AŻ Żony 2015

[Anabele23]

Hjej
krążenie pomiędzy domem a Krakowem dziś stało się dla mnie męczące - nie cierpię przerw świątecznych bo ciezko wolne bilety na jakiś środek transportu do mnie dojeżdżający dostać
Ale udało się i wracam szybciutko bo mnie coś łapie a nie chce się tu sama na mieszkaniu rozłożyć
Dawno mnie nie było ale odpowiedam bo nadrabiam pomału :

Napisane przez Kelpie

A na kiedy planujecie sesje?

sesję planujemy na rok następny - data bliżej nieokreślona

Napisane przez pati0090

ja też mam majtki okresowe i tż się zawsze śmieje z nich tzn normalne majtki ale zabudowane i nazywamy je okresowymi

też mam takie - teraz nawet na sobie

[sQuaara]

bolii mnie glooowaaa
a karolek mi wysłał zdjecie (patrz zalacznik) i pyta ktory mat mi pasuje.
mat od 1 do 5, od najbardziej swiecacego do matowego
no damn. nic nie widze, dla mnie to inne kolory i w ogole od boku?!

[sQuaara]

ooo smieszniutkie cos Wam wrzuce.
siedziałam i płakałam do komputera


ZBIERAJ PUNKTY ZA POD*IERDALANIE W PRACY



Punktacja:

1 PKT - Przypadkowe nieumyślne pod*ierdolenie;

5 PKT - Niby nieumyślne pod*ierdolenie;

10 PKT - Zwykła pod*ierdolka w cztery oczy z przełożonym bezświadków;

20 PKT - Anonimowy donos na samego siebie, mimo, iż nie jestsię winnym, byle zaistnieć;

30 PKT - Pod*ierdolenie w obecności świadków;

40 PKT - Samopod*ierdolka w cztery oczy z przełożonym;

50 PKT - Samopod*ierdolka przy świadkach;

60 PKT - Pod*ierdolenie do przełożonego w obecnościpod*ierdalanego bez innych świadków;

70 PKT - Pod*ierdolenie w obecności pod*ierdalanego przywiększej ilości świadków;

80 PKT - Pod*ierdolenie w obecności podp*erdalanego, pomimo,iż ten nie jest winny;

90 PKT - Pod*ierdolenie w obecności pod*ierdalanego, pomimo,iż ten nie jest winny a czynu tego dokonał sam pod*ierdalający;

100 PKT - Pod*ierdalanie w obecności pod*ierdalanego,pomimo, iż ten nie jest winny a czynu tego dokonał sam pod*ierdalający naspółkę z przełożonym, do którego się pod*ierdala i wmówienie pod*ierdalanemujego winy.



BONUSY:

* pod*ierdolenie najlepszego kumpla - dodatkowo 10 PKT;

** pod*ierdolenie zanim czyn zostanie dokonany - dodatkowo20 PKT;

*** dodatkowo 25 PKT - kiedy dzień wcześniej piło się zpod*ierdalanym jego wódkę, w jego domu

[misiaa91]

Napisane przez magda_mjt

Hm rzadko jeżdzę metrem. To nie jest jakos, ze konkretne sieci lub konkretne stacje tylko? Ja jeżdzę tylko Northern linia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Na pewno na niektórych stacjach nie ma, no i może byc to uzależnione od operatora. Ja tak naprawdę używam tylko central line, ale dzisiaj podróż do centrum zajęła mi 2 godziny a normalnie jest to maksymalnie 40 minut.

Sent from my HTC Desire 500 using Tapatalk

[viva91]

Napisane przez zonamojegomeza

Pisałyście kiedyś ze faceci brudne skarpetki zwijają i was to wkurza. Mi by pomogło.

Jak lubisz niedoprane męskie skarpetki to ok
Bo takie zwinięte w kulkę różnią się po praniu od takich luzem.

[zonamojegomeza]

Napisane przez viva91

Jak lubisz niedoprane męskie skarpetki to ok
Bo takie zwinięte w kulkę różnią się po praniu od takich luzem.

Nie do prania tylko przy wyjmowaniu z kosza. Żeby nie spr czy mam pełne pary. Tak mnie naszło jak wieszałam pranie i okazało się, że jedna jest bez pary. Jakby wrzucać złączone to by tak nie było.

[Platanoides]

Napisane przez zonamojegomeza

Nie do prania tylko przy wyjmowaniu z kosza. Żeby nie spr czy mam pełne pary. Tak mnie naszło jak wieszałam pranie i okazało się, że jedna jest bez pary. Jakby wrzucać złączone to by tak nie było.

ale to pralka zjada skarpetki wrzucasz do pary, a wyjmujesz bez

[zonamojegomeza]

Moja nie zjada. Moje się zaplątują w koszu.

[viva91]

Napisane przez zonamojegomeza

Nie do prania tylko przy wyjmowaniu z kosza. Żeby nie spr czy mam pełne pary. Tak mnie naszło jak wieszałam pranie i okazało się, że jedna jest bez pary. Jakby wrzucać złączone to by tak nie było.

A to taki duży problem? Wiele razy wypiorę jedną skarpetkę z pary, druga leży brudna w koszu. Ale zanim TŻ zużyje wszystkie czyste i mające parę skarpetki to tamtą zagubioną dawno zdążę wyprać

[zonamojegomeza]

Zalega, znów się w coś wplątuje... nie lubię zaległości.

[viva91]

Napisane przez zonamojegomeza

Zalega, znów się w coś wplątuje... nie lubię zaległości.

Ja nigdy nie mam pustego kosza na pranie Bo są w nim rzeczy, których nie mogę wyprać razem, więc czekają na swoja kolej (szczególnie, gdy tych czekających są np. 3 sztuki i aż szkoda włączać pralki). Także zabłąkana skarpetka tłoku nie robi
Zdecydowanie wolę to, niż poświęcanie kilku minut przed każdym praniem na odkulkowywanie brudnych skarpetek

[sQuaara]

nie odkulkowywuje skarpetek. jak mi k. je tak wrzuca razem to ich nie ruszam. fujowe to

[Anabele23]

ja po ostatnich tu rozmowach o praniu, skarpetkach etc zwróciąłm uwagę mężu żeby spodnie mi na lewą stronę zostawiał i kieszenie opróżniał. o dziwo się stosuje

[viva91]

Napisane przez sQuaara

nie odkulkowywuje skarpetek. jak mi k. je tak wrzuca razem to ich nie ruszam. fujowe to

A owszem, fujowe, dlatego tak mnie wkurza
A jak je potem wieszasz, w formie kulek?

[zonamojegomeza]

Ja zwijam kawalek od gory i to wystarcza żeby się nie gubily.

[zmotywowanaja]

Napisane przez viva91

Ja nigdy nie mam pustego kosza na pranie Bo są w nim rzeczy, których nie mogę wyprać razem, więc czekają na swoja kolej (szczególnie, gdy tych czekających są np. 3 sztuki i aż szkoda włączać pralki). Także zabłąkana skarpetka tłoku nie robi
Zdecydowanie wolę to, niż poświęcanie kilku minut przed każdym praniem na odkulkowywanie brudnych skarpetek

My mamy teraz dwa pełne kosze i troche w trzecim, ponad tydzien bez pralki to szalenstwo ale juz dzis przywioza pralke :-D

[viva91]

Napisane przez Anabele23

ja po ostatnich tu rozmowach o praniu, skarpetkach etc zwróciąłm uwagę mężu żeby spodnie mi na lewą stronę zostawiał i kieszenie opróżniał. o dziwo się stosuje

Ta, kieszenie, ile ja różnych rzeczy wyprałam... Od metalowych śrubek po 20 zł Myślałam, że jak coś jest w koszu to kieszenie ma już puste, teraz wiem, żeby nie robić tak optymistycznych założeń

Napisane przez zonamojegomeza

Ja zwijam kawalek od gory i to wystarcza żeby się nie gubily.

A to to spoko. Mój niestety robi idealną kulę

[asia1905]

Ja nadal stosuję założenie, że jak coś jest w koszu to kieszenie są puste. Jeszcze nic ani sobie ani mężowi nie wyprałam.
Skarpet nie rolujemy do kosza, tzn mi się zdarza , ale do pralki wrzucam pojedynczo.

[sQuaara]

Napisane przez viva91

A owszem, fujowe, dlatego tak mnie wkurza
A jak je potem wieszasz, w formie kulek?

nie piore. poki nie wrzuci do kosza na pranie normalnie to nie beda wyprane nie tykam sie tego

[viva91]

Napisane przez sQuaara

nie piore. poki nie wrzuci do kosza na pranie normalnie to nie beda wyprane nie tykam sie tego

Też tak swojego straszyłam, ale ostatecznie się poddałam. Szacun

[krolewna_smieszka]

Platanoides, dokladnie tak wygladaja nasze pralki w pralni. Koszmar!!! Zjadaja cos co chwila. Co gorsza tam sie zbiera tez brud, plesn i wlosy ludzi. Fuuuj. I potem musze stamtad wyciagac np. swoja skarpetke albo majtki. ;(( Juz i tak male rzeczy piore w workach, ale czasem nawet te wieksze rzeczy tam sie wciskaja. x_x Zawsze przed praniem sprawdzam, czy nie ma tam jakiejs niespodzianki, ktora moze zaszkodzic mojemu praniu. Do tej pory wyjelam rzeczy innych ludzi: 3 skarpetki, 3 monety, kilka ozdobek od ubran i jeden srebrny lancuszek z zawieszka.

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez viva91

Ta, kieszenie, ile ja różnych rzeczy wyprałam... Od metalowych śrubek po 20 zł Myślałam, że jak coś jest w koszu to kieszenie ma już puste, teraz wiem, żeby nie robić tak optymistycznych założeń

A to to spoko. Mój niestety robi idealną kulę

Ja wyprałam 1500zl raz:| i pendrive. Wszystko przeżyło

[krolewna_smieszka]

Moje majtki okresowe to po prostu bawelniane figi. Innych materialow klej od podpasek nie chce sie trzymac. -_- Ale nosze je tez w dni, gdy nie mam @. Rowniez mam bardzo skape @, wiec sie nie boje przeciekania.

[MartusiaWu]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;53265214]Ja wyprałam 1500zl raz:| i pendrive. Wszystko przeżyło[/QUOTE]

łohohoho to już niezła kasa zajmujesz się praniem pieniędzy?

[zmotywowanaja]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;53265214]Ja wyprałam 1500zl raz:| i pendrive. Wszystko przeżyło[/QUOTE]

Zdolna jestes :-D

[krolewna_smieszka]

Ja rowniez uwielbiam biale skarpetki. Wlasciwie dopiero niedawno zaczelam czesciej nosic czarne. Kolorowych skarpetek nie uznaje, ew. biale z wzorkami kolorowymi. Mojego TZa tez wole w bialych, ale dopranie ich w naszych pralkach jest niemozliwe (chodzi w domu w samych skarpetkach), wiec czesciej chodzi w czarnych lub szarych.

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Dzis rano zabilam wielkiego tlustego pajaka w naszym przedpokoju. Prawie plakalam, robiac to, bo skubany przyczail sie blisko kata i oczami wyobrazni juz widzialam, jak mi ucieka, przebierajac szybko nogami. :< Ale udalo mi sie trafic. Nie chcialam budzic TZa. Nie czuje sie teraz bezpieczna w swoim domu. ;(( Tu w Vancouver sa miliony pajakow, sa doslownie wszedzie na dworze teraz, ale jeszcze nigdy takiego wielkiego nie mielismy w domu. ;( Moze nie byl jakis gigantyczny, ale taki strasznie umiesniony z tlustymi nogami, brrr.

[Anabele23]

Napisane przez viva91

Ta, kieszenie, ile ja różnych rzeczy wyprałam... Od metalowych śrubek po 20 zł Myślałam, że jak coś jest w koszu to kieszenie ma już puste, teraz wiem, żeby nie robić tak optymistycznych założeń

A to to spoko. Mój niestety robi idealną kulę

tak jak istapp wyprałam kiedyś tam sporo kasy bo D nie zdzył wpałacić do banku. Dobrze że przeżyły bo by mnie zabił ale teraz opróżnia kieszenie

[sQuaara]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;53265214]Ja wyprałam 1500zl raz:| i pendrive. Wszystko przeżyło[/QUOTE]

pralnia na chacie? i teraz na pewno ktos sie Wam przyjrzy, że tak szybko kredyt splacicie ;d;d;d

Napisane przez krolewna_smieszka

Ja rowniez uwielbiam biale skarpetki. Wlasciwie dopiero niedawno zaczelam czesciej nosic czarne. Kolorowych skarpetek nie uznaje, ew. biale z wzorkami kolorowymi. Mojego TZa tez wole w bialych, ale dopranie ich w naszych pralkach jest niemozliwe (chodzi w domu w samych skarpetkach), wiec czesciej chodzi w czarnych lub szarych.

ja kocham kolorowe skarpetkiiii
jak ktos mnie pyta o drobiazg na urodziny,mikolajki czyt cos to zawsz emowie ze chce skarpetki
i mam mase roznokolorowych
pozniej to kijowo wyglada np do czarnych botków i jeansów...ale mam to w dupce

[Kiciakowa]

królewna współczuje... ja bym obudziła tża, sama w życiu bym nie dała rady zabić pająka, nawet jakiegoś małego.... jakiś rok temu był taki czas, że u tża rodziców w domu przychodziły takie duże pająki z dworu (jakaś szpara w parapecie było czy coś?) i serio bałam się wtedy przebywać u nich w domu... ciągle patrzyłam czy gdzieś ich nie ma... a też były takie wielkie, tłuste, fuj

[sQuaara]

popsute pieniadze jak cos mozna w banach wymienic
watpie zeby sie sprały tak bardzo ze nie widac jaki to nominał
inna kwestia jak podra sie jak chusteczka :O