Jaką książkę możecie mi polecić? (wątek zbiorczy)

[dominikahh]

Napisane przez pocokomunazwa

nie wiem czy to w stylu Zafona (stoi na półce jeszcze nieruszony) ale polecam "Kafka nad morzem" Murakamiego. Ja mam wersję angielską i ma 600 stron, dziś widziałam polską jest nieco cieńsza ale większego formatu. Rozbudowana, dwa główne wątki, baaaardzo dużo tajemnic i takiego "niewyjaśnienia".

ja właśnie czytam, wersja polska - ok 620 stron
ciężko mi idzie...

[pocokomunazwa]

Napisane przez dominikahh

ja właśnie czytam, wersja polska - ok 620 stron
ciężko mi idzie...

wyglądała na cieńszą. mi po angielsku się super czyta, ale to też może dlatego, że to pierwsza książka którą czytam po angielsku. czytasz tę w pomarańczowej okładce? widziałam ją dzisiaj i całkowicie popsuła mi humor...

[dominikahh]

Napisane przez pocokomunazwa

wyglądała na cieńszą. mi po angielsku się super czyta, ale to też może dlatego, że to pierwsza książka którą czytam po angielsku. czytasz tę w pomarańczowej okładce? widziałam ją dzisiaj i całkowicie popsuła mi humor...

to jest moja piąta z kolei ksiązka Murakamiego i podoba mi się najmniej, może za dużo tej nierealności, choć ja wiem, że u niego w każdej książce coś takiego jest to tutaj trochę mnie drażni... ale zbliżam się ku końcowi - jeszcze 80 stron.
tak, ta pomarańczowa z twarzą chłopaka. dlaczego zepsula ci humor? mmi się ona strasznie podoba jest w niej coś takiego przenikliwego, poruszającego - to pewnie te oczy
ogólnie bardzo lubię okładki Murakamiego

[pocokomunazwa]

Napisane przez dominikahh

to jest moja piąta z kolei ksiązka Murakamiego i podoba mi się najmniej, może za dużo tej nierealności, choć ja wiem, że u niego w każdej książce coś takiego jest to tutaj trochę mnie drażni... ale zbliżam się ku końcowi - jeszcze 80 stron.
tak, ta pomarańczowa z twarzą chłopaka. dlaczego zepsula ci humor? mmi się ona strasznie podoba jest w niej coś takiego przenikliwego, poruszającego - to pewnie te oczy
ogólnie bardzo lubię okładki Murakamiego

Jestem w połowie książki, jak ten od kotów właśnie wyruszył w podróż autostopem i spotkał tego młodego od ciężarówki i szukają "dużego mostu". Przeczytałam co jest z tyłu na okładce i już wiem co będzie dalej... bez sensu...

[pannaswieczka]

A ja teraz czytam lekka i dosc zabawna ksiazke Romualda Pawlaka: "Poki pies nas nie rozlaczy". Jak dla mnie rewelacja. Wlasnie czegos takiego teraz potrzebowalam: ksiazki przyjemnej, lecz inteligentnej. Polecam wszystkim - zwlaszcza milosnikom czworonogow .

[dominikahh]

Napisane przez pocokomunazwa

Jestem w połowie książki, jak ten od kotów właśnie wyruszył w podróż autostopem i spotkał tego młodego od ciężarówki i szukają "dużego mostu". Przeczytałam co jest z tyłu na okładce i już wiem co będzie dalej... bez sensu...

a to fakt - najważniejsze rzeczy są wypisane...
mi się na początku bardzo podobała, dopiero później niezbyt... ale właśnie skończyłam

[pocokomunazwa]

Ja póki co przerwałam i czytam jeden z kryminałów o Eberhardzie Mocku Skończę (zostało jakieś 80 stron) to się wezmę za kończenie tamtej

Angielskie "streszczenie" dużo bardziej zachęca do czytania

'"Kafka on the Shore" follows the fortunes of two remarkable characters. Kafka Tamura runs away from home at fifteen, under the shadow of his father's dark prophesy. The aging Nakata, tracker of lost cats, who never recovered from a bizarre childhood affliction, finds his pleasantly simplified life suddenly turned upside down. Their parallel odysseys are enriched throughout by vivid accomplices and mesmerising dramas. Cats converse with people; fish tumble from the sky; a ghostlike pimp deploys a Hegel-spouting girl of the night; a forest harbours soldiers apparently un-aged since WWII. There is a savage killing, but the identity of both victim and killer is a riddle. Murakami's new novel is at once a classic tale of quest, but it is also a bold exploration of mythic and contemporary taboos, of patricide, of mother-love, of sister-love. Above all it is an entertainment of a very high order.'

[dominikahh]

a ja bym prosiła o polecenie czegoś z takim 'złym charakterkiem' - który mimo wszystko przyciąga do siebie wszystkich

[santos]

Napisane przez dominikahh

a ja bym prosiła o polecenie czegoś z takim 'złym charakterkiem' - który mimo wszystko przyciąga do siebie wszystkich

'Wichrowe Wzgorza' Emily Bronte - wypisz wymaluj, to o co prosisz.

[dominikahh]

Napisane przez santos

'Wichrowe Wzgorza' Emily Bronte - wypisz wymaluj, to o co prosisz.

a właśnie to czytałam ale to prawda, dokładnie pasuje

[fossa]

Napisane przez dominikahh

a ja bym prosiła o polecenie czegoś z takim 'złym charakterkiem' - który mimo wszystko przyciąga do siebie wszystkich

Polecam DZIEN SZAKALA

[dominikahh]

Napisane przez fossa

Polecam DZIEN SZAKALA

dziękuję, zapisałam sobie tytuł

[SilentPlanet]

Napewno mogę Wam polecić :
"Weronika postanawia umrzec"-Paulo Coelho
"Niosąca radość"-Krzysztof Czarnota
"Oczy anioła"-Lisa Reid
"Chłopiec w pasiastej piżamie"-John Boyne
"Pamiętnik narkomanki"-Barbara Rosiek
Każda z tych ksiązek, po przeczytaniu skłoniła mnie do refleksji.
Jak sobie jeszcze przypomne cos godnego polecenia to dopisze

[Sorbet]

Napisane przez dominikahh

a ja bym prosiła o polecenie czegoś z takim 'złym charakterkiem' - który mimo wszystko przyciąga do siebie wszystkich

Mogę się grubo mylić, ale w wątku chyba już padło parę tytułów na taką prośbę...

[pannaswieczka]

Dla wielbicieli ezoterycznych klimatow: "Tozsamosc Aniola" L.H. Zelman. Bardzo ciekawa ksiazka o dziewczynie, ktora jest inna niz jej rowiesniczki. Pracuje w rozmaitych fundacjach i pomaga w hospicjum. Nie interesuja ja zadne rozrywki "normalnych" studentow (?!). A po jakims czasie dowiaduje sie, dlaczego jest inna... Polecam serdecznie

[wizazer]

"Koniec wiosny w Lanckoronie" Agnieszki Blotnickiej niewątpliwie jest warta grzechu. Taka niby lekka książka, ale uświadamia jak wiele czasami same z własnej woli potrafimy zaprzepaścić. Poza tym pojawia się w niej dobre jedzenie

[SambaMamba]

O, lubiłam Lanckoronę to chętnie przeczytam, potrzebuje takich klimatów, jeśli tam i dawka niewielka dobrego humoru jest to przeczytam z jeszcze większą przyjemnością.

[pannaswieczka]

A ja nigdy nie bylam w Lanckoronie . Dziś czytam Chmielewską- "Większy kawałek świata", tak dla poprawienia sobie humoru... Oczywiście, co chwilę ryczę gromko

[linaya]

Napisane przez pannaswieczka

A ja nigdy nie bylam w Lanckoronie . Dziś czytam Chmielewską- "Większy kawałek świata", tak dla poprawienia sobie humoru... Oczywiście, co chwilę ryczę gromko

To moja ulubiona książka tej autorki! uwielbiam ją, zawsze mi się wakacyjnie kojarzy

[wiosek]

Moimi ulubionymi książkmi są " Tysiąc wspaniałych słońc" i "Chłopiec z Latzawcem" Hosseini Khaled. Polecam każdemu nieznam żadnej osoby której poleciłam te książki by się zawiodły i były niezadowolone.

[h2o0]

Polecam Zieloną milę Stephena Kinga, dziś skończyłam czytać

[greenaurie]

Napisane przez dominikahh

a ja bym prosiła o polecenie czegoś z takim 'złym charakterkiem' - który mimo wszystko przyciąga do siebie wszystkich

Niebieski rower Reginy Deforges!
Wredny, cyniczny, a mimo wszystko...mmmm

[dominikahh]

Napisane przez greenaurie

Niebieski rower Reginy Deforges!
Wredny, cyniczny, a mimo wszystko...mmmm

o, dziękuję , popatrzę

[pannaswieczka]

Napisane przez linaya

To moja ulubiona książka tej autorki! uwielbiam ją, zawsze mi się wakacyjnie kojarzy

Niesłychanie poprawa humor. A ja dziś wróciłam do steampunku i "Lewiatana" Westerfelda. Zapodam Wam fragment:
"Zwierzęta wodorowe tak naprawdę nie oddychały wodorem, co zupełnie zrozumiałe. Wydychały go- bekały nim, kiedy zgromadziło się go za dużo w wolach. Bakterie w ich żołądkach rozkładały pożywienie na pierwiastki- tlen, węgiel i co najważniejsze- lżejszy od powietrza wodór." Mnie to rozczuliło

[naciqKrk]

Ostatnio biorę się za Polaków i stwierdzam, że Polska słynie z świetnie piszących gejów. Do rzeczy :
Pochłonęłam "Berka" Szczygielskiego - bardzo LUDZKA książka. Strasznie ujęło mnie to, że mówi ona o sprawach, o których każdy z nas sobie gdzieś tam w głowie myśli, ale nie każdy ma odwagę o nich powiedzieć. Świetne ukazanie relacji międzyludzkich. Urocza bitwa między pokoleniami, przekonaniami. Bardzo prawdziwy obraz nietolerancji w naszym kraju i świetne, nietuzinkowe zakończenie.
"Lubiewo" i "Margot" Michała Witkowskiego - książki, których nie należy brać całkiem poważnie. Duża dawka humoru, masa przekleństw, erotyzmu. Witkowski, podobnie jak Szczygielski pisze bardzo przystępnie. Pisze tak, że chce mi się to czytać. Czasami wydaje mi się to takim zapisem mowy (bardzo) potocznej z polskich ulic.

Ostrzegam, że książki te nie nadają się raczej dla ludzi, którzy mają negatywne podejście do homoseksualizmu.

Dorzucę jeszcze nieśmiertelną dla mnie S@motność w sieci, którą czytałam już 2 raz, za sprawą ekranizacji (całkiem niedawno szła w TV). Sam film jest dosyć DZIWNY, ale przez to ciekawy. Momentami praktycznie niemy. Daje do myślenia. I jeszcze ten duet życiowo-filmowy Cielecka&Chyra - lubię to.

Polecam
_________________

[Jula]

Trochę z innej bajki: kto poleci mi książkę dot. historii XX wieku bez ideologicznych naleciałości? Chętnie napisaną przez nie-Polaka.

[Serendipity]

Napisane przez Jula

Trochę z innej bajki: kto poleci mi książkę dot. historii XX wieku bez ideologicznych naleciałości? Chętnie napisaną przez nie-Polaka.

Bardzo ciekawą książką jest "Dyplomacja" Henry'ego Kissingera. Opisuje wydarzenia XX-wiecznej historii z perspektywy dyplomatycznej. Choć jej wielkość może przerażać (900 stron), jest to naprawdę ciekawa pozycja.

[santos]

Napisane przez Jula

Trochę z innej bajki: kto poleci mi książkę dot. historii XX wieku bez ideologicznych naleciałości? Chętnie napisaną przez nie-Polaka.

Chodzi ci o ksiazke stricte o historii czy o powiesc rozgrywajaca sie w tych czasach?

[Jula]

Napisane przez santos

Chodzi ci o ksiazke stricte o historii czy o powiesc rozgrywajaca sie w tych czasach?

Książka bardziej o historii, ale nie "suchy" podręcznik. Może być coś o skandalach, romansach, o rzeczywistych ludziach.
Ostatnio czytałam "Największe afery w dziejach świata" i było niezłe - z tym, że o pieniądzach i giełdzie, co nie dla każdego chyba jest do przełknięcia.

[Dink]

Proszę o polecenie mi książki w stylu "Przeminęło z wiatrem" albo "Wichrowe wzgórza"