Dziewczyny Plus Size odchudzanie , powyżej 75kg

[inusia89]

Napisane przez kasia86bgo

GRATULACJE 3 kg w tydzień to jest bardzo dużo
Nie marudzimy tylko bierzemy się w garść nie wyglądasz źle i nadal atrakcyjna kobieta z Ciebie sorki ,że nie na temat napiszę bo to forum o odchudzaniu ale tak patrzę na Ciebie i powiem Ci,że ładniej by Ci było gdybyś miała kolor włosów czekolada

yhm czy ja wiem czy dobrze, wiesz ja tam lubie sobie pojjesc a sek w tym ze pracuje tak jakby na kuchni !! wiec czasami musze zjesc to com ugotowala, a nie sa ta az tak bardzo zdrowe potrawy juz nawet staram sie isc do pracy piechota, jak nie pada ( zaznaczam iz jak u mnie w miescie pada, to w PL leje jak cholera :!! ). karnet na silke jest a bylam moze ze 5 razy w ciagu 2 miesiecy, sasaid chce biegac. no ale nie mam stalych godzin pracy tak jak on. czasami jak koncze o 16 po 8 h jestem tak wymeczona ze marze tylko o tym by isc spac, a nie o jakimis innym wysilku. ale sukcec - przez tydzien znajdlam tylko wczoraj 2 michalki, bo juz nie moglam wytrzymac tak mnie kusily.

yhmmm powiadasz czekolada yhmm no nie wiem zastanowiem sie i zapytam sie fryzjeki zobaczymy co doradzi, i tak mam isc w sierpniu

3kg to jest baaardzo ładnie, też bym chciała chudnąć 3 kg na tydzien
2 michałki to pikuś przy moich lodach ja biegać nie lubię
Co do koloru to tylko moje zdanie ale wydaje mi się ,że ciepły brąz dodał by Ci seksapilu taka z pazurem babeczka

[Madziq634]

Napisane przez inusia89

Madzia nie przejmuj się ode mnie na baty nie licz bo ja nie lepsza te badziewne słodycze mi zawaliły ehhh...a co do ćwiczenia przy kimś to ja też nie potrafię i się krępuję

No ale kto to widział żeby przez weekend tyle zjesc ehh do bani jestem niema co...
No własnie krępuje sie ćwiczyc, ogółem to oni niewiedzą że jestem na diecie, bo wolałam oszczędzić sobie ich komentarzy...;/

Ale niema co staram sie wrócić na dobrą droge i skorzystałam z okazji że oni wyszli do sklepu a dzidzia mi spi to postanowiłam poćwiczyc i udało mi sie nieduzo bo 35 min ale zawsze to cos

[inusia89]

Napisane przez Madziq634

No ale kto to widział żeby przez weekend tyle zjesc ehh do bani jestem niema co...
No własnie krępuje sie ćwiczyc, ogółem to oni niewiedzą że jestem na diecie, bo wolałam oszczędzić sobie ich komentarzy...;/

Ale niema co staram sie wrócić na dobrą droge i skorzystałam z okazji że oni wyszli do sklepu a dzidzia mi spi to postanowiłam poćwiczyc i udało mi sie nieduzo bo 35 min ale zawsze to cos

35min to wcale nie tak mało masz rację nie mów o diecie , będą mieli niespodziankę zdziwią się bardzo

[daktylek1987]

Widzę, że ten weekend prawie wszystkie poległyśmy w mniejszym lub większym stopniu... Ech, mi przybył prawie kg Na szczęście obwody w dół
Ale nie ma co się rozczulać, wracam do diety i muszę się zmusić do ćwiczeń

[anulciak85]

A ja mam dolka...rano salatka i dwie kromki ciemnego chleba...a mam ochote na zelki i kandyzowanego ananasa lub papaje.....

[Madziq634]

No to widze że niejestem sama... no niema co poległyśmy ale trzeba wziąśc sie w garsc i tyle
No wole żeby niewiedzieli, a potem może coś zauważą bo narazie nikt nic niemówił oprócz mojej matki hehe

A ja sie nieważyłam ani nie mierzyłam choć miałam dzisiaj, ale z kuli tego że bałam sie wejść na wage żeby sie niezałamać bardzieja po drugie bo niemiałam czasu a potem jak juz sie umyłam i zjadłam to niechciałam sie ważyc bo napewno waga pokazałaby duuużo wiecej

ehh tylko martwie sie jak ja bede teraz ćwiczyc?;/ jak oni tu są....mam nadzieje że do południa będą gdzies od czasu do czasu wybywac, bo po południu nielubie cwiczyc bo wtedy mnie len łapie i wiem ze juz sie za te cwiczenia niewezme....a jak teraz odpuszcze to wiem ze potem już ciezko bedzie mi sie za nie wziasc i całkowicie sobie odpuszcze z odchudzaniem (bo miałam tak rok temu, przestałam cwiczyc bo czasu niemiałam a potem juz niechciało mi sie i zaczełam wracac do złych nawyków zwiazanych z jedzeniem;/ i odbiło sie to na mnie efektem jo-jo;/)wiec cos musze wykombinowac...

[inusia89]

Napisane przez Madziq634

No to widze że niejestem sama... no niema co poległyśmy ale trzeba wziąśc sie w garsc i tyle
No wole żeby niewiedzieli, a potem może coś zauważą bo narazie nikt nic niemówił oprócz mojej matki hehe

A ja sie nieważyłam ani nie mierzyłam choć miałam dzisiaj, ale z kuli tego że bałam sie wejść na wage żeby sie niezałamać bardzieja po drugie bo niemiałam czasu a potem jak juz sie umyłam i zjadłam to niechciałam sie ważyc bo napewno waga pokazałaby duuużo wiecej

ehh tylko martwie sie jak ja bede teraz ćwiczyc?;/ jak oni tu są....mam nadzieje że do południa będą gdzies od czasu do czasu wybywac, bo po południu nielubie cwiczyc bo wtedy mnie len łapie i wiem ze juz sie za te cwiczenia niewezme....a jak teraz odpuszcze to wiem ze potem już ciezko bedzie mi sie za nie wziasc i całkowicie sobie odpuszcze z odchudzaniem (bo miałam tak rok temu, przestałam cwiczyc bo czasu niemiałam a potem juz niechciało mi sie i zaczełam wracac do złych nawyków zwiazanych z jedzeniem;/ i odbiło sie to na mnie efektem jo-jo;/)wiec cos musze wykombinowac...

A na długo goście zostają? jak się odpuści to właśnie się potem nie chce

[Madziq634]

Żebym ja to wiedziała....;/To jest to że oni przyjechali z dziećmi i te dzieci chyba do konca wakacji zostają a dla mnie to źle, bo w tym momencie nawet niebede miała jak ćwiczycBo takto jak ja ćwicze to moja mała śpi (ale nie zawsze)i pilnuje ją babcia i moge sobie te 40 min ćwiczyc, a teraz niebedzie mi kto miał jej popilnowac bo babcia zajeta bedzie dwójką innych dzieci:/i szlag by to trafił....zła jestem niesamowicie

[inusia89]

Napisane przez Madziq634

Żebym ja to wiedziała....;/To jest to że oni przyjechali z dziećmi i te dzieci chyba do konca wakacji zostają a dla mnie to źle, bo w tym momencie nawet niebede miała jak ćwiczycBo takto jak ja ćwicze to moja mała śpi (ale nie zawsze)i pilnuje ją babcia i moge sobie te 40 min ćwiczyc, a teraz niebedzie mi kto miał jej popilnowac bo babcia zajeta bedzie dwójką innych dzieci:/i szlag by to trafił....zła jestem niesamowicie

Nie martw się , może uda Ci się jakoś to pogodzić jakoś te 40min może uda Ci się wygospodarować na ćwiczenia

[ojp]

Dziewczyny, gratuluję sukcesów ! Bardzo chciałabym zobaczyć zdjęcia Waszych metamorfoz ! Nic bardziej nie motywuje niż sukcesy zwykłych dziewczyn, którym udało się zrzucić wagę.

[inusia89]

Napisane przez ojp

Dziewczyny, gratuluję sukcesów ! Bardzo chciałabym zobaczyć zdjęcia Waszych metamorfoz ! Nic bardziej nie motywuje niż sukcesy zwykłych dziewczyn, którym udało się zrzucić wagę.

Jak mi się uda do października to wrzucę hehe optymistka ze mnie

[Madziq634]

No zobacze jak to bedzie ale myślałam że do początku sierpnia(bo wtedy wyjeżdzam)uda mi sie zgubic brzuszek choć troche....i dobić min do 70kg.....a ja też wrzuce zdjęcie jak mi sie uda zrzucic kgbo narazie to niewidac tego po mnie że cosik chudne....

[ojp]

Napisane przez inusia89

Jak mi się uda do października to wrzucę hehe optymistka ze mnie

Haha, będę cierpliwie czekać. Ja znalazłam zdjęcie z lipca, właśnie kiedy przyjechałam do Londynu. Ostatnio wrzucałam zdjęcia, ale te chyba będą większą motywacją dla Was. Zaraz postaram się wrzucić.

[Madziq634]

Dziewczyny mam do was pytanko, czy dużo kcal ma taka miseczka mała twarożku a do tego ziemniak suchy??I czy mozna to jeść czy raczej sie tego przestrzegać??Skład tego twarożku to ser chudy do tego szczypiorek,koperek,czosn ek noi pieprz i sól aa i troche jogurtu naturalnego....więc??

[CurlyKarolina]

Czy ja też mogę dołączyć?
Już długo walczę z nadwagą, i w końcu ta walka musi się zakończyć zwycięstwem

wzrost: 162 cm
było: 88 kilo
jest: 68 kilo
cel: ok. 55 kilo

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez Madziq634

Dziewczyny mam do was pytanko, czy dużo kcal ma taka miseczka mała twarożku a do tego ziemniak suchy??I czy mozna to jeść czy raczej sie tego przestrzegać??Skład tego twarożku to ser chudy do tego szczypiorek,koperek,czosn ek noi pieprz i sól aa i troche jogurtu naturalnego....więc??

Suchy ziemniak ma bardzo mało kalorii, jest też bogaty w potas. A twarożek świetne źródło białka, także spokojnie możesz sobie takie coś zjeść.

[anulciak85]

[QUOTE=CurlyKarolina;35058 366]Czy ja też mogę dołączyć?
Już długo walczę z nadwagą, i w końcu ta walka musi się zakończyć zwycięstwem

wzrost: 162 cm
było: 88 kilo
jest: 68 kilo
cel: ok. 55 kilo

Witaj jak to zrobilas?

[inusia89]

Napisane przez Madziq634

Dziewczyny mam do was pytanko, czy dużo kcal ma taka miseczka mała twarożku a do tego ziemniak suchy??I czy mozna to jeść czy raczej sie tego przestrzegać??Skład tego twarożku to ser chudy do tego szczypiorek,koperek,czosn ek noi pieprz i sól aa i troche jogurtu naturalnego....więc??

Mało ma kcal a dużo białka czyli jak najbardziej możesz jeść

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

[QUOTE=CurlyKarolina;35058 366]Czy ja też mogę dołączyć?
Już długo walczę z nadwagą, i w końcu ta walka musi się zakończyć zwycięstwem

wzrost: 162 cm
było: 88 kilo
jest: 68 kilo
cel: ok. 55 kilo[COLOR="Silver"]

Witaj Karolina w jakim czasie udało Ci się schudnąć te 20kg? podziel się z nami tym w jaki sposób i w ile czasu i oczywiście GRATULUJĘ -20KG

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez ojp

Haha, będę cierpliwie czekać. Ja znalazłam zdjęcie z lipca, właśnie kiedy przyjechałam do Londynu. Ostatnio wrzucałam zdjęcia, ale te chyba będą większą motywacją dla Was. Zaraz postaram się wrzucić.

OJP wklejaj foty

[Madziq634]

No to sie ciesze że moge to jeść bo baaardzo to uwielbiam

[anulciak85]

Zjadlam pare kostek czekolady....ahhh glupia....

[ojp]

Wklejam !

Pierwsze lipiec 2011, drugie koniec czerwca 2012 (-13-15kg; połowa sukcesu dopiero... ).

[Madziq634]

[Madziq634]

ładna jesteś Ojpi widać duuużą różnice

[anulciak85]

Gratuluje i zazdroszcze sliczne jestescie

[Madziq634]

Mi akurat niema czego zazdroscic bo za piekna to niejestem a na dodatek nawet gruuuba

[inusia89]

Napisane przez ojp

Wklejam !

Pierwsze lipiec 2011, drugie koniec czerwca 2012 (-13-15kg; połowa sukcesu dopiero... ).

Ojp jaka z Ciebie za☠☠☠ista laska!!!! nawet jak miałaś dodatkowe kg to też ładna byłaś! widać różnicę suuuuper metamorfoza

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Napisane przez Madziq634

Na pierwszym jaa(ale troche niewyraźne) z soboty zdjęciea na drugim moja smerfetka;p

Madzia powiem tylko sexy mama!!! świetnie wyglądasz, ja przy Tobie to uciekaj i nie wracaj a Niunie masz przesłodką!! śliczna dziewczynka

Ale wiecie co zauważyłam ? że u nas wszystkie na wizażu mają ładne buźki i chociaż by dla tych ładnych buziek trzeba popracować nad ciałem czasem widuje dziewczyny zgrabne, ładne z ciała ale co z tego jak buziek ładnych nie mają albo wredny wyraz twarzy a my tu wszystkie takie sympatyczne i coraz więcej wśród nas zgrabnych tak tak Ojp i Madzia mam teraz Was na myśli bo innych nie widziałam a jeszcze Sylwia się nam pokazała [COLOR="Silver"]

[daktylek1987]

Napisane przez ojp

Wklejam !

Pierwsze lipiec 2011, drugie koniec czerwca 2012 (-13-15kg; połowa sukcesu dopiero... ).

Ach, czuję się zmotywowana, zwłaszcza, że jesteśmy podobnego wzrostu. Świetna zmiana

Ja też tak chcę!

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez inusia89

Ale wiecie co zauważyłam ? że u nas wszystkie na wizażu mają ładne buźki i chociaż by dla tych ładnych buziek trzeba popracować nad ciałem czasem widuje dziewczyny zgrabne, ładne z ciała ale co z tego jak buziek ładnych nie mają albo wredny wyraz twarzy a my tu wszystkie takie sympatyczne i coraz więcej wśród nas zgrabnych tak tak Ojp i Madzia mam teraz Was na myśli bo innych nie widziałam a jeszcze Sylwia się nam pokazała

Też sobie nieraz myślę, że jak twarz ładna, to tylko ciało dopracować i będzie laska. Mi te kg niestety też na twarzy teraz widać, taki "puśki" mi się porobiły. Nie znoszę ich. Jeju jak mi się marzy chociaż do 80 kg dobić, od razu inne nastawienie i motywacja bo już widać tą wyłaniającą się zgrabną sylwetkę. A tak teraz straciłam te 4-5 kg, ja widzę różnicę, ale tak to nie widać Wizualne efekty motywują najbardziej.

[inusia89]

Napisane przez daktylek1987

Ach, czuję się zmotywowana, zwłaszcza, że jesteśmy podobnego wzrostu. Świetna zmiana

Ja też tak chcę!

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------



Też sobie nieraz myślę, że jak twarz ładna, to tylko ciało dopracować i będzie laska. Mi te kg niestety też na twarzy teraz widać, taki "puśki" mi się porobiły. Nie znoszę ich. Jeju jak mi się marzy chociaż do 80 kg dobić, od razu inne nastawienie i motywacja bo już widać tą wyłaniającą się zgrabną sylwetkę. A tak teraz straciłam te 4-5 kg, ja widzę różnicę, ale tak to nie widać Wizualne efekty motywują najbardziej.

Dokładnie tak jak mówisz...ja też mam tą buźkę spuchnięta teraz taką :/ w ogóle się sobie nie podobam





---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

[/COLOR]Obiad właśnie jem warzywa na patelnię z piersiami z kurczaka:s lina:

[daktylek1987]

Napisane przez inusia89

Dokładnie tak jak mówisz...ja też mam tą buźkę spuchnięta teraz taką :/ w ogóle się sobie nie podobam



a to moja fota z soboty
http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphot...78982787_n.jpg

Fajne zdjęcie, moje ulubione słoneczniki Przypominasz mi moją dawną koleżankę, też taka opalona czarnulka z niej była

Zauważyłam, że jak porównuję zdjęcia innych dziewczyn z nadwagą, to często myślę sobie, że no może i widać te kg, ale wygląda całkiem fajnie. A na siebie nie mogę patrzeć. Strasznie krytyczna jestem wobec siebie. Nie znoszę zdjęć i widoku siebie w lustrze. Dawniej chociaż z twarzy byłam w miarę zadowolona (oczywiście poza moimi małymi ustami , ale to jakoś uszło, bo pasowało do reszty), a teraz przytyłam też na twarzy i już w ogóle patrzeć na siebie nie mogę. Nic mi się we mnie nie podoba

[anulciak85]

Napisane przez Madziq634

Mi akurat niema czego zazdroscic bo za piekna to niejestem a na dodatek nawet gruuuba

A jednak mam 20kg wiecej wiec jest czego zazdroscic a pozatym nie jestes brzydka

[daktylek1987]

Napisane przez inusia89

Obiad właśnie jem warzywa na patelnię z piersiami z kurczaka:s lina:

Myślałam, że to ja późno obiad jem a jadłam po 16 makaron razowy z tuńczykiem.
Ale wstałam po 11, budzik mi chyba nie zadzwonił albo go nie usłyszałam, dopiero biedny głodny kot mi zaczął piszczeć nad uchem i musiałam wstać.

Staram się wrócić do regularnych posiłków co 3-4 godziny, w ostatnim tygodniu coś mi to nie wychodziło.