Ostatnie panieńskie święta przed nami, w przyszłym roku będziemy żonami!PM2016 cz41

[lolusl]

Napisane przez asdii

Nie dziwię się że chcecie u siebie w parafii. Podsyłaj do gazety, nie ma co. Ale jeszcze takie jedno pytanko, co to jest ten PÓŁŚLUBEK? U mnie nie ma cennika i nie w temacie jestem...

Ja bym strzelala,że to cywilny,skoro jesteś nibyżoną,to nie jest to cały ślub tylko półślubek

[xXBlankaXx]

[1=6335951a6f2125013706eea 4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9 a0ad25;53783993]Żadnych barwników i innych sztucznych poprawiaczy. To SZPINAK (granat +mascarpone w środku = niebo w gębie) ! Brzmi dziwnie, ale smakuje przepysznie ale jestem skromna[/QUOTE]

Też go robię na święta jest pyszny

[6335951a6f2125013706eea4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9a0ad25]

Napisane przez lolusl

Ja bym strzelala,że to cywilny,skoro jesteś nibyżoną,to nie jest to cały ślub tylko półślubek

Też tak pomyślałam

[pannamima]

To raczej Tz jest niemężem, bo to u niego się takie cuda płaci

Jej chyba spróbuję zrobić ten mech, bo mega mnie urzekło i rodzina byłaby zaskoczona. Wzrok przyciąga nie ma co

[fioleciasto]

Napisane przez pannamima

Półślubek to opłata za ślub u Tż w parafii za to, ze bierze ślub w mojej parafii. Tak to jest chore

Butterfly wow, piękne ciacho. Z czego to zielone, barwnik?

Ja ciast nie piekę, mama kupuje, a teściowa zapowiedziała makowiec, panią walewską i coś tam jeszcze

To naprawde jest chore. Ja jestem nauczona ze ksiadz musi wyrazic zgode na slub w innej parafii gdy nie jest to zadna z parafii mlodych a skoro wy macie wziąć slub wtwojej parafii to nie wiem skąd te opłaty.

Nie mowiac juz o tym ze nawet gdyby to nie byla nikogo z was parafia to za sama zgode tez nie powinno się placic tylko dopiero za licencję czyli tak jak ty mowisz polslubek

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Swoja drogą tez sie boje ile nam w kościołach zaspiewaja

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez Sophie24

Zaraz wszystko będzie, buduję napięcie Nie mam zdjęć bo nie było można robić i nawet z ukrycia nie było możliwości.
Tak ogólnie to przyznaje z ręką na sercu, że suknie Anny Kary są niesamowite - materiał jest tak milusi i cudny, że ma się ochotę macać każdą suknie Poza tym to co widać na modelkach to nie to samo No jak z każdą suknią
No i do sedna. Miałam wypisane 11 modeli i powiedziałam o wszystkich - panie nosiły
Pierwszą przymierzyłam Valentine tak jak chciałam - jednak ten przedłużony stan to nie to ale nie było źle
Dalej nie pamiętam dokładnej kolejności ale mierzyłam:
- Shille Top - tak średnio wyglądałam ale sama suknia bardzo ładna
- Naya - bardzo prześwitująca choć Pani dała mi taki gorset pod spód.
- Joy - była pierwszą faworytką i Panie były zachwycone. Wyglądałam całkiem dobrze
- Dagny - to było coś, co Panie chciały na mnie zobaczyć. To coś innego i gdy pani zwęziła mi rękawki to wyglądało bardzo ładnie No ale to odważna suknia
- Natasha - czułam się w niej bardzo dobrze bo lubię się w takich dopasowanych krojach
- Snow - bardzo ładnie wyglądałam ale rękawki mi trochę przeszkadzały - są zakończone lamówką i się wbijały w ramiona.
- Chloe - rękawki nie były zbyt ładne, takie poszarpane mi nie pasowały. Bez rękawków jakoś goło było.
- Zohra - też bardzo ładna i dobrze się w niej czułam.
- Corriander - to była druga faworytka i faktycznie bardzo fajnie wyglądała
- May w beżu i w bieli - w bieli zdecydowanie lepiej wyglądałam. To była trzecia faworytka
- Ronja - to jest faworytka wszystkich - siostra powiedziała, że to TO, przyjaciółka, że nie mogę ubrać innej sukni a panie powiedziały, że jestem pierwszą klientką, która tak dobrze wygląda w tej sukni i powinnam ją reklamować. Ja czułam się w niej faktycznie lepiej niż w reszcie sukni ale nie czułam tego WOW. Coś ze mną jest nie tak?
Zdaje sobie sprawę, że na zdjęciach wygląda firanowo:P Nie jest biała (jest wersja z gorsetem pod spodem bo normalnie jest prześwitująca ale tego tak nie widać normalnie).


To naprawdę problem, że wyglądam we wszystkim dobrze/poprawnie i tak też się czuję. A jak nie ma wow to mam ochotę szukać i mierzyć dalej.

Szkoda, że bez zdjęć Dagny z innymi rękawami by mnie ciekawiła najbardziej na tobie.

Napisane przez asdii

Dziewczyny nie łamać się! Ja też nie przeżyłam takie wow podręcznikowego. Najlepsza metoda to taka, że jak za kilka dni, którąś z sukiem będziecie pamiętać lepiej niż inne, to jest to zdecydowana faworytka. Trzeba dać sobie trochę czasu

albo czekać aż się przyśni

Napisane przez sasenka

Mierzylam wczoraj jeszcze raz swoją suknie bo pojechałam z mama i ro jest to

To było pewne, że tak się skończy

Napisane przez Petit_Papillon

Umowilam sie tez na 2.01 na mierzenie sukni w salonie w ktorym mi sie ich duuuuzo podoba

Jaki salon?

Ove potrzebny był wam dzień tylko dla was

Mors przez ciebie w uszach cały czas mi grają wilki dwa

[Kate_Mariposa]

Napisane przez sasenka

Witam sie w nowym wątku nie jestem w stanie nadrobić.

Mierzylam wczoraj jeszcze raz swoją suknie bo pojechałam z mama i ro jest to

Którą ostatecznie wybrałaś? Jeśli pisałaś, to przepraszam, chyba trochę się zgubiłam w wątku

Napisane przez Petit_Papillon

Umowilam sie tez na 2.01 na mierzenie sukni w salonie w ktorym mi sie ich duuuuzo podoba

Czekamy na relację to salon w Warszawie?

Sunny gratuluję 8 miesięcy, a Klakla rocznicy

[asdii]

Napisane przez pannamima

Półślubek to opłata za ślub u Tż w parafii za to, ze bierze ślub w mojej parafii. Tak to jest chore

Tragedia Dobrze ze u nas tak nie ma, bo bym chyba zrezygnowała z Kościelnego

[Petit_Papillon]

Napisane przez zambeza

jakie robicie ciacha na święta?

Marchewkowe i albo sernik wiedenski albo sernik z matcha

[1=6335951a6f2125013706eea 4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9 a0ad25;53783993]Żadnych barwników i innych sztucznych poprawiaczy. To SZPINAK (granat +mascarpone w środku = niebo w gębie) ! Brzmi dziwnie, ale smakuje przepysznie ale jestem skromna[/QUOTE]
Uwielbiam ciasto ze szpinakiem

[zambeza]

ja chyba zrobie roladę na swieta, ochota mnie naszła albo jakos w nastapnym tygodniu bo sobie smaka narobilam

[Cherry_Muffin]

ja ostatnio mam kryzys pieczenia w okresie zimowym, co tydzień w sumie coś, a teraz nie chce mi się

[Akkma]

Napisane przez DontSaySorry

My wczoraj zaczelismy projektować zaproszenia na ślub, ale nie mogę znaleźć ładnej ozdobnej czcionki :P i caly czas mi coś nie pasuje. Chyba sie skończy na kupieniu zaproszeń gotowych

Skądś to znam


Co do ciast to ja robię tort śmietankowo-truskawkowy, bo w 1 dzień mama ma urodziny+ malinową chmurkę jak będziemy jechać do teścia.

My wigilię spędzamy u moich rodziców, a 1 i 2 dzień u teścia (mamy 160 km odległości) i wszystkim to pasuje

Wigilie na szczęście obydwoje mamy wolną Za to w sylwestra ja pracuję do 16, a tż jeszcze nie wiadomo.


Niemąż pojechał po jodłę Jak B wstanie to będziemy ubierać

[olena90]

[1=6335951a6f2125013706eea 4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9 a0ad25;53782915]Hej Dziewczyny. Jakie plany na niedziele? Ja dzisiaj łóżko i seriale. R. się obraził i pojechał do rodziców, także super weekend mamy. Mam nadzieję ze u Was lepiej[/QUOTE]
Musze zrobic obiad a ze pada to raczej spedzimy w domciu.

Napisane przez DontSaySorry

Cześć

Loloo, cudowne dekoracje na sali, prosto z pinteresta


My wczoraj zaczelismy projektować zaproszenia na ślub, ale nie mogę znaleźć ładnej ozdobnej czcionki i caly czas mi coś nie pasuje. Chyba sie skończy na kupieniu zaproszeń gotowych

Ja tez robilam sama.. Czcionka "parissien"

Napisane przez sunny0

Panna moje zdanie w tej kwestii znasz, pisałabym do kurii bez zastanowienia. Takie wymagania są chore, a księża myślą, że są jak bogowie To strasznie przykre, że przez ich zachowanie zrezygnowalibyście ze ślubu kościelnego

Zawsze mozna powiedziec ze chce sie rachunek skoro ma sie placic... znajoma tak zrobila(tylko nie pamietam w jakiej sprawie byla) i nic nie placila. A tez zawolali ladna sumke

Napisane przez pannamima

rzytul: Może zacznij pierwsza rozmowę? Najgorsze są takie własnie sytuacje kiedy brak odzewu. Człowiek tylko bardziej się załamuje. A wiadomo, kasa to temat wrażliwy.

Cherry, Wy po ślubie gdzie mieszkacie? Twój Tż pochodzi z miejscowości o 400km oddalonej od Twojej? Sorki, ze tak pytam wścibsko

Na pewno nie zrezygnujemy z kościelnego,ale serio nóż mi się w kieszeni otwiera. Do tej pory i tak byłam wkurzona, że tyle za ślub, ale jeszcze jak się dowiedzieliśmy wczoraj ile wziął ksiądz od kolegi Tż z parafii (tylko za półślubek 850zł) no to miarka się przebrała. Dziś podeślę temat do gazety, może się tym zajmą, a jak nie to pisze do kurii.


Chcemy zachować tę tradycję, że ślub bierze się w parafii panny młodej. Nie chciałabym robić cyrków z przenoszeniem do innej miejscowości, bo tak naprawdę jest tylko jeden taki kościół w małej wsi, że ksiądz nie ma cennika i mówi "prawdziwe co łaska". Reszta kościołów ma "ceny" powyżej 1350zł

Cena masakryczna... Pisz pisz moze sie uda

Napisane przez zambeza

jakie robicie ciacha na święta?

Wczoraj robilam pierniki. Ale to chyba byl moj pierwszy i ostatni raz a tak to napewno brownie i sernik na zimno
[1=6335951a6f2125013706eea 4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9 a0ad25;53783900]Polecam zielony mech wygląd ma trochę świąteczny. Wczoraj piekłam i wyszło palce lizać.[/QUOTE]
To to ze szpinakiem? Mama chciala mi je zrobic na przyjecie (bo moge doniesc swoje ciasta). Powiedziala ze nie czuc tego szpinaku ale ja jestem na

[izk_a]

dziewczyny, czy garnek porcelanowy będzie działał na indukcji ?

EDIT: doczytałam w internecie, że na indukcję garnki muszą 'łapać magnes' więc albo nie kupujemy garnków, albo będziemy kupować kuchenkę 'nie-indukcję'

[Petit_Papillon]

Olena bo go nie czuc

[kotzdzisiu]

Nie czuć, nie czuć, nawet mój Tz nie wyczul

Ja nie piekę na Święta nic, mama nie dopuszcza mnie do kuchni . Pewnie jej trochę pomogę, ale zwykle to ja się zajmuje cięższym sprzątaniem, myciem paneli itp, a mama kuchnia. A w weekend mam studia, a w poniedziałek/wtorek już przyjadę do rodzinnego pociagiem wiec srednio zebym wiozla ze soba wszystko.

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Ze świętami zawsze mi se kojarzy to ciasto http://www.ewawachowicz.pl/przepisy,334.html jest pyyyszne.

[sunny0]

Tak piszecie o tych pierniczkach, w zeszłym roku zrobiłam z jakiegoś przepisu z internetów, strasznie twarde były, ale napisano, żeby odłożyć na jakiś czas i zmiękną. Nie zmiękły do Wielkanocy
Ciast sama raczej nie będę robić, pomogę za to babci przy pierogach Bo 23 pracuję na popołudnie, a mama, teściowa na pewno zrobią mnóstwo rzeczy do jedzenia, więc luz

[kotzdzisiu]

O, ja tez bede pierogi lepic we wtorek z babcia.

[izk_a]

Napisane przez sunny0

Tak piszecie o tych pierniczkach, w zeszłym roku zrobiłam z jakiegoś przepisu z internetów, strasznie twarde były, ale napisano, żeby odłożyć na jakiś czas i zmiękną. Nie zmiękły do Wielkanocy
Ciast sama raczej nie będę robić, pomogę za to babci przy pierogach Bo 23 pracuję na popołudnie, a mama, teściowa na pewno zrobią mnóstwo rzeczy do jedzenia, więc luz

moja mama z siostrą wczoraj robiły pierogi a ciasteczka będziemy chyba w tym tygodniu już piec

[klakla91]

U mnie się nie robi pierogów na święta wiec tyle mniej roboty

Mamy plany na sylwestra robimy mała posiadowke u nas

[lolusl]

U mni wszystko robi się samemu, nie uznajemy kupnych produktów

Właśnie biorę się za uszka i mam zamiar zrobić bezglutenowe

[lenka990]

Hej

Ale smakowicie na wątku, mniam

Co do Sylwestra to my jedziemy do koleżanki do Berlina

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez klakla91

U mnie się nie robi pierogów na święta wiec tyle mniej roboty

Mamy plany na sylwestra robimy mała posiadowke u nas

U nas też nie ma pierogów. Ale uszka do barszczu jak najbardziej sami robimy

[asdii]

Napisane przez kotzdzisiu

O, ja tez bede pierogi lepic we wtorek z babcia.

Mnie czeka ulepienie ponad setki uszek

Napisane przez lolusl

U mni wszystko robi się samemu, nie uznajemy kupnych produktów

U nas tak samo

[wildDaisy]

Pierogi u nas na święta obowiązkowo, zaraz po barszczyku

W tym roku spędzamy święta z moją siostrą, nie lecimy do moich rodziców, więc pewnie nie będzie tak świetnie jak zawsze, bo nie będziemy wszyscy razem Ale i tak już się nie mogę doczekać świąt Wczoraj zapakowaliśmy pierwszy prezent dla mojej siostrzenicy. Pozostałe jeszcze nie przyszły i już zaczynam się denerwować

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Butterfly


Klakla

Ja jeżdżenia w wigilie nie lubię, zawsze spędzamy święta w jednym miejscu u tych lub tych rodziców albo sami a jedziemy na drugi dzień świat do innych np. Na szczescie jesteśmy tego samego zdania w tym temacie.

[lenka990]

A jeszcze mam pytanie, który zestaw Wam się najbardziej podoba?

1.

2.


3.

[wildDaisy]

Mnie matka mojego faceta zapraszała na Wigilię, skoro zostajemy w Polsce, ja jej mówię, że w tym roku spędzamy święta z moją siostrą. A ona do mnie, że przecież możemy trochę tu, trochę tu. No to ja jej grzecznie powiedziałam, że nie wyobrażam sobie latania w Wigilię, już przyjęliśmy zaproszenie mojej siostry i spędzimy Święta z nią

[klakla91]

Lenka 1 i 3 ale jedynka chyba bardziej.

Pierogów nie ma ani u mnie ani u P. Barszcz jest tylko u mnie, ale nie lubię i tak bbardziej czekam na grzybowa, wiec z barszczu zrezygnuję bez żalu

[Cherry_Muffin]

lenka chyba 1, 3 jeśli wolisz więcej blingu

u mnie jest zupa z szuszu, a strasznie żałuje ze nie barszczyk, bo jest lepszy

[smerfetk_a]

A ja w piątek zamówiłam biżuterie na ślub
Zaniosłam znajomemu złotnikowi zdjęcia, w Aparcie komplet wkrętki + zawieszka (srebro + cyrkonie) by mnie kosztował 220zł, on mi zrobi do 150zł kolczyki + zawieszka + wisiorek i z syntetycznych szafirów


Ledwo żyje a zaraz mam 2h korków
A jutro do pracy

Na dodatek jestem wściekła, TŻ po raz pierwszy od tygodni miał być po południu dostępny więc nas zapisałam na poradnie na jutro. A on dzisiaj się dowiaduje że ma jednak na 17.30 o_O Nie wiem komu głowe urwać, mam ochote jemu ale to nie jego wina tylko przełożonego. Tak czy siak wyjdziemy na chamów bo jesteśmy umówieni na 18 a najprędzej możemy odwołać o 16 bo tak jest cholerna kancelaria otwarta :/