|
|
#661 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Bottega, jeśli chodzi o szpilki - mam 178cm, a moj bliski kolega,z ktorym często gdzieś wychodzę jest mojego wzrostu... no i mogę o szpilkach zapomnieć, bo i ja i on czujemy się wtedy głupio
co do tego tańca, całkowicie się z Toba zgadzam i wiem o czym mówisz o ile bardzo dobrze mi wychodzi takie kręcenie tyłkiem, taniec brzucha, który przez lata był moim hobby tak tańcząc klasycznie w parze odczuwam pewien dyskomfort. Cały czas, non stop myślę o tym, żeby się nie potknąć, nie nadepnąć, nie pomieszać kroków i marze o tym, żeby mój partner nie pomyślał jaka jestem niezdarna w tym a myślałaś już o jakiejś sukience?akasha, naprawde musiałabyś zobaczyć, jak niefajnie wyglądają moje szerokie łydki od tylu... chciałam zrobić zdjęcie, ale samowyzwalacz coś mi świrował, a z reki nie mogłam uchwycić tylu... ale niesamowicie się ciesze, ze wg Ciebie nie wyglądam na 85 kg To mnie jakoś tak zmotywowało do walki jeszcze bardziej Czerwona sukienka poszła na dno szafy i faktycznie poszukam czegoś ołówkowego ![]() Yenna, ważenie u nas stało się nałogiem, wiec robimy to dużo częściej, żeby się kontrolować i zmotywować
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj! obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem ![]() 104-99-96,8... Edytowane przez medzia104 Czas edycji: 2011-10-13 o 12:50 |
|
|
|
#662 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
medzia104 ja też bym chciała zobaczyć Twoje zdjęcie.... sama chyba zrobię fotkę siebie w sukience w której chcę iść na wesele .... Ona z natury jest obcisła i TŻ wczoraj mi powiedział, że brzuszek mi ciut wystaje ....ale może ta bielizna wyszczuplająca cos pomoże??
__________________
Jeśli chce się być szczęśliwym, nie wolno gmerać w pamięci...
|
|
|
|
#663 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
YennaSnape, ja ważę wszystko, ponieważ, np. jabłka, warzyw czy ziemniaka nie potrafię określić na oko. Jasne, że nie będę ważyć całe życie, ale powoli uczę się określać produkty (ich wagę) po wyglądzie, np. umiem tak z jajkami, piersią z kurczaka, szynką i serem.
Tak, ważenie oficnalne dalej w pt, ale każda z nas czasami zważy sie też w tygodniu, żeby sie zmotywować, bądź też mieć większa kontrolę. medzia, wysoka jesteś, więć naprawdę mimo 85kg masz mniej w nadmiarze niż ja.. nie, jeszcze nie mam sukienki, pomyślę nad nią w 2012- jak schudnę i będę znała dokładną datę Na pewno chcę coś, co wyeksponuje nogi, bo dziękitemu odwróci uwagę od brzucha. Przydałaby się taka kiecka, która jakoś "zrobi" mi talię i wyszczupli brzucho + trzeba będzie coś zrobić z ramionami, no... chyba, że schudną ![]() Uhh, ale jestem dziś zmęczona. Spałam 6h, czekam od rana na kuriera (przyjeżdża po orbiego) i nadal go nie ma :/ Razem z TŻ wczoraj pakowaliśmy orbiego przez ponad 3 h... sklejalnie, rozcinanie karotnów, obklejanie każdej części... nudy. Do tego coś dziś jestem obolała, pewnie po skakaniu. Dostałam info., że moja paczka z błonnikiem i siemieniem lnianym jest już w Olsztynie, powinna zostać dziś do mnie dostarczona Cieszę się. Zaraz zabieram się za skakanie, później za ogarnianie materiału na zajęcia, a jak skończę, to może obejrzę wczorajszy odc. "Top model"
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
#664 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Dziewczyny, mama robi łazanki z kiełbaską, kapusta i pieczarkami. Mam ochotę i nie wiem czy mam zjęść. Podobno 100 g łazanek ma około 100 kalorii. Powybieram oczywiście kiełbasę!
(zaznaczam, że w mojej diecie nie odrzucam makaronu jem go mało, ale jem) Jutro powiem mojemu TŻ towi żeby mi zdjęcia zrobił to wam wyślę.
__________________
Moja dzidzia przyjdzie na świat |
|
|
|
#665 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
A ja się właśnie zważyłam i nic.. a nawet lekko w górę (0,1kg) .. ale ważyłam się właśnie po zjedzeniu obiadu więc może to to..
W każdym razie jutro nie dam rady się zważyć więc wynika, że ewidentnie czas zmienić ćwiczenia i zmniejszyć porcje posiłków ![]() Zobaczymy czy waga się ruszy za tydzień.
__________________
169 cm 78 ............... ->67-> .... ->65 65-> ...-> 62 |
|
|
|
#666 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Postanowiłam zjeść tych łazanek troszkę, dojem malutkim kawałkiem piersi z kurczaka i szpinakiem.
A co mi tam i tak nawet jak bym miała na obiad 300 kalorii to nie jest bardzo dużo. Ale ogólnie pewnie wyjdzie mi z 200, 250. Bo mam zamiar zjeść tych łazanek ociupinkę.
__________________
Moja dzidzia przyjdzie na świat |
|
|
|
#667 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
YennaSnape, 300kcal na obiad to tak akurat
Kaloryczność łazanek zależy głównie od tego, ile dodaje się do nich tłuszczu oraz ile idzie makaronu (jeśli będziesz jeść bez kiełbasy). Kapusta ma mało ![]() Właśnie odebrałam przesyłkę z 2kg błonnika (1kg owsiany, 1kg jęczmienny) oraz 1kg siemienia lnianego Aaaa, Laski! Zrobiłam przemeblowanie w pokoju Ale teraz mam miejsce na skakanie i kręcenie hula-hopem Jedynie TŻ musi gdzieś ustalić jeszcze głośniki i subufer, ale to mało miejsca zajmuje, więc luz Pewnie i tak będzie stękać wyniosłam z pokoju 2 krzesła- jak TŻ wróci, to powiem, żeby zaniósł je do piwnicy, zostały nam jeszcze 2- w zupełności wystarczą, nie wiem po co były aż 4. Uff, zmęczyłam się tym przenoszeniem wszystkiego, pchaniem szafki z książkami, stołu, wielkiego łóżka, szafeczki nocnej itd. Zrobiłam 200 poskoków obunóż, coś dziś potwornie boli mnie kark Ale spróbuję jeszcze trochę poćwiczyć. Hula-hop zacznę kręcić po @.
__________________
Keep calm and stay legendary Edytowane przez Bottega Czas edycji: 2011-10-13 o 14:48 |
|
|
|
#668 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Ja będę robić przemeblowanie jutro z rana, dziś mi się nie chce. Mam dość mały pokój i przez to ustawienie mebli mam ciągle bałagan. Oprócz tego jestem chomikiem i wszystko trzymam, a z tego robi się niezły syf. Jutro generalne porządki, wyrzucanie rzeczy niepotrzebnych, przemeblowanie, wycieranie kurzy i ogarnianie mojej szafy.
Wiecie co zrobiłam dziś? Włączyłam fasolkę żeby się gotowała (na jutro na obiad) i poszłam gadać z TŻ-tem. Coś mi zaczyna ładnie pachnieć, ale robi się to co raz intensywniejsze, potem zaczyna lekko trącać, a na koniec po prostu śmierdzieć. Lecę na dół a tam wody w garnku nie ma - wyparowała, fasola się dymi, śród na całe mieszkanie. Kasablanka! Trzeba być mną żeby to zrobić. Jak Wam dziś poszło? Opowiadajcie!
__________________
Moja dzidzia przyjdzie na świat |
|
|
|
#669 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Yenna, u mnie dziś też dzień pełen wrażeń- co chwilę coś mi z rąk wypadało, a na robiąc TŻtowi obiad niewiele brakowało, cały wylądowałby na ziemi.
Walczę z białkiem, a konkretniej z tym by było go mniej- dziś się udało, choć straszny bałagan w moim jadłospisie. Tak, jak planowałam udało mi się "walnąć" dziś węglową bombę, mam nadzieję, że pozwoli rozbujać mój metabolizm, bo coś się rozleniwił. Iii udało się też zmniejszyć tłuszcze! Jadłospis jest podzielony tak,jak zawsze- na 5 posiłków, ale wstałam o 8 i nadal nie śpię, więc w rzeczywistości jadłam je partiami co 2-3,5h w zależności od tego, kiedy czułam głód. I śniadanie: 162g jabłka, 20g płatków owsianych błyskawicznych (kupiec), 5g zarodków pszennych stabilizowanych, 250 ml mleka 2%, 4g cynamonu II śniadanie: jogobella light truskawkowa, 10g serka jogurtowego Ostrowia , 1 kromka chrupkiego Sonko błonnik Obiad: 104g schabu bez kości, 50g twarogu O% Podwieczorek: 279g jabłka,2 chrupkie Sonko błonnikowe z 25g dżemu tymbark malina Kolacja: 25g płatków Fitella o smaku truskawkowym, dwa chrupkie Sonko błonnikowe, 13g szynki z fileta szynki indyka, 56g twarogu Łącznie: 1047kcal, 69g białka, 149.5g węglowodanów, 17g tłuszczu A i jeszcze jedna rzecz- w moim dzisiejszym jedzeniu praktycznie brak warzyw. Powód? Kupiłam ogórki, ale smakowały beznadziejnie, więc wylądowały w koszu, pomidory zjedzone, rzodkiewki też, sałaty brak. Jutro jedziemy uzupełnić zapasy.
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
#670 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
U mnie wczoraj całkiem ładnie - po pracy zjadłam tuńczyka z pomidorem i serkiem wiejskim i 3 kromki chrupkiego pieczywa (znalazłam takie,które nie smakuje jak styropian
![]() Jestem po śniadaniu - pół zmiksowanego jabłka+ kefir+ 300 ml płatków boskie to jest - ostatnio zaczęłam blenderować jabłko na mus i dodaję prawie zawsze do płatków II - drugie pół jabłka + 2 kromki chrupkiego z polędwicą twarożkiem i pomidorem Na obiad mam zupę kalafiorowo-brokułową z marchewką i kawałkami mięsa drobiowego bez ziemniaków (ok. 500 ml) na kostce, nie zabielana - nie za dużo wyjdzie? Pięknie dzisiaj rano wstałam i godzinkę poćwiczyłam - dodałam trochę ćwiczeń typu podskoki,skłony,pompki, brzuszki. Po południu zobaczymy zostałam sama do jutra więc będę chciała ogarnąć mieszkanie i poćwiczyć jeszcze trochę. Jak nie będzie za zimno to pójdę na rolki ![]() A Wy jakie plany na dzisiaj?
__________________
169 cm 78 ............... ->67-> .... ->65 65-> ...-> 62 |
|
|
|
#671 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Witam, ja dopiero wstałam. Pierwsze co to na forum zajrzałam
Jeszcze nic nie jadłam, ale w sumie nie wiem co zjem. Mam zaplanowany tylko obiad. Fasolka jaś z zrazem z kurczaka z wody, z połową plastra sera żółtego, cebulą i pietruszką. Musze zacząć jeść jakieś surówki, bo jem za mało warzyw. Dziś ważenie więc zaraz lecę na wagę. Nie spodziewam się niczego wielkiego, bo objadałam się od kilkunastu dni. Dopiero 3 dzień jestem na diecie. Ale muszę sprawdzić z czego startuję! A jak u Was?
__________________
Moja dzidzia przyjdzie na świat |
|
|
|
#672 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 64
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Przypadkiem udało mi się zważyć
Właśnie wróciłam z przychodni. Byłam z koleżanką. Na korytarzu stała waga, więc skorzystałam z okazji i się zważyłam. Dziwna ta waga, taka lekarska z suwakiem, ale pielęgniarkę poprosiłam ;p Pokazała 73,5kg Nie wiem, czy w to wierzyć- niby to lekarska waga, powinna wskazywać prawidłowy wynik, ale to nie waga, na której się ostatnio w domu ważyłam... Nie mniej jednak cieszę się bardzo Fajnie, że nikogo z rana w przychodni nie było, inaczej bym się na to ważenie nie zdecydowała ;p Jutro się jeszcze pomierzę, dziś za wcześnie wstałam i nawet o tym nie pomyślałam.Też bym chciała zobaczyć Wasze zdjęcia
|
|
|
|
#673 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Ja też się zważyłam i jestem w punkcie wyjścia. Jak przerwałam dietę ważyłam 81 kg, i tak jest dziś
Czyli nie ma tragedii. Od dziś będzie już tylko mniej. Mam nadzieję, że w przyszły piątek zobaczę 80 kg.
__________________
Moja dzidzia przyjdzie na świat |
|
|
|
#674 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Cytat:
Sama woda i warzywka. Mięso też zjedz oile nie jestjego potwornie dużo ![]() Cytat:
Dobrze, że urozmaicasz trening ![]() U mnie dziś waga pokazała znowu mniej! Jest 77,9kg! ![]() Wczoraj zjaładłam 2 łyżki błonnika owsianego. Dziś rano na Isze śniadanie: 220ml mleka 2%, 15g płatków owsianych błyskawicznych, 25g Fitelli truskawkowej, 5g zarodków pszennych stabilizowanych, 4g siemienia lnianego + 2 czubate łyżeczki (od herbaty) błonnika owsianego. Lącznie ok. 286kcal, 12g białka, 40g węglowodanów i 6.3g tłuszczu. Wkurzam się na ten tłuszcz- praktycznie cały jest z mleka, ale co ja na to poradze, że u nas przestali zamawiac mleko 0,5%? Dziś jedziemy do Carrefour'a, mam nadzieję, że tam będzie, to kupię od razu ze 3. Plany na dziś: 2km spaceru do CH (kierunek-> Rossman)-> autobusem do Carrefour'a->stancja-> 800m do sklepu (czyli 1,6km w 2 strony)->stnacja->uczelnia->stancja Mam zamiar poskakać na skakance, jak sobie wszyscy pójdą + hula-hop spróbuję, choć nie wiem czy nie skończę szybko...noc miałam ciężką:/ zakrwawiłam łóżko, pościel i siebie. Tragedia Do tego współlokatorka z pokoju obok zajęła łazienkę na godzinę i nie mogłam wejść, a przeciekałam. Ehh. Ciężki jest ten okres.Przed wyjściem do CH TŻ zrobi mi fotki dla Was, wyślę je Wam, jak wrócę ![]() sasza, a sprawdzałąś z ta wagą z domu? Może Twoja źle waży, albo tamta im się popsuła... ale to raczej małe prawdopodobieństwo. Chyba, że źle stałaś- na tym wagach trzeba stanąć równo po środku, bo inaczej często pokazują zły wynik. Jednakże myślę, że ten spadek jest możliwy
__________________
Keep calm and stay legendary Edytowane przez Bottega Czas edycji: 2011-10-14 o 10:21 |
||
|
|
|
#675 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Cytat:
Zdjęcie wyślę na priv ![]() Jak będziesz mieć swoje -czekamy ![]() Tak apropo tych zdjęć - przed weselem za 2 tygodnie - wyślę Wam kilka propozycji sukienek - doradzicie w czym iść ? ![]() No to zupkę zjem - a jak kupię wagę to będę mogła kontrolować się bardziej, bo wydaje mi się, że strasznie wolno chudnę.. Wy straciłyście w tym samym czasie ponad 3 kg a ja zaledwie 2 Ale zacznę kontrolować białko, a węgle jeść tylko do obiadu Zobaczymy. Za radą innej Wizażanki po obiedzie będę stosować dietę garściową - nie więcej niż to co w garści się zmieści, co by nie magazynować na noc tłuszczyku. Zrobiłam nam zestawienie ![]() Będę aktualizować zawsze jak ktoś wspomni o zmianie wagi - i co piątek wrzucać co by wybrać zwycięzcę Nawet nie wiedziałam, że tyle nas tu było na początku ... Aktywne są zaznaczoneJeśli kogoś pominęłam - przepraszam i proszę o upomnienie się Niektórych informacji nie ma,bo nie mogłam ich znaleźć.. Ogólnie - Bottega króluje Niestety nie odnotowałam spadków z tamtego tygodnia a podpisy się pozmieniały więc jeśli ktoś pamięta może mi podesłać, lub zacznę sumować spadki dzienne na przyszły tydzień ![]() Brawo dziewczyny ![]() A mi właśnie pokazało (godz. 15) że ważę 71,2 kg co jest nie do uwierzenia.. bo wczoraj waga nie drgnęła.. dlatego zostawiam to na przyszły tydzień to niemożliwe, żeby waga spadła o 1 kg w jeden dzień..
__________________
169 cm 78 ............... ->67-> .... ->65 65-> ...-> 62 Edytowane przez akasha83 Czas edycji: 2011-10-14 o 14:52 |
|
|
|
|
#676 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Akasha, ale miałaś świetny pomysł
teraz wszystko będzie kontrolowane taka poradnia dietetyczna! super! co do wagi - spadki o 1kg tez są możliwe... miałam tak raz, a innym razem o 0,7kg także - niekoniecznie musi to być pomyłka I pewnie - chetnie Ci doradzimy w sprawie sukienki. Po wczorajszych Waszych radach wiem, że to bardzo dobry pomysł, żeby się Was radzić także i w takich sprawach ![]() Aaaa dostałam dzisiaj @ ale jeść to chciało mi się potwornie wczoraj. Zawsze tak mam, że nie w trakcie okresu, a przed - pochłaniam co się da. No i tak w sumie wypiłam wieczorem piwko i zjadłam 3 kawałki murzynka Waga na szczęście nie poszła w górę, ale od JUTRA koniec z tym wszystkim, bo w końcu chce zobaczyć 7 z przodu. Bylam dzisiaj na zakupach ponad 5h! Padam ze zmęczenia. Kupilam cieplejszy płaszczyk w rozmiarze 40, który leży idealnie, a nawet jest na tyle luźny, że bez problemu będę mogla zakładać grube swetry. Gdybym nosiła same bawełniane, cienkie bluzeczki wzięłabym 38 - to dla mnie duży sukces. Niestety spodnie nadal 42, ale będę walczyć o 40 !!! Dzisiaj: I. 2 kawałki murzynka (40g), jogurt biszkoptowy danone II. jabłko III. 80g piersi z kurczaka w sosie słodko-kwaśnym + 30g marchewki z groszkiem + 50g surówki z białej kapusty i marchewki IV. 2 kromki chrupkiego sezamowego z serkiem almette, plastrem szynki, ogórkiem zielonym, pomidorem, polowa plasterka sera żółtego + activia z muesli
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj! obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem ![]() 104-99-96,8... Edytowane przez medzia104 Czas edycji: 2011-10-14 o 20:04 |
|
|
|
#677 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Dziewojki dziś poszło mi całkiem dobrze. Tylko jak zwykle nic się nie poruszałam.
Co jadłam: Śniadanie: Troszkę płatków just fit, z łyżeczką mielonych otrąb, cynamonu, kilkoma migdałami, ziarnami słonecznika i połową startego jabłka + mleko. Czyli węglowo i pożywnie. II Śniadanie: Jabłka suszone z cynamonem just fit (20 g) Obiad: Zraz z piersi z kurczaka z połową plasterka sera żółtego, pietruszką z wody. 50 g fasoli jaś, kapusta kiszona. Kolacja: 2 chrupkie pano z szynką konserwowa, pomidorami i papryką. Pół serka wiejskiego lekkiego, 2 plasterki szybki konserwowej i pół kubka kefiru owoce leśne 0%.
__________________
Moja dzidzia przyjdzie na świat |
|
|
|
#678 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 64
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Cytat:
![]() U mnie dziś bez grzechów Ćwiczyłam i duuużo spacerowałam- siostra studiuje w tym samym mieście, ale mieszka jakieś 4 km ode mnie, więc mam kawałek do przejścia. Na szczęście miastem, krętą drogą, to nie wydaje się tak daleko
|
|
|
|
|
#679 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
no dziewczynki grunt żeby trzymać się postanowień
![]() Medzia - mam nadzieję, że to chwilowe załamanie i teraz już będzie dobrze ![]() Ja jestem po 30 km i od 6 rano na nogach.. mnóstwo rzeczy do załatwienia. teraz muszę szybko upiec rurki i te różyczki z ciasta francuskiego - mam dzisiaj panieński przyszłej bratowej - ale prowadzę więc nie powinno być alkoholu Zobaczymy jak to wyjdzie - powodzenia. Aa właśnie - ja dzisiaj - śniadanie - płatki + kefir (100ml) + mus jabłkowy II - 3 kromki chrupkiego z twarożkiem, jajkiem i pomidorem obiad - mała pierś z kurczaka + surówka z pekińskiej z marchewką A potem to nie wiem - lecimy na godzinny kurs tańca na rurze zobaczymy - postaram się omijać pokusy
__________________
169 cm 78 ............... ->67-> .... ->65 65-> ...-> 62 |
|
|
|
#680 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
U mnie dziś:
I. owsianka z jabłkiem i cynamonem na mleku 0,5% (278kcal) II. jabłko (90kcal) III. 220g piersi z kurczaka gotowanej na kostce bulionu + 100g surówki meksykańskiej z kukurydza + szklanka maślanki (359kcal) IV. 270ml mleka sojowego czekoladowego (169kcal) V. sałatka z tuńczyka w sosie słodko-kwaśnym (107kcal) razem: 1003kcal, 98g białka, 113g węglowodanów, 16g tłuszczu generalnie nie podoba mi się liczba węglowodanów, ale nie miałam pojęcia, że aż tyle jest w mleku... białka tez mogłoby być troszkę mniej... co myślicie?
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj! obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem ![]() 104-99-96,8... |
|
|
|
#681 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Dziewczyny, jest mi bardzo źle
I wiem dlaczego ta dieta ostatnio mi w ogóle nie idzie. Trzymam się dopóki jestem w mieście, ze znajomymi, dopóki nie ma mnie w domu i nie mam czasu na myślenie. Od momentu, kiedy rozstałam się ze swoim facetem minęło już trochę czasu. I z reszta - chciałam tego rozstania, bo było mi za ciężko z miłością na tak wielka odległość (2 różne kraje). Od ostatniego tygodnia przezywam jakiś kryzys. Ciągle chce mi się płakać, powtarzam sobie, jaka to jestem beznadziejna... I to jest takie cholernie ciężkie, ze wracam do domu i nie mam się do kogo przytulic, nikt nie pocieszy i nie powie, że wszystko będzie dobrze. Z dnia na dzień tracę motywacje do odchudzania się. Bardzo chciałabym sobie powiedzieć: robisz to dla siebie, ale chyba nie potrafię. Dzisiaj znowu - dzień całkiem ładnie, wrzuciłam Wam menu, a godzinę temu pochłonęłam 2 gruszki, mandarynkę, kefir 0% truskawkowy i 4 połówki brzoskwiń z puszki - węgli, że głowa mała, ale znowu to samo, zaczęłam sobie powtarzać: przecież i tak nie masz nikogo, komu mogłabyś się podobać. Na ostatniej imprezie u koleżanki, jak któryś z jej kolegów próbował ze mną pogadać, uśmiechnąć się to odwracałam wzrok i szukałam dziewczyny do której oni się uśmiechają, bo przecież na pewno nie do mnie... A najbardziej boli brak tej drugiej osoby. Jestem bardzo wrażliwa, uczuciowa i nie potrafię być sama. Wiem, że to wszystko zależy ode mnie, ale musiałam Wam się wygadać dziewczyny
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj! obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem ![]() 104-99-96,8... |
|
|
|
#682 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
u mnie wczoraj średnio - jednak wypiłam 3 drinki wczoraj
dziewczyny nie dały mi bawić się na trzeźwo .. jestem słaba.. dzisiaj wstałam dopiero o 13 - zabawa była bardzo udana i długo ![]() Dzisiaj z jedzonkiem wszystko w jak najlepszym porządku właśnie robię obiad - tuńczyka w kawałkach + surówka z marchewki i pekińskiej ![]() Niestety bez ćwiczeń bo głowa mi pękała. Może wieczorem coś poćwiczę Nie, nie ćwiczyłam Rano za to wstałam i standardowo godzinka poleciała ![]() Pewnie znowu weekendem wszystko popsułam,dlatego nawet wagi nie sprawdzam ![]() Medzia - wiem, że Ci ciężko, i niestety pewnie słowa niewiele pomogą.. ale pomyśl sobie że jeśli się teraz poddasz to już nawet celu żadnego mieć nie będziesz.. Przykro mi że nie masz pewności i wiary w siebie.. Chyba przydałby Ci się babski wieczór i trochę towarzystwa.. nie masz koleżanek które mogłyby poszaleć z Tobą i podbudować samopoczucie? Trzymaj się dzieleni - zobaczysz ze lada chwila sama we własnym ciele poczujesz się rewelacyjnie i towarzystwo na zimowe wieczory też się znajdzie
__________________
169 cm 78 ............... ->67-> .... ->65 65-> ...-> 62 Edytowane przez akasha83 Czas edycji: 2011-10-17 o 08:14 |
|
|
|
#683 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
witam, u mnie ostatnio przez pracę nie jest za dobrze, musiałam robić nadgodziny, przez co wracałam do domu w nocy i umierałam z głodu i jadłam ( całe szczęscie, że się hamowałam )
Na wadze lekki spadek -0,3 kg ...ale zawsze to coś i co ważniejsze zleciał mi cm w biodrach . Na całe szczęscie cały czas ćwiczę, teraz mam takie zakwasy w nogach, że głowa mała . Mam jeszcze 12 dni i chciałabym tak 2 kg stracić. Przymierzałam dziś sukienkę i jest luźniejsza ...choć nie wiem czy sie nie rozciągneła od tego ciągłego przymierzania... idę poćwiczyc
__________________
Jeśli chce się być szczęśliwym, nie wolno gmerać w pamięci...
|
|
|
|
#684 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 64
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Medzia, głowa do góry! Wiem, że słowa nic tu nie pomogą, bo jak człowiek łapie doła i użala się nad sobą, to odsuwa od siebie dobre myśli i nie wierzy w dobre słowa, ale sama przecież wiesz, że ten stan minie. Może już jesień daje Ci się we znaki? I dlatego Cię takie uczucia ogarniają. Nawet nie wiesz jak dobrze Cie rozumiem. Też mam mnóstwo kompleksów i nie wierzę w siebie, jednak od pewnego czasu staram się nie pokazywać światu tego, że nie wierzę w siebie, że nie wierzę, że mogę się podobać i... są efekty
Sprawdziłam na własnej skórze, że jak sami siebie postrzegamy tak odbiera nas świat! Gustów jest wiele i każdy komuś się podoba, a to, że nie masz aktualnie nikogo nie oznacza, że nie jesteś nikogo warta. Przytuli możesz się zawsze do przyjaciół, wszak od tego są, by wspiera w ciężkich chwilach. Na pewno są wokół Ciebie ludzie, dla których jesteś bardzo ważna i na pewno woleliby widzieć Cię uśmiechniętą, a nie zasmuconą, więc włącz optymizm- uśmiechnij się, pomyśl, że jak człowiek czegoś bardzo chce i jak się uprze, to jest w stanie osiągnąć wszystko i... ruszaj na podbój świata
|
|
|
|
#685 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Hej Dziewczynki
A co tu tak cicho? Mam nadzieję, że nie wstrzymałyście diet. Ja nadal walczę - poza (jak zwykle) złym weekendem wszystko w normie ![]() Dietetyczne potrawy i ćwiczenia - wczoraj 2 sesje Dzisiaj tylko 1 będzie,bo nie dałam rady wstać o 5 rano ![]() Póki co po śniadanku - płatki + mus jabłkowy+ 100 ml kefiru. II - jabłko Obiad - sałatka z tuńczykiem,sałatą lodową, rzodkiewką, ogórkiem i serkiem wiejskim. Potem zobaczymy - wczoraj się strułam ;( Miałam straszną ochotę na śledzia.. i zrobiłam sobie sałatkę śledziową.. skończyło się wymiotami.. Nie wiem czemu jakieś 3-4 miesiące temu było to samo.. chyba mój żołądek przestał tolerować śledzie a kiedyś jadłam je w dużych ilościach.. kochałam je ![]() Trudno.. zostają mi filety i tuńczyk ![]() Teraz póki co trzeba wracać do pracy.. niestety.. Zważyłam się i jest sukces -0,9 kg Oby tak dalej może do końca października zejdę poniżej 70 kg. Wciąż ważę się w dżinsach więc pocieszam się, że już jestem prawie u celu
__________________
169 cm 78 ............... ->67-> .... ->65 65-> ...-> 62 Edytowane przez akasha83 Czas edycji: 2011-10-18 o 15:27 |
|
|
|
#686 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Jestem, jestem walczę mozolnie, ale walczę. Dziś zapowiada się dobrze. Chociaż weekend jak zwykle do dupy.
Akasha widzę, że masz to samo. Ja co weekend coś robię. Wyjeżdżam, imprezuje, przyjeżdża TŻ (jest wielkim łasuchem). Ale ogólnie z jedzeniem nie było tragedii. Nie obżerałam się jakoś mocno, ale myśl, że nie patrzyłam na to co jem. Pewnie w rozrachunku nie wyszłoby tak tragicznie, ale ogólnie źle się czułam. Wczoraj już hamowałam. Do 16 nic (stres), obiad - zupa niezabielana z kluseczkami własnej roboty, trochę ryżu. Podwieczorek to samo, tylko mniej. A na kolacje dwie kromki chleba z twarogiem chudym, szynką i porem. Czyli źle, ale nie tragicznie. Madzia - tak jak któraś z dziewczyn wcześniej powiedziała: Potrzebujesz babskiego wieczoru wspomagającego. Musisz myśleć o sobie dobrze. Bo inni widzą Cię, w taki sposób jak sama się widzisz. Jeśli chodzisz z uniesioną głową i czujesz się seksownie, to faceci też Cię tak postrzegają. Walcz z dietą dla siebie. A na teraz proponuje wiesz co? Włącz babską muzykę. Weź długą kąpiel z bąbelkami, nabalsamuj się, zrób maseczkę, ułóż włosy (wszystko rób powoli, to ma być rytuał), wypij lampkę czerwonego wina. Ubierz ładną bieliznę (dla fajnego samopoczucia), ubierz się ładnie, zrób makijaż, i wiesz co? Idź do pubu, baru, do dyskoteki (nie polecam stylu umcyk, umcyk), ale z jakąś fajną muzyką (rock alternatywny, jazz, blues).Zamów drinka, obserwuj, staraj się kogoś wyhaczyć wzrokiem, porozmawiaj. Spędź miło czas. To na ile sobie z tą osobą pozwolisz to Twoja indywidualna sprawa. Baw się flirtuj, lub po prostu spędź miło czas. A teraz mój jadłospis na dziś: Śniadanie: Bułka grahamka i maślanka truskawkowa. II Śniadanie: Dwa chrupkie Pano z serkiem kanapkowym Tartare bukiet ziół. Pół kubka soku pomidorowego. (mój nowy przysmak) Obiad: 70 g makaronu spaghetti (o 20g za dużo) z dziwnym czymś własnej roboty (kapusta kiszona, odrobinka szpinaku, pół cebuli, dwie łyżeczki koncentratu, doprawione jak spaghetti na ostro. Smażone na łyżce oleju. Podwieczorek ( w planie): Jabłko Kolacja: 2 Pano z serkiem kanapkowym Tartare, pół serka wiejskiego lekkiego z odlaną śmietaną.
__________________
Moja dzidzia przyjdzie na świat |
|
|
|
#687 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Dzieki dziewczyny
Macie racje!!! Pozbierałam się już, zaczął się nowy tydzień, mam nadzieje, ze będzie dużo lepszy Co do babskiego wieczorku - robimy go z dziewczynami bardzo często, praktycznie cały weekend nie ma mnie w domu, bo to jedyna okazja do tego, żeby gdzieś poimprezować, spotkać się, pogadać... Czasem jednak udaje, ze wszystko jest ok, żeby nie martwic przyjaciół, a później nie wytrzymuje i użalam się tutaj Wam Obiecuje, ze już nie będę Jesli chodzi o dietę - poluzowałam trochę w tym tygodniu, bo w poniedziałek wreszcie jadę do dietetyka, który pomógł mojej sąsiadce schudnąć 30kg i wygląda bajecznie Moze tez coś z tego wyjdzie... Zanim jednak porzucę wszystko co mi wskaże, pozwolę sobie na odrobinkę więcej w tym tyg. Po raz ostatni ![]() Ciesze się, że dobrze Wam idzie! Akasha - piękny spadek! gratuluje
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj! obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem ![]() 104-99-96,8... |
|
|
|
#688 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Dziewczyny, co się dzieje? Gdzie Bottega? Ktoś wie co się z nią dzieje, bo się martwię. Nigdy nie robiła tak długich przerw w pisaniu. Ma ktoś jej gg, albo coś?
Żyjmy trochę!
__________________
Moja dzidzia przyjdzie na świat |
|
|
|
#689 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 132
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Dziewczyny jestem tu nowa...przygarniecie mnie i wesprzecie dobrym słowem?
muszę zrzucić ok 25 kg więc jest załamka![]() ![]() ale już żal na siebie spojrzeć narazie mój cel 1 to zrzucenie 4,5 kg...pomóżcie w mobilizacji...pozdrawiam
|
|
|
|
#690 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
|
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!
Cytat:
Sama po sobie widzę, że gdyby nie dziewczyny nigdy bym nie schudła. Podaj ile masz wzrostu ile ważysz i ile chcesz ważyć - wciągnę Cię na nasza listę. Ważymy się w piątki lub kiedy kto chce i podajemy wahania - w piątek wrzucę listę spadków tygodniowych ![]() Najważniejsze to kontroluj co jesz i kiedy - na początku pewnie ciężko liczyć węglowodany, białko i tłuszcz - ja to zaczęłam robić tu pierwszy raz w życiu Pisz co jesz - dziewczyny Cię poprawią. Z czasem jest łatwiej - a grunt, że jest się przed kim wyspowiadać z grzechów - my Cię opieprzymy - drugi raz tego nie zrobisz - o ile będziesz wobec siebie i nas uczciwa Waga poleci z czasem.Nie wiem jaką dietę chcesz podjąć.. i jakie ćwiczenia uprawiać,bo bez tego niestety efekty nie będą widoczne znacząco... Kontroluj kalorie i liczbę posiłków - będzie dobrze Tylko nie obcinaj na początku zbyt drastycznie liczby kalorii bo potem nie będziesz miała z czego schodzić ![]() Cytat:
Laski szybko mi tu się zwierzać co kto wcina ![]() Ja wczoraj poćwiczyłam - 30 km. Dzisiaj rano wstałam (tym razem ) i godzinka zleciała.Jestem po śniadaniu - płatki + 100 ml kefira + mus jabłkowy standardowo Zjadłam też kromkę chrupkiego z twarożkiem,ogórkiem,szczy piorkiem i połową plasterka polędwicy.II - jabłko obiad - mam surówkę z pekińskiej i marchewki i zrobiłam pseudo galaretę drobiową bulion z kostki +marchewka+ brokuł+ kalafior i pierś z kurczaka + żelatyna i wyszła mi galareta, którą uwielbiam No i z tą surówką mam taką galaretę ze szklanki 200 ml ![]() Potem zobaczymy - na pewno będzie druga seria ćwiczeń
__________________
169 cm 78 ............... ->67-> .... ->65 65-> ...-> 62 Edytowane przez akasha83 Czas edycji: 2011-10-19 o 08:20 |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:53.



o ile bardzo dobrze mi wychodzi takie kręcenie tyłkiem, taniec brzucha, który przez lata był moim hobby tak tańcząc klasycznie w parze odczuwam pewien dyskomfort. Cały czas, non stop myślę o tym, żeby się nie potknąć, nie nadepnąć, nie pomieszać kroków i marze o tym, żeby mój partner nie pomyślał jaka jestem niezdarna w tym 



(zaznaczam, że w mojej diecie nie odrzucam makaronu jem go mało, ale jem)
Ale spróbuję jeszcze trochę poćwiczyć. Hula-hop zacznę kręcić po @. 






Dobrze, że urozmaicasz trening
Do tego współlokatorka z pokoju obok zajęła łazienkę na godzinę i nie mogłam wejść, a przeciekałam. Ehh. Ciężki jest ten okres.
co jest nie do uwierzenia.. bo wczoraj waga nie drgnęła.. dlatego zostawiam to na przyszły tydzień
Waga na szczęście nie poszła w górę, ale od JUTRA koniec z tym wszystkim, bo w końcu chce zobaczyć 7 z przodu.

