Mamusie czerwcowe 2016 cz. 2

[Radena]

Napisane przez Lena_Marlena

Aaa to przepraszam
Myslalam że te Wasze dzieci takie Bystre że już w spacerowkach



Asiu. Współczuję. Wiem co czujesz.
Radena, Asia napisała że tz zaprosił tatę, więc jest chyba jeszcze gorzej ;(

My też mamy mało czasu dla siebie. Tz ciągle coś robi, do 16 w pracy, później często w garażu przy samochodzie swoim, albo bierze jakiś żeby dorobić. W weekendy zwykle jest dużo do zrobienia. A to gdzieś jechać na jakieś zakupy a to do dziadków, a to coś. A nawet jak jesteśmy w domu to nie sami bo z teściami mieszkamy. W zeszłym tyg sobie pojechali do rodziny na weekend, to tz sobie kolegów zaprosił. No i o. Też nie pamiętam kiedy spędziliśmy wspólny wieczór ;(


Ps. Teściowa się wczoraj rozchorowała na Amen. A godzinę wcześniej się całowała z Frankiem. Grrr.

Lena, ale pisała też,że tesciu wpada do jej rodziców itd. Może TŻ nieświadomy?

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

A dla teściowej bacik. Moja też kaszle,a Basi rączki ciągle kładzie sobie na twarz. Już nie mam siły uświadamiać:-/

[201711281320]

Dziewczyny tak piszecie że dzieci nie chcą nawet butli od tz. Mój to nic nie chce za bardzo od swojego taty. Dałam go wczoraj tz'owi, bo od długiego czasu nic nie robił po pracy , a Mały w ryk. I to już nie pierwszy raz. TZ próbował go uspokoić, nosił go, przytulał, kołysał i nic. Jak już nie było rady to ja go wzięłam i dziecko ucichło tak po prostu. Chyba za mało czasu mu tatuś poświęca albo nie wiem o co chodzi

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Asia, to powiedz mężowi że chcesz pogadać z mamą SAM NA SAM. No i nie informujcie teścia że przyjeżdżacie i już.

[miszkaaa]

Ja używałam i bede używac tej od wózka 3w1. Mamy Quinny i spacerówka nie jest kubelkowa, jest duża szeroka i wygodna. A przede wszystkim wózek ma pompowane koła.
Do parasolki przesiadziemy się pewnie jakoś po roku jak już Kubus będzie dobrze chodzil i wózek będzie tylko w razie W

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez sliweczka85

Ignaś pospał standardowo czyli do 8. Późniejsze pójście spać nic nie zmieniło w tej kwestii Dobrze że chociaż wcześniej nie wstał.
Swoją drogą współczuję tym mamom, którym się dzieci budzą w środku nocy i nie chcą już spać. Mi Ignaś na szczęście jeszcze nigdy nie zrobił takiego numeru i mam nadzieję że się nie odważy

Szczęściara!
U nas disco w środku nocy zdarza się często, a nawet bardzo często

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Dzanet,Hahaha, ja mojego zapiszę na pewno do takiego klubu!

[Lena_Marlena]

Madzia trochę pocieszylas, mam nadzieję że nic nie złapie. Powiedziała że teraz się nie zbliża póki maseczki nie kupi. Rano jak zajrzała to z recznikiem przy buzi

Radena, racja, chłopi mało domyślni. Może też widzieć i nie reagować bo jemu to nie przeszkadza.
U tej mojej to coś dziwnego bo wróciła z pracy i normalnie wszystko więc się z małym bawiła i wzięła go na spacer i wracają a ona wygląda jak śmierć i mówi że coś ją rozbiera i wstąpiła do apteki po coś tam. I tak w momencie ją rozłożylo. Od tej pory się nie zbliża na szczęście.

Sliweczka Franek butle chętnie od wszystkichjak jest jedzonko to czemu nie korzystać
Ale może być tak że tatuś za mało czasu z nim spędza, jak mój tz kilka dni nie bawił się z małym to też na niego tak reagował. Od tej pory codziennie chociaż chwile z nim gada i się bawi itp. No i kąpiel zwykle należy do nich
Chyba mój tz się wystraszył że dziecko go nie pamięta

Miszka też kupiliśmy 3w1 i spacerowka obszerna mam nadzieję że się sprawdzi

[soffinka]

Dzanet takie te skarpety ImageUploadedByWizaz Forum1475319177.902209.jpg
Chłopaki poszli na lody a ja obiad i sprzątanie

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Anetka w ciąży można, to przy kp pewnie też są teraz dobre znieczulenia, wiem, bo sama w ciąży miałam usuwana szóstkę. Zdrówka!

[Honcia]

Helloł
Ja na szybko dziś bo do tylu z czasem jestem...
Noc u nas z jedna pobudją tyle, ze ja od 5 nie spię bo czekalam aż panna się obudzo a ta nic do 7...
Bylam w lumpku i Pepco, 250zł poszłoooo... Ale mam kombinezon i dużo różnych pierdulek dla Malej
M też nie chce butli, ani ode mnie ani od nikogo
Mąż codziennie ma nakazane bawic dziecko wieczorem zeby go nie zapomniała

Asiu wyłóż tżowi prosto z mostu, ze Wasza rodzina to Ty, on i Nadia.

My w ogóle tylko śpimy w jednym łóżku ostatnio i wieczorem godzinkę razem przebywamy bo mąż zapracowany mega... Ale tak jest od zawsze więc dla mnie to norma...

Udanego weekendu

Ja spadam szorować wucet

[Madzia9999]

Napisane przez Lena_Marlena

Madzia trochę pocieszylas, mam nadzieję że nic nie złapie. Powiedziała że teraz się nie zbliża póki maseczki nie kupi. Rano jak zajrzała to z recznikiem przy buzi

Radena, racja, chłopi mało domyślni. Może też widzieć i nie reagować bo jemu to nie przeszkadza.
U tej mojej to coś dziwnego bo wróciła z pracy i normalnie wszystko więc się z małym bawiła i wzięła go na spacer i wracają a ona wygląda jak śmierć i mówi że coś ją rozbiera i wstąpiła do apteki po coś tam. I tak w momencie ją rozłożylo. Od tej pory się nie zbliża na szczęście.

Sliweczka Franek butle chętnie od wszystkichjak jest jedzonko to czemu nie korzystać
Ale może być tak że tatuś za mało czasu z nim spędza, jak mój tz kilka dni nie bawił się z małym to też na niego tak reagował. Od tej pory codziennie chociaż chwile z nim gada i się bawi itp. No i kąpiel zwykle należy do nich
Chyba mój tz się wystraszył że dziecko go nie pamięta

Miszka też kupiliśmy 3w1 i spacerowka obszerna mam nadzieję że się sprawdzi

Maseczka niewiele da. Jeśli mieszkacie razem to spójrz ile przedmiotów i pomieszczeń należałoby zdezynfekowac.
Oby Franek nie zachorował a teściowa szybko doszła do siebie!

Weronika chyba usuwala ósemke chwilę po porodzie Róży. Czy coś pomyliłam
Btw ciekawe co u nich.

Spaceruje po rodzinnej miejscowości TZ. Teściowa robi obiad, a TZ myje i sprząta mi auto ;D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Tz w ciągu dnia Hanie uspokoi, ale wieczorem przy zasypianiu średnio :/ przy mnie szybciej zasnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lena_Marlena]

Napisane przez Madzia9999

Maseczka niewiele da. Jeśli mieszkacie razem to spójrz ile przedmiotów i pomieszczeń należałoby zdezynfekowac.
Oby Franek nie zachorował a teściowa szybko doszła do siebie!

Weronika chyba usuwala ósemke chwilę po porodzie Róży. Czy coś pomyliłam
Btw ciekawe co u nich.

Spaceruje po rodzinnej miejscowości TZ. Teściowa robi obiad, a TZ myje i sprząta mi auto ;D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Tz w ciągu dnia Hanie uspokoi, ale wieczorem przy zasypianiu średnio :/ przy mnie szybciej zasnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Racja, plus taki że się nie będą całować i nie bierze go na ręce. Staram się z małym nie chodzić po domu za dużo, siedzimy u siebie.
Mam nadzieję że Franek nie ma osłabionej odporności po środowym szczepieniu.

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Chociaż tak myślę o Twojej anginie i przychodzi mi do głowy że jak mama jest chora to trochę inaczej. Bylyscie wtedy jeszcze kp?

[ania230]

Hejol... Maja śpi a ja chwile odpoczne.

Zostało mi 15 kg Może teraz jak tz będzie częściej w domu to będę miała więcej czasu do ćwiczeń.

Pochwalam ubrania Mai i moje i będę musiała zrobić przegląd bo tego jest mnóstwo. Żadnych rzeczy nie kupuję.

Zostało nam przenieść komody od taty.

Noc hmm Majunia budziła się co 1,5 godz i cyc. Bez płaczu. Wstała o 5 rano jak tz szedł do pracy i tak się bawiła do 6.15. Odłożyłam Ją do łóżeczka i poszłam spać. Koło 7 poplakiwala więc wzięłam do łóżka i spalysmy do 8.30.

Noc dla nas była okropna...bo śpimy na łóżku które bardzo skrzypi...bardzo bardzo!!! Kupimy sobie narożnik bo nie idzie...nawet niema jak się obrócić bo już skrzypienie jest.

Wstałam z bólem głowy i połamana.

W ciągu dnia siostra dwa razy wzięła Maję i zabawiala i Tata też a ja mogłam dalej ogarnąć bajel.

Na obiad siostra robi krokiety już mi ślinka cieknie.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszkaaa]

Napisane przez ania230

Hejol... Maja śpi a ja chwile odpoczne.

Zostało mi 15 kg Może teraz jak tz będzie częściej w domu to będę miała więcej czasu do ćwiczeń.

Pochwalam ubrania Mai i moje i będę musiała zrobić przegląd bo tego jest mnóstwo. Żadnych rzeczy nie kupuję.

Zostało nam przenieść komody od taty.

Noc hmm Majunia budziła się co 1,5 godz i cyc. Bez płaczu. Wstała o 5 rano jak tz szedł do pracy i tak się bawiła do 6.15. Odłożyłam Ją do łóżeczka i poszłam spać. Koło 7 poplakiwala więc wzięłam do łóżka i spalysmy do 8.30.

Noc dla nas była okropna...bo śpimy na łóżku które bardzo skrzypi...bardzo bardzo!!! Kupimy sobie narożnik bo nie idzie...nawet niema jak się obrócić bo już skrzypienie jest.

Wstałam z bólem głowy i połamana.

W ciągu dnia siostra dwa razy wzięła Maję i zabawiala i Tata też a ja mogłam dalej ogarnąć bajel.

Na obiad siostra robi krokiety już mi ślinka cieknie.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ty potrafisz zasnąc nad ranem jak Maja nie śpi?
Kurde, ja nie potrafię.Leze obok, mam zamknięte oczyska ale zasypiam dopiero jak Kuba usnie

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

U nas dziś w nocy tylko kp wiec pobudki co 2,5 godz. A zaczęliśmy dzień o 6,29😠
Chłopaki pojechali na zakupy a ja z młodszym stekusiem krzątam się w chałupie.
Crumble z porzeczkami już w piekarniku
Nie wiem co się porobilo ale moje dziecko nie polezy samo.
Musi mieć towarzystwo obok.
Mogę tylko siedzieć i patrzeć ale jak mnie nie ma to tak steka że szok!
Ani lezaczek, ani huśtawka ani pałąk z tiny love drogi jak diabli nie pomagają.

[201711281320]

Ale u nas dzisiaj gorąco! Wierzyć się nie chce że już październik

miszka jednak takiego ciągłego deszczu jak u Was to też bym nie chciała

Starszakom na zbiórce zuchowej się podobało i chcą chodzić. Fajnie, cieszę się. Będę musiała im mundurki kupić

[madzius90]

Bartek od wczoraj ma non stop temperaturę pomiędzy 37 a 38. Dziś doszły wymioty, ciągle płacze ze boli go gardło, ze zimno. Jeść nie chce, do picia musze go zmuszać. Noc tragedia. Teraz śpi, co też nie jest normalne, bo odkąd skończył 2 lata nie ma drzemek w dzień w domu.
Także chyba czeka nas dziś wycieczka na IP

Jak jeszcze Zuzka coś złapie to ja nie wiem nienawidzę jak moje dzieci chorują
Jeszcze krocze mnie naparza przy @

to się pozalilam przy sobocie i idę nadrabiać przy karmieniu

[miszkaaa]

Napisane przez sliweczka85

Ale u nas dzisiaj gorąco! Wierzyć się nie chce że już październik

miszka jednak takiego ciągłego deszczu jak u Was to też bym nie chciała

Starszakom na zbiórce zuchowej się podobało i chcą chodzić. Fajnie, cieszę się. Będę musiała im mundurki kupić

Zazdroszczę ciepelka! .
Chociaż jak byliśmy teraz na urlopie to momentami miałam go już dość.
Ale żadne skrajności nie są dobre...

Fajnie, że Starszakom sie podobalo.
Lubię jak dzieciaki maja jakies fajne zainteresowania pozaszkolne.
Nigdy nie należalam ale wydaje mi się, że to fajna i przydatne doświadczenie.

Ja uwielbiam tańczyć i cały czas powtarzam, że moje chłopaki będą chodzić na kurs tańca. Obowiązkowo!
(A dodatkowo, żeby nie mieli kompleksow na tym punkcie jak tatuś i żeby mogli wyrywać laski na dyskotekach)

[madzius90]

U nas , Zuzia przy mężu uspokaja się raz dwa. Wystarczy ze usłyszy jego głos i z wielkiej histerii nagle jest dobrze. A jak już zobaczy to w ogóle od razu radość i cisza. Tylko przy mnie taki wrzaskun. No i od męża nawet smoczka weźmie. A ode mnie, wie ze cycek blisko to gardzi

[miszkaaa]

Popijam kawkę decof i delektuje sue połączeniem kwaśnego i słodkiego. Genialne!

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Współczuję chorobska!
Moj w tamten weekend sue rozłożył i 2 nocki spał ze mną bo tam plakal a Kubus z tatą.
Też płakał, że gardło boli a do tego K atar i gorączka.
Zdrówka dla Bartka! oby Zuza sue nie pochorowala.
Ja staralam się separowac młodsze przez 2-3 dni i kladlam w innym pokoju niż chorowitek.
A @ współczuję! Ja na szczęście jeszcze nie mam

[soffinka]

Madzius zdrówka dla Bartka

[201711281320]

miszka na kurs tańca nigdy nie jest za późno
Ja w harcerstwie też nie byłam ale myślę, że to może młodych ludzi wiele nauczyć.
Córka mojej kuzynki ma 14 lat i jest taka straszna ,że szok. Lecieli w tym roku na wakacje na Majorkę to ona była niezadowolona, bo tam same sprzątaczki na wakacje przyjeżdżają Łazi taka wymalowana, wiecznie z telefonem lub tabletem i nawet się nie uśmiechnie. Jej by się przydało na taki obóz pod namiot do lasu

A co to za kawka słodko-kwaśna?

madziuś, a to spryciula z Zuzi. To ja jednak wolę, że mój syn przy mnie spokojny jakbym miała wybierać
O kurczę, doczytałam, że u Was jakieś choróbsko się przyplątało... Nie dajcie się! Zdrówka!
I współczuję @ U mnie na szczęście jeszcze cisza.

[miszkaaa]

Napisane przez sliweczka85

miszka na kurs tańca nigdy nie jest za późno
Ja w harcerstwie też nie byłam ale myślę, że to może młodych ludzi wiele nauczyć.
Córka mojej kuzynki ma 14 lat i jest taka straszna ,że szok. Lecieli w tym roku na wakacje na Majorkę to ona była niezadowolona, bo tam same sprzątaczki na wakacje przyjeżdżają Łazi taka wymalowana, wiecznie z telefonem lub tabletem i nawet się nie uśmiechnie. Jej by się przydało na taki obóz pod namiot do lasu

A co to za kawka słodko-kwaśna?

madziuś, a to spryciula z Zuzi. To ja jednak wolę, że mój syn przy mnie spokojny jakbym miała wybierać
O kurczę, doczytałam, że u Was jakieś choróbsko się przyplątało... Nie dajcie się! Zdrówka!
I współczuję @ U mnie na szczęście jeszcze cisza.

Chodziliśmy tutaj na popularny tu jiving. Fajna zabawa a i jakies kroki i obroty są.
Wątpię zebysmy poszli za jakus czas. Chyba, ze na emeryturze
Boszzzz, jak ja nieznosze takich nastolatek! Takie to zwłaszcza wysłałabym na jakiś survival. Brrr.

A słodkie i kwaśne to crumble z porzeczkami
A do tego popijałam kafke

[Asiek121]

Napisane przez sliweczka85

Dziewczyny tak piszecie że dzieci nie chcą nawet butli od tz. Mój to nic nie chce za bardzo od swojego taty. Dałam go wczoraj tz'owi, bo od długiego czasu nic nie robił po pracy , a Mały w ryk. I to już nie pierwszy raz. TZ próbował go uspokoić, nosił go, przytulał, kołysał i nic. Jak już nie było rady to ja go wzięłam i dziecko ucichło tak po prostu. Chyba za mało czasu mu tatuś poświęca albo nie wiem o co chodzi

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Asia, to powiedz mężowi że chcesz pogadać z mamą SAM NA SAM. No i nie informujcie teścia że przyjeżdżacie i już.

u nas to samo...

[agusiia69]

Napisane przez sliweczka85

Dziewczyny tak piszecie że dzieci nie chcą nawet butli od tz. Mój to nic nie chce za bardzo od swojego taty. Dałam go wczoraj tz'owi, bo od długiego czasu nic nie robił po pracy , a Mały w ryk. I to już nie pierwszy raz. TZ próbował go uspokoić, nosił go, przytulał, kołysał i nic. Jak już nie było rady to ja go wzięłam i dziecko ucichło tak po prostu. Chyba za mało czasu mu tatuś poświęca albo nie wiem o co chodzi

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Asia, to powiedz mężowi że chcesz pogadać z mamą SAM NA SAM. No i nie informujcie teścia że przyjeżdżacie i już.

Mój mąż malutką po cc jako pierwsZy wziął na ręce jeszcze tego samego dnia (ja dopiero dzień póŹniej) i najlepsze jest to, ze ona zawsZe u niego cycka szukała a u mnie nigdy takŻe ten..

[elaine-blath]

Gabrysia odpadla, jeszcze Igi i możemy robic sushi na rocznicowa kolację. Czuję sie dalej srednio, ale co zrobić:/

Napisane przez Radena

Hello z rana
Bobo sobie je grzecznie więc mogę wbić na wizaż. Baś już 2 noc przespała od 22 do ok. 7.20,więc się wyspaliśmy równo.
Ale ja mam problem,bo mi rośnie ostatnia 8 i boli cholernie. Obawiam się,że będę musiała usunąć:-/ tak się zastanawiam,czy można jak się karmi piersią? Pół twarzy mnie boli,masakra

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------



Asia,no niefajnie:-/ A co Twój TŻ o tym myśli? nie Może porozmawiać ze swoim tatą? czy w ogóle nie rozumie problemu?

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

U mnie też rzadko weekendy wspolne,a jak się trafi to albo wesele,albo znajomi chcą wpaść albo rodzice chcą żeby u nich posiedzieć. Już pomijam,że TŻ nic Koło domu nie zrobi,ale nie mamy nic czasu żeby pobyć sobie sami w 3

Ale super śpi. Szczesciara!

Napisane przez madzius90

Bartek od wczoraj ma non stop temperaturę pomiędzy 37 a 38. Dziś doszły wymioty, ciągle płacze ze boli go gardło, ze zimno. Jeść nie chce, do picia musze go zmuszać. Noc tragedia. Teraz śpi, co też nie jest normalne, bo odkąd skończył 2 lata nie ma drzemek w dzień w domu.
Także chyba czeka nas dziś wycieczka na IP

Jak jeszcze Zuzka coś złapie to ja nie wiem nienawidzę jak moje dzieci chorują
Jeszcze krocze mnie naparza przy @

to się pozalilam przy sobocie i idę nadrabiać przy karmieniu

Zdrowia, oby nie zarazil Zuzi!

ASIEK współczuję i sugeruję szczerą rozmowę z tz. In moze tego nawet nie zauważać. A dziadek moze taki steskniony. Ma żonę?

ANIA a spacery b.szybkim.krokiem w ramach ćwiczeń? Endomodo i lecisz.. ja tak od 3-5km robię i staram sie w jak najkrótszym czasie. Olewam, ze zmachana i zarumieniona wracam do domu. Juz widzę sa plusy mieszkania u taty)

Spacerowke mamy od emaljunga, a parasolki zadnej nie polecę, bo to co z Igim mieliśmy to masakra. Wiem ze mclaren nieźle sie sprawdza.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Madzius zdrówka! Wstrętny okres chorób. Masakra!

[haneczkab92]

Napisane przez australia87

Dzień dobry
Marysia od kilku nocy gada przez sen! Za pierwszym razem myślałam, że się obudziła, a ta oczy zamknięte i nawija Czasem działa podanie smoczka, ale np. dzisiejszej nocy nie bardzo, więc dołączam się do klubu zombie

O jacie! taki maluch gadający przez sen- na chwilę fajnie, gorzej, jak mama nie może usnąć przez to...

Napisane przez chudziaszek11

U nas znowu się dziecko popsuło. Budzi się co 2-3 godziny i drapie się i płacze a co dziwne skóra mu się bardzo poprawiła, buzie ma już mięciutką a plamy na brzuchu i rękach zbladły. W czwartek idę do alergologa to może się coś ciekawego dowiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Okropne to jest! oby jak najszybciej przeszło!

Napisane przez Asiek121

Teraz mam butelki dr Browns ale wkurza mnie mycie tych pierdółek, i myślę czy wymienic na Aventa bo mam 1 i dobrze jej z niej sie pije, czy do tych Dr Browns dokupic smoczki tylko nr 2
Brak słow tylko siąść i płakać nie wytrzymam juz z moim teściem.. kur.wa mać naprawdę mam dość rozejde sie z tż przez to.

Jadę do rodzicow, jak przyjezdzam moj tesciu juz jest i czeka, nawet nie mam jak porozmawiac z mama. Jak tylko jedziemy do Jeleniej co 5 minut są telefony kiedy przyjedziemy, albo nie dzwoni tylko po prostu przychodzi. Bylismy od piątku do wtorku, był codziennie u mojej mamy

Mówiłam, że ten weekend musze sie uczyc bo mam zaraz obrone, chciałam spedzic PIERWSZY WEEKEND ODKAD NADIA SIE URODZIŁA sama z tż i z nią, bo jeszcze takiego weekendu nie było
i co ? TESCIU PRZYJEZDZA

Oczywiscie tż powiedział mi o tym o 6 rano, informujac mnie o tym fakcie. A ja taka sobote sobie planowałam Jestem taka zła ze nie moge wytrzymac w tym domu, nic nie gotuje nie sprzatam mam wyje...bane, jak sobie tz zaprosił niech nad nim skacze

Rozumiem, że Twój tż nie widzi problemu??
Czy jeszcze nie rozmawialiście na ten temat??
W tej sytuacji musisz mu powiedzieć konkretnie czego oczekujesz!
Będzie dobrze

Napisane przez Madzia9999

Ja też butelki dr Browns mam wkurza mnie to mycie. Mam ich 6więc nie muszę co chwilę myć tylko hurtem i w srerylizator Kupiłam do nich smoczki nr 2-najtaniej na gemini mam też Avent butelki ale Hania długo problemy z brzuszkiem miała i br Browns używamy dalej.
Pogadaj z TZ otwarcie że nir chcesz takich odwiedzin. Wcale Ci się nie dziwię, że jesteś wkurzona .p
Przytulam

Chudziaszku powodzenia u arelgologa. Szkoda biednego Wojtusia jak się drapie i męczy

Haneczka jak nocka? Lepiej czy ząbki dalej o sobie znać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję, ze pytasz. Tak nocka bardzo dobrze, Hania przespała do 7.30(od 4.30 wstawałam co chwilę jej dać smoczka), ale spała.
Dzień też dobry, więc przypuszczam, że będzie jak u moich siostrzeńców, że zęby wychodziły tygodniami, zanim się wykluły.

Napisane przez sliweczka85

Ale u nas dzisiaj gorąco! Wierzyć się nie chce że już październik

miszka jednak takiego ciągłego deszczu jak u Was to też bym nie chciała

Starszakom na zbiórce zuchowej się podobało i chcą chodzić. Fajnie, cieszę się. Będę musiała im mundurki kupić

Super, że dzieci zadowolone! ja zawsze chciałam chodzić na harcerstwo, ale moi rodzice wtedy mówili, że nigdzie mnie nie będą wozić(a 2km było)...no nic, takie czasy były.
Jeśli moje dziecko będzie kiedyś chciało gdzieś chodzić, to postaram się zorganizować tak, żeby się udało

Napisane przez madzius90

Bartek od wczoraj ma non stop temperaturę pomiędzy 37 a 38. Dziś doszły wymioty, ciągle płacze ze boli go gardło, ze zimno. Jeść nie chce, do picia musze go zmuszać. Noc tragedia. Teraz śpi, co też nie jest normalne, bo odkąd skończył 2 lata nie ma drzemek w dzień w domu.
Także chyba czeka nas dziś wycieczka na IP

Jak jeszcze Zuzka coś złapie to ja nie wiem nienawidzę jak moje dzieci chorują
Jeszcze krocze mnie naparza przy @

to się pozalilam przy sobocie i idę nadrabiać przy karmieniu

Okropny sezon chorobowy! oby szybko przeszło no i kciuki, żeby Zuza nie załapała!

Napisane przez agusiia69

Mój mąż malutką po cc jako pierwsZy wziął na ręce jeszcze tego samego dnia (ja dopiero dzień póŹniej) i najlepsze jest to, ze ona zawsZe u niego cycka szukała a u mnie nigdy takŻe ten..

Napisane przez elaine-blath

Gabrysia odpadla, jeszcze Igi i możemy robic sushi na rocznicowa kolację. Czuję sie dalej srednio, ale co zrobić:/

Ale super śpi. Szczesciara!

Zdrowia, oby nie zarazil Zuzi!

ASIEK współczuję i sugeruję szczerą rozmowę z tz. In moze tego nawet nie zauważać. A dziadek moze taki steskniony. Ma żonę?

ANIA a spacery b.szybkim.krokiem w ramach ćwiczeń? Endomodo i lecisz.. ja tak od 3-5km robię i staram sie w jak najkrótszym czasie. Olewam, ze zmachana i zarumieniona wracam do domu. Juz widzę sa plusy mieszkania u taty)

Spacerowke mamy od emaljunga, a parasolki zadnej nie polecę, bo to co z Igim mieliśmy to masakra. Wiem ze mclaren nieźle sie sprawdza.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!

[Honcia]

Zapomnialam wczesniej...
Cierpliwość dziękuję za przepis na pewno wypróbuję

Madziuś zdrowia dla Bartka i oby Zu nie zaraził

Elaine mimo wszystko udanej rocznicy i duzo milosci na dalsze lata

M śpi ale bardzo niespokojnie chyba jest tak bardzo zmęczona bo popoludniu malo spała. Na szczęście tatuś na posterunku a ja mogę iść ogolić nogi

[ania230]

Majunia śpi a ja jestem wykończona. Wszystko mnie boli. Jutro powinnam skończyć
A potem zostanie mi tylko posegregować rzeczy i po wyrzucać to w czym nie będę chodzić.

Myślę że jak najwięcej będę chodziła na spacery .Teraz tata mi zniesie wózek i zawsze będzie lżej. Póki jest ciepło to będę chodzić w chuście a później wózek. Ruch wskazany w gubieniu kg.

Zmykam spać. Padam na cycki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaska87]

mam Was! matkooo wieki mnie nie było nie wiem co tam u Was


u nas wszystko w porządku, starszak do pkola śmiga a my z Michałkiem heja na spacer i korzystamy z pięknej pogody

[zabciajs]

Hej. Wpadam napisać, że rok temu robilam test Ale w momencie robienia wiedziałam, ze jestem- czulam to. I bardzo chciałam być. Wczesniej byłam u brata w Londynie, mąż mnie przywitał z takim slodkim bukiecikiem, ale nic Mu nie mowilam oprócz tego że okresu cos nie mam. Na drugi dzień po pracy zrobilam test i Mu wręczylam, ale się cieszył

Bylismy dziś znów na wycieczce, piekne miejsca, wieza widokowa, Gabi w długiej chuście, wylegiwanie na trawie w samym bodziaku.Pogoda cudo
A pozniej znajomi i grill, dlatego dopiero sie usypałyśmy.
Jutro wybieramy się do lasu na grzyby-uwieeelbiam i bedziemy sie grzać na słoneczku, bo to ostatni dzień takiego ciepła. U tesciowej, bo jej obiecalam, ale chyba wybierzemy sie rano aby miec wieczor znow we troje. Uwielbiam tak spędzać czas.

Ale jestem pozytywnie zmęczona

[fiazo]

Madzius zdrówka dla Bartka



Sliweczka fajnie ze się spodobało dzieciom

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Elaine najlepszego z okazji rocznicy

[Radena]

Napisane przez Lena_Marlena

Madzia trochę pocieszylas, mam nadzieję że nic nie złapie. Powiedziała że teraz się nie zbliża póki maseczki nie kupi. Rano jak zajrzała to z recznikiem przy buzi

Radena, racja, chłopi mało domyślni. Może też widzieć i nie reagować bo jemu to nie przeszkadza.
U tej mojej to coś dziwnego bo wróciła z pracy i normalnie wszystko więc się z małym bawiła i wzięła go na spacer i wracają a ona wygląda jak śmierć i mówi że coś ją rozbiera i wstąpiła do apteki po coś tam. I tak w momencie ją rozłożylo. Od tej pory się nie zbliża na szczęście.

Sliweczka Franek butle chętnie od wszystkichjak jest jedzonko to czemu nie korzystać
Ale może być tak że tatuś za mało czasu z nim spędza, jak mój tz kilka dni nie bawił się z małym to też na niego tak reagował. Od tej pory codziennie chociaż chwile z nim gada i się bawi itp. No i kąpiel zwykle należy do nich
Chyba mój tz się wystraszył że dziecko go nie pamięta

Miszka też kupiliśmy 3w1 i spacerowka obszerna mam nadzieję że się sprawdzi

Ja też zauważyłam po tym tygodniu jak Meza w domu nie bylo,że gdy podszedł do niej szczęśliwy ze ją widzi, to Baś tak podejrzliwie na niego spojrzała jakby go nie znała:-(

Napisane przez miszkaaa

Ty potrafisz zasnąc nad ranem jak Maja nie śpi?
Kurde, ja nie potrafię.Leze obok, mam zamknięte oczyska ale zasypiam dopiero jak Kuba usnie

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

U nas dziś w nocy tylko kp wiec pobudki co 2,5 godz. A zaczęliśmy dzień o 6,29😠
Chłopaki pojechali na zakupy a ja z młodszym stekusiem krzątam się w chałupie.
Crumble z porzeczkami już w piekarniku
Nie wiem co się porobilo ale moje dziecko nie polezy samo.
Musi mieć towarzystwo obok.
Mogę tylko siedzieć i patrzeć ale jak mnie nie ma to tak steka że szok!
Ani lezaczek, ani huśtawka ani pałąk z tiny love drogi jak diabli nie pomagają.

To chyba jakiś kolejny etap rozwoju,bo u mnie podobnie jest

Napisane przez madzius90

Bartek od wczoraj ma non stop temperaturę pomiędzy 37 a 38. Dziś doszły wymioty, ciągle płacze ze boli go gardło, ze zimno. Jeść nie chce, do picia musze go zmuszać. Noc tragedia. Teraz śpi, co też nie jest normalne, bo odkąd skończył 2 lata nie ma drzemek w dzień w domu.
Także chyba czeka nas dziś wycieczka na IP

Jak jeszcze Zuzka coś złapie to ja nie wiem nienawidzę jak moje dzieci chorują
Jeszcze krocze mnie naparza przy @

to się pozalilam przy sobocie i idę nadrabiać przy karmieniu

Madzius,oby choroba Bartka szybko minęła i nie przeszła na Zuzie. Trzymajcie się:-*ps. Moja mama zawsze mówi,że przez sen człowiek się regeneruje i zdrowieje

Napisane przez zabciajs

Hej. Wpadam napisać, że rok temu robilam test Ale w momencie robienia wiedziałam, ze jestem- czulam to. I bardzo chciałam być. Wczesniej byłam u brata w Londynie, mąż mnie przywitał z takim slodkim bukiecikiem, ale nic Mu nie mowilam oprócz tego że okresu cos nie mam. Na drugi dzień po pracy zrobilam test i Mu wręczylam, ale się cieszył

Bylismy dziś znów na wycieczce, piekne miejsca, wieza widokowa, Gabi w długiej chuście, wylegiwanie na trawie w samym bodziaku.Pogoda cudo
A pozniej znajomi i grill, dlatego dopiero sie usypałyśmy.
Jutro wybieramy się do lasu na grzyby-uwieeelbiam i bedziemy sie grzać na słoneczku, bo to ostatni dzień takiego ciepła. U tesciowej, bo jej obiecalam, ale chyba wybierzemy sie rano aby miec wieczor znow we troje. Uwielbiam tak spędzać czas.

Ale jestem pozytywnie zmęczona

Laaa,ja robiłam test jakoś 24 października;-) ale zlecialo szybciorem, a dzieci już całkiem duże

Zabciu,nie pisz takich rzeczy!!! Wycieczki, piękna pogoda,grill, a jutro grzybki... szczególnie te grzybki,no nie mogę przebolec,że nie byłam w tym roku:-( Zazdro na maxa!!!