Powiedz to tutaj, cz. 31

[kateel]

Nie jest mi nawet przykro Wręcz czuję jakąś ulgę... Moja intuicja nigdy mnie nie zawiodła. Tym razem również. Nie wiem tylko, po co dawałam temu aż tyle czasu

[201606201229]

lubię angielski, bardzo lubię
ale nie kur.wa prawniczy

[WampLady]

Mamo, do jakiego Ty mnie stanu doprowadzasz? Byle bzdeta a ja już przez Ciebie płaczę. Dlaczego taka dla mnie jesteś? Dlaczego wszystko co bym nie zrobiła to krytykujesz? Dziś mi powiedziałaś, że źle się zajmuję moją małą siostrzyczką. Zabolało. Przez Ciebie wywalą mnie z uczelni jak tak dalej pójdzie, bo każesz mi się zwalniać i małą odbierać od opiekunki, bo "za dużo kasy idzie" a potem na mnie krzyczysz że nie chodzę na uczelnię i że nic w życiu nie osiągnę, że wywalą mnie ze studiów i że skończę w rynsztoku. Raz na mnie krzyczysz, że mam iść do pracy bo w moim wieku ludzie pracują, za chwile mówisz, że mam chodzić na uczelnię a potem że zajmować się Małą, ciekawe jak. Nie mam już siły, ani psychicznie ani fizycznie. Nie chcę tu mieszkać. Nienawidzę Cię mamo. Ciągle mnie wyzywasz. Nawet nie mam do kogo iść, żeby przenocować, uspokoić się. Przez Twoje kary,zakazy nie mam znajomych, zamknęłaś mnie w domu. Nie chce mi się żyć tutaj. Chcę się wyprowadzić, ale nie wiem jak to zrobić. Boże, pomóż mi.

[skyblue]

Napisałam tego maila. Poszedł. Trudno. Studia są póki co najważniejsze a sesja za pasem.
Ciekawe co odpiszesz.

W tym całym zamieszaniu zapomniałam, że to już pojutrze idziemy na nocny maraton.

[ld2GdYYL1cb]

taaa,w czym jak w czym,ale kłócenie się o głupotę po angielsku to mój konik,ku**a

[stupify]

Wszystko stało się o wiele prostsze odkąd godze sie z teraźniejszością i przestaje sie utożsamiać z umysłem.

[Ingran]

irytuję się, jak w kwc nie ma recenzji jakiegoś kosmetyku

Wysłano z Mrocznego Końca Świata

[helvetet]

chciałabym się spotkać gdzieś w przerwie świątecznej..

[natka07]

Nie wiem, czy powinnam.

Wąteczku, proszę, żeby jutro się to jakoś pomyślnie dla mnie rozwiązało

[I ona]

W końcu udało nam się kupić prezenty pod choinkę, odetchnełam z ulgą, pakowanie to będzie już tylko przyjemność

Dzisiejsza noc była dla mnie horrorem, znowu nie mogłam spać, chociaż uraczyłam się w sumie dwoma tabsami na sen. Po wczorajszej w miare przespanej nocy byłam pełna nadziei, że koszmar bezseności się skończył a tu znowu to samo. Ciekawe co będzie dzisiaj

[Monii07]

Chyba oszaleję sama ze sobą

Czego chcesz w życiu? Warto to dalej ciągnąć? Jak to naprawić, co zmienić? Jak jak jak.

[BeforeIForget]

Jak mi się uda jutro ze wszystkim wyrobić, to będę miszcz.
Tak dużo do zrobienia, tak mało czasu. Doba powinna mieć jakieś 30 godzin

[Dorotti666]

Jestem zmęczona. Chcę sobotę
Albo nawet Święta.

[Soph]

Napisane przez kateel

Nie jest mi nawet przykro Wręcz czuję jakąś ulgę... Moja intuicja nigdy mnie nie zawiodła. Tym razem również. Nie wiem tylko, po co dawałam temu aż tyle czasu

Muszę się spiąć, maksymalnie teraz...

[mandragona]

Już w poniedziałek się widzimy ...

[skyblue]

Kurrrde zamówiłam rzeczy na allegro a nie pomyślałam, że idą święta i poczta pewnie ma dwa razy więcej roboty. Mam nadzieje, że dojdą do piątku bo jak nie to będę mogła odebrać dopiero po nowym roku. Cholera, dlaczego nie podałam adresu domowego?

Przyjdź paczuszko szybko, czekam. Wąteczku....

[adziorek1990]

No i chvj bombki strzelił. Niby drobnostka, a mnie zirytowała
Rozpyerdalają mnie ludzie, którzy mnie widzieli raz na oczy, a już wysyłają zaproszenia na fb No chyba Was rodzice nie kochają

[Shevya]

Chcę znaleźć stałą pracę od przyszłego roku i się stąd wyprowadzić, wynająć własny pokój. Tak, żebym wreszcie nie musiała pytać, czy ktoś może przyjść do mnie w odwiedziny... Naprawdę chciałabym być niezależna i żeby na tę niezależność było mnie stać.

[zielona_nadzieja]

Uparłeś się, że odwieziesz mnie do domu, mimo tego, że mogłam przecież wrócić autobusem. Kochany.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Buzzerka]

Nie chcę świąt.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kot_ek]

Kocham, nienawidzę, kocham, nienawidzę i tak w kółko. Chcę żeby to już się skończyło.

[ld2GdYYL1cb]

raport napisany to teraz-czekolada i serialik

[ana909]

Za 2 miesiące będzie 7 lat, kiedy to minęło? Teraz tylko czekamy na przyszłą jesień, oj nigdy tak bardzo nie pragnęłam żeby wiosna i lato minęły jak najszybciej


Dziewczyny, mam problem z kupnem prezentu dla chrześnicy... Ma już 12 lat, jest w rodzinie zastępczej wiec nie mam z nią kontaktu poza urodzinami i świętami wiec nie wiem co chciałaby dostać... A na dodatek jadę do niej z ciemno bo w nowym tel skasowały mi się wszystkie numery to taka chłopczyca, biżuteria lalki i sukienki to nie jej bajka. Ostatnio dostała telefon i bluzę, leginsy - bo to chciała. Teraz nie mam żadnej podpowiedzi :-( macie jakieś pomysły?

[Floydka]

Wygląda na to, że nigdy się od siebie nie odzwyczaimy. Kiedy ja próbuję przestać rozmawiać z Tobą dzień w dzień i robić przerwy, aby nauczyć się powoli żyć bez Ciebie, Ty wydzwaniasz i chcesz mnie, brniemy jeszcze bardziej w przywiązanie, jeszcze bardziej umacniamy tę relację... tylko po co, skoro nic z tego?

[monilkaa]

Albo śpię 16 godzin, albo nie śpię wcale. Co jest z moim snem... Wczoraj usnęłam po dwunastej, rozbudziłam się o 3... Potem o 5... I koniec. Dzisiaj zasnęłam po południu i teraz nie chce mi się spać. Super.

[Gosiuch]

Jak cudownie i przyjemnie wybuchać co pół godziny płaczem... @ przyszła, mam nadzieję że to jej wina

[Dboom_]

jeszcze tylko 93 dni do wiosny..

[ld2GdYYL1cb]

Napisane przez Dboom_

jeszcze tylko 93 dni do wiosny..

głupia ja, głupia ja, głupia ja








jutro cały dzień latania ze szmatą i mopem

[plummie]

Jak się ma naście lat to wszystko jest jasne - myśli się "kiedyś Go spotkam, tego Jedynego... zakocham się, oszaleję wręcz z miłości, nie będę jeść, spać tylko kochać Jego, a On mnie. Będziemy żyli miłością, jak gdyby obok świata, zapatrzeni w siebie, dokonując wielkich rzeczy!

A potem dorastasz, "On" okazuje się być taki zwyczajny - nie gasną przy nim gwiazdy, nie znika reszta świata, nawet ty nie mdlejesz w Jego obecności. On po prostu sobie jest. Ale jest zawsze i to dokładnie tu gdzie powinien - przy tobie, z tobą i za tobą. Gdy to sobie uświadomisz,nagle marzenia o Disneyowskiej miłości Księcia z Bajki zmieniają się w modlitwę o to, by pomagał ci zawsze w wypełnianiu PITa, zabrał czasem dzieci na basen, a na stare lata podał kubek herbaty i pocałował w pomarszczone czoło.

[zielona_nadzieja]

Dzisiaj w tym aucie było tak... ciepło, spokojnie i bezpiecznie. Trzymałeś mnie za rękę, gładziłeś po niej, całowałeś w nią. I patrzyłeś, patrzyłeś, patrzyłeś. Nie chcę się zakochać, nie mogę.