|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#661 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
ooo, kto to wstal
co tam?
__________________
|
|
|
|
|
#662 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 804
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
dziś to się chyba nie kładłam bo wracałam z nad morza
![]() nie za dobrze ale ok... |
|
|
|
|
#663 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
cos sie stalo?
opowiadaj jak bylo!!
__________________
|
|
|
|
|
#664 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 804
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
raczej skończyło się już moje studiowanie... ;|
a u Tż było super, tylko szkoda, że tak krótko... |
|
|
|
|
#665 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
jak to? dlaczego?!
__________________
|
|
|
|
|
#666 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 804
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
poległam na statystyce...
|
|
|
|
|
#667 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 925
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
hej
![]() ale miałam odwyk- cały weekend bez internetu:p ale całkiem miło go spędziłam. co prawda miałam zajęcia na uczelni ale potem sobie troszkę pospacerowałam bo było taaak przyjemnie! ![]() ale od 2dni mnie tak kręgosłup boli że ledwo się ruszam:/ najchętniej to bym w kucki siedziała albo leżała:/ nie wiem od czego tak. może się przeciążyłam tą całą cholerną przeprowadzką której mam już powyżej dziurek w nosie? ehhh nie wiem Pati a jak Twoje ucho? i co z byłym? wiesz co tak sobie myślę o jego zachowaniu i stwierdzam, że jest to typowy chwyt poniżej pasa. bardzo prymitywny niestety bardzo często wykorzystywany przez facetów:/ strasznie to małostkowe, no ale cóż.... można go może i troszkę zrozumieć, ale jednak powinien troszkę szerzej patrzeć na tą sprawę. Po co robi Ci wyrzuty skoro to on sp***rzył to co było między Wami, to on miał w głowie kumpli i imprezy, teraz załóżmy dojrzał i chce się starać. Ok, chwali mu się to, ale Ty mu chyba wyrzutów nie robisz co i z kim robił przez ostatnie 2lata... poza tym jakoś sobie zycie układałaś, bo musiałaś, a on w nie wchodzi ot tak i wymaga niewiadomo czego? to bez sensu... ale to takie typowo męskie... Szczerze Cię podziwiam za to, że tak sobie świetnie radzisz. Super z Ciebie babka i na pewno wspaniała mama a może kiedyś nam pokażesz swoją największą słodycz? pochwali się pochwal Cytat:
wiesz, ja myslę że nie ma sensu katować się takimi piosenkami bo to nam nic nie da. po co? pewnie że czasem trzeba sobie popłakać, siąść w kącie i się załamać, pozwolić sobie porozpaczać. Kiedyś gdzieś przeczytałam, że łzy świadczą o tym, że nasza dusza nie stała się jeszcze pustynią. Każdy ma uczucia i trzeba sobie z nimi radzić, a płacz czasem jest bardzo pomocny. Nie można się tylko poddawać. Trzeba w końcu wstać z kolan, otrzepać je, podnieść głowę i naprzód! bo tak czy siak, cokolwiek by się nie stało nikt nie weźmie naszego życia w ręce i nie będzie za nas żył. A szkoda żeby ono przeleciało nam koło nosa. Zresztą każdy z nas musi jeść, spać, uczyć się, pracować, oddychać- więc skoro robi to tzw. minimum niezbędne do życia to może robić i wiele więcej. Trzeba tylko stanąć na równych nogach ![]() a o psychologa chciałam zapytać z ciekowości jak Ci się z nim gada, czy potrafisz się przed nim otworzyć i czy coś Ci to daje. ja pamiętam jak na siłę wysłali mnie do psychologa i jak mi powiedział "Jezus niósł swój krzyż i Ty też musisz" to jak pier****lnęłam drzwiami to myślałam że z framugą wylecą. i nigdy tam nie wróciłam. nie to żebym miała coś do Jezusa itp. ale takich gadek nie potrzebowałam,bo w pewnych chwilach gówno mnie obchodzi że ktoś może mieć gorzej.... ogłoszenia pozostawiałam i zobaczymy, na razie nikt się nie odezwał:/ Cytat:
najwazniejsze że potraficie się pogodzić a to trudna sztukaCytat:
Cytat:
![]() Teraz też mam chwile załamania, smutku, płaczu. Każdy ma, ale zrozumiałam, że mogę i powinnam sobie na nie pozwalać, bo to mnie oczyszcza i dodaje mi sił. Bo zrozumiałam, że rzeczywistości się nie zmieni, jak to się mówi "kijem Wisły się nie zawróci". A skoro tak jest to znaczy, że nie mam na tyle mocy żeby cokolwiek wskórać moją "walką" więc mam 2wyjścia- albo się poddać albo zawalczyć. Poddać się nie mogę, bo...wiele argumentów m.in. rodzina, przyjaciele, studia, praca i coś tam jeszcze, więc mogę wybrać tylko 2opcję czyli podjęcie walki o siebie i swoje życie. I choć nie jest łatwo ani kolorowo i choć wiele rzeczy nie wychodzi tak jakbym tego sobie życzyła to jednak wiem, że próbuję, a nie jestem roślinką, która tylko wegetuje.... wybaczcie jeśli poplotłam trochę głupot... jak to poległaś? nie masz poprawek, warunków? nie wiem czego tak jeszcze. statystyka jest porąbana. tez to przerabiałam:/ Maryś dupko oj jak ja Cię rozumiem z tym wkurzającym wspólolatorem. wiem jak się człowiek z takim gadem męczy.... sama przecież przerabiałam to z kanalią ![]() a czy ten człowiek należy do grupy gadów z którymi można coś uzgodnić czy to totalny beton w kontaktach współlokatorskich? bo ja miałam 100% betona z atestem nawet ![]() Natalii Słońce nasze gdzie Ty się podziewasz? Wiem, że pewnie z małym dżentelmenem łapiesz jak najwięcej wit.D ale wpadnij tu do nas czasem ![]() I tak się jeszcze zastanawiam co z Kaś??? znowu się obraziła??? nie czaję tego....czy ma tyle zajęć?
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów, bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami, a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji. kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=546709 moje ciuszki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=550082 |
||||
|
|
|
|
#668 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 804
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
Matko Gosia....
Jak Cię czytam to mi się wydaje, że stoisz tutaj gdzieś za moim ramieniem, uśmiechasz się i podnosisz na duchu... Aż mi się trochę lepiej zrobiło... Piękne słowa. Praktycznie wszystko co napisałaś mogę podciągnąć pod siebie... Już mam jeden warunek a nie mogę mieć dwóch z jednego semestru... A jak z tą Twoją przeprowadzką ? Zadomowiłaś się jakoś ? Jeśli pisałaś wcześniej gdzieś to przepraszam, że przeoczyłam |
|
|
|
|
#669 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
Dobry wieczór
![]() Przepraszam za swoją nieobecność ale od środy do wczoraj nie było mnie w domku. Wyjechaliśmy z rodzinką i moim Teżetem w góry Mogłam napisać posta o tym przed ale jakoś nie pomyślałam Nie zapomniałam w każdym razie o Was
__________________
|
|
|
|
|
#670 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 804
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
o i jak było ?
|
|
|
|
|
#671 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
czesc słoneczka moje
nie zagladam tu do Was bo kurdę dużo nauki miałam ostatnio..ale dziś już skonczyłam więc od jutra obiecuje poprawę..jakoś musze się przyłaczyc znów do Was bo narazie nie jestem na biezaco z tym co sie dzieje u Was...
__________________
Nie jestem chamska po prostu nie lubię być sztucznie miła... ![]() |
|
|
|
|
#672 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 804
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
no to kochana czekamy z niecierpliwością
![]()
|
|
|
|
|
#673 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
Ano wesoło, jak to z rodzinką
oczywiście z rodziną wychodzi się najlepiej na zdjęciu Ja, Tż, kuzynka i ciotka młoda jedynie duchem szliśmy przodem a reszta wapna z tyłu
__________________
Edytowane przez asiaczek87 Czas edycji: 2010-11-15 o 21:05 |
|
|
|
|
#674 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
Hej laseczki
Dzisiaj miałam pierwszego kolosa w swojej "naukowej karierze"
__________________
|
|
|
|
|
#675 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Londyn [UK]/ Lublin
Wiadomości: 1 457
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
Czesc dziewczynki
![]() Jak tam minal wam dzien bo mi nawet dobrze porawilam sobie humor i kupilam nowe ciuchy wydalam majatek ale warto bylo, bo komus to sie spodobalo a zbylym to juz nie wiem chce sie dzisiaj spotkac jak mala uspie i mam sie zastanowic (a ja nie wiem po co mam sie z nim spotkac ) jak sie spotkam to moze dojsc do klotni i do wymiany zdan ,a jak sie znowu nie spotkam to bede miala wyrzuty ze sie nie spotkalam Gosiu moje ucho coraz lepiej juz slysze bylam dzisiaj na spacerze bo juz nie moglam wysiedziec (i tak 4 dni jak dla mnie to za duzo siedzenia w domu )Pochwale sie pochwale moim szczesciem tylko jak bede w Polsce bo tu nie mam jak zgrac na laptopa zdjec
__________________
Through eyes of love all things will take on a new meaning...... |
|
|
|
|
#676 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
dzien dobry
![]() ja tak jak obiecałam jestem od dzisiaj ![]() Pati no to może się spotkajcie? zawsze lepiej sobie wszystko wyjasnic podczas rozmowy w cztery oczy dobrze, że z uchem już lepiej.Asiu no to widze, ze fajny mieliscie weekend. Pewnie pięknie jest w górach jesienią tyle kolorów... ![]() Gosia jak kręgosłup..? biedactwo pewnie się przedzwigałas.. i dlatego Cie boli.. aś...kochana Maryś pierdoło to jak Ty jesz wszystko i i tak chudniesz to jak Ty to robisz...? ![]() ![]() Słoneczko co tam u Ciebie? dziewczynki a moze podamy na PW nowym laseczką naszego meila zeby nam przesłały swoje foto? Gosia Kas chyba jest obrazona przez tą akcję z klubem..,może myśli, że my zle an nia jestesmy albo cuś... :confused :
__________________
Nie jestem chamska po prostu nie lubię być sztucznie miła... ![]() |
|
|
|
|
#677 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
Gosiulek!
ja mam dla ciebie swietny plan na przystosowanie sie do nowego zycia! -przyjezdzamy cie wszystkie poprzytulac! ![]() a z tym gadem idzie wszystko uzgodnic, pod warunkiem, ze rzeczy maja byc tak jak tego zechce. tylko w drobnych szczegolach moze on pojsc czasami na kompromis. taki kochany jest:/ a co do Kaś to chyba to pierwsze, sama nie wiem.. uparta jak osiol jest. ale jak ja znam to pewnie nas tu podczytuje.. Ojej, Babunia i nie da sie juz nic zrobic? Lenka mocno, mocno 3mamy kciuki! ![]() Nati moja! wlasnie rano o tobie myslalam i zastanawialam sie gdzie sie podziewasz..![]() nie wiem jak ja to robie, ale wiem ze tak pieknie to to wygladac zawsze nie bedzie musze sie jakos wziac za siebie.. mam super cwiczenia, ale zabiore sie jak mi sie okres skonczy..![]() a co u ciebie rybko moja? ![]() a moze i tak... matko, jak ja tam na maila dawno nie zagladalam.. az wstyd!
__________________
|
|
|
|
|
#678 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
Maryś ale kto Miki sie taki okropny zrobił? przepraszam ale nie wiem o kim piszesz..
![]() a u mnie wszytko dobrze, tylko dużo nauki mam..ale jakos udalo mi się ogarnac to wszytko i od wczoraj mam wolne a w sobote zjazd..Filipek rosnie jak na drożdżach..ciągle mówi tata..i jest prze kochany.. ![]() wczoraj widział pierwszy raz łabędzie i kaczki i jego zachwyt był bezcenny
__________________
Nie jestem chamska po prostu nie lubię być sztucznie miła... ![]() |
|
|
|
|
#679 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
nie Miki.. jeden ze wspollokatorow.
roznie nam sie mieszka.. czasami jest lepiej, a czasami mam ochote wyjsc, pier.dolnac drzwiami i tak to wszystko zostawic.. i obawiam sie, ze wlasnie to drugie zdaza sie czesciej. brakuje mi przy nim takiego poczucia, ze jestem kobieta, i na dodatek ta najwazniejsza.. a czy poznalam? nie.. nikogo. ale znalazl sie ktos, kto gdy tylko napisze to usmiech nie znika mi z twarzy.. ktos kto potrafi zauwazyc we mnie nie tylko dobrego kumpla, i ktos kto potrafi adorowac.. a mi sie to cholernie podoba.
__________________
|
|
|
|
|
#680 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 925
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
Cytat:
cieszę się że Ci się lepiej zrobiło ![]() a z moją przeprowadzą wygląda to tak, że się nie zadomowiłam, jeszcze nie rozpakowała i nie przewiozłam wszystkiego, ale miałam przez 2dni spokój ducha który niestety wczoraj został zmącony ![]() uprzejmie mnie właścicilka powiadomiła że jeżeli do grudnia nikt się nie znajdzie to mam się wyprowadzić.... a ja pod koniec miesiąca to na pewno nie będę mieć głowy ani czasu na przeprowadzki...moja mama 29list. idzie na operację nie wiem co z tym zrobię..... Cytat:
a gdzie w tych górach byliście? pogoda Wam się udała? bo jesli była taka piękna jak u mnie to ahhhh tylko pozazdrościć wypadu!Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() widzę że ciężki typ z niego.... ale nie możecie dać sobie wejść na głowę. Wspólne mieszkanie jest cholernie trudne, ale jak każdy się postara i będzie przestrzegał usalonych zasad to da się żyć. Może siądźcie razem i zweryfikujcie co kto chce, czego wymaga, czego nie toleruje i osiągniecie jakiś kompromis? a co Cię tak wzięło na diety i ćwiczenia Największa Przeciwniczko Diet? ![]() a Kaś...no cóż, rzeczywiście jest uparta...może jednak zmieni zdanie...
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów, bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami, a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji. kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=546709 moje ciuszki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=550082 |
|||||
|
|
|
|
#681 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
no ale przeciez nie moze cie wywalic skoro masz umowe, no nie? bo ty masz mieszkanie cale czy jak to wyglada?
ja nadal jestem najwieksza przeciwniczka diet, a poki co probuje poznac swojego wroga ![]() nie no daj spokoj, gruba jestem i trzeba cos zrobic.. chcialabym zeby wkoncu ktos zaczal sie za mna ogladac z uwielbieniem a nie obrzydzeniem ![]() a bedziemy hmm... w piatek! do niedzieli, a co !
__________________
|
|
|
|
|
#682 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Londyn [UK]/ Lublin
Wiadomości: 1 457
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
Czesc dziewczyny
Jak wam leci ?Spotkalam sie z bylym ... Cytat:
![]() ,ale po twojej samo ocenie wyglada tak jak u mnie ) wiec ja odchudzam ,ale to u mnie marnie wyglada ![]() chcialam schudnac 10 kg ,a nie moge nawet 2 kg bo jak mnie ktos rozlosci i jestem wnerwiona to jem ,a to jest bardzo zle
__________________
Through eyes of love all things will take on a new meaning...... |
|
|
|
|
|
#683 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 513
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
Pati no i jak z tym spotkaniem? wyjasniliscie sobie wszystko?
oj mi to dzisiaj leciiiii... ![]() nie mam silnej woli wlasnie! nie no, mysle ze az tak zle to to nie jest.. nigdy w koncu nie jest tak zle, zeby nie bylo jeszcze gorzej no nie?
__________________
|
|
|
|
|
#684 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Londyn [UK]/ Lublin
Wiadomości: 1 457
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
Cytat:
,ze jak powie ze schudnie ja mialam takie postanowienie noworoczne od 2lat i co rok to samo tylko na mowieniu u mnie jest ,a jak mam sie zabrac za odchudzanie to zawsze ktos musi mnie zdenerwowac A ze spotkanie to on oczekiwal ze ja go przeprosze (jaki debil i idiota ) tylko zabic takiego goscia
__________________
Through eyes of love all things will take on a new meaning...... |
|
|
|
|
|
#685 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 804
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
hej
![]() właśnie wróciłam z uczelni.. nic nie załatwiłam bo kobita będzie dopiero we czwartek.. jak nic nie załatwię Gosiaczku to lecę.. tzn mam mozliwość powtarzania 4 semestru jeśli napiszę podanie, zapłacę i inne ble ble ble ale z niego nie skorzystam bo w tedy zacznę drugi rok już u Tż jak się uda... Bedzięmy kochana 3mać kciuki za mamę wszystko musi być dobrze.Mam też nadzieję, ze znajdziesz kogoś do mieszkanka bo zaś sie denerwować i szukać od nowa ? Nie nie nie nasza Gosia musi w końcu się ulokować i spokojnie wrócić do formy ![]() Hej Marysieńko i Natusia ![]() wiecie co trochę się tutaj smutno na tym naszym forum zrobiło przyzwyczaiłam się do tych codziennych pogaduszek, żartowania, pisania na każdy temat a tu tak jakoś nijak. Może uda nam się jeszcze wrócić do starej tradycji ? Co kochane ? Damy radę ?
|
|
|
|
|
#686 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 925
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
Cytat:
Wspólne mieszkanie to nie bajka, a już długie mieszkanie razem i mieszkanie z innymi to nawet nie bajeczka:/ niestety. po 3latach mieszkania razem po raz kolejny przyznaję mojej mamie rację że nie powinno się razem mieszkać za długo. najlepiej tak po zaręczynach- wtedy człowiek wie czego chce, wie że ten związek chce zakończyć ślubem, a ma się jeszcze tą furtkę otwartą żeby ewentualnie się wycofać jak coś nie będzie grać. bo mieszkanie razem to droga przez naukę siebie, akceptowanie swoich przyzwyczajeń, jeden wielki cholerny kompromis. a to jest strasznie trudne. 1dach, nad głową, 1pokój a dwoje różnych ludzi i trzeba się baaardzo namęczyć żeby jakoś to pogodzić. no i do tego fakt samopoczucia, adoracji, kobiecości itd. to też cholernie trudno utrzymac jak się człowiek widzi codziennie w dresach, bez makijażu, rano z włosami potarganymi jakby piorun walną w rabarbar itd. cięzko ciężko, ale da się choć co prawda ja nie jestem za dobrym przykładem tego:/Cytat:
póki mam jeszcze gdzie Was przekimaćMaryś wiesz jak to jest- umowa, umową, ludzie słowa, ludzkimi słowami a skur****syństwo to chleb powszedni ![]() ja płace za wynajęcie pokoju i w umowie mam zapisane oprócz wielkości czynszu za całe mieszkanie, kwotę jaką płacę tylko za pokój ale wiadomo że babka będzie chciała egzekwować kwotę za całość, a ja tyle płacić nie będę. mogłabym się z nią szarpać i udowadniać swoje racje ale co jeśli pewnego dnia wpadnie i wywali mi rzeczy pod moją nieobecność? skrajność ale wszystko trzeba brać pod uwagę.... Pati i jak?
__________________
Nie warto żałować naszych wyborów, bo w momencie kiedy je podejmujemy wydają się najlepszymi decyzjami, a przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich konsekwencji. kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=546709 moje ciuszki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=550082 |
||
|
|
|
|
#687 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Londyn [UK]/ Lublin
Wiadomości: 1 457
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
Cytat:
Gosiu ten tekst rano z włosami potarganymi jakby piorun walną w rabarbar itd. to za***isty tekst ,ale masz racje .Tu facet widzi Cie umalowana ,ladna ubrana ,a tak to tylko dres i bez make up ,a oni chca widziec Cie tz.nas piekne umalowane a nie jak by Cie piorun trzasna ![]() ---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ---------- A u mnie hmmm co mowic po prostu zalamac sie mozna ,ale ja sie nie dam Po prostu jak sie spotkalismy myslal ze go przeprosze (tylko nie wiem za co ) ,powiedzialam mu otwarcie jesli chce wrocic do mnie i do malej to tylko na moich warunkach ,nie na jego ze bedzi zazdrosny nawet o kolege z pracy ,ze bedziemy ze soba czas spedzac ,a nie ze on przychodzi z prcy i ogladatv albo z qumplami sie umawia to wychodzi z rachuby tak powiedzialam .Powiedzialam ze ma sobie przemyslec i dac mi znac i wlasnie dal znac ze mamy sie dzisiaj spotkac jak skonczy prace ciekawe tak szybko podjal decyzje ,moze i tak zobaczymy zaraz mykam do siostry mala zostawic i jade nie wiem co bedzie jak mnie nie bedzie wieczorem na wizazu to zabilam swojego bylego i siedze i to tez u mnie dziisaj mozliwe jak mi nerwy puszcza ,a on bedzie cos gadal
__________________
Through eyes of love all things will take on a new meaning...... Edytowane przez Patrycja183 Czas edycji: 2010-11-16 o 13:00 |
|
|
|
|
|
#688 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 585
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
dzień dobry
aaaj ja już wypadłam z obiegu bo nie wiem o czym rozmawiamy ![]() i myślę że już nie bedzie tak samo jak bło na poczatku....... i smutno mi, bo pogoda okropna, bo nie wiem na czym stoję z M.
__________________
|
|
|
|
|
#689 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Londyn [UK]/ Lublin
Wiadomości: 1 457
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
Dziewczyny chcialam tylko tyle powiedziec ze nie zabilam bylego i jestem
cala ,ale narazie musze zmykac bo mala musze pojechac odebrac od siostry i jak wroce i bede miala czas to wejde na wizaz
__________________
Through eyes of love all things will take on a new meaning...... |
|
|
|
|
#690 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 776
|
Dot.: My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III
Cytat:
chyba tak jest czasem mam gorsze chwile i upadam, ale podnosze się ide dalej nikt za mnie mojego życia nie przezyjeu psychologa jeszcze nie byłam jutro ide 1raz szczerze mówiąc troche się denerwuje, żałuje że jednak nie byłam w piątek tak jak byłam odrazu umówiona, ale musiałam przełożyć, bo mysle, że wtedy dużo bardziej potrzebowałm porozmawiać, chociaż teraz tez mi się to przyda, bo nadal nie mam nic w głowie poukładane może poprostu po tym jak się wypłakałam troche to wszystko ucichło uspokoiło się we mnie. Nie no ja mam nadzieję, że nie trafie na takiego psychologa, bo zrobiłabym tak samo jak Ty podobno kobieta bardzo spokojna więc może źle nie będzie ![]() Cytat:
do wakacji schudłam 6kg i nadal utrzymuje wage ![]() i opowiedz jak było na spotkaniu z byłym ![]() przepraszam nie zaglądałam ostatnio, bo miałam troche nauki, rodzinka zajrzała w niedziele, wczoraj siedzialam w ksiązkach wkoncu dziś przełożyli zaliczenie, ale i tak słabo umialam a potem jeszcze byłam na szkoleniu w urzędzie i chodziłam po optykach za okularami, ale jeszcze jutro pojade do kilku i może się już zdecyduje a i w koncu się dostałam do laryngologa jutro ide wreszcie ![]() ogólnie zimno się zrobiło dziś wracając do domu tak zmarzłam i jeszcze deszcz padał
Edytowane przez kropelkaa Czas edycji: 2010-11-16 o 20:58 |
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:38.



co tam?











oczywiście z rodziną wychodzi się najlepiej na zdjęciu 
) jak sie spotkam to moze dojsc do klotni i do wymiany zdan ,a jak sie znowu nie spotkam to bede miala wyrzuty ze sie nie spotkalam 
musze sie jakos wziac za siebie.. mam super cwiczenia, ale zabiore sie jak mi sie okres skonczy..

