Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2

[zUa_tysica]

Napisane przez Cyt_cyt

Ahoy a jakie witaminki bralas i jakie mąż?
zUa te 14 cyklu starań były z jakimś wspomaganiem?

Piłam tylko Miovarian, i w listopadzie miałam hsg. Mój mąż brał Androvit, Salfazin, ale wyniki miał kiepskie. Żylaki powrózka i za wysoka prl. W grudniu jak zaszłam w ciąże to własnie zacząl kuracje bromkiem na zbicie prl, także to był cud że zaszłam w ciąże.

[meg866]

Cześć dziewczyny, co u was?
Ja wczoraj byłam na wizycie, od 3 dnia cyklu zaczynam stymulację i jeśli pęcherzyki będą po lewej stronie będę miała inseminację. Cieszę się a zarówno czuję strach.
Ahoy jak się czujesz?

[Ahoy]

Napisane przez meg866

Cześć dziewczyny, co u was?
Ja wczoraj byłam na wizycie, od 3 dnia cyklu zaczynam stymulację i jeśli pęcherzyki będą po lewej stronie będę miała inseminację. Cieszę się a zarówno czuję strach.
Ahoy jak się czujesz?

Trzymam kciuki, żeby się udało

U mnie tylko mdłości męczą i totalny brak sił, a tak to jest ok we wtorek wizyta i tradycyjnie zaczynam się bać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alla83]

Napisane przez Ahoy

Trzymam kciuki, żeby się udało

U mnie tylko mdłości męczą i totalny brak sił, a tak to jest ok we wtorek wizyta i tradycyjnie zaczynam się bać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Będzie dobrze
Trzymam kciuki Ahoy

[Newada]

Napisane przez meg866

Cześć dziewczyny, co u was?
Ja wczoraj byłam na wizycie, od 3 dnia cyklu zaczynam stymulację i jeśli pęcherzyki będą po lewej stronie będę miała inseminację. Cieszę się a zarówno czuję strach.
Ahoy jak się czujesz?

Ja 20-go mam wizyte i jak beda po prawej to tez dzialamy

Tez sie boje

Ahoy dla pocieszenia moge Ci tylko napisac, ze bardzo bym juz chciala miec takie dolegliwosci

[Ahoy]

Napisane przez Newada

Ja 20-go mam wizyte i jak beda po prawej to tez dzialamy



Tez sie boje



Ahoy dla pocieszenia moge Ci tylko napisac, ze bardzo bym juz chciala miec takie dolegliwosci

A żebyś miała wszystkie naraz i to jeszcze zanim wiosna się na dobre zacznie trzymam kciuki za prawą stronę, u mnie ta strona była szczęśliwa, więc mam nadzieję, że u Ciebie też będzie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Napisane przez alla83

Będzie dobrze
Trzymam kciuki Ahoy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meg866]

Napisane przez Ahoy

Trzymam kciuki, żeby się udało

U mnie tylko mdłości męczą i totalny brak sił, a tak to jest ok we wtorek wizyta i tradycyjnie zaczynam się bać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki się przydadzą

Na pewno nie fajnie tak się czuć ale przynajmniej wiadomo że to ciąża. Wszystko będzie dobrze, musi być

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez Newada

Ja 20-go mam wizyte i jak beda po prawej to tez dzialamy

Tez sie boje

Ahoy dla pocieszenia moge Ci tylko napisac, ze bardzo bym juz chciala miec takie dolegliwosci

Super to idziemy prawie na równo ja monitoring mam 22
Byłoby cudownie jakby nam się udało

[Isa1987]

Ahoy moje gratulacje!Dokładnie rok temu ja chwaliłam się moim serduszkiem dużo zdrówka dla Was

[Cyt_cyt]

A u mnie czarny scenariusz. Test dodatni. Krwawienie. Ból lpo lewej stronie. Dokładnie rok po cp dowiaduje się ze znowu to muszę przeżyć. Nie mogę się z tym pogodzić. Zaraz jadę do szpitala.

[meg866]

Napisane przez Cyt_cyt

A u mnie czarny scenariusz. Test dodatni. Krwawienie. Ból lpo lewej stronie. Dokładnie rok po cp dowiaduje się ze znowu to muszę przeżyć. Nie mogę się z tym pogodzić. Zaraz jadę do szpitala.

Strasznie mi przykro
a czy to ta sama strona co za pierwszym razem?
A może jeszcze jest jakaś nadzieja?

[Cyt_cyt]

Ta sama strona. Nie mam nadziei bo dwa tygodnie temu dostałam okres. Nawet nie robiłam testu. Dziś jakby znów okres, po tygodniu przerwy.zrobiłam test. W pierwszej cp miałam dokładnie tak samo, okres w terminie A potem plemienia. Los mnie nie oszczędza, ale tym razem już się nie boję jak rok temu. Przetrwał to, podniosą się i będę działać z prawej strony.

Muszę w to wierzyć bo dopiero co zakończyła jedna żałobę i nie chce tracić życia na rozpacz....

[mariea]

cyt cyt Boze mam łzy w oczach. czemu los jest taki podły

[zUa_tysica]

O matko Cyt_cyt tak bardzo bardzo mi przykro.... nie wiem co powiedziec...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalgosiakMk]

Cyt cyt jesteś mega dzielna. Jest mi strasznie przykro. Mocno trzymam kciuki za prawą stronę. Kochana, walcz.

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Ahoy, powodzenia na badaniach. Mdłości miną a Ty jeszcze kilka miesięcy i będziesz tulila swoje szczęście.

[Ahoy]

Napisane przez Cyt_cyt

A u mnie czarny scenariusz. Test dodatni. Krwawienie. Ból lpo lewej stronie. Dokładnie rok po cp dowiaduje się ze znowu to muszę przeżyć. Nie mogę się z tym pogodzić. Zaraz jadę do szpitala.

Tak strasznie mi przykro to niesprawiedliwe Kochana, nie trac czasu na smutek i myśl tylko o tym, że następny raz będzie szczęśliwy! Z prawej strony się to nie powtórzy! Trzymam kciuki za Ciebie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez Isa1987

Ahoy moje gratulacje!Dokładnie rok temu ja chwaliłam się moim serduszkiem dużo zdrówka dla Was

Dziękuję! Mam nadzieje, że wszystko dobrze się kończy jak u Ciebie Te czwarte razy muszą być szczęśliwe!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ahoy]

Napisane przez MalgosiakMk

Cyt cyt jesteś mega dzielna. Jest mi strasznie przykro. Mocno trzymam kciuki za prawą stronę. Kochana, walcz.

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Ahoy, powodzenia na badaniach. Mdłości miną a Ty jeszcze kilka miesięcy i będziesz tulila swoje szczęście.

Dziękuję Okazuje się, że jak mdłości są to źle, ale jak ich nie ma to też źle... Jak czuje się lepiej to wydaje mi się, że coś niedobrego się dzieje eh.. Dobrze, ze wizyta za 3 dni...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariea]

Ahoy ja wymiotowalam i to ostro od 8 do 24 tc. jak mialam pojedyncze dni ze nie rzygalam, to wpadalam w panike, ze cos sie stalo. wszystko bylo ok, ciesz sie jak masz dobre samopoczucie!

[MalgosiakMk]

Ahoy, teraz to już tak będzie. Stresik, mimo że wszystko jest dobrze. Ale nie pociesze, bo jak maciupek się urodzi to nie mija. Taka już rola mam. 😊

[Cyt_cyt]

Nie zostałam w szpitalu. Beta 650 więc jeszcze nie widać nic na Usg i nic nie można potwierdzić. W pon lub wt kolejna beta, w środę do lekarza.
Lekarz twierdzi że jest nadzieja ale ja wiem że jest dokładnie tak samo jak wtedy... nie pozwalam sobie na nią.

[alla83]

Napisane przez Ahoy

Dziękuję Okazuje się, że jak mdłości są to źle, ale jak ich nie ma to też źle... Jak czuje się lepiej to wydaje mi się, że coś niedobrego się dzieje eh.. Dobrze, ze wizyta za 3 dni...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam tak samo ...mdłości źle...a jak ich brak wcale nie było mi lepiej...panika od razu

---------- Dopisano o 06:44 ---------- Poprzedni post napisano o 06:38 ----------

Napisane przez Cyt_cyt

Nie zostałam w szpitalu. Beta 650 więc jeszcze nie widać nic na Usg i nic nie można potwierdzić. W pon lub wt kolejna beta, w środę do lekarza.
Lekarz twierdzi że jest nadzieja ale ja wiem że jest dokładnie tak samo jak wtedy... nie pozwalam sobie na nią.

Trzymam mocno kciuki
Ja myślę też ze jest nadzieja ..

Przykład
Moją znajoma nie mogła zajść w ciążę...skończyło się na in vitro..urodziła zdrowa córeczkę

O drugiej ciąży dowiedziała się w 4miesiacu...jak miała podejrzewać że jest w ciąży kiedy pierwszym razem walczyła 6 lat...a teraz miała normalnie okres....no może nie normalny byl...bo nie ma okresy jak się jest w ciazy...ale nie było to krwawienie ani za słabe ani za mocne...pojawiało się co miesiąc

Kiedy z jakiejś zupełnie innej przyczyny poszła do lekarza była w szoku o podejrzeniach jakie wysunął
Koniec końców urodziła zdrowego synka

Trzymam kciuki za Ciebie

[Ahoy]

Napisane przez Cyt_cyt

Nie zostałam w szpitalu. Beta 650 więc jeszcze nie widać nic na Usg i nic nie można potwierdzić. W pon lub wt kolejna beta, w środę do lekarza.

Lekarz twierdzi że jest nadzieja ale ja wiem że jest dokładnie tak samo jak wtedy... nie pozwalam sobie na nią.

Jejku, życzę Ci z całego serca, żeby jednak dobrze się wszystko skończyło! Trzymam kciuki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez alla83

Miałam tak samo ...mdłości źle...a jak ich brak wcale nie było mi lepiej...panika od razu[COLOR="Silver"]

Dziś znowu mdłości męczą okropnie, więc jestem spokojniejsza :P


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alla83]

Napisane przez Ahoy

Jejku, życzę Ci z całego serca, żeby jednak dobrze się wszystko skończyło! Trzymam kciuki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------




Dziś znowu mdłości męczą okropnie, więc jestem spokojniejsza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A który tydzień u Ciebie...ja najgorzej miałam między 6 a 8tc
Calodniowe mulenie... o matko ...ale i tak byłam szczęśliwa 😉

[Ahoy]

Napisane przez alla83

A który tydzień u Ciebie...ja najgorzej miałam między 6 a 8tc
Calodniowe mulenie... o matko ...ale i tak byłam szczęśliwa

Dziś jest 8t1d. W ciągu dnia jest lepiej, najgorsze poranki i wieczory czasami, ale zaniosę wszystko, niech tylko będzie dobrze


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cyt_cyt]

Zrobiłam dzis beta hcg. Jest 114% przyrostu w 48h. Niestety z tego co wiem to w co 5 cp notuje się prawidłowy wzrost. Pozostaje czekać do środy na Usg. Nadal brak nadziei tymbardziej ze 2 tygodnie temu robiłam progesteron i poziom był 0.6ng/ml a powinno być ponad 5.

[Newada]

Napisane przez Cyt_cyt

Zrobiłam dzis beta hcg. Jest 114% przyrostu w 48h. Niestety z tego co wiem to w co 5 cp notuje się prawidłowy wzrost. Pozostaje czekać do środy na Usg. Nadal brak nadziei tymbardziej ze 2 tygodnie temu robiłam progesteron i poziom był 0.6ng/ml a powinno być ponad 5.

Cyt_cyt - najpierw zaniemowilam, az do przeczytania tej ostatniej wiadomosci. Nie kracz
Tak, przy cp tez zdarzaja sie przyrosty w "normie", ale z tego co zrozumialam bete robilas w sobote i dzisiaj? I masz 114% przyrostu!
To nie jest przyrost "w granicach" ani tez "w normie" - tylko to przyrost super. I jezeli bedziesz w kolejnej cp to sie naprawde wkur....e (przeprasz am).
Poza tym limit podwojnej cp na naszym watku wyczerpalam juz ja, a wiec Kochana trzymam mocno kciuki, abys zobaczyla malenki pecherzyk w srode tam gdzie byc powinien

[meg866]

Napisane przez Cyt_cyt

Zrobiłam dzis beta hcg. Jest 114% przyrostu w 48h. Niestety z tego co wiem to w co 5 cp notuje się prawidłowy wzrost. Pozostaje czekać do środy na Usg. Nadal brak nadziei tymbardziej ze 2 tygodnie temu robiłam progesteron i poziom był 0.6ng/ml a powinno być ponad 5.

Ja w cp miałam bardzo dobry przyrost bety, do samej operacji miałam ponad 16 tysięcy ale miałam nisko progesteron od samego początku i plamienie bóli nie było
a jak ty się czujesz teraz?
kiedy kolejne usg?
trzeba do końca wierzyć ze będzie dobrze

[Cyt_cyt]

Jednorazowo jakieś różowe zabarwienie wkładki się pojawiło dziś, czuję też kucia w jajnikach, częściej w lewym.
Nie wiem jaki teraz mam progesteron ale dwa tyg temu był makabrycznie niski. Dlatego nie jestem dobrej myśli.
Usg w środę po południu. Oby tylko nic nie pękło do tego czasu.
Najgorsze to czekanie.

[meg866]

Napisane przez Cyt_cyt

Jednorazowo jakieś różowe zabarwienie wkładki się pojawiło dziś, czuję też kucia w jajnikach, częściej w lewym.
Nie wiem jaki teraz mam progesteron ale dwa tyg temu był makabrycznie niski. Dlatego nie jestem dobrej myśli.
Usg w środę po południu. Oby tylko nic nie pękło do tego czasu.
Najgorsze to czekanie.

Trzymam kciuki za jutrzejsze usg żeby wszystko było ok. Dawaj znać

[Cyt_cyt]

Byłam dziś u lekarza. Niestety.
Ale dziewczyny ja biorę na siebie ten odsetek, którym się nie udaje A Wy będziecie w większości szczęśliwych mam po cp.
Trzymajcie kciuki za bezproblemowy zabieg....

[Ahoy]

Napisane przez Cyt_cyt

Byłam dziś u lekarza. Niestety.

Ale dziewczyny ja biorę na siebie ten odsetek, którym się nie udaje A Wy będziecie w większości szczęśliwych mam po cp.

Trzymajcie kciuki za bezproblemowy zabieg....

Oj, a miałam nadzieję, że jednak... Trzymaj się kochana, następny raz będzie na pewno szczęśliwy. Bardzo Ci tego życzę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz