Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-) - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-28, 18:29   #691
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Reme Pokaż wiadomość
Tuliiipanek, ja też już miałam ze swoim podobny przebój, jak pierwszy raz mnie zostawił... Chyba już tu pisałam. Po dwóch latach. (drugi raz się niby rozstaliśmy znów w październiku i teraz kolejny raz, ale definitywny. Przy tamtych rozstaniach się kontaktowaliśmy i jakoś wiedziałam, że się zejdziemy...). Ale wtedy to masakra ze mną była, myślałam, że się zabiję... Wymusiłam wtedy spotkanie, na którym zachowywaliśmy się jak para. A potem do mnie wrócił (w skrócie). Dlatego teraz już nie chcę się bawić w jeżdżenie do niego, w takie zabawy - nie mam siły ani nerwów na to. I wiem, jak można się poniżyć i stracić do siebie szacunek... Teraz jakoś i tak spokojniej do tego wszystkiego podchodzę niż przy tamtym rozstaniu. Ech... tchórze.
Często właśnie się tak zdarza,że powroty nie wypalają, ale ja jestem jeszcze na tyle głupia,że gdyby on zechciał wrócić to chyba zgodziłabym się choć często sobie teraz tak myślę,że aż nie wyobrażam sobie znowu z nim być, nie umiałabym chyba mu już zaufać i nigdy nie uwierzyłabym w jego miłość chyba,że coś by się zmieniło tak czy inaczej powroty są baaardzo ryzykowne, obie strony muszą się bardzo postarać żeby coś z tego wyszło.

Inspire to dowodzi tylko temu,że jesteś bardzo silna, boli Cię to ale nie płaczesz, ja np muszę czasem się wypłakać, inaczej jeszcze nie potrafię.

A co się stało,że imprezka nie wypaliła?

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
mój po ponad 2 latach rozstał się ze mną wysyłając jednego sms'a..
nie będę się powtarzać, że tym samym straciłam do Niego resztki szacunku i nie chcę mieć NIC wspólnego z tym człowiekiem, który potraktował mnie, jak śmiecia..

tak naprawdę to świadczy o Nim, o braku kultury, szacunku, braku jaj i zwykłym tchórzostwie.. no, ale cóż.. człowieka poznaje się nie po tym, jak zaczyna, ale jak kończy..
Ty jesteś na tyle mądra,że nie chcesz mieć z nim nic wspólnego a ja jak wcześniej pisałam, byłabym może w stanie wrócić jeszcze do niego, choć też chciał zerwać przez sms, spotkaliśmy i tak jakby rozstaliśmy się w zgodzie. Ale i tak mam wielki żal do niego o ten cały bałagan z rozstaniem. Niestety są wielkimi tchórzami.

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
a tak poza tym dziewczyny - mamy wychodzić z zakrętu, a nie siedzieć ciągle na tej samej drodze i patrzeć za siebie! dosyć tych eksów, tych żali i smutku! bo jak tak będziecie siedzieć w tym "sosie" to nigdy nie zrobicie krok na przód! zacznijcie planować życie od nowa, stawiać sobie cele, dbać o swoje potrzeby.. bądźcie kobietami znającymi swoją wartość ! pokażcie, że oni Was nie złamali..
Dodało mi to otuchy masz 100 % racji, weźmy sobie to dziewczyny do serca i koniec z użalaniem się, piszemy tu tylko o radosnych rzeczach , przynajmniej postarajmy się

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Reme Pokaż wiadomość
Słuszna uwaga... chyba się usunę z wątku, bo tylko zaśmiecam i smęcę
Ja jakby co też nikogo nie wyganiam ani nic takiego ale tak jak mówiłam, Reme jeśli będziesz chciała się wyżalić to na wątku rozstaniowym jest tez bardzo miło, wiem bo sama się tam udzielam więc tam zapraszam choć sama wiesz bo kiedyś juz się tam udzielałaś tutaj musimy pisać bardziej radośnie, to nam pomoże
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-28, 18:37   #692
Reme
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 009
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Niquolle, ja się nie poczułam urażona, jakby co Myślę po prostu, że masz rację, miało być radośniej. Chyba na razie nie potrafię jeszcze, aż tak radośnie, żeby tu pasować, bo mnie sytuacja dobija

Tuliiipanek, Ty masz trochę podobne podejście niestety do mnie. Też bym pewnie wróciła
Rozstaniowy mnie jakoś odstrasza, nie chciałabym zresztą opisywać znów swojej historii. Może jednak dołączę tam i bez tego
No nic, postaram się Wam tu nie smęcić. Idę się napić
__________________
„tu, teraz, zanim cokolwiek inne, przed jutrem, zanim umrzemy”
Reme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-28, 18:44   #693
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Reme Pokaż wiadomość
Tuliiipanek, Ty masz trochę podobne podejście niestety do mnie. Też bym pewnie wróciła
Rozstaniowy mnie jakoś odstrasza, nie chciałabym zresztą opisywać znów swojej historii. Może jednak dołączę tam i bez tego
No nic, postaram się Wam tu nie smęcić. Idę się napić
Rozumiem, wiele dziewczyn on dobija, mnie akurat nie i czuję się tam też dobrze Możesz czasem posmęcić, zwłaszcza,że ja też bez tego się nie obędę ale jak się czyta takie radosne posty to jakoś tak więcej człowiekowi dodają otuchy także musimy się starać "wyciągać" co najlepsze z naszego życia i tutaj opisywać
Też mam ochotę na coś mocniejszego, ale już mam plan, we wtorek jade do Wrocławia, moja współlokatorka tez w ten dzień się wprowadza i chyba będę miała plan się z nią napić tak na dobry początek nie piij za dużo
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-28, 21:16   #694
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
a tak poza tym dziewczyny - mamy wychodzić z zakrętu, a nie siedzieć ciągle na tej samej drodze i patrzeć za siebie! dosyć tych eksów, tych żali i smutku! bo jak tak będziecie siedzieć w tym "sosie" to nigdy nie zrobicie krok na przód! zacznijcie planować życie od nowa, stawiać sobie cele, dbać o swoje potrzeby.. bądźcie kobietami znającymi swoją wartość ! pokażcie, że oni Was nie złamali..
Cóż, mnie złamał. Może udaje mi się na jakiś czas wyjsć z tego, ale ogólnie to cały mój świat sie skończył. Staram się zmienić wiele rzeczy, ale nie zawsze potrafię. Sądzę, że jednak warto tutaj pokazać wychodzenie na prostą, które łatwe nie jest.
Cytat:
Napisane przez Reme Pokaż wiadomość

Ja już wróciłam. Może pójdę jeszcze dziś do tej koleżanki i coś wypijemy... Smutno mi.
A dlaczego Ty się nie bawiłaś dobrze?
Impreza nie wypaliła.
Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
nie nie nie! ja tutaj nie wyganiam.. jest to wątek ogólny i każda z Nas może pisać co tylko chce
napisałam to dla dobra Nas wszystkich, a nie po to, aby kogoś wyrzucać.. chociaż jest już wątek stricte rozstaniowy..
Ja najpierw trafiłam tutaj, więc tutaj też jestem. Sądzę, że to dla każdej dobry początek.
Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
ale skoro mamy wychodzić z zakrętu, to musimy ruszyć cztery litery i zacząć działać..
nie chciałam nikogo urazić.. broń Boże!
Sądzisz, że nie działam?

Może to ja tutaj nie pasuję? Może po prostu jestem zbyt młoda i głupia, żeby wyrzucać z pamięci? Może...
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-28, 22:20   #695
niquolle
Rozeznanie
 
Avatar niquolle
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Reme Pokaż wiadomość
Niquolle, ja się nie poczułam urażona, jakby co Myślę po prostu, że masz rację, miało być radośniej. Chyba na razie nie potrafię jeszcze, aż tak radośnie, żeby tu pasować, bo mnie sytuacja dobija

przyjdzie moment, że ta radość przyjdzie
jesteś świeżo po rozstaniu, zatem to zupełnie normalne..

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość

Ty jesteś na tyle mądra,że nie chcesz mieć z nim nic wspólnego a ja jak wcześniej pisałam, byłabym może w stanie wrócić jeszcze do niego, choć też chciał zerwać przez sms, spotkaliśmy i tak jakby rozstaliśmy się w zgodzie. Ale i tak mam wielki żal do niego o ten cały bałagan z rozstaniem. Niestety są wielkimi tchórzami.
zaraz po rozstaniu taka mądra nie byłam, ale prawdą jest, że za bardzo mnie rozczarował, żebym chciała do Niego wrócić.. co to, to nie!

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość

Sądzisz, że nie działam?

Może to ja tutaj nie pasuję? Może po prostu jestem zbyt młoda i głupia, żeby wyrzucać z pamięci? Może...
ja nic nie twierdzę
wiem, że wyrzucenie z siebie tego, co nam na sercu leży bardzo pomaga w oczyszczeniu.. mi wątek rozstaniowy bardzo pomógł.. potraktowałam "spowiedź", to wyżalanie się, jako formę terapii.. jestem jedynie zdania, że aby się pozbierać po tym wszystkim trzeba CHCIEĆ.. a co za tym idzie : przestać analizować, użalać się, rozpamiętywać, wspominać.. bo to nie ma sensu, a przysparza niepotrzebnie cierpienia..
jeśli masz ochotę płakać - to płacz, ale nie siedź w tym stanie wiecznie.. daj sobie czas na żałobę, na gorszy dzień, nie udawaj, że jest inaczej.. nie namawiam Cię do tego, abyś wstała jutro rano i tryskała radością, energią, bo to nienaturalne.. chodzi mi tylko o to, że jeśli chcesz z tego wyjść - nie taplaj się w tym błocie.. zacznij małymi krokami realizować siebie.. wiem, że to trudne, ale wiem też, że taki stan nie trwa wiecznie i wierzę, że wyjdziesz z tego..
__________________

Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola..

niquolle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 10:02   #696
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Reme Pokaż wiadomość
Bardzo możliwe, że zrobię tak, jak mówisz... Czyli przynajmniej postaram się z nim nie spotkać, nie być w domu jak mi rzeczy odwiezie, bo jak już mówiłam, nie mam jak zabrać ich sama.
Pewnie masz rację, że już było lepiej i przez to, że wciąż mam z nim wspólne sprawy nie mogę zacząć tak naprawdę się zbierać. A może zwyczajnie miałam nadzieję, że on zechce wrócić i to mnie trzymało a teraz się rozsypię na dobre. Boli.
"Nie ma za kim płakać..." do tego jeszcze muszę dojść, muszę to sobie powtarzać, bo widocznie taka prawda a mój mózg ją uporczywie odrzuca.
Myślę,że kiedy odbierzesz wszystko co Twoje i nic już z nim Cie nie bedzie łączyło łatwiej bedzie Cipoukladac wszystko i zaczac powoli o nim zapominac.
Niedługo i Ty ypowiesz te słowa

Cytat:
Napisane przez Reme Pokaż wiadomość
Tylko ja już chyba nie mam marzeń, takich tylko swoich. Jestem pusta w środku Jak pomyślę, że sama miałabym podróżować, to mi przykro, bo mnie to nie cieszy. Z nim cieszyłam się podwójnie. A ten naprawdę dorosły mężczyzna pewnie się nie znajdzie. Ten miał 32 lata i okazał się dzieckiem, mimo, że pół życia tak naprawdę spędził w dwóch związkach (w tym ze mną). A jak patrzę wokoło, to nie ma facetów, którzy byliby naprawdę uczciwi. Nawet to, jak Ty myślałaś, że trafiłaś na normalnego a też się dupkiem okazał. Mam wrażenie, że u nich to tylko kwestia czasu, kiedy tymi dupkami się okażą, po miesiącu czy po iluś latach.
Teraz to może tak wyglądać,że nie masz marzeń,ale kiedy dojdziesz do siebie,pojawią sie i marzenia..Hmm..dorosły?! myślę,że nie ma znaczenie ile ktoś ma lat,młodszy moze być dojrzalszy,a z uczciwością to i mi teraz cieżko uwoerzyć w dobroć faceta,po tym jak się ostatnio nabrałam..


Cytat:
Napisane przez Reme Pokaż wiadomość
Ja też staram się nie pokazywać smutku innym. Jakaś blokada mi się zazwyczaj włącza i na pytania o niego potrafię odpowiedzieć, z ironią przeważnie, ale nie płaczę. Tylko czasami mnie naprawdę rozkleja, jak jestem sama, nawet na spacerze i wtedy powstrzymać się nie mogę. Teraz się ukrywałam a mama zobaczyła, że płaczę I powaliła mnie tekstem "A co Ty, ryczysz? Unieś się honorem". Jasne... gdyby to było takie proste, łatwo mówić.
A koleżanki nie zazdroszczę... niektórzy empatii nie mają. Dobrze, że masz siostrę, na którą możesz liczyć. A moja jedna przyjaciółka się w sumie też nie odzywa od dłuższego czasu. Na początku mnie trochę zdalnie wsparła a teraz nawet się pierwsza nie odezwie, dopiero jak sama napiszę, to pewnie ze mną pogada a ja nie lubię się narzucać
Ja nie chce zeby kazdy widzial co sie ze mna dzieje,czasami jak jestem sama to mi sie zdarzy rozkleic czy tez przy kims bardzo bliskim..Jakbym moją Mame słyszała,wszystko takie dla niej proste..
Też się nie lubie narzucac i tego nie robie,jesli nie moge na kogos liczyć,mimo zapewnieć,trudno..I jak sie okazuje mam wspaniałą siostrę,chociaż przez wszystkie lata wczesniejsze praktycznie ze sobą nie rozmawiałyśmy..

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Dokłądnie, tacy mężczyźni, to są jeszcze niedojrzali chłopacy, którzy wybierają najłatwiejsze wyjście zamiast najlepszego.
Oni najczesciej mysla tylko o sobie i o tym zeby im było dobrze,wiec nie ma sie co dziwic ze wybieraja najlatwiejszy sposob..

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość

Dojdziesz, tylko potrzebny jest czas, czas i jeszcze raz czas. Powtarzam się?
A tam,troszke ale takie powtarzanie sie jest Nam bardzo potrzebne..

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Cóż, ja nie płakałam zbyt długo. Oczywiście w dzień rozstania to płakałam jakby mi się cały świat zawalił (bo tak było), ale porozmawiałam z mamą i chociaż powiedziała mi banały, że "nie pierwszy i nie ostatni", "nie był Ciebie wart, skoro Cię zostawił", to pomogło. Może też rozmowa z przyjaciółmi też pomogła - nie wiem. Ale oprócz tego dnia nie uroniłam po byłym ani jednej łzy, mimo tego, że bardzo często o nim myślę i to tak bardzo boli...
Ja płakałam dosłownie 4 dni po tylu latach spedzonych razem i ani raz wiecej za nim nie zapłakałam,choć czasami jest i było cieżko,po rozstaniu te pierwsze dni było okropne leżałam,płakałam i nic przez kilka dni nie zjadłam,piłam tylko soki i kawe,ale przełknąc nie moglam nic..

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Reme Pokaż wiadomość
Ja już tu nic zrobić nie mogę. (...)nie mam wyjścia jak czekać z tym do końca września, aż wróci
Jak moja mama zapytała go wprost, czy to koniec, to zamiast wprost też odpisać, to napisał, że nie chce z nią o tym mówić (chociaż o nic więcej nie pytała) a że ze mną dużo już rozmawiał (ciekawe, kiedy było to dużo... ).
Może on to tak rozciąga w czasie bo boi sie ze bedziesz mu robiła wyrzuty kiedy sie spotkacie..

Cytat:
Napisane przez Reme Pokaż wiadomość
Ale przynajmniej rozumiem Was teraz, że nie chcecie z nimi rozmawiać. Eks napisał mojej mamie, że chce porozmawiać ze mną na skype i gdy mi o tym powiedziała, to momentalnie mnie odrzuciło i się nie zgodziłam.
Tak jest łatwiej,duzo łatwiej(przynajmniej mi) kiedy nie mam kontkatu z eksem..Chociaż kiedy rozstaliśmy sie 2x wczesniej juz to zawsze myslalam,że mi lżej kiedy sie spotykamy,ale wtedy zawsze chciałam zebyśmy do siebie wrocili a teraz już nie..

Cytat:
Napisane przez Reme Pokaż wiadomość
Ja już wróciłam. Może pójdę jeszcze dziś do tej koleżanki i coś wypijemy... Smutno mi.
A dlaczego Ty się nie bawiłaś dobrze?
I jak udało się spotkanie z kolezanka??

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
nie nie nie! ja tutaj nie wyganiam.. jest to wątek ogólny i każda z Nas może pisać co tylko chce
napisałam to dla dobra Nas wszystkich, a nie po to, aby kogoś wyrzucać.. chociaż jest już wątek stricte rozstaniowy..

ale skoro mamy wychodzić z zakrętu, to musimy ruszyć cztery litery i zacząć działać..
nie chciałam nikogo urazić.. broń Boże!
Wychodzimy choc bardzo malymi kroczkami,tylko czasami musimy sie tez jeszcze wygadac na temat eksow

tuliiipanekJa zawsze uwazałam,że jesli ktoś sie rozstaje i nie wyszło raz to i drugi raz jest mało prawdopodobny aby sie udało,niemniej jednak kiedy ja rozstalam sie wczesniej z T.to dalismy sie sobie szanse raz i pozniej jeszcze raz,co i tak nie pomoglo..I w tej chwili juz za nic w swiecie bym do niego nie wrociła..

I z radosnych rzeczy o ktorych mamy tutaj pisać..
Wczoraj na imprezie(dni miasta) było cudownie...spotkalam wielu starych znajomych,posluchalam Dody i przedewszystkim miło spedzilam czas,no i wybawiłam sie na wesołym miasteczku

Edytowane przez ssami
Czas edycji: 2011-08-29 o 10:17
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 10:27   #697
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
A tam,troszke ale takie powtarzanie sie jest Nam bardzo potrzebne..
No dobra, muszę zmienić sposób wypowiadania tych magicznych słów
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Tak jest łatwiej,duzo łatwiej(przynajmniej mi) kiedy nie mam kontkatu z eksem..Chociaż kiedy rozstaliśmy sie 2x wczesniej juz to zawsze myslalam,że mi lżej kiedy sie spotykamy,ale wtedy zawsze chciałam zebyśmy do siebie wrocili a teraz już nie..
Mnie też, dlatego ignoruję wiadomości, które mi przysyła.
Cóż, nie wiem jak to jest odchodzić i wracać do siebie, ja ze swoim byłym rozstałam się raz a dobrze.
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Wychodzimy choc bardzo malymi kroczkami,tylko czasami musimy sie tez jeszcze wygadac na temat eksow
Dokładnie
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-29, 10:37   #698
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
No dobra, muszę zmienić sposób wypowiadania tych magicznych słów
Oj tam,to nie jest konieczne,taka jest prawda ze potzrebny jest Nam czas

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
]Mnie też, dlatego ignoruję wiadomości, które mi przysyła.
Cóż, nie wiem jak to jest odchodzić i wracać do siebie, ja ze swoim byłym rozstałam się raz a dobrze.
Ja tez tym razem od eksa ignorowalam wszelkie telefony i smsy i poki co zeby nie zapeszyc mam spokoj nie odzywa sie narazie..
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 11:22   #699
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

U mnie też cisza jak na razie ale ciii... bo wywołam wilka z lasu
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 11:28   #700
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
U mnie też cisza jak na razie ale ciii... bo wywołam wilka z lasu
No wlasnie,a to Nam nie potrzebne jest
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 12:03   #701
niquolle
Rozeznanie
 
Avatar niquolle
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

to ja życzę zatem wszystkim, które jeszcze gdzieś tam w sercu mają swoich eksów, aby dzisiejszy dzień był zdecydowanie pogodniejszy i aby z każdym dniem coraz mniej tych eksów w sercu oraz w głowie siedziało
__________________

Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola..

niquolle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-29, 12:08   #702
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
to ja życzę zatem wszystkim, które jeszcze gdzieś tam w sercu mają swoich eksów, aby dzisiejszy dzień był zdecydowanie pogodniejszy i aby z każdym dniem coraz mniej tych eksów w sercu oraz w głowie siedziało
Dziekuje co prawda mi eks już w głowie nie siedzi,ale zdarzają się gorsze dni..ale i one z czasem beda sie pojawiały rzadziej..
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 13:55   #703
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
to ja życzę zatem wszystkim, które jeszcze gdzieś tam w sercu mają swoich eksów, aby dzisiejszy dzień był zdecydowanie pogodniejszy i aby z każdym dniem coraz mniej tych eksów w sercu oraz w głowie siedziało
Przyda się, dziękuję ja w miarę dobrze się czuje tylko najbardziej męczy mnie to,że nie potrafię określić swoich uczuć, nie potrafię powiedzieć czy go kocham czy to tylko uzależnienie, nie wiem co czuję, to jest normalne?

Ja wczoraj oglądałam moją studniówkę uśmiałam się do łez choć to było dopiero pół roku temu zobaczyłam tam siebie z eksem ale jakoś mnie to nie przejęło , bardziej się z nas śmiałam

Miłego dnia, ja się zaczynam pakować bo jutro rano kierunek Wrocław
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 15:02   #704
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
to ja życzę zatem wszystkim, które jeszcze gdzieś tam w sercu mają swoich eksów, aby dzisiejszy dzień był zdecydowanie pogodniejszy i aby z każdym dniem coraz mniej tych eksów w sercu oraz w głowie siedziało
Dziekować

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Przyda się, dziękuję ja w miarę dobrze się czuje tylko najbardziej męczy mnie to,że nie potrafię określić swoich uczuć, nie potrafię powiedzieć czy go kocham czy to tylko uzależnienie, nie wiem co czuję, to jest normalne?
Jest, sama tak myślałam. Teraz nie czuję do eksa nic. Ani miłości, ani złości, ani uzależnienia. Nic. Tak jakby go w ogóle nie było.
Ale to może dlatego, że nie widziałam go od początku wakacji.
Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Miłego dnia, ja się zaczynam pakować bo jutro rano kierunek Wrocław
Weź mnie ze sobą
Bardzo kce do Wrocławia!
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 16:53   #705
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Jest, sama tak myślałam. Teraz nie czuję do eksa nic. Ani miłości, ani złości, ani uzależnienia. Nic. Tak jakby go w ogóle nie było.
Ale to może dlatego, że nie widziałam go od początku wakacji.

Weź mnie ze sobą
Bardzo kce do Wrocławia!
A ile Ty jesteś już po rozstaniu bo nie przypominam sobie?
To jest takie męczące, z jednej strony sobie czasem myślę,że już nic do niego nie czuję, myślę już o kimś innym, jakby to było, nie czuję wielkiej tęsknoty, a innym razem nachodzą mnie całkiem inne myśli, tj chęć przytulenia do niego,chęć zobaczenia go, tęsknoty i uczucia ,że jednak coś jeszcze czuję. Jakieś masło maślane mi wyszło ale ja naprawdę nie umiem określić swoich uczuć. Strasznie mnie to męczy

Mogę Cię wziąć pakuj się i czekam jutro na Ciebie
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 17:06   #706
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Przyda się, dziękuję ja w miarę dobrze się czuje tylko najbardziej męczy mnie to,że nie potrafię określić swoich uczuć, nie potrafię powiedzieć czy go kocham czy to tylko uzależnienie, nie wiem co czuję, to jest normalne?
Cytat:
Napisane przez tuliiipanek
To jest takie męczące, z jednej strony sobie czasem myślę,że już nic do niego nie czuję, myślę już o kimś innym, jakby to było, nie czuję wielkiej tęsknoty, a innym razem nachodzą mnie całkiem inne myśli, tj chęć przytulenia do niego,chęć zobaczenia go, tęsknoty i uczucia ,że jednak coś jeszcze czuję. Jakieś masło maślane mi wyszło ale ja naprawdę nie umiem określić swoich uczuć. Strasznie mnie to męczy
Tak to normalne
I pytanie czy nachodzi Cie chec zeby to on Cie przytulił czy poprostu brakuje Ci wogole kogoś?
Byłaś z nim długi czas wiec to naturalne,ze czasami o nim myslisz i chcialabys go zobaczyc..
Ja na swoje szczescie bardzo szybko sie z eksa wyleczyłam i teraz wiem,że owszem brakuje mi,ale kogoś kto bedzie przy mnie,a nie eksa..

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Ja wczoraj oglądałam moją studniówkę uśmiałam się do łez choć to było dopiero pół roku temu zobaczyłam tam siebie z eksem ale jakoś mnie to nie przejęło , bardziej się z nas śmiałam
Studniówka.. kiedy to było.Ja dopiero w zeszłym tygodniu oglądałam swoją i uśmiałam się do łez patrząc na nas wszystkich wtedy,teraz to juz kilka lat minęło wiec kazdy sie zmienił..ale miło powspominać

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Miłego dnia, ja się zaczynam pakować bo jutro rano kierunek Wrocław
To i mnie zabierz ze sobą
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 17:40   #707
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Tak to normalne
I pytanie czy nachodzi Cie chec zeby to on Cie przytulił czy poprostu brakuje Ci wogole kogoś?
Byłaś z nim długi czas wiec to naturalne,ze czasami o nim myslisz i chcialabys go zobaczyc..
Ja na swoje szczescie bardzo szybko sie z eksa wyleczyłam i teraz wiem,że owszem brakuje mi,ale kogoś kto bedzie przy mnie,a nie eksa..
Niekiedy chcę żeby to był on a czasem po prostu brakuje mi kogoś, gdy tak zaczynam tęsknić lub gdy chciałabym się z nim czymś podzielić, lub gdy jest mi ciężko to chcę żeby on mnie przytulił bo robil to w taki szczególny sposób. Ale wiem też to,że gdyby pojawił się ktoś w kim bym się zauroczyła i byłby on taki miły, ciepły to szybko zapomniałabym o eksie.

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
To i mnie zabierz ze sobą
Oczywiście nie ma problemu
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 18:11   #708
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
A ile Ty jesteś już po rozstaniu bo nie przypominam sobie?
To jest takie męczące, z jednej strony sobie czasem myślę,że już nic do niego nie czuję, myślę już o kimś innym, jakby to było, nie czuję wielkiej tęsknoty, a innym razem nachodzą mnie całkiem inne myśli, tj chęć przytulenia do niego,chęć zobaczenia go, tęsknoty i uczucia ,że jednak coś jeszcze czuję. Jakieś masło maślane mi wyszło ale ja naprawdę nie umiem określić swoich uczuć. Strasznie mnie to męczy

Mogę Cię wziąć pakuj się i czekam jutro na Ciebie
Jestem wolnym ptakiem od dokładnie miesiąca i czterech dni
E tam, da się zrozumiec przynajmniej ja rozumiem.
Cóż, jeszcze chyba musisz się pomęczyć. Jest magiczna rzecz, która elczy rany, żeby się nie powtarzać

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
To i mnie zabierz ze sobą
No to podbijamy Wrocław ale nie wiem jak to u mnie jest z koleją, kiedyś sprawdzałam hobbystycznie (?) i pociąg trase Kielce-Wrocław (bez przesiadek - dziwne) zajmuje 5h z hakiem. Tak więc chyba musimy się już szykować ssami
(sprawdziłam przed chwilą połączenia ww relacji i najszybciej docelowy pociąg jedzie z czasem 5h25min, najwolniejszy - 11h37min (!); może to dlatego, że jedzie najpierw do Warszawy, a dopiero stamtąd do Wrocławia. Ogólnie połączenie mam kiepskie :/)

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Niekiedy chcę żeby to był on a czasem po prostu brakuje mi kogoś, gdy tak zaczynam tęsknić lub gdy chciałabym się z nim czymś podzielić, lub gdy jest mi ciężko to chcę żeby on mnie przytulił bo robil to w taki szczególny sposób. Ale wiem też to,że gdyby pojawił się ktoś w kim bym się zauroczyła i byłby on taki miły, ciepły to szybko zapomniałabym o eksie.
Gdybym mogła, to podrzuciłabym Ci jakiegoś super inteligentnego i przystojnego gościa, w którym mogłabyś się zauroczyć ale chyba nie ma takiego.

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Co do przemiany z kilku stron przedtem:
szamponetka już wybrana! Nie chcę czegoś trwałego, bo nie wiadomo, jak będę w tym wyglądać
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA

Edytowane przez Inspire
Czas edycji: 2011-08-29 o 18:15
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 18:29   #709
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Jest magiczna rzecz, która elczy rany, żeby się nie powtarzać
Czyżby chodziło o czas

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
No to podbijamy Wrocław ale nie wiem jak to u mnie jest z koleją, kiedyś sprawdzałam hobbystycznie (?) i pociąg trase Kielce-Wrocław (bez przesiadek - dziwne) zajmuje 5h z hakiem. Tak więc chyba musimy się już szykować ssami
(sprawdziłam przed chwilą połączenia ww relacji i najszybciej docelowy pociąg jedzie z czasem 5h25min, najwolniejszy - 11h37min (!); może to dlatego, że jedzie najpierw do Warszawy, a dopiero stamtąd do Wrocławia. Ogólnie połączenie mam kiepskie :/)
Przez moje miasteczko pociągi juz od roku nawet nie przejeżdżają, z powodu pokrzywionych torów

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Gdybym mogła, to podrzuciłabym Ci jakiegoś super inteligentnego i przystojnego gościa, w którym mogłabyś się zauroczyć ale chyba nie ma takiego.
Niestety obawiam sie,że takowego bedzie bardzoo ciezko znalezc..

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Co do przemiany z kilku stron przedtem:
szamponetka już wybrana! Nie chcę czegoś trwałego, bo nie wiadomo, jak będę w tym wyglądać
I jaki kolorek się pojawi??
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-29, 20:06   #710
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Jestem wolnym ptakiem od dokładnie miesiąca i czterech dni
E tam, da się zrozumiec przynajmniej ja rozumiem.
Cóż, jeszcze chyba musisz się pomęczyć. Jest magiczna rzecz, która elczy rany, żeby się nie powtarzać
Jejku to strasznie krótko a Ty już wyleczona, ja jestem hmm niech policzę miesiąc i 2 tyg , dłużej niż Ty a rozpaczam jeszcze tak wiem, wiem czas

Co do Wrocławia, no to już musiałabyś wyjeżdżać jakbyś jechała tym jedenastogodzinnym

Jaki kolorek włosów?
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 20:49   #711
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

A ja tak sie napociłam, żeby wymyślić coś innego...
czy jestem wyleczona? Ciężko powiedzieć, okaże się to niedługo, kiedy nieuniknione będzie spotkanie trzeciego stopnia wtedy napiszę, czy jestem wyleczona.
Co do koloru to czarna kawa
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-29, 23:31   #712
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

To ciemny kolorek a ja sobie myślałam o jakimś jasnym brązie ale troszkę się boję

Ja już jestem spakowana, zaraz idę spać, wyspać się jeszcze w moim łóżeczku nie wiem czy tak od razu będę miała neta tam więc jakby co to się trzymajcie buziaki gooorące
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 06:27   #713
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Mam ciemne włosy więc powinno pasować
no to powodzenia
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 09:49   #714
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
A ja tak sie napociłam, żeby wymyślić coś innego...


Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
czy jestem wyleczona? Ciężko powiedzieć, okaże się to niedługo, kiedy nieuniknione będzie spotkanie trzeciego stopnia wtedy napiszę, czy jestem wyleczona.
No tak wszystko się okaze przy spotkaniu,bo to chyba najgorsze...
Ja juz co prawda mialam takie spotkanie zaraz po rozstaniu w sklepie i mnie to jakos nie zabolało,ale obawiam się spotkania np.na dyskotece kiedy bede z kims nawet jakims znajomym,bo wiem jaki eks potrafi byc porywczy..

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Co do koloru to czarna kawa
Ładny kolorek,a jesli masz juz swoje włosy ciemne to napewno bedzie wygladąc fryzurka ładnie i bedzie Ci pasowac
Cytat:
Napisane przez tuliiipanek
ja jestem hmm niech policzę miesiąc i 2 tyg
Hmm..to tyle co ja dokładnie

I z tych radosnych nowin: wczoraj kolejny fajny dzień i dluugi nocny spacer z przyjaciółką (tą ktora mieszka na stałe w Anglii) i do 4 rano się nie nagadałyśmy,a dzisiaj jeszcze jeden z nią spacerek,bo już jutro wyjeżdza..

Edytowane przez ssami
Czas edycji: 2011-08-30 o 10:03
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 11:04   #715
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
No tak wszystko się okaze przy spotkaniu,bo to chyba najgorsze...
Ja juz co prawda mialam takie spotkanie zaraz po rozstaniu w sklepie i mnie to jakos nie zabolało,ale obawiam się spotkania np.na dyskotece kiedy bede z kims nawet jakims znajomym,bo wiem jaki eks potrafi byc porywczy..
Sądzę, że jeśli ma trochę oleju w głowie to da spokój. Ty masz swoje życie i on ma swoje, więc po co teraz jakieś scysje urządzać?
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
I z tych radosnych nowin: wczoraj kolejny fajny dzień i dluugi nocny spacer z przyjaciółką (tą ktora mieszka na stałe w Anglii) i do 4 rano się nie nagadałyśmy,a dzisiaj jeszcze jeden z nią spacerek,bo już jutro wyjeżdza..
Fajnie, że tak fajnie spędziłaś dzień ale szkoda, że Twoja przyjaciółka nie będzie dłużej.
Mam wrażenie, że na chwilę obecną zostałyśmy na wątku tylko dwie
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 11:33   #716
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Sądzę, że jeśli ma trochę oleju w głowie to da spokój. Ty masz swoje życie i on ma swoje, więc po co teraz jakieś scysje urządzać?
On ma taki charakter,ze bedzie zaczepial i sie awanturował,poki co jakos sie mijamy nawet na imprezach,kiedy ja jestem jego nie ma..na szczescie..
Kiedys(jakies 3 tyg.temu) jak moja siostra była wlasnie na dyskotece spotkala mojego eksa i pytal czemu nie odbieram telefonów,ona odpowiedziala tylko"dziwisz sie" a on na to zeby mi przekazala ze jestem szmata bo go olalam,na co moja siostra sie odwrocila i powiedziala mu ze ma sie do niej nawet na krok nie zblizac,wiec roznie z nim moze byc..
Teraz po tym jak z nim nie jestem sama sie zastanawiam jak ja tyle lat to wszystko znosilam,klotnie,niemile sytuacje i zachowanie jego w stosunku do mnie,ale na szczescie mam to juz za soba i nie powtorze kolejny raz tego samego błedu..

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Fajnie, że tak fajnie spędziłaś dzień ale szkoda, że Twoja przyjaciółka nie będzie dłużej.
Straszna szkoda,ale przyjechała tylko na 4 dni po Córeczke,ktora była na wakcjach u Babci,ale wazne ze moglysmy sie spotkac,bo to taka naprawde bliska mi osoba na ktora moge bardzo liczyc..

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Mam wrażenie, że na chwilę obecną zostałyśmy na wątku tylko dwie
Tez odnioslam takie wrazenie,ale napewno ktos do nas dolaczy
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 15:34   #717
niquolle
Rozeznanie
 
Avatar niquolle
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

jestem jestem dziewczyny

spaghetti dziś na obiadek robiłam i trochę mi to zajęło..

a jeśli chodzi o wszelakie farbowania, to mnie się ostatnio marzy ciemny blond, taki karmel, coś w tym stylu :

http://www.kozaczek.pl/img/pp/207.jpg

oglądałam wczoraj film "Miłość i inne przypadki" z Natalie Portman i zakochałam się w tym kolorze swoją drogą polecam również film..
__________________

Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola..

niquolle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 15:48   #718
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
On ma taki charakter,ze bedzie zaczepial i sie awanturował,poki co jakos sie mijamy nawet na imprezach,kiedy ja jestem jego nie ma..na szczescie..
Kiedys(jakies 3 tyg.temu) jak moja siostra była wlasnie na dyskotece spotkala mojego eksa i pytal czemu nie odbieram telefonów,ona odpowiedziala tylko"dziwisz sie" a on na to zeby mi przekazala ze jestem szmata bo go olalam,na co moja siostra sie odwrocila i powiedziala mu ze ma sie do niej nawet na krok nie zblizac,wiec roznie z nim moze byc..
Teraz po tym jak z nim nie jestem sama sie zastanawiam jak ja tyle lat to wszystko znosilam,klotnie,niemile sytuacje i zachowanie jego w stosunku do mnie,ale na szczescie mam to juz za soba i nie powtorze kolejny raz tego samego błedu..
Gość ma chyba zbyt wybujałe i rozwinięte EGO.
Gdybym usłyszała coś takiego, to i wiele innych form użycia rąk przeciwko innej osobie.
Wybacz, że to mówię, ale naprawdę trzeba być totalnym...


Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Tez odnioslam takie wrazenie,ale napewno ktos do nas dolaczy
Oby, inaczej po kilku dniach zaczniemy się nienawidzić
Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
jestem jestem dziewczyny

spaghetti dziś na obiadek robiłam i trochę mi to zajęło..

a jeśli chodzi o wszelakie farbowania, to mnie się ostatnio marzy ciemny blond, taki karmel, coś w tym stylu :

http://www.kozaczek.pl/img/pp/207.jpg

oglądałam wczoraj film "Miłość i inne przypadki" z Natalie Portman i zakochałam się w tym kolorze swoją drogą polecam również film..
Ja mam naturalnie podobny kolor raczej mi to na brąz/ciemny karmel wygląda.
O, pychotka
u mnie dzisiaj pyzy na talerzu
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 16:18   #719
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
jestem jestem dziewczyny


Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
spaghetti dziś na obiadek robiłam i trochę mi to zajęło..
Uwielbiam i pewno jutro sobie zrobie,bo zawsze mi Tu Dziewczynki smaka na cos robicie..
Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
a jeśli chodzi o wszelakie farbowania, to mnie się ostatnio marzy ciemny blond, taki karmel, coś w tym stylu :
http://www.kozaczek.pl/img/pp/207.jpg

oglądałam wczoraj film "Miłość i inne przypadki" z Natalie Portman i zakochałam się w tym kolorze swoją drogą polecam również film..
Film oglądałam i rzeczywiscie świetny
A kolorek naprawde super a jaki masz swoj naturalny odcien?

Cytat:
Napisane przez Inspire
Gość ma chyba zbyt wybujałe i rozwinięte EGO.
Gdybym usłyszała coś takiego, to i wiele innych form użycia rąk przeciwko innej osobie.
Wybacz, że to mówię, ale naprawdę trzeba być totalnym...
Spokojnie teraz wiem,ze za dlugo to trwalo,ale na szczescie mam to juz za sobą.
A to jaki jest..to wina jego rodziców,zrobili mu krzywde wychowując go w taki sposób,w tym momencie jego mama za to co zrobił by go jeszcze po głowie pogłaskała i pochwaliła..

Cytat:
Napisane przez Inspire
Oby, inaczej po kilku dniach zaczniemy się nienawidzić
Oj tam spokojnie,nie bedzie takl źle
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-30, 16:25   #720
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość

Uwielbiam i pewno jutro sobie zrobie,bo zawsze mi Tu Dziewczynki smaka na cos robicie..
to pojutrze zrób sobie knedla ze śliwkami bo ja się zajadam
Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Spokojnie teraz wiem,ze za dlugo to trwalo,ale na szczescie mam to juz za sobą.
A to jaki jest..to wina jego rodziców,zrobili mu krzywde wychowując go w taki sposób,w tym momencie jego mama za to co zrobił by go jeszcze po głowie pogłaskała i pochwaliła..
Jedynak?
Przerobiłam 2 związki z jedynakami i żaden jak widać nie dał rady.
Najlepsze jest to, że każdy z nich urodził się w lutym, a związki zaczynały się w październiku. Fatum?

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Oj tam spokojnie,nie bedzie takl źle
Od razu mówię, że mam naprawdę trudny charakter
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.