Klub Pęcherza czyli nawet gdybym miała buty z waty...

[khloe]

Odświeżam wątek, bo przyszłam się pożalić.

Kupiłam sobie super "adidasy".
Świetne, wygodne, idealnie szerokie, mogłam w nich śmigać cały dzień.

Niestety po kilku (!) Wyjściach materiał na pięcie był wydarty.
Oddałam na reklamacje, wymienili mi na nowe.

W nowych stało się dokładnie tak samo, też po kilku razach, więc to wina beznadziejnego materiału. Chodzić się nie dało z tymi dziurami, bobten urwany materiał się kulkował i mnie obciarało na piętach.

Nie mogłam odżałować, poszlam do szewca. Szewc mi powiedział, że bez problemu za 20 zł mi naprawi, po prostu mi wszyje w miejsce dziur skórzane łaty. Tak zrobił, mega estetycznie zrobione, w ogóle nie widać , że coś było naprawiane.

Ale się okazało, że szwy są tak twarde, że dosłownie do krwi mnie obcierają muszę nosić gruba skarpetę, do tego zalepiać plastrem ,🤦🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez khloe

Odświeżam wątek, bo przyszłam się pożalić.

Kupiłam sobie super "adidasy".
Świetne, wygodne, idealnie szerokie, mogłam w nich śmigać cały dzień.

Niestety po kilku (!) Wyjściach materiał na pięcie był wydarty.
Oddałam na reklamacje, wymienili mi na nowe.

W nowych stało się dokładnie tak samo, też po kilku razach, więc to wina beznadziejnego materiału. Chodzić się nie dało z tymi dziurami, bobten urwany materiał się kulkował i mnie obciarało na piętach.

Nie mogłam odżałować, poszlam do szewca. Szewc mi powiedział, że bez problemu za 20 zł mi naprawi, po prostu mi wszyje w miejsce dziur skórzane łaty. Tak zrobił, mega estetycznie zrobione, w ogóle nie widać , że coś było naprawiane.

Ale się okazało, że szwy są tak twarde, że dosłownie do krwi mnie obcierają muszę nosić gruba skarpetę, do tego zalepiać plastrem ,🤦🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To może znowu do szewca? Ja takie szwy, które mnie obcierają rozbijam młotkiem i potem nic nie czuć

[Natuś-77]

Napisane przez khloe

Odświeżam wątek, bo przyszłam się pożalić.

Kupiłam sobie super "adidasy".
Świetne, wygodne, idealnie szerokie, mogłam w nich śmigać cały dzień.

Niestety po kilku (!) Wyjściach materiał na pięcie był wydarty.
Oddałam na reklamacje, wymienili mi na nowe.

W nowych stało się dokładnie tak samo, też po kilku razach, więc to wina beznadziejnego materiału. Chodzić się nie dało z tymi dziurami, bobten urwany materiał się kulkował i mnie obciarało na piętach.

Nie mogłam odżałować, poszlam do szewca. Szewc mi powiedział, że bez problemu za 20 zł mi naprawi, po prostu mi wszyje w miejsce dziur skórzane łaty. Tak zrobił, mega estetycznie zrobione, w ogóle nie widać , że coś było naprawiane.

Ale się okazało, że szwy są tak twarde, że dosłownie do krwi mnie obcierają muszę nosić gruba skarpetę, do tego zalepiać plastrem ,����

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Że też oni te nici mają teraz podle sztuczne i obcierają, że fix�� współczuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[khloe]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89517155]To może znowu do szewca? Ja takie szwy, które mnie obcierają rozbijam młotkiem i potem nic nie czuć[/QUOTE]Spróbuje, zapomniałam o tym tricku
Szewc się zamknął i nawet nie ma do kogo mieć pretensji 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[effcia82]

Na Aliexpress są takie duże zapiętki do butów sportowych. Mnie zawsze wyciera się tam dziura po krótszym lub dłuższym czasie a kulkujący materiał mnie obciera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez effcia82

Na Aliexpress są takie duże zapiętki do butów sportowych. Mnie zawsze wyciera się tam dziura po krótszym lub dłuższym czasie a kulkujący materiał mnie obciera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Te zapiętki dla mnie są do du.py, bo
-w ogóle nie trzymają się na miejscu
-sa grube i mam wrażenie,że but mi się pomniejszył o jeden rozmiar 🤦

Zrobiłam na szybko klepanie młotkiem "wg przepisu pandora" i świetnie zadziałało, niebo a ziemia

Dzisiaj poklepie jeszcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez khloe

Te zapiętki dla mnie są do du.py, bo
-w ogóle nie trzymają się na miejscu
-sa grube i mam wrażenie,że but mi się pomniejszył o jeden rozmiar 🤦

Zrobiłam na szybko klepanie młotkiem "wg przepisu pandora" i świetnie zadziałało, niebo a ziemia

Dzisiaj poklepie jeszcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha do usług tak, dobrze poklepać więcej będzie dobrze

[Marigold19]

Napisane przez khloe

Odświeżam wątek, bo przyszłam się pożalić.

Kupiłam sobie super "adidasy".
Świetne, wygodne, idealnie szerokie, mogłam w nich śmigać cały dzień.

Niestety po kilku (!) Wyjściach materiał na pięcie był wydarty.
Oddałam na reklamacje, wymienili mi na nowe.

W nowych stało się dokładnie tak samo, też po kilku razach, więc to wina beznadziejnego materiału. Chodzić się nie dało z tymi dziurami, bobten urwany materiał się kulkował i mnie obciarało na piętach.

Nie mogłam odżałować, poszlam do szewca. Szewc mi powiedział, że bez problemu za 20 zł mi naprawi, po prostu mi wszyje w miejsce dziur skórzane łaty. Tak zrobił, mega estetycznie zrobione, w ogóle nie widać , że coś było naprawiane.

Ale się okazało, że szwy są tak twarde, że dosłownie do krwi mnie obcierają muszę nosić gruba skarpetę, do tego zalepiać plastrem ,🤦🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A tych szwów to Ci nie powinien "wywinąć" na zewnątrz?

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Ellen_Ripley

Jeżeli chodzi o balerinki (chociaż widzę na stronie, że te moje mają opisane jako półbuty... według mnie to baleriny i tyle), to na razie - tfu tfu odpukać - bardzo dobre wrażenia z noszenia butów marki Go Soft z CCC. Kilka wyjść w nowych butach za mną, nastawiałam się na to, co zwykle, czyli że pewnie mnie gdzieś obetrą a tu nic. Aż dziwnie.

---------- Dopisano o 03:49 ---------- Poprzedni post napisano o 03:48 ----------



Wow, to nieźle.

ze tak odświeże zakopany temat pamietasz moze Ellen co to za baleriny były te Go Sopft- jakis namiar, podpowiedz?

I jeszcze mam pytanie - macie moze, polecacie jakies stosunkowo wygodne sandały na niewysokim obcasie (max 7 cm), w których wygodnie by sie prowadziło auto ? czyli raczej nie na koturnie.

[Natuś-77]

A, czy Tomsy są tak nazwyczajnie wygodne? Czaje się na sandały..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89596461]ze tak odświeże zakopany temat pamietasz moze Ellen co to za baleriny były te Go Sopft- jakis namiar, podpowiedz?



I jeszcze mam pytanie - macie moze, polecacie jakies stosunkowo wygodne sandały na niewysokim obcasie (max 7 cm), w których wygodnie by sie prowadziło auto ? czyli raczej nie na koturnie.[/QUOTE]

But na kilka cm koturnie nie przeszkadza w prowadzeniu tylko trochę się obcas bardziej brudzi od wycieraczki


Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Iwonalodz]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89596461]
I jeszcze mam pytanie - macie moze, polecacie jakies stosunkowo wygodne sandały na niewysokim obcasie (max 7 cm), w których wygodnie by sie prowadziło auto ? czyli raczej nie na koturnie.[/QUOTE]

Nie wiem czy podchodzą pod pojęcie sandały, ale winylowe bez pięty z Zary. Wygodne, jak kapcie. Kupiłam w ubiegłym roku przelatałam część lata (na największe upały wiadomo, że nie) i gorąco polecam. Bez problemu się w nich prowadzi.
Zresztą prowadzenie w obcasach to chyba kwestia tego czy się w nich chodzi często? Bo ja prowadzę i w szpilkach i w koturnach i w obcasach 8 cm klockach

[I am Rock]

Napisane przez khloe

Te zapiętki dla mnie są do du.py, bo
-w ogóle nie trzymają się na miejscu
-sa grube i mam wrażenie,że but mi się pomniejszył o jeden rozmiar 🤦

Zrobiłam na szybko klepanie młotkiem "wg przepisu pandora" i świetnie zadziałało, niebo a ziemia

Dzisiaj poklepie jeszcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam taką parę butów, jeden idealny, drugi obciera. Muszę skorzystać z patentu.
Powinni sprzedawać buty w komplecie z młotkiem.

[Miami]

A macie jakiś patent na odparzenia na podeszwie stóp (pod palcami, tam gdzie najszersze miejsce stopy)? Mam na myśli odparzenia od sandałów, zarówno od wkładki ze skóry naturalnej jak i od gumowych sportowych.

[skara]

Napisane przez Miami

A macie jakiś patent na odparzenia na podeszwie stóp (pod palcami, tam gdzie najszersze miejsce stopy)? Mam na myśli odparzenia od sandałów, zarówno od wkładki ze skóry naturalnej jak i od gumowych sportowych.

Może spróbować jakieś wkładki albo kupić buty z wyściółką z materiału lub słomy. Mnie na szczęście skóra nie odparza, ale już derma, plastik, guma itp. tak. Materiałowe buty najczęściej dobrze mi się noszą: bawełna, len, sznurkowe, ale dość ciężko takie kupić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fenenna]

Nie wiem czy napisać to tu czy na "odczuwacie kryzys gospodarczy". Dopadło mnie dziś kryzysowe obtarcie, było po godzinie 16 i wszystkie apteki zamknięte, zrozpaczona wpadłam do Hebe żeby kupić plastry compeed na pęcherze...za 35 zł :/

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Iwonalodz

Nie wiem czy podchodzą pod pojęcie sandały, ale winylowe bez pięty z Zary. Wygodne, jak kapcie. Kupiłam w ubiegłym roku przelatałam część lata (na największe upały wiadomo, że nie) i gorąco polecam. Bez problemu się w nich prowadzi.
Zresztą prowadzenie w obcasach to chyba kwestia tego czy się w nich chodzi często? Bo ja prowadzę i w szpilkach i w koturnach i w obcasach 8 cm klockach

A to ja nie umiem w koturnach- niewygodnie mi. Ale w sumie chodzić też nie lubie-za sztywna ta podeszwa. W szpilkach czasem prowadzę.
Byłam dziś w CCC I Deichmane i DRAMAT normalnue- wszystkie sandały, które rozważyłem fo przymierzenia miały sztywna pideszwe- nawet te z cienką. Toż to chodaki a nie buty
Brzydkie niemal wszystkie - tak w ogólnym rozrachunku.

Dzięki za polecajke, ale u mnie nie ma zarym a w ciemno butow nie kupię.

[Iwonalodz]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89597472]A to ja nie umiem w koturnach- niewygodnie mi. Ale w sumie chodzić też nie lubie-za sztywna ta podeszwa. W szpilkach czasem prowadzę.
Byłam dziś w CCC I Deichmane i DRAMAT normalnue- wszystkie sandały, które rozważyłem fo przymierzenia miały sztywna pideszwe- nawet te z cienką. Toż to chodaki a nie buty
Brzydkie niemal wszystkie - tak w ogólnym rozrachunku.

Dzięki za polecajke, ale u mnie nie ma zarym a w ciemno butow nie kupię.[/QUOTE]

A Ryłko lub Wojas?

[olabambola]

Napisane przez Miami

A macie jakiś patent na odparzenia na podeszwie stóp (pod palcami, tam gdzie najszersze miejsce stopy)? Mam na myśli odparzenia od sandałów, zarówno od wkładki ze skóry naturalnej jak i od gumowych sportowych.

a może smarować jakimś ałunem albo sztyftem przeciwko otarciom?

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Iwonalodz

A Ryłko lub Wojas?

Się udam przy okazji, ale znalazłam WYGODNE sandały sprzed dekady w pawlaczu i na razie mi się nie spieszy.
Naprawde- kiedyś to byyylo robione wygodniejsze

[Iwonalodz]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89597817]Się udam przy okazji, ale znalazłam WYGODNE sandały sprzed dekady w pawlaczu i na razie mi się nie spieszy.
Naprawde- kiedyś to byyylo robione wygodniejsze [/QUOTE]

Zgadzam się

[skara]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89597817]Się udam przy okazji, ale znalazłam WYGODNE sandały sprzed dekady w pawlaczu i na razie mi się nie spieszy.
Naprawde- kiedyś to byyylo robione wygodniejsze [/QUOTE]Myślałam, że przed dekadą miałam mniej wymagające stopy, ale i w tym, że robili lepsze buty może coś być. Ja kiedyś naprawdę nie miałam problemów z doborem buty, a teraz dosłownie 9 na 10 par nawet nie wchodzi w grę, bo już w sklepie czuję, że są niewygodne. Ja już w ogóle nie patrzę na urodę butów, to już dla mnie nie ma znaczenia, ważne jest tylko bym mogła w nich zrobić przynajmniej kilometr bez otarcia stóp do krwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Organa]

Dlatego skarpetki są dla mnie super ważne przy wyborze butów. Buty to jedno, ale i skarpetki potrafią ratować. Dla mnie crocsy to najlepsze buty ever.

[chimay]

Napisane przez Organa

Dlatego skarpetki są dla mnie super ważne przy wyborze butów. Buty to jedno, ale i skarpetki potrafią ratować. Dla mnie crocsy to najlepsze buty ever.

I to jeszcze jak. Mam kilka par butów, które okazały się całkiem wygodne, jak zaczęłam je nosić do normalnych skarpetek a nie do super wyciętych stopek. Teraz stosuje zasadę, że albo normalnej długości skarpetka (zakrywająca kostkę) albo całkowity brak. Żadnych stopek udających, że ich nie ma.

Ja w przeciwieństwie do Was nie odczuwam pogorszenia wygody obuwia. Mam szerokie stopy i zawsze miałam problem z doborem butów. Z tym że kiedyś brałam co popadło, bo nie miałam żadnych wymagań "stylowych". Obecnie mam i to trochę utrudnia znalezienie butów pasujących do stopy i do garderoby jednocześnie.

[olabambola]

Napisane przez Organa

Dlatego skarpetki są dla mnie super ważne przy wyborze butów. Buty to jedno, ale i skarpetki potrafią ratować. Dla mnie crocsy to najlepsze buty ever.

dla mnie tylko skarpetki z włókien naturalnych, ale i tutaj "bawełna" "bawełnie" nierówna, bo mam skarpetki, które mają te samą deklarowaną zawartość bawełny, ten sam krój, tylko z róznych firm i w jednych się chodzi super, a w drugich nie.

[Iwonalodz]

A ja nie znoszę rajtek i skarpetek, kocham gołe stopy cały rok czekam na lato też z tego powodu

[khloe]

Napisane przez Organa

Dlatego skarpetki są dla mnie super ważne przy wyborze butów. Buty to jedno, ale i skarpetki potrafią ratować. Dla mnie crocsy to najlepsze buty ever.

Ja kupiłam crocsy jako kapcie po domu ( te klasyczne, brzydkie klapki ), zawsze miałam jakieś pepcowe "podróbki" i Jezu, jakbym Amerykę odkryła

W niczym mi się tak wygodnie nie chodzi po domu. Najlepsze kapcie ever. Warte każdej złotówki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Zalozylam wczoraj sandaly, ktore juz mam 3ci rok, obtarly mi achillesa na prawej nodze nigdy nie sprawialy mi jakiegokolwiek problemu, az do wczoraj, a przeszlam moze 500m

[chimay]

Zrobiłam dzisiaj premierę nowym sandałom Vagabond i jak tylko przeszłam ze 100 metrów, to zaczęłam myśleć o tym wątku. Po pół godzinie spacerku na zakupy i z powrotem dorobiłam się pęcherza i otarć na palcach prawej stopy.

Pisałam na którymś wątku niedawno, ze zupełnie nie rozumiem gloryfikowania butów ze skóry naturalnej, jakby to był najlepszy z możliwych materiałów na obuwie. Nie bez powodu ludzie coraz częściej wybierają buty z materiałów, które do pewnego stopnia od razu dopasowują się do stopy i nie trzeba ich rozchadzać, co gorsza bez gwarancji powodzenia. Bo w tym przypadku ten lewy sandały pewnie bym rozchodziła, ale prawy od razu robi mi masakrę.

Tylko szkoda, że buty z bardziej przyjaznych materiałów są głównie w bardzo sportowych albo użytkowych fasonach.