", ale na moich włosach szybko wietrzeje. Zanim się uczeszę i wyjdę z domu już nic nie czuć.
Zauważyłam natomiast, że włosy po tym szamponie są dużo sztywniejsze.

[ania128]

Może być bardzo dużo przyczyn wypadania włosów, np. zła dieta, problemy z hormonami, niedoczynność tarczycy, stres, i pewnie jeszcze wiele innych... więc w takich wypadkach nie pomogą cudowne szampony itd... Trzeba znaleźć przyczynę, później leczyć.

[Delus]

Witajcie!
Ja również borykam się z problemem wypadania włosów. Zaczęło się to jakoś w czerwcu zeszłego roku. Po prostu dramat. Podczas mycia - pełno włosów, w trakcie czesania - pełno włosów...z resztą same wiecie jak to jest. Brałam różne tabletki, myłam włosy różnymi szamponami i tak na prawdę żadnej poprawy.
Dopiero od niedawna zaczęłam robić coś innego. Biorę tym razem inne tabletki - Vitapil - nie wiem czy mi pomogą, czytałam różne opinie ale warto spróbować.
Oprócz tego co ok. 3 dni robię sobie miksturkę z nafty kosmetycznej, żółtek i cytryny. Wcieram to we włosy i zostawiam pod folią i ręcznikiem na ok. 25 min. Następnie myję włosy jakimś najtańszym szamponem ziołowym i dokładnie zmywam te żółtka. Na koniec płucze sobie głowę herbatką z pokrzywy. I muszę przyznać że widzę efekty. Mimo, że robię tak ok ok.2 tyg. Dla porównania wcześniej potrafiłam naliczyć po myciu i czesaniu 160 włosów w najgorszym okresie. Teraz jest tych włosów ok.50(przez cały dzień). Nadal dużo ale i tak jestem szczęśliwa

Jest tylko jeden mały minus. Po tym płukaniu pokrzywą włosy wydają się być jakby przetłuszczone troszkę. Ale ja to maskuje robiąc kitkę bo to tylko tak przy skórze głowy. Wolę przecierpieć to niż tracić znowu tyle włosów.

Pozdrawiam

[mysia m]

Napisane przez Delus

Witajcie!
Ja również borykam się z problemem wypadania włosów. Zaczęło się to jakoś w czerwcu zeszłego roku. Po prostu dramat. Podczas mycia - pełno włosów, w trakcie czesania - pełno włosów...z resztą same wiecie jak to jest. Brałam różne tabletki, myłam włosy różnymi szamponami i tak na prawdę żadnej poprawy.
Dopiero od niedawna zaczęłam robić coś innego. Biorę tym razem inne tabletki - Vitapil - nie wiem czy mi pomogą, czytałam różne opinie ale warto spróbować.
Oprócz tego co ok. 3 dni robię sobie miksturkę z nafty kosmetycznej, żółtek i cytryny. Wcieram to we włosy i zostawiam pod folią i ręcznikiem na ok. 25 min. Następnie myję włosy jakimś najtańszym szamponem ziołowym i dokładnie zmywam te żółtka. Na koniec płucze sobie głowę herbatką z pokrzywy. I muszę przyznać że widzę efekty. Mimo, że robię tak ok ok.2 tyg. Dla porównania wcześniej potrafiłam naliczyć po myciu i czesaniu 160 włosów w najgorszym okresie. Teraz jest tych włosów ok.50(przez cały dzień). Nadal dużo ale i tak jestem szczęśliwa

Jest tylko jeden mały minus. Po tym płukaniu pokrzywą włosy wydają się być jakby przetłuszczone troszkę. Ale ja to maskuje robiąc kitkę bo to tylko tak przy skórze głowy. Wolę przecierpieć to niż tracić znowu tyle włosów.

Pozdrawiam

160.. to jeszcze w granicach normy (norma do 150), a 50.. to ma byc dużo?

[Bejjka]

Napisane przez agaaga111

Szampon pachnie "męsko", ale na moich włosach szybko wietrzeje. Zanim się uczeszę i wyjdę z domu już nic nie czuć.
Zauważyłam natomiast, że włosy po tym szamponie są dużo sztywniejsze.

mi zapach przeszkadza tylko podczas mycia, potem już wietrzeje ja też zauważyłam, że włosy po umyciu alpecinem są sztywniejsze i zaczeły być przesuszone

Napisane przez mysia m

160.. to jeszcze w granicach normy (norma do 150), a 50.. to ma byc dużo?

normą jest ok 100 włosów dziennie przynajmniej tak obiło mi się o uszy. gdyby wypadało mi 50 włosów dziennie byłabym szczęśliwa, bo mi tyle wypada na dzień dobry

odebralam dziś wyniki badań krwi. jutro będę miała tsh. mam obniżone granulocyty, ale to może wynik ostatnich infekcji

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez mysia m

160.. to jeszcze w granicach normy (norma do 150), a 50.. to ma byc dużo?

Norma jest 100 dziennie, kolezanka tu napisala ze po myciu i czesaniu tyle naliczyla, a nie przez caly dzien ....

Poza tym dla kogos kto stracil juz i tak polowe wlosow, kazdy jest na wage zlota i wtedy tak- 50 to duzo ....


Co do zapachu Alpecin'u... Mi nie przeszkadza i nie czuje go na wlosach po wysuszeniu nawet. Natomiast mam tonik- Medicinal chyba i kurde... to dopiero zapach.... Malo nosa nie wyzera

[MalaArielka]

Czytając komentarze dot. Alpecinu zobaczyłam, że większość osób narzekało na sztywniejsze włosy. Jeśli chodzi o ten zamiennik z Rossmanna raczej pisali wręcz odwrotnie, że włosy są po nim ładne( czytałam na różnych stronach). Jednak o tym drugim nie pisali raczej żeby ograniczał wypadanie( ale myślę, że mogli nie wiedzieć, że trzeba go trzymać 2 min. na głowie albo po prostu nie mieli z tym problemu).

[pszczola2000]

mi alpecin-zapach nie przeszkadza. Jak już mówiłam, nawet zaczął mi się podobać bo kojarzy mi się z nie wypadaniem włosów, a wszystko co nam się dobrze kojarzy podoba nam sie
czy sztywniejsze? hmmm, cięzko mi ocenić, mam raczej wrazenie że grubsze. Ale stosuje dalej.... ^^

[karo69]

Witam, u mnie na razie bez zmian, używam wax, i teraz jeszcze zakupiłam szampon z radicala zapobiagający wypadaniu włosów i odżywkę. I sia zastanawiam czy urzywać sobie na przemian go z aplecin, czy postawic narazie na jedno, a za jakis czas na drugie??? Nie mam pojecia.

Co do sztywności włosów to faktycznie są inne w dotyku niż po innych szamponach. Ale w sumie to szampon dla mężczyzn, muszą być szorstcy i "sztywni"...

[Bejjka]

Napisane przez karo69

Co do sztywności włosów to faktycznie są inne w dotyku niż po innych szamponach. Ale w sumie to szampon dla mężczyzn, muszą być szorstcy i "sztywni"...

dla mężczyzn? na moim szamponie nie ma takich informacji i oprócz zapachu nic by na to nie wskazywało

wczoraj odebrałam część wyników i wszystko mam w normie jutro będę miała jeszcze wyniki tarczycy. nawet żelazo dzięki dobrej diecie mi podskoczyło z 40 do 80

nie zrobiłam cynku, bo w tym laboratorium nie robią no i witaminy b też nie. bo dokładnie którą miałabym zbadać b12 ?

Dziewczyny, ja pomału się poddaje. w tym roku wydałam już tyle kasy na badania i lekarzy a przyczyna wypadania wciąż nie znana
mało tego, ostatnio więcej zaczęło mi ich wypadać

jakos nie mogę uwierzyć, że wypadają mi tak ze stresu

[karo69]

Mi dziadek mówił że w Niemczech można od tak kupić ten szampon w większości sklepów i jest na dziale męskim. Wiec sie tym zasugerowałam.

U mnie przyczyna jest stres i paradoksalnie się coraz więcej stresuje tym ze że stresu mi włosy lecą....

[Bejjka]

Napisane przez karo69

U mnie przyczyna jest stres i paradoksalnie się coraz więcej stresuje tym ze że stresu mi włosy lecą....

mnie tez te włosy kosztują tyle nerwów psują mi humor od rana, gdy spojrzę na swoja poduszkę po przebudzeniu

[blondi1041]

witam czytałam że mowa tu o szamponie z rossmana z kofeina, podrobka alpecinu, stosowalam go i niestety mi nie pomogl wlosy jak wypadaly tak wypadaja, moze jedno opakowanie to za malo wcale nawet sie nie spodziewalam ze mi cos pomoze, kupilam go bo lubie probowac nowych kosmetykow, alpecinu nie uzywalam, wiec porownac nie moge

[MalaArielka]

Blondi, a zostawiałaś ten szampon na głowie przez 2 minuty przy każdym myciu? Dopiero po tym czasie wchłania się kofeiną.

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez karo69

Mi dziadek mówił że w Niemczech można od tak kupić ten szampon w większości sklepów i jest na dziale męskim. Wiec sie tym zasugerowałam.

U mnie przyczyna jest stres i paradoksalnie się coraz więcej stresuje tym ze że stresu mi włosy lecą....

Ja mieszkam w Niemczech i dobrze wiem ze nie stoi na polkach z kosm. dla facetow Figuruje sobie wsrod reszty szamponow...

[Bejjka]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Co do zapachu Alpecin'u... Mi nie przeszkadza i nie czuje go na wlosach po wysuszeniu nawet. Natomiast mam tonik- Medicinal chyba i kurde... to dopiero zapach.... Malo nosa nie wyzera

ale tonik tez pachnie tak męsko? bo w następnej kolejności chce sobie kupić zestaw alecin C1+tonik

[blondi1041]

przyznam szczerze ze nie zawsze trzymalam go tak dlugo jak powinnam :/ moze to dlatego, zawsze zostawialam na chwile , ale tylko czasem na 2-3 minuty tak jak powinnam

[pszczola2000]

Napisane przez karo69

Witam, u mnie na razie bez zmian, używam wax, i teraz jeszcze zakupiłam szampon z radicala zapobiagający wypadaniu włosów i odżywkę. I sia zastanawiam czy urzywać sobie na przemian go z aplecin, czy postawic narazie na jedno, a za jakis czas na drugie??? Nie mam pojecia.

Co do sztywności włosów to faktycznie są inne w dotyku niż po innych szamponach. Ale w sumie to szampon dla mężczyzn, muszą być szorstcy i "sztywni"...

hehehe jak zawsze wszystko chcemy używać na raz by rezultaty były od razu i natychmiastowe ;p;p tez tak mam ;p

"Nie zawiera zmiękczaczy (np. silikonu) dzięki czemu włosy nabierają puszystości." dlatego macie wrażenie, że są sztywne a ja, że są gęstsze czyli bardziej puszyste ;p

"Marce Alpecin został przyznany europejski patent na odkrycie powstrzymującego testosteron kompleksu opartego na składnikach zawierających kofeinę."
dlatego niby męski bo testosteron kojarzy się tylko z facetami