Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XII 2012

[fasolka124578]

Napisane przez Kocurkaa

My zaszczepiliśmy skojarzona tą 6w1. Poleciła nam tak znajoma która jest pielęgniarka. A na rota i pneumo nie będę szczepić

Dziewczyny powiedzcie mi jaka jest różnica pomiędzy tymi tradycyjnymi a skojarzonymi? Oprócz tego, że jedno wkłucie jest, zamiast trzech? Chroni na więcej rzeczy?

[Kocurkaa]

Napisane przez nini_b

No właśnie, a jak myjecie uszka?

Podczas kąpieli przecieram mu palcami a potem jeszcze patyczkiem hig z ogranicznikiem i szperam w zakamarkach

[nini_b]

Napisane przez Sola1

A wiecie co ja przed chwilą zrobiłam. Chciałam zrobić sobie herbaty, a chyba z tego zmęczenia wyciągnęłam mm i zaczęłam wsypywać sobie do kubka

Napisane przez Kocurkaa

Podczas kąpieli przecieram mu palcami a potem jeszcze patyczkiem hig z ogranicznikiem i szperam w zakamarkach

Ja zawsze boję się, żeby mu wody do uszu nie nalać...

[Kocurkaa]

Napisane przez fasolka124578

Dziewczyny powiedzcie mi jaka jest różnica pomiędzy tymi tradycyjnymi a skojarzonymi? Oprócz tego, że jedno wkłucie jest, zamiast trzech? Chroni na więcej rzeczy?

Wkłuci jest tylko jedno i w tej szczepionce się to wszystko co w 3 pojedynczych. Z tego co mi znajoma mówiła to ta szczepionka jest dobrze oczyszczona i np mój mały po szczepionce super się czuł, żadnej gorączki nic nie miał.

[jagnna]

Napisane przez nini_b

No właśnie, a jak myjecie uszka?

Książka bez rewelacji, trochę powtarza się w kółko tych samych stwierdzeń. Ale kilka rad sprawdziło się w przypadku mojego szkraba, np. konsekwentne uczenie zasypiania w łóżeczku czy karmienie co 2,5-3 godz.

ja tylk oz zewnątrz. Tak mi mówili, żeby nie grzebać broń boże żadnymi patyczkami, bo można woskowinę głębiej wepchać i będzie problem. Tylko to co na wierch wyłazi czyscimy.
Co do książki - poczytam w takim razie tylko te rozdziały o zasypianiu

Napisane przez fasolka124578

Dziewczyny powiedzcie mi jaka jest różnica pomiędzy tymi tradycyjnymi a skojarzonymi? Oprócz tego, że jedno wkłucie jest, zamiast trzech? Chroni na więcej rzeczy?

Z tego co wiem, żadna. Tylko tyle, że w zwykłych siłą rzeczy jest więcej tej substancji w której szczepy są rozcieńczone, i inaczej wygląda szczepionka na krztusiec.

Napisane przez nini_b

Ja zawsze boję się, żeby mu wody do uszu nie nalać...

Ja też

[Sola1]

Uszy myję wilgotnym patyczkiem - tylko zewn część. Nie powinno się go wkładać do środka u takiego malucha, bo coś tam można uszkodzić. Ponoć samo się oczyszcza. Tak nam mówili na sr. Na szczęście mleka w środku nie widzę.

[Kocurkaa]

Dokładnie, ja do środka tez nie pcham. Akurat te patyczki z ogranicznikiem sa na tyle fajne że nie pozwalają głębiej wepchać do środka

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Ooo i tak jak pisałam, tz wrócił z pracy przebrał się i z psem pojechał na polowanko a my dalej siedzimy. Tzn mały śpi ale jeszcze trochę pewnie będzie się budzić na jedzonko

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

ooo o wilku mowa, mykam

[fasolka124578]

Napisane przez Kocurkaa

Wkłuci jest tylko jedno i w tej szczepionce się to wszystko co w 3 pojedynczych. Z tego co mi znajoma mówiła to ta szczepionka jest dobrze oczyszczona i np mój mały po szczepionce super się czuł, żadnej gorączki nic nie miał.

Napisane przez jagnna

Z tego co wiem, żadna. Tylko tyle, że w zwykłych siłą rzeczy jest więcej tej substancji w której szczepy są rozcieńczone, i inaczej wygląda szczepionka na krztusiec.

Dzięki Dziewczynki

[Kocurkaa]

Moje dziecię zjadło 65ml i drzemkę sobie ucięło:d ciekawe kiedy będzie krzyk:d

[dzika_kaka]

Napisane przez Sola1

Ale jak widać każda położna ma swoje zdanie i można zgłupieć.

Napisane przez jagnna

ja tylk oz zewnątrz. Tak mi mówili, żeby nie grzebać broń boże żadnymi patyczkami, bo można woskowinę głębiej wepchać i będzie problem. Tylko to co na wierch wyłazi czyscimy.

Na moim dzisiejszym przykładzie widać, że se można w tyłek wsadzić co mówią bo kadży mówi co innego. Chociaż tu akurat masz rację

Napisane przez Kocurkaa

Moje dziecię zjadło 65ml i drzemkę sobie ucięło:d ciekawe kiedy będzie krzyk:d

Moje wyduźdało butlę jakby tydzień nie jadło. Czyli chyba się nie najadała... Chyba będę w dzień odciągać żeby jadła z 2 naraz a w nocy dawać cyca ile będzie se chciała pociumkać. Myślicie, że to ma ręce i nogi?
Wystawiłam ją na balkon żeby nie marudziła i poszła spać ale wolimy jednak marudzić

[sanetka]

U nas 5w1 100zł.
A chrzest 200zl.

No i nie rośniemy, 50g w tydzień i to naciągane. Kontrola za 2 tyg i zobaczymy, do szpitala tylko dlatego na razie nie idziemy bo grypa. Boję się że to coś poważniejszego

Jakim mlekiem karmicie? Myślę nad zmianą, teraz daję bebilon.

[MiciaKicia]

Napisane przez Sola1

A wiecie co ja przed chwilą zrobiłam. Chciałam zrobić sobie herbaty, a chyba z tego zmęczenia wyciągnęłam mm i zaczęłam wsypywać sobie do kubka

Napisane przez sanetka

Jakim mlekiem karmicie? Myślę nad zmianą, teraz daję bebilon.

u nas Nestle NAN 1


Moja dziecina łaskawie zasnęła
jutro kupujemy jej leżaczek bujaczek juhu

[madzius90]

Hej Kochane

Widzę nie jest mi dane posiedzieć dziś na wizażu, bo dziecko własnie się budzi

[T'ai]

ja wczoraj miałam ciężki dzień - chyba synka brzuszek pobolewał (bo w końcu wieczorem była kupka) i marudził cały dzień

dziś lepiej, zaliczyliśmy nawet spacer porządny
a jutro już miesiąc kończy

[justa86]

Napisane przez fasolka124578

My daliśmy 100 zł księdzu i 50 siostrze, bo u nas jest to oddzielnie.
Myślę, że jak na chrzest to jest wystarczająco.

My po szczepieniu jesteśmy. Ale Malutek płakał. Ja szczepię tymi normalnymi szczepionkami, refundowanymi.
A powiedzcie mi, Wy Dziewczynki szczepicie tymi skojarzonymi? Kurcze, tyle różnych opinii jest, że sama nie wiedziałam.

Ja szczepilam 2 dni temu 5w1, jestem zadowolona, malutki plakali przy2 a co dopiero 3 kluciach :/ ale wiadomo on juz o tym kluciu dawno zapomial, wiec to wg mnie wcale nie wielki argument. Wg mnie sa nowsze, lepiej oczyszczone. Kuba dostal pieniadze na chrzciny, z tego go szczepimy, gdyby nie to to pewnie bysmy szczepili normalnie.

Napisane przez MiciaKicia

u nas Nestle NAN 1


Moja dziecina łaskawie zasnęła
jutro kupujemy jej leżaczek bujaczek juhu

Lezaczek bujaczek jest moim wybawieniem - szczerze polecam chociaz zaczynam sie marrtwic bo Kubus przestaje lubic lozko :/ lezenie tak po prostu w lozku go niei rajcuje, karuzelka wlasciwie na pare minut a w lezaczku jak siedzi, widzi mame, wszystko co sie dookola dzieje jest przeszczesliwy

[hania207]

Napisane przez T'ai

dziś lepiej, zaliczyliśmy nawet spacer porządny
a jutro już miesiąc kończy

już jutro? jak ten czas leci

śliczny synek



my już mamy kupiony leżaczek, od kiedy wkladałyscie dzieci do nich?

[madzius90]

Sytuacja opanowana
Ech... muszę dokończyć pisać pracę zaliczeniową- na jednym ręku dziecko, drugą ręką będę pisać

A mój Bartek nie lubi leżeć w leżaczku
Dla niego to chyba to samo co leżenie na łóżku- woli być na rękach


Co do szczepień- u nas 5w1 kosztują 130zł, a 6w1- 200 zł.

A i ofiara na chrzciny wynosi u nas- 150 zł, dla każdego

[musso4]

Napisane przez justa86

Ja szczepilam 2 dni temu 5w1, jestem zadowolona, malutki plakali przy2 a co dopiero 3 kluciach :/ ale wiadomo on juz o tym kluciu dawno zapomial, wiec to wg mnie wcale nie wielki argument. Wg mnie sa nowsze, lepiej oczyszczone. Kuba dostal pieniadze na chrzciny, z tego go szczepimy, gdyby nie to to pewnie bysmy szczepili normalnie.

normalną szczepionką dziecko dostaje 4 zatrzyki przy pierwszym szczepieniu w obie nóżki i rączki, a 5w1 zastępuje się 3 zastrzyki jednym, a drugi jest na żółtaczkę, potem kolejne szczepienia już po 1 zastrzyku
mój dostał chrypy od darcia się po 2 zastrzykach, aż się zanosił masakra, a jeszcze musiałam mu nogi trzymać

ja karmię NAN 1

[Sola1]

Napisane przez sanetka

U nas 5w1 100zł.
A chrzest 200zl.

No i nie rośniemy, 50g w tydzień i to naciągane. Kontrola za 2 tyg i zobaczymy, do szpitala tylko dlatego na razie nie idziemy bo grypa. Boję się że to coś poważniejszego

Jakim mlekiem karmicie? Myślę nad zmianą, teraz daję bebilon.

Ja mam Bebilon i Nan.

Napisane przez justa86

Ja szczepilam 2 dni temu 5w1, jestem zadowolona, malutki plakali przy2 a co dopiero 3 kluciach :/ ale wiadomo on juz o tym kluciu dawno zapomial, wiec to wg mnie wcale nie wielki argument. Wg mnie sa nowsze, lepiej oczyszczone. Kuba dostal pieniadze na chrzciny, z tego go szczepimy, gdyby nie to to pewnie bysmy szczepili normalnie.

Możesz napisać coś więcej o tym oczyszczeniu? Z czego są oczyszczone ?

[justa86]

Napisane przez hania207

już jutro? jak ten czas leci

śliczny synek



my już mamy kupiony leżaczek, od kiedy wkladałyscie dzieci do nich?

Przyznam niestety ze dosc wczesnie Kuba skonczyl 2 miesiace a ja chyba juz pod koniec 1 go wkladalam, fakt ze bardzo niewele ale teraz dosc duzo. Ja 160cm w kapeluszku a moj Kuba prawie 6kg, ciezko mi bylo na rekach.... :/ troche sie czuje jak wyrodna matka bo opinie sa takie ze to srednio zdrowe, ale co poradzic? na plasko to on lezec nie lubi:/

Napisane przez musso4

normalną szczepionką dziecko dostaje 4 zatrzyki przy pierwszym szczepieniu w obie nóżki i rączki, a 5w1 zastępuje się 3 zastrzyki jednym, a drugi jest na żółtaczkę, potem kolejne szczepienia już po 1 zastrzyku
mój dostał chrypy od darcia się po 2 zastrzykach, aż się zanosił masakra, a jeszcze musiałam mu nogi trzymać

ja karmię NAN 1

O, to jeszcze wiecej niz myslalam

Napisane przez Sola1

Ja mam Bebilon i Nan.



Możesz napisać coś więcej o tym oczyszczeniu? Z czego są oczyszczone ?

Cos kiedys slyszalam o sladowych ilosciach rteci w tych refundowanych ale pewna nie jestem, nie jestem znawca wiec nie bede se wypowiadac

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Czy Wasze dzieci czesto kichaja?? wiem, podobno maluchy tak oczyszczaja nosek ale ja juz sama nie wiem czy nie za czesto, pare razy dziennie to normalne?? jak czesto czyscicie frida? moj ma codziennie jakies glutki fakt ze to nie wyglada jak katar, nic sie z noska nie leje, nie slychac zeby byl zatkany, ale jednak suche glutki sa czesto

[madzius90]

Napisane przez musso4

normalną szczepionką dziecko dostaje 4 zatrzyki przy pierwszym szczepieniu w obie nóżki i rączki, a 5w1 zastępuje się 3 zastrzyki jednym, a drugi jest na żółtaczkę, potem kolejne szczepienia już po 1 zastrzyku
mój dostał chrypy od darcia się po 2 zastrzykach, aż się zanosił masakra, a jeszcze musiałam mu nogi trzymać

ja karmię NAN 1

My szczepiliśmy normalną szczepionką- i za każdym razem dziecko dostaje trzy zastrzyki- w obie nóżki i rączkę

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Napisane przez justa86

Czy Wasze dzieci czesto kichaja?? wiem, podobno maluchy tak oczyszczaja nosek ale ja juz sama nie wiem czy nie za czesto, pare razy dziennie to normalne?? jak czesto czyscicie frida? moj ma codziennie jakies glutki fakt ze to nie wyglada jak katar, nic sie z noska nie leje, nie slychac zeby byl zatkany, ale jednak suche glutki sa czesto

Bartek kicha czasem kilka razy na dzień, a czasami w ogóle
A nosek fridą czyszczę, jak słyszę, że coś tam zalega
A te suche glutki- to efekt oczyszczania powietrza przy wdychaniu

[fasolka124578]

Napisane przez sanetka

U nas 5w1 100zł.
A chrzest 200zl.

No i nie rośniemy, 50g w tydzień i to naciągane. Kontrola za 2 tyg i zobaczymy, do szpitala tylko dlatego na razie nie idziemy bo grypa. Boję się że to coś poważniejszego

Jakim mlekiem karmicie? Myślę nad zmianą, teraz daję bebilon.

Ja karmię Nestle NAN 1

Napisane przez musso4

normalną szczepionką dziecko dostaje 4 zatrzyki przy pierwszym szczepieniu w obie nóżki i rączki, a 5w1 zastępuje się 3 zastrzyki jednym, a drugi jest na żółtaczkę, potem kolejne szczepienia już po 1 zastrzyku
mój dostał chrypy od darcia się po 2 zastrzykach, aż się zanosił masakra, a jeszcze musiałam mu nogi trzymać

3, ja dzisiaj szczepiłam Maluszka. W nóżki i jedna w reke. Płakał, ale jak wyszliśmy z przychodni już zapomniał.

Napisane przez justa86

Cos kiedys slyszalam o sladowych ilosciach rteci w tych refundowanych ale pewna nie jestem, nie jestem znawca wiec nie bede se wypowiadac

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Czy Wasze dzieci czesto kichaja?? wiem, podobno maluchy tak oczyszczaja nosek ale ja juz sama nie wiem czy nie za czesto, pare razy dziennie to normalne?? jak czesto czyscicie frida? moj ma codziennie jakies glutki fakt ze to nie wyglada jak katar, nic sie z noska nie leje, nie slychac zeby byl zatkany, ale jednak suche glutki sa czesto

Mój Maluszek często kicha i to od samego początku

[justa86]

Napisane przez madzius90

My szczepiliśmy normalną szczepionką- i za każdym razem dziecko dostaje trzy zastrzyki- w obie nóżki i rączkę

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------


Bartek kicha czasem kilka razy na dzień, a czasami w ogóle
A nosek fridą czyszczę, jak słyszę, że coś tam zalega
A te suche glutki- to efekt oczyszczania powietrza przy wdychaniu

No wlasnie, wydawalo mi sie ze 3 klucia

Ja chyba powoli szaleje czuje ze zaniedlbuje swojego synka bo np on biedny siedzi w lezaku i patrzy na mame a mama pranie wiesza, naczynia myje.... heh wiem ze to glupie ale mam poczucie ze jak siedze z nim w domu to powinnam caly czas do niego mowic, jakos go rozwijac, zabawiac.... powiedzcie ze przesadzam
a jak na kompie siedze jak on nie spi to juz w ogole okropne uczucie!

[fasolka124578]

Napisane przez madzius90

My szczepiliśmy normalną szczepionką- i za każdym razem dziecko dostaje trzy zastrzyki- w obie nóżki i rączkę

Czyli jesteśmy dwie, które szczepiły normalną szczepionka, czy jest nas więcej?

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

[

Napisane przez justa86

No wlasnie, wydawalo mi sie ze 3 klucia

Ja chyba powoli szaleje czuje ze zaniedlbuje swojego synka bo np on biedny siedzi w lezaku i patrzy na mame a mama pranie wiesza, naczynia myje.... heh wiem ze to glupie ale mam poczucie ze jak siedze z nim w domu to powinnam caly czas do niego mowic, jakos go rozwijac, zabawiac.... powiedzcie ze przesadzam
a jak na kompie siedze jak on nie spi to juz w ogole okropne uczucie!

oj tam, przestań przestań. Na pewno dziecinki nie zaniedbujesz. Szczęśliwa mama, to szczęśliwe dziecko - a wizaz szczęscie daje. W sumie wizaz jak wizaz, ale my, My, MY!! skromność...

[justa86]

Napisane przez fasolka124578

Czyli jesteśmy dwie, które szczepiły normalną szczepionka, czy jest nas więcej?

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

[


oj tam, przestań przestań. Na pewno dziecinki nie zaniedbujesz. Szczęśliwa mama, to szczęśliwe dziecko - a wizaz szczęscie daje. W sumie wizaz jak wizaz, ale my, My, MY!! skromność...

Taaak! wizaz jak wizaz ale Wy!!
Kuba spi, wyrzuty minely

W ogole to zaczynam sie martwic..... w kwietniu konczy sie macierzynski, ja musze isc do pracy i co z Kubusiem?? zlobka nie ma, babcia musialaby zrezygnowac z pracy i cetni to zrobi ale ja wolalabym sama zostac z Kubisiem tak mi go szkoda, 5 miesiecy i juz bez mamy?? ehh ;( w ogole martiwie sie ze bedzie bardziej zwiazany z babcia niz ze mna przez to.... a to jeszcze tesciowa, ktora naprawde daaaawno sie zajmowala dziecmi :/ cholera...

[mmm12345]

Napisane przez justa86

Przyznam niestety ze dosc wczesnie Kuba skonczyl 2 miesiace a ja chyba juz pod koniec 1 go wkladalam, fakt ze bardzo niewele ale teraz dosc duzo. Ja 160cm w kapeluszku a moj Kuba prawie 6kg, ciezko mi bylo na rekach.... :/ troche sie czuje jak wyrodna matka bo opinie sa takie ze to srednio zdrowe, ale co poradzic? na plasko to on lezec nie lubi:/



O, to jeszcze wiecej niz myslalam



Cos kiedys slyszalam o sladowych ilosciach rteci w tych refundowanych ale pewna nie jestem, nie jestem znawca wiec nie bede se wypowiadac

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Czy Wasze dzieci czesto kichaja?? wiem, podobno maluchy tak oczyszczaja nosek ale ja juz sama nie wiem czy nie za czesto, pare razy dziennie to normalne?? jak czesto czyscicie frida? moj ma codziennie jakies glutki fakt ze to nie wyglada jak katar, nic sie z noska nie leje, nie slychac zeby byl zatkany, ale jednak suche glutki sa czesto

Mi też lekarka mówiła właśnie o tej rtęci jeśli chodzi o tradycyjne i skojarzone szczepionki.

[Gabi2]

Napisane przez justa86

Ja chyba powoli szaleje czuje ze zaniedlbuje swojego synka bo np on biedny siedzi w lezaku i patrzy na mame a mama pranie wiesza, naczynia myje.... heh wiem ze to glupie ale mam poczucie ze jak siedze z nim w domu to powinnam caly czas do niego mowic, jakos go rozwijac, zabawiac.... powiedzcie ze przesadzam
a jak na kompie siedze jak on nie spi to juz w ogole okropne uczucie!

Heh miałam dzisiaj podobne myśli, ale kurcze ona jeszcze jest taka niekumata i na serio jak wlacze jej cokolwiek to ma to w 4 literach, mata tez jej nie interesuje. Staram sie codziennie robic jej takie cwiczenia z takiej tam ksiazki o rozwoju to sie tylko wscieka Więc sobie odpuscilam wyrzuty, gadam do niej jak nie spi, jak ja przewijam, maz z nia codziennie tańczy i sie wyglupia. Z czasem na pewno wiecej bedziemy robic "razem" a teraz cieszę sie jak usnie

Co do kapania to codziennie mowie do meza uważaj na uszy i codziennie ma uszy w wodzie..

A no i ja tez polecam te książkę jezyk niemowlat i jak to gdzies jest tam napisane to nie tak ze te metody są nie wiem ze nie intersujemy sie, albo olewamy, po prostu uczymy samodzielności

[fasolka124578]

Napisane przez justa86

Taaak! wizaz jak wizaz ale Wy!!
Kuba spi, wyrzuty minely

W ogole to zaczynam sie martwic..... w kwietniu konczy sie macierzynski, ja musze isc do pracy i co z Kubusiem?? zlobka nie ma, babcia musialaby zrezygnowac z pracy i cetni to zrobi ale ja wolalabym sama zostac z Kubisiem tak mi go szkoda, 5 miesiecy i juz bez mamy?? ehh ;( w ogole martiwie sie ze bedzie bardziej zwiazany z babcia niz ze mna przez to.... a to jeszcze tesciowa, ktora naprawde daaaawno sie zajmowala dziecmi :/ cholera...

To pewnie teściowa będzie musiała się nim zająć. Ja miałabym dokładnie taką samą sytuację, tylko Prezeska ode mnie z pracy nie przedłużyła mi umowy i będę w domku póki czegoś nie znajdę. A jakbym pracowała to jedynie opiekunka musiałaby przychodzić.

[Ma_majka]

Napisane przez dzika_kaka

Ja dziś przeżyłam stresa jak ty wczoraj. Na kontroli okazało się, że młoda waży 3730, waga urodzeniowa 3640 a z dnia wyjścia 3455. No więc jakby PRAWIE 300g. przytyła w 10 dni. A baba mówi, że mało... I żeby ważyć dziecko po karmieniu, o luuudzie

Dzisiaj też byłam u lekarza z Małym, przytył od porodu 600g (przez 4 tygodnie), trochę mało, nie Lekarz niby mówi że ok, ale ja się martwię. Oczywiście pielęgniarka zrobiła się podejrzliwa, pewno myślała że szukam wymówki żeby nie karmić piersią

[fasolka124578]

Napisane przez Gabi2

Heh miałam dzisiaj podobne myśli, ale kurcze ona jeszcze jest taka niekumata i na serio jak wlacze jej cokolwiek to ma to w 4 literach, mata tez jej nie interesuje. Staram sie codziennie robic jej takie cwiczenia z takiej tam ksiazki o rozwoju to sie tylko wscieka Więc sobie odpuscilam wyrzuty, gadam do niej jak nie spi, jak ja przewijam, maz z nia codziennie tańczy i sie wyglupia. Z czasem na pewno wiecej bedziemy robic "razem" a teraz cieszę sie jak usnie

Co do kapania to codziennie mowie do meza uważaj na uszy i codziennie ma uszy w wodzie..

Ja też ciągle gadam o uszach A wcześniej było uważaj na pępek, nie zalej!