Myaówka-czyli piknik, cycuchy i pogaduchy. Przed i po powiekszaniu piersi cz.9

[Saba08]

Beatrise powodzenia

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

aniaania a nie chcesz robić w swojej okolicy? W Krakowie, czy Wrocławiu są też dobrzy lekarze? W Katowicach też chyba ktoś jest, przynajmniej coś mi się tak wydaje

[MyaDiva]

Napisane przez aniaania1992

Za pierwszym razem robiłam na miejscu, w W-wie. Tu byłam na konsultacjach u trzech lekarzy - do czwartego już nie poszłam , chciałam zrobić na miejscu z oczywistych względów.
Poprawiałam w Gdańsku więc miałam spory kawałek na wizyty kontrolne ale byłam tego świadoma.

Dlaczego musiałaś poprawiać?? Ja nie mam za bardzo z kim pojechać do tej Wawy, dlatego się pytam ile dni przetrzymują w klinice.[/QUOTE]
W W-wie miała na miejscu co ma swoje plusy - np szybki dostęp do lekarza w razie komplikacji tia Ale jak się robi poprawkę już nie ważne jest by było blisko, wygodnie, tanio (ja akurat nie patrzyłam na cenę, za pierwszym razem zapłaciłam baardzo dużo) ale żeby było już dobrze i bez komplikacji. Jest przysłowie że poprawki kosztują najdrożej i to jest prawda- po nieudanej operacji zrobi się wszystko i pojedzie wszędzie.
W klinice zostajesz dobę lub dwie. Najczęściej jest to doba - więc następnego dnia trzeba Cię odebrać.
A co się stało z moimi piersiami opisywałam już wiele razy, wejdź w link z mojego podpisu lub poszukaj w moich postach.

[przedpo]

Napisane przez gawisz

Przedpo - byłam w albumie i powiem Ci, że potwierdzasz moje przypuszczenia - że najładniejsze piersi wychodzą z takiej wyjściówki Są po prostu jak namalowane. Czy nie wydaje Ci się, że trochę "zmalały" ? Moje wlaśnie jak zaczęły mięknąć to mam wrażenie, że się zmniejszyły znacznie.

Aniaania a nie chcesz w Bielsku się operować?

Mayu a moje zaproszenie czeka u Ciebie juz jakiś czas na potwierdzenie?

Witam, witam!

Gawisz owszem mam wrażenie, że zmalały, bo opuchlizna ta dookoła też zeszła. Ale jakoś się tym nie przejmuję. Kocham je takie jakie są i tak naprawdę nie oglądam ich jakoś często, nie macam, ani nie zastanawiam się jakie mogłyby być, ani się nie zachwycam. Są i już. Skupiam się na innych rzeczach, bo przecież życie to nie tylko ONE. Ale pierwszą rzeczą, którą robię po otwarciu oczy jest łapanie się za cycochy i sprawdzanie czy wszystko jest ok Tak zaczynam każdy dzień.

Najciekawsze jest to, że i tak zwracam uwagę na piękne naturalne biusty tylko już na spokojnie, nie z taką hmm paniczną zazdrością, nie jest mi jakoś szczególnie przykro, tylko myślę sobie ...faaajne i idę dalej

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez beatrise

Dziękuję ślicznie

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------



Dziekuję

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

A wiec.. dzisiaj ten dzień nadszedł hehe
Na razie stres jest gdyz nie martwie się samą operacją tylko.... czy w ogóle do niej w dzisiejszym dniu dojdzie.
Chrypa i kaszel mnie nie opuszcza.
Ale dzownilam do kliniki i mam się do niech zgłosić i sami ocenią.
Ale jak nie mam zmian w płucach, nie mam gorączki i nie mamm temperatury to nie przekładają. Więc jakaś tam nadzieja jest, ze już wieczorem będę po

Ja również trzymam kciuki! Powodzenia!

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Napisane przez korolowa

beatruse ja moge coś o tym na świeżo powiedzieć, 10 maja miałam op, z narkozą nie było żadnego problemu, pamiętaj aby powiedzieć o swoich wszystkich przypadłościach, branych lekach itp, nic nie zatajaj przed anestezjologiem, u mnie wybudzenie się było bardzo sprawne, jakies 10 minut po otwarciu oczu już smsy pisalam i miałąm bardzo dobry humor

ten dobry humor opuścił mnie w sobotę z rana i do środy miałam doła, czekałam jeszcze na okres, wiec humor podwójnie zepsuty, piersi wydawąły mi się za wileki, nie moje, straszne! w środe się popłakałam, pokłóciłam z TŻ i nerw ze mnie zszedł, od czwartku mam już dobry humor, oglądam piersiątka i z dnia na dzień coraz bardziej mi się podobaja i coraz mniej czuje jakby były nie moje, oczywiscie moje jeszcze nie są, ale już prawie

będzie dobrze! nastaw się, że masz prawo się źle czuć i fizycznie i psychicznie po operacji, nie będzie to łatwy czas, ale MINIE! a jak już minie to będzie z dnia na dzień coraz fajniej

Tak, tak, ja nawet miło wspominam ten okres, takie oczekiwanie, dbanie o siebie, jak nigdy, bo na ogół nie ma czasu się przejmować aż tak sobą i do kliniki wracam z przyjemnością, bo tam czuję, że zrobiła, coś dla siebie i tylko dla siebie, że sobie kiedyś, kiedyś obiecałam, czekałam ,czekałam i się doczekałam. Cieszę się też, że mnie na to było stać, bo jednak nie jest to w zasięgu ręki wszystkich cierpiących z powodu cycków dziewczyn i przede wszystkim, że wszystko się skończyło ok.

[aniaania1992]

MyaDiva już dotarłam do zdjęć i widzę, że przemieściły Ci się implanty. Czy jest jakaś przyczyna? A tak poza tym ile płaciłaś za operację i ile za poprawki?

[kasikkk87]

Napisane przez Saba08

Witajcie nowe kobietki
Chciałam powiedzieć Wam wszystkim, żebyście się nie wstydziły dodawać swoich fotek w albumach. Naprawdę. My ich nie oceniamy pod względem estetycznym, tylko "z czym startujesz" a poza tym, dziewczyny! Każda z nas miała coś do swoich piersi, dlatego je poprawiała!!! To nie były nasze kaprysy, tylko potrzeby. Więc śmiało twórzcie albumy i nie bójcie się krytyki. Na pewno żadna nic przykrego nie napisze.

Selena Twoja wypowiedź przypomina mi moją "historię"

Miłego popoludnia,potem skrobnę więcej, bo muszę uciekać

moją tez

[aniaania1992]

Właśnie zrobiłam zdjęcie moich piersi i chyba nie dam rady ich wrzucić ;(

[buziol04]

Dziewczyny po jakim czasie od operacji można zacząć ćwiczyć, pojść na siłownie ?

Napisane przez korolowa

a widzisz! a ja już węszyłam jakąś nieprawidłowość i głupie mysli mnie naszły, że może mnie oszukali i wsadzili mi coś innego ale wszytsko się wyjaśniło, napisałam do lekarza, podał mi jakie mam wkałdki, umieściłam je w moim podpisie, są w tabelkach, więc wszytsko się zgadza

a u mnie są dwie piłki na razie, ale ładnie się blizna goi wiec się cieszę, może za jakiś czas lekko opadną w piątek będa fotki jakieś jak mi sił starczy ( Wy też takie jakies zmeczone chodziłyście? ja wracam z pracy i czuje się jakbym w maratonie biegła )

buziol04 a może jakieś nowe zdjęcia byś dodąła? jestem ciekawa jak się Twój biust zmienił bo te dwutygodniówki z twojego albumu są piękne!

Kolorowa tak jak prosiłas , dodałam moje 2 miesieczne piersi )

[Saba08]

Musisz utworzyć nowy album prywatny, potem wejśc do niego i z lewej strony będziesz miała dodanie zdjęcia

[aniaania1992]

Napisane przez Saba08

Musisz utworzyć nowy album prywatny, potem wejśc do niego i z lewej strony będziesz miała dodanie zdjęcia

Czy to do mnie Sabao?

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

bo jeśli tak to nie chodzi o to że nie wiem, ale o to że jest mi za nie wstyd...

[anika75]

Saba, Gawisz, Myu, dziękuję za troskę . Nie wiem skąd te krostki, przyczyny nie znam - może to od nowego balsamu . Ale to Physiogel, więc nie powinien uczulać. Kupiłam tonik antybakteryjny i przemywam dekolt, mam nadzieję, że pomoże

Napisane przez MyaDiva

U nas nadal deszcz- dojdzie i do Ciebie musi być sprawiedliwość . Hihi a jak wyjedziecie na urlop poszalejesz na całego nie będziesz chciała wracać. A jak wrócisz nie będziesz chciała dłużej się ukrywać
Te krostki może faktycznie na tle uczuleniowym, albo może od jakiegoś łańcuszka albo wisiorka, a może meszki - albo odwrotnie czyli preparat na komary.

No i sprawiedliwość nastała . Zimno i mokro, brrrrr .

Napisane przez beatrise

A wiec.. dzisiaj ten dzień nadszedł hehe
Na razie stres jest gdyz nie martwie się samą operacją tylko.... czy w ogóle do niej w dzisiejszym dniu dojdzie.
Chrypa i kaszel mnie nie opuszcza.
Ale dzownilam do kliniki i mam się do niech zgłosić i sami ocenią.
Ale jak nie mam zmian w płucach, nie mam gorączki i nie mamm temperatury to nie przekładają. Więc jakaś tam nadzieja jest, ze już wieczorem będę po

Mam nadzieję, że już PO

Napisane przez selena06

Witam wszsystkie szczęśliwe Cycolinki i te, które dopiero będą
Czytam Was już od bardzo długiego czasu i dopiero niedawno
zadałam sobie pytanie "dlaczego tyle czekam z wypowiedzią", bo cały czas mi się wydawało że muszę dodać wyjściówki, a nie mam jeszcze odwagi...
Coś o mnie: mam 24 lata, w tym roku kończę 25 i to właśnie z okazji ćwierćwiecza postanowiłam sobie sprawić wreszcie ładny biust
Biust był moim problemem już od 13 roku życia, kiedy to koleżanki z klasy nosiły już staniki, a ja nie miałam co w niego włożyć...
więc ubierałam takie "0" i wypychałam tyci gąbeczkami, żeby coś wogóle odstawało i kiedyś jak mi jedna wypadła to chłopaki się ze mnie śmiali, a ja w domu codziennie płakałam
Potem jakoś zeszło to na dalszy plan, ale zawsze się zastanawiałam czy jakikolwiek facet spojrzy na mnie jak na kobietę czy będzie widział tylko kumpelę.
Teraz jestem już 4 lata po ślubie i w sumie 7 lat w związku i jestem happy, ale zawsze z zazdrością patrzę na kobiety z pełnym biustem.
Uzbierałam kasiorke, mój mężuś mówi że kocha mnie taką jaką jestem ale jak będą cycuchy to nie będzie narzekał Wspiera mnie i za to go jeszcze mocniej kocham To tak w wielkim skrócie moja historia...
Wybieram się na konsultacje w lipcu 2013 najpierw do dr A.G. w Poznaniu i do T.K. w Krakowie, wybrałam te kliniki dlatego że u mnie powstaje pytanie czy nie trzeba będzie podczas operacji usunąć guzka (podejrzenie łagodnego), a oni mają jednocześnie opiekę onkologiczną
Ale naskrobałam.... mam nadzieję, że post się ukaże bo drugi raz to pewnie jeszcze więcej naskrobie :P

Witamy, witamy

Napisane przez Saba08

Witajcie nowe kobietki
Chciałam powiedzieć Wam wszystkim, żebyście się nie wstydziły dodawać swoich fotek w albumach. Naprawdę. My ich nie oceniamy pod względem estetycznym, tylko "z czym startujesz" a poza tym, dziewczyny! Każda z nas miała coś do swoich piersi, dlatego je poprawiała!!! To nie były nasze kaprysy, tylko potrzeby. Więc śmiało twórzcie albumy i nie bójcie się krytyki. Na pewno żadna nic przykrego nie napisze.

DOKŁADNIE

Gawisz, pytałaś o podkład do "trudnej" buźki. Ja mam ŁZS i przetestowałam mnóstwo podkładów. Jak do tej pory najlepiej sprawdza się u mnie nasz polski Pharmaceris F - bardzo dobrze kryje, nie zapycha, tylko szybko się świeci, ale sypki puder załatwia sprawę. I - co dla mnie najważniejsze - nie uwrażliwia skóry twarzy. Fajny jest też LRP Unifiance, ale on niestety podkreśla suche skórki.

[Olivkaa200]

anika ja tez mam takie kropeczki na calym dekoldzie moze to od sloncaalbo od naszego powietrza ale cos musi w tym byc denerwuja mnie one strasznie

[anika75]

Napisane przez aniaania1992

Czy to do mnie Sabao?

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

bo jeśli tak to nie chodzi o to że nie wiem, ale o to że jest mi za nie wstyd...

Ojej, no coś Ty
My tu wszystkie z "defektami"

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez Olivkaa200

anika ja tez mam takie kropeczki na calym dekoldzie moze to od sloncaalbo od naszego powietrza ale cos musi w tym byc denerwuja mnie one strasznie

Hmmm . Ale nasze powietrze najświeższe w kraju , może za świeże

[Saba08]

Aniaania1992 tak, to było do Ciebie, zrozumiałam, że nie wiesz w jaki sposób dodać zdjęcia. Nie wstydź się, nie ma czego. Wierz mi, nikt Cię tak nie zrozumie jak my.

Aniko, a może to od perfum użytych krótko przed wyjściem na słońce lub na podraznioną skórę? Ja tak raz miałam...

[aniaania1992]

Napisane przez anika75

Ojej, no coś Ty
My tu wszystkie z "defektami"

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------


Hmmm . Ale nasze powietrze najświeższe w kraju , może za świeże

Ja nie mam defektu, tylko sam sut

Może to po prostu tylko potówki ;]

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

W ogóle to moje piersi wyglądają jak u małej dziewczynki. Może ja mam problem z hormonami!

[anika75]

Kurczę, nie wiem . Gdy tak Was czytam to wszystko pasuje . Mam nadzieję, że ten tonik pomoże.

[aniaania1992]

Przepraszam, ale wariuję. Nigdy nie robiłam im zdjęć i jestem zszokowana.

[anika75]

Napisane przez aniaania1992

Przepraszam, ale wariuję. Nigdy nie robiłam im zdjęć i jestem zszokowana.

Spokojnie . Dla każdej z nas moment wrzucenia zdjęć był ciężki - bo pokazujemy przecież obcym osobom to, co tak skrzętnie ukrywamy przed całym światem i czego bardzo się wstydzimy. Jeśli nie jesteś przekonana, to nie wrzucaj zdjęć od razu - posiedź z nami, poczytaj, oswoisz się troszkę i może będzie łatwiej

[kapetki]

Dziewczyny dzięki za rady na pewno tak zrobię i na pewno dam się poznać bo będę stałą członkinią forum! Aniaa nie przejmuj się ja też mam "doliny" ale niedługo będziemy miały "góry"

[Saba08]

Napisane przez anika75

Spokojnie . Dla każdej z nas moment wrzucenia zdjęć był ciężki - bo pokazujemy przecież obcym osobom to, co tak skrzętnie ukrywamy przed całym światem i czego bardzo się wstydzimy. Jeśli nie jesteś przekonana, to nie wrzucaj zdjęć od razu - posiedź z nami, poczytaj, oswoisz się troszkę i może będzie łatwiej

aniaania1992 Anika dobrze mówi, może tak będzie Ci łatwiej. Nie denerwuj się, nie musisz już teraz rozsyłać zaproszeń, posiedź z nami, daj się poznać i nasz też trochę poznasz

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez aniaania1992

W ogóle to moje piersi wyglądają jak u małej dziewczynki. Może ja mam problem z hormonami!

Powód operacji, wpisany w mojej karcie operacyjnej: niedorozwój piersi. Coś więcej na ten temat?

[Kachuula]

Hej kobietki witam się i znikam

Naskrobalyscie tyle ze dziś nie nadrobie ,co chce poczytać to ktoś z domowników coś chce odemnie i dupa
Jutro poczytam ,weekendzik bez męża , wyjeżdża do niedzieli. Chyba ze dzieciaki nie dadzą poczytać

Dobrej nocki

[czekoladovaa]

Dziewczyny patrzcie co tu znalazłam

sklep dla szczuplutkich i "hojnie" obdarzonych haha

http://www.joemonster.org/art/23449/Panamskie_manekiny

[Saba08]

czekoladova na link powiem tylko: O matko!

[takaja13]

Napisane przez scheherezade

Takaja13
Wiem o czym piszesz,wlasnie kupiliśmy w koncu swoje mieszkanko jesteśmy po urządzeniu zostały niby głupoty typu meble ogrodowe,markiza,pergole na płot ale dostaliśmy po kieszeni srogo a cześć rzeczy bedzie musiała poczekać oby nie do świętego dygdy którego nie ma nigdy jak to mawia moja babcia
Jak bedziesz juz miała w planach op w szcz daj znac

Mialam robic pod koniec wakacji ale sciana Nam sie sypnela w sypialni i cala sciana z kafelkami w lazience teraz juz sie z tego smieje ale jak to zobaczylam po trzasnieciu drzwiami to az sie rozryczalam... z jednej strony fajnie,ze wlasne ale z drugiej ...trzeba samemu juz kasiorke wydawac
dam znac Ci na pewno moze znajdziesz dla mnie chwilke to na kawcie bysmy wyskoczyly co bys mnie podtrzymala na duchu bo mojej mamie zapewne to nie wyjdzie a facet moj niestety nie bedzie ze mna

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez MyLifeMySoul

Hej kobietki


Takaja13 my co prawda nie kupilismy domu ale planujemy, jak się przeprowadzaliśmy do wiekszego domu to trzeba było pokupować troche rzeczy a to szafa a to coś innego więc rozumiem te wydatki które nie mogą się skończyć

To wiesz o czym pisze a tutaj rzeczy sa cholernie drogie a jeszcze zeby byly trwale a nie tylko ladne to juz wogole kieszenie swieca pustkami My znow zaczynamy odkladanie od poczatku ,dom to taka mala skarbonka

[MyaDiva]

Napisane przez przedpo

Witam, witam!
Tak, tak, ja nawet miło wspominam ten okres, takie oczekiwanie, dbanie o siebie, jak nigdy, bo na ogół nie ma czasu się przejmować aż tak sobą i do kliniki wracam z przyjemnością, bo tam czuję, że zrobiła, coś dla siebie i tylko dla siebie, że sobie kiedyś, kiedyś obiecałam, czekałam ,czekałam i się doczekałam. Cieszę się też, że mnie na to było stać, bo jednak nie jest to w zasięgu ręki wszystkich cierpiących z powodu cycków dziewczyn i przede wszystkim, że wszystko się skończyło ok.

Okres przed samą operacją i po na prawdę jest tylko nasz, dobrze to napisałaś. I cieszę się że cycuchy dobrze się mają

Napisane przez aniaania1992

MyaDiva już dotarłam do zdjęć i widzę, że przemieściły Ci się implanty. Czy jest jakaś przyczyna? A tak poza tym ile płaciłaś za operację i ile za poprawki?

zapłaciłam dużo za dużo za pierwszą operację- i pieniądze nie były największą stratą

Napisane przez aniaania1992

Czy to do mnie Sabao?

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

bo jeśli tak to nie chodzi o to że nie wiem, ale o to że jest mi za nie wstyd...

to nie patrz - my popatrzymy
A poważnie mówiąc - wrzucisz fotki jak będziesz gotowa. Chyba każda z nas jak zobaczyła swoją wyjściówkę na zdjęciach pomyślała- matko , nie myślałam że jest tak źle Któraś z dziewczyn niedawno napisała że jej piersi na zdjęciach są najgorsze i że dopiero teraz się załamała
Więc nie jesteś jedyną osoba która zobaczyła na zdjęciach więcej niż w realu.

Napisane przez anika75

No i sprawiedliwość nastała . Zimno i mokro, brrrrr .

nie żebym się cieszyła ale w kupie raźniej

Napisane przez Olivkaa200

anika ja tez mam takie kropeczki na calym dekoldzie moze to od sloncaalbo od naszego powietrza ale cos musi w tym byc denerwuja mnie one strasznie

tak, to pewnie z powietrza ale u Ciebie jest chyb za czyste jak Anika napisała

Napisane przez anika75

Ojej, no coś Ty
My tu wszystkie z "defektami" [COLOR="Silver"]

co najmniej dwoma

[beatrise]

Witam,
Ja już po operacji, jednak mnie wrzucili na stół operacyjny hehe
Pierwsze 12h po operacji masakra. Piersi mnie nie bolały, a nawet ich nie czułam hehe tylko.... ten pas, który mnie uciskał na klatkę piersiową i czułam sie i dalej czuje jak by ktoś mi uciskał. Ale juz nie boli mnie jak na początku, nawet przy gadaniu czułam ból. Z każda godziną jest lepiej. Juz w domu sama sniadanie sobie zrobilam i herbatkę. Ale bez podnoszenie rąk do góry . Zdjęcie szwów mam 3 czerwca

[Kachuula]

Napisane przez beatrise

Witam,
Ja już po operacji, jednak mnie wrzucili na stół operacyjny hehe
Pierwsze 12h po operacji masakra. Piersi mnie nie bolały, a nawet ich nie czułam hehe tylko.... ten pas, który mnie uciskał na klatkę piersiową i czułam sie i dalej czuje jak by ktoś mi uciskał. Ale juz nie boli mnie jak na początku, nawet przy gadaniu czułam ból. Z każda godziną jest lepiej. Juz w domu sama sniadanie sobie zrobilam i herbatkę. Ale bez podnoszenie rąk do góry . Zdjęcie szwów mam 3 czerwca

Gratulacje dla nowej cycolinki, dbaj o siebie i odpoczywaj
A jak chrypka i kaszel nie dokuczają?

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Witam się z rana
Synuś w szkole, córcia jeszcze śpi więc nadrobiłam co naskrobałyście.

[unsafe_girl]

Beatrise gratulacje

[beatrise]

Napisane przez Kachuula

Gratulacje dla nowej cycolinki, dbaj o siebie i odpoczywaj
A jak chrypka i kaszel nie dokuczają?

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Witam się z rana
Synuś w szkole, córcia jeszcze śpi więc nadrobiłam co naskrobałyście.

Kaszel zmalał, ale jak mnie dopadnie to stasznie mnie boli cała klatka piersiowa. A chrypa jest, ale nie jest uciążliwa.

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez unsafe_girl

Beatrise gratulacje

Dziękuję kochana, ale ledwo żyje tak mnie uciska ta opaska

[gawisz]

Beatrise - wow - ale błyskawica. Gratuluję! Uważaj na siebie i odpoczywaj. Ja 2 dni lezałam w szpitalu, a dzień po operacji to cięzko mi było się wogóle ruszyć.

Witam nowe Dziewczyny na forum fajnie tu u nas...

Aniaania myślę, że się mocno zdziwisz jak zobaczysz niektóre nasze zdjęcia a jeszcze bardziej porównując ze zdjęciami "po". Mała, nieproblematyczna wyjściówka to doskonały materiał na piękne piersi! A Bielsko polecam, bo sama zdecydowałam się tu na operację. Do kliniki miałam 5 minut więc to był dodatkowy atut. A na kawę zapraszam w Beskidy

[Kachuula]

Beatrise taki kaszel po operacji to ciężka sprawa . Ja po cesarce jak kichalam to wyłam z bólu , o matko może dasz radę załatwić sobie leki przeciwkaszlowe . Neo Azarina jest dostępna bez recepty ja stosowalam u syna a nocne ataki i jemu pomogły