Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

[kropelkaa]

Napisane przez gg22

hej
Marta co do przyjaźni to cóż...jak się pojawia miłość i obowiązki przyjaźń zostaje wystawiona na bardzo dużą próbe. Czasem jest to wynikiem nie zaślepieniem przyjaciólki ale zazdrością faceta. nie znam faceta, który niebyłby zazdrosny o przyjaciółkę.
Ja moją Beatę znam prawie 15lat, a jak zeszła się z obecnym mężem to mimo że mieszka klatke obok mnie(tzn dopoki sie nie wyprowadzilam) przez rok czasu, rowny rok ani razu nigdzie nie wyszłyśmy, a gadałyśmy w przelocie po 5-10min. to bylo okropne...a dalczego tak wyszł?no bo kumepla nie widziała świata poza nim, a on był chorobliwie zazdrosny o mnie. Są razej juz ok.7-8lat i on dalej mnie nie lubi,ale poniewaz jestem chrzestna jego dziecka to nie ma wyboru i chociaz musi mnie tolerowac
Marta może cierpliwie poczekaj az pierwsza fascynacja opadnie i umowi sie z przyjaciolka, porozmawiaj,powiedz co czujesz, moze przyniesie to jakis efekt.

postaram się coś zrobić, na razie trochę czekam tak jak właśnie mowisz kiedy może fascynacja opadnie i będzie ok, nie chce zmarnowac 13 lat przyjaźni...

Napisane przez gg22

a juz myslalam ze sama zostalam. nie ma to jak net bezprzewodowy fajnie ze masz klime,mnie tez dzisiaj czeka jazda autobusem,bo jade do domu ale nie licze na klime nie wiem jak wytrzymam...
no to pousmiechaj sie do kolegi ja wczoraj padłam taką miala sytuacje-wracałam od koleżanki, pochlonięta swoimi myślami a tu angle podchodzi do mnie chłopak i zaczął mnie przepraszać, że to takie buracki itd.zebym sie na niego nie wkurzala ale ze zobaczyl mnie jak przejezdzal obok motorem i musial podejsc, ze wie jak to wyglada ale nie mog sie oprzec oczywiscie z gory go zanegowalam, zdawkowo coś tam odpowiedziałam a on tak po porstu zaczał ze mna gadać o pierdołach. no i tak idąc w swoją stronę, a on obok pogadaliśmy chwile i po 10min mialam wrazenie ze go znam 100lat bardzo symatyczny koleś się okazał.
no i oczywiście na koniec chcial nr tel.ale od razu powiedzialam ze mam Tż,a on na to,"ok rozumiem to w takim razie moze wyskoczymy razem na piwo-Ty weżmiesz Tż,ja znajomych, za dobrze mi sie z Tobą rozmawia" miło mi sie zrobił....i dałam mu ten nr ale powiedzialam ze ma zadzwonic dopiero po swojej obronie (gdzies we wrzesniu). Tż powiedziałam prawie całą prawde bo zamaist tego że chcial mnie poderwać powiedziałam że zagadał do mnie na uczelni jak oddawalam indeks bo zastanawia sie nad pojsciem na ta sama uczelnie (co w trakcie romozwy wyszlo i rzeczywiscie jest prawda). po co mam wkurzac Tż (bo by sie wkurzyl i nie dziwie sie bo ja tez).
ale b.budująca i miła sytuacja

hehe jaka fajna historia i jaki podryw

Napisane przez gg22

Przychodzi uradowana krowa do lekarza.
Lekarz pyta:
- Co ci tak wesoło?
Krowa na to:
- A bo ja wiem? Może to po trawce?


Samica czarnej wdowy odbiera życie samcowi zaraz po kopulacji. Ludzka kobieta rozciąga tę przyjemność na całą resztę życia.

Napisane przez nietypowynick

[/COLOR]własnie sie dowiedzilam ze dzis po 17 moje chlopaki(brat&ojciec) jada do zoologika po ptasznika. mowilam wam ze ten od kolegi ma byc raz u jednego raz u drugiego? No woec mlody kupuje wlasnego. ide skakac z dachu

o matko nigdy w życiu nie zgodziłabym się mieszkać w domu z ptasznikiem już by mnie mogli zawieźć do szpitala padłabym na zawał ze strachu

Napisane przez nietypowynick

Jestem, przywiezli mi pajaka. Jest maleńki i słodziutki

Napisane przez Legionistka23

Kasia moze sie napiejmy czegos? :piejmy:
z okazji mojego 700 postu...:P

pijemy pijemy

dopiero teraz zaglądam bo po prostu przyszłam z pracy to padłam na grillu wczoraj byłam do 2 oczywiscie dziś niewyspana w pracy 8 godzin caly czas stalam nie było gdzie usiąść jeszcze taki sklep, że w ogole ludzi nudy 8 godzin a i znowu był chłopak który przywozi piwa był tydzien temu na tamtym sklepie i niespodzianka znow się spotkaliśmy, bardzo fajny Tomek ale cos za mily zauwazylam i potem jak skonczyl prace to jeszcze przyjechal specjalnie do tego sklepu po piwa, ale przyszedl najpierw do mnie pogadac no fajnie, ale az się boje czy nie wyskoczy z nr a wlasnie dzis gadalam z 1,5 godz z G. przez tel uwielbiam go i cos gadał czy nie przyjade do Niego do Kielc w przyszly weekend nie wiem gdzie, ale On chce tam w okolicach skoczyc nad jeziorko i 2 dni razem ale bym chciala, ale czy na pewno będzie mógl bd wiedział w czwartek a no i sprawa najważniejsza czy mnie puszczą a jak puszczą to tragedia ogólnie @ będę miała ale ja oczywiscie już się napalilam na ten pomysl
a i będąc w pracy podchodzi do mnie facet czy byłabym zainteresowana pracą jako barmanka/kelnerka w takim pubie/restauracji dał mi wizytówke, żebym przyszła zobaczyć to miejsce może mi się spodoba to on jest zainteresowany tylko szczerze jakos mi się nie chce teraz prace doslownie na miesiąc łapac prace od16-22 i w weekendy 16-2 bo planowalam jeszcze wyjechac nad morze, może się uda z tymi mazurami, a praca na promocjach na razie mi się podoba poza tym przemyslałam, że to co zarobie w wekendy na promocjach to tyle samo pewnie bym zarobiła pracując codziennie w tym pubie więc po co się przemęczać
dobra ja uciekam spać bo jutro znow do pracy na 10 i znów 8 godzin, akurat na tym sklepie w ogóle mi sie nie podoba
dobranoc

[nietypowynick]

UMCS ma wydziały wszędzie Ja mam na narutowicza akurat.
Martula dorównujesz dlugoscia wypowiedzi Gosieńce naszej Leć kochana spac i powodzenia tam z G. I dziękuję za wiadomość

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Marlenka i ze tak zapytam- jakie ty szkoly konczylas przed LO?

[Lenka_007]

Kaś- ja też się żegnam
Branoc

9 i 6

[nietypowynick]

No i zostalam sama na placu boju.
Pociesze sie kanapkami z twarozkiem.
dobrej nocy


---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:28 ----------

Lenka to ja mogę ze szkol poprzednich cie kojarzyc jesli sie bardzo nie zmieniłas. Bo ja tez po tych szkołach i tak mi Twoja buzia znajomo jakos wygląda....
ps. dopiero zobaczylam ze edytowałaś

[ygerna]

Napisane przez Lenka_007

Ta kawalerka niestety nie wyszła Po niedzieli będzie wiadomo o jakimś na popiełuszki. jestem dobrej myśli. Najprawdopodobniej nie będę musiała mieszkać pod mostem

popiełuszki to o ile się nie mylę jest rzut beretm ode mnie i tam mieszka pewien ktoś kto mnie wystawił do wiatru

[Legionistka23]

Dzien dobryyy

śpiochy wstawac!!!:P

[myszowata s]

Dzień dobry, jestem
Dziś ja zrobię kawkę. Głowa mnie cos boli to na podniesienie ciśnienia, a dla was na rozbudzenie Dla Kaś mam herbatkę

[Legionistka23]

Mysia jaka kawka... ja sie bardzo chetnie z Toba napiję.. co tam Mysia?

[Lenka_007]

Dzień dobry
Jadę. Bede wieczorem Życze miłego dnia

PS. Kaś- tak mi sie wydawało że cię z gim kojarzę.

[myszowata s]

Nati, starałam się by wam się kawka spodobała i smakowała
Kochana u mnie po staremu, wyszywam dziś już naprawdę kończę, zostanie mi tylko obrys czarną nicią - najtrudniejsze. No i chyba będę miała do was sprawę bo kupiłam antyramę by go oprawić, ale antyrama jest troszkę większa od samego haftu, więc będę musiała wykombinować jak tą pustkę wypełnić. Jakiś napis? Hmmm?

A u Ciebie jak leci Nati? Chłodniej się zrobiło? U mnie deszcz pada wczoraj z tej radości nawet na dwór wybiegłam i mokłam

[Legionistka23]

Mysia ja Ci nie pomogę bo ja juz pisałam jestem beztalencie...:P a jak tam Tz? a u mnie tez chłodno.. a dziekuję nawet fajnie u mnie..siedze sobie sama z Filipkiem w domku..i rozkoszuję się ciszą...

[nietypowynick]

Wstałam. Dzięki za herbatkę.
Marlenko to wszystko jasnePewie mieszkasz gdzies niedaleko na dodatek.
Jestem boska- wstalam i sprawdzam co pisalam do B bo cos mi swita ze pisal w nocy. ale nie napisalam nic nieodpowiedniego.uff

[Legionistka23]

Hej Kasia

[nietypowynick]

hej Nat
jak tam Twój "budzik"?
Chcecie ciacho do kawy? bo mam ochotę

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez myszowata s

Nati, starałam się by wam się kawka spodobała i smakowała
Kochana u mnie po staremu, wyszywam dziś już naprawdę kończę, zostanie mi tylko obrys czarną nicią - najtrudniejsze. No i chyba będę miała do was sprawę bo kupiłam antyramę by go oprawić, ale antyrama jest troszkę większa od samego haftu, więc będę musiała wykombinować jak tą pustkę wypełnić. Jakiś napis? Hmmm?

A u Ciebie jak leci Nati? Chłodniej się zrobiło? U mnie deszcz pada wczoraj z tej radości nawet na dwór wybiegłam i mokłam

ja bym naokolo wkomponowala jakis wzor kwiatowy delikatny

[myszowata s]

Nati, z Tż dobrze, tylko tęskno nawet nie mamy zaplanowanego kolejnego spotkania, więc nie wiem kiedy to nastąpi.
A u Filipka co tam? Pamiętam, że pisałaś, że możesz dużo o nim mówić, także pochwal się swoim szkrabem

Hej Kaś
no tak to jest jak się w nocy na śpiku pisze smsy, sama to przerabiałam
dobrze, że nie pisałaś nic nieodpowiedniego. Tego co ja nieraz wypisywałam to potem sama nie rozumiałam

[Legionistka23]

Kasiu pytasz:P ja uwielbiam ciacha
a budzik dobrze własnie je musli z jogurtem zdjecie zrobie..jak mi sie Filipek bedzie dała sfotografowac..bo jak biore aparta to mi ucieka..

[myszowata s]

Napisane przez nietypowynick

hej Nat
jak tam Twój "budzik"?
Chcecie ciacho do kawy? bo mam ochotę

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------


ja bym naokolo wkomponowala jakis wzor kwiatowy delikatny

Na ciacho to ja się zawsze piszę! co to będzie?
a właśnie, robi któraś z was taki blok czekoladowy z herbatnikami?

I dzięki za podpowiedź. Jak skończę to pokażę wam jak to wygląda i o które miejsce konkretnie mi chodzi

[nietypowynick]

Mysza ja juz spalam twardo ale nie wylaczylam wibracji zeby mnie rano zbudzil. a on mi o 2:30 pisze smsa to odpisalam. klecilam jedno zdanie pol godziny prawie A zazdroscilam mu bo w nocy kompali sie w zalewie a ja na to pol dnia mialam ochote

Natalii to fajnego masz szkraba

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Hmm blok taki z herbatnikami kruszonymi w srodku? To to co ja zwe slynna kaszanka? Czy cos innego?

[Legionistka23]

Mysia jaki blok czekoladowy?:P pisz tu szybko jak sie to robi?:P bo mi juz slinka cieknie na sama mysl:P

a Filipek robi mamie na złosc od samego rana..:P zjadł własnie 2gie sniadanko a za godzinke bedzie sobie lezakował..:P

[nietypowynick]

Macie Milky Waya.

[myszowata s]

Faceci to mają pomysły by tak budzić człowieka w środku nocy, mój Tż lubi sobie ze mnie tak żartować, wysyła mi jak śpię smsy typu: gdzie są kluczyki? Ja się pytam gdzie są kluczyki? Gdzie są kluczyki od czołgu!?!? i cham czeka na reakcje i się potem ze mnie śmieje, bo zawsze coś głupiego napiszę

Tak, o taki z kruszonymi herbatnikami jak na zdjęciu poniżej. Bo chciałabym takie coś zrobić ale nie umiem, nie wiem jakiego mleka w proszku do tego użyć

Nati, ten Twój synek to naprawdę uroczy dzieciak

[nietypowynick]

Mysia ja, ja mam przepis I to bez mleka w proszku Juz ide po zeszyt bo nie pamietam bo dawno robiłam

[Legionistka23]

dziewczyny prosze Was!!:P nie przysyłajcie mi tu takich pysznosci...:P :zarłok:

Mysia fajne to z tym czołgiem uroczy urwis Mysia..:P
Kasia dawaj przepis

[nietypowynick]

15 łyżek śmietany
7 łyżek cukru
3 łyzki kakao
1/2 kostki masla

Zagotować i zalac tym 5 paczek herbatników. Ochłodzic, wrzucić do to woreczka i uformowac rulon, włożyć do lodówki i poczekać na ostudzenie.

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

A ta pysznośc... Tez jest łatwa do zrobienia
http://chiliiczekolada.jogger.pl/2010/06/19/milky-way/

[myszowata s]

Kaaaaaaś! Dziękuję!
wypróbuję przepis i powiem jak wyszło. Nie wygląda na trudne, więc może się uda

Natala, mam to samo, aż mi się jeść zachciało jak na te zdjęcia popatrzyłam katuję brata by mi coś kupił, ale nie ma to jak takie domowe ciacho
A jak urwis to przynajmniej nie jest nudno

[nietypowynick]

Myszaku to najlepsze ciastko jakie jadłam
ja ma tego milky waya mam ochote ale kurcze nie chce mi sie robic

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Ja lece na zakupy na sniadanko. Będę jak wrócę, może jestnak skuszę się na piczenie jakiegos ciacha

ps. na Kubusia tez mogę Ci przepis dac

[myszowata s]

Ten blok czekoladowy jadłam już kilka razy u mojej koleżanki i mi bardzo smakował, ale właśnie przepis miała z tym mlekiem w proszku. Nie mogłyśmy się dogadać jakie to ma być. Ale dobrze, że was zapytałam zobaczymy jak smakuje bez niego

Jak zobaczyłam to zdjęcie milky waya to też mnie ochota nie niego naszła, tylko że ja w ogóle nie potrafię piec. No znaczy robię popisowy sernik, ale to tylko tyle. Np. biszkopta zawsze przypalę
Kaś rób to ciacho i nam prześlesz trochę

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

O tak! Daj przepis na Kubusia i jak masz jeszcze jakieś fajne i proste to też daj bo ja straszny łasuch jestem, no i podszkolić swoje umiejętności muszę, będę miała na czym trenować

[nietypowynick]

Jestem. Ciastka nie będzie bo mi się nie chce robic. Przepisów szukam.

[Legionistka23]

ja tez jestem Kasia ale jaka tam sie smietane daje? i to sie wklada do lodówki i na zimno je? wybaczcie ale ja tepawa jestem w tych sprawach mam w domu wszytkie słkadniki tylko biszkoptów brak..:P moze mi Tz jutro rano gdzies kupi..i sobie zrobie..

http://moda.allegro.pl/item115518690...ka_kurier.html podoba Wam się dziewczynki? :P

[nietypowynick]

Do blou? zwykla daje osiemnastke jaka kupuje taka gesta Tak, do lodowki i je na zimno. I biszkoptow nie polecam, lepsze herbatniki, mozna dac bakalie