Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz II

[GrumpyCat]

My co miesiąc i tak od razu po wypłacie odkładamy kilkaset zł, a te piątki to tak dodatkowo właśnie na jakieś wakacje. W ogóle się tego nie odczuwa a sumka rośnie.

A argument o siedlisku bakterii totalnie mnie rozwalił Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, ale najwięcej bakterii jest na.... myjce do mycia naczyń Więcej nż na pieniądzach, w komunikacji miejskiej, publicznych kibelkach i wszystkim innym razem wziętym :P

[Antii89]

Na jakimś blogu czytałam też o fajnym sposobie na oszczędzanie. Kiedy rezygnujemy z zakupu czegoś słodkiego albo w ramach oszczędności nie wychodzimy na pizzę tylko robimy ją w domu, zmniejszamy abonament telefoniczny na niższy. To wszystkie te kwoty powinniśmy od razu przelać na oszczędności. Niby to będą drobne sumy, ale w skali roku to już coś.

[201607111632]

Napisane przez Antii89

Na jakimś blogu czytałam też o fajnym sposobie na oszczędzanie. Kiedy rezygnujemy z zakupu czegoś słodkiego albo w ramach oszczędności nie wychodzimy na pizzę tylko robimy ją w domu, zmniejszamy abonament telefoniczny na niższy. To wszystkie te kwoty powinniśmy od razu przelać na oszczędności. Niby to będą drobne sumy, ale w skali roku to już coś.

Ja juz nie zmniejsze wydatków na telefon, od zawsze 50 zl / 3 miesiące Dużo rozmawiam, piszę setki sms i korzystam z Internetu okazjonalnie.

[201604250957]

Napisane przez Antii89

Na jakimś blogu czytałam też o fajnym sposobie na oszczędzanie. Kiedy rezygnujemy z zakupu czegoś słodkiego albo w ramach oszczędności nie wychodzimy na pizzę tylko robimy ją w domu, zmniejszamy abonament telefoniczny na niższy. To wszystkie te kwoty powinniśmy od razu przelać na oszczędności. Niby to będą drobne sumy, ale w skali roku to już coś.

Bo jak to mówi reklamowy klasyk: "Tyle mamy oszczędności, ile mamy na koncie"

[Antii89]

Napisane przez amelsss

Ja juz nie zmniejsze wydatków na telefon, od zawsze 50 zl / 3 miesiące Dużo rozmawiam, piszę setki sms i korzystam z Internetu okazjonalnie.

Ja mam podobnie, muszę tylko przejść do Play, bo w Tmobile mam jakąś starą taryfę, której nie da się zmienić i za dużo płacę z a minutę rozmowy.
Ale TŻ się kończy umowa w maju, a teraz ta sama taryfa co ma kosztuje 30 zł, a nie 50.
Orientuje się któraś ile przed końcem umowy w Play można wziąć następną (bez telefonu)? Coś mi się obiło 3 miesiące.

[DobraDusza88]

A nam metoda "słoikowa" się nawet dobrze sprawdza Co prawda korzystam z niej głównie ja, ponieważ mój TŻ raczej nie nosi gotówki, wszędzie płaci kartą. Natomiast do mojej skarbony wrzucam jakieś 10-20zł dziennie, czasem większe kwoty (np gdy wpadną mi jakieś lewe pieniążki), 5zł raczej rzadko. Zbieramy tak do maja (czyli w sumie będzie pół roku) i całą kwotę przelejemy na nadpłatę hipoteki. Kompletnie nie odczuwam braku tych pieniędzy w portfelu, a myślę, że odłoży się tam fajna kwota.

Dodatkowo oczywiście z każdej naszej wypłaty odkładamy określone kwoty na konto oszczędnościowe, a dokładniej na lokaty 3-dniowe w mBanku. I co miesiąc nadpłacamy kredyt (poza ratą).

[Miss Saeki]

Napisane przez Antii89

Ja mam podobnie, muszę tylko przejść do Play, bo w Tmobile mam jakąś starą taryfę, której nie da się zmienić i za dużo płacę z a minutę rozmowy.
Ale TŻ się kończy umowa w maju, a teraz ta sama taryfa co ma kosztuje 30 zł, a nie 50.
Orientuje się któraś ile przed końcem umowy w Play można wziąć następną (bez telefonu)? Coś mi się obiło 3 miesiące.

TŻ ostatnio coś zmieniał w Play i robił to właśnie 3 miesiące przed koncem starej umowy.

Mnie mój telefon kosztuje może 50 zł rocznie, chociaż pewnie nawet i to nie.

Mam służbową komórkę na której limit miesięczny mam 200 zł. A pewnie nawet połowy tego nie wykorzystuje, na szczęście nie jestem niewolnikiem komórki Smsów wysyłam raptem kilka dziennie, a rozmowy trwają max. 10 minut. Nigdy nie rozumiałam osób, które potrafią przegadać 2 godziny na raz...


Własnie gotuje wielki garniec rosołu. Połowa pójdzie w słoiki jako baza do zup, resztę lekko doprawię i będzie dziś rosół a jutro pomidorówka.

Poza tym zauwazyłam, ze nachomikowałam już sporo mięsa z rosoły, więc poza dzisiejszym reszta się rozmraża i dzisiejszy wieczór będzie sponsorować lepienie pierogów.

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez Antii89

Też narzekałam, że mój tyle je, ale chyba jednak nie. Chociaż mój mąż nie pracuje fizycznie, więc też ciężko porównywać.

Mój też nie pracuje fizycznie

Napisane przez I ona

Słuchajcie chciałam się Was zapytać Was o pranie. Ja mam taki problem, który po prostu już mnie wyprowadza z równowagi. Mianowicie na tym moim małym wynajmowanym mieszkaniu jest pralka - bardzo malutka, wąska o zakresie 1-4 kg, miała jakąś tam awarie, no i Pan Serwisant powiedział, że ta pralka jest przeładowywana i że do tej pralki można tylko wrzucić prania do połowy bębna i nie więcej...

Do połowy bębna wchodzi dosłownie albo 5 podkoszulek albo 2 pary spodni albo jedna bluza dresowa TŻ, no i tu jest problem, bo nawet przy nas dwóch to tak piorąc, takimi ilościami to ta pralka musi ciągle chodzić..
Przez chwilę nawet zaczęłam prać na programie 15 minutowym, oszczędnym no ale ... zauważyłam, że w takim czasie pranie jest licho wyprane i źle wypłukane. Ręce mi dziewczyny opadają. Bo jak mam jedną bluzę prać ponad godzinę to mi słabo. Pozatym po tygoniu normalnego funkcjonowania to takimi malutkimi ilościami to ja muszę zrobić pare prań.
Tak samo jak zmieniam pościel - prześcieradło idzie w jednym praniu a pościel w drugim.. Ręczniki to samo. Może z racji tego, że jest ona mała to nie idzie dużo wody, no ale prąd. Masakra to jest dla mnie po prostu.
Zdaje sobie sprawę, że łazienka jest bardzo mała, ale no można było kupić normalną pralkę i wstawić do kuchni bo jest dość duża jak na to mieszkanie. No ale.. wiadomo, nie jest to moje mieszkanie.
Musiałam się wygadać.
Wykańcza mnie już wynajmowanie mieszkań

Ja mam własną pralkę. Ma już ponad 5 lat.
Ładowana od góry (bo tak lubię), 6kg. Nie zdarzyło mi się jeszcze prać niepełnej objętościowo. Wagowo przekraczam na pewno 6kg w każdym praniu. Nie oszczędzam jej (dwoje małych dzieci) i nic jej się nie dzieje.
prałam w niej już chyba wszystko. Buty, kurtki, kołdry.

Napisane przez Lynn

U mnie tez się nie sprawdziłoby takie oszczędzanie, bo z reguły wszystkie drobniaki trzymam, żeby później móc kupić bilet z automatu, ale jesli u kogoś ten sposób oszczędzania sprawdza się, to popieram

U mnie też ten sposób nie miałby sensu, bo dla mnie oszczędzanie = minimalizowanie wydatków. Nie rozwalam kasy na głupoty.
A drobne zbieram na parkomaty.



Całe szczęście ze nie mam kopert tygodniowych, bo w poprzednim tygodniu wydałam o 50% więcej niż przewidywałam (kupiłam fotelik samochodowy) . Teraz do końca miesiąca muszę ostro pohamować się od kosztownych zakupów.

[Antii89]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Mój też nie pracuje fizycznie

Nie wiem skąd mi się to wzięło.

[I ona]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Ja mam własną pralkę. Ma już ponad 5 lat.
Ładowana od góry (bo tak lubię), 6kg. Nie zdarzyło mi się jeszcze prać niepełnej objętościowo. Wagowo przekraczam na pewno 6kg w każdym praniu. Nie oszczędzam jej (dwoje małych dzieci) i nic jej się nie dzieje.
prałam w niej już chyba wszystko. Buty, kurtki, kołdry.

Napisane przez Miss Saeki

Swoją droga, skoro pralka jest na gwarancji to dlaczego nie naprawią jej/wymienią skoro nie jest w stanie spełniać swojej funkcji i prać 4kg?

Pralka po prostu jeśli ma więcej prania to się zatrzymuje, buczy itp. Zgłaszaliśmy to oczywiście, pralka jest na gwaracji i kiedy przychodził Pan z serwisu (a było to już 3 razy) za każdym razem mówił, że pralka jest przeładowywana i że on nic nie poradzi, a jak dalej tak będziemy prać to ją zepsujemy i gwarancja tego nie obejmie. W ogóle powiedział, że no te pralki takie są i trzeba ładować tylko do połowy. Kiedy tak się ładuje to faktycznie nic się nie dzieje.
Ja wiem, że jest z tą pralką coś nie halo, i wiecie no nie jest to pierwsza pralka z jaką mam doczynienia w życiu i też korzystając z innych prałam pełne, bo jest po prostu oszczędniej.

Napisane przez Isis23

wypierzcie klucze taki joke

no jest to jakiś pomysł

Napisane przez GrumpyCat

Ale jaki problem kupić pralkę, a przy wyprowadzce ją zabrać? Albo pogadać z właścicielem o wymianie starej. Nasi akurat problemu nie robią i przy naszym wprowadzeniu kupili nam nową kuchenkę

Nie ma problemu, gdyby nie to co już pisałam wcześniej, właścielka nie wyniesie tej pralki, więc nie będe miała gdzie włożyć nowej. A na wstawienie w kuchni się nie zgadza, bo według niej to dewastacja szafek. Wiesz, ja tej baby nie cierpie, ale co mam zrobić. To jej mieszkanie, mieszkamy tutaj pół roku jakoś i kolejna teraz przeprowadzka nie wchodzi w gre. Musimy to jakoś przeboleć.

Napisane przez MariaFrancesca

Wiem co czujesz, do dziś zdarzają mi się koszmary, w których wspominam dawne mieszkania, bez pralki, z właścicielami o wszystko się czepiającymi, niesprzątającymi współlokatorami i 250 km od domu. Życzę obyście jak najszybciej, w miarę możliwości, poszli na swoje i poczuli ulgę.

Gdyby nie fakt, że zbieramy na swoje to byśmy się przeprowadzili na inne mieszkanie, choć to też zawsze taka loteria na co się trafi. A przeprowadzki są dla nas zawsze kosztowne i już po prostu mamy tego wszystkiego dość.

Ale już koniec o tej nieszczęsnej pralce! Bo i tak narazie jedyne co mogę to sobie pomarudzić

[GrumpyCat]

W temacie oszczędzania... kupiłam dziś dwie bluzki w orsayu za zawrotną kwotę 9zł łącznie Miałam od nich 20zł na urodziny i wybrałam dwie bluzki z wyprzedaży (na krótki i na długi rękaw) obie przed przeceną kosztowały po 40zł każda Na paragonie jedna nabita za 6,20 a druga za 2,80

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

No i założyliśmy dziś konto oszczędnościowe eMax plus w mBanku. Po zalogowaniu widać dwa stany konta i o to mi właśnie chodziło

[beatiska]

GrumpyCat jak to na urodziny? Ja też mam za niedługo, co musze zrobić?

[tassia]

Napisane przez GrumpyCat

W temacie oszczędzania... kupiłam dziś dwie bluzki w orsayu za zawrotną kwotę 9zł łącznie Miałam od nich 20zł na urodziny i wybrałam dwie bluzki z wyprzedaży (na krótki i na długi rękaw) obie przed przeceną kosztowały po 40zł każda Na paragonie jedna nabita za 6,20 a druga za 2,80

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

No i założyliśmy dziś konto oszczędnościowe eMax plus w mBanku. Po zalogowaniu widać dwa stany konta i o to mi właśnie chodziło

Co to są dwa stany konta?

[GrumpyCat]

Napisane przez beatiska

GrumpyCat jak to na urodziny? Ja też mam za niedługo, co musze zrobić?

Założyć u nich kartę

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez tassia

Co to są dwa stany konta?

Yyy... nie wiem jak to się nazywa może coś pokręciłam Po prostu loguję się na konto główne w mbanku i widać jednocześnie stan konta głównego i tego konta oszczędnościowego. Potrzebowałam czegoś takiego, bo mając wszystkie pieniądze na koncie głównym łatwiej by się ulatniały...

[juli_jka]

Napisane przez tassia

Co to są dwa stany konta?

to jest tak, ze masz swoje główne konto, z którego na bieżąco korzystasz, i konto oszczędnościowe.
rzeczywiście dwa stany konta
(ja mam trzecie dla saver mbank )

[beatiska]

A to mam ich kartę. Ostatnio mi wysłali, jak robiłam internetowe zamówienie

[GrumpyCat]

Napisane przez beatiska

A to mam ich kartę. Ostatnio mi wysłali, jak robiłam internetowe zamówienie

To na urodziny dostaniesz mailem kod

[juli_jka]

Napisane przez GrumpyCat

To na urodziny dostaniesz mailem kod

ja urodziy mam za ponad pół roku

[GrumpyCat]

Napisane przez juli_jka

ja urodziy mam za ponad pół roku

hehe a moje wypadają w okresie wyprzedażowym

[Antii89]

Ja w ING mam 2 konta, główne + oszczędnościowe. Mega wygodne to jest.

[juli_jka]

a ogarnia któras z was temat lokat a co w tym chodzi,
ja mam mbank i tu jest taka 3 - dniowa. i tak sie zastanawiam, jak z tego skorzystac ?

[GrumpyCat]

Napisane przez juli_jka

a ogarnia któras z was temat lokat a co w tym chodzi,
ja mam mbank i tu jest taka 3 - dniowa. i tak sie zastanawiam, jak z tego skorzystac ?

Też to dziś czytałam ;p ale kurde te lokaty są do 10 tys tylko i na 12 mies a co potem? Kiedy kasy jest więcej i 12 mies upłynie?:P

[DobraDusza88]

Napisane przez juli_jka

a ogarnia któras z was temat lokat a co w tym chodzi,
ja mam mbank i tu jest taka 3 - dniowa. i tak sie zastanawiam, jak z tego skorzystac ?

My korzystamy z tych lokat Trzeba je po upływie 3 dni odnawiać, po tych 3 dniach dopisują Ci się odsetki. I możesz ich założyć kilka jednocześnie, chodzi o to, że jedna nie może przekraczać 10tys.

[juli_jka]

Napisane przez GrumpyCat

hehe a moje wypadają w okresie wyprzedażowym

to ja w urodziny kupię krem z filtrem

Napisane przez DobraDusza88

My korzystamy z tych lokat Trzeba je po upływie 3 dni odnawiać, po tych 3 dniach dopisują Ci się odsetki. I możesz ich założyć kilka jednocześnie, chodzi o to, że jedna nie może przekraczać 10tys.

czyli jutro zakładam lokatę na przykład 1000 zł. i po trzech dniach czyli czwartek -mogę te pieniądze zabrać ? i juz dalej w to nie brnąć. ?

[GrumpyCat]

Napisane przez juli_jka

czyli jutro zakładam lokatę na przykład 1000 zł. i po trzech dniach czyli czwartek -mogę te pieniądze zabrać ? i juz dalej w to nie brnąć. ?

A ja nie rozumiem po co na 3 dni :P Ta 3dniowa ma do wyboru i tak chyba 3/6/9/12mies jakoś tak.

[Ilsa Lund]

Te dwa stany konta oznaczają że jest fajna podziałka (zielona i niebieska) i pokazuje ile się ma pieniędzy
Jak u tej osoby:
http://gallery.dpcdn.pl/imgc/UGC/417...06123550_0.png

I można wybrać czy pokazuje eMax czy eMax Plus ale do lokat wchodzi się trochę ciężko

[juli_jka]

Napisane przez GrumpyCat

A ja nie rozumiem po co na 3 dni :P Ta 3dniowa ma do wyboru i tak chyba 3/6/9/12mies jakoś tak.

on ajest chyba najlepiej oprocentowana, bo to AŻ 2,4%

[DobraDusza88]

Napisane przez juli_jka

to ja w urodziny kupię krem z filtrem


czyli jutro zakładam lokatę na przykład 1000 zł. i po trzech dniach czyli czwartek -mogę te pieniądze zabrać ? i juz dalej w to nie brnąć. ?

Tak, po 3 dniach pieniądze wracają na konto oszczędnościowe razem z odsetkami.

[Isis23]

Napisane przez Antii89

Ja mam podobnie, muszę tylko przejść do Play, bo w Tmobile mam jakąś starą taryfę, której nie da się zmienić i za dużo płacę z a minutę rozmowy.
Ale TŻ się kończy umowa w maju, a teraz ta sama taryfa co ma kosztuje 30 zł, a nie 50.
Orientuje się któraś ile przed końcem umowy w Play można wziąć następną (bez telefonu)? Coś mi się obiło 3 miesiące.

dobrze ci się obiło 3 miesiące. Z tym że osobiscie uwazam że im blizej konca umowy przedłuzasz tym korzystniejsza oferte dla Ciebie maja i więcej mozna od nich wyciagnąć. ja tak sobie podbilam ofertę i sami zadzwonili, nie musialam nigdzie chodzić.

Napisane przez GrumpyCat

Yyy... nie wiem jak to się nazywa może coś pokręciłam Po prostu loguję się na konto główne w mbanku i widać jednocześnie stan konta głównego i tego konta oszczędnościowego. Potrzebowałam czegoś takiego, bo mając wszystkie pieniądze na koncie głównym łatwiej by się ulatniały...

mam to samo w bzwbk. loguje się na głowne, a widze też oszczędnościowe

[Futbolowa]

Napisane przez GrumpyCat

A ja nie rozumiem po co na 3 dni :P Ta 3dniowa ma do wyboru i tak chyba 3/6/9/12mies jakoś tak.

Nie zagłębiałam się w temat, ale jeżeli odsetki naliczają się po trzech dniach, to jest to bardzo dobre rozwiązanie. Na koncie oszczędnościowym, które ja mam, kapitalizują się one dopiero po miesiącu, czyli mniej się to opłaca