Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

[Kasiulka22]

Napisane przez LeoNa86

I ja również witam po wspolnych badaniach No w sumie prawda ta glukoza nie jest taka zła choc ja do teraz ja czuje i ja dostalam bez kawasku hihi...ale nie jest zle i nie ma co sie bac... W smaku przypomina duza ilosc cukru pudru rozmieszanego z mała ilościa wodyKasiu autobusik byl od razu takze nawet nie czekałam...I bardzo predziutko bieglam do domku bo siusiu mi sie w drodze zachcialo Dopiero co sie zagrzalam bo tak zmarzłam Cieplo to tam nie było...ja juz najedzona i teraz sobie troszke odpoczywam
ty Kasiuniu równiez pieknie wygladasz...Sliczna mamusią bedziesz(jestes) Mam nadzieje ze jeszcze bedziemy mialy okazje sie nie raz spotkac i poplotkowac...

Pewnie Słonko, jeszcze nie raz się spotkamy i naplotkujemy Ja w czwartek dam znać na kiedy będę miała następne badania, hihihi może znowu uda nam się pójść razem. Nie ma to jak w towarzystwie, człowiek nie myśli czy ta glukoza jest aż taka obrzydliwa, ani o matko zaraz mnie pokołują Cieszę się ogromnie, że autobusik miałaś od razu i nie czekałaś. Dziś faktycznie naprawdę zimno jest brrrrr, byle jeszcze do końca marca i ponoć pogoda ma się poprawić. Oby!!! Przecież już w lutym ładniej było, a temperatura dochodziła do 15 stopni.

Mała życzę bezpiecznej i spokojnej podróży.

[maladT]

dzięki serdeczne jadę już 40minut i już mam dosć.Jeszcz 2h.Makabra.Mała mnie kopie tak jakby nic fajniejszego nie miała do roboty...

[Kasiulka22]

Napisane przez maladT

dzięki serdeczne jadę już 40minut i już mam dosć.Jeszcz 2h.Makabra.Mała mnie kopie tak jakby nic fajniejszego nie miała do roboty...

Kocha Cię i chce się bawić ja dziś miałam jakieś takie przechyły w łóżku, że chciałam sie ułożyć na kawałku brzucha, ale nie dało się Dzidziuś protestował, nie będzie go matka ściskać, o nie Niedobra

[LeoNa86]

Napisane przez Kasiulka22

Pewnie Słonko, jeszcze nie raz się spotkamy i naplotkujemy Ja w czwartek dam znać na kiedy będę miała następne badania, hihihi może znowu uda nam się pójść razem. Nie ma to jak w towarzystwie, człowiek nie myśli czy ta glukoza jest aż taka obrzydliwa, ani o matko zaraz mnie pokołują Cieszę się ogromnie, że autobusik miałaś od razu i nie czekałaś. Dziś faktycznie naprawdę zimno jest brrrrr, byle jeszcze do końca marca i ponoć pogoda ma się poprawić. Oby!!! Przecież już w lutym ładniej było, a temperatura dochodziła do 15 stopni.

Mała życzę bezpiecznej i spokojnej podróży.

'

Koniecznie Kasiu daj znac i jak pojde to moze uda mi sie umowic na wizyte wtedy co ty Bardzo miło było Cie spotkać po tak długim czasie

[dorbar]

Witajcie Dziewczęta.
Ale dzisiaj u mnie paskudna pogoda. Jak wstałam to się ucieszyłam bo słoneczko świeciło, a teraz śnieg z deszczem zacząl padać. Mój tata wyszedł z psem, ale będzie znowu zły jak wróci, że znowu jak był na spacerze to się rozpadało.
Judi, MaladT nie przejmujcie się, nie jesteście same z dużymi udami i tyłeczkami. Ja 3/4 swoich spodni nie moge przecisnąć przez uda. Tyłek mam strasznie duży, a u mnie to dopiero 20 tydzień się zaczął, masakra. Ja mam już z 8kg na plusie. Za tydzień w czwartek idę do gin i tam na wadze się zważę. Nie mogę się już doczekać. Troche się martwię, bo nadal nie czuje mojej dzidzi. Mam nadzieje, ze wszystko jest dobrze.
Byłam dzisiaj na basenie. Mimo tego, że chodze regularnie (tylko przez święta i 3 dni przed świętami nie chodziłam) to wydaje mi się, że moje ciało jest tuste i falujące na wietrze
Kasiulka i Leonka, w którym tygodniu powinno się robić tą glukozę??

[LeoNa86]

DorbarQ ja zaczelam dzisiaj 24 tydzien ale tak naprawde to nie wiem od ktorego tygodnia robi sie glukoze i nie wiem czy jest jakas zasada dotyczaca tego...
Kasiulka jak myslisz nasz Pani bez problemu wypisze mi zwolnienie lekarskie??

[dorbar]

A to ja, mój brzusio z 21 marca, 19 tydzień


Brzusio z 21 marca1.jpg

Brzusio z 21 marca2.jpg

Brzusio z 21 marca3.jpg

Brzusio z 21 marca4.jpg

[asiula_n]

Glukozę powinno sie robic miedzy 24 a 28 tygodniem, ale najbardziej miarodajne wyniki wychodza około 26 - 27 tygodnia - przynajmniej tak słyszałam

[dorbar]

Musze się spytać swoja gin kiedy będę mogła zrobić bo między 24 a 29 tygodniem będę w Anglii. Boje się troche tego wyjazdu. Boje się spotkania z ojcem dzidzi. Nie widzialam go od 30 grudnia i boje się, ze stał się dla mnie obcym człowiekiem.

Mój tato wrócił ze spacerku. Zanim wychodził to marudził, ze znowmu musi wyjść z Lennym, a teraz jak ma wyjść do sklepu to marudzi, ze nie chce go zostawiać w domu

Wcinam właśnie sałatke, dzisiaj jest dużo lepsza niż wczoraj

[Judi21_84]

witam kochane Dorbarku jakaś Ty śliczna i brzusio piękny
Ja byłam u babci zaraz biorę sie za robienie fotek mojego baniaczka i tych kilogramów i już wam załączam 5 minutek i zobaczycie Jolę słonicę A moja babcia dzisiaj do mnie-Jola aleś się rozrosła ... kochana babcia

[Kasiulka22]

Napisane przez dorbar

Witajcie Dziewczęta.
Ale dzisiaj u mnie paskudna pogoda. Jak wstałam to się ucieszyłam bo słoneczko świeciło, a teraz śnieg z deszczem zacząl padać. Mój tata wyszedł z psem, ale będzie znowu zły jak wróci, że znowu jak był na spacerze to się rozpadało.
Judi, MaladT nie przejmujcie się, nie jesteście same z dużymi udami i tyłeczkami. Ja 3/4 swoich spodni nie moge przecisnąć przez uda. Tyłek mam strasznie duży, a u mnie to dopiero 20 tydzień się zaczął, masakra. Ja mam już z 8kg na plusie. Za tydzień w czwartek idę do gin i tam na wadze się zważę. Nie mogę się już doczekać. Troche się martwię, bo nadal nie czuje mojej dzidzi. Mam nadzieje, ze wszystko jest dobrze.
Byłam dzisiaj na basenie. Mimo tego, że chodze regularnie (tylko przez święta i 3 dni przed świętami nie chodziłam) to wydaje mi się, że moje ciało jest tuste i falujące na wietrze
Kasiulka i Leonka, w którym tygodniu powinno się robić tą glukozę??

Widzę, że Asiula już napisała. Dokładnie ja tak też czytałam, że między 24-a 28 tygodniem ciąży, ale z tego co pamiętam moja koleżanka była zaraz po 20 t.c. dziwne... ale widocznie tak ją lekarz wysłał.

Napisane przez LeoNa86

DorbarQ ja zaczelam dzisiaj 24 tydzien ale tak naprawde to nie wiem od ktorego tygodnia robi sie glukoze i nie wiem czy jest jakas zasada dotyczaca tego...
Kasiulka jak myslisz nasz Pani bez problemu wypisze mi zwolnienie lekarskie??

Martuś pewnie, myślę że nie będzie najmniejszego problemu. Ostatnio sama się mnie pytała, czy wypisujemy jakieś zwolnienie, ale ja mówiłam że nie bo studiuję jeszcze i mam indywidualny, a raczej załatwiałam wtedy ten tryb wiec poprosiłam tylko o zaświadczenie, od razu mi wypisała Super babeczka

Dorbarku super laseczka z Ciebie brzunio piękny. Takie zgrabniusie te Wasze brzuszki, że słów brak... ale będzie "ubaw" pod koniec ciąży jak będziemy mieć przed sobą wielkie piłki... to znaczy mój brzuchuś na pewno będzie ogromny, takie mam przynajmniej wrażenie

[jowisz]

Dorbar gdzie ty masz dodatkowe kilogramy albo wszystkie byłyśmy szczapy przed ciążą albo ta macica kurde tyle waży skoro waga tak niby skacze do góry. bo nie wiem w co to idzie skoro dzieciaki jeszcze tak małe.

Judi cykaj szybko i załączaj.
Rodzinka zawsze szczera jest, ale to dobrze ja byłam 2 tyg. temu u mamy i całej swojej rodzinki i zostałam przez wszystkim pocieszona, że nie dostałam wielkiej dupy i jest dobrze generalnie. im wierzę zawsze, bo szczerzy są

[Judi21_84]

to ja... 24 tydzień ciąży, nie uciekajcie!!!

[dorbar]

Dziękuję Kobietki no właśnie myslaąłm sobie dlaczego ta waga tak szybko w góre idzie skoro dzidzie narazie takie malutkie są
Mnie jak ciotka zobaczyła gdy byłam w ok 10 tygodniu ciąży (nie wiedząc o tym, że jestem w ciąży, z rodziny to nikt nie wie, bo moi rodzice się wstydzą, że będzie wnuk nieślubny) to stwierzdiła, że wreszcie wyglądam kobieco. Ale mnie moje uda i tyłek troche przerazają, a to jeszcze 20 tygdoni


Judi masz zgrabniutki brzusio i wcale nie wyglądasz jak słonica. Jesteś śliczną przyszłą mamusią.

Kasiulka ja też myśle, że będę miała wielką piłke. Moja mama mi mówiła, że gdy była ze mną w ciąży to w 20 tygodniu dopiero brzuszek jej się pojawiał, a ja to mam niezły już korbolek

[jowisz]

Napisane przez Judi21_84

to ja... 24 tydzień ciąży, nie uciekajcie!!!

chyba masz brzuchol jak ja albo ciut większy, a niby ja pierwsza z was rodzę super wyglądasz.

w ogóle kochane moje ja w tę sobotę zaczynam już szkołę rodzenia !!

[Judi21_84]

Napisane przez jowisz

chyba masz brzuchol jak ja albo ciut większy, a niby ja pierwsza z was rodzę super wyglądasz.

w ogóle kochane moje ja w tę sobotę zaczynam już szkołę rodzenia !!

no ja niby jestem w 24 ale mój dzidziolek jest w 26 obecnie no jutro będzie znów mierzony to zobaczymy czy dalej jest taki duży

[Kasiulka22]

Judi

Korona "najwięksiejszego" brzuszka należy do Ciebie Wyglądasz bosko!!! brzuchatek prześliczny

o kurcze Jowiszku, ale super. Ja to cały czas myślę czy się zapisać, czy będę chodzić... itp. myślę a Ty płacisz za szkołę?

[jowisz]

Kasiu cena 350zł. kurs trwa 5 tyg. i jest co sobotę. najpierw 1,5 godziny teorii a potem godzina ćwiczeń.
to szkoła pod patronatem szpitala, który wybrałam - indywidualnie mogę się z prowadzącą umówić na obejrzenie porodówki
ja idę na kurs tylko dlatego, że nie mamy w tym mieście nikogo bliskiego. gdybym mieszkała blisko rodziny, zwłaszcza mamy, która mogłaby nas odwiedzać to pewnie bym to sobie darowała.

[dorbar]

Dziewczyny, a jak często chodzicie na wizyty do gin??? Ja chodze co 4 tygodnie, czasami wydaje mi się, że powinnam częściej.

[Mijalea]

Dorbar a zciebie widze niezla Lasencja- matencja

Judi, ty tez pysznie wygladasz z tym brzuszkiem

A ja sie zdrzemnelam, bo po nieprzespanej nocy czulam sie jak cien...hihi, tak sobie mysle co to bedzie jak przy dzidzi nie bede spala kilka nocy z rzedu...

Ale powiem Wam, ze sie tego mojego szkraba doczekac nie moge. Cale swieta lazilam i przekladam albo sortowalam te rzeczy, ktore dostalismy, dzis kupilam plyn do prania i jak goscie sie zmyja, to upiore wszytsko i poukladam w szafie !

[jowisz]

Napisane przez dorbar

Dziewczyny, a jak często chodzicie na wizyty do gin??? Ja chodze co 4 tygodnie, czasami wydaje mi się, że powinnam częściej.

wszystkie chyba mamy wizyty co 4 tyg. na finiszu będzie częściej

[Mijalea]

Napisane przez dorbar

Dziewczyny, a jak często chodzicie na wizyty do gin??? Ja chodze co 4 tygodnie, czasami wydaje mi się, że powinnam częściej.

Tutaj chodzi sie co 4 tygodnie, a w 2 ostanich miesiacach co 2

A do szkoly rodzenia tez musze sie zapisac, maz obiecal, ze po swietach sie przejedziemy do szpitala, gdzie mam zamiar rodzic i moze akurat cos zaoferuja fajnego.

[dorbar]

Napisane przez jowisz

wszystkie chyba mamy wizyty co 4 tyg. na finiszu będzie częściej

Jeszcze nigdy nie byłam tak niecierpliwa gdy czekałam za wizytą do lekarza

Mijalea ja też nie moge się doczekać maleństwa. Zdaje sobie sprawe, ze jak już będzie to czasami pewnie będę panikowała, że ni potrafie sobie dać rady, ale chce juz by było, chce wiedzieć, ze jest zdrowe. Czasami boje się sama do siebie powiedzieć, że jestem szczęśliwa, że będę mamą bo boje się zapeszyć. Częśto tak się zdażało, że jak mi na czymś zależało to wychodziło nie po mojej myśli, boje się, że w tym przypadku też tak moze się stać.

[Ania P10]

Bardzo ładnie wyglądasz Judi, wcale nie jesteś gruba, a zdjęcia podobno pogrubiają.........

[Judi21_84]

Dziękuję kochane ale słonik wie swoje WIDZI ILE WAGA WSKACUJE ale jesteście kochane
Mija zapomniałam i Tobie pogratulowac pięknego brzuchaczka
Marticia, Ania P10 dziękuję
kaiulko Mówisz że jestem przodownikiem....???? mówiłam, że z tydzień temu mnie wywaliło....

[marticia]

Judi cudna mamusia z Ciebie i nie narzekaj, bo nie masz po co. A ja wierze, ze zaraz po porodzie tak sie zajmiemy swoimi maluszkami, ze bez problemu wrocimy do swoich poprzednich cialek.
A ja mam juz 7 kg na plusie! normalnie zaczynam sie coraz rzedziej wazyc..hihihi.
No i zaczynam miec problemy ze spaniem, krece sie i wierce, ze mezus planuje przeprowadzke na kanape.

Dziewczynki a czy ta glukoza jest obowiazkowa? bo ja tam nic nie wiem na ten temat i lekarz nic mi o tym nie mowil, ze musze ja zrobic. Moze w poniedzialek cos bede wiedziec, bo ide na wizyte.

Kasiulka i Leonka, ale Wam baby zazdroszcze, ze mieszkacie niedaleko siebie, jak ja bym sie jesczez do Was dolaczyly, to gebusie by sie nie zamykaly

[marticia]

Kochane a co myslicie o ciezarowkach w stroju kapielowym na plazy? bo w tym roku to ja nie zamierzam zrezygnowac z kapieli slonecznych i kapieli w morzu.

Anisia... to z tego cycka. Ja to mojemu zawsze z lokcia w nos prtzywale...juz raz prawie mu zlamalam

[dorbar]

Napisane przez marticia

Kochane a co myslicie o ciezarowkach w stroju kapielowym na plazy? bo w tym roku to ja nie zamierzam zrezygnowac z kapieli slonecznych i kapieli w morzu.

Anisia... to z tego cycka. Ja to mojemu zawsze z lokcia w nos prtzywale...juz raz prawie mu zlamalam

Ja zawsze uwielbiałam się opalać, jednak lekarz zabronił kożystać mi z promieni słonecznych w godzinach od 11 do 17. Ale w czerwcu będę świadkiem na ślubie brata i nie mam zamiaru straszyć swoją bladością


Szkoda, że nie jest realne byśmy wszystkie się spotkały. Super był by taki zlot lachonów-ciężarówek

[Kasiulka22]

Jowiszku o kurcze to bardzo drogo u Ciebie, ale pewnie super. U mnie kosztuje 150 zł w dwóch szpitalach taka sama cena, w a jeszcze jednym szpitalu nie prowadzą. Koleżanka mi polecała, daleko nie mam. Ja bym poszła ze względu na wiedzę o porodzie, bo w sumie dzidziusiem myślę że dam radę się zająć, mam już małą wprawę choć na pewno wielu rzeczy jeszcze nie wiem, ale uczyłam się kąpać, przewijać, karmić nio i praktykowałam to na dzieciach Poza tym wiedza odnośnie laktacji, ciekawe czy mówią tam dużo więcej niż można przeczytać w książkach. Muszę jeszcze podumać Boję się, żeby nie skończyło się jak z kursem tańca, zapisałam się z mężem i skończyliśmy na pierwszych zajęciach Ja się rozchorowałam, a potem stwierdziliśmy, że już nam się nie opłaca bo nie nadgonimy wiedzy

[Ania P10]

Mijalea ja też nie moge się doczekać maleństwa. Zdaje sobie sprawe, ze jak już będzie to czasami pewnie będę panikowała, że ni potrafie sobie dać rady, ale chce juz by było, chce wiedzieć, ze jest zdrowe. Czasami boje się sama do siebie powiedzieć, że jestem szczęśliwa, że będę mamą bo boje się zapeszyć. Częśto tak się zdażało, że jak mi na czymś zależało to wychodziło nie po mojej myśli, boje się, że w tym przypadku też tak moze się stać.[/quote]


Dorbar, ja tez mam takie same rozterki jak Ty, i również wyczekuję każdej wizyty. Myslę, że wiele kobiet tak myśli i boi się o każdy objaw. Musisz nauczyć się nie mysleć zbyt dużo, to pomaga, zapewniam Cię z własnego doświadczenia, a jestem w podobnym wieku ciężowym do Ciebie, noi bardzo pomaga mieć jakieś absorbujące zajęcie. Z tego względy myslę, że o ile zdrowie pozwala, dobrze jest chodzić do pracy w trakcie ciąży. Pozdrawiam