Razem schudniemy 20kg! - część III

[elganja]

superka: myśle że te leki cholerne tak działają. Zresztą lekarz mówił że będzie szło ciężko. Ale fakt że znam przyczynę wcale nie pomaga. Chciałabym już po prostu mieć rozmiar 38 . Niecierpliwa jestem.

A! Dziś pierwszy raz z mężem!.... BIEGAM!
Zdam relację jak mnie nie zgubi gdzieś po drodze jak padnę na twarz, bo on ma na prawdę dobra kondycję, a ja... no cóż ja to sobie "tak popitalam"....

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Elganja, Wyrafinowany, Superkas, Martusia585- Postaram się go nie skreślać tylko dlatego, że mi termin nie pasuje

Wyrafinowany, Elganja- Nie można powiedzieć, że 'jesteśmy ze sobą'. Spotykamy się. Elganja- co do uczuć- on jest takim facetem, który jest całkowitym przeciewieństwem mojego Ex i zastanawiam się czy przypadkiem nie uzupełnia mi 'braków', których nabyłam się przez ponad trzy lata związku. Boję się i cieszę się. Zakręcona jestem

Piję drugą porcję pokrzywy

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Elganja- Będę trzymać kciuki za to żebys zdążyła za mężem.
Wiadomo kiedy leki już nie będa prowodowac problemów ze spadkiem wagi? Minie ten etap?

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Mam mega parcie na żarcie!!! Niedaleko mnie jest Thibo, a oni tam mają pyszne ciasta!!! Umrę! Normalnie ma mam takiej chęci na słodycze, ale niedługo przyjdzie @ i mi się włącza coś dziwnego. Zjadłabym konia z kopytami i zagryzła ciastem

[elganja]

soldus: też mnie do tej pokrzywy zmotywowałaś i od wczoraj piję , dwa kubki dziennie. W sumie to długo leżała w szafce, z pół roku, potrzebny mi był bodziec. A że Blondasek ma inne cechy niż Ex? To chyba dobrze. Ja byłam zawsze strong woman, ze wszystkim sobie sama radziłam, byłam wielką feministką i było ok. A potem jak poznałam mojego męża - on się o mnie troszczył (przecież sama się o siebie zatroszczę!), otwierał przede mną drzwi (co za brak równouprawnienia) i ogólnie dbał mnie (a co tam - koło w aucie jak się zaprę też sama wymienię!) to mi się to spodobało. I fajnie jak nie musisz się ciągle sama o siebie troszczyć, jak facet okazuje Ci szacunek otwierając drzwi, czy dba o sprawność twojego auta. Podsumowując : trudno mi było pozwolić mu, żeby się mną zaopiekował. Ale nie żałuję. Tylko musiałam przekroczyć pewną wewnętrzną barierę, ale było warto. Więc może że Blondasek jest inny to sama zaleta i plus? Może właśnie powinnaś spróbować czegoś innego i dzięki temu będziesz mu mogła zaufać?

co do leków to ciężko powiedzieć. Na tarczycę będę brała do końca życia pewnie (one troszkę utrudniają), a do tego te na insulinooporność i na nerki powinny działać pobudzająco w kwestii utraty wagi, ale ja jak zawsze jestem tym małym %, że ma inaczej. Plus jest taki, że jak schudnę to nie powinnam wtedy od nich tyć. Więc zaciskam wargi i w ogóle świętuję że chudnę. Przed leczeniem jodem tylko tyłam więc i tak duży postęp. No i samopoczucie jak się zdrowo odżywiam, 1000 x lepsze.

[WyrafinowanySmak]

Elganja koniecznie daj znać jak Ci się biegało I trzymam kciuki abyś sprostała
soldus oprzyj się pokusie Ja dziś też już mam 2 pokrzywki za sobą

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Juhu właśnie dostałam sms-a z apteki, że moje zamówienie już na mnie czeka Od razu po pracy idę po nie A więc już jutro (bo dziś wychodzę wieczorem i nie zdążę) będę wybielać swój uśmiech !!!

[201606210914]

yeeaa wyrafinowany cieszę się razem z tobą ale będziemy mieć mordki (czyt., uzębienie) jak będę miała to coś,to robię zdjęcie moim ząbkom przed kuracją

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Wy tu o zebach, a mi się to tylko z jedzeniem kojarzy, a dokładniej z ciastem!

[201606210914]

moje pyszności

[WyrafinowanySmak]

Superkas mniam mniam
Soldus daj już spokój z tym ciastem bo i mi się zachce
O o właśnie sobie uświadomiłam, że coli zero nie będę mogła pić To jak ja będę funkcjonować - to mój zamiennik słodyczy

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Wyrafinowany- Jak mówisz słodycze to mi aż język do tyłka ucieka. Ja nie jadłam słodyczy od..... wieków. Ja nie jestem typem lubiącym słodkie. Nawet jogurtów owocowych nie jem, ale dziś to jakiś szczyt!!! Jak dobrze, że ja w pracy siedzę to mnie nigdzie do cukierni nie poniesie (choć obok mojego sklepu jest kawiarnia ). Po co ja sobie o tym przypomniałam??? No umrę, no umrę bez czegoś słodkiego!!!!

[suzzi891]

Superka Kocurze to taki żel przezroczysty,dość gęsty.. Na opakowaniu jest wsio napisane z czym się to je Ja osobiście używam przez 2 miesiące co 2 dzień,a teraz jak mi się przypomni,to raz w tyg zęby mam bielusieńkie i jestem bardzo zadowolona a i koszt wcale nie taki wielki,uważam,że to jest warte swojej ceny.. Jest jeszcze taki płyn w pędzelku za ok 30 zł i tym też można smarować,jak już zakończy się kurację z tym żelem.. A odnośnie gdzie kupiłam to tak w aptece

Soldus mam katar,ale od dawna czułam,że będzie z tego czoś Nie bój się tego uczucia,daj się prowadzić sercu,a być może okaże się to najlepszą decyzją jaką mogłaś podjąć Kochanie

[Baleronowa]

[elganja]

wstawiłam fotki do albumu. eh.. na jednym "puchata ja" , myślałam że jest lepiej. Zawsze tak mam a potem jak patrzę na zdjęcia to w dół popadam. Drugie ładniejsze, na nim kolory wyszły, bo to ze mną przekłamane, kiecka malinowa jest nie taka czerwona. No i muszę coś na górę zarzucić, jeszcze nie wiem co i w jakim kolorze. Buty będą białe sandałki lub czerwone sandałki, ale biały chyba będzie lepiej wyglądał?

W lidlu kupiłam wkładki do biegania do butów, dziś test, zdam relację wieczorem lub jutro, bo mnie wieczorami mążod kompa odgania - wiecie strażak = gorący temperament A na poważnie marudzi, że oczy mi wypadną i, że się od was uzależniłam.

I prawda. Uzależniłam się! Jestem wizażomaniaczką naszego wątku szczególnie - i dobrze mi z tym!

I się nieśmiało przypomnę Bottedze, że mi 3 miesiące minęły i może dostanę zapro do VIPowskiego klubu? Jak znajdziesz czas kochana, bo wiem, że u CIebie ciągle kocioł .

[la girafe]

sasza, tak, biegam na czczo, bo jak coś wcześniej zjem to mam okropne kolki, kłuje mnie w boku i pod obojczykiem, a na pusty żołądek jest mi dużo lżej. Wiem o tym, że pali się mięśnie, ale staram się dzień wcześniej załadować trochę węgli, żeby było z czego rano czerpać energię mój 1 trening obecnie to ok 40 minut, więc nie martwię się o mięśnie, bo to za mało, żeby stała im się krzywda

superkas, wyrafinowany,

elganja, ważne, żeby figurka się poprawiała, a nie żeby cyferki spadały, choć to też miłe czekam na wrażenia z biegania
aa i śliczne buciki bardzo mi się podoba taka wysokość, w ogóle takie zgrabne, świetny zakup

[Baleronowa]

[elganja]

i buch!I klikam na este i błąd mi rzuciło. To napisałam na wątku technicznym, bo nie dość że mi błąd rzuciło to jeszcze treści , że chcę ich oszukać i zapisali moje IP czekam co odpiszą. No normalnie mnie to wkurzyło i zaraz idę pobiegać bo mam nadmiar energi...

soldus: jak tak bardzo ci się chce to pozwól sobie trochę na jakąś słodycz. Od czasu do czasu można.

Baleronowa: nie mogę się doczekać jak pewnego pięknego dnia opiszesz wrażenia po spotkaniu z Przystojniakiem jak pisałam lubię takie historyjki.

Wyrafinowany: a ja tobie życzę skutecznego szorowania pastą ludziska, pastą się nakręcamy. Chore jesteśmy

[Bottega]

elganja, adidasy będą dobre
kochana ja mapkę miałam już wcześniej w domu, kupiona parę lat temu a i tak aktualna. Nie wydaje mi się, żeby były jakieś szczególne różnice między tymi mapkami
a gdzie będziecie mieszkać? My nocowaliśmy w takim pensjonacie w Chłapówce górnej Pyszne jedzenie babka robiła

superkas, mapkę lepiej kupić u siebie w mieście - np. właśnie w empiku, ewentualnie w Zakopcu na mieście (ale będą droższe). Tam u góry z tego, co pamiętam to była jakas gastronomia, toalety, stoliki do posiedzenia i chyba małe sklepiki z pamiątkami.
A jeśli chodzi o mapkę samych okolic Kasprowego to nie sądzę żebyś jej potrzebowała. Idziesz po szlaku po prostu. Zresztą o tej porze roku nie będziecie jedynymi turystami w tym rejonie

[201606210914]

moje jadło

I płatki justFit44g+mleko0% z wodą 210g+łyżka rodzynek i słonecznika i jedno chrupkie
II jogurt jovi waniliowy 0% 250g
III makaron pełnoziar, (szklanka ugotowanego,) z pomidorami 340g, 2 wędzone piersi 120g, ogórek 250g
IV gruszka100g,maliny 60g, jogurt 200g, ziarenka słonecznika i płatki parę do posypki
V ogórek 350,pomidor 160g, 2 kromki razowca, serek lekki 60g, drobiowa wędlina 4 plastry
3 kufel zielonej herbaty jeden ma 600ml
razem około 1200kcal po za 1kg warzyw

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Elganja- Nie poddaję się pokusie słodkości! Obiecałam sobie, że jeśli dziś się nie ugnę to jutro do płatków owsianych wrzucę sobie dwie łyżki dżemu domowej roboty w nagrodę. Juz wolę z rana taką nagrodę sobie zrobić niż teraz po 19 zjesć coś mega kalorycznego. Może jutro, gdy wstanę nie będę miała takiego łaknienia na słodkie i sobie nawet odpuszczę

Jak dotrę do domu to musze się spakować i przygotwać na wyjazd. Na szczęście mam w co się wpakować. W tym tygodniu przypadkiem nabyłam męską torbę z Top Secret (za całe 20zł), która idealnie sprawdzi się włąśnie na weekendowe wyjazdy. W tym też celu ją kupiłam

[201606210914]

Bottega dzięki ty mówisz,że idziesz po szlaku ale jak wejdę na jakiś inny szlak a nie na ten co mnie będzie prowadził do zejścia a nie sądzę żebym tyle chodziła jestem nie nauczona
w ogóle to nie wiem jakie spodnie będą dobre ?

[n_a_t_a_l_i_s]

Soldus, Wyrafinowana - dziękuję!
Dołów ciąg dalszy, dieta się przez to trochę posypała. Idę spać/ryczeć w poduszkę. Jestem wykończona. Mam jeszcze nadzieję, że jutro będzie lepszy dzień ale to nadzieja - ona umiera najpóźniej ...
Dobranoc!!!

Ps. dokładnie posty doczytam jutro i odp.

[SmileGirl]

La girafe – Podziwiam za poranne bieganie! Gratuluję osiągnięcia I celu

Elganja – piękne butki A wyjazdu do Zakopanego – gratuluję dobrego wyboru, mam nadzieję, że spodoba Ci się w moich stronach. Co prawda mam do Zakopca 70km , ale teraz na pewno będziesz bliżej niż dalej A jak bieganie z mężem? Kto był bardziej wytrwały?

Czarna – czekamy tu na Ciebie

Superkas – ja zęby wybielam na co dzień pastą Diamond, jak dla mnie daje super efekt., nieraz dostaję komplementy skąd mam takie białe perełki A raz na rok/pół roku używam wspomnianą tutaj już Białą Perłę w żelu, która połączeniu z tą pastą daje spektakularne efekty. Może to też dlatego, że ja kawy prawie nie piję, czerwonego wina również, a zwykłą czarną herbatę też nie za często przez co efekt utrzymuje się dłużej. A co do pogody to czuję się tą jesień w powietrzu, a ja nawet z braku czasu nie zdążyłam złapać żadnych promieni słonecznych Buuu!!

Soldus – wiedziałam że to tak się skończy i w końcu Amor Cię ustrzeli Ja też uwielbiam Brodkę dlatego zazdroszczę koncertu

Lordi – podziwiam Cię, że znosisz takie trudy codziennego życia. Mam nadzieję, że wszystko wkrótce się ułoży

Martusia - co to za obrót spraw ze studiami? Zmieniasz kierunek, studia?

Baleronowa – Ładnie się obłowiłaś a co do znajomości przez Internet to powiem Ci, że podziwiam ja jakoś nie umiem się przełamać, nie wiem mam wyobrażenie, że w necie same zboczuchy i gnojki, może przez to że ciągle na takich trafiam Ale ja tak mam dlatego , bo nie mam nosa do ludzi, zbyt ufna jestem i często za to obrywam… Choć chciałabym coś takiego przeżyć o czym piszecie (znajomość, a nawet przyszli mężowie) to jednak nie umiałabym się na to odważyć, dlatego tym bardziej podziwiam no i nie mogę się doczekać relacji ze spotkania z tym przystojniakiem

Natalis – co to za doły? Głowa do góry

Kurcze dziewczyny dziś stwierdziałam że ja chyba od słodyczy uzależniona jestem: normalnie dzień bez słodkiego dniem straconym a brak cukru to od razu senna się staje, drażliwa, mam mroczki przed oczami… to chyba nie jest normalne. W dodatku piszę teraz mgr, termin mnie ciśnie – stres nie mam czasu na nic, o ćwiczeniach mogę zapomnieć,bo szkoda mi czasu w dodatku wiadomo jak piszę to siedzę, niby jem normalnie tzn. dietetycznie ale boję się że przez siedzenie przy tym kompie dupsko mi urośnie z 3- na 4- drzwiową szafę. Macie jakieś rady? Pliss HELP!!

[la girafe]

smile, może chociaż spróbuj skakanki, albo coś - 10-15 minut dziennie to nie dużo, a może dać niezły wycisk

[Silvia09]

Dziewczyny zawaliłam dzisiaj! Wkurzyłam się troszkę i odbiłam sobie na jedzeniu. Aleee jutro z samego rana zrobię sobie ostry wycisk podczas biegania, nie ma zmiłuj się!


Wyrafinowany - I smak herbatki? Dobra? Wgl miałam się zapytać Ciebie, bo planuję zakup tych baniek chińskich. Widzisz już jakieś efekty?

Kurcze tak czytam teraz sobie w necie o tej białej perle do wybielania i strasznie mnie kusi, żeby zakupić ;-p Na allegro jest teraz promocja, że wysyłka gratis, a więc za żel zapłaciłabym 40 zł. No i mam dylemat

Soldus - Gratuluję 6 z przodu! Ja tylko marzę już o 5, ale coś mi na razie nie wychodzi. Wgl waga stoi w miejscu
Aaa widzę,że Cię Blondasek oczarował! haha ;p Rzeczywiście prawda "miłość przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie" Ja też tak się bronię i ciągle mówię sobie, że się nie zakocham, a tu nagle przyjdzie i będzie źle

la girafe - Wiesz też biegałam na czczo, bo myślałam, że spalę więcej kalorii. Dzisiaj naczytałam się mnóstwo artykułów na ten temat i powiem Ci, że to wcale nie jest zdrowe Powinno zjeść się chociaż pół banana 30-60min przed bieganiem, wtedy nie będziesz miała poczucia ciężkości. Aa jeśli już naprawdę nie możesz nic zjeść to chociaż wodę z cytryną (podobno 1 szklanka każdego ranka dobrze robi na odchudzanie ). Także od jutra będę jadła pół banana przed porannym bieganiem

lordi - Widzę słonko, że nie ciekawie u Ciebie ;/ Trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło

superkas - Jaka tam jesień! W weekend ma być 30 stopni, bynajmniej u mnie ;p jak się sprawdzi to jadę na plażę smażyć się, bo mi już opalenizna zeszła

SmileGirl - Świetnie Cię rozumiem, bo sama teraz cisnę licencjat ;p W poniedziałek jadę oddać całą pracę Od tego siedzenia to już dupsko mnie boli i nie wiem czemu, ale zawsze jak siedzę przy kompie to chcę mi się jeść. Czasami pomaga mi jak piję herbaty jedna po drugim, albo może marchewkę sobie pochrupać?

[elganja]

bieganie z mężem.... ciekawe doświadczenie Najpierw on sobie pobiegł jakąś tak swoją trasę, a potem ze mną krótszą i dałąm radę oczywiście trasa krótsza i truchcikiem ale i tak rozpiera mnie duma! A wkładki z lidla są bardzo wygodne, jestem z nich zadowolona. Chociaż włożyłam je na zwykłą wkładkę (zalecają aby tą co jest w bucie najpierw wyjąć) więc niezgodnie z instrukcją. Ale fajnie amortyzuje.
Na kolację zrobiłam sobie caprese: mozarella light, pomidor, świeża bazylia,a teraz popijam pokrzywkę.
Słodkich snów lasencje!

[estecorazon]

Ehhh normalnie nie wiem od czego zacząć, dziecko ledwo zasnęło a ja siup na wizaz i czytam i czytam

Elganja buciki odjazd śliczne, ja bym się w takich zabiła, pozatym bieganie za dzieckiem w obcasach lub jazda samochodem? u mnie nierealne

Soldusiu Kochany ajjjj i ten Blondaek jednak zaświrował w główce co? Ale ja się wcale nie dziwię taki dżentelmen i to gotowanie i wspólne wieczory, my możemy tylko pomarzyć co nie?

Silvia widzę, że nie tylko ja zajadam problemy ehhh co za głupie odreagowanie ja nie wiem, lepiej walnąć głową w ścianę niż jeść to co nie trzeba

Smile może faktycznie przy kompie herbaty pełno, marchewka, wafel ryżowy.... a co jakiś czas wstawać np. troche na skakance i spowrotem do pisania co? I dupcia nie będzie boleć i ruchu troszkę będzie

[201606210914]

dobranoc aniołki

[la girafe]

silvia, ja wiem że lepiej coś zjeść przed bieganiem, ale ja biegam z na prawdę niską intensywnością przez niecałą godzinę, więc nie wyrządzam sobie dużej szkody. Bieganie na czczo nie jest wskazane jak się robi mocny trening, albo długie wybieganie (1,5-2 godz). A jakbym miała coś jeść godzinę przed, to bym musiała chyba wstawać o 4
Wodę z cytrynką bardzo lubię i staram się pić codziennie rano ale nie zawsze to wychodzi

ale najważniejsze, że to co robię działa - poleciało mi chyba trochę z tyłka, bo kupiłam sobie krótkie szorty i były opięte, a teraz są super najlepsze jest to, że jestem z budowy raczej gruszkowata i zawsze najpierw leciał mi brzuch i cycki, a teraz bęben jeszcze trochę sterczy, a tyłek i nogi są zgrabniejsze

[SmileGirl]

niestety marchewki, ryżowe itp nie pomagają...Mnie ciągnie na slodkiei ostre,a w ciąży na pewno nie jestem :P Masakra!! Oderwać się nie mogę bo to obliczenia, więc muszę skończyć jedną działkę czyt. ok 7-8h liczenia non stop, bo jak się straci wątek to trzeba działkę liczyć na nowo nawet obiad mam pod nos podstawiany co by sobie nie przerywać, wiem jestem okropna Skakanka odpada mam chore stawy skokowe i nie mogę skakać i biegać, nad czym bardzo ubolewam
Ale dzięki za pomysły, nadal czekam na jakieś pomysły, bo nie chcę znów nabierać ciała

Silvia miło słyszeć, że nie tylko ja we wakacje nękam się z pisaniem pracy Ja oddaję za jakieś 2 tyg więc jeszcze nad tym posiedzę na pewno

Dobranoc Chudzinki

[estecorazon]

Laski potrzebuje pomocy, mam dylemat, widziałam na necie oferte pracy jako niania do chłopczyka, który chodzi do zerówki, miałabym go odbierać ze szkoły (do której mam 10m) zabierać do siebie do domku na 3h, praca na dwa tygodnie w miesiącu a miałabym 500zł ale kurde... co takie dziecko robi w domu? czym się interesuje? czy woła jak ma potrzebę? jaaa tyle pytań i nie wiem co robić. Oczywiście odpisałam na oferte że jestem zainteresowana i się odezwali do mnie szok bo wogóle na to nie liczyłam, nawet zapomniałam... z jednej strony bardzo bym chciała bo każdy grosz się liczy miałabym swoje oszczędności przy niewielkim nakładzie pracy no bo jednak dziecko samo chodzi, się bawi czy koloruje nie wiem ale jest bardziej samodzielne niż moja mała... jaaa pomóżcie co robić i jak któraś ma może dziecko w jego wieku czy zna jakieś takie opiszcie co i jak te dzieci robią PLISSSS

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Este- Bierz ta pracę!!!! Nie wiem co się robi z takim dzieckiem, ale tym będziemy się wszystkie martwic później!!!! 500zł chodnikiem nie chodzi! Nie ma co się zastanawiać! Może trzeba będzie pilnować żeby rysunki zrobił czy coś albo to czas jego popołudniowej drzemki. Bierz pracę!!!