Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz.2

[Wróżka_Dzyńdzyńdzyń]

Napisane przez Brzuchatka

Na twardego zawodnika trafiłam. Bo jego to wszystko nie rusza. Najgorsze jest to, że mój mąż wiele lat mieszkał sam (szybko stracił rodziców) i świetnie gotuje, uprać potrafi, sprzątnąć, uprasować, nawet upiec.

Nie chciałabym się za bardzo wtrącać ale uważam, że powinnaś zawalczyć o zmianę zachowania Twojego męża. Jeśli potrafi wykonywać wszystkie obowiązki domowe to jest zwyczajnym leniem. Może i jest twardy ale Ty postaraj się być twardsza! Uwierz mi, że jak pojawi się dziecko to dopiero będzie w domu sajgon, Ty zmęczona opieką nad dzieckiem, sprzątaniem i gotowaniem, a on pewnie nawet pieluszki nie będzie chciał zmienić Frustracja będzie narastać i może doprowadzić do rozpadu związku. Był kiedyś na wizażu wątek Walka z TŻ trutniem domowym, czy jakoś tak. Przeglądałam kilka razy i było sporo fajnych rad na tżta-leniucha. Wydaje mi się, że teraz jest ostatni dzwonek na próbę zmiany Waszego związku, po porodzie będzie już dużo ciężej
Szkoda marnować życie na nieudane związki.

[monkaa321]

Wróżka_DzyńdzyńdzyńA gratuluję

Teqiba

[baja_86]

Napisane przez teQiba

Czuje sie dobrze, ale ja caly czas sie dobrze czulam Plamien nie mam juz
Wlasnie wrocilam z USG - lozysko sie podnioslo troszke
Jeszcze z lekarzem nie rozmawialam, ale chyba mnie wypisza

super, trzymam kciuki za dzisiejsze wyjście

Napisane przez koziemleko

Cholera jasna, znowu coś
Dzwonie do tego szpitala, bo oni nie raczyli do mnie zadzwonić i okazuje sie, że na dzisiaj nie ma miejsc!
To po co się ze mną umawiali
Torba spakowana, wszystko czeka, a oni lecą w kulki. Czy ktoś wie gdzie takie wybryki można zgłosić? Bo nie puszczę im tego płazem

niepoważni, bez sensu zupełnie

Płeć dziecka-u nas ma być chłopiec, z kalendarza chińskiego tez tak niby wychodzi. Nie wiem jakie są objawy na chłopca w każdym razie smaków na coś konkretnego nie mam, dziwnych połączeń jedzeniowych też nie, słodycze długo dla mnie mogły nie istnieć, dopiero teraz wraca dawne uwielbienie do ciast domowych Raz po raz mnie wysypie na twarzy lub na dekolcie

Brzuchatka

[koziemleko]

Dzwoniłam jeszcze raz
Babka na początku zaznaczyła, że na dzisiaj nie ma miejsc, wzięła jeszcze raz wyniki moich badań i niby poszła z nimi do lekarza. Ma do mnie oddzwonić (nie wiem po co), a ja mam próbować ponownie jutro

Strasznie się zestresowałam, uf... muszę ochłonąć... i wymyśleć jakiś obiad dla Tż, a miałam nadzieję na parę dni bez garów

[Ela87]

Napisane przez Brzuchatka

Witam Dziewczyny!

Ja znów załamana po wczorajszej kłótni (m. in. o nieumytą wannę) i wyciu przez pół wieczoru. Deprecha trwa dalej i myślę o przeprowadzce do rodziców. Tylko kota musiałabym zostawić a tego nie chcę. Na razie będę jak najmniej czasu spędzać w domu a jeśli już tam będę to schowam się w sypialni.

Piszecie o opiece ojca nad dzieckiem... tia... już to widzę.

Ale chociaż za pół roku będę miała kruszynkę, którą będę kochać całym sercem i która będzie kochać mnie.

Tak mi przykro A powiedziałaś mu wprost, że jak tak dalej będzie to się wyprowadzisz i zostaniesz matką samotnie wychowującą? Powiedziałabym tylko to. Za kilka dni bez słowa bym się wyprowadziła i nie myślała wcale o powrocie, niech się dzieje co chce. Piszę z swojej perspektywy, ja bym w takim związku nie mogła żyć i jeśli miałabym gdzie mieszkać, to tak bym zrobiła. Dodatkowo od razu złożyła wniosek o alimenty. Składanie wniosku o alimenty jest darmowe i może złożyć je ciężarna będąca w związku małżeńskim z ojcem.

Napisane przez koziemleko

Cholera jasna, znowu coś
Dzwonie do tego szpitala, bo oni nie raczyli do mnie zadzwonić i okazuje sie, że na dzisiaj nie ma miejsc!
To po co się ze mną umawiali
Torba spakowana, wszystko czeka, a oni lecą w kulki. Czy ktoś wie gdzie takie wybryki można zgłosić? Bo nie puszczę im tego płazem

Chyba bym oszalała ze złości

Napisane przez teQiba

Czuje sie dobrze, ale ja caly czas sie dobrze czulam Plamien nie mam juz
Wlasnie wrocilam z USG - lozysko sie podnioslo troszke
Jeszcze z lekarzem nie rozmawialam, ale chyba mnie wypisza

wszystko na dobrej drodze ekstra

[Rossa1988]

teQiba super, że jest poprawa, lada chwila pewnie Cię wypuszczą
koziemleko ja bym ich męczyła telefonami codziennie po kilka razy, bo oni sami wątpię, żeby się aż tak Tobą przejęli a w każdym momencie może się miejsce zwolnić...

miała któraś z Was już usg 3d, ja chciałam się zapisać na połówkowe 3d tak około 20 tygodnia, bo w sumie różnica u mnie w mieście w cenie nieduża, a dokładniej można wszystko zobaczyć i się uspokoić, że wszystko ok, poznać płeć i popatrzeć realnie na dzidzię

[teQiba]

Napisane przez Brzuchatka

Witam Dziewczyny!

Ja znów załamana po wczorajszej kłótni (m. in. o nieumytą wannę) i wyciu przez pół wieczoru. Deprecha trwa dalej i myślę o przeprowadzce do rodziców. Tylko kota musiałabym zostawić a tego nie chcę. Na razie będę jak najmniej czasu spędzać w domu a jeśli już tam będę to schowam się w sypialni.

Piszecie o opiece ojca nad dzieckiem... tia... już to widzę.

Ale chociaż za pół roku będę miała kruszynkę, którą będę kochać całym sercem i która będzie kochać mnie.

Jejku brak mi slow

Napisane przez koziemleko

Cholera jasna, znowu coś
Dzwonie do tego szpitala, bo oni nie raczyli do mnie zadzwonić i okazuje sie, że na dzisiaj nie ma miejsc!
To po co się ze mną umawiali
Torba spakowana, wszystko czeka, a oni lecą w kulki. Czy ktoś wie gdzie takie wybryki można zgłosić? Bo nie puszczę im tego płazem

I co teraz?

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

I zapomnialam dopisac - wychodze

[cobra115]

Napisane przez teQiba

Ja tez nie spie od 2h bo tak sa tutaj pobudki Mam nadzieje ze dzisiaj mnie juz wypuszcza

oby wypuścili a jutro idziesz na wizytę, czy już nie??

Napisane przez koziemleko

Cholera jasna, znowu coś
Dzwonie do tego szpitala, bo oni nie raczyli do mnie zadzwonić i okazuje sie, że na dzisiaj nie ma miejsc!
To po co się ze mną umawiali
Torba spakowana, wszystko czeka, a oni lecą w kulki. Czy ktoś wie gdzie takie wybryki można zgłosić? Bo nie puszczę im tego płazem

po cholere jeszcze denerwuja tak kobietę w ciąży

Napisane przez Rossa1988

miała któraś z Was już usg 3d, ja chciałam się zapisać na połówkowe 3d tak około 20 tygodnia, bo w sumie różnica u mnie w mieście w cenie nieduża, a dokładniej można wszystko zobaczyć i się uspokoić, że wszystko ok, poznać płeć i popatrzeć realnie na dzidzię

Ja się zapisałam na połówkowe 3d - 20t3d

[kate1623]

Napisane przez teQiba

[/COLOR]I zapomnialam dopisac - wychodze

[magduś2]

Napisane przez Rossa1988

miała któraś z Was już usg 3d, ja chciałam się zapisać na połówkowe 3d tak około 20 tygodnia, bo w sumie różnica u mnie w mieście w cenie nieduża, a dokładniej można wszystko zobaczyć i się uspokoić, że wszystko ok, poznać płeć i popatrzeć realnie na dzidzię

tak się zastanawiam, jak się chodzi do jednego gina a on nie ma 3D to co mówi jak chcesz to badanie połówkowe zrobić 'na mieście'?

[Ela87]

Napisane przez teQiba

I zapomnialam dopisac - wychodze

Dziewczyny czy Wy korzystacie z tych darmowych próbek na pierwszej stronie? Dane są tam troszkę stare. Zapisałam się do niektórych i często nie mogłam znaleźć gdzie w ogóle zamówić próbkę.
W Bebilon mieli wysłać poradnik dla kobiet w ciąży i pluszowego misia, a dostałam płytę z kołysankami instrumentalnymi (Bach, Mozart, Beethoven) i teczkę na dokumenty ciążowe, Ale teczka mała a ja dostaję zdjęcia USG na kartkach A4, więc musiałabym zgiąć w pół

[mmhym]

Napisane przez Rossa1988

miała któraś z Was już usg 3d, ja chciałam się zapisać na połówkowe 3d tak około 20 tygodnia, bo w sumie różnica u mnie w mieście w cenie nieduża, a dokładniej można wszystko zobaczyć i się uspokoić, że wszystko ok, poznać płeć i popatrzeć realnie na dzidzię

Też będziemy mieć USG połówkowe w 3D4D z płytką, bo różnica 60 złotych z tym genetycznym. Pytałam ostatnio 2 pray rodziców i mówią, że super sprawa i nawet oglądali płytki, ponoć dziadkowie zwłaszcza zachwyceni

Napisane przez teQiba

I zapomnialam dopisac - wychodze

Dziewczyny, mam głupie pytanie Czy w szpitalach dalej jest tak gorąco? Bo nie wiem jaką długośc rękawa koszuli kupić

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Poza tym, jestem w szoku, jakie są na all ceny koszul i piżam. Te fajniejsze wg mnie, znaczy nie z tymi obrazkami misiów na piersiach, kosztują min 40 zł. + przesyłka. U mnie w sklepie bieliźnianym już od 35 kupię bardzo fajne, porządne, bawełniane. I nie kupuję jednak ciązowych, tylko zwykłe, ale z rozpięciem na cyckach, coby karmić można. Myślę, że jak wezmę rozmiar większy to brzuch zmieszczę

[Rossa1988]

Napisane przez magduś2

tak się zastanawiam, jak się chodzi do jednego gina a on nie ma 3D to co mówi jak chcesz to badanie połówkowe zrobić 'na mieście'?

chodzę do jednej lekarki, na nfz robi mi badania plus badanie ręczne a na usg i tak chodze do niej prywatnie, więc poprostu powiem, że tym razem wybieram się na usg 3d dla własnej przyjemności, chyba się nie obrazi;p

Napisane przez mmhym

Też będziemy mieć USG połówkowe w 3D4D z płytką, bo różnica 60 złotych z tym genetycznym. Pytałam ostatnio 2 pray rodziców i mówią, że super sprawa i nawet oglądali płytki, ponoć dziadkowie zwłaszcza zachwyceni

u mnie też różnica pdoobna bo 50zł...

ja mam inny kłopot, usg 3d przeprowadza lekarz do którego zawsze chodziłam a "zdradziłam" go w ciąży i nie wiem co mam jemu powiedzieć.. bo na pewno ma moją karte..

[Wróżka_Dzyńdzyńdzyń]

Koziemleko, nie denerwuj się tak To szpital, a w szpitalu nie wszystko można przewidzieć. Czasem mają kogoś wypisać i nagle coś się zmienia. Ja miałam 3 razy przekładany termin wywołania porodu ciąży obumarłej. To strasznie kłopotliwe ale tak bywa.
Który to szpital?

teQiba świetnie!

W szpitalach nadal ciepło. Pacjenci mają dużą awersję do otwierania okien

[baja_86]

TeQiba super

Napisane przez Ela87

Dziewczyny czy Wy korzystacie z tych darmowych próbek na pierwszej stronie? Dane są tam troszkę stare. Zapisałam się do niektórych i często nie mogłam znaleźć gdzie w ogóle zamówić próbkę.
W Bebilon mieli wysłać poradnik dla kobiet w ciąży i pluszowego misia, a dostałam płytę z kołysankami instrumentalnymi (Bach, Mozart, Beethoven) i teczkę na dokumenty ciążowe, Ale teczka mała a ja dostaję zdjęcia USG na kartkach A4, więc musiałabym zgiąć w pół

muszę zajrzeć, może się gdzieś zapiszę. Przypadłaby mi się taka płytka jak nie do maluszka do do przedszkola
Teczkę na dokumenty ciążowe właśnie taką jak zeszyt dostałam od mojej gin no i ja zginam jakies większe dokumenty, ale usg akurat mam małe

[Brzuchatka]

Napisane przez mmhym

Poza tym, jestem w szoku, jakie są na all ceny koszul i piżam. Te fajniejsze wg mnie, znaczy nie z tymi obrazkami misiów na piersiach, kosztują min 40 zł. + przesyłka. U mnie w sklepie bieliźnianym już od 35 kupię bardzo fajne, porządne, bawełniane. I nie kupuję jednak ciązowych, tylko zwykłe, ale z rozpięciem na cyckach, coby karmić można. Myślę, że jak wezmę rozmiar większy to brzuch zmieszczę

No właśnie ja ostatnio pytałam gdzie koszule kupujecie i jakie?
Bo te z all z misiami z przodu są do d***. Mam takie piżamki i napisane było, że to bawełna. Jeśli tak, to jakaś dziwna, bo się człowiek poci w nich jak nie wiem co i po 2 dniach piżama do prania a człowiek w nocy się męczy.


Sprawdźcie swoje Dzidziale? http://kobieta.onet.pl/dziecko/male-...go-czeka/6re94

[cobra115]

Napisane przez magduś2

tak się zastanawiam, jak się chodzi do jednego gina a on nie ma 3D to co mówi jak chcesz to badanie połówkowe zrobić 'na mieście'?

Moja gin mi polecała nawet

Napisane przez Ela87

Dziewczyny czy Wy korzystacie z tych darmowych próbek na pierwszej stronie? Dane są tam troszkę stare. Zapisałam się do niektórych i często nie mogłam znaleźć gdzie w ogóle zamówić próbkę.
W Bebilon mieli wysłać poradnik dla kobiet w ciąży i pluszowego misia, a dostałam płytę z kołysankami instrumentalnymi (Bach, Mozart, Beethoven) i teczkę na dokumenty ciążowe, Ale teczka mała a ja dostaję zdjęcia USG na kartkach A4, więc musiałabym zgiąć w pół

Nic nie zamawiałam, więc nie wiem

Napisane przez mmhym

Dziewczyny, mam głupie pytanie Czy w szpitalach dalej jest tak gorąco? Bo nie wiem jaką długośc rękawa koszuli kupić

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Poza tym, jestem w szoku, jakie są na all ceny koszul i piżam. Te fajniejsze wg mnie, znaczy nie z tymi obrazkami misiów na piersiach, kosztują min 40 zł. + przesyłka. U mnie w sklepie bieliźnianym już od 35 kupię bardzo fajne, porządne, bawełniane. I nie kupuję jednak ciązowych, tylko zwykłe, ale z rozpięciem na cyckach, coby karmić można. Myślę, że jak wezmę rozmiar większy to brzuch zmieszczę

Hmm ja bym wzięła 3/4 ale ja zmarzluch jestem
Jak ja widzę te wszystkie 'koszule ciążowe' z misiami żyrafami itd. to dostaję białej gorączki czy ja biorę udział w 'nastoletnich matkach' czy co

[magduś2]

Macie racje, kupiłam 2 takie piżamy na all jak się dowiedziałam o ciąży bo nie miałam w domy żadnej przyzwoitej na wypadek przymusowego pobytu w szpitalu (tfu tfu) i są... okropne..:/ nie dość, że wzór jak dla dziecka to materiał tragedia. Mam je i jakby co ich użyję ale nie polecam

[mona1]

Napisane przez koziemleko

Poza tym, jestem w szoku, jakie są na all ceny koszul i piżam. Te fajniejsze wg mnie, znaczy nie z tymi obrazkami misiów na piersiach, kosztują min 40 zł. + przesyłka. U mnie w sklepie bieliźnianym już od 35 kupię bardzo fajne, porządne, bawełniane. I nie kupuję jednak ciązowych, tylko zwykłe, ale z rozpięciem na cyckach, coby karmić można. Myślę, że jak wezmę rozmiar większy to brzuch zmieszczę

podpisuję się pod tym 2rękami Allegro - ceny mnie zszokowały, no i te aplikację też sobie kupię zwykła, rozpinaną wczoraj na hurtowni widziałam, ceny w granicach 30 zl ale żadna mi nie przypadła do gustu, no cóż będę szukać dalej

[koziemleko]

Napisane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń

Ja miałam 3 razy przekładany termin wywołania porodu ciąży obumarłej. .

Co
To ja już nie narzekam

[Wróżka_Dzyńdzyńdzyń]

Napisane przez koziemleko

Co
To ja już nie narzekam

Różne sytuacje się zdarzają. Czasem trzeba kogoś przyjąć na cito, czasem po rutynowym zabiegu kobieta dostaje krwawienia i pobyt się przedłuża itp.

[marima]

cześć

Napisane przez Brzuchatka

Piszecie o opiece ojca nad dzieckiem... tia... już to widzę.

a czy rozmawialiście ze sobą przed planowaniem dziecka? bo nie wiem jak u Was ale u nas było wiele rozmów, jak to będzie jak się urodzi malec, dużo ustaleń, i jestem przekonana że TŻ będzie pomagał przy maleństwie i na pewno będę go zostawiać sama z maleństwem chociaż na godzinę, żebym mogła gdzieś wyskoczyć i postaram się go ciągle chwalić, chociaż będę zaciskać zęby, że coś źle robi

Napisane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń

Nie chciałabym się za bardzo wtrącać ale uważam, że powinnaś zawalczyć o zmianę zachowania Twojego męża. Jeśli potrafi wykonywać wszystkie obowiązki domowe to jest zwyczajnym leniem. Może i jest twardy ale Ty postaraj się być twardsza! Uwierz mi, że jak pojawi się dziecko to dopiero będzie w domu sajgon, Ty zmęczona opieką nad dzieckiem, sprzątaniem i gotowaniem, a on pewnie nawet pieluszki nie będzie chciał zmienić Frustracja będzie narastać i może doprowadzić do rozpadu związku. Był kiedyś na wizażu wątek Walka z TŻ trutniem domowym, czy jakoś tak. Przeglądałam kilka razy i było sporo fajnych rad na tżta-leniucha. Wydaje mi się, że teraz jest ostatni dzwonek na próbę zmiany Waszego związku, po porodzie będzie już dużo ciężej
Szkoda marnować życie na nieudane związki.

oj tak, jesli teraz nic się w tej kwestii nie zmieni, no nie ma co liczyć na cuda że facet który nie pomaga w domu, będzie pomagał przy dziecku.

Napisane przez magduś2

Macie racje, kupiłam 2 takie piżamy na all jak się dowiedziałam o ciąży bo nie miałam w domy żadnej przyzwoitej na wypadek przymusowego pobytu w szpitalu (tfu tfu) i są... okropne..:/ nie dość, że wzór jak dla dziecka to materiał tragedia. Mam je i jakby co ich użyję ale nie polecam

szukałam piżamy/koszule do spania na all i się przeraziłam, taki aplikacje dziewczęce a gdzie piżamy dla kobiet a nie dzieci, w końcu kupiłam sobie w H&M spodnie do spania, bo i tak w razie w znajdę jakich T-shirt dodatkowo, no ale do szpitala będę musiała jakąs koszulę do spania kupić, ale tak ich nie lubię



Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej, o dziwo zrobiła mi ginka usg, bo się trochę martwiłam, bo byłam przeziębiona i bałam się czy z maleństwem wszystko ok. mam brać rutinoscorbin i pić wapno, bo tylko to na przeziębienie w ciąży mozna.

kiedy należy zrobić usg połówkowe, u mnie na NFZ nie robią bo nie mają sprzętu, więc chciałabym połówkowe i USG 3D zrobić za jednym razem

[23Paula23]

Napisane przez Karolcia2401

ruchliwe dziecię dobrze, że wszystko w porządku


masz śliczny brzuszek i będziesz miała ślicznego maluszka z tego powinnaś teraz być zadowolona A rozstępy? Jak przyszły to i kiedyś pójdą

dobre podejście my mamy imiona ustalone niby, ale za każdym razem jak tż coś proponuje nowego, to mówię mu "ja rodzę, ja mam głos ostateczny"

mam dziś drugi dzień wolny od pracy i już nie wiem co ze sobą robić niby mam sprzątanie strychu, ale trochę boję się tam pójść, bo u nas na strychu zamieszkują jesienią myszy czasem a nie chcę żadnej spotkać...

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

dziewczyny, macie jakąś tanią aptekę internetową, w której robicie zakupy?

Moim zdaniem tu http://www.aptekagemini.pl są najtansze leki

Napisane przez elunka88

Z krostkami męczyłam sie na początku, ale myślę że to bardziej przez rzucenie palenia niż ciąże. Teraz jest ok. Zachcianki smakowe - najróżniejsze I trymestr - słodycze. Teraz już mniej. Teraz wszystkiego po trochu
Od początku mówiłam wszystkim, że będzie chlopak bo tak mówi chiński kalendarz ciąży

U mnie chiński i wszystkie możliwe mówiły DZIEWCZYNKA, zabobony typu że dziewczynka odbiera urode że smaki na słodkie a co będzie CHLOPIEC

Napisane przez Ela87

Wysypało mnie niemiłosiernie na początku Na twarzy zawsze miałam trądzik, ale ramiona, barki wyglądały okropnie od jakiegoś czasu wszystko się goi, ale twarz dalej woła o pomstę.
Smaków żadnych. Raz słodkie, raz kwaśne.
Nie wymiotowałam ANI RAZU, ale byłam zmęczona i śpiąca.
Będzie PODOBNO chłop

Polecam sudocrem mnie tak wysypało strasznie i nic nie pomagało a zwykły sudocrem pięknie wszystko zagoił

Napisane przez Brzuchatka

Witam Dziewczyny!

Ja znów załamana po wczorajszej kłótni (m. in. o nieumytą wannę) i wyciu przez pół wieczoru. Deprecha trwa dalej i myślę o przeprowadzce do rodziców. Tylko kota musiałabym zostawić a tego nie chcę. Na razie będę jak najmniej czasu spędzać w domu a jeśli już tam będę to schowam się w sypialni.

Piszecie o opiece ojca nad dzieckiem... tia... już to widzę.

Ale chociaż za pół roku będę miała kruszynkę, którą będę kochać całym sercem i która będzie kochać mnie.

Napisane przez Brzuchatka

Dzięki Kochana. Próbowałam gadać ale zawsze to wygląda tak, że to są moje żale wylewane, on przyjmuje, nic nie mówi i dalej jest tak samo. Od kiedy? Od zawsze. Tylko teraz bardziej to widzę bo coraz ciężej mi samej wszystko zrobić (nie mam po prostu na to sił) i więcej uwagi potrzebuję niż buziak na dzień dobry i po przyjściu z pracy.

Buntować się próbowałam - ale to zawsze ja kapitulowałam jak nie mogłam już znieść jedzenia samych kanapek z dżemem, zabijał mnie zapach gnijących garów w zlewie i brudy atakowały mnie w łazience.

Na twardego zawodnika trafiłam. Bo jego to wszystko nie rusza. Najgorsze jest to, że mój mąż wiele lat mieszkał sam (szybko stracił rodziców) i świetnie gotuje, uprać potrafi, sprzątnąć, uprasować, nawet upiec.

Nie martw się, jak to się mówi kobieta staje się matką kiedy dowiaduje się o ciąży a facet kiedy bierze maleństwo pierwszy raz na ręce napewno się zmieni jak zobaczy kruszynkę walcz o Was dla niuni
Ja wczoraj też przeżyłam mega awanturę o to że za mało sprzątam i wgl za 12 dni zaczynam 7 miesiąc, ból pleców tak niemilosiernie mi dokucza że nie mogę się wyprostować jak się schyle... a poszło o to że nie zauważyłam że zaczyna kropić na dworze i prania nie zebrałam (siedziałam na podłodze i składałam stertę ciuszków dla małego i układałam w komodach) wieczorem go porządnie ochrzaniłam dziś przemyślał i przeprosił... faceci najpierw robią potem myślą niestety taka ich natura

A jeśli nie to może faktycznie przyda mu się mała terapia wstrząsowa zbierz się jedz do rodziców a jemu zostaw tylko karteczkę "Wyjechałam bo muszę odpocząć" wyłącz tel i po paru dniach włącz może jak sie pomartwi to przemyśli?

Napisane przez Ela87

Dziewczyny czy Wy korzystacie z tych darmowych próbek na pierwszej stronie? Dane są tam troszkę stare. Zapisałam się do niektórych i często nie mogłam znaleźć gdzie w ogóle zamówić próbkę.
W Bebilon mieli wysłać poradnik dla kobiet w ciąży i pluszowego misia, a dostałam płytę z kołysankami instrumentalnymi (Bach, Mozart, Beethoven) i teczkę na dokumenty ciążowe, Ale teczka mała a ja dostaję zdjęcia USG na kartkach A4, więc musiałabym zgiąć w pół

Ja dostałam próbki proszków do prania, mleko, śliniaczek, słoiczek, jeszcze inne mleko czekam na grzechote z fp... kiedyś probki z jakis tak kosmetyków...

[kate1623]

Napisane przez Ela87

Dziewczyny czy Wy korzystacie z tych darmowych próbek na pierwszej stronie? Dane są tam troszkę stare. Zapisałam się do niektórych i często nie mogłam znaleźć gdzie w ogóle zamówić próbkę.
W Bebilon mieli wysłać poradnik dla kobiet w ciąży i pluszowego misia, a dostałam płytę z kołysankami instrumentalnymi (Bach, Mozart, Beethoven) i teczkę na dokumenty ciążowe, Ale teczka mała a ja dostaję zdjęcia USG na kartkach A4, więc musiałabym zgiąć w pół

Mogłabyś podać adresy stron? Ja narazie nigdzie się nie rejestrowałam, ale mam zamiar już sobię przytargałam kartę z rossmana muszę ją tylko aktywować

Napisane przez mmhym

Też będziemy mieć USG połówkowe w 3D4D z płytką, bo różnica 60 złotych z tym genetycznym. Pytałam ostatnio 2 pray rodziców i mówią, że super sprawa i nawet oglądali płytki, ponoć dziadkowie zwłaszcza zachwyceni

Ja mam wziąść ze sobą pendrive na usg połówkowe bo gin mi powiedział że średnio działa wypalarka płyt

Co do koszuli to mam farta że to co jest na allegro mogę kupić na naszym warszawskim stadionie czyli na marywilskiej

[Ela87]

Napisane przez marima

a czy rozmawialiście ze sobą przed planowaniem dziecka? bo nie wiem jak u Was ale u nas było wiele rozmów, jak to będzie jak się urodzi malec, dużo ustaleń, i jestem przekonana że TŻ będzie pomagał przy maleństwie i na pewno będę go zostawiać sama z maleństwem chociaż na godzinę, żebym mogła gdzieś wyskoczyć i postaram się go ciągle chwalić, chociaż będę zaciskać zęby, że coś źle robi

kiedy należy zrobić usg połówkowe, u mnie na NFZ nie robią bo nie mają sprzętu, więc chciałabym połówkowe i USG 3D zrobić za jednym razem

U mnie jest tak, że jak coś robimy, to robimy to razem. Tak jest raźniej i bardziej sprawiedliwie.
Teraz nie pracuję, więc ja sprzątam, ale było zawsze tak:
"Posprzątamy?"
"Bierzemy się za sprzątanie?"
"Pozmywasz naczynia, bo ja bym pranie zrobiła w tym czasie?"
"Ja się biorę za ścieranie kurzy, to może poodkurzasz?"
"To ja się biorę za kuchnię, a Ty za pokój"
I nie miałam nigdy z tym problemu. Po wszystkim powiedziałam "dziękuję", a on "nie ma za co, to ja dziękuję..."

Napisane przez 23Paula23

Polecam sudocrem mnie tak wysypało strasznie i nic nie pomagało a zwykły sudocrem pięknie wszystko zagoił

Ja dostałam próbki proszków do prania, mleko, śliniaczek, słoiczek, jeszcze inne mleko czekam na grzechote z fp... kiedyś probki z jakis tak kosmetyków...

Muszę spróbować ten sudocrem
Mi nic nie przyszło narazie

[mmhym]

Napisane przez Brzuchatka

Sprawdźcie swoje Dzidziale? http://kobieta.onet.pl/dziecko/male-...go-czeka/6re94

Hm, ja horoskopów nie czytam, choć szacunek dla twórców mam, bo zawsze napisane tak, że coś sie zgadza Za to zdjęcia na slajdach przepiękne...

Czy ktoś już rozważa jakieś sesje zdjęciowe brzuszkowe albo dla maluszka?


To koszulę też kupię pewnie 3/4 Lepiej też z reguły wyglądają

[Ela87]

Napisane przez kate1623

Mogłabyś podać adresy stron? Ja narazie nigdzie się nie rejestrowałam, ale mam zamiar już sobię przytargałam kartę z rossmana muszę ją tylko aktywować

Tu jest link
http://www.poradnikniemowlaka.pl/bez...dla-niemowlat/
chyba wchodziłam już wszędzie

[23Paula23]

Napisane przez Ela87

U mnie jest tak, że jak coś robimy, to robimy to razem. Tak jest raźniej i bardziej sprawiedliwie.
Teraz nie pracuję, więc ja sprzątam, ale było zawsze tak:
"Posprzątamy?"
"Bierzemy się za sprzątanie?"
"Pozmywasz naczynia, bo ja bym pranie zrobiła w tym czasie?"
"Ja się biorę za ścieranie kurzy, to może poodkurzasz?"
"To ja się biorę za kuchnię, a Ty za pokój"
I nie miałam nigdy z tym problemu. Po wszystkim powiedziałam "dziękuję", a on "nie ma za co, to ja dziękuję..."



Muszę spróbować ten sudocrem
Mi nic nie przyszło narazie

Ja próbowałam pilingów, maseczek najróżniejszych kremów, maści i dupa tylko jeszcze bardziej podrażniały wysuszające tragedia, nawilżające tak samo... dopiero ten najprostszy sudocrem mi pomógł tylko ja używałam na noc bo on jest gęsty i zostawia biaława warstwę i ciężko się wchłania ale po kilku dniach wyglądałam już o niebo lepiej

[marima]

Napisane przez Ela87

U mnie jest tak, że jak coś robimy, to robimy to razem. Tak jest raźniej i bardziej sprawiedliwie.
Teraz nie pracuję, więc ja sprzątam, ale było zawsze tak:
"Posprzątamy?"
"Bierzemy się za sprzątanie?"
"Pozmywasz naczynia, bo ja bym pranie zrobiła w tym czasie?"
"Ja się biorę za ścieranie kurzy, to może poodkurzasz?"
"To ja się biorę za kuchnię, a Ty za pokój"
I nie miałam nigdy z tym problemu. Po wszystkim powiedziałam "dziękuję", a on "nie ma za co, to ja dziękuję..."



Muszę spróbować ten sudocrem
Mi nic nie przyszło narazie

U mnie jest dokładnie tak samo nie ma tak, że jedno leży a drugie zapierdala chociaż na początku ciąży tak było jak mnie odrzucało od czegokolwiek w kuchni i jak spałam od razu po pracy, bo tak fatalnie się czułam, teraz czuję się dobrze, więc i uczestniczę w życiu domowo-porządkowym

Napisane przez mmhym

Czy ktoś już rozważa jakieś sesje zdjęciowe brzuszkowe albo dla maluszka?

Ja bym bardzo chciała, ale nie wiem czy w moim małym mieście jest jakiś w miarę fotograf który by mi cyknął ładne fotki

[mmhym]

Napisane przez Ela87

Muszę spróbować ten sudocrem
Mi nic nie przyszło narazie

Mnie tez strasznie wysypało na początku na ramionach, plecach i twarzy, ale ostatnio pozłaziło. Za to zostały mi straszne zaskórniki wokół brody, normalnie widoczne gołym okiem a nie idzie ich niczym usunąć - peelingi, parówki, nic.