Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

[natj]

Napisane przez Navien

aa, to spoko, już nie mam żadnych zastrzeżeń i oporów, umówię się jutro na 11 września z godziny na godzinę czuję się lepiej, a dopiero druga doba mija. Już jem praktycznie normalnie, żadnych problemów, więc wierzę, że szybko się uporam z moimi nieszczęsnymi ósemkami

No, tym bardziej jak się dobrze czujesz i Ci zależy żeby się ich szybko pozbyć.

Ja 1 września mam wizytę. Ciekawe czy poda termin ściągnięcia.. W sumie już podał (miesiąc temu powiedział że 3 miesiące) ale wiadome, najlepsza pewna data :P

[smiechotka]

Napisane przez toro10

Mi orto powiedział że mam najgrubszy drut, zęby są ustawione w jednej wysokości i w łuku więc mając taki drut może w końcu coś zrobic żeby przesunąc zęby, zlikwidowac diastemę i zamknąc zgryz, bo poprzednie to cienizna mając gruby drut można stosowac większe siły do przesuwania zębów

Wszystko się zgadza, tylko tyle, że żeby mieć gruby drut, trzeba mieć najpierw ładnie rozbujane ząbki, do czego służą elastyczne, cienkie łuki, które dostaje się na samym początku .
Z lingwalnymi może być nieco inaczej, bo siły nacisku są też inaczej rozłożone..

[Gladys del Carmen]

Karmenka - ja to samo o niej myślę... już samą miną zniechęca... ale na szczęście teraz leczę się całkiem gdzie indziej

88Ekaterina88 - boski avatar, to chyba z radości, że już niedługo ściągasz aparat

elinka20 - mi się rzuciło w oczy, jak tu chyba kasiek87 ładnie określiła, kilka anatomicznych niedociągnięć A całkiem od siebie dodam, że więcej odwagi Szczególnie z cieniowaniem Nie bój się mocniejszej kreski, wtedy zdołasz więcej przekazać szkicem i stanie się "prawdziwszy"

[CatchyKathy]

Ehee.... Na pewno.. :roll eyes:

Napisane przez smiechotka

Wszystko się zgadza, tylko tyle, że żeby mieć gruby drut, trzeba mieć najpierw ładnie rozbujane ząbki, do czego służą elastyczne, cienkie łuki, które dostaje się na samym początku .
Z lingwalnymi może być nieco inaczej, bo siły nacisku są też inaczej rozłożone..

Smiechotko, bujd tutaj nie opowiadam
Mozliwe ze Twj orto ma inne techniki z tymi drutami - my z Toro10 łazimy do tego samego.
Sama byłam zaskoczona jak zaczal mi przyklejac nowy zamek, na końcu pytam się czy już mi pan na piąteczke wyłażącą zakładał a on że na siódemkę bo przy zakładaniu drutu się odkleił
Jakbym miała dobry aparat cyfrowy to pokazałabym ten drut i mojesprezyny siagnace sie od 3ek do 6tek

[Rozczochranna]

Napisane przez Navien

aa, to spoko, już nie mam żadnych zastrzeżeń i oporów, umówię się jutro na 11 września z godziny na godzinę czuję się lepiej, a dopiero druga doba mija. Już jem praktycznie normalnie, żadnych problemów, więc wierzę, że szybko się uporam z moimi nieszczęsnymi ósemkami

Życzę Ci tego. Nie spuchłaś?

[smiechotka]

Spokojnie, nie obchodzą mnie Twoje sprężynki, 7mki i drucik.
Po prostu piszemy Ci, że niespotykaną jest praktyka rozpoczęcia leczenia od najmocniejszego druta.
Ręki sobie nie dam uciąć, ale 18 chyba zalicza się do najgrubszych.
Peace

[paula1980]

ja wyrywalam dwie osemki chirurgicznie za jednym zamachem i jakos przezylam shaki, lody i te sprawy naprawde chociaz mialam wymowke

[CatchyKathy]

Napisane przez smiechotka

Spokojnie, nie obchodzą mnie Twoje sprężynki, 7mki i drucik.

Rozumiem, że Ciebie nie obchodzi, ale jak prawie każdy chciałabym pokazać tutaj co mam w buzi

To jest właśnie gg i internet - każdy interpretuje słowa i buźki na swój sposób.

Toro10, Ty najpierw miałeś cienkim drutem wprowadzane ewentualne stłoczone zęby do łuku a później zakładany gruby drut? Bo ja właśnie się zastanawiam czy może to że zęby mam w łuku po aparacie ruchomym miedzy innymi przyspieszyło działanie naszego orto u mnie.

[luciferangel]

Fibbi, masz nadal to coś ("podkładka") tam na tylnych zębach? Bo ja już sama nie wiem czy przestałam to czuć, czy sobie to wyszczotkowałam. Bądź co bądź nie czuję już tego
Wczoraj wybił równy tydzień z górą. Zęby nadal bolą, moge gryźć tylko miękkie rzeczy. Obie piątki mi się ruszają, ale wspominałyście o tym we wcześniejszych postach, więc jestem już spokojna
Przy okazji, przed założeniem aparatu tyle naczytałam się opinii o całowaniu, że tak się bałam... a tymczasem było całkiem normalnie
chyba jednak polubię ten metal

[Ejli]

Hejj!

Ja bym się chciała dopisać, ale nie wiem czy słać informacje na pw czy tutaj zamieścić . Jestem finiszującą aparatką, a właściwie już półaparatką:P.
Ejli-> P -> góra 18.06.2008 -> dół zdjęty (nosiłam go przez rok, od sierpnia do sierpnia) ->miesiąc!?->rodzaj aparatu: metalowy-> Kraków

Wiecie co? Wcale nie chcę ściągać góry . Przyzwyczaiłam się i tyle, jakoś mi będzie łyso z gołymi ząbkami.
Dołu pozbyłam się tydzień temu, wizyta trwała godzinę i pod koniec modliłam się, by nie zwymiotować na dłoń mojego orto . Zdecydowanie najgorszy moment w całym leczeniu. Teraz mam z tyłu drucik zaklejony kompozytem, mam takie kulki na zębach (pytanie do weteranek: też tak macie?). Mam ochotę ciągle jeździć po nich językiem. Może to dobrze, przynajmniej nie wypycham zebów do przodu. Boję się, że po ściągnięciu całego aparatu łuk mi się rozjedzie i będzie brzyydko znowu. Moja koleżanka nosiła aparat dwa razy (wprawdzie to efekt zbyt wczesnie rozpoczętego leczenia, ale co jak moje zęby zgłupieją i się znowu poprzesuwają?).
Następną wizytę mam w piątek, orto chce mi jeszcze przekleić dwójki - najwyżej się zdziwi jak powiem, że chcę przesunąć ściąganie na np. styczeń .

Napisane przez kasiek87

Hej ponownie wywolana do tablicy przez Gosie B. znana tu pod innym pseudonimem melduje, ze zyje i mam sie dobrze zapewne wiekszosc nowych aparatek mnie nie kojarzy aczkolwiek pozdrawiam ^^ z moimi zebami nic sie nie dzieje stoja sobie jak staly minal ponad rok od zdjecia zlomexu, retencje nadal nosze, ale tylko na gorze, dolna dalej wywoluje odruch wymiotny i poszla w odstawke i poku co zeby na to nic nie reaguja ( a bylo to juz dawno temu) wiec mam nadzieje, ze nic sie nie zmieni.

A możesz mi coś więcej napisać o retencji? Może ktoś zamieści zdjęcie tej płytki .

Napisane przez CatchyKathy

Heheh, piłowanie jest w cenie, ale o ściaganiu kamienia, piaskowaniu i wybielaniu nie słyszałam, a szkoda bo wybielanie profesjonalne dużo kosztuje

Wie ktoś ile kosztuje piłowanie ? Może je chyba wywołać zwykły stomatolog? Jakoś boję się powierzyć to zadanie mojemu orto .
Poza tym byłam w szoku, podczas ściagania dołu orto ściągnął mi kamień z dolnego przodu i wziął tylko tyle, ile miałam płacić za retencję (ot, 450 zł, tanioszka:P).
btw masz boski avatar

Napisane przez elinka20

Hm...mam troszkę nie typową sprawę i w ogóle nie związana z tematem i zupełnie nie wiem jak zacząć może tak....potrzebuję opinii na temat ręcznie wykonanych szkicu dwóch obrazów gdyż mam w planie wystawić w Letniej Galerii Rysunku Ołówkowego moim mieście. Nie jestem pewna czy moje bohomazy się nadają na publiczny pokaz mogła bym liczyć na wasze zdania na ich temat?? I sorka że na tym forum, ale zadomowiłam się wśród was i tak jakoś pomyślałam o ekipie

Dobrze rysujesz, brawo! Mnie się bardziej podobają plecy, ale w tym rysunku z przodu coś nie pasuje mi bark. Ale i tak jestem pod wrażeniem.

Napisane przez natj

Ja 4 ósemki wyrywałam w 2 tygodnie. Wszystkie chirurgicznie bo były niewyrośnięte , górne były strasznie wysoko i chirurg dłuugo dłubał. A dolne musiał dłutować.
Najpierw jedna dolna, później jenda górna, w nast tyg znowu osobno górna i dolna.

Także można dłużej czekać jeśli chodzi o komfort, ja podobnie jak Ty chciałam mieć to najszybciej za sobą.
Wolę pocierpieć torchę bardziej ale szybciej niż przeciągać

Nie wiem czy moje 8 mają zamiar jeszcze podrosnąć, czy nie, na razie nie wyrywam. Przyznaję jednak, że się boję . Bo zgaduję, że nie robią tego pod narkozą .

Napisane przez smiechotka

Przezorny zawsze ubezpieczony .

Cholera, a mi alkohol przebarwił przeźroczyste gumki
Taką miałam wczoraj imprezę firmową, że była wódka, piwo, a nie było soków...

Ojej uważałam przy jakichśtam "delikatnych" kolorach gumek i łańcuszku (przezroczystym, ale na szczęście zdarzyło mi się go nosić tylko raz) na buraczki, curry, kawę, herbatę, ale na %? Co takiego piłaś:P?

Heh, przypomniałam sobie mój pierwszy posiłek po założeniu aparatu. Zjadłam (ostrooożnie) serek wiejski, zresztą poszło mi to nieudolnie, a teraz się wyrobiłam i w końcu potrafię tak zjeść obiad by nie musieś od razu lecieć na szorowanie zębów. Za dolnym aparatem nie przepadałam, ale góry to żal mi się pozbywać... .

[Navien]

Napisane przez Rozczochranna

Życzę Ci tego. Nie spuchłaś?

wiesz co, miałam małego chomika ale to dosłownie kilka godzin. W moim przypadku dwa dni wystarczyło z całą zupełnością na zregenerowanie się

[201604190949]

Rozczochranna
świetny awatar Co to jest i skąd?






Co do szkiców to popieram, że na tym z mieczem bardziej wycieniować pióra.

[rapifen]

Hej miśki, mam pytanie do tych co nosiły wyciągi. Jedną tą gumke wyciąg stosowałyście na jedną nockę? Bo ja jedną gumkę chciałam założyć już trzecią noc ale wydawała się dość luźna. Założyłam nową i różnica kolosalna. Trzeba je wyrzucać od razu po zdjęciu tak?

[88Ekaterina88]

Napisane przez Ejli

Hejj!

Ja bym się chciała dopisać, ale nie wiem czy słać informacje na pw czy tutaj zamieścić . Jestem finiszującą aparatką, a właściwie już półaparatką:P.
Ejli-> P -> góra 18.06.2008 -> dół zdjęty (nosiłam go przez rok, od sierpnia do sierpnia) ->miesiąc!?->rodzaj aparatu: metalowy-> Kraków

miesiąc będziesz nosić górę? czy tylko nosisz? chodzi o ogolny czas noszenia np. rok albo dwa lata

Napisane przez Eliji

Wiecie co? Wcale nie chcę ściągać góry . Przyzwyczaiłam się i tyle, jakoś mi będzie łyso z gołymi ząbkami.
Dołu pozbyłam się tydzień temu, wizyta trwała godzinę i pod koniec modliłam się, by nie zwymiotować na dłoń mojego orto . Zdecydowanie najgorszy moment w całym leczeniu. Teraz mam z tyłu drucik zaklejony kompozytem, mam takie kulki na zębach (pytanie do weteranek: też tak macie?). Mam ochotę ciągle jeździć po nich językiem. Może to dobrze, przynajmniej nie wypycham zebów do przodu. Boję się, że po ściągnięciu całego aparatu łuk mi się rozjedzie i będzie brzyydko znowu. Moja koleżanka nosiła aparat dwa razy (wprawdzie to efekt zbyt wczesnie rozpoczętego leczenia, ale co jak moje zęby zgłupieją i się znowu poprzesuwają?).
Następną wizytę mam w piątek, orto chce mi jeszcze przekleić dwójki - najwyżej się zdziwi jak powiem, że chcę przesunąć ściąganie na np. styczeń .

Też mam podklejany doł tym drucikiem i u mnie nie ma kuleczek tylko cały tył zaklejony tym kompozytem nosze juz go ze 3 lata jakos czasami sie odkleji wiec trzeba isc do orto zakleic znowu bo moga sie rozjechać, mojej kol sie rozjechały jak oderwała tego druta Łuk ci sie nie rozejdzie jesli bedziesz nosial retencje tak jak orto przykazał. a Masz juz szyne na dolne zeby czy jeszcze nie ?

Napisane przez Ejli

A możesz mi coś więcej napisać o retencji? Może ktoś zamieści zdjęcie tej płytki .


Wie ktoś ile kosztuje piłowanie ? Może je chyba wywołać zwykły stomatolog? Jakoś boję się powierzyć to zadanie mojemu orto .
Poza tym byłam w szoku, podczas ściagania dołu orto ściągnął mi kamień z dolnego przodu i wziął tylko tyle, ile miałam płacić za retencję (ot, 450 zł, tanioszka:P).
btw masz boski avatar

w google wpisz szyna retencyjna, albo aparaty retencyjne to wyskocza ci 3 ich rodzaje
piłowanie nic nie kosztuje, bo to orto przy sciaganu piluje ci zabki i nadaje im kształt

Napisane przez rapifen

Hej miśki, mam pytanie do tych co nosiły wyciągi. Jedną tą gumke wyciąg stosowałyście na jedną nockę? Bo ja jedną gumkę chciałam założyć już trzecią noc ale wydawała się dość luźna. Założyłam nową i różnica kolosalna. Trzeba je wyrzucać od razu po zdjęciu tak?

Jeden wyciag-> jedna gumka-> jedna noc !
gumke po każdym uzyciu wyrzucamy do kosza.

[rozgwiazda]

Ekaterina na którą do orto????

[88Ekaterina88]

to jutro
chyba ze dzis jest pierwszy wrzesien i cos mi sie pokręciło?

[rozgwiazda]

Napisane przez 88Ekaterina88

to jutro
chyba ze dzis jest pierwszy wrzesien i cos mi sie pokręciło?

ups!!! mnie poniosło z rana!! hihi
no tak, tak.. jutro 1-szy wrzesień.. Ale gdybym łaziła do szkoły to na pewno bym wiedziała kiedy 1-szy wrzesień!!!

[88Ekaterina88]

jeszcze 23 h i po kłopocie

[rozgwiazda]

Napisane przez 88Ekaterina88

jeszcze 23 h i po kłopocie

czy tu ktoś sie chwali??? czy tylko mi sie zdaje

[88Ekaterina88]

Napisane przez rozgwiazda

czy tu ktoś sie chwali??? czy tylko mi sie zdaje

zdaje ci sie

Przeciez wszyscy wiedza że JUTRO ŚCIĄGAM APARAT

[Fibbi]

Napisane przez luciferangel

Fibbi, masz nadal to coś ("podkładka") tam na tylnych zębach? Bo ja już sama nie wiem czy przestałam to czuć, czy sobie to wyszczotkowałam. Bądź co bądź nie czuję już tego
Wczoraj wybił równy tydzień z górą. Zęby nadal bolą, moge gryźć tylko miękkie rzeczy. Obie piątki mi się ruszają, ale wspominałyście o tym we wcześniejszych postach, więc jestem już spokojna
Przy okazji, przed założeniem aparatu tyle naczytałam się opinii o całowaniu, że tak się bałam... a tymczasem było całkiem normalnie
chyba jednak polubię ten metal

no niestety mi nie zlazła i to w sumie przez nią nadal nie mogę gryźć najchętniej bym ją zdrapała
mi sie ruszają dwie górne szóstki

88Ekaterina88- powodzenia na jutrzejszym ściąganiu

[CatchyKathy]

Napisane przez Fibbi

no niestety mi nie zlazła i to w sumie przez nią nadal nie mogę gryźć najchętniej bym ją zdrapała
mi sie ruszają dwie górne szóstki

88Ekaterina88- powodzenia na jutrzejszym ściąganiu

Też mam tą podkładkę - cementowe podwyższenie zgryzu żeby nie zgryzać zamków, mam nosić do 3 miesięcy, ale po tygodniu nie czułam że mam

Katerinka - jak jutro zamierzasz świętować zdjęcie aparatu? Jejku jak to zleciało, dopiero pisałaś że za miesiąc

[88Ekaterina88]

Napisane przez CatchyKathy

Też mam tą podkładkę - cementowe podwyższenie zgryzu żeby nie zgryzać zamków, mam nosić do 3 miesięcy, ale po tygodniu nie czułam że mam

Katerinka - jak jutro zamierzasz świętować zdjęcie aparatu? Jejku jak to zleciało, dopiero pisałaś że za miesiąc

no wiesz , wolne z pracy juz wybrałam na jutro

[rozgwiazda]

Napisane przez 88Ekaterina88

no wiesz , wolne z pracy juz wybrałam na jutro

będziemy razem z Toba z oddali

[88Ekaterina88]

Napisane przez rozgwiazda

będziemy razem z Toba z oddali

oj, nie, po weekendzie mały odwyk

ale napewno pacież przed snem co by zabki stały na bacznosc

[Perfectaa]

Napisane przez rapifen

Hej miśki, mam pytanie do tych co nosiły wyciągi. Jedną tą gumke wyciąg stosowałyście na jedną nockę? Bo ja jedną gumkę chciałam założyć już trzecią noc ale wydawała się dość luźna. Założyłam nową i różnica kolosalna. Trzeba je wyrzucać od razu po zdjęciu tak?

mi orto zalecała gumkę na jeden raz - ewentualnie na dwa razy jeśli mało mówiłam w dzień
myślę że nie ma sensu nosić 3 dni tej samej gumki bo nei spełnia ona już swojej funkcji, a co za tym idzie - wydłużasz nieznacznie czas leczenia.

[gabryssiaa]

boję się dzisiejszego dnia. wwrr:P

[Lady in Blue]

A ja w środę idę do orto chyba zostanę przy turkusowych gumeczkach i mam nadzieję, że zdejmie mi już tego HYRAXA

[Karmenka]

Napisane przez 88Ekaterina88

zdaje ci sie

Przeciez wszyscy wiedza że JUTRO ŚCIĄGAM APARAT

Nie zapomnij sie jutro pochwalić zdjęciami bez aparatu

[gorzalkaa]

Napisane przez Lady in Blue

A ja w środę idę do orto chyba zostanę przy turkusowych gumeczkach i mam nadzieję, że zdejmie mi już tego HYRAXA

a ile nosilas hyraxa?