Sierpnióweczki 2016! Część VI. - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-06-23, 18:53   #661
ziuta.
Rozeznanie
 
Avatar ziuta.
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 806
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Marzę, żeby mój się obniżył, wtedy zgaga odpuszcza. A już z nią nie mogę, znów wymiotowałam
Ty to się namęczysz biedulko

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
U mnie coś tam widać, nawet fajny ten filmik. Dopłata była 20 zł, a jeszcze nie braliśmy filmiku na I ani II badaniu, więc tak spontanicznie go zakupiliśmy. :P
Fajna pamiątka, taki filmik.

Cytat:
Napisane przez slo_nk_o Pokaż wiadomość
Dziękuję, Wam to zawsze można się wygadać

Pierniku ja właśnie główkę mam nisko i rączki też co chwilę czuję "pstryczki" w pęcherz lub szyjkę. Musi być dobrze nie?

Dobra wrzucam zdjęcie, trochę poprzycinane;p mam nadzieję, że będzie coś widać.
Brzuszek jak ta lala!

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie straszcie widowni - przecież i my podczytujemy inne wątki
Ja nie czytam innych wątków jestem wierna temu

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Ja mam w komórce i jakoś nie dostaje maili z tablicami. Choć mam założone tablice i raz w tygodniu dostaje info o tematach ktore mogłyby mnie zainteresować.

Witam sie ze szpitala, bo syn wpadł na pomysł ze nie bedzie kopał mamy.

Wszystko z dzieckiem Ok tylko sie rozleniwilo lekarka przekonala mnie żebym została na oddziale.

Leżę pod KTG i syn regularnie okopuje pelotki.

Czas pokaże czy to była dobra decyzja żeby iść na oddział.

Tija, co myślisz?
Może dlatego że masz już tablicę to Ci maili nie wysyła? Ja dostaję maile codziennie.
Leniwy synek martwi mamę. Klapsa mu daj Ale co się dziwić że nie chce się ruszać w taki upał? A tak serio to dobrze że to nic poważnego. Poleż trochę dla pewności.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Bobo szalało od 11 do 16.30. Teraz leżę pod ktg i cisza. Wymusilam pare ruchów muzyką (moj maly fan walcow) ale mimo wszystko malutko (w porownaniu do jego 50 o 9rano).
Jak szalało tyle godzin to teraz odsypia Pewnie wieczorem da ci w kość nie martw się.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Do zaspokojenia ciekawości kolacja w diecie cukrzycowej i bezmięsnej


Wysłane za pomocą magii
E no, nie jest źle! Powiedz im że jesteś weganką, ciekawe co wtedy Ci dadzą jeść?

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
102


Wysłane za pomocą magii


Pierniku fajne ubranka, ja dziś byłam w Zarze ale akurat tam były tylko takie większe od 86 się zaczynały, więc nic nie brałam. Za to klima w Zarze boska

Przy tych upałach puchną mi stopy Może nie widać tego tak na oko, ale jak założę buty to czuję że ciasno. Dziś nawet kapci nie mogłam założyć

Ja chcę TŻa tylko na początku porodu, na końcówkę go wyproszę. Choć ostatnio się zastanawiam czy jego obecność nie będzie mnie irytować więc już mu mówiłam że musi się też przygotować że go wyrzucę. Mój TŻ zadaje czasem taki głupie pytania że ręce opadają i jak sobie pomyślę że tak zrobi podczas porodu
Moje ulubione pytania od TŻ- np godz 7 rano, wstaję z łóżka- Gdzie idziesz? No jak to kurna gdzie? Na balety! Chyba oczywiste że na siusiu I tak przynajmniej raz w tygodniu.
Kiedyś się strasznie czymś zakrztusiłam i ledwo dycham, kasłam i w ogóle, a on przed tv (zamiast mnie ratować) pyta- co ci jest? No wiesz- tak dla jaj się zakrztusiłam a poza tym tak kasłałam że oddechu nie mogłam złapać a on mnie ze 3 razy zapytał co mi jest jakby to nie było oczywiste
Więc jak podczas skurczu usłyszę pytanie w stylu "Co Ci jest?" albo lepiej "Boli Cię?" to go uduszę gołymi rękami
ziuta. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 19:08   #662
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Mój mąż będzie ze mną, na początku.
Jesli uda nam sie trafic na porod z domu to ok. Ale jesli ze szpitala to tutaj do rozwarcia 5cm spedza sie czas na patologii, samotnie. Jak sie deklaruje porod rodzinny to wcześniej zabierają na położniczy. I nie jest sie samotnie. Jedna pani od 12 spaceruje po korytarzu sama. Wolałabym z kimś być, tym bardziej ze to rozkręcenie pewbie potrwa dłużej niz sama akcja.
Na wypieraniw dziecka go nie będzie. On od początku (od zawsze) mówił że przy porodzie nie będzie. Dlatego nawet go nie namawiam. Zresztą tak sie przyzwyczaiłam że będę rodzic sama, ze teraz musiałabym sie przestawiac.
Z porodowki może wyjsc w każdej chwili. Ważne ze dzięki niemu nie będę musiała siedziec na tej patologii sama (jakby co).

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

ziuta mój przychodząc do łóżka pyta "nie idziesz siku?"
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 19:11   #663
BeataAmelka
Wtajemniczenie
 
Avatar BeataAmelka
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 880
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Ja opryszczkę miałam 3 razy w ciąży.
Ja raz na samym początku
__________________
15.11.
11.12. serduszko synek
7.02. ostatnia wizyta u dr P.
TP: 28.07. Oliwierek
cudzie trwaj
BeataAmelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 19:34   #664
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Brat z bratowa pojechali w poniedzialek motorem w bieszczady, od nas (wlkp) jakies 600 km. No i dzisiaj mieli wypadek, na szczescie tylko reke sobie brat zlamal, bratowej niby nic sie nie stalo czyli pewnie tylko kilka siniakow, no ale urlop skonczyli. Brata jeszcze na obserwacji w szpitalu do jutra do rana potrzymaja. A juz kurde rano cos mi oni poglowie chodzili jakbym cos czula, ehhh. Dobrze, ze nic im sie nie stalo powazniejszego. Rodzice mieli dzisiaj w nocy jechac nad morze, dobrze ze brat z bratowa dali znac, bo lawete do motocykla musi ojciec zalatwic i jechac po nich...
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 19:40   #665
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Macie Tosie i Esika
Śliczny brzuszek! ale kurde naprawdę rodzisz w sierpniu?
Esik

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość











Pisałam Wam że robimy zadaszenie tarasu? Wczoraj gościu przykręcając belki do ściany przewiercił się na wylot do salonu No żesz kufa! Zawsze tak jest że jeden coś zrobi i popsuje co zrobił ktoś inny! W ogóle jak można się przewiercić przez prawie 0,5 metrową ścianę! Dobrze że tylko jedna dziura, bo w sumie wiercił w jakiś 10 miejscach więc mogło być gorzej
Widzę, że trafił Ci się 'fachowiec' z Usterki

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Wyobraźcie sobie, wchodzę do pracy (nie byłam od poniedziałku) a tam dwie nowe osoby:P Moje oczy się ślicznie zaświeciły (bo miałam być tylko dopóki kogoś nie zatrudnią) lecę do szefowej biura i ona mówi, że zatrudnili dwie osoby, i jeżeli chce zostać to dla mnie drzwi stoją otworem, a jeśli chcę już iść na urlop jak planowałam to też moja decyzja.

No to wróciłam do dom

Oficjalnie zaczynam wolne, już się nie pojawię w pracy nawet na kawę co by znowu mnie ktoś nie zwerbował:P

Wrzucę coś na ruszt i lecę na spacer z sierściuchem, bo pogoda ładna. Wejdę do fryca przy okazji zapisać się na włosy. I brwi. I pedicure....tylko nie wiem na kiedy. Wolę tak jakoś bezpiecznie by jednak w razie W było to przed rozpakowaniem....bo później to już tylko farba ze sklepu mi zostanie, a szans nie ma bym swoje ciemne odrosty rozjaśniła tak jak fryzjer.
To teraz korzystaj z wolnego na całego!
Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Na usg prenatalnym wszystko w porządku, waga prawidłowa (1546 g w 31+0). Boys will be boys.
Waga nas martwiła, bo lekarz prowadzący mnie postraszył, że chuda i zaketoniona dziecko głodzę i za małe rośnie, więc bardzo się cieszymy, że już wychodzi ładnie na siatce centylowej - prawie w połowie.
Foty słabe, Artur się zasłaniał i nie dało rady zrobić w 3D, na pocieszenie wzięliśmy chociaż płytę z badaniem. :P



super wieści Jak widać Maluszki jeszcze mają czas na nadrobienie wagi

Cytat:
Napisane przez slo_nk_o Pokaż wiadomość




Dziewczyny czy macie brzuchy nadal wysoko? Mam wrażenie, że mój niżej i ostatnio siostra do mnie, że coś nisko mam
Ja mam nadal wysoko, ale widzę, że brzuch robi się pełniejszy od dołu Wydaje mi się, że to kwestia wzrostu Malucha
Super zakupy

Cytat:
Napisane przez slo_nk_o Pokaż wiadomość
Dziękuję, Wam to zawsze można się wygadać

Pierniku ja właśnie główkę mam nisko i rączki też co chwilę czuję "pstryczki" w pęcherz lub szyjkę. Musi być dobrze nie?

Dobra wrzucam zdjęcie, trochę poprzycinane;p mam nadzieję, że będzie coś widać.
Cudny brzuszek! Widzę, że taki spory, jak moj Ciekawe przy jakiej wielkości się zatrzyma Zaczyna mi brakować skóry.. na bank zrobią się rozstępy

LunaLove ile ludzi tyle opinii Jak przeglądałam opinie róznych wózków to nie zdarzyło się, by zaden nie mial negatywów.. Zwykle opinie były podzielone
Nigdy wszystkim się nie dogodzi
Mam nadzieję, że nasz będzie się dobrze sprawował
__________________
.. i ślubuję Ci.. czerwiec 2015

Zuzanka 22.08.2016


II kreski 15.09.2019

Edytowane przez Afrodita
Czas edycji: 2016-06-23 o 19:42
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 19:44   #666
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość

Może dlatego że masz już tablicę to Ci maili nie wysyła? Ja dostaję maile codziennie.

Leniwy synek martwi mamę. Klapsa mu daj Ale co się dziwić że nie chce się ruszać w taki upał? A tak serio to dobrze że to nic poważnego. Poleż trochę dla pewności.



E no, nie jest źle! Powiedz im że jesteś weganką, ciekawe co wtedy Ci dadzą jeść?





Przy tych upałach puchną mi stopy Może nie widać tego tak na oko, ale jak założę buty to czuję że ciasno. Dziś nawet kapci nie mogłam założyć



Ja chcę TŻa tylko na początku porodu, na końcówkę go wyproszę. Choć ostatnio się zastanawiam czy jego obecność nie będzie mnie irytować więc już mu mówiłam że musi się też przygotować że go wyrzucę. Mój TŻ zadaje czasem taki głupie pytania że ręce opadają i jak sobie pomyślę że tak zrobi podczas porodu

Moje ulubione pytania od TŻ- np godz 7 rano, wstaję z łóżka- Gdzie idziesz? No jak to kurna gdzie? Na balety! Chyba oczywiste że na siusiu I tak przynajmniej raz w tygodniu.

Kiedyś się strasznie czymś zakrztusiłam i ledwo dycham, kasłam i w ogóle, a on przed tv (zamiast mnie ratować) pyta- co ci jest? No wiesz- tak dla jaj się zakrztusiłam a poza tym tak kasłałam że oddechu nie mogłam złapać a on mnie ze 3 razy zapytał co mi jest jakby to nie było oczywiste

Więc jak podczas skurczu usłyszę pytanie w stylu "Co Ci jest?" albo lepiej "Boli Cię?" to go uduszę gołymi rękami

Mam diagnozę położnej - jestem nieczuła matka

Dziecko ma czkawkę taka ze przez KTG niesie sie na cały oddział a ja nawet drobnego skoku nie poczułam

Diety wege nie ma w opcji szpitala. Jest zwykła, cukrowa i bezmięsna. Moje połączenie dla obsługi jest nie do wykonania wiec jak jeszcze powiedziałabym ze oprócz bezmięsnej to i bez nabiału padliby.

Co do męża i obecności podczas porodu ja nastawiam sie ze bede sama. Nie wyrzucę męża z sali ale nie chce aby czuł przymus bycia ze mną. Tyle ile wytrzyma tyle bedzie (od strony mojej głowy).
Tak mi sie nasuwa pytanie , bo jest ciepło.. Maz moze byc w sandałach czy obuwie zakryte? Spodnie długie czy krótkie?


Jak kładę sie do łóżka przed mężem a on kładzie sie pózniej to mnie zawsze budzi i mówi idź siku



Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 19:45   #667
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
102


Wysłane za pomocą magii
czary

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Chyba zjadłaś tylko pół kromki w takim razie:P
Ja po jednej takiej miałabym milion pięćset sto dziewięćset
pewnie zjadła tego liścia i surówkę z bufetu

Cytat:
Napisane przez agnszp Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy po porodzie mozna normalnie jesc? Czy tż moze mi do szpitala przywieźć jakies bułki, masło i wędlinę na przykład i normalny obiad? Wiem ze to prwnie głupie pytanie, ale zaczęłam sie dzis nad tym zAstanwiac i nie wiem czy juz tŻtowi zapowiedzieć ze jedzenie mi musi dowozić czy bede jadła to co dadzą mi w szpitalu?
czyżby opis posiłków wpłynął na to,że zadajesz to pytanie
mój mąż przywoził mi śniadania jak teraz leżałam o 7ej rano, gotowe kanapki albo chleb posmarowany i twarożek albo sałatkę w pojemniku plus bidon z sokiem wyciśniętym z owoców, a po pracy przyjeżdżał z obiado-kolacją..pomiędzy jadłam orzechy, owoce plus inne przekąski..tylko ,że teraz mogłam wstać i wyjść do niego przed oddział albo go wpuścić o tej 7mej rano,a po porodzie pewnie musiałby prosić położną żeby mi przekazała jedzenie bo oddział jest zamknięty...raz jakoś się dostał sam i nawet oddziałowa go zdybała u mnie w sali,ale nie przeszkadzała jej obecność o tej porze..


Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Mnie ruchy bardzo stresują. Nigdy nie mam 100% pewności, którą z dziewczynek czuję, więc też nie mogę być pewna, czy z nimi wszystko ok. Grrr, w pojedynczej ciąży to było łatwe, był kop, był spokój, a teraz się zastanawiam wiecznie, czy dobrze mi się wydaje. Jedna jest w miarę w tym samym miejscu, ale druga lata jak poparzona po całym brzuchu.

nawet o tym nie pomyslałam..ale musisz mieć jazdę z ruchami..ja to czasami w trzech różnych miejscach czuję Mała to u Ciebie muszą być niezłe harce..

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
Pierniku - ja mam następna wizyte za 3 tyg to bedzie 35 t(34t0d) ciekawe w takim razie wtedy powinien mi już odstawiać? Zobaczymy...

Dziś cały dzień na nogach z TZtem ale przynajmniej załatwiliśmy wszystko co mieliśmy. Ufff. Bylismy w ekstra sklepie Lullababy - dla dziewczyn z Poznania. Maja mega duży asortyment i najpierw bylismy w ikei kupić wszystko a pózniej tam dopiero i było śliczne łóżeczko białe z takimi wytłaczanymi sówkami - pytamy o cenę i zaniemowilismy 300 zł a my za to w ikei 599 no cóż... Ale bez szuflad było. Oglądałam tez te torby Lamillou i wszystkie ich produkty i sie zakochałam. Torba zdecydowanie za duża tak jak mówiliście - taki wor. Zostanę przy organizerze tylko narazie. Na pewno kupie tez kocyk i maja chyba od niedawna takie grające gwiazdki pozytywki :Love: świetne naprawdę! Przewijak na łóżeczko tez już sobie upatrzyłem i w ogóle jak tam wpadnę po wypłacie to chyba zbankrutuje :P
możliwe,że wtedy powie o odstawieniu albo będzie jeszcze ciągnął leczenie.. mój mówił,że w skończonym 34tc odstawiamy, czyli 35t0d..tak?

którą wersje kolorystyczna organizera bierzesz? ja też jestem zakochana w nim

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość

Ja chcę TŻa tylko na początku porodu, na końcówkę go wyproszę. Choć ostatnio się zastanawiam czy jego obecność nie będzie mnie irytować więc już mu mówiłam że musi się też przygotować że go wyrzucę. Mój TŻ zadaje czasem taki głupie pytania że ręce opadają i jak sobie pomyślę że tak zrobi podczas porodu
Moje ulubione pytania od TŻ- np godz 7 rano, wstaję z łóżka- Gdzie idziesz? No jak to kurna gdzie? Na balety! Chyba oczywiste że na siusiu I tak przynajmniej raz w tygodniu.
Kiedyś się strasznie czymś zakrztusiłam i ledwo dycham, kasłam i w ogóle, a on przed tv (zamiast mnie ratować) pyta- co ci jest? No wiesz- tak dla jaj się zakrztusiłam a poza tym tak kasłałam że oddechu nie mogłam złapać a on mnie ze 3 razy zapytał co mi jest jakby to nie było oczywiste
Więc jak podczas skurczu usłyszę pytanie w stylu "Co Ci jest?" albo lepiej "Boli Cię?" to go uduszę gołymi rękami
hahah uśmiałam się..taki gapcio z Twojego tzeta..
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-06-23, 19:48   #668
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
LUNA- nie jestes sama, ja tez nie chce tzta przy porodzie Tj. zgodze sie, zeby byl na poczatku, ale przy partych absolutnie nie moze go byc. Uwazam, ze nie ma potrzeby, zeby ogladal te rzez. Poza tym, juz kilka razy slyszalam, ze maz jednej czy drugiej mial potem problemy z seksem, nie umial na zone spojrzec inaczej niz przez pryzmat wydzielin ciala i rozwalonego krocza. A jesli chodzi o pierwsza faze porodu to tez pewnie go wywale szybko, bo pewnie bede wsciekla i tylko bedzie mnie wpieniac jego obecnosc. Wole w trudnych dla siebie sytuacjach byc sama, a nie rozpraszac sie jego obecnoscia. Jak tak strasznie wymiotowalam w pierwszym trymestrze to tez chcial trzymac mi wlosy i jakos pomoc, ale skonczylo sie na tym, ze wsciekla kazalam mu wypieprzac z lazienki.

ORANGE- w przyszlym tygodniu pewnie zamowie. Material to 100% bawelna, wiec nie sadze, zeby przyszedl jakis dramat.

KREFETKO-widoki jak na wczasach Ciesze sie, ze z dzieciatkiem wszystko ok.

KASIA- bardzo wspolczuje zlego samopoczucia. Cala ciaza "cos" Pocieszeniem moze byc chyba tylko to, ze juz blizej niz dalej.

Swoja droga podziwiam te, ktore licza ruchy. Ja tam nic nie licze...Wychodze z zalozenia, ze rusza sie jak zwykle, wiec ok W ciagu dnia to rzadko sie skupiam na tym- rejestruje ruchy, gdy leze lub usiade w samotnosci (nikt nie rozprasza mnie rozmowa). Jesli caly dzien mam na nogach to w ogole nie zwracam uwagi, choc jak tak Was czytam to jednak troche mi glupio z tego powodu...:/

Wczoraj ulozylam ubranka w szafie, a dzis domowilam 3 bodziaki z krotkim rekawem na 56 i 5 z dlugim na 62. Szkoda, ze kod rabatowy w Smyku juz nie zadzialal Chce jeszcze kupic jakies spodnie na 62 i tyle.
Mam 6 workow z ubraniami 12 miesiecy-5 lat. Cudne bluzki, sukienki. Wszystko po siostrzenicy. Bedziemy musieli usiasc i jakos to posegregowac, bo nie ogarne inaczej, a nie chce przegapic "ich czasu", bo 99% ubran jest naprawde mega fajna.

Przynioslam sobie z garazu sol i frezarke, bede dzis robic pedixa!

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Ja też nie liczę, obczajam czy ruchy są obecne.
Fajnie, że masz poukładane ubranka.
Powodzenia z pedixem.

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
jakie smakowite śniadanko! I te crumble brzmi super!


i jak ten basen?


Esik to chyba mały łobuziak .
Brzuszek pierwsza klasa!


dzięki!
wózek super!


Tak, w króliczki .
Ale pech z tym salonem ...


za udaną wizytę!
z głową już lepiej?


ja mam wysoko, z Natalką też tak miałam. Po 36 tc się obniża


O matko a ja fotki wrzucam...


koszulka z meduzą i ogrodniczki super!


najs!

Po kursach wpadłam do domu na obiad (dziś TŻet robił jak już wrócił ze szpitala od teścia), potem po Natalę do żłobka (TŻet dostał prezent na Dzień Ojca -podobny do mojego, też odcisk rączki w gipsie i laurka), potem zrobiliśmy rajd po komisach a w końcu kupiliśmy fotelik samochodowy dla Natalki w Tesco. Zaraz idziemy z nią na rower/plac zabaw.

Dziękuję, poprawiło się!

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
102


Wysłane za pomocą magii

Fajnie, chcę też ten chleb.

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
Florence - za wizyte

Pierniku - ja mam następna wizyte za 3 tyg to bedzie 35 t(34t0d) ciekawe w takim razie wtedy powinien mi już odstawiać? Zobaczymy...

Dziś cały dzień na nogach z TZtem ale przynajmniej załatwiliśmy wszystko co mieliśmy. Ufff. Bylismy w ekstra sklepie Lullababy - dla dziewczyn z Poznania. Maja mega duży asortyment i najpierw bylismy w ikei kupić wszystko a pózniej tam dopiero i było śliczne łóżeczko białe z takimi wytłaczanymi sówkami - pytamy o cenę i zaniemowilismy 300 zł a my za to w ikei 599 no cóż... Ale bez szuflad było. Oglądałam tez te torby Lamillou i wszystkie ich produkty i sie zakochałam. Torba zdecydowanie za duża tak jak mówiliście - taki wor. Zostanę przy organizerze tylko narazie. Na pewno kupie tez kocyk i maja chyba od niedawna takie grające gwiazdki pozytywki :Love: świetne naprawdę! Przewijak na łóżeczko tez już sobie upatrzyłem i w ogóle jak tam wpadnę po wypłacie to chyba zbankrutuje :P

Któraś z Was rano pisała, ze dobrze ze dziś chłodniej... masakryczna dzisiaj pogoda u nas myślałam ze sie rozpuszcze a jutro ma być jeszcze gorzej :cojest?: nie wychodzę z domu! TZ zaczął skręcać łóżeczko ale musiał przerwać bo dostał ode mnie na rocznice która mamy w sobotę bilety na koncert i wybył... Szkoda ze nie mogłam z nim pojechać no ale cóż. Siedzę i czekam aż wróci i będę go męczyć do nocy żeby mi poskrecal wszystko :P


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------





Ja mam tak samo z pinterestem.

Kurczę..ja tez bym pewnie została na oddziale


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super, że macie pozałatwiane!
U nas też taki upał, że ledwo żyję, w mieszkaniu mam ok, ale chodzenie po dworze jest okropne.

My też meble ogarnęliśmy, w BRW zamówiliśmy to co wrzucałam i ma przyjść w przyszłym tygodniu, a w Ikei kupiliśmy łóżeczko i fotel, i przywieźliśmy do domu.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 19:51   #669
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Brat z bratowa pojechali w poniedzialek motorem w bieszczady, od nas (wlkp) jakies 600 km. No i dzisiaj mieli wypadek, na szczescie tylko reke sobie brat zlamal, bratowej niby nic sie nie stalo czyli pewnie tylko kilka siniakow, no ale urlop skonczyli. Brata jeszcze na obserwacji w szpitalu do jutra do rana potrzymaja. A juz kurde rano cos mi oni poglowie chodzili jakbym cos czula, ehhh. Dobrze, ze nic im sie nie stalo powazniejszego. Rodzice mieli dzisiaj w nocy jechac nad morze, dobrze ze brat z bratowa dali znac, bo lawete do motocykla musi ojciec zalatwic i jechac po nich...

szczęście w nieszczęściu,że tak to się skończyło..

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Mam diagnozę położnej - jestem nieczuła matka

Dziecko ma czkawkę taka ze przez KTG niesie sie na cały oddział a ja nawet drobnego skoku nie poczułam


Jak kładę sie do łóżka przed mężem a on kładzie sie pózniej to mnie zawsze budzi i mówi idź siku



Wysłane za pomocą magii
ehh
ja powiem Ci,że podczas ktg często czułam ruchy, których nigdy wcześniej nie czułam..nie wiem czy to kwestia oplecenia tymi pasami czy może kolejny etap rozwoju dziecka..ale tak było..

Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 19:51   #670
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Brat z bratowa pojechali w poniedzialek motorem w bieszczady, od nas (wlkp) jakies 600 km. No i dzisiaj mieli wypadek, na szczescie tylko reke sobie brat zlamal, bratowej niby nic sie nie stalo czyli pewnie tylko kilka siniakow, no ale urlop skonczyli. Brata jeszcze na obserwacji w szpitalu do jutra do rana potrzymaja. A juz kurde rano cos mi oni poglowie chodzili jakbym cos czula, ehhh. Dobrze, ze nic im sie nie stalo powazniejszego. Rodzice mieli dzisiaj w nocy jechac nad morze, dobrze ze brat z bratowa dali znac, bo lawete do motocykla musi ojciec zalatwic i jechac po nich...


Dobrze ze to drobny wypadek i w sumie nic poważnego im sie nie stało


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 20:02   #671
superhuman
Zadomowienie
 
Avatar superhuman
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 286
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
czary


pewnie zjadła tego liścia i surówkę z bufetu


czyżby opis posiłków wpłynął na to,że zadajesz to pytanie
mój mąż przywoził mi śniadania jak teraz leżałam o 7ej rano, gotowe kanapki albo chleb posmarowany i twarożek albo sałatkę w pojemniku plus bidon z sokiem wyciśniętym z owoców, a po pracy przyjeżdżał z obiado-kolacją..pomiędzy jadłam orzechy, owoce plus inne przekąski..tylko ,że teraz mogłam wstać i wyjść do niego przed oddział albo go wpuścić o tej 7mej rano,a po porodzie pewnie musiałby prosić położną żeby mi przekazała jedzenie bo oddział jest zamknięty...raz jakoś się dostał sam i nawet oddziałowa go zdybała u mnie w sali,ale nie przeszkadzała jej obecność o tej porze..



nawet o tym nie pomyslałam..ale musisz mieć jazdę z ruchami..ja to czasami w trzech różnych miejscach czuję Mała to u Ciebie muszą być niezłe harce..


możliwe,że wtedy powie o odstawieniu albo będzie jeszcze ciągnął leczenie.. mój mówił,że w skończonym 34tc odstawiamy, czyli 35t0d..tak?

którą wersje kolorystyczna organizera bierzesz? ja też jestem zakochana w nim


hahah uśmiałam się..taki gapcio z Twojego tzeta..


Ten z jelonkami beżowy bo bedzie mi do wozka pasował. a Ty który wybrałaś? Nakręciłas tymi zakupami w żarze :Love: ale ja muszę wystopowac bo jeszcze nic z gemini nie zamówiłam a tam pewnie wydam fortunę....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
superhuman jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-23, 20:23   #672
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
Ja chcę TŻa tylko na początku porodu, na końcówkę go wyproszę. Choć ostatnio się zastanawiam czy jego obecność nie będzie mnie irytować więc już mu mówiłam że musi się też przygotować że go wyrzucę. Mój TŻ zadaje czasem taki głupie pytania że ręce opadają i jak sobie pomyślę że tak zrobi podczas porodu
Moje ulubione pytania od TŻ- np godz 7 rano, wstaję z łóżka- Gdzie idziesz? No jak to kurna gdzie? Na balety! Chyba oczywiste że na siusiu I tak przynajmniej raz w tygodniu.
Kiedyś się strasznie czymś zakrztusiłam i ledwo dycham, kasłam i w ogóle, a on przed tv (zamiast mnie ratować) pyta- co ci jest? No wiesz- tak dla jaj się zakrztusiłam a poza tym tak kasłałam że oddechu nie mogłam złapać a on mnie ze 3 razy zapytał co mi jest jakby to nie było oczywiste
Więc jak podczas skurczu usłyszę pytanie w stylu "Co Ci jest?" albo lepiej "Boli Cię?" to go uduszę gołymi rękami
Hehe dobry jest. Mój z kolei wczoraj mnie obudził jak spałam w najlepsze bo podobno dziwnie oddychałam .

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Ja też nie liczę, obczajam czy ruchy są obecne.

My też meble ogarnęliśmy, w BRW zamówiliśmy to co wrzucałam i ma przyjść w przyszłym tygodniu, a w Ikei kupiliśmy łóżeczko i fotel, i przywieźliśmy do domu.
Ja też nie liczę, poza tym to normalne, że czasem dziecko jest mniej aktywne bo np. śpi więc tych ruchów nie czuć non stop.
Poka łóżeczko i fotel .

Ja dziś pojechałam po te buty, kupiłam 2 pary a do tego 3 maxi kiecki i jedną maxi spódnicę....olaboga...
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 20:28   #673
superhuman
Zadomowienie
 
Avatar superhuman
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 286
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Florence jaki fotel kupiłaś? Ja sobie wymyśliłam taki biały do sypialni żeby usiąść koło łóżeczka i karmić itd ale zobaczymy ile miejsca zajmie reszta mebelków TZ był sceptyczny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
superhuman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 20:37   #674
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Dokladnie, dobrze ze tylko reka zlamana i nic powazniejszego. Oczywiscie nikt nie wie dokladnie co sie stalo, bo moj brat nigdy nic nie mowi wydalo sie, ze cos wywineli, bo nie mieli tyle kasy przy sobie, zeby za lawete zaplacic i do taty dzwonili, zeby im przelal to co brakuje, bo glupki chcieli pociagiem wracac i lawete brac stamtad.



Oj jak ja wam zazdroszcze tych foteli do karmienia chocbym nie wiem jak sie starala to nie mielibysmy gdzie go ustawic
__________________
W świni siła! W świni moc!



Edytowane przez Świniaczek
Czas edycji: 2016-06-23 o 20:41
Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 20:42   #675
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
Ten z jelonkami beżowy bo bedzie mi do wozka pasował. a Ty który wybrałaś? Nakręciłas tymi zakupami w żarze :Love: ale ja muszę wystopowac bo jeszcze nic z gemini nie zamówiłam a tam pewnie wydam fortunę....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
beżowy..
ja wziełam ten
i do tego otulacz "po prostu śledzik"
zanim wbiłam na zarę to pisałam na forum,że muszę kupić roletę do jadalni..ale potem natknęłam się na info o wyprzedaży i tak roleta musi poczekać..odwiedziłam jeszcze massimo dutti i znalazłam parę ładnych tshirtów


Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość

Ja dziś pojechałam po te buty, kupiłam 2 pary a do tego 3 maxi kiecki i jedną maxi spódnicę....olaboga...
uff..nietylko ja poszalałam z zakupami

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
Florence jaki fotel kupiłaś? Ja sobie wymyśliłam taki biały do sypialni żeby usiąść koło łóżeczka i karmić itd ale zobaczymy ile miejsca zajmie reszta mebelków TZ był sceptyczny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
nie wiem jak Twój pies jest wychowywany,ale przy moim kocie biały fotel się nie sprawdza
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 20:48   #676
LunaLov
Raczkowanie
 
Avatar LunaLov
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 348
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Afrodita Pokaż wiadomość

LunaLove ile ludzi tyle opinii Jak przeglądałam opinie róznych wózków to nie zdarzyło się, by zaden nie mial negatywów.. Zwykle opinie były podzielone
Nigdy wszystkim się nie dogodzi
Mam nadzieję, że nasz będzie się dobrze sprawował
Też mam taką nadzieje bo wybitnie mi sie podoba i czuje w kościach, że będzie mój...tzn Zuzki!

Też nie licze ruchów, i też jak znowuzapomniałamhasła nie skupiam sie na nich za bardzo, a już wogóle jak coś robie. Jak sobie leżakuje to widze i czuje i jestem spokojna. Wyrodna matka ze mnie wiem

2 dni temu zrobiłam sobie kuracje na stopy - wiecie takie "skarpety" złuszczające, bo już jest tragedia a ja nie daje rade schylić sie do stóp. Siostra mi dała cynk, że beznadzieja nic nie daje ta maska no ale już ją miałam wiec zrobiłam. No i teraz schodzi skóra ze stóp... efekt pożądany ale jutro będę nimi gince machać koło głowy

Virginia, Piernik pochwalcie się zakupami!
__________________
Zuzia - 29.07.2016 19:01

Edytowane przez LunaLov
Czas edycji: 2016-06-23 o 20:51
LunaLov jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 20:59   #677
agnszp
Rozeznanie
 
Avatar agnszp
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 851
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
czary


pewnie zjadła tego liścia i surówkę z bufetu


czyżby opis posiłków wpłynął na to,że zadajesz to pytanie
mój mąż przywoził mi śniadania jak teraz leżałam o 7ej rano, gotowe kanapki albo chleb posmarowany i twarożek albo sałatkę w pojemniku plus bidon z sokiem wyciśniętym z owoców, a po pracy przyjeżdżał z obiado-kolacją..pomiędzy jadłam orzechy, owoce plus inne przekąski..tylko ,że teraz mogłam wstać i wyjść do niego przed oddział albo go wpuścić o tej 7mej rano,a po porodzie pewnie musiałby prosić położną żeby mi przekazała jedzenie bo oddział jest zamknięty...raz jakoś się dostał sam i nawet oddziałowa go zdybała u mnie w sali,ale nie przeszkadzała jej obecność o tej porze..


L..

Tak, dokładnie Pierniku Wasze opisy szpitalnego jedzenia sprawiły ze zaczęłam sie zastanawiać co ja bede jadła w szpitalu bo kocham jesc i nie wytrzymam nawet tych dwoch dni ze słabym jedzeniem
Dzieki za info
agnszp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 21:02   #678
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
Też mam taką nadzieje bo wybitnie mi sie podoba i czuje w kościach, że będzie mój...tzn Zuzki!

Też nie licze ruchów, i też jak znowuzapomniałamhasła nie skupiam sie na nich za bardzo, a już wogóle jak coś robie. Jak sobie leżakuje to widze i czuje i jestem spokojna. Wyrodna matka ze mnie wiem

2 dni temu zrobiłam sobie kuracje na stopy - wiecie takie "skarpety" złuszczające, bo już jest tragedia a ja nie daje rade schylić sie do stóp. Siostra mi dała cynk, że beznadzieja nic nie daje ta maska no ale już ją miałam wiec zrobiłam. No i teraz schodzi skóra ze stóp... efekt pożądany ale jutro będę nimi gince machać koło głowy

Virginia, Piernik pochwalcie się zakupami!
też chciałam te skarpetki ale słyszałam że w ciąży się nie powinno?
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 21:02   #679
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Dokladnie, dobrze ze tylko reka zlamana i nic powazniejszego. Oczywiscie nikt nie wie dokladnie co sie stalo, bo moj brat nigdy nic nie mowi wydalo sie, ze cos wywineli, bo nie mieli tyle kasy przy sobie, zeby za lawete zaplacic i do taty dzwonili, zeby im przelal to co brakuje, bo glupki chcieli pociagiem wracac i lawete brac stamtad.



Oj jak ja wam zazdroszcze tych foteli do karmienia chocbym nie wiem jak sie starala to nie mielibysmy gdzie go ustawic
Dobrze, że nic poważniejszego się im nie stało.

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Hehe dobry jest. Mój z kolei wczoraj mnie obudził jak spałam w najlepsze bo podobno dziwnie oddychałam .


Ja też nie liczę, poza tym to normalne, że czasem dziecko jest mniej aktywne bo np. śpi więc tych ruchów nie czuć non stop.
Poka łóżeczko i fotel .

Ja dziś pojechałam po te buty, kupiłam 2 pary a do tego 3 maxi kiecki i jedną maxi spódnicę....olaboga...
Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
Florence jaki fotel kupiłaś? Ja sobie wymyśliłam taki biały do sypialni żeby usiąść koło łóżeczka i karmić itd ale zobaczymy ile miejsca zajmie reszta mebelków TZ był sceptyczny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Taki bujany http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S59090372/

Miał być normalny fotel, myślałam że więcej bym ogarnęła jakichś tam pozycji do karmienia mając coś miękkiego pod łokciami, ale ten bardziej będzie mógł wędrować po mieszkaniu i wobec tego bardziej przyda się w przyszłości. I TŻ zadowolony, bo lękał się, jaki los spotka potem zwykły fotel.
No i ten bujak jest bardzo wygodny i chciałam go na samym początku. :P


Łóżeczko to: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00248567/
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-23, 21:33   #680
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez agnszp Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy po porodzie mozna normalnie jesc? Czy tż moze mi do szpitala przywieźć jakies bułki, masło i wędlinę na przykład i normalny obiad? Wiem ze to prwnie głupie pytanie, ale zaczęłam sie dzis nad tym zAstanwiac i nie wiem czy juz tŻtowi zapowiedzieć ze jedzenie mi musi dowozić czy bede jadła to co dadzą mi w szpitalu?
Tutaj po normalnym porodzie przynoszą od razu jakieś grzanki, herbatę. Po CC chyba nie dostałam od razu jedzenia. Ale pamiętam jak przez mgłę:P

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Mnie ruchy bardzo stresują. Nigdy nie mam 100% pewności, którą z dziewczynek czuję, więc też nie mogę być pewna, czy z nimi wszystko ok. Grrr, w pojedynczej ciąży to było łatwe, był kop, był spokój, a teraz się zastanawiam wiecznie, czy dobrze mi się wydaje. Jedna jest w miarę w tym samym miejscu, ale druga lata jak poparzona po całym brzuchu.

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------



Po porodzie sn można normalnie, po cc zaczyna się od jakichś sucharów a co do dowozenia, to już zależy, czy będzie ci odpowiadał wikt szpitalny. Mi nigdy nie odpowiadał, zawsze byłam na dowozowym.
Ciekawe czy po porodzie dziewczynki zachowają taką samą aktywność i poznasz, która to była która))

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
czary


pewnie zjadła tego liścia i surówkę z bufetu


czyżby opis posiłków wpłynął na to,że zadajesz to pytanie
mój mąż przywoził mi śniadania jak teraz leżałam o 7ej rano, gotowe kanapki albo chleb posmarowany i twarożek albo sałatkę w pojemniku plus bidon z sokiem wyciśniętym z owoców, a po pracy przyjeżdżał z obiado-kolacją..pomiędzy jadłam orzechy, owoce plus inne przekąski..tylko ,że teraz mogłam wstać i wyjść do niego przed oddział albo go wpuścić o tej 7mej rano,a po porodzie pewnie musiałby prosić położną żeby mi przekazała jedzenie bo oddział jest zamknięty...raz jakoś się dostał sam i nawet oddziałowa go zdybała u mnie w sali,ale nie przeszkadzała jej obecność o tej porze..



nawet o tym nie pomyslałam..ale musisz mieć jazdę z ruchami..ja to czasami w trzech różnych miejscach czuję Mała to u Ciebie muszą być niezłe harce..


możliwe,że wtedy powie o odstawieniu albo będzie jeszcze ciągnął leczenie.. mój mówił,że w skończonym 34tc odstawiamy, czyli 35t0d..tak?

którą wersje kolorystyczna organizera bierzesz? ja też jestem zakochana w nim


hahah uśmiałam się..taki gapcio z Twojego tzeta..
Chyba hardkore:P

Skończony 34 to 34t0d.

Ja mam teraz skończony 34 a zaczęty 35. Jestem w 34t2d

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

U mnie nie jest tak duszno jak u Was, ale dziś wyjątkowo nie mogę oddychać. Ledwo zipię.
Więc jak wieczorem koleżanka do mnie napisała co robię, to od razu psa na smycz i spacer się dotlenić.
Nie wiem jak przetrwam noc. Będę sapać TŻtowi do ucha:P

A teraz siedzę i wciągam truskawki i czuję, że zgaga już blisko.....
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 21:42   #681
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Chyba moj synek sie przekrecil w poprzek bo glowe czuje z lewej strony a nie jak zwykle pod piersiami. Moze jeszcze troche i bedzie do gory nogami mam przynajmniej nadzieje.
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 21:46   #682
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Chyba moj synek sie przekrecil w poprzek bo glowe czuje z lewej strony a nie jak zwykle pod piersiami. Moze jeszcze troche i bedzie do gory nogami mam przynajmniej nadzieje.
A kiedy będziesz mieć teraz USG? Czy w ogóle będziesz mieć jeszcze jakiś scan?
Widziałaś się już z konsultantem? Coś mówili u Ciebie na temat porodu?
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 21:50   #683
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość


A masz choć w głowie jakiś kolorystyczny zamysł? Wtedy mogłabyś się skupic na oglądaniu inspriracji tylko w danej tonacji - może to zawęzi wybór

po przeglądanięciu pobieżnym pomysłów na łazienkę skłaniam się do popielu ale nie mam pojecia jaki odcien



Pytanie mam odnośnie piersi. Mianowicie jakies 2-3tyg temy były twarde i cale takie napeczniałe - myslałam, że produkcja w nich startuje, ale od paru dni są znów mięciutkie wciąż dość duże ale już nie takie napięte a siary ni widu ni słychu, czy to normalne?
nie żebym narzekała ale zastanawiam się czy wszystko ok
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 21:52   #684
BeataAmelka
Wtajemniczenie
 
Avatar BeataAmelka
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 880
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Brat z bratowa pojechali w poniedzialek motorem w bieszczady, od nas (wlkp) jakies 600 km. No i dzisiaj mieli wypadek, na szczescie tylko reke sobie brat zlamal, bratowej niby nic sie nie stalo czyli pewnie tylko kilka siniakow, no ale urlop skonczyli. Brata jeszcze na obserwacji w szpitalu do jutra do rana potrzymaja. A juz kurde rano cos mi oni poglowie chodzili jakbym cos czula, ehhh. Dobrze, ze nic im sie nie stalo powazniejszego. Rodzice mieli dzisiaj w nocy jechac nad morze, dobrze ze brat z bratowa dali znac, bo lawete do motocykla musi ojciec zalatwic i jechac po nich...
Ojejku co za niefortunna sytuacja :-( mieli szczęście w nieszczęściu, że tak to się skończyło.
__________________
15.11.
11.12. serduszko synek
7.02. ostatnia wizyta u dr P.
TP: 28.07. Oliwierek
cudzie trwaj
BeataAmelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 21:57   #685
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
A kiedy będziesz mieć teraz USG? Czy w ogóle będziesz mieć jeszcze jakiś scan?
Widziałaś się już z konsultantem? Coś mówili u Ciebie na temat porodu?
Juz nie bede miala usg robionego chyba ze uznaja inaczej. 12 lipca ide na wizyte w szpitalu i maja mi wyciagnac pessar (chyba) moze wtedy tez sprawdza.
Nic na temat porodu nikt ze mna nie konsultował w szpitalu, tyle co mi powiedziala, ze akcja moze sie zaczac jak mi wyjma pessar Raczej nie byla zadowolona z tego, ze go mam. Ogolnie nie lubie tej doktorki bo czuje sie przy niej jak głupek.
Oni zawsze tak ogólnikami mowia, zadnych konkretów.Nieco wkurzające bo nie wiem na czym stoje.
O planie porodu mam gadac z midwife, ide 30 czerwca.
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 22:00   #686
BeataAmelka
Wtajemniczenie
 
Avatar BeataAmelka
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 880
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
Też mam taką nadzieje bo wybitnie mi sie podoba i czuje w kościach, że będzie mój...tzn Zuzki!

Też nie licze ruchów, i też jak znowuzapomniałamhasła nie skupiam sie na nich za bardzo, a już wogóle jak coś robie. Jak sobie leżakuje to widze i czuje i jestem spokojna. Wyrodna matka ze mnie wiem

2 dni temu zrobiłam sobie kuracje na stopy - wiecie takie "skarpety" złuszczające, bo już jest tragedia a ja nie daje rade schylić sie do stóp. Siostra mi dała cynk, że beznadzieja nic nie daje ta maska no ale już ją miałam wiec zrobiłam. No i teraz schodzi skóra ze stóp... efekt pożądany ale jutro będę nimi gince machać koło głowy

Virginia, Piernik pochwalcie się zakupami!
Ja również nie liczę ruchów, jak tylko poloze się na kanapie Malutki od razu daje o sobie znać kopniakami lub przeciaganiem się i mam nadzieje, ze zostanie tak do końca
Ja w sumie aktywnie spędzam dzień tj.ciągle ciąży robie, chodzę itd.wiec pewnie korzysta z okazji gdy jest chwila wytchnienia na lobuzowanie w brzuszku :-P

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Chyba moj synek sie przekrecil w poprzek bo glowe czuje z lewej strony a nie jak zwykle pod piersiami. Moze jeszcze troche i bedzie do gory nogami mam przynajmniej nadzieje.
Mój od 30 tyg jest główka w dół
Ale nie wyczuwam za bardzo gdzie główka, gdzie pupcia ;-) może za mało go obserwuje
__________________
15.11.
11.12. serduszko synek
7.02. ostatnia wizyta u dr P.
TP: 28.07. Oliwierek
cudzie trwaj
BeataAmelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 22:05   #687
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Juz nie bede miala usg robionego chyba ze uznaja inaczej. 12 lipca ide na wizyte w szpitalu i maja mi wyciagnac pessar (chyba) moze wtedy tez sprawdza.
Nic na temat porodu nikt ze mna nie konsultował w szpitalu, tyle co mi powiedziala, ze akcja moze sie zaczac jak mi wyjma pessar Raczej nie byla zadowolona z tego, ze go mam. Ogolnie nie lubie tej doktorki bo czuje sie przy niej jak głupek.
Oni zawsze tak ogólnikami mowia, zadnych konkretów.Nieco wkurzające bo nie wiem na czym stoje.
O planie porodu mam gadac z midwife, ide 30 czerwca.

To dziwne, że nie dali Ci konsultanta. Może położna Ci więcej powie jeszcze. Choć powiem Ci, że moja położna tutejsza to taka trochę jest "wszystko jest ok, tak powinno być". Jak pytałam o szkołę rodzenia to też była anty. Dopiero położna ze szpitala jakoś bardziej jest nastawiona pro.

No i moja pierwsza konsultantka (ciapata:P - nie jestem rasistką ale nie lubię lekarzy ciapatych i unikam jak ognia) też była średnia. Na szczęście zmienili mi na innego lekarza i jest super. Odpowiada na wszystkie moje pytania i bierze pod uwagę moje zdanie.
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-06-23, 22:20   #688
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
To dziwne, że nie dali Ci konsultanta. Może położna Ci więcej powie jeszcze. Choć powiem Ci, że moja położna tutejsza to taka trochę jest "wszystko jest ok, tak powinno być". Jak pytałam o szkołę rodzenia to też była anty. Dopiero położna ze szpitala jakoś bardziej jest nastawiona pro.

No i moja pierwsza konsultantka (ciapata:P - nie jestem rasistką ale nie lubię lekarzy ciapatych i unikam jak ognia) też była średnia. Na szczęście zmienili mi na innego lekarza i jest super. Odpowiada na wszystkie moje pytania i bierze pod uwagę moje zdanie.
No wlasnie jak ja jestem to jest zwykle ciapata konsultantka . Nie dosc ze jej nastawienie jest typu " przeszkadzasz mi i nie masz swojego zdania" to jeszcze przez jej akcent nie rozumiem co mowi
Za to endykronolog z ktorym rozmawiam w szpitalu jest bardzo fajny i wyrozumialy.

Ja widzialam trzy inne polozne z rzedu, nigdy nie widzialam tej samej, ciezko tak sie przyzwyczaic zeby wypytac o wszystko.
Mam wizyte poloznej w domu 7 lipca. do ciebie tez przychodzi?
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 22:24   #689
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Moze to sie poprawi na wikcie szpitalnym


Wysłane za pomocą magii
Buahha, uwielbiam czarne poczucie humoru ;-)
Kolacja rzeczywiscie na bogato-bialy chleb dla cukrzyka plus z racji wegetarianizmu listek salaty. Powinnas wrzucic to na fanpage o wyzywieniu w szpitalach.

Moj tz dzis pojechal z pracy integrowac sie. Nawalony byl juz o 16- jak nie on, no ale moze Dzien Ojca swietuje Wlasnie mi napisal, ze nie ma z kim tanczyc, dziewczyny sa trzy i gorzej nawalone niz faceci i on chce juz wracac. No coz, wyglada na to, ze bawi sie przednio


Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Kasia_ruda, tak czytam o tych Twoich wymiotach i zgadze i... podziwiam, ze jeszcze nie zwariowalas. Naprawde, ze sie jeszcze nie wykonczylas, to sukces. Ale juz blizej niz dalej i koniec z tym u Ciebie.



A moj Tz wlasnie stwierdzil, ze przy pierwszym porodzie byl spokojny, przy drugim juz mial nerwa, bo woedzial czego sie spodziewac, a przy trzecim to wezmie i zemdleje



Pochwale sie Tzem sprzatanie w toku, podloga sie wlasnie myje, a ja sobie siedze Na mojej glowie byla tylko kuchnia i zrobienie papu Tz skonczy podlogi i wstaje do obiadu, nakarmie go chociaz
Brawa dla tego pana!

Moj tz teraz zyje w stresie przez nowa prace i troche zaczal balaganic ostatnio, ale np. generalne porzadki robi on-w soboty, gdy ja gnije w lozku, wstaje i nastawia prania, odkurza oraz myje podlogi. Nadmienie, ze to sa u nas naprawde generalne porzadki, poniewaz z racji dwoch kotow z dlugim wlosem samo odkurzanie na blysk zajmuje jakies 2-3 godziny. Ja oczywiscie nigdy tyle nie odkurzam, ale tz jest troche pedantyczny i jesli juz odkurza to tak, aby nawet jednego wloska nie bylo. Ciul, ze zaraz po kot usiadzie i znow sa klaki
Przed ciaza tez tak bylo. Wg kolezanek zlapalam pana boga za nogi

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Masakra, współczuję. Zleci do bezpiecznego momentu i komplet dzieciaków będzie z Tobą, przyjdzie lepsze samopoczucie, już niedługo.




Brawa dla TŻ!




A ja miałam okropną zachciankę na kebaba. Zrealizowałam ją i najlepsze, że cukier wyszedł w normie, a nawet dość niski.
Nektarynki uwielbiam.
Och, za mna kebab chodzi juz ze trzy tygodnie. Jutro pojde!
Gratuluje wizyty Nasze dzieciaki waza podobnie.

Nadal nie zrobilam stop...Zapuszczam sie

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-23, 22:25   #690
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
No wlasnie jak ja jestem to jest zwykle ciapata konsultantka . Nie dosc ze jej nastawienie jest typu " przeszkadzasz mi i nie masz swojego zdania" to jeszcze przez jej akcent nie rozumiem co mowi
Za to endykronolog z ktorym rozmawiam w szpitalu jest bardzo fajny i wyrozumialy.

Ja widzialam trzy inne polozne z rzedu, nigdy nie widzialam tej samej, ciezko tak sie przyzwyczaic zeby wypytac o wszystko.
Mam wizyte poloznej w domu 7 lipca. do ciebie tez przychodzi?
Nie, u mnie w domu była na początku ciąży. Ale ja też już nie jestem pod opieką community midwife tylko pod opieką szpitala. Teraz mam się stawiać co tydzień, a dziś w karcie wyczytałam że wpisały mi "slightly anxious"....także ten, Piernik coś mówił o panice? Moja położna już się na mnie poznała, ciekawe co mi wpisze za tydzień
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-18 14:55:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.