Mamo, Tato kończcie spanie, bo przeżywam ząbkowanie! Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013 cz.4

[Magiusa]

Napisane przez Mysia mysz

Dareczek jeszcze nie ząbkuje prawda? myślę, że wtedy doceni sophie bo cała zabawa jest w gryzieniu jak dziąsła swędzą
/

W sumie to nie wiem czy ząbkuje czy nie, bo ja nie widzę tego, ale w pon. pediatre poproszę by zajrzał do buźki

Napisane przez cloche

Magiusa, o ile dziecko nie ma alergii na dane warzywa, to dzialaja one regulujaco na kupki a co do objawow jakichs nietolerancji glutenu to tez nie znam wszystkich i tez sie zastanawiam, czy mozna je przegapic. na pewno zmiany skorne, bole brzucha, niespokojne dziecko, brak przyrostu wagi... ale to moze tez miec wiele przyczyn... zwariowac idzie!

my bylismy w ratuszu na spotkaniu nowych malych obywateli. i poznalam dwie mamusie z maluszkami i jedna z nich to sasiadka, do tego synowa naszej burmistrz, no i zaprosila na kawke. i byla pani prowadzaca zajecia na basenie dla maluszkow i pare mamus co juz sa w trakcie kursu i zachecily mnie jeszcze bardziej! myslalam, ze bedziemy musieli jezdzic dalej, a tu sie okazuje, ze na basenie 500m od domu zaczynaja w listopadzie tak wiec po konsultacji kardio zapiszemy sie!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja to w ogóle nie powinnam czytać o różnych objawach różnych rzeczy bo się doczytałam, że po glutenie może nawet dojść do wstrząsu anafitycznego i się boję....ale to chyba rzadkość więc jednak zacznę, tylko nie wiem czy od jutra czy dać mu 1 dzień więcej

Napisane przez XxXJuSstiii

o dzięki za info

http://www.doidycup.pl/content/6-niezwykly-kubeczek

dobrze wiedzieć, że dobry interes zrobiłam jednak

O...super, w sumie nie wiedziałam co to, ale teraz jak to pokazałaś to mi się bardzo podoba. Chyba po cycku spróbuję tego, bo w sumie po co mam do butli przyzwyczajać

Napisane przez diabli

zaraz sobie ponadrabiam, ale najpierw pytanie:

CZY PRZY ZABKOWANIU MOZLIWA JEST BIEGUNKA? bo ja już glupieje. po orsie kupa piekna gesta, marchewkowa - ot taki koncentrat pomidorowy. ale już za 2 godziny pult...i znow wszystko sama woda. dzisiaj caaaly dzień co 2 godziny, w nocy co 3. po każdym jedzeniu kupa jak niemowlę. przewijam, smaruje (bo jednak większe ryzyko odparzenia), ubieram, odkładam do lozeczka, 5 min i znow puuuul - ciag dalszy no to na przewijaku lezy z gola dupcia i czekamy 20 min az wyciśnie wszystko. ona przysypia, ja się rozbudzam :P do du.pci z taka robota! o 4 rano obcinałam jej paznokcie, bo już nie mogłam zasnąć hehe.
zaczynam mieć dość tego ciągłego przewijania, bo ona fika, bawi się w najlepsze zywa bestyjka...nie widać żeby była chora, zupełnie nie ma objawow bolącego brzusia (podkurczanie nozek, placz, baczki). poczekam jeszcze do jutra i ewentualnie znow pomeczymy pediatrę...

Tak, tak, jest możliwe. Właśnie czytałam, że przy ząbkowaniu jak najbardziej i do tego te kupki są takie "zjadliwe" dla tyłeczka...więc możliwe, że od ząbków.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Magiusa

O...super, w sumie nie wiedziałam co to, ale teraz jak to pokazałaś to mi się bardzo podoba. Chyba po cycku spróbuję tego, bo w sumie po co mam do butli przyzwyczajać

Ja chcę kupić na dniach i próbować

[Veronic]

Napisane przez diabli

UWAAAAAGAAA, przetestowałam dzisiejsze slonce i marchewka znikla zatem - polecam. body wyprane w loveli, plamy zostały. suszenie na sloncu i znow bieluteńkie.

super więc oby słońce było jak najdłużej

[diabli]

Napisane przez Ag_nes

Muszę Wam napisać, że nie żałuję że zdecydowałam się podać zupki wcześniej i nie karmić tak jak wcześniej deklarowałam do 6 miesiąca wyłącznie piersią. Korzyści mamy takie, że poprawiły się kupy, są codziennie, mała pięknie je, wydaje mi się że nabrała też kolorytu a bardzo blada była.

my po tym orsie doszliśmy do wniosku, ze już nie będziemy czekac, skoro jej smakuje i wcina to wprowadzimy marchewke, po niej gluten i cala reszta. chciałam dotrwać do skończonych 5 miesięcy, ale to już tylko niecale 2 tyg. wiec bez roznicy. a przynajmniej gluten będzie jak chcą - przed szóstym hehe.

Napisane przez Ag_nes

Marchewka jak teściowa pyta jak wnuk ma na imie, to powiedz że nie pamiętasz czy to w sumie jej wnuka urodziłaś czy wnuczkę

dobre! chciałabym widzieć jej mine.

Napisane przez Ag_nes

eh powiem Ci że się staram, ale ta nasza syrena ma 90 decybeli, robi się cała czerwona i potrafi się krztusić z płaczu i wtedy to już wymiękam. A potem mnie krew zalewa jak na rękach strzela cwaniacki uśmiech, głośno wzdychająć.. tak jakby chciała powiedzieć " udało sie, znowu mnie frajery noszą"

artystka! "no ilez można się drzec, jacy oni niekumaci"

[deb]

Napisane przez maarchewka

Powiem Wam jedno urzędy ssą, po samą gałę:p

Dzisiaj bylam w zusie wziąśc te pierdzielone zaświadczenie do becikowego.. No i mąz mi wypisał upoważnienie, że mnie upoważnia do odebrania takiego zaświadczenia dla niego.. No i co? Nie mogłam go odebrać, bo żęby odebrać zaświadczenie najpierw trzeba wypisać wniosek i się na nim podpisać a takiego upoważnienia nie mam. Wiec mi pani dała wniosek, żebym zaniosłą męzowi niech on wypełni i mogę znowu przyjść i wtedy mi już zaświadczenie dla niego wyda
Elektroniecznie tez się nie da takiego zaświadczenia uzyskać bo tylko dla firm mają zrobioną taką opcje.. Nawet zadowolona Pani pokazała mi ulotke jak to można zrobić.. niech se w dupe tą opcje wsadzą!

Potem polazłam do Mopsu zeby zaniesc papiery do becikowego. Kij z tym, że nie mam zaświadczenia od męża, mam jego rumua to możę przejdzie.. Dzownie czy przejdzie.. no przejdzie niech pani przychodzi się coś wypisze, coś podpisze i będzie.. No to Lece do MOpsu.. Ale na miejscu jednak nie, Ruma nie bardzo bo oni muszę miec coś tam.. a to z Zusu zaświadczenie też złę bo napisali ze wysokość zadeklarowanych skłądek wniosła tyle i tyle.. A w Mopsie chcą ile ja tych skłądek faktycznie zapłąciłam, a nie ile zadeklarowałam ze zapłące Wiec i tak mnie czego wyciaczka i do Zusu i do Mopsu..

I tak spędziłam dzisiaj 5 godzin na spacerze robiąc 12 kilometrów z wózkiem...ale spacer byl - nikt mi nie zarzuci ze nie.. Nawet przez park przechodziliśmy:p

no tak do zusu trzeba mieć upoważnienie do wypełnienia wniosku i upoważnienie do odbioru zaświadzenia - mi mąż to załatwiał i zadzwoniłam na infolinię zusu i się dowiedziałam..czekałam przy telefonie na połączenie ponad pół godziny
A do becikowego i tak jeszcze czegoś z zusu brakowało i mąż musiał drugi raz jechać (a on należy pod Oświęcim). Baaardzo dużo mieliśmy papierów do becikowego bo mąż zmieniał pracę i jak podjechałam drugi raz to na całe szczęście był ze mną, czekał z małą na dole, bo oczywiście okazało się że jeszcze coś on musi podpisać.
Na pocieszenie napiszę Ci że nam szybciutko wpłacili

Widzisz, spacer zaliczony - to najważniejsze. Ja niestety dzisiaj nie byłam, mąż późno wrócił- a taka pogoda piękna była

[sharpnowaja]

Dziewczyny ja już mam dość. Ja nie wiem czy przewrażliwiona jestem czy co ale mam wrażenie że moja teściowa traktuje mnie jak debila.
Mała puści bąka to jest "słyszałaś, słyszałaś NIUŃ puścił bąka". "oooo ona główkę podnosi"- taaa nie zauważyłam przez 2 miesiące.
W ogóle dziś stwierdziła że ja to mam dobrze, siedzę sobie w domu z ZABAWKĄ. Tak Tak moja Karolcia jest ZABAWKĄ tylko się śmieje i w ogóle to nic nie trzeba przy niej robić

[Veronic]

chyba niedługo muszę opuścić dno łóżeczka...
Wojtek mi takie wygibasy w tym wyrze wyprawia..
podnosi się na szczebelkach i dziąsłami jeździ po łożeczku...

[deb]

Napisane przez becik_4

tez bylam w biedrze po hippa i mam pytanko czy jak wprowadzam jedzonko to pierw marchewke pozniej ziemniak a dopiero po tym lacze ziemniak z marchewką ?

Mi lekarka tłumaczyła że tak. Najpierw jedno wprowadzasz, potem drugie i jak nic się nie dzieje to można łączyć (ona mówiła żeby jeszcze jako trzecią dynię wprowadzić).

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez szprotka_mada

W załączniku foto Kubusia w stroju dyni z iście helołinowym wyrazem twarzy (nie chciał współpracować, bo ledwo na Niego włożyłam tę dynię... jest zdecydowanie za mała- nawet nóżek nie może w niej wyprostować , ale zdjęcie jest)

Ale śliczny pysio boskie ma oczka

Jacie super spacer Szprotka -a gdzie to tak chodziliście?

[banka26]

Napisane przez Magiusa

W sumie to nie wiem czy ząbkuje czy nie, bo ja nie widzę tego, ale w pon. pediatre poproszę by zajrzał do buźki



Ja to w ogóle nie powinnam czytać o różnych objawach różnych rzeczy bo się doczytałam, że po glutenie może nawet dojść do wstrząsu anafitycznego i się boję....ale to chyba rzadkość więc jednak zacznę, tylko nie wiem czy od jutra czy dać mu 1 dzień więcej



O...super, w sumie nie wiedziałam co to, ale teraz jak to pokazałaś to mi się bardzo podoba. Chyba po cycku spróbuję tego, bo w sumie po co mam do butli przyzwyczajać





Tak, tak, jest możliwe. Właśnie czytałam, że przy ząbkowaniu jak najbardziej i do tego te kupki są takie "zjadliwe" dla tyłeczka...więc możliwe, że od ząbków.

ja przeczytalam ze boisz sie zenpo glutenie dostanie wstrzasu..... a czytalam nie wiedzac czyj post i w glowie lampka Magiusa hehhe

kochana nie czytaj takich Rzeczy nieee

Napisane przez diabli

UWAAAAAGAAA, przetestowałam dzisiejsze slonce i marchewka znikla zatem - polecam. body wyprane w loveli, plamy zostały. suszenie na sloncu i znow bieluteńkie.

brawo ciekawe mi nie.schodzi marchew w persilu prana moze na wieceh stopni musze dac

Napisane przez XxXJuSstiii

ehh, to pewnie zawirają :/
Eh no tak, mój młody póki co siedzenie ma gdzieś i całe szczęście! Bardzo bym chciała aby przechodził etapy rozwoju w dobrej kolejności, jeśli będzie chciał siedzieć to tylko dobrze podparty na naszych kolanach i i tak bardziej w pozycji półleżącej. On sporo i tak się bawi na podłodze i niech tak zostanie bo nie chciałabym sadzać dziecka niesiedzącego i prowadzać niechodzącego a nawet jak już usiadłby posadzony to chyba do sanek i tak za mały by był

Ja nie podnoszę zagłówka ale moja koleżanka 3 miesięcznej córce owszem, do tego młoda od urodzenia ma poduszkę w wózku

ale i tak z zagłówkiem to półleżąco bardziej a nie proste siedzenie
a to musiałam nie doczytać o tej marchewce kombinowałam jak Ty chcesz podać marchew z butli

no ja nie czytałam powiem szczerze :/ ale ponad stówy bym nie dała za puzzle

No ja tez nie ehh nie potrzebnie zaczelam szperac hheheh

Moj niestety siada , staram sie go jak najczesciej klasc na plasko ale jak tylko go na rece biore to wygina sie zeby zmienic pozycje wiec coach na.kolana ja odchylam sie do tylu zeby byl na pol siedzacej pozycji a on cak za dwa palce i siedzi i zabiera sie za skiety ehh
To samo jak lezy jak.nie podam mu palcow zeby usiadl to gora 20 sek. Na plecach ciach.na prawa.strone glowe podnosi ciezar ciala przechyla na lewo i juz na brzuszku , raczke prawa wyciaga i widze ze za kazdym razem robi identycznie
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez Mysia mysz

jak się dobrze czujesz to czemu nieja na początku nie robiłam całego treningu tylko zdychałam co chwilę, więc się nie poddawaj, lepiej zrobić po połowie każdego ćwiczenia niż nic, a po mału będzie lepiej ! ja robiłam abs, brzuch i pośladki z melb codziennie, 1x w tygodniu mogłam sobie odpuścić

buu odpaliłam w końcu mel b...chciałam zobaczyć co i jak. no i kiszka, miesnie szyi sa mi potrzebne nawet do treningu posladkow ;( nie dam jeszcze rady. a flak straszy, jedyny plus rozstępy sa coraz mniej widoczne, w sensie nie znikly, ale wyjasnialy i teraz już tylko trochę przypominają mozg

Napisane przez klarites

Mój Aruś pięknie zaakceptował butlę, mleczko mu pasuje i w ogóle nie wykazuje oznak tęsknoty za cycusiem. Jestem zdziwiona, bo potrafi teraz przespać bez pobudki od 21-7. Taki plus, że się wreszcie wyśpię.
Wcina też słoiczki (zaczęłam dość intensywnie wprowadzać- dzisiaj już cały słoiczek marchewki z ziemniakiem zjadł, a planuję jeszcze pół słoiczka jabłka mu dać).

sporo u Was zmian, ale jak widać do przodu mamusia wyspana, dziecko zadowolone - czego chcieć więcej.

Napisane przez klarites

Diabli, a jak Ty się czujesz? Masz już info, czy Twoja przygoda z tarczycą jest już tylko wspomnieniem?

czuje się coraz lepiej, chociaż po całym dniu, gdy budze się rano szyja strasznie kluje, piecze, takie dziwne uczucie. chyba wolalam jak swedzialo, bo wiedziałam ze się goi. a teraz mam wątpliwości czy wszystko ok, czy za dużo jednak nie dźwigam...cala gora szyi nad blizna jest taka jakby martwa, dretwa, mrowieje - nie mogę jej dotykać poza tym czasem zdarza mi się zapomnieć o euthyroxie kilka razy pot lal mi się po tylku chociaż nie było goraco, czasem jest mi zimno, czesciej boli mnie glowa. sama już nie wiem co może być objawem a co nie. nie wiem co ja tym lekarzom powiem podczas kontroli hehe do Gliwic jade 24go, wtedy poznam wyniki i dalszy ciag wydarzen.
naprawdę milo, ze pytasz

[xal]

Napisane przez diabli

ZADNA Z WAS NIE PODNOSI ZAGLOWKA W GONDOLI?

Ja podnoszę, ale to było przez ulewanie. Podniesione mam hmm na dwa obroty śruby ilekolwiek to jest, ale mało.
Moja NIGDY nie była wyciągana na ręce na spacerze, może dlatego jak się budzi to włącza marudera? Ale już i tak wtedy zmierzamy do domu.

Napisane przez salviae

mam tylko dwie fotki gdzie widac kawalek kuchni + zdjecie z czasow budowy z kuchnia troche zawalilam bo zle kafelki wybralam, wiec nie jestem zadowolona a my wlasnie w pokoju malego mamy szare sciany i jet tyle kolorowych dodatkow, ze z innymi byloby za pstro

To ostatnie jadalni super tapeta. Wiem, to będzie glupie pytanie, ale gdzie tego typu tapety się kupuje? Bardzo mi się podobają ale nie wiem gdzie to można na żywo obejrzeć

[sharpnowaja]

diabli tak z czystej ciekawości pytam, masz w cholerę zdjęć Nelci (pięknych zdjęć!), często nam pokazujesz więc czemu nie dajesz ich na fb?

Veronic moja Karolcia też ma gdzieś swoje stopy (ale moje uwielbia ).

Agnes miałam mrozić sama warzywa ale się nie ogarnęłam i było za późno. Hortex ma warzywa bardzo dobre jakościowo. Ja gotuję zupki na 3 dni. Marchewka i ziemniak świeży. Reszta mrożonki. Przeważnie biorę jedną dużą marchewkę (albo półtorej średnich) + dwa małe ziemniaki + 3-4 różyczki brokuła (zależy jakie są duże) + 6 kostek cukini + teraz kabaczek + oddzielnie gotuję mięsko. Później biorę 3 pojemniczki (mam z aventu) dzielę sobie to na różne zupki, np. w jednej więcej brokuła, w drugiej więcej marchewki. I blenderuje każdą osobno. Jak jest za gęste to dodaję ten wywar z warzyw. Jedną jemy a dwie do lodówki na kolejne dni.

Teraz mam zamiar kupić z hortexu brukselkę, fasolkę i groszek. Na brukselkę poluję świeżą ale u mnie ciężko kupić.

[banka26]

Napisane przez Veronic

chyba niedługo muszę opuścić dno łóżeczka...
Wojtek mi takie wygibasy w tym wyrze wyprawia..
podnosi się na szczebelkach i dziąsłami jeździ po łożeczku...

Ja takze ale ja ze wzgledu na wage bo w turystycznym mam to podwyzszenie do 9 kg i widac jak juz ostatkiem.sil.go trzyma hehhe

Napisane przez sharpnowaja

Dziewczyny ja już mam dość. Ja nie wiem czy przewrażliwiona jestem czy co ale mam wrażenie że moja teściowa traktuje mnie jak debila.
Mała puści bąka to jest "słyszałaś, słyszałaś NIUŃ puścił bąka". "oooo ona główkę podnosi"- taaa nie zauważyłam przez 2 miesiące.
W ogóle dziś stwierdziła że ja to mam dobrze, siedzę sobie w domu z ZABAWKĄ. Tak Tak moja Karolcia jest ZABAWKĄ tylko się śmieje i w ogóle to nic nie trzeba przy niej robić

Niun:banghead: szalona masz tesciowa ciekawe jak u mnie bedzoe jak.moja sie rozkreci poki co na upartego przynosi mi soki malinowe ktorw robi sama i musy wszytko dobrze ale tyle.cukru to.nawet ja nie.zniose.a ona zdziwiona ze jeszcze mlodemu nie dalam chcialam jakos dyplomatycznie wybrnac a tz no ze dobre dobre ze DAwid z woda juz prawie wypilna ona odrazu a Michal.czu nie wrrr woec mowie o tym cukrze a ona ze.kiedys bla bla bla


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[humpback]

Napisane przez sharpnowaja

Dziewczyny ja już mam dość. Ja nie wiem czy przewrażliwiona jestem czy co ale mam wrażenie że moja teściowa traktuje mnie jak debila.
Mała puści bąka to jest "słyszałaś, słyszałaś NIUŃ puścił bąka". "oooo ona główkę podnosi"- taaa nie zauważyłam przez 2 miesiące.
W ogóle dziś stwierdziła że ja to mam dobrze, siedzę sobie w domu z ZABAWKĄ. Tak Tak moja Karolcia jest ZABAWKĄ tylko się śmieje i w ogóle to nic nie trzeba przy niej robić

dziwi mnie takie podejście osoby która ma dzieci

[deb]

Napisane przez xal

Wrażenia jak najlepsze, polar z materiałem wiatro i wodoszczelnym. Długość 90 do gondolki jakoś wejdzie a do spacerówki w sam raz od góry po plastikowy podnóżek.
Twój głos sam w sobie taki uspokajający. Mowiłaś tak konkretnie i spokojnie, że uwierzyłam, że szybko się z tym uporam jak tylko wykonam co robisz. Takie to było kojące po zabieganym i stresowym dniu

Kupiłam w końcu dzisiaj matę FP i małej się chyba podoba
Jeszcze zostały mi puzle do zakupu i mogę szukać nawilżacza powietrza

Dzięki za info i są ze wzorkami muszę sobie pooglądać i coś wybrać

Ja już puzzle zamówiłam...też nie dałabym ponad 100 zł...z drugiej strony boję sięczy można je dziecku dać

[ankaaa206]

diabli ja zrobilam przerwę w rozszerzaniu i Ci powiem że już mnie do tego nie ciągnie, wole wystawic cyca, wszystko czyste, mały ładnie je i wszyscy są zadowoleni żadnego prania, gotowania, plucia

[banka26]

Napisane przez salviae

co do biegunki to nie wiem ale podobno przy zabkowaniu moze byc
mam tylko dwie fotki gdzie widac kawalek kuchni + zdjecie z czasow budowy z kuchnia troche zawalilam bo zle kafelki wybralam, wiec nie jestem zadowolona a my wlasnie w pokoju malego mamy szare sciany i jet tyle kolorowych dodatkow, ze z innymi byloby za pstro

ee fajnie troce ten kacik ze stolem ciemny , kominek masz ehhh a ja widze za oknem snieg?? foty z poprzedniej zimy cz u Ciebie tez juz pada hahah

[sharpnowaja]

Napisane przez becik_4

tez bylam w biedrze po hippa i mam pytanko czy jak wprowadzam jedzonko to pierw marchewke pozniej ziemniak a dopiero po tym lacze ziemniak z marchewką ?

ja dawałam marchewkę a później marchewka + ziemniak

diabli przy ząbkowaniu biegunka to norma

diabli ja Karolcia bardzo marudzi to jej podnoszę siedzenie w spacerówce
miałam podnoszony zagłówek w gondoli ale miałam wrażenie że Karolcia jest wtedy strasznie pokrzywiona.

salviae piękną masz kuchnie, mogę się do Ciebie wprowadzić?

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez humpback

dziwi mnie takie podejście osoby która ma dzieci

dzieci wychowywała babcia do 11 roku życia najmłodszego. Ona mojemu TŻtowi nawet pieluchy nie zmieniła. Eh długa historia

[salviae]

Napisane przez sharpnowaja

Dziewczyny ja już mam dość. Ja nie wiem czy przewrażliwiona jestem czy co ale mam wrażenie że moja teściowa traktuje mnie jak debila.
Mała puści bąka to jest "słyszałaś, słyszałaś NIUŃ puścił bąka". "oooo ona główkę podnosi"- taaa nie zauważyłam przez 2 miesiące.
W ogóle dziś stwierdziła że ja to mam dobrze, siedzę sobie w domu z ZABAWKĄ. Tak Tak moja Karolcia jest ZABAWKĄ tylko się śmieje i w ogóle to nic nie trzeba przy niej robić

no pewnie, siedzisz z zabawka a z tym niuniem wymiata

Napisane przez Veronic

chyba niedługo muszę opuścić dno łóżeczka...
Wojtek mi takie wygibasy w tym wyrze wyprawia..
podnosi się na szczebelkach i dziąsłami jeździ po łożeczku...

hehe, niezle, zdolny jest

Napisane przez xal

To ostatnie jadalni super tapeta. Wiem, to będzie glupie pytanie, ale gdzie tego typu tapety się kupuje? Bardzo mi się podobają ale nie wiem gdzie to można na żywo obejrzeć

tapete kupowalam na necie http://allegro.pl/fototapety-fototap...587203761.html, ale wiem, ze w obi tez sa tylko nie wszystkie wzory, beznadziejnie sie ja kladze, maz sie wsciekal nieziemsko i przez jakies pol roku wisial tylko jeden pas

ide spac, posadzilam dzisiaj 10 krzaczkow malin i padam na pysk

[vil84]

omg ... mąż dopiero wrócił z pracy od rana, kolejny dzień, otworzył sobie piwo, dał Młodemu puszkę do "potrzymania" - Przemek trzyma, kwiczy ze szczęścia, próbuje wziąć do buzi, a jak mu się zabiera to ciągnie rękę taty żeby oddał - patologia

Napisane przez szprotka_mada

W załączniku foto Kubusia w stroju dyni z iście helołinowym wyrazem twarzy (nie chciał współpracować, bo ledwo na Niego włożyłam tę dynię... jest zdecydowanie za mała- nawet nóżek nie może w niej wyprostować , ale zdjęcie jest)

ale on już duży

Napisane przez axella

Mlode mi si popsuło
Pewnie zeby, a jak nie to sie poddaje..
Najgorsza noc i spanie co maax godz pobudka z piskiem. Jak nie minie to w pon lekarz
Robi 4-th przerwy n aktywnośc w dzien co skutkuje kiepskim zasypianiem ale po 2-3h uspic się nie da
Smaruje, masuje, przytulam - dzień jakos leci ale wieczór to masakra
Teraz byla zmeczona max i co? Zamiast spac to steka, kreci sie i wygina
Ja do tego psychicznie siadam bo trochę problemów sie zgralo z zabkami i tak jak w dzien usmiech i zabawa tak wieczorem vhce sie wyc
No ale cóż. Jak jest dołek to będzie i górka

o qrde, co godzina?! to gorzej jak z noworodkiem :/
współczuje

Napisane przez cloche

.
a co do objawow jakichs nietolerancji glutenu to tez nie znam wszystkich i tez sie zastanawiam, czy mozna je przegapic. na pewno zmiany skorne, bole brzucha, niespokojne dziecko, brak przyrostu wagi... ale to moze tez miec wiele przyczyn... zwariowac idzie!

najważniejsze to biegunki i wymioty prawie zawsze są.

Napisane przez diabli

CZY PRZY ZABKOWANIU MOZLIWA JEST BIEGUNKA?

jest możliwa

Napisane przez sharpnowaja

Dziewczyny ja już mam dość. Ja nie wiem czy przewrażliwiona jestem czy co ale mam wrażenie że moja teściowa traktuje mnie jak debila.
Mała puści bąka to jest "słyszałaś, słyszałaś NIUŃ puścił bąka". "oooo ona główkę podnosi"- taaa nie zauważyłam przez 2 miesiące.
W ogóle dziś stwierdziła że ja to mam dobrze, siedzę sobie w domu z ZABAWKĄ. Tak Tak moja Karolcia jest ZABAWKĄ tylko się śmieje i w ogóle to nic nie trzeba przy niej robić

:/
często się z nią widujesz?
fajna zabawka

tak a propos dziś doszłam do wniosku że gospodyni domowa to powinien być zawód. więcej sprzątam w domu, gotuje, ogarniam niż zajmuje się dzieckiem

Napisane przez Veronic

chyba niedługo muszę opuścić dno łóżeczka...
Wojtek mi takie wygibasy w tym wyrze wyprawia..
podnosi się na szczebelkach i dziąsłami jeździ po łożeczku...

że jak?
zdolniocha
my opuściliśmy na środkowy poziom

[deb]

Napisane przez sharpnowaja

Dziewczyny ja już mam dość. Ja nie wiem czy przewrażliwiona jestem czy co ale mam wrażenie że moja teściowa traktuje mnie jak debila.
Mała puści bąka to jest "słyszałaś, słyszałaś NIUŃ puścił bąka". "oooo ona główkę podnosi"- taaa nie zauważyłam przez 2 miesiące.
W ogóle dziś stwierdziła że ja to mam dobrze, siedzę sobie w domu z ZABAWKĄ. Tak Tak moja Karolcia jest ZABAWKĄ tylko się śmieje i w ogóle to nic nie trzeba przy niej robić

Powiem Ci że niektórzy mają taki styl bycia - np. moja mama też różne pierdoły gada do małej - tak żeby powiedzieć, na początku się wkurzałam a teraz już wiem że to takie gadanie. No ale porównanie dziecka do zabawki to już przegięcie Moja teściowa zawsze mówi mojemu mężowi że wychowywanie dzieci to ciężka praca (sama teraz opiekuje się dziećmi zarobkowo).

[Elusiek85]

Napisane przez banka26

http://niebieskakokardka.blogspot.co...nkowe-bez.html

duzo artykułow na ten temat jest wlasnie

pracowałam w zeszłym roku w firmie z zabawkami, gdzie mieliśmy te puzzle piankowe co teraz planujecie kupić u użytkownika allegro hitcena- osobiście odradzam bo widziałam je, czułam i oni sprowadzają tani szajs z Chin cena kusząca, ale jakość średnia

[deb]

Napisane przez Veronic

chyba niedługo muszę opuścić dno łóżeczka...
Wojtek mi takie wygibasy w tym wyrze wyprawia..
podnosi się na szczebelkach i dziąsłami jeździ po łożeczku...

wow szybki jest! Mojej dzisiaj odkryłam szczebelki (tak były ochraniaczem zakryte) i była zachwycona, łapała je rączkami, drapała po nich
A w ogóle miała dziś pierwszy raz fazę na obracanie się na brzuch - robi to już w sekundę! Obraca się, po chwili wkurza to daję ją na plecki i po sekundzie bum i znowu jest na brzuszku - i tak spędziłyśmy całe popołudnie bo spać nie chciała

[Veronic]

Napisane przez sharpnowaja

Dziewczyny ja już mam dość. Ja nie wiem czy przewrażliwiona jestem czy co ale mam wrażenie że moja teściowa traktuje mnie jak debila.
Mała puści bąka to jest "słyszałaś, słyszałaś NIUŃ puścił bąka". "oooo ona główkę podnosi"- taaa nie zauważyłam przez 2 miesiące.
W ogóle dziś stwierdziła że ja to mam dobrze, siedzę sobie w domu z ZABAWKĄ. Tak Tak moja Karolcia jest ZABAWKĄ tylko się śmieje i w ogóle to nic nie trzeba przy niej robić

fajne teksty:/;/ też bym miała dość

masz NIUNIA ZABAWKĘ w domu


uffff W w końcu padł.... jaka cisza

[Elusiek85]

Napisane przez diabli

UWAAAAAGAAA, przetestowałam dzisiejsze slonce i marchewka znikla zatem - polecam. body wyprane w loveli, plamy zostały. suszenie na sloncu i znow bieluteńkie.

to czekam jutro na słońce, ciekawe czy z pieluchy tetrowej też zejdzie bo zawsze małego ją obwijam bo lubi rozwalać marchewkę wszędzie

[deb]

Napisane przez sharpnowaja

dzieci wychowywała babcia do 11 roku życia najmłodszego. Ona mojemu TŻtowi nawet pieluchy nie zmieniła. Eh długa historia

No i właśnie dlatego sobie nie zdaje sprawy jak wygląda zajmowanie się dzieckiem ja przed porodem też myślałam że to pikuś

[diabli]

Napisane przez MoTyleKsw

Nie cytuję więcej, bo u nas zrobił się rodzinny sajgon. Nie wiem jak to dalej będzie. Na szczęście mała grzeczna, dalej walczymy z jej znów niejedzeniem mleka, robieniem kup, i pleśniawkami, które już chyba nimi nie są, a chyba aftami?! Ale poza tym do przodu

czyli jednym słowem skok za skokiem i afty. kurcze moglyby już odpuscic. ale fajne przeczytać, ze Macia grzeczna, bo ostatnio mamusia na nia skarzyla

Napisane przez cloche

mam takie same odczucia u nas w ogole kupy byly powodem wczesniejszego rozszerzania diety o warzywa - ale akurat u nas byly 8 razy dziennie, rzadkie i czesto ze sladami krwi. teraz sa 1-3 razy dziennie, nie takie luzne, bardziej zwiezle i bez krwi. i bez wysilku jelitka w koncu odpoczely!

i chyba tym mnie motywujesz do działania

Napisane przez XxXJuSstiii

Byliśmy w biedro - promocja jakaś na słoiki Hippa - 2,69zł - to tanio? kupiłam 4 pooglądałam też na all i zazdroszczę Cloche tych smaków

a do kiedy ta promocja? (ok doczytałam http://www.promobaby.pl/market-biedronka.html)
i czy kupowala ktoras okrycia kąpielowe w biedronce? były w promocji od 7go za 24zl.
ja tez jej zazdrosze. mam zamiar pomeczyc znajomych, bo często smigaja do niemiec, a jak nie to zapoluje na allegro. zawsze było mi zal, ze oni tam maja wszystkiego więcej niż w pl niemieckie słodycze

[deb]

Napisane przez vil84

omg ... mąż dopiero wrócił z pracy od rana, kolejny dzień, otworzył sobie piwo, dał Młodemu puszkę do "potrzymania" - Przemek trzyma, kwiczy ze szczęścia, próbuje wziąć do buzi, a jak mu się zabiera to ciągnie rękę taty żeby oddał - patologia

[banka26]

na kino kino Polska zaczyna sie Skazany na Bluesa ja zasiadam dawno nie ogladalam

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez Elusiek85

pracowałam w zeszłym roku w firmie z zabawkami, gdzie mieliśmy te puzzle piankowe co teraz planujecie kupić u użytkownika allegro hitcena- osobiście odradzam bo widziałam je, czułam i oni sprowadzają tani szajs z Chin cena kusząca, ale jakość średnia

za pozno zamowione

[Veronic]

banka- miłego oglądania

a mi oczy się zamykają, więc idę spać..
tż już dawno zasnął w ciuchach na łóżku:P:P


dobrej nocy