Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

[bzyczka1]

Cori przecież ja Ciebie nie potępiam jestem za zniesieniem ograniczeń na autostradach Lubię szybko jeździć. A z suszarkami może i tak ale są jeszcze mobilni jeżdżący po trasie z kamerami. Zazwyczaj na A4 albo Ople jeździ albo Renault. Wiem jak ludzie reagują na renault megane na drodze. Miałam okazję jechać po autostradzie właśnie tym renault, ludzie uciekali na drugi pas i nerwowo zerkali jak ich mijałam.

[twin--maid]

Cześć

Napisane przez agus87

ale powiem Ci szczerze, ze slyszalam od wielu osob, ze nie na wszystkich osobach perfumy trzymaja sie rowno

zgadzam się. Przez pewien czas używałam z mamą tych samych perfum i na mnie były trwalsze i ładniej się komponowały z moją skórą.

Napisane przez kliwia

a wczoraj zjadlam cala czekolade - kasztanki. i mnie brzuch bolal.

Wolę tiki-taki a najbardziej to cukierki. Ja wczoraj zjadłam żelki nimm2 i dziś szczęka mnie boli od żucia

Tyle postów produkujecie, że ciężko mi jest za Wami nadążyć.

Wczoraj byłam z koleżanką w teatrze na "upiorze w operze" i wróciłam zachwycona. Cudne dekoracje, piękny śpiew i muzyka. Było bosko

Dobra zabieram się za moją mgr, bo chyba nigdy jej nie skończę.

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Maggie1983

moj mezus chorowal na ravke, ale teraz jest ich tyle, ze juz nie robia takiego wrazenia
a z damskich samochodzikow zgrabnych na co dzien to ja jezdze renault clio i jest fantastyczne-wszedzie sie zmiesci, zgrabne, zwrotne .... jedyna wada, ze to jest Renault jak twierdzi moj maz no i na wiosne chyba sie pozegnamy, bo mezus mysli o kupnie samochodziku rodzinnego-narazie chodzi mu po glowie Audi A4 w kombi szykuje sie wydatek, ale chcemy juz samochodzik na dluzej i pakowny, zeby wozek sie zmiescil i mozna bylo bez obaw jezdzic po Polszcze

my tez mamy clio (znaczy sie maz ma ) i kocham to male auteczko nawet sie zastanawiam zeby kupic jakies inne dla niego a ja bede jezdzic clio... ale jakos moj tz nie popiera mego entuzjazmu nie wiem czemu
ja nie chce wiekszego auta bo sie boje ze bede miala klopoty z parkowaniem czy cos, a on sobie bez trudu poradzi... dzis jedziemy po komisach szukac mojego cudu ja mam prawko 8 lat, ale najpierw jezdzilam sporadycznie...., potem tz wsadzil mnie do clio i juz mi dobrze szlo, az tu raz przez nieuwage spowodowalam mala stluczke (pisalam tu o tym), w sumie to bylo na parkingu, nic nikomu sie nie stalo, autka tez nie ucierpialy ale ja sie przerazilam i od tego czasu juz nie jezdzilam... prawie 1,5 roku temu to juz bylo... no ale czas sie przelamac i teraz cwiczymy z tz i mamy zamiar kupic mi jakies autko zeby bylo tylko moje i zebym mogla jezdzic bez obaw.... bo moje niejezdzenie wzielo sie stad ze zdalam prawko za 1 razem i dobrze mi szlo, ale moja mama zawsze jak z nia jechalam darla sie niemilosiernie, ze niby przejade przez czerwone swiatlo (wg niej) lub ze za szybko... wiec z nia jezdzic nie chcialam... bez niej tez nie moglam bo jak mi dawala auto to zawsze ostrzegala ze mam uwazac bo ona juz wiecej aut miec nie bedzie bo jej nie stac... wiec nie pozyczalam... a kiedys dziadek dal mi malucha, bo sobie kupil inne auto... ale tak mi marudzil ze jest na jego znizkach ze balam sie nim jezdzic... i tak mi wmowili ze od razu spowoduje wypadek ze mi sie odechcialo jezdzenia... moj tz na szczescie taki nie jest i mowi mi ze to tylko auto i sa wazniejsze rzeczy, no ale i tak bym chciala miec swoje niz sluchac ze strace kogos znizki czy cos...

Napisane przez iwka28

S amba, bo te nowe rozmowy tak wyglądają Cuda na kiju, uwielbiam jak się mnie pytają o kolor mojego mózgu, albo największe słabości heheheh przecież ludzie te pytania w necie i się można przygotować mówiąc im to co chcą usłyszeć. Boziu a najlepsze są pytania : co chce pani robić za pięć lat? I co tu powiedzieć? Prawdę : wygrać w totka i nic nie robić? czy ściemniać i gadać coś o wymagającym zespole i osiąganiu celów. PORAŻKA.

Jeśli szukasz małego autka i w rozsądnej cenie, polecam Ci Corsę. Teściowie mają, dużo nią jeżdżą, łatwo się nią manewruje i wszędzie się zmieści. Do tego mało pali i rzadko się psuje. Cóż chcieć więcej.

mnie jeszcze o kolor mozgu nie pytali musze przeanalizowac to pytanie bo by mi chyba na tej rozmowie kopara opadla ze zdziwienia i nie wiedzialabym co powiedziec hehehe

mnie rozwala pytanie typu jakim zwierzeciem chcialabym byc... ostatnio sie smialismy z tz ze leniwcem.. lezec na tapczanie i nic nie robic ale chyba nie takiej odpowiedzi oczekuja

W sumie na tej rozmowie co teraz bylam nie bylo takich dziwnych pytan, pytali o moje doswiadczenie, znajomosc jezykow, o najbardziej stresujaca rzecz ktora mnie spotkala i takie rozne *******y....
Przerazil mnie tylko ten 2 etap...grupowy... ze niby co bedziemy robic??

Moja kumpela pracowala przez jakis czas w empiku... casting tam byl masakryczny... najpierw test z wiedzy nt. filmow, gier komputerowych, ksiazek (chyba wybieralo sie 1 dziedzine), potem grupowe zadania, a na koniec rozmowa z najlepszymi kandydatami... zaproponowali jej niecaly 1000 zl na reke... wziela ta prace ale szybko z niej uciekla bo wyzysk byl niesamowity... ja rozumiem castingi na jakies kurcze stanowisko dyrektora ktory zarabia conajmniej 10000 i jest odpowiedzialny za niewiadomo co, no ale na zwyklego sprzedawce to chyba przesada

[Maja102]

Napisane przez Corii

Tak, Kochaniutka, ja wiem, że ograniczenie jest ale z racji tego, że misie z szuszarkami przeważnie stoją na węzłach/ wjazdach, to dawałam gaz do dechy poza tymi obszarami no wiem, tak nie wolno, ale ten dieselek aż się prosił, żeby go wypróbować
Zresztą widzę, że też bez grzechu nie jesteś

Napisane przez bzyczka1

Cori przecież ja Ciebie nie potępiam jestem za zniesieniem ograniczeń na autostradach Lubię szybko jeździć. A z suszarkami może i tak ale są jeszcze mobilni jeżdżący po trasie z kamerami. Zazwyczaj na A4 albo Ople jeździ albo Renault. Wiem jak ludzie reagują na renault megane na drodze. Miałam okazję jechać po autostradzie właśnie tym renault, ludzie uciekali na drugi pas i nerwowo zerkali jak ich mijałam.

nic tylko prać tyłek jednej i drugiej za takie szarżowanie i brawurę
I jeszcze opowiadają ile która najszybciej jechała, jak jakies tępe cwaniaki w dresach. Wstyd, dziewczyny :

Miałam koleżankę, która też się chwaliła, że lubi szybką jazdę i jeździła 160. Póki nie za***ali z bratem w inny samochód tak, ze tamtem koziołkował w powietrzu. Przeszło jej piratowanie jak ręką odjął

Napisane przez twin--maid

Wczoraj byłam z koleżanką w teatrze na "upiorze w operze" i wróciłam zachwycona. Cudne dekoracje, piękny śpiew i muzyka. Było bosko

Upiór jest boski filmową wersję Schumachera widziałam pare razy, nawet soundtrack sobie ściągnęłam

[kliwia]

twi maid tikitaki czekolada byla dzien wczesniej, ale tez cukierek lepszy mi sie wydaje

[anika222]

to wii mnie zainteresowało gdzie mozna poczytac o tym ....


no bo to jest tak ja zauwazam jak od czasu do czadu mały jest u nas w sensie u dziadków, to siedzi przez caly dzien przed telewizorem, kanały zna na pamięć , programy prowadzacych wie co dzieje sie w kazdym serialu

znaczy sie siedzi przez caly dzien przed telewizorem, nawet go na dwór nie mozna wyciągnąć cpo najwyzej do sklepu zeby mu cos oczywiscie kupic
najlepiej słodkiego

sprawa wyglada tak ze chrzesniak mieszka ze swoja mama bo brat tz jest po rozwodzie bardzo szybkim zreszta i jest u nas bardzo zadko u swojego ojca tez jest zadko
no ale wiadomo szkoła inne miasto

ale własnie zauwazyłam sie telewizor to jego zycie
nie odzywam sie bo to nei moja sprawa
stad ten dylemat co mu kupic bo nawet nei wiemy co ma a czego nie
przeciez jego nei spytamy

[AgatkaL]

Aaaaaa....nie gadajcie o słodyczach, bo mnie ostatnio tak kuszą, że hoho...A kysz, a kysz !!!

[SAMBAdiJANEIRO]

zapomnialam sie pozalic ze mi wode wylaczyli w srodku prysznica... i nie mam sie gdzie umyc

[agus87]

Napisane przez aniaaa84

Cześć

ja się wczoraj wyżyłam przy myciu okien i nerw na sytuację z K. trochę przeszedł, ale nadal trzese gaciami

Klion czy Ty jesteś ze Śląska?

Agus wkleiłam Ci wczoraj linka do aukcji na ktorej my zamawialismy portrety.
A za niepalenie mój mąż na nowo zaczyna podpalać ale Kliwia kiedyś podała parę fajnych rozwiązan i jedno z nich zamierzam stosowac maz kupuje paczke papierochów, ja rownowartość zbieram w skarbonce i pod koniec miesiaca mu to przedstawie, albo zafuduje sobie karnet na basen

Anika super wieści tata Ci przekazał

mi tez sie podoba Rav4, bardzo
renault megane robi brawure?prosze cie..., audi a4? ...ee


ja dzisiaj na obiad robilam dzwonka z losoia na grillu mniaam

[kliwia]

anika
http://www.nintendo.pl/

[strippi]

Moja amazonka raz jeszcze

[Corii]

Napisane przez bzyczka1

Cori przecież ja Ciebie nie potępiam jestem za zniesieniem ograniczeń na autostradach Lubię szybko jeździć. A z suszarkami może i tak ale są jeszcze mobilni jeżdżący po trasie z kamerami. Zazwyczaj na A4 albo Ople jeździ albo Renault. Wiem jak ludzie reagują na renault megane na drodze. Miałam okazję jechać po autostradzie właśnie tym renault, ludzie uciekali na drugi pas i nerwowo zerkali jak ich mijałam.

O mobilnych suszarkach też nie zapomniałam, ale to jest po prostu na własne ryzyko Ja akurat miałam to szczęście, że się nie nadziałam na nie

[anika222]

tę już znalazlam, ale tu takie suchw wiadomosci od producenta.

[Corii]

Napisane przez Maja102

nic tylko prać tyłek jednej i drugiej za takie szarżowanie i brawurę
I jeszcze opowiadają ile która najszybciej jechała, jak jakies tępe cwaniaki w dresach. Wstyd, dziewczyny :

Miałam koleżankę, która też się chwaliła, że lubi szybką jazdę i jeździła 160. Póki nie za***ali z bratem w inny samochód tak, ze tamtem koziołkował w powietrzu. Przeszło jej piratowanie jak ręką odjął

Ja się już z pokorą nadstawiam
Maju, to nie tak do końca, trochę brawury, ale z głową, jeśli wiem, że nie zaszkodzę (o ile to można przewidzieć). Na co dzień grzecznie i przepisowo jeżdżę ... Smartem - żeby mnie nie kusiło rozwinięcie gazu do dechy

[kliwia]

anika, ja w to gralam co chcesz wiedziec?

[anika222]

no nnie iwem
np jak drogie sa gry do tego

na start to chyba lepiej zzestaw z grami kupic widziałam na all

[kliwia]

no z gra musisz kupic, bo po co sama konsola jak zagrac nie mozna
gry sa od 40zl


ale uwazam ze to za drogi prezent i to na komunie

[anika222]

no to nie wiem co kupić żadko dostaje od nas prezenty bo go zadko widujemy..
sama nie wiem

[strippi]

Napisane przez Corii

Suuuper Księżniczka

dzięki

Napisane przez kliwia

skasowalas? czemu?

już są

Napisane przez kolanka

strippi- fajny (t)pygrysek

dzięki

Napisane przez martucha84

nie widze buuuu

już jest

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

już jest

[Scio]

Napisane przez kliwia

no z gra musisz kupic, bo po co sama konsola jak zagrac nie mozna
gry sa od 40zl


ale uwazam ze to za drogi prezent i to na komunie

Mam takie samo zdanie (Kliwuś ostatnio chyba za często się zgadzam)
Jak mi siostra M. powiedziała, ze na komunie ma zamiar dać 1000 zł to myślałam, ze się przekręce
Ja jestem zdecydowaną przeciwniczką drogich prezentów na komunię, w życiu bym nie kupiła kumputera, konsoli itd. Jak już to jakąś fajną rozwijającą zabawkę. Siedzi cały dzień przy komputerze, tym bardziej bym nie kupiła.
Ale wiecie jakie są czasy, za 10 lat to się bedzie bolida formuły 1 kupować

[iwka28]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

mnie jeszcze o kolor mozgu nie pytali musze przeanalizowac to pytanie bo by mi chyba na tej rozmowie kopara opadla ze zdziwienia i nie wiedzialabym co powiedziec hehehe

mnie rozwala pytanie typu jakim zwierzeciem chcialabym byc... ostatnio sie smialismy z tz ze leniwcem.. lezec na tapczanie i nic nie robic ale chyba nie takiej odpowiedzi oczekuja

W sumie na tej rozmowie co teraz bylam nie bylo takich dziwnych pytan, pytali o moje doswiadczenie, znajomosc jezykow, o najbardziej stresujaca rzecz ktora mnie spotkala i takie rozne *******y....
Przerazil mnie tylko ten 2 etap...grupowy... ze niby co bedziemy robic??

Moja kumpela pracowala przez jakis czas w empiku... casting tam byl masakryczny... najpierw test z wiedzy nt. filmow, gier komputerowych, ksiazek (chyba wybieralo sie 1 dziedzine), potem grupowe zadania, a na koniec rozmowa z najlepszymi kandydatami... zaproponowali jej niecaly 1000 zl na reke... wziela ta prace ale szybko z niej uciekla bo wyzysk byl niesamowity... ja rozumiem castingi na jakies kurcze stanowisko dyrektora ktory zarabia conajmniej 10000 i jest odpowiedzialny za niewiadomo co, no ale na zwyklego sprzedawce to chyba przesada

Każą Wam rozwiązać jakieś zadanie grupą i będą się przypatrywać jak kto sobie radzi w grupie i w obcym środowisku. Może być ktoś kto będzie podstawiony, kto będzie Was wkurzał, albo podważał Wasze pomysły. Może też być dyskusja i trzeba będzie przekonać resztę grupy do swoich racji. Albo na kartkach dostaniecie swoje role do odegrania i reszta nie będzie wiedziała co ma ktoś inny. Pomysłów do wyboru do koloru.

Napisane przez strippi

Moja amazonka raz jeszcze

Słodka, ale najlepszy tygrysek.

[kliwia]

na komunie daja po tysiaku a w prezencie slubnym czesto zaluja kasy. nie rozumiem tego

anika zgodnie z zainteresowaniami cos kupcie. bnie musi byc drogie
Scio a widzisz rozumiemy sie bez slow

[bzyczka1]

Kliwia...drogi to fakt ale teraz takie prezenty się daje ja jak dostałam na komunie takie radyjko na uszy to byłam szczęśliwa. I najbardziej było mi szkoda tego że mój chrzestny nie przyjechał a obiecał i nie dał znaku życia.

Maju jeździć trzeba z głową. Nie pisałam że cały czas tak jeżdżę, ale kiedy widzę prostą drogę i nic za mną ani przede mną nie jedzie to przyciskam. Byłam świadkiem wypadku z 2 śmiertelnymi ofiarami gdzie auto nie jechało zawrotną prędkością a koło 70km na autostradzie. Więc prędkość nie świadczy o tym jak groźny będzie wypadek. Tak samo moja mama, miała wypadek, jej się nic nie stało ale auto do kasacji i nie dlatego że nie chciało się naprawiać rodzicom bo to było pół roczne auto ale dlatego że nawet po naprawie to auto może i wizualnie byłoby ok ale technicznie do du**.

[kliwia]

bzyczka nie sie daje, tylko sie tak dzieci rozpieszcza teraz.
My w zeszyl roku dalismy lornetke na komunie taka lepsza, ale nie kosztowala 1000zl a dziecko bylo szczesliwe.

sasiad chrzesniaka tz, dostal quada!! i co? moze 4 razy na nim pojezdzil.

[baja_86]

Napisane przez iwka28

Ja mam taką kabinę - w sumie to nawet nie kabina, mam obniżoną trochę podłogę w łazience w miejscu gdzie jest prysznic z kratką odpływową, wykafelkowane. Od reszty łazienki odgrodzone szybą. Czyści się to jak złoto bo nie ma zakamarków, prowadnic, jedna tafla i fajrant. Uwielbiam to rozwiązanie

jak dobrze rozumiem to nie macie brodzika, tylko prysznic jest we wnęce, cały w kafelkach? Właśnie remontujemy łazienkę i robimy prysznic we wnęce. Musimy kupić drzwi i teraz się zastanawiamy jakie, sprzedawca polecał z sanplastu. Jaką macie szybę? przeźroczysta? podobają mi się takie, ale boje się, że zajadę się z utrzymaniem idealnej czystości na nich

[Scio]

Kliwuś

Ja komunie dostałąm keyboard
i nigdy nie nauczyłam się na nim grać

[gold-fish]

Cześć dziewczyny, wczoraj Was poczytałam i nie miałam póxniej czasu odpisać
Nie nadążam z papierami w pracy i żeby nadgonić przychodze w niedzielę do pracy będę miała przynajmniej spokój

Stripi śliczną masz córeczkę

Daysy dziewczyny mają rację. Wydaje mi się, że tak byłaś wychowywana. Ukochana córeczka której niczego nie brakowało. Czas dorosnąć, tak naprawdę. Zadbaj o budżet domowy z myślą o przyszłosci. I przestań takie rzeczy gadać TŻ. Jakbym ja wysłuchiwała smętów TZ że jemu tak strasznie bez rodziców w obcym mieście (TZ przeprowadził się do Szczecina kilka lat temu) to bym się wkurzyła Znając mój charakter to bym mu odpaliła: to wracaj! serio! ile można....

Nie wiem jak Wy ale ja czuję wiosnę dzisiaj pierszy raz zostawiłam kozaki w domu

[martucha84]

SAMBAdiJANEIRO prawde mowic: ze leniwcem ze na bachamach bys chciala byc ciekawe co by powiedzieli... a prysznic no niefajnie

Napisane przez anika222

to wii mnie zainteresowało gdzie mozna poczytac o tym ....

moim zdaniem konsola wii i jakies gry takie do ruszania sie jak ma magda sa najlepsze bo skoro to maniak tv to akurat przed tv a do tego bedzie sie ruszal....

Napisane przez agus87

mi tez sie podoba Rav4, bardzo

uwielbiam rav4

Napisane przez strippi

Moja amazonka raz jeszcze

hihihih ale najpiekniejsza jest na tych dwoch czarno bialych.. anioleczek

Napisane przez Scio

Mam takie samo zdanie (Kliwuś ostatnio chyba za często się zgadzam)
Jak mi siostra M. powiedziała, ze na komunie ma zamiar dać 1000 zł to myślałam, ze się przekręce
Ja jestem zdecydowaną przeciwniczką drogich prezentów na komunię, w życiu bym nie kupiła kumputera, konsoli itd. Jak już to jakąś fajną rozwijającą zabawkę. Siedzi cały dzień przy komputerze, tym bardziej bym nie kupiła.
Ale wiecie jakie są czasy, za 10 lat to się bedzie bolida formuły 1 kupować

ja dostalam zegarek kupe bombonierek mase pierscionkow i lancuszkow...
potem byl szal na roewery.. ale jak teraz to tak idzie ze sie kompy daje to co na slub chrzesniakowi dasz samochod skoro na chrzest 500 na komunie 1000 to co na slub 10tys?

[Scio]

Napisane przez kliwia

bzyczka nie sie daje, tylko sie tak dzieci rozpieszcza teraz.
My w zeszyl roku dalismy lornetke na komunie taka lepsza, ale nie kosztowala 1000zl a dziecko bylo szczesliwe.

sasiad chrzesniaka tz, dostal quada!! i co? moze 4 razy na nim pojezdzil.

Ja myślę, ze to nie dlatego, ze "teraz się tyle daje" tylko a X do 500? to ja dam 1000 niech wiedzą kim jestem.

[baja_86]

Napisane przez Scio

Kliwuś

Ja komunie dostałąm keyboard
i nigdy nie nauczyłam się na nim grać

j
ja tak samo