|
|
#661 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 212
|
Dot.: In Vitro
A te testy genetyczne to są koniecznie przed in-vitro? Ja też będę się starała o in-vitro z refundacji. Koniecznie opisz jak ta stymulacja będzie wyglądała. Trochę się tego boję, ale myśle, że powinno być dobrze. Jestem pełna nadzieii.
|
|
|
|
|
#662 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: In Vitro
Pandorcia ja opisywałam tu dokładnie parę stron temu przebieg mojej stymulacji i całego procesu in vitro, gdybyś po przeczytaniu tego miała jakieś pytania, to wal śmiało. My co prawda nie podchodziliśmy z programu, tylko sami opłacaliśmy całość, więc mogą być drobne różnice, ale naprawdę nie ma co się bać procedur. Nie jest źle. U nas od podjęcia decyzji o in vitro do pozytywnego wyniku testu ciążowego- dwa miesiące
. Gdzie planujecie podchodzić?
|
|
|
|
|
#663 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: In Vitro
Cytat:
Nie wiem czy dobrze myślę ale wydaje mi się że jakby wyszły źle to nie dopuścili by nas do procedury, bo byłoby za duże ryzyko chorego dziecka. Pozdrawiam trzymam za Was wszystkie kciuki, ja od poniedziałku dzwonię do kliniki dowiadywać się jak nasza kwalifikacja.
__________________
"Wiara to przekonanie o czymś, czego się jeszcze nie widziało. Nagrodą za tę wiarę jest zobaczyć to, w co się uwierzyło." |
|
|
|
|
|
#664 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: In Vitro
nie wiem jak jest w procedurze z refundacją, ale wcześniej kliniki zalecały testy genetyczne przed przystąpieniem do programu, choć ostateczna decyzja nalezała oczywiście do pary. Badanie było drogie bo kosztowało 1000zł ale uważam że warto przeprowadzić ta diagnostykę.
__________________
IMSI BS BOCIAN - VIII/2011 Julia i Ksawery od 4 IV2012 są z nami, 3 Skarby czekają na zimowisku!!! Crio Vitrolive- VI/2011 - ;( II ICSI Vitrolive- II/2011r.-maluszki odeszły;( I ICSI Vitrolive- X/2010r.- niestety nieudane;( Kariotypy - prawidłowe eMek -oligoasthenoteratozoosper mia |
|
|
|
|
#665 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: In Vitro
U nas nie było tematu badań genetycznych, ale my to w ogóle jesteśmy specyficzni, bo nie mamy stwierdzonej przyczyny niepłodności. Wszystkie badania moje i męża zawsze wychodziły w normie. Nie mamy też przypadków takich chorób w rodzinie, nasz wiek nie jest w grupie podwyższonego ryzyka. I to wszystko wpłynęło na to, że nie robiliśmy takich badań.
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#666 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: In Vitro
Witam Was,
Ja wczoraj zaczelam antyki,moje pierwsze podejscie bedzie do ivf. Mam endometrioze stad taka decyzja
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
|
|
|
|
#667 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: In Vitro
Linka witaj
. Jak widzisz po wpisach nie ma się czego bać, proces jest skrócony do minimum i nie tak groźny, jak czasem się uważa. Na pewno najtrudniej jest podjąć decyzję, potem jak wszystko ruszy, to nie ma czasu na wątpliwości i nerwy, bo wszystko dzieje się naraz. Już to pisałam kilka razy, ale napiszę raz jeszcze u mnie stymulacja trwała 9 dni, a od momentu podjęcia decyzji o in vitro do zobaczenia dwóch kresek minęły dwa miesiące i tydzień I dziś 10 tydzień zaczęliśmy. Staracie się o refundację, czy na własną rękę? W razie pytań dawaj znać. Spotkasz tu różne przypadki- i dziewczyn podchodzących do in vitro z refundacji rządowej i takich, które robią to na własną rękę... Różne leki na stymulację, różne choroby... Razem raźniej
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#668 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: In Vitro
Cytat:
próbowaliśmy naturalnie 2 lata i po prostu stwerdziliśmy ze idziemy krok dalej , jedna nieudana iui i znowu krok na przód pozbierałam papiery na właśną ręke,porobiłam badania swieże i wprosilam się na siłe do lekarza na refundowane ivf. Dostałam kwalifikację w 5 min jestem zaznajomiona z tematem w miarę przez siedzenie na boćku 1,5 roku
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
|
|
|
|
|
#669 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 33
|
Dot.: In Vitro
Witam dziewczyny!!!Postanowilam napisac bo jakos zamilklo na forum!
jestem juz po stymulacji i jesli kogos by interesowalo jak to bylo...to powiem jednym slowem strasznie;/niestety nie bylo to przyjemne ,przynajmniej dla mnie ..zastrzyki bolace ...nieprzyjemne i wogole blleee;/nie wiem ile wyprodukowala jajeczek bo juto punkcja!!!!!ale okolo 10....mysle;/...naczytalam sie dzis o tych punkcjach i mam stresa ale ogolnie mam podejscie dobre...trzymajcie kciukalce!!!niech zyje invitro!!!jea....
|
|
|
|
|
#670 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: In Vitro
Cytat:
![]() póki co jem antyki..i co dziwne bolą mnie jajniki..myslalam ze one całkowicie usypiają ich prace a najnormalniej w swiecie mnie pobolewaja.. trzymam kciukaski za punkcję i piekne zarodki po zapłodnieniu
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
|
|
|
|
|
#671 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: In Vitro
Espaniolaola przykro mi, że źle przechodziłaś stymulację. Dobrze, że już po. Nie martw się, jeśli dziś, a szczególnie jutro rano będą cię boleć jajniki- są w końcu pełne komórek. Pobranie zleci Ci raz dwa, dostaniesz narkozę i obudzisz się po wszystkim
powodzenia. Trzymam kciuki za piękne komóreczki i zarodeczki Linka ja miałam też w takie śmieszne terminy ważne wizyty- kontrola stymulacji w moje urodziny, transfer w mikołajki i jakoś tak pozytywnie się to poukładało, jutro rusza nam 11 t.c.
|
|
|
|
|
#672 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: In Vitro
Ja czekam na Wasze relacje z niecierpliwością. My dopiero czekamy na kwalifikację, więc jeszcze nam zejdzie.
__________________
"Wiara to przekonanie o czymś, czego się jeszcze nie widziało. Nagrodą za tę wiarę jest zobaczyć to, w co się uwierzyło." |
|
|
|
|
#673 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: In Vitro
Espaniolaola i jak tam po punkcji się czujesz? Dovre wiadomości?
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#674 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 33
|
Dot.: In Vitro
Caly zabieg czyli punkcja nie jest straszny nic Cię nie boli smacznie sobie Spisz...tylko po punkcji bolala mnie strasznie macica, jajniki itp...strach byl bo lekarz nam opowiedzial o możliwościach komplikacji czyli tej hiperstymulacji czy tam jakiegoś krwotoku itp...troche strach...ale wszystko ok żadnych komplikacji!pobrali mi 15 komórek i czekamy na info ile sie zaplodnilo...teraz lece na tabletkach przeciwbólowych i w sumie pomagaja...ciesze sie ze to juz koniec.teraz to przyjemniejsze czyli czekanie
pozdrawiam
|
|
|
|
|
#675 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: In Vitro
Espaniolaola u mnie też pobrali 15 komórek. Mój lekarz bardzo ostrożnie podchodził do zespołu hyperstymulacji, którego ja się bardzo bałam. Każdy ból jajnika kilka tygodni po zabiegu mnie przerażał... ale okazało się, że nie było się czego bać. Mój gin powiedział, że oni mają ok 1200 zabiegów rocznie i nie więcej niż dwie pacjentki trafiają do szpitala z tego powodu. Delikatniejsze objawy zdarzają się częściej, ale mimo wszustko to zaledwie kilka procent. Głowa do góry
kiedy masz transfer?Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#676 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 33
|
Dot.: In Vitro
wlasnie dostaliśmy wiadomość ze na 6 komórek 5 sie zaplodnilo mamy transfer w srode
wszystko zależy jak będą sie rozwijac my niestety na rządowym podchodzimy dlatego tak malo komórek ale mam nadzieje ze wystarczy by mieć upragniana dzidzie
|
|
|
|
|
#677 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: In Vitro
Cytat:
Mnie maja lagodnie stymulowac..a ja sie boje ze nie bedziemy mieli mrozakow Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
|
|
|
|
|
#678 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: In Vitro
Linka u nas zapłodnili 15 komórek, 14 z nich się zapłodniło, ale z nich tylko 4 były odpowiednie do transferu. Dwa nam podali i dwa mamy zamrożone. W ogóle mnie szokuje to, jak różnie przebiega procedura w zależności od miejsca. U nas transfer był już po 48 godz.po pobraniu.
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#679 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 54
|
Dot.: In Vitro
Espaniolaola, 6 to dobry wynik.Ja mialam 7 i 2 podane w 5 dobie,5 po drodze obumarlo.No i zaczelam dzisiaj 16 tydzien
Podejdz na luzie do transferu,wez sobie jakis dzieciecy gadzecik i cos ci bardzo bliskiego sercu.I duzo wypoczywaj z nogami wyzej,pelen relaks,bedzie dobrze,.trzymam kciuki!
|
|
|
|
|
#680 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: In Vitro
W refundowanym ivf mozna zaplodnic tylko 6 komorek. A z podaniem to zalezy jak idzie im hodowla. 2 dniowe podaje sie gdy srednia ich jakosc,jak dobra to hoduja 5 dni i wtedy transferuja. Podanie 5 dobowego zarodka czyli blastocysty daje wieksze szanse implantacji ale nie kazdy embriolog umie utrzymac zarodek az 5dni wiec podaja 2 dniowe
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
|
|
|
|
#681 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 44
|
Dot.: In Vitro
Witajcie Kochane,
ja właśnie szykuję się do in vitro i powiem Wam szczerze, że jestem przerażona... W skrócie rzecz ujmując- u nas problemem jest nasionko Emka. Jesteśmy po biopsji z pobraniem i zamrożeniem żołnierzyków. Teraz pora na mnie. Za tydzień mam histeroskopię diagnostyczną połączoną z biopsją endometrium. Boję się jak cholera... Nigdy w życiu nie miałam takich zabiegów :/ No ale jak mus to mus... Od 4 dni biorę również Yasminelle. Dziewczynki- tak z Waszego doświadczenia- ile jeszcze przede mną? teraz antyki, zaraz histero, a później ? stymulacja? jak to wygląda? Pytam tu, bo mój lekarz nie jest niestety zbyt wylewny... Ale wierzę, że jest dobrym fachowcem... A leczymy się w Salve. Jeśli któraś z Was może mi pomóc i wesprzeć- będę dozgonnie wdzięczna... Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki !!! |
|
|
|
|
#682 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: In Vitro
Linka, to wszystko zależy od kliniki. U nas jest tak, że w środy są punkcje, a w piątki transfery i nie ma to nic wspólnego z jakoscią zarodków. U nas 5 było z tej najwyższej klasy.
Takaona1983 witaj! Dobrze zrobiłaś dołączając. W grupie raźniej, szczególnie w takiej, która wie, przez co przechodzisz. Ja nie przechodziłam takich zabiegów, jak ty, ale myślę że pewnie dalsza część będzie wyglądać podobnie. Pigułki brałam niecały jeden cykl, po odstawieniu czekałam na krwawienie, 2.dnia krwawienia zaczęłam zastrzyki (9 dni), dzień po ostatnim zastrzyku punkcja (pobranie komórek), a dwa dni po niej transfer. W sumie dwa miesiące od podjęcia decyzji już miałam pozytywny test ciążowy. Czas pewnie czasami zależy od tego, czy podchodzi się z programu, czy indywidualnie. 11.t.c.leci u nas i wg mnie najważniejsze to pozytywne nastawienie, na pewno będą trudne momenty, ale nie ma co się na to nastawiać. Ja cholernir bałam się stymulacji, a nie była niczym strasznym, gorzej się na antkach czułam. Ja i mój mąż nie mamy stwierdzonej przyczyny niepłodności, wyniki mamy dobre, a ciąży nie było. W końcu zdecydowaliśmy się na in vitro i była to wspaniała decyzja. Nie musimy się już szarpać, zamartwiać, mamy szansę na rodzicielstwo przed 30. W razie pytań, nie wahaj się. Jesteśmy tu na bieżąco, ja zawsze chętnie pomogę. Podchodzicie w ramach programu rządowego?Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#683 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 44
|
Dot.: In Vitro
Droga Kasiu,
bardzo dziękuję Ci za odpowiedź czyli tak prosto licząc, to jakby już bardzo niedługo czeka mnie stymulacja i punkcja Zostaliśmy zakwalifikowani do rządowego programu. Aczkolwiek u nas sprawa nie jest taka prosta. Jeśli po rozmrożeniu nasienia okaże się, że nie za bardzo jest co wybrać do ICSI, wówczas korzystamy z banku nasienia i jednocześnie płacimy za całą procedurę... Ale koszty to kwestia poboczna w tym momencie... Ja tylko się modlę żeby się udalo... Żebym już nie musiała żyć w tej niepewności i płakać po nocach... Ja bardzo chciałam zostać mamą do 30stki... ale samo leczenie męża zajęło ponad rok. A ja właśnie niedawno skończyłam 30... No ale liczę na to że chociaż na kolejne Boże Narodzenie będziemy mieli najpiękniejszy prezent gwiazdkowy... i może od razu podwójny
|
|
|
|
|
#684 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: In Vitro
Takaona rozumiem takie podejście do kwestii kosztów, u nas nie za bardzo była szansa na załapanie się do programu, więc odpuściliśmy i za całość płaciliśmy. Wiesz co, mój mąż mi tłumaczył, że to nic, jeśli nawet nie uda się za pierwszym razem, kolejne podejście będzie dużo łatwiejsze- już bez stymulacji, po prostu podanie mrozaków. Bardzo starałam się nie nakręcać, ale to strasznie trudne, ja jestem z natury pesymistką, ale mój mąż to skrajny optymista, który we wszystkim widzi dobre strony i w naszej sytuacji jego podejście mnie mega stawiało na nogi. Najgorsze masz za sobą- podjęliście decyzję, przeszliście przez całą papierkową procedurę, teraz jak to ruszy, to nawet się nie obejrzysz, jak będziesz miała transfer. To wszystko dzieje się bardzo szybko! Masa badań, zastrzyki, kontrole, punkcja...
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#685 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: In Vitro
Damy rade..damy!!!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
|
|
|
|
#686 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 33
|
Dot.: In Vitro
no to mnie dziewczyny postraszylyscie....w szczególności ile zarodków dotrwa do 5 doby....czytam ze na 15 komórek tylko 4 byly ok opawa mnie strachem ze przy naszych 5 to tylko cud pomoże żeby sie dobre zarodki rozwinely;( o matko
|
|
|
|
|
#687 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: In Vitro
Espaniolaola spokojnie, to że u mnie były 4 z 15, nie znaczy, że tak będzie u ciebie. Każdy przypadek jest inny. U nas z 15 zapłodniło się 14, na początku, aż byliśmy lekko przerażeni że AŻ tyle, ale potem okazało się, że nie tylko ilość się liczy i ostatecznie poza podanymi tylko dwa udało się z sukcesem zamrozić. Nie nastawiaj się negatywnie, bo to nic dobrego nie przyniesie. Nasze przypadki są różne, więc i efekt może być inny. Lekarze wiedzą, co robią. W przypadku in vitro z programu rządowego nie ma opcji mrożenia, prawda?
|
|
|
|
|
#688 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: In Vitro
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
|
|
|
|
|
#689 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 3 008
|
Dot.: In Vitro
Witam wszystkie Kobietki
![]() Jestem tu nowa, i łączy Nas jedna rzecz: Pragnienie bycia Mamą ![]() Po kilku latach starań, zobaczyłam II kreseczki, ale szczęście trwało krótko, okazało się, że jest to ciąża pozamaciczna i musiała zostać usunięta ok. 6-7 tyg. To było w październiku zeszłego roku, po badaniach HSG ze stycznia, okazało się, że: - lewy jajowód niedrożny prawie na całej długości - obustronne zmiany w budowie jajowodu tj. uszkodzone. Więc lekarz powiedział wprost, jeśli chcę mieć dziecko to tylko in vitro. Byliśmy już na 1-szej wizycie w klinice we Wrocławiu Polmedis i tam będziemy chcieli zostać, niestety musimy troszkę podreperować budżet finansowy . Niestety nie mają oni refundacji z rządu, więc zapisałam się na wizytę do InviMed Wrocław i stamtąd będziemy starać się, żeby dostać się na listę. Więc można by powiedzieć, że będziemy starać się w dwóch klinikach Jednak najpierw musimy porobić szereg badań z tego co czytałam. Nadal oswajam się z myślą, że nie zajdę w ciążę naturalnie, czuję się jak "nie kobieta". Do in vitro nie miałam i nie mam żadnych negatywnych komentarzy, wręcz przeciwnie cieszę się, że medycyna pozwala na to żeby wspomóc przyszłych Rodziców , lecz nigdy nie sądziłam, że i ja stanę w kolejce po tę pomoc. Wątek przeczytałam cały i gratuluję Wam Kochane Waszych pociech i wytrwałości - jesteście wielkie - wiem, że niektórym udało się szybko, niektórym szło troszkę pod górę. Jedno jest pewne dla psychiki to nie jest małe wyzwanie, ale wierzę, że sobie poradzę i ja i Wy - Razem. Ja na razie oczekująca, ale za to zdecydowana by działać to na pewno
|
|
|
|
|
#690 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: In Vitro
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:21.





. Gdzie planujecie podchodzić?


u mnie stymulacja trwała 9 dni, a od momentu podjęcia decyzji o in vitro do zobaczenia dwóch kresek minęły dwa miesiące i tydzień 









- wiem, że niektórym udało się szybko, niektórym szło troszkę pod górę. Jedno jest pewne dla psychiki to nie jest małe wyzwanie, ale wierzę, że sobie poradzę i ja i Wy - Razem. Ja na razie oczekująca, ale za to zdecydowana by działać to na pewno 
