ZłoteLIŚCIE, mirabelki, pachnącyLAS – rozkoszuj się Irenko, bo to magicznyCZAS! ~ 29

[gosia261282]

To lecę do Kasi na ciacho
To pleśniak?

[magnolia79]

Kasia będziecie mieć słodki weekendzik

[NibyNic]

Napisane przez gosia261282

To lecę do Kasi na ciacho
To pleśniak?

To szarlotka "tutti frutti"

[yyahyoo]

Ooo jaaaaa!! Kasia lecę do Ciebie!!!!! Ciacho wygląda obłędnie!!!

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Gwiazdka i co lekarz powiedział? Jakie badania robisz?

[brzydula_81]

Napisane przez gosia261282

To lecę do Kasi na ciacho
To pleśniak?

tez tak myślałam wpraszam sie i ja..wyglada pysznie

[gwiazdeczka26]

Napisane przez magnolia79

Gwiazdka na jesień zawsze wypada wiecej włosów. Tym sie nie martw. Mam nadzieję, ze wszystko u Ciebie ok?
Jakieś wyniki bedziesz robić?

Wole sprawdzic, ostatnio mialam malo zelaza. Do tego w nocy strasznie rwa mnie nogi moze to byc powiazane. No nic, skierowali mnie na badanie krwi najpierw i zalatwilam tez skierowanie do lekarza od bardziej kobiecych spraw wiec w sumie ok.

Napisane przez NibyNic

Której smutno, której źle niech na ciasto wprasza się
Z tymi którym dzień mija mile i wesele też się podziele

Kasia a ciebie jeszcze ten likierek trzyma, ze tak wierszem i rymowanka do nas mowisz?

Ciacho akurat do kawki. Pycha!

Przerwa od sprzatania, 2 godziny mi w kuchni i 'salonie' zeszlo Ale udalo mi sie z grubsza przetrzec okna na zewnatrz

[yyahyoo]

Moje zakupy dzisiejsze nie sa jakies spektakularne, ale tez fajne

Sukienka jeansowa z lumpka




I toster z Lidla



A teraz czas na obiadek

[brzydula_81]

fajna sukieneczka i toster....i jakie pyszne jedzonko

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez yyahyoo

Dlatego ja sprzątam w piątek - wtedy sobota jest przeznaczona ma lenistwo

A ja sprzątam we wszystkie dni tygodnia, nie ma innej opcji .

Napisane przez magnolia79

Hania, pakuj sie i jedź z Jasia do Gwiazdki tam szybko zaczniesz spikac.

Teraz Praga na mnie czeka .


Gosia ja też myślę, że to objawy przemęczenia i chronicznego niewyspania. Organizm niestety tak długo nie pociągnie, a lekarz ci tu nic raczej nie pomoże.

M zdecydował się robić sufit podwieszany w przedpokoju, nigdy tego nie robił, więc się boję co z tego wyjdzie . Ale trzymam kciuki, żeby wyszło ok, bo inaczej to już pewnie nic w domu nie będzie chciał robić .

[yyahyoo]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;64894721]A ja sprzątam we wszystkie dni tygodnia, nie ma innej opcji .

Teraz Praga na mnie czeka .


Gosia ja też myślę, że to objawy przemęczenia i chronicznego niewyspania. Organizm niestety tak długo nie pociągnie, a lekarz ci tu nic raczej nie pomoże.

M zdecydował się robić sufit podwieszany w przedpokoju, nigdy tego nie robił, więc się boję co z tego wyjdzie . Ale trzymam kciuki, żeby wyszło ok, bo inaczej to już pewnie nic w domu nie będzie chciał robić .[/QUOTE]

Hania to Ci się chlop rozpędził z remontami :😆
Wyjdzie dobrze - byle tylko nie porzucił roboty w połowie

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez yyahyoo

Hania to Ci się chlop rozpędził z remontami :😆
Wyjdzie dobrze - byle tylko nie porzucił roboty w połowie

Wypluj te słowa! Ale jak to zrobi to będzie miał szlaban na ten jeden raz w miesiącu , więc niech lepiej nie próbuje .

[yyahyoo]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;64894871]Wypluj te słowa! Ale jak to zrobi to będzie miał szlaban na ten jeden raz w miesiącu , więc niech lepiej nie próbuje .[/QUOTE]
a on jest świadom tego zagrożenia? ?

[gosia261282]

Jasia, świetne zakupy
I jedzonko super. To toster masz pod kolor kubka

Hania, kciuki za sufit!


Do lekarza, to jeszcze z czym innym i tak idę. Wiecie, mnie najbardziej martwi to zapominanie słów. To się dzieje po kilka razy na dzień, że nie mogę znaleźć słowa. Momentami czuję się jak imbecyl, nie mogący się wysłowić. I mam wizje guza na mózgu...

[yyahyoo]

Napisane przez gosia261282

Jasia, świetne zakupy
I jedzonko super. To toster masz pod kolor kubka

Hania, kciuki za sufit!


Do lekarza, to jeszcze z czym innym i tak idę. Wiecie, mnie najbardziej martwi to zapominanie słów. To się dzieje po kilka razy na dzień, że nie mogę znaleźć słowa. Momentami czuję się jak imbecyl, nie mogący się wysłowić. I mam wizje guza na mózgu...

Gosia guzy mózgu zostaw w spokoju - to się dzieje przy długim braku snu i jest to już duże przemęczenie - jak tak dalej będziesz robić możesz dojść do powaznych problemów zdrowotnych.

[magnolia79]

Jasia fajne zakupy, a toster piękny. On jest taki miętowy?
Widziałam na stronie Lidla pięknie sie prezentuje.

U mnie dziś też makaron, a raczej resztki.

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

Jasia fajne zakupy, a toster piękny. On jest taki miętowy?
Widziałam na stronie Lidla pięknie sie prezentuje.

U mnie dziś też makaron, a raczej resztki.

On jest w takim oldskulowym pastelowym turkusie bardziej

[magnolia79]

Napisane przez yyahyoo

On jest w takim oldskulowym pastelowym turkusie bardziej

Ja toster mam, ale jakoś nie używam. Bo nie chce mi sie go z szafki wyciagac.

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

Ja toster mam, ale jakoś nie używam. Bo nie chce mi sie go z szafki wyciagac.

To sie nazywa mega lenistwo

Ja używam raz na pol roku, ale ten jest taki ładny, że go kupilam 😊

[magnolia79]

Napisane przez gosia261282

Jasia, świetne zakupy
I jedzonko super. To toster masz pod kolor kubka

Hania, kciuki za sufit!


Do lekarza, to jeszcze z czym innym i tak idę. Wiecie, mnie najbardziej martwi to zapominanie słów. To się dzieje po kilka razy na dzień, że nie mogę znaleźć słowa. Momentami czuję się jak imbecyl, nie mogący się wysłowić. I mam wizje guza na mózgu...

Ty Gosia przede wszystkim myśl o tym jak zorganizować sobie dzień i noc, żebyś sie wysypiala, moze łatwo mi sie mówi, ale wykonczysz sie takim zarywaniem nocy nie wkrecaj sobie żadnych chorób... bo ich nie ma.

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Napisane przez yyahyoo

To sie nazywa mwga lenistwo

Ja używam raz na pol roku, ale ten jest taki ładny, że go kupilam 😊

Chlebek podpiekam sobie na suchej patelni.

[KarolinaK]

Gosia to przemęczenie pewnie. Zreszta używasz dwoch języków wiec umysł zwykle wybiera słowo pierwsze ktore wpadnie na mysl.

Kasia piekne ciacho!


Brzydu baw sie dobrze i zdawaj nam relacje na biezaco .

Jasia sukienka bardzo fajna! Toster tez. Mam nadzieje ze bedzie dobrze pracował!

A ja kupiłam lakier pod kolor poduszek . Bardzo mi sie podoba i ładnie kryje.

[gwiazdeczka26]

Napisane przez yyahyoo

Moje zakupy dzisiejsze nie sa jakies spektakularne, ale tez fajne

Sukienka jeansowa z lumpka




I toster z Lidla



A teraz czas na obiadek

Swietne lowy! Ciekawa jestem jak ta sukienka sie na ludziu prezentuje. Pokazesz pozniej?

A toster przepiekny ma kolor
Tez mozesz pokazac jak sie w kuchni z cala reszta prezentuje

No i jedzonko tez wyglada znakomicie. Co tam z tym makaronem masz?

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;64894721]A ja sprzątam we wszystkie dni tygodnia, nie ma innej opcji .



Teraz Praga na mnie czeka .





Gosia ja też myślę, że to objawy przemęczenia i chronicznego niewyspania. Organizm niestety tak długo nie pociągnie, a lekarz ci tu nic raczej nie pomoże.



M zdecydował się robić sufit podwieszany w przedpokoju, nigdy tego nie robił, więc się boję co z tego wyjdzie . Ale trzymam kciuki, żeby wyszło ok, bo inaczej to już pewnie nic w domu nie będzie chciał robić .[/QUOTE]


Ulala powazna sprawa! To w takim razie tez trzymam kciuki zeby sie sufi udal

Ufff skonczylam!
Tzn najgorsze zrobilam, a sypialnie juz zostawie na nastepna sobote. Powiem wam, ze od razu lepiej sie czuje jak jest porzadek.

A i kupilam sobie maly drobiazg. Kamyczki :

Image1472910451.660291.jpg

[NibyNic]

Jasiu - fajne zakupy. Toster fajny. Mag to Ty go nie trzymaj w szafce tylko na widoku wtedy będziesz używała

Gosia - u Ciebie to guz mózgu wysechł z niewyspania. Moja mama miała problem z brakującym, uciekającymi słowami i bała się że to miażdżyca ale lalekarz powiedział ze to niedobory jakiegoś minerału a nadmiar jakiegoś innego (nie pamiętam już jakich, muszę zapytać) i zmęczenie (mama wtedy opiekowała się moimi niechodzacymi babciami).

Mam zupę szmacianą - oczywiście wygląda strasznie ale jest pyszna. Wszyscy troje zjedliśmy podwójne porcje a Młody to głównie kawałki tego grzyba wyławiał.


Ja jadłam zabieloną.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez gwiazdeczka26

Swietne lowy! Ciekawa jestem jak ta sukienka sie na ludziu prezentuje. Pokazesz pozniej?

A toster przepiekny ma kolor
Tez mozesz pokazac jak sie w kuchni z cala reszta prezentuje

No i jedzonko tez wyglada znakomicie. Co tam z tym makaronem masz?




Ulala powazna sprawa! To w takim razie tez trzymam kciuki zeby sie sufi udal

Ufff skonczylam!
Tzn najgorsze zrobilam, a sypialnie juz zostawie na nastepna sobote. Powiem wam, ze od razu lepiej sie czuje jak jest porzadek.

A i kupilam sobie maly drobiazg. Kamyczki :

Załącznik 6623051

Urocze kamyki

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez yyahyoo

a on jest świadom tego zagrożenia? ?

Nie, ale jak mu coś głupiego przyjdzie do głowy to się dowie .

Napisane przez gosia261282

Do lekarza, to jeszcze z czym innym i tak idę. Wiecie, mnie najbardziej martwi to zapominanie słów. To się dzieje po kilka razy na dzień, że nie mogę znaleźć słowa. Momentami czuję się jak imbecyl, nie mogący się wysłowić. I mam wizje guza na mózgu...

Gosia przestań sobie wkręcać choroby tylko weź się za relaks .

Napisane przez magnolia79

Ja toster mam, ale jakoś nie używam. Bo nie chce mi sie go z szafki wyciagac.

Bo takie rzeczy trzyma się na wierzchu, no chyba, że jest brzydki .

Napisane przez gwiazdeczka26

Ulala powazna sprawa! To w takim razie tez trzymam kciuki zeby sie sufi udal

Ufff skonczylam!
Tzn najgorsze zrobilam, a sypialnie juz zostawie na nastepna sobote. Powiem wam, ze od razu lepiej sie czuje jak jest porzadek.

A i kupilam sobie maly drobiazg. Kamyczki :

Załącznik 6623051

Dzięki, stelaż już jest, także chyba nie będzie tak źle, mam taką nadzieję .
Śliczne kamyczki, i z przesłaniem .

A ja dzisiaj kupę rzeczy powywalałam, ubrania Młodego, swoje, M, jeszcze jakieś rzeczy starszego syna jak był młodszy. Ale efektu w postaci porządku niestety nie widać z wiadomych względów. M musiał rozmontować całą szafę, która była w zabudowie na przedpokoju, łącznie z konstrukcją. Będziemy robić nową... ja nie wiem czy ten remont się kiedyś skończy .

[NibyNic]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;64897766]Nie, ale jak mu coś głupiego przyjdzie do głowy to się dowie .

Gosia przestań sobie wkręcać choroby tylko weź się za relaks .

Bo takie rzeczy trzyma się na wierzchu, no chyba, że jest brzydki .

Dzięki, stelaż już jest, także chyba nie będzie tak źle, mam taką nadzieję .
Śliczne kamyczki, i z przesłaniem .

A ja dzisiaj kupę rzeczy powywalałam, ubrania Młodego, swoje, M, jeszcze jakieś rzeczy starszego syna jak był młodszy. Ale efektu w postaci porządku niestety nie widać z wiadomych względów. M musiał rozmontować całą szafę, która była w zabudowie na przedpokoju, łącznie z konstrukcją. Będziemy robić nową... ja nie wiem czy ten remont się kiedyś skończy .[/QUOTE]
Hania - remonty się niestety nigdy nie kończą :/ a co tak natchnęło Was na podwieszany sufit?

[yyahyoo]

Gwiazdka urocze te kamyczki 😍
Az mi sie zachciało takich ozdóbek do domu... moze jutro w TK Maxxie zerknę

Hania remont kiedyś tam się skończy - jak już konstrukcja jest to połowa roboty za Wami 👏

[magnolia79]

Ja mam malutką kuchnię i minimalny blat roboczy. Nie mam gdzie trzymać takich sprzętów. Na blacie mam chlebak, mikser, ekspres i fulll.
Marzy mi sie piękna, duuuuzzzza kuchnia, oj marzy... wtedy sprzeciki stalyby równiotko w rządku.

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

Ja mam malutką kuchnię i minimalny blat roboczy. Nie mam gdzie trzymać takich sprzętów. Na blacie mam chlebak, mikser, ekspres i fulll.
Marzy mi sie piękna, duuuuzzzza kuchnia, oj marzy... wtedy sprzeciki stalyby równiotko w rządku.

To postaw toster na półce nad stołem albo na parapecie

[NibyNic]

Albo postaw toster a na nim mikser

[magnolia79]

Hania, a może kasetony?!
Tanio i szybko.

- Taki ŻARCIK

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;64897766]Nie, ale jak mu coś głupiego przyjdzie do głowy to się dowie .

Gosia przestań sobie wkręcać choroby tylko weź się za relaks .

Bo takie rzeczy trzyma się na wierzchu, no chyba, że jest brzydki .

Dzięki, stelaż już jest, także chyba nie będzie tak źle, mam taką nadzieję .
Śliczne kamyczki, i z przesłaniem .

A ja dzisiaj kupę rzeczy powywalałam, ubrania Młodego, swoje, M, jeszcze jakieś rzeczy starszego syna jak był młodszy. Ale efektu w postaci porządku niestety nie widać z wiadomych względów. M musiał rozmontować całą szafę, która była w zabudowie na przedpokoju, łącznie z konstrukcją. Będziemy robić nową... ja nie wiem czy ten remont się kiedyś skończy .[/QUOTE]
Oj tam... będzie ładnie, czysto, świeżo. Trochę miejsca w szafach ci się zrobi.
Remonty sie kiedyś kończą i pozniej zaczynają od nowa. Mieszkanie to studnia bez dna.
U mnie juz każde pomieszczenie trzeba by bylo odświeżyć
Najbardziej brudna kuchnia.

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez yyahyoo

To postaw toster na półce nad stołem albo na parapecie

Napisane przez NibyNic

Albo postaw toster a na nim mikser

Ale szczerze mówiąc to chyba lepiej jak on siedzi w szafce
I tak nie robię sobie grzanek.
No i toster nie jest taki piekny jak Jasi.

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez NibyNic

Hania - remonty się niestety nigdy nie kończą :/ a co tak natchnęło Was na podwieszany sufit?

Kasia, nie wiem czy pamiętasz jak wymienialiśmy drzwi wewnętrzne? Wszystkie jakoś można było dopasować do starych futryn, tylko drzwi do łazienki się nie dało. Trzeba było wyrywać starą futrynę i wstawić nową. Po tej akcji wiadomo było, że trzeba będzie robić ściany. Do tego doszło włamanie, wymiana drzwi wejściowych no i już nie było na co czekać tylko trzeba się było za to zabrać. Miałam tapetę w przedpokoju na ścianach, teraz chcę gładź. M nie chce się robić gładzi na suficie stąd pomysł sufitu podwieszanego .
Ale ściany, sufit, szafa to dopiero początek tego wszystkiego, już wiemy, że będziemy wymieniać podłogi w całym domu. Tzn nie w całym tylko pokoje i przedpokój, ale to jednak większość. I musimy zrobić to za jednym zamachem, bo nie chcę już mieć żadnych łączeń w progach. Chcę jednolitą powierzchnie, no i dlatego zamiast wymieniać podłogę tylko na przedpokoju, musimy to zrobić wszędzie.

Napisane przez magnolia79

Hania, a może kasetony?!
Tanio i szybko.

- Taki ŻARCIK

Tylko po co ja się w takim razie pozbywałam tych z kuchni ?