Mamusie lutowe 2015 - cz. 5

[DuszonaMarchewka]

Ja chyba nie zasne szybko ale wszystkim drzemającym dobrej nocki

[IncognitoNick]

Duszona - ja się właśnie zastanawiam: próbować spać, czy coś sobie włączyć do oglądania... .

Dobranoc tym, które idą spać

[DuszonaMarchewka]

Ja oglądam agenci ncis na tvn

[IncognitoNick]

Ja chyba zbieram się spać. Ciekawe, czy zasnę. Mały łobuzuje w brzuchu - będzie "sową" w mamusię

[DuszonaMarchewka]

Moja właśnie zasnęła po 2 godzinach kopania więc i ja idę spać.

[1141655]

Melduje oko otwarte... Ale tylko jedno

[odowska]

Dzień dobry! Dziś mamy z Ziemkiem ostatni dzień 30 tygodnia (czyli 30+0) Jak wyjdzie trochę słońca, to może zrobię i wrzucę zdjęcie brzuchola i pochwalę się najnowszym nabytkiem okołodzieciowym...

Gratuluję udanych wizyt! Świetnie, że młodzież nam tak ładnie rośnie.

hope jedyna rada, to chyba złapać dystans do całej sytuacji. Przytulam mocno!

Wczoraj mieliśmy wizytę pary architektów odnośnie naszej rozbudowy. Babka na mnie zrobiła piorunujące wrażenie - wparowała mi do domu w takim staroświeckim futrze, białym w jakieś czarne paski. Nie mogłam się skupić na rozmowie, bo przez pierwsze pół się zastanawiałam czy ona ma po prostu takie perfumy czy to ta słynna naftalina tak jedzie, a przez drugie pół walczyłam ze sobą, żeby przestać myśleć o naftalinie i innych sposobach na mole W ogóle, to nie wiem co myśleć o tej wizycie, bo nie wiem czy jest mi potrzebny ktoś, kto rzuca takimi tekstami: "jak to, nie chce pani żadnego balkonu?", "terakota? moja córka położyła sobie wszędzie deskę berlinecką, a teraz jedyne czego żałuje, że nie dała jej też do łazienki." itp. A facet niby inżynier, a nawet nie zerknął na fundamenty, których fragment mamy odkopany właśnie po to, żeby wiedzieć z czym mamy do czynienia... eh....

W ogóle to jesteście inspiracją do jedzenia. Przygotowałam sobie słupki z kilku marchewek jako przekąskę na cały dzień. Zaczęłam jej jeść nadrabiając Wasze wczorajsze rozmowy i teraz patrzę tylko na smętną pustą miseczkę A miało mi co najmniej do 12:00 starczyć!

[Ollllciaaa]

Napisane przez odowska

Dzień dobry! Dziś mamy z Ziemkiem ostatni dzień 30 tygodnia (czyli 30+0) Jak wyjdzie trochę słońca, to może zrobię i wrzucę zdjęcie brzuchola i pochwalę się najnowszym nabytkiem okołodzieciowym...

Gratuluję udanych wizyt! Świetnie, że młodzież nam tak ładnie rośnie.

hope jedyna rada, to chyba złapać dystans do całej sytuacji. Przytulam mocno!

Wczoraj mieliśmy wizytę pary architektów odnośnie naszej rozbudowy. Babka na mnie zrobiła piorunujące wrażenie - wparowała mi do domu w takim staroświeckim futrze, białym w jakieś czarne paski. Nie mogłam się skupić na rozmowie, bo przez pierwsze pół się zastanawiałam czy ona ma po prostu takie perfumy czy to ta słynna naftalina tak jedzie, a przez drugie pół walczyłam ze sobą, żeby przestać myśleć o naftalinie i innych sposobach na mole W ogóle, to nie wiem co myśleć o tej wizycie, bo nie wiem czy jest mi potrzebny ktoś, kto rzuca takimi tekstami: "jak to, nie chce pani żadnego balkonu?", "terakota? moja córka położyła sobie wszędzie deskę berlinecką, a teraz jedyne czego żałuje, że nie dała jej też do łazienki." itp. A facet niby inżynier, a nawet nie zerknął na fundamenty, których fragment mamy odkopany właśnie po to, żeby wiedzieć z czym mamy do czynienia... eh....

W ogóle to jesteście inspiracją do jedzenia. Przygotowałam sobie słupki z kilku marchewek jako przekąskę na cały dzień. Zaczęłam jej jeść nadrabiając Wasze wczorajsze rozmowy i teraz patrzę tylko na smętną pustą miseczkę A miało mi co najmniej do 12:00 starczyć!

profesjonaliści w swoim fachu. Gratuluję kolejnego, rozpoczynającego się tygodnia


Witam wszystkie mamusie ja już wstałam, mąż mnie obudził i nie mogłam zasnąć. Pogoda fajna, pada lekki śnieżek zaraz idę na śniadanie.
Moja mała dzidzia coś mało aktywna dziś i wczoraj...hallloooo, nieśśśpij, zwiedzaj mamine narządyyy....

[d_a_r_i_a]

hej

Wczoraj byłam jednak zmęczona bardziej niż myślałam...zasnęłam z laptopem na kolanach
ale jak już się obudziłam koło 4 to w żaden sposób nie szło zasnąć...

więc od 4 sprzątnęłam łazienkę, poprasowałam furę ubranek i już się piorą następne

Tż popatrzył na mnie tylko jak na kosmitke i pojechał do pracy..

Olcia mój też ma jakieś ciche dni ale wydaje mi się że przekręcił się w stronę kręgosłupa i dlatego nie kopie..

Odowska wyobraziłam sobie te Panią też bym się nie zdecydowała...

[1141655]

Jej śnieg? Nieee... U nas na szczęście ma być pod koniec grudnia ponoć... oby na krótko...

Odowska wooow no to pani architekt pierwsza klasa
Ja też powinnam się podnieść i zrobić sobie śniadanko... Mąż dopiero z psem idzie. Dziś jego pobudka i budzik w telefonie grał od 6... Dobre ma tempo, co nie? Ale ucieszyłam się, że przed swoją zamkowa impreza wjedzie do domu po garnitur to przynajmniej z psem pójdzie bo ja nie chce z nim chodzić.. Okropnie ciągnie... A potem znów będę do wieczora sama... Taki mój los

Daria wooow niezła jesteś ale tak to jest faktycznie jak dopada bezsenność. Grrrr. Ale ile masz już za to porobione

[201704210903]

Hej hej - wczoraj w nocy TZ przywiózł ubranka od znajomych - mam już wszytsko tylko czapke z polarku dokupie i skarpetki
w jakiej temperaturze mam to prać? prasować na najbardziej gorącym?
jak upiore to zrobie zdjęcia

[odowska]

d_a_r_i_a pracowicie dzień rozpoczęłaś teraz już możesz na resztę dnia zalec na kanapie

Ja też dziś pół nocy nie przespałam, ale to dlatego, że o 19:00 byłam już padalcem, więc o 1:00 byłam wyspana

[201704210903]

Odowska a oni z polecenia byli?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Jeszcze jedno pytanie. Pod pajaca zakłada się body?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[MaamaaZuzi]

Gratulacje za udane wizyty

Madzia ja jestem spokojna bo mi już 4 razy mówili że dziewczynka. Ale już słyszałam kilka przypadków. Nie zmartwiła bym się bardzo Ciesze się że jest dziewczynka ale z chłopca też bym się cieszyła a Tż Chyba by oszalał

Agata ale zachcianka fiu fiu wszystko zakazane Winka odrobinkę mogła byś się pewnie bez wyrzutów napić

Marchewka super te staniki ja mam sis w uk ale ja mam dużą różnicę w piersiach muszę mieć usztywniany Żeby chociaż trochę to maskować (((
Ja miałam dokładnie tak samo ze studiami, Tż mnie namawiał i już nawet myślałam że pójdę ale sama nie wiedziałam na co a iść żeby tylko coś było to bez sensu.

Kolejne spotkanie się szykuje fajnie

Migotka a po mimo tylu dobrych rzeczy przez PN wiele kobiet płaci za cc Ale pipka nie pocięta

Odwolska coś mi tu pachnie pseudo fachowcami, ja bym się od nich trzymała z dala :P

Daria od rana szalejesz

Aga mój Tż gdyby mógł też by miał takie tempo. Dziś rano stwierdziłam że gdybym jego przysięgi nie widziała nigdy bym nie uwierzyła że ktoś taki jak on mógł być w wojsku. Ciągle mu zimno a przecież w wojsku zaprawy raniutko w mórz w dresikach, wstają rano i na baczność muszą stać, codzienne golenie, nie nie to nie pasuje do mojego Tż. Albo ma uraz i dlatego tak mu się odmieniło

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Mlebi to chyba zależy od tego jaka jest temperatura i jaki pajac, bo ja miałam takie że nie zakładałam nic pod spód ale ja rodziłam w kwietniu i było ciepło.
Piorę w 40' a prasuję prawie na maxa

Dzień dobry
Ale mnie brzucho bolał w nocy. Aga myślałam o Tobie jak nie mogłaś bąkola puścić ostatnio. 3 razy się obudziłam, 2 razy na siku wstawałam i jeszcze Zuzia miała koszmar. Jestem rozjechana
I znowu zaczynam mieć mdłości do południa.
Bella pokazuje 49 dni do porodu

[201704210903]

Tylko 49
Jak już blisko

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[maladT]

Witam i ja.w nocy co chwile się budzilam w tym raz na siku i raz na opiernicz psa bo chciał do córki łóżka się wpierdzielic. Potem cały czas się budzilam by wstać o 6.30i wreszcie mloda do szkoły zaprowadzić.
Udało się.szlam na piechotę i niestety dostałam skurczu w drzwiach szkoły. Wracając do domu chciałam iść wolno. Yak z 2km/h ale sie nie dalo.dałeś ciągnął jak głupi.po 2zobaczyl jeszcze jakiś obiekt z buldogow i chciał się na niego rzucić.prawie biegłam za tym moim psem. Rozmawiałam jeszcze z mężem to mówi żeby szarpnac to przestanie ciągnąć.taaa na metr drogi to działa.pierdziele i dzis idę kupić kolczatke. Trochę mi żal ale inaczej sobie z moim psem do wysokości kolana nie poradzę.juz nawet mężowi mówiłam ze jeszcze trochę i do teściów go dam do porodu bo sobie nie radze juz z nim.tylko ze tam siedział y na dworzu a mi by było żal ze mu dupcia marznie.
Teraz siedzi mi kundlisko miedzy nogami i patrzy wzrokiem kota z Shreka.

Wstawiłam juz pranie bo z 2tyg. Nie pralam naszego koloru i mloda mi dzis mówi ze ostatnie gacie ma.super ze mnie matka ze się za to dopiero biorę.
Teraz idę jeszcze z 1,5h pospać a potem bede działać w tematach ogarnięcia domu.

Strasznie mi się dzisiaj pic chce.chyba juz 6szklanke pine i ciagle suszy

[d_a_r_i_a]

Ja tez piore na 40.

49??? Wooow to tuz tuz!

[meire]

Hej

Mlebi, ja pralam ciuszki w temp. 60st a prasowalam na maksa i na parze..

Inco, maladT, proponuje wiec czwartek na spotkanie.. co Wy na to??

Teraz ide nakarmic koty i jeszcze do lozka bo tez sie nie wyspalam dzis...

[odowska]

Te parę architektów polecił nam geodeta. Teraz to nie mam zamiaru na łapu capu wybierać z kim będę współpracować, tylko się zastanawiam czy po prostu się nie uprzedziłam do nich już od wejścia przez to futro. Żadną aktywistką antyfutrową nie jestem, ale wiecie - jakbym już od progu wiedziała, że to nie mój gust. Jeszcze kilka takich rozmów pewnie odbędziemy z innymi biurami, zanim się zdecydujemy.

[Asia1105]

Dzieńdoberek

Odowska no to fest architekci, najlepsi chyba w okolicy! Ja bym ich zmieniła!

Daria za robotę

Olcia śnieg zazdroszczę!
U nas od kilku dni nawet słońca nie było
Szaro, buro i ponuro

Mlebi hmmm dobre pytanie z tym co się zakłada pod spód, hehe, ja też nie wiem!
A pranie to myślę, że jak ciuszki po kmś to moźe być i 50 stopni nawet 60, ja tak prałam.
A te nowe to wypiore w 40!

[maladT]

czwartek ok.ale najlepiej z rana bo o 13 muszę mala odebrać ze szkoły a z nią to juz nie spotkanie

[przeklete_pragnienia]

Witam się i ja, zaczynam 33 tydzień
Dzisiaj zaczynam pranie ciuszków, chociaż tak mnie głowa nawala, co chwile się budziłam i zasypiałam, to na siku z kilka razy, to kot sikał, robił 2, skakał na lampę, na klamkę w łazience

[IncognitoNick]

Ja dzisiaj zaliczyłam spanikowaną pobudkę u Rodziców.

Po 1. swędziały mnie przedramiona. Pierwsza myśl: cholestaza. Ale czemu przedramiona? Mama mi jednak powiedziała, że swędziałoby mnie wszystko i że to chyba uczulenie. Faktycznie, jak umyłam przedramiona - przeszło. Przedramiona były jedyną rzeczą, która miała kontakt z kołdrą, więc ją winię! Jadę dziś z Tata po moją kołderkę.

Po 2. wpadłam w panikę, że dostałam opryszczkę. Nigdy jej wcześniej nie miałam, a zarazić też się nie bardzo miałam jak (nie jadłam "na mieście", nie całowałam nikogo prócz M. Ja już się przestałam nawet z ciotkami i wujkami witać w ten sposób, bo skąd mam wiedzieć, że zdrowi ). A że tego nie miałam to nie bardzo znam objawy. Rodzinka orzekła jednak, że to wygląda na spierzchnięcie warg po prostu. Może od tego, że u Rodziców kaloryfery po prostu na full dają czadu. Mam usta grubo nasmarować pomadką, nie panikować i zobaczyć co z tego wyjdzie. No to nie panikuję, ale nic nie wychodzi (to chyba dobrze?).

Także jak widzicie mam stresujący poranek Pewnie przez to się zaraz okaże, że mi cukry urosną. Już w ogóle zapomniałam zmierzyć je na czczo - I raz mi się to zdarzyło! Zastanawiam się, czy w ogóle nie dać sobie dnia odpoczynku od mierzenia. Może to dobrze mi na psychikę zrobi?

Mala - no ja bym chyba psu kolczatkę dała. Bo jak się zrobi ślisko, a on Cię pociągnie, to może być nieszczęście.

[Asia1105]

Inco rzeczywiście stresujący poranek
Z tymi ustami to też myślę, że to od kaloryferów i suchego powietrza.
Nie martw się bedzie dobrze.
A z mierzeniem cukrów to ja tam nie wiem, może i dobrze by Ci zrobiło, ale ja bym chyba jeszcze bardziej się stresowała :P że nie wiem ile mam :P

[meire]

Mlebi, ja pod pajaca zawsze dawalam body z krotkim i teraz tez bede zakladac... body z dlugim to do spiochow albo polspiochow.. ale u nas w domu jest dosyc chlodno, wiec na pewno bede opatulac w rozek jeszcze..

MaladT, moze byc przed poludniem.. mi nie przeszkadza.. mam nadzieje, ze dam rade sie ogarnac..

[AGATA2605]

Napisane przez odowska

Dzień dobry! Dziś mamy z Ziemkiem ostatni dzień 30 tygodnia (czyli 30+0) Jak wyjdzie trochę słońca, to może zrobię i wrzucę zdjęcie brzuchola i pochwalę się najnowszym nabytkiem okołodzieciowym...

Gratuluję udanych wizyt! Świetnie, że młodzież nam tak ładnie rośnie.

hope jedyna rada, to chyba złapać dystans do całej sytuacji. Przytulam mocno!

Wczoraj mieliśmy wizytę pary architektów odnośnie naszej rozbudowy. Babka na mnie zrobiła piorunujące wrażenie - wparowała mi do domu w takim staroświeckim futrze, białym w jakieś czarne paski. Nie mogłam się skupić na rozmowie, bo przez pierwsze pół się zastanawiałam czy ona ma po prostu takie perfumy czy to ta słynna naftalina tak jedzie, a przez drugie pół walczyłam ze sobą, żeby przestać myśleć o naftalinie i innych sposobach na mole W ogóle, to nie wiem co myśleć o tej wizycie, bo nie wiem czy jest mi potrzebny ktoś, kto rzuca takimi tekstami: "jak to, nie chce pani żadnego balkonu?", "terakota? moja córka położyła sobie wszędzie deskę berlinecką, a teraz jedyne czego żałuje, że nie dała jej też do łazienki." itp. A facet niby inżynier, a nawet nie zerknął na fundamenty, których fragment mamy odkopany właśnie po to, żeby wiedzieć z czym mamy do czynienia... eh....

W ogóle to jesteście inspiracją do jedzenia. Przygotowałam sobie słupki z kilku marchewek jako przekąskę na cały dzień. Zaczęłam jej jeść nadrabiając Wasze wczorajsze rozmowy i teraz patrzę tylko na smętną pustą miseczkę A miało mi co najmniej do 12:00 starczyć!

Ha ha ha takie panie w futrach są fantastyczne kojarzą się mi z moją
świętej pamięci babcią która takie futro ubierała jak szła w gości.
Ja słyszałam dużo złego o desce barlineckiej, od męża brat ma w całym domu i przeklina jak cholera że przy dzieciakach się strasznie rysuje bo jest miękka, że niby teraz wolał by dać droższy panel.

[IncognitoNick]

Napisane przez meire

Hej
Inco, maladT, proponuje wiec czwartek na spotkanie.. co Wy na to??

Przyszły czwartek? Jeśli tak, to mi pasuje cały

[d_a_r_i_a]

Nie wiem czy to naprawdę działa..ale za 3 dni pełnia księżyca i za równo ludzie jak i zwierzęta mogą być pobudzone może to wpłynęło na nasze spanie i poranki no i na wasze zwierzątka

[AGATA2605]

Witam dziewczynki w środowy poranek i życzę Wszystkim miłego dnia
Ja się dzisiaj wizytuję u okulisty o 18.00 ciekawe co mi powie mam nadzieje że nie skończy się na opinii o cc

[IncognitoNick]

Asia - mam nadzieję, że to od kaloryferów. W każdym razie teraz co 5 minut latam do lustra oglądać wargi. Nic jednak na nic nie widzę - całe błyszczą od pomadki Nivea, którą je potraktowałam. Za jakieś 5h pewnie przestanę panikować, jeśli będzie jak do tej pory

Dziś mam SR i muszę iść sama