Minęły Święta, lato przed nami, czas się pokazać z sexi nogami :D cz. 5 :)

[Malenka321]

Paol nio troszkę głupio wyszło ja od swojego ex nie dostawałam nic nawet na urodziny i to był ból...

padam na ryj... zrobiłam dziś tak: 4 godziny sprzatania intensywnego w domach
ponad godzinę czyszczenia kostki brukowej
15 minut intensywnych skoków na skakance
plus moja praca
i 8 minut abs...
wiem, ze to prawie żadne ćwiczenia ale taki dzień wystarczy

a dziś zjadłam: 2 bułki dyniowe ze składem jak zwykle ale bede korzystac poki jest szczypior pomidor ogórek rzodkiew coaz smacniejsze

kasza gryczana z filetem z mintaja plus sałatka z całego ogórka etc z ziołami

2 jabłka

jogurt naturalny

kluski lane na mleku

[Bianka_23]

Taka malutka..ale ktora z nas nie jest TZ kocha i na pewno juz zapomnial ze bylas niedobra..
do konca juz poklocilam sie z M wiec znikam na spacer z K..hihi do napisania!

[201608251020]

Mam nadzieję, bo to świetny facet i wszystkie koleżanki mi zazdroszczą. Moja najbliższa mi dziś powiedziała że mi się w poprzewracało i mi za dobrze i dlatego wymyślam i coś w tym jest

[OkoPani]

Bianka, współczuję miejmy nadzieję, że jak tylko znajdziesz pracę wszystko się ułoży a ten monitor to faktycznie pewnie przez kumpla, mój Tż raz tylko miał taki odpał ale go opieprzyłam przy kumplu już :P

Praan, ale cudne miejsce
ja niestety tamponów nie trawię, raz prawie zemdlałam przez nie więc odpadają :/ plus upał - efekt będzie straszny mam nadzieję, że albo @ przyjdzie jutro, albo za tydzień w pn najwcześniej...

paoll, nie martw się nawet jeśli zauważył kwaśną minkę, szybko zapomni na pewno...
ja na ostatnie urodziny mojemu Tżtowi taką scenę urządziłam, że jeszcze mi głupio. tzn zachowałam się jak rozpieszczona małolata. ale niestety Tż nie był bez winy, szkoda tylko, że on się nie uczy na błędach...

[Bianka_23]

Napisane przez paollino

Mam nadzieję, bo to świetny facet i wszystkie koleżanki mi zazdroszczą. Moja najbliższa mi dziś powiedziała że mi się w poprzewracało i mi za dobrze i dlatego wymyślam i coś w tym jest

Trafnie to ujela

[201608251020]

Napisane przez OkoPani;27141062[B

][/B]

paoll, nie martw się nawet jeśli zauważył kwaśną minkę, szybko zapomni na pewno...
ja na ostatnie urodziny mojemu Tżtowi taką scenę urządziłam, że jeszcze mi głupio. tzn zachowałam się jak rozpieszczona małolata. ale niestety Tż nie był bez winy, szkoda tylko, że on się nie uczy na błędach...

Gdyby to tylko była minka... ja mu potem robiłam wyrzuty że mamie kupił Rafaello, a mi nie pamiętał że lubię Aż mi wstyd co ja wygadywałam. Co mi odbiło?!

[Praan]

Paoll,
Oj głupio wyszło... Ale na pewno możesz to naprawić, przeprosić TŻ i wszystko będzie ok. Nie ma co rozpaczać, trzeba się zabrać za naprawianie

Bianka,
miłego spaceru.

Oko,
a to nieszczęscie, że tampony Ci nie służą. Ja nie wyobrażam sobie bez nich życia...

Dobra, znikam się uczyć bo za tydzień poprawa kolosa co go ostatnio nie zaliczyłam...
Dzisiaj było/będzie:
-musli z winogronami i jogurtem nat;
bieg
-grahamka z surówką z kapusty i pora, kilka łyków jogurtu pitnego;
-makaron z sosem bolońskim, 4 kostki czekolady;
-grahamka z surówką j.w. (posmakowało mi :P);
-twaróg z tuńczykiem z grahamką lub chlebem słonecznikowym;

[OkoPani]

paoll, my kobity wszystkie trochę głupie czasami jesteśmy w sumie tak sobie myślę, że mi z wiekiem wcale nie przechodzi strzelanie takich gaf, więc może lepiej żeby się Tżci przyzwyczaili... a za rok będzie pamiętał o Rafaello

a jak widać na przykładzie monitora Bianki, czy na przykładzie mojego Tżta który zaraz podam, oni nie są lepsi wcale...

mianowicie mój Tż przedwczoraj nie naładował telefonu. telefon się wyłączył w nocy, Tż troszkę się przez to do pracy spóźnił. wieczorem spytał mnie czy podłączyłam mu tel do ładowarki. mówię - nie. kładziemy się do łóżka, ja się do niego kleję jak głupia, a on nic. tylko po tempie oddechu czuję, że chyba jest zły o coś. najpierw go pytam o co cho. on na to, że nic. więc się odwróciłam żeby spać. ale w końcu spytałam go jeszcze raz, a on na to, że wkurzył się bo mu tel nie podłączyłam. no czy to jest normalne moje drogie? rozpieszczony dzieciuch ja go mogę milion razy prosić, żeby coś zrobił, coś załatwił, o coś kogoś spytał i nigdy tego nie robi chyba że nad nim z tasakiem stoję... a on o taką głupotę...

no ale nic. chyba już jak się usłyszał doszło do niego, że ma nie po kolei

[Malenka321]

ech z TŻtem źle, a bez... no sama nie wiem... jeszcze nie poczułam bycia singielką

[Bianka_23]

Napisane przez OkoPani

mianowicie mój Tż przedwczoraj nie naładował telefonu. telefon się wyłączył w nocy, Tż troszkę się przez to do pracy spóźnił. wieczorem spytał mnie czy podłączyłam mu tel do ładowarki. mówię - nie. kładziemy się do łóżka, ja się do niego kleję jak głupia, a on nic. tylko po tempie oddechu czuję, że chyba jest zły o coś. najpierw go pytam o co cho. on na to, że nic. więc się odwróciłam żeby spać. ale w końcu spytałam go jeszcze raz, a on na to, że wkurzył się bo mu tel nie podłączyłam. no czy to jest normalne moje drogie? rozpieszczony dzieciuch ja go mogę milion razy prosić, żeby coś zrobił, coś załatwił, o coś kogoś spytał i nigdy tego nie robi chyba że nad nim z tasakiem stoję... a on o taką głupotę...

no wlasnie o to mi chodzi..jak dla nich to wszystko na juz teraz, a dla nas to za cholere nie mozna sie doprosic..wrrrrrrrrrr

eh..a ja mojemu znowu nawtykalam, bo kolejny zgrzyt byl ;/eh..cos dzisiaj nie jest nasz dzien..ale przynajmniej spacerek udany zawsze jak z M sie kloce to los mnie wodzi na pokuszenie..

[Malenka321]

hej dziewuszki. ja już po śniadanku. 4 kromki chleba orkiszowego z prawdziwym a nie kupnym twarogiem i warzywkami+ kawa z mlekiem. duzo co??:P ale chce rozkrecić metabolizm , żeby jeść jak człowiek a nie tyć po kawałku ciasta

[Mordsith]

Witam

Paoll rzeczywiście zachowałaś się niefajnie, ale faceci szybko zapominają o takich rzeczach. Przeproś, przytul się, bądź milutka a napewno szybko wybaczy

Maleńka przy takim intensywnym dniu to nie trzeba Ci wielu ćwiczeń

Oko dzieciuch z tego Twojego TŻ. Sam powinien zadbać o swoje rzeczy, a nie żeby wszystko na Twojej głowie było.
Mam nadzieję, że @ przyjdzie w odpowiednim dla Ciebie momencie. Swoją drogą kocham tampony i nie wyobrażam sobie życia bez nich

Bianka widzę, że rzeczywiście nie dogadujesz się ze swoim TŻ. Może czas na szczera rozmowę, zamiast kłótni??

Praan ładny jadłospis

Ze mną niestety choroba wygrywa.. .całą noc nie mogłam spać bo wierciłam się z boku na bok. Wieczorem miałam temp. 37,3.. po spotkaniu z koleżanką wzrosło do 37,8. Wzięłam więc kąpiel, zażyłam tabletki gripex i położyłam się spać.. całą noc temp utrzymywała mi się w granicach 38 - 38,2 stopni Teraz mam znowu 37,3 i muszę iść do pracy

[Bianka_23]

Napisane przez Mordsith

Ze mną niestety choroba wygrywa.. .całą noc nie mogłam spać bo wierciłam się z boku na bok. Wieczorem miałam temp. 37,3.. po spotkaniu z koleżanką wzrosło do 37,8. Wzięłam więc kąpiel, zażyłam tabletki gripex i położyłam się spać.. całą noc temp utrzymywała mi się w granicach 38 - 38,2 stopni Teraz mam znowu 37,3 i muszę iść do pracy

Nie ma nic gorszego niz isc na chorego do pracy..ale nafaszeruj sie lekami, zeby jakos dotrwac do konca dnia..a potem pod koldre i sie kurowac

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Co do M to chyba zaczyna do niego docierac, ze wyprowadza mnie z roznowagi, bo przed praca skarzyl sie, ze mu "w lozku uciekam" heheh...pocierpiec troche musi przyjdzie w laski, bo zbliza mu ise sesja i prace na zal musi oddawac, a z nauka i szkola to on niezbyt blisko jest..

Na sniadanko: platki z mlekiem
Na II: rogalik maslany
obiad: ide do taty, wiec nie wiem co przygotuje
podwieczorek: jogurt
kolacja 2 kanapeczki nie wiem z czym

Dzisiaj wyprawa do miasta z kolezanka, do ataty rowerem i na wieczor basen

[Praan]

Helo!

Mord,
biedactwo...
niech choróbsko szybko przechodzi.

Bianka,
zgadzam się z Mord, chyba powinniście poważnie porozmawiać, a nie bawić się w takie przepychanki.

Maleńka,
na śniadanie to można wcinać sporo

Mnie obudzili dzisiaj robotnicy pod oknem i po raz któryś już budzę się czując się źle - bo niedospana, bo huk i głowa boli, bo ble eeee
A tak jeszcze do końca miesiąca...

[Bianka_23]

Tak szczerze Wam powiem, ze chwilami sie zastanawiam czy to dalej ciagna...nie weim..moze to zmeczenie materialu juz ale dosc tych smetow..odreaguje na basenie, gdzie Wam powiem moje drogie ratownicy takcy, ze mozna sie co chwile topic

Pogoda u mnie niezbyt ciekawa-mam nadzieje, ze chmurzyska przejda..;/

[OkoPani]

Mord, bieedna, kuruj się jak tylko wrócisz z pracy marsz pod kołdrę!

Praan, współczuję stopery kup

Bianka, porozmawiaj z Tż, postarajcie się popracować nad tym. ja jak się na mojego wkurzam to już wiem, co powinnam mu odpuścić z racji jego życiowej nieudolności a za co porządnie opieprzyć, żeby coś zmienił. zawsze będą wzloty i upadki - jeśli jesteś w stanie powiedzieć na 100% że go nie kochasz, na pewno nie ma sensu ciągnąć. ale jeśli choć trochę Ci zależy, będziesz później może bardzo żałować...

dziś ogarniam kuchnię wczoraj skończyłam "Przyjaciół" oglądać i się czuję przez to jak sierota (nienormalne to, nie?) - nie mam co z czasem zrobić
a teraz idę na śniadanko

co tu taka cisza?

[Bianka_23]

Ale mam dzis latany dzien..od 9:30do13:30 spacerek z kolezanka po miescie, 14:00-16:00 rowerek eh..przyznam sie, ze aktywny tryb zycia naprawde sluzy samopoczuciu i nawet nogi juz nie dokuczaja M w szkole a ja czekam na kolege, zeby na basenik isckurcze jaka ja radosna dzis..

Dzis:
mleko z platkami
kawka+rogalik
4 placki ziemniaczane
rogalik maslany +kawka
a na kolacje nie wiem

Zycze udanego popoludnia wszystkim

[201608251020]

Hejo piękne ja dziś kupiłam sobie śliczne lniane spodnie w H&Mie, dokładnie takie jak chciałam
A poza tym... coraz mniej zaczęło mi się chcieć iść na tą galę Eska Music Awards i w związku z tym powiedziałam TŻowi czy ma ochotę pooglądać ze mną swoją kochaną Ligę Mistrzów. Ale się ucieszył że nie musi ze mną wysłuchiwać popu Pójdziemy sobie najwyżej do pubu, pooglądamy meczyk...
Jakoś nie mam ochoty na szaleństwa imprezowe

[OkoPani]

no nareszcie wróciłyście

Bianka, ewidentnie ćwiczenie poprawia samopoczucie szkoda, że więcej ludzi o tym nie wie...

paoll, a jak nauka idzie pochwal się spodniami ja też za jakimiś lnianymi się muszę porozglądać, najlepiej na ryneczku ale teraz Tż koleżanki nie pracuje więc przepadła dla świata ergo nie mam z kim iść a w mieście się gubię raczej :/

poza tym przymierzałam dziś dla poprawy humoru spodenki krótkie i cieszę się z tego jak w nich wyglądam. tzn jeszcze brakuje mi paru kilo do ideału, ale chyba nigdy tak szczupło nie wyglądałam, więc jestem szczęśliwa już mam nadzieję, że waga niedługo ruszy i znowu będzie mnie nagradzać mini spadkiem co kilka dni

[Praan]

O jak tu cicho dzisiaj
U mnie dzień leniwy, a i z jedzeniem beznadzieja... No ale spędziłam go pół u TŻ i byłam zdana na to co on jadł. Tak oto było:
-musli z winogronami i kefirem;
-2 kromki razowca, jedna z tuńczykiem, druga z twarożkiem, pomidorem, sałatą;
-pół kajzerki z szynką i serem feta, kawałek sernika;
-pizza domowa;

zaraz biorę się za ćwiczenie, potem zjem jeszcze wieśniaka i nauka.
Co u Was?

[aassiiaa1988]

hEJA

[Malenka321]

a mi cholernie źle

[201608251020]

Napisane przez Malenka321

a mi cholernie źle

czemu???

[Bianka_23]

Malenka: co sie dzieje??
Oko: gdybym wiedziala, ze tak to wszystko wyglada wczesniej bym sie za siebie wziela
Paoll: ja tez z M liga mistrzow jutro..tylko to ja go wyciagam bo ja to wielka fanka pilki
Ja sobie wrocilam z baseniku..hehhe..i nauczylam sie plywac a tak poza tym to hm...chyba za milo mi sie spedza czas z kolega

[Malenka321]

ogółem wieczór się zrypał. myślałam, że jutro gdzieś wyskocze a tu klapa... objadłam się troszkę za bardzo słodkościami bo przyrzadzałam ciasta i ogółem zjadłam dziś z 20 ruskich pierogów...

Bianka hm.. mały romans??:P

[OkoPani]

Malenka, co jest?

Bianka, jeśli spędza Wam się czas nie po koleżeńsku, to uważaj - możesz skrzywdzić trzy osoby w tym siebie...

zaczęłam oglądać glee, Tż się będzie nabijał

[aassiiaa1988]

zaraz do Was zajrzę

[Bianka_23]

Uczyl mnie plywac i tak wiecie.... a tak powaznie to jestem zadowolona bo wybralam (w koncu) kafelki na podloge do kuchni..i na sciane ale nie wiem jakie kolory scian w salonie wrrrrrrrrrr

[Malenka321]

Napisane przez Bianka_23

Uczyl mnie plywac i tak wiecie.... a tak powaznie to jestem zadowolona bo wybralam (w koncu) kafelki na podloge do kuchni..i na sciane ale nie wiem jakie kolory scian w salonie wrrrrrrrrrr

a tak poważnie to zgadzam się z oko... Byłabym ostrożna, bo czasem się nie zauważy a dojdzie do czegoś więcej... szczególnie jeśli cię do niego ciągnie

[Bianka_23]

Zmiana tematu ale fajniusia pogoda sie zrobila..chyba pojde sobie potruchtac
Jak bylam dzisiaj w miescie to spotkalam kolezanke. Ostatni raz widzialam ja rok temu:co chudzina sie zrobila!! az zazdroszcze..schudla 20 kg..matko..