Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-27, 07:14   #661
nurek119
Zakorzenienie
 
Avatar nurek119
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4 513
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
kurcze, to u mnie są chyba droższe mnie się wydaje, że 3 zł za 5 pomidorów to nie jest dużo no chyba, że są wielkości śliwek
nie no wielkości śliwek nie były a wydaje mi sie dużo bo pamietam, ze w tamtym roku po2ł/kg płaciłam
nurek119 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 07:14   #662
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Witajcie W ten deszczowy, jesienny poranek.

Pogoda fataaaaaaaaaalna u mnie. Szaro, czarno prawie, deszcz, wiatr.
A w pokoju wszyscy ziewamy na przemian.

Sporo pracy dzisiaj przede mną, ale to nawet dobrze - mam nadzieję, że szybko te 8 godzin zleci. Później znów mam jazdy a później prawdopodobnie do kina pójdziemy na Incepcję - jeśli się znajomym jeszcze uda zarezerwować bilety.
Także dzień wyjątkowo długi - a później padnę jak mucha.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 07:14   #663
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
a może jakąs bluzkę jej kup albo kolczyki

to menu na tydzień to jest fajny pomysł, bo można kupić obiad na tydzień, ale mi się zawsze zachciewa co innego niż ustaliłam zjeść jestem niereformowalna

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------


pogoda jest zdechła, więc nic dziwnego
kolczyki ma (ode mnie już)
w bluzki zaopatruje ja mama, ogólnie dziewoja wszystko ma, za dużo wszystkiego ma
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 07:15   #664
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
to menu na tydzień to jest fajny pomysł, bo można kupić obiad na tydzień, ale mi się zawsze zachciewa co innego niż ustaliłam zjeść jestem niereformowalna
Mam to samo. I później jedzenie się marnuje. Dlatego ja planuję góra na dwa dni.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 07:16   #665
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Mam to samo. I później jedzenie się marnuje. Dlatego ja planuję góra na dwa dni.
Zobaczymy czy u nas się ta metoda sprawdzi
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 07:18   #666
nurek119
Zakorzenienie
 
Avatar nurek119
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4 513
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
kolczyki ma (ode mnie już)
w bluzki zaopatruje ja mama, ogólnie dziewoja wszystko ma, za dużo wszystkiego ma
a może jakaś gra tyle, ze planszowa bo dzieci teraz zupełnie takich gier nie znaja tylko przed tym komputerem siedza
nurek119 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 07:19   #667
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
kolczyki ma (ode mnie już)
w bluzki zaopatruje ja mama, ogólnie dziewoja wszystko ma, za dużo wszystkiego ma
rozpieszczona
ja bym chyba kasy nie dała, bo 20 zł głupio dać, a jak nie masz to się nie wykosztujesz przecież na 100 zł. może jakiś kuferek do biżuterii niedrogi ? nie mam coś kreatywności na prezenty, mam z tym problem zawsze
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat


Edytowane przez lili1987
Czas edycji: 2010-08-27 o 07:21
lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 07:20   #668
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez nurek119 Pokaż wiadomość
a może jakaś gra tyle, ze planszowa bo dzieci teraz zupełnie takich gier nie znaja tylko przed tym komputerem siedza
Ma wszystko od gier typu euro biznes po komputerowe ehh za bardzo jej w dupsko pchają i nie ma co kupić.
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 07:21   #669
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Mam to samo. I później jedzenie się marnuje. Dlatego ja planuję góra na dwa dni.
ja kupuję tak jedzenie, żeby się dało z tego obiady zrobić, ale tak typowo nie planuję, bo mi to jakoś nie idzie
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 07:21   #670
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
rozpieszczona
ja bym chyba kasy nie dała, bo 20 zł głupio dać, a jak nie masz to się nie wykosztujesz przecież na 100 zł. może jakiś kuferek do biżuterii niedrogi ? nie mam coś kreatywności na prezenty, mam z tym problem zawsze
no ba ! oczko w głowie mamusi i babci, dobre dziecko dobre, ale szkoda gadać

myślę że 50 spokojnie jej wystarczy akurat na doładowanie konta do telefonu o!
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 07:22   #671
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

A może na czymś ostatnio fajnym w kinie nie była - kup dwa bilety (dla niej i jej koleżanki jakiejś coby sama nie szła). Jeszcze wakacje są, wiec jakiś seans przedpołudniem powinien być nawet tańszy.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-27, 07:25   #672
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
myślę że 50 spokojnie jej wystarczy akurat na doładowanie konta do telefonu o!
ja ładuję 30 konto i mi starcza także jej 50 to już w ogóle starczy dokup do tego kartkę może jakąś z życzeniami

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
A może na czymś ostatnio fajnym w kinie nie była - kup dwa bilety (dla niej i jej koleżanki jakiejś coby sama nie szła). Jeszcze wakacje są, wiec jakiś seans przedpołudniem powinien być nawet tańszy.
ooo to jest myśl super pomysł
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 07:27   #673
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
A może na czymś ostatnio fajnym w kinie nie była - kup dwa bilety (dla niej i jej koleżanki jakiejś coby sama nie szła). Jeszcze wakacje są, wiec jakiś seans przedpołudniem powinien być nawet tańszy.
U nas w miasteczku nie ma kina a koleżanki bliskiej nie ma; wiem że ma takie w klasie, które wszystkiego zazdroszczą i wyzywają ( , bo mama opowiadała, że jakies przeboje były)
ehh tak to jest jak się wszystko w dziecko wpycha, a potem nie ma co kupić; jakby to było moje to ja inaczej bym wychowała, a że ja tylko siostra jestem to nie mam prawa głosu
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 07:31   #674
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
Jakaś przyczyna tego stanu rzeczy jest ? czy tak o sobie ?
Ach, w sumie nie wiem...
Pogoda pod psem, nic się nie chce (zwłaszcza siedzieć w pracy). Rano bolał mnie żołądek (nie wiem, od czego), powarczyłam na TŻa (w sumie nic aż tak złego nie zrobił, ale mnie zdrażnił tym, że ja spieszę się do pracy, a on wchodzi mi do łazienki, buźkę sobie kremuje, po patyczki do uszu sięga )... W dodatku brak kasy. I długi. I niechęć na nic. I od paru dni nie wpisywałam na listę naszych wydatków i teraz już do ładu nie mogę dojść, bo zwyczajnie nie pamiętam
Chyba wstałam lewą nogą...
Aaa, i jeszcze wsiadam do samochodu a tam głośne "piiiiii!" - rezerwa :/ A my w tym miesiącu już za tyyyyyyle tankowaliśmy

Cytat:
Napisane przez nurek119 Pokaż wiadomość
nie no wielkości śliwek nie były a wydaje mi sie dużo bo pamietam, ze w tamtym roku po2ł/kg płaciłam
U mnie w super promocji miesiąca pomidory 3,99zł/kg. Najlepsza cena w tym roku.

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Witajcie W ten deszczowy, jesienny poranek.

Pogoda fataaaaaaaaaalna u mnie. Szaro, czarno prawie, deszcz, wiatr.
A w pokoju wszyscy ziewamy na przemian.

Sporo pracy dzisiaj przede mną, ale to nawet dobrze - mam nadzieję, że szybko te 8 godzin zleci. Później znów mam jazdy a później prawdopodobnie do kina pójdziemy na Incepcję - jeśli się znajomym jeszcze uda zarezerwować bilety.
Także dzień wyjątkowo długi - a później padnę jak mucha.
U mnie pogoda identyczna.
Kina zazdroszczę - choć w obecnym humorze pewnie nawet nie chciałoby mi się iść.
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 07:39   #675
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Ach, w sumie nie wiem...
Pogoda pod psem, nic się nie chce (zwłaszcza siedzieć w pracy). Rano bolał mnie żołądek (nie wiem, od czego), powarczyłam na TŻa (w sumie nic aż tak złego nie zrobił, ale mnie zdrażnił tym, że ja spieszę się do pracy, a on wchodzi mi do łazienki, buźkę sobie kremuje, po patyczki do uszu sięga )... W dodatku brak kasy. I długi. I niechęć na nic. I od paru dni nie wpisywałam na listę naszych wydatków i teraz już do ładu nie mogę dojść, bo zwyczajnie nie pamiętam
Chyba wstałam lewą nogą...
Aaa, i jeszcze wsiadam do samochodu a tam głośne "piiiiii!" - rezerwa :/ A my w tym miesiącu już za tyyyyyyle tankowaliśmy


U mnie w super promocji miesiąca pomidory 3,99zł/kg. Najlepsza cena w tym roku.


U mnie pogoda identyczna.
Kina zazdroszczę - choć w obecnym humorze pewnie nawet nie chciałoby mi się iść.
To jedynie mogę Cie pocieszyć tym, że nie jesteś sama że więcej ludzi ma takie problemy tylko nie umiem wyjasnić dlaczego
czasami mam wrażenie, że porwaliśmy się z motyką na słońce kupując mieszkanie, biorąc kredyt na 30 lat, ale wtedy nie bylibyśmy razem; coś za coś; tylko dlaczego młodym jest tak trudno?? chyba nikt na to pytanie nie odpowie.
co do benzyny to na szczęście kasa na nią jest, gorzej z jedzeniem
jak mi ktoś mówi, że jedzie tu czy tu to taki żal mnie ogarnia (bo zazdrość to nie jest, bo wiem że ja mam coś czego inni nie mają), że ja nie moge jechać, że szkoda gadać;
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 07:55   #676
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
W dodatku brak kasy. I długi. I niechęć na nic.
mnie też czasem dopada dołek, w sumie jestem optymistką, ale jak spadam to już na samo dno nastrojowe
jak dopada mnie dół staram się nad sobą mocno nie użalać, bo wtedy to już prosta droga do deprechy, a muszę być twarda
nie masz kasy, masz długi- to fakt, ale w końcu długi spłacisz, a oszczędzania, którego w tym czasie się nauczysz nikt Ci nie odbierze. pomyśl, że są ludzie co mają 5 tysięcy zł, nagle tracą pracę i zonk. I mają np. 40 lat, a nigdy wcześniej nie żyli na niższym poziomie. koniec świata. nie nauczyli się oszczędzać w młodym wieku i nie wiedzą, gdzie ręce włożyć. ty oszczędzania uczysz się młodo, a ten okres bez kasy minie, jest przejściowy.

ja np. nawet jak już wrócę do pracy i nasza sytuacja się ustabilizuje to zamierzam nadal stosować patenty oszczędnościowe. dzięki temu liczę, że kiedyś odłożę jakąś sumę awaryjną i będę spać spokojnie

poza tym dużo zrozumiałam - wcześniej potrafiłam wyrzucać jedzenie, kupować bez sensu stos gazet, mimo, że mam internet i i tak ciągle w necie siedzę, a gazety szły w kąt, gotować ogromny gar zupy jak na wesele po czym wyrzucić prawie cały gar, bo zjadłam raptem 2 talerze, a na gar zupy więcej warzyw i ziemniaków potrzebowałam , nie odłączałam ładowarek z gniazdek . w ogóle np. gotowałam cały worek szpinaku, zamiast podzielić to na pół. całego worka nie zjadłam i lądował w koszu:/
dobrze, że człowiek uczy się na błędach
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat


Edytowane przez lili1987
Czas edycji: 2010-08-27 o 08:01
lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 08:01   #677
wasienka
Zadomowienie
 
Avatar wasienka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Tomaszów Maz. / Warszawa :)
Wiadomości: 1 000
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Witam was Panie domu już niedługo do was dołącze, od 18 września będę mieszkać z Tż w Londynie, dla mnie to będzie ciężkie przeżycie, chociażby to gotowanie, sprzątanie, oszczędzanie... Mam nadzieję że dzięki wam dam sobie z tym wszystkim radę, pozdrawiam
wasienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 08:05   #678
effie22
Wtajemniczenie
 
Avatar effie22
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 2 021
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Witam Panie. U mnie też pogoda barowa. A jutro chciałam sie wybrać na targ. Co do kasy to sie zgadzam. nie jest łatwo szczególnie gdy ma sie dziecko i żyje z jednej wypłaty. Rodzice pomagaja wiadomo, kupią cos małemu do ubrania, jakies zabawki, jedzenie, ale i tak kasy brak. A samochód to wydatki bez końca. U nas sie okazało, że trzeba kupić olej, płyn do chłodnicy, nowe wycieraczki, nawet gałka od biegów się rozwaliła Ryczeć sie chce , a kasy brak .
Od dzisiaj zaczęłam dietkę protal. Zobacze jak mi pójdzie. Chciałabym zgubić 10 kg, ale nie wiem czy tak długo wytrzymam. Życzcie powodzenia :p
effie22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 08:14   #679
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez effie22 Pokaż wiadomość
Rodzice pomagaja wiadomo, kupią cos małemu do ubrania, jakies zabawki, jedzenie, ale i tak kasy brak.
ja od kupowania ciuszków jestem odciążona trochę, po prostu jak ktoś coś chce kupić to czemu nie ale sama też bym sobie poradziła, jestem ambitna

co do auta to fakt- skarbonka bez dna
Tż ma teraz do pracy 3km, a wcześniej miał 6, także pod tym względem jest lepiej, natomiast pod względem rachunków to nie da się ukryć, że drożej. natomiast jedzenie taniej, bo tam jak coś zrobiłam to nie wypadało nie poczęstować :/ i tak częstowałam dzień w dzień, bo mi głupio było :/

jak kupię blender to przyoszczędzę na papkach dziecięcych, bo słoiczek prawie 3 zł , a jak zmiksuję małej zupkę to będzie na 2 dni i dużo taniej
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat


Edytowane przez lili1987
Czas edycji: 2010-08-27 o 08:17
lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 08:18   #680
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Oooo rany jaki leń! Myślałam że mi się chce pracować, ale chyba jednak nie

W ogóle się muszę pochwalić. Dzisiaj rano stanęłam na wagę i jest 0,5kg mniej
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 08:19   #681
golden_eye
Wtajemniczenie
 
Avatar golden_eye
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: własne 4 kąty :-)
Wiadomości: 2 044
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

dołączę do grona zdołowanych. po paru dniach bardzo miłych P.ma znowu MPMS i tak mnie rozdrażnia, że wychodzę z siebie. jak nie reaguję, to drąży i dokucza dotąd, aż wybuchnę (bo ile można udawać, że się nie słyszy i że tak naprawdę to przecież mnie to nie boli co on mówi). jeszcze pogoda się zepsuła, mieliśmy jechać na słoneczny tydzień do mnie do domu a tu wychodzi, że będzie zimno i będzie lać. i nie na tydzień a do środy, bo - podobno - urlopu dłuższego nie dostał (chociaż ma do wybrania 23 dni i nie wiem kiedy skoro wakacje już się skończyły, tak jak i ładna pogoda i ciepłe noce). podejrzewam znów wpływy taty, który kazał mu zostawić wolne na jeżdżenie na grzyby i na ryby (teściowie grzybów nie jedzą, teściowa ma uczulenie i nawet obierać ich nie może, w związku z czym cała przyjemność oczyszczania, krojenia i marynowania spada na mnie. teść się napalił na przyjemność zbierania, ale nie powiedział, kto te jego zebrane grzyby będzie czyścić, bo on na pewno nie, i to też mnie wkurza, bo jedyne co mam z tych cholernych grzybów to robotę a nie przyjemność i chyba w ogóle przestanę jeździć, bo ostatnio się nerwowo wykańczam). no w ogóle już się nikt ze mną nie liczy, w środę milion razy powtarzałam, że sory winetu ale ja w piątek, czyli dzisiaj, jadę do DOMU I NIE BĘDZIE MNIE DO OPORU więc wszelkie plany w stylu pojedziemy na wieś do brata (teściowa, znaczy się mamy ją zawieźć), pojedziemy na rynek (podobnie), pojedziemy nad wodę i na grzyby (teść, podobnie) NIE WYPALĄ. a oni na upartego - pojedziemy, kupimy pojedziecie w sobotę, w niedzielę, w piątek. za milionpierwszym razem teściowa chyba załapała, bo wysnuła spostrzegawczy wniosek - oooooo to ty faktycznie jedziesz to nie ma co planować jak was nie będzie. (nawet nie pomyślała, że mogłabym sama się bujnąć autem do domu, nieeee, przecież ja nie umiem prowadzić)... powiem Wam, że szlag mnie trafił. jej się nie dziwię, bo czasem jest mocno zakręcona czymś o czym myśli, może nie słuchała a może myślała, że zartuję albo przełożę wyjazd z powodu jej planów, ale teść wiecej łapie, jak się do niego mówi 3 razy to samo, a co dopiero milion, ale i tak na złość mi żeby sobie poprawić humor planował weekend i ani się nie zająknął, że nie ma co bo jedziemy. tak minęły 3 godziny rozmowy.
wczoraj P mnie dobił tymi 3 ma dniami wolnego, pewnie będzie chciał wrócić w środę, na pewno zabierze auto i albo wrócę z nim albo busem i już mi się krew burzy na tą myśl, bo obiecał że spędzimy tydzień u mnie w domu. ja rozumiem, że to dla niego tydzień z teściami, ale po pierwsze moich rodziców nie ma w domu całymi dniami - taka praca. spotykamy się zaledwie na obiadach i kolacji, poza tym ma spokój jak się zaszyje przy kompie w jakimś pokoju co przeważnie robi, nawet na kolację już nie przychodzi. do tego w ciągu tego pół roku byłam w domu 2 razy - raz po kupnie auta na 1 dzień i 2 raz na weselu brata - tego już wizytą nazwać nie mogę, bo z mamą nie zamieniłam nawet 3ch zdań normalnie, bo nie było kiedy i jak (chata pełna gości, wesele produkowane gospodarczo, do tego masa "atrakcji" zafundowanych przez parę młodą, przez które rodzice nerwowo się wykończyli. i naprawdę liczyłam na ten wyjazd na tydzień, chciałam trochę z nimi pobyć, z teściami spędzam co drugie popołudnie do wieczora, kilka godzin 3 razy w tygodniu, a z własną matką spędziłam w sumie 15 minut w ciągu tego pół roku sama o ojcu nie wspomnę, bo jeszcze mniej. przecież ja nie jestem z kamienia siedzę sama jak kołek całymi dniami, ani pracy, ani z kim porozmawiać, nic tylko łbem o ścianę bić. jeszcze pretensje i wydziwianie P falami znosić.
idę się wypłakać, bo pękłam.
golden_eye jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 08:20   #682
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
W ogóle się muszę pochwalić. Dzisiaj rano stanęłam na wagę i jest 0,5kg mniej
gratulacje
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 08:21   #683
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Oooo rany jaki leń! Myślałam że mi się chce pracować, ale chyba jednak nie

W ogóle się muszę pochwalić. Dzisiaj rano stanęłam na wagę i jest 0,5kg mniej
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 08:22   #684
effie22
Wtajemniczenie
 
Avatar effie22
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 2 021
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Ja mam tyle dobrze, że mieszkam z mamą, a ona pracuje w sklepie odzieżowym i ciągle cos małemu przynosi. Dobrze, że mały już robi na nocnik i wydatek pampersowy odszedł i nawet da sie to odczuć. Na szczęście za rok mały do przedszkola, a ja w końcu do pracy bo siędze już 3 lata w domu. Chyba po wypłacie kupie kalendarz i zaczne zapisywać wydatki i podlicze na co najwięcej idzie kasy.
effie22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 08:23   #685
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Nadia5 Pokaż wiadomość
dodaja a skad dokładnie jesteś? bo ja też ze śląska i tak własnie myśle że może my sąsiadki a nawet nie wiemy

waga w domu obowiązkowo ja ze swoim skrzywieniem waże się dziennie

ja to z moim lekko ponad 2 lata i już po cywilce i kościelnym w ten czerwiec szybko nam to idzie nie powiem

a strój super, ja ostatnio też się zaopatrzyłam w nowy, na podróż poślubna (Bułgaria)
Okolice Rybnika
Zazdroszcze Bułgarii

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Witajcie W ten deszczowy, jesienny poranek.

Pogoda fataaaaaaaaaalna u mnie. Szaro, czarno prawie, deszcz, wiatr.
A w pokoju wszyscy ziewamy na przemian.

Sporo pracy dzisiaj przede mną, ale to nawet dobrze - mam nadzieję, że szybko te 8 godzin zleci. Później znów mam jazdy a później prawdopodobnie do kina pójdziemy na Incepcję - jeśli się znajomym jeszcze uda zarezerwować bilety.
Także dzień wyjątkowo długi - a później padnę jak mucha.
Faajny dzień

Mnie obudził potworny deszcz, ale już słonko się przebija. Dzis planuje sprzątanie, bo jutro będę siedziała w kuchni i kręciła sałatki

Dziewczyny mnie przerraża to wszystko co piszecie. My z tż jeszcze nie zarabiamy, ponieważ studiujemy dziennie. Pomagają nam rodzice, a i tak nie możemy sobie na wiele pozwolić, ale ja się ciesze, że no kupiliśmy sobie telewizor, laptopa, komputer itp no i za swoje jedziemy na wakacje. Wiem, e prawdyiwe zycie zacznie sie za rok...
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 08:24   #686
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez golden_eye Pokaż wiadomość
dołączę do grona zdołowanych. po paru dniach bardzo miłych P.ma znowu MPMS i tak mnie rozdrażnia, że wychodzę z siebie. jak nie reaguję, to drąży i dokucza dotąd, aż wybuchnę (bo ile można udawać, że się nie słyszy i że tak naprawdę to przecież mnie to nie boli co on mówi). jeszcze pogoda się zepsuła, mieliśmy jechać na słoneczny tydzień do mnie do domu a tu wychodzi, że będzie zimno i będzie lać. i nie na tydzień a do środy, bo - podobno - urlopu dłuższego nie dostał (chociaż ma do wybrania 23 dni i nie wiem kiedy skoro wakacje już się skończyły, tak jak i ładna pogoda i ciepłe noce). podejrzewam znów wpływy taty, który kazał mu zostawić wolne na jeżdżenie na grzyby i na ryby (teściowie grzybów nie jedzą, teściowa ma uczulenie i nawet obierać ich nie może, w związku z czym cała przyjemność oczyszczania, krojenia i marynowania spada na mnie. teść się napalił na przyjemność zbierania, ale nie powiedział, kto te jego zebrane grzyby będzie czyścić, bo on na pewno nie, i to też mnie wkurza, bo jedyne co mam z tych cholernych grzybów to robotę a nie przyjemność i chyba w ogóle przestanę jeździć, bo ostatnio się nerwowo wykańczam). no w ogóle już się nikt ze mną nie liczy, w środę milion razy powtarzałam, że sory winetu ale ja w piątek, czyli dzisiaj, jadę do DOMU I NIE BĘDZIE MNIE DO OPORU więc wszelkie plany w stylu pojedziemy na wieś do brata (teściowa, znaczy się mamy ją zawieźć), pojedziemy na rynek (podobnie), pojedziemy nad wodę i na grzyby (teść, podobnie) NIE WYPALĄ. a oni na upartego - pojedziemy, kupimy pojedziecie w sobotę, w niedzielę, w piątek. za milionpierwszym razem teściowa chyba załapała, bo wysnuła spostrzegawczy wniosek - oooooo to ty faktycznie jedziesz to nie ma co planować jak was nie będzie. (nawet nie pomyślała, że mogłabym sama się bujnąć autem do domu, nieeee, przecież ja nie umiem prowadzić)... powiem Wam, że szlag mnie trafił. jej się nie dziwię, bo czasem jest mocno zakręcona czymś o czym myśli, może nie słuchała a może myślała, że zartuję albo przełożę wyjazd z powodu jej planów, ale teść wiecej łapie, jak się do niego mówi 3 razy to samo, a co dopiero milion, ale i tak na złość mi żeby sobie poprawić humor planował weekend i ani się nie zająknął, że nie ma co bo jedziemy. tak minęły 3 godziny rozmowy.
wczoraj P mnie dobił tymi 3 ma dniami wolnego, pewnie będzie chciał wrócić w środę, na pewno zabierze auto i albo wrócę z nim albo busem i już mi się krew burzy na tą myśl, bo obiecał że spędzimy tydzień u mnie w domu. ja rozumiem, że to dla niego tydzień z teściami, ale po pierwsze moich rodziców nie ma w domu całymi dniami - taka praca. spotykamy się zaledwie na obiadach i kolacji, poza tym ma spokój jak się zaszyje przy kompie w jakimś pokoju co przeważnie robi, nawet na kolację już nie przychodzi. do tego w ciągu tego pół roku byłam w domu 2 razy - raz po kupnie auta na 1 dzień i 2 raz na weselu brata - tego już wizytą nazwać nie mogę, bo z mamą nie zamieniłam nawet 3ch zdań normalnie, bo nie było kiedy i jak (chata pełna gości, wesele produkowane gospodarczo, do tego masa "atrakcji" zafundowanych przez parę młodą, przez które rodzice nerwowo się wykończyli. i naprawdę liczyłam na ten wyjazd na tydzień, chciałam trochę z nimi pobyć, z teściami spędzam co drugie popołudnie do wieczora, kilka godzin 3 razy w tygodniu, a z własną matką spędziłam w sumie 15 minut w ciągu tego pół roku sama o ojcu nie wspomnę, bo jeszcze mniej. przecież ja nie jestem z kamienia siedzę sama jak kołek całymi dniami, ani pracy, ani z kim porozmawiać, nic tylko łbem o ścianę bić. jeszcze pretensje i wydziwianie P falami znosić.
idę się wypłakać, bo pękłam.
Ej ej, to ja tulę mocno! i ślę garść torfu i łopatkę, by dołek zasypać.
Fakt - nieciekawie. Ale zostań tu z nami, nie jesteś sama
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 08:25   #687
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

ale posta walnęłaś zawsze będziesz mistrzynią

no właśnie to w teściowych jest głupie, że mają zazwyczaj w d... co się mówi, nie słuchają, a same często mają słowotok bezsensownego p.......
moja jak się rozgada to nawet jej w słowo nie da się wejść, a jak jakimś cudem się uda, to przerywa jak przedszkolak nie szanuje mnie, nie słucha co mam do powiedzenia, a ja bardzo tego nie lubię

z jakiej racji ty masz grzyby obierać? jak chce teść jechać na grzyby to niech sam obiera.
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 08:26   #688
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

golden eye aż i mi łzy do oczy napłynęły ja na Twoim miejscu chyba zostałabym cały tydzień u rodziców, przebolałabym tego busa, skoro Tż obiecał, a słowa nie umie dotrzymać, dlaczego Ty masz cierpieć, może wtedy zrozumie (może )

kiepski dziś dzień mamy chyba przerasta mnie to wszystko
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.



Edytowane przez alazkrainy
Czas edycji: 2010-08-27 o 08:30
alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 08:29   #689
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez effie22 Pokaż wiadomość
Ja mam tyle dobrze, że mieszkam z mamą, a ona pracuje w sklepie odzieżowym i ciągle cos małemu przynosi. Dobrze, że mały już robi na nocnik i wydatek pampersowy odszedł i nawet da sie to odczuć. Na szczęście za rok mały do przedszkola, a ja w końcu do pracy bo siędze już 3 lata w domu. Chyba po wypłacie kupie kalendarz i zaczne zapisywać wydatki i podlicze na co najwięcej idzie kasy.
ale masz dobrze z ciuszkami
z kalendarzem to dobry pomysł dla wytrwałych ostatnio zaniedbałam pisanie wydatków:/ ale kupujemy tylko podstawy w sumie, bo się wykosztowaliśmy na niezbędniki domowe po wypłacie
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-27, 08:31   #690
Nadia5
Zakorzenienie
 
Avatar Nadia5
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 6 132
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Dzień dobry, widze że nie tylko u mnie pogoda nijaka popadało, nawet internet się popsuł rano więc dopiero teraz mogę poczytać Was i coś skrobnąć. zaraz idę śniadanko robić, głowa boli...
a pomidory w Biedro ostatnio były po 3,47
Nadia5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.