Będę SEXY w Sylwestra!!! - chudniemy do Nowego Roku 2012!

[MaryAnne]

Napisane przez BeeAnn

moim zdaniem to dobry pomysł swoją drogą, pamiętam jak ten wątek się dopiero zaczął, pisałyśmy post za postem, a teraz taka cisza nastała

no właśnie, zastanawiam się, czy taki jest los wszystkich wątków odchudzających, na początku entuzjazm, a potem...

[BeeAnn]

Napisane przez MaryAnne

no właśnie, zastanawiam się, czy taki jest los wszystkich wątków odchudzających, na początku entuzjazm, a potem...

wszystkich na pewno nie, są wątki odchudzające, które mają już po kilka(naście) części i dalej się rozwijają moim zdaniem wielu dziewczynom wydaje się, że są zmobilizowane, mają wielkie chęci, a co za tym idzie dużo się udzielają. jednak potem okazuje się, że dieta im nie idzie, odkładają ją na później, mobilizacja gdzieś zniknęła i im się po prostu nie chce. wiem po sobie, bo sama tak kilka razy miałam

[MaryAnne]

Napisane przez BeeAnn

wszystkich na pewno nie, są wątki odchudzające, które mają już po kilka(naście) części i dalej się rozwijają moim zdaniem wielu dziewczynom wydaje się, że są zmobilizowane, mają wielkie chęci, a co za tym idzie dużo się udzielają. jednak potem okazuje się, że dieta im nie idzie, odkładają ją na później, mobilizacja gdzieś zniknęła i im się po prostu nie chce. wiem po sobie, bo sama tak kilka razy miałam

w sumie ja tez kiedyś byłam w wątku i im bardziej mi nie szło, tym mniej się udzielałam. ale teraz widzę, że lepiej robić dokładnie odwrotnie. jak się człowiek przestaje udzielać to jakoś się wszystko rozłazi, przynajmniej u mnie

[Anastazja86]

witam

własnie się zastanawiałam co tu taka cisza?

u mnie był okres, tzn jeszcze jest ale przez to nie ćwiczyłam i przeżarłam cały weekend

w dodatku dzisiaj sąsiad mi powiedział że przytyłam i pupka mi urosła ale ok, dzięki temu mam jeszcze większą motywację

dzisiaj powracam do ćwiczeń z dietą ok od wczoraj

[Elaine92]

Heeej u mnie mobilizacja oczywiście, że jest! Tzn no dziś zjadłam trochę piernika, ale żadnych grzeszków więcej nie przewiduję :P Poza tym staram się jeść rozsądnie, ruszać się i jakoś to może pójdzie do przodu. Dziś wtorek,ale w sobotę chciałabym zobaczyć siódemkę za piątką...

[psyhe666]

Hej

Wzięłam się w garść i wracam do diety i ćwiczeń
Dzień drugi

[uUuAsissuUu]

Napisane przez Anastazja86

witam

własnie się zastanawiałam co tu taka cisza?

u mnie był okres, tzn jeszcze jest ale przez to nie ćwiczyłam i przeżarłam cały weekend

w dodatku dzisiaj sąsiad mi powiedział że przytyłam i pupka mi urosła ale ok, dzięki temu mam jeszcze większą motywację

dzisiaj powracam do ćwiczeń z dietą ok od wczoraj

Lepszy taki tekst, niż : przeciez ty jesteś chuda, zrobić ci hot doga? Zakryj brzuch bo nie mgoę na ciebei patrzeć chudzielcu
No ja się pytam o co chodzi. Przeciez ci ludzie nie widzą mnie bez ubrań i nie wiedzą jak jest pod spodem. I zamiast" trzymam kciuki", "powodzenia" to jeszcze proponują jakieś badziewia do jedzenia Ale się nie złamałam i idę dalej w swoje.

Dziś owsianka+twaróg i banan
Wieczorem dorzucę jeszcze hula hop i brzuszki.

DZIAŁAMY

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez psyhe666

Hej

Wzięłam się w garść i wracam do diety i ćwiczeń
Dzień drugi

U mnie też
jakie ćwiczenia robisz?

[psyhe666]

Napisane przez Anastazja86

witam

własnie się zastanawiałam co tu taka cisza?

u mnie był okres, tzn jeszcze jest ale przez to nie ćwiczyłam i przeżarłam cały weekend

w dodatku dzisiaj sąsiad mi powiedział że przytyłam i pupka mi urosła ale ok, dzięki temu mam jeszcze większą motywację

dzisiaj powracam do ćwiczeń z dietą ok od wczoraj

Mnie ostatnio ciocia powiedziała, że tak ładnie zaokrągliłam się na buzi

[uUuAsissuUu]

Ja kiedyś schudłam 3 kg byłam taka z siebie dumna a sąsiadka się mnie pyta dlaczego przytyłam, czy coś się dzieje

[Anastazja86]

Napisane przez psyhe666

Mnie ostatnio ciocia powiedziała, że tak ładnie zaokrągliłam się na buzi

ja na buzi też się szybko okrągła robię

Napisane przez uUuAsissuUu

Ja kiedyś schudłam 3 kg a sąsiadka się mnie pyta dlaczego przytyłam, czy coś się dzieje

mnie ostatnio spotkała koleżanka i zapytała czy w ciąży jestem bo taka szczuplutka jeszcze jakiś czas temu byłam a teraz taka okrąglutka

[uUuAsissuUu]

Czyli co? łączymy się wszystkie dziewczyny które po schudnięciu się zaokrągliły, po przytyciu wyładniały, zaciążyły itp.?

[psyhe666]

Właśnie zawsze jak schudnę to ciotki mówią, że się poprawiłam, a jak przytyję to, że zmizerniałam... Oka nie mają?

[BeeAnn]

Napisane przez Anastazja86

ja na buzi też się szybko okrągła robię

ja tak samo! pierwsze dodatkowe kilogramy zawsze widać po mojej twarzy - robi się taka okrągła, mam drugi podbródek i wielkie pućki całe szczęście, że już troche zeszczuplała

[psyhe666]

Napisane przez BeeAnn

ja tak samo! pierwsze dodatkowe kilogramy zawsze widać po mojej twarzy - robi się taka okrągła, mam drugi podbródek i wielkie pućki całe szczęście, że już troche zeszczuplała

W moim przypadku to jest takie widzimisię ciotek U mnie najpierw tyje brzuch

[BeeAnn]

u mnie oprócz twarzy strasznie szybko powiększają się te nieszczęsne boczki już nie mogę się doczekać czasu, kiedy będę mogła włożyć obcisłą bluzkę

[uUuAsissuUu]

Mi najbardziej zależy chyba na brzuszku
Dziś stanęłam na wadze i -1kg, wiem, że to nie tłuszcz tylko woda, ale zobaczenie na wadze 60 jest super

Dziś znów owsianka z bananem, łyżeczką dżemu jabłuszkowego

Mówiłam już że znalazłam chyba sukienkę na studniówkę?
Nie jest taka jaką miałam w głowie, ale jak ją przymierzyłam Taką minę miałam. IDEALNA

[evvln]

hej dziewczynki nie bylo mnie mialam problemy z internetem :/ pozatym musze sie przyznac ze nie trzymalam diety jakos tak szkola i tak wyszlo nie objadalam sie szczeglnie ale nie bylo to zdrowe bleh zaraz uciekam na uczelnie ale wieczorem wroce i nadrabiam watek gratuluje wszystkim ktorym sie udalo chociaz kilogram zgubic

[uUuAsissuUu]

Napisane przez evvln

hej dziewczynki nie bylo mnie mialam problemy z internetem :/ pozatym musze sie przyznac ze nie trzymalam diety jakos tak szkola i tak wyszlo nie objadalam sie szczeglnie ale nie bylo to zdrowe bleh zaraz uciekam na uczelnie ale wieczorem wroce i nadrabiam watek gratuluje wszystkim ktorym sie udalo chociaz kilogram zgubic

Mi właśnie szkoła pomaga. Sama się sobie dziwie bo na każdej dłużesz przerwie można było mnie znaleźć w bufecie
Teraz jak jem rano, do skzoły biorę gumę do żucia(gdyby ktoś był wredny i jadł jakieś pyszności przy mnie), butelka wody przy sobie i tak daję radę do końca lekcji.

psyhe666 jakie ćwiczenia wykonujesz? Bo ja kurczę troche leniwa jestem i....mi się nie chce rozpocząć

[Anastazja86]

witam

ja już po stepperze i skakance, jeszcze mam w planach 8 minutówki
dzisiaj 3 dzień bez słodyczy co jest u mnie wielkim sukcesem

mam do zrzucenia jeszcze 6 kg mam nadzieję że do sylwestra jednak się uda

[BeeAnn]

Napisane przez uUuAsissuUu

Mówiłam już że znalazłam chyba sukienkę na studniówkę?
Nie jest taka jaką miałam w głowie, ale jak ją przymierzyłam Taką minę miałam. IDEALNA

jaka ta sukienka??? też muszę powoli zacząć szukać, ale nie chcę teraz kupować, bo przecież na studniówce będę super laska i jak teraz kupie, to bedzie za duża a zresztą znając mnie, żadna nie będzie mi się podobać.

Napisane przez uUuAsissuUu

Teraz jak jem rano, do skzoły biorę gumę do żucia(gdyby ktoś był wredny i jadł jakieś pyszności przy mnie), butelka wody przy sobie i tak daję radę do końca lekcji.

i nie jesz nic w szkole? dopiero obiad w domu po powrocie?

[uUuAsissuUu]

Szkołę zaczynam raz o 7:30 i wtedy to 14. Wtedy pod koniec jest mi już ciężko.
Ale mam dwa razy do 12, więc nic nie jem i raz od 11 do 14 to siłą rzeczy nie jestem głodna
Nie mam pojęcia jak mam jeść 5 posiłków dziennie. Doba jest za krótka a mój żołądek nie chce przyjmować aż tyle.

A sukienka: zaraz poszukam zdjęcia(które już widziałam, ale zdjęcie przekłamane, za ciemne i sukienka wygląda strasznie) Na żywca megaśna! No i fakt, kupiłabym ją od razu, ale może zmieszczę się w mniejszy rozmiar po schudnięciu:rol leyes:


EDIT: tak naprawdę to ta sukienka jest koloru...pudrowego różu, jaśniuteńka , cała koronkowa, a tam gdzie "narysowałam" jest prześwitująca

Chyba, że ją kupię i jeśli będzie na mnie wisieć to ją sprzedam

[psyhe666]

Napisane przez uUuAsissuUu

Mi właśnie szkoła pomaga. Sama się sobie dziwie bo na każdej dłużesz przerwie można było mnie znaleźć w bufecie
Teraz jak jem rano, do skzoły biorę gumę do żucia(gdyby ktoś był wredny i jadł jakieś pyszności przy mnie), butelka wody przy sobie i tak daję radę do końca lekcji.

psyhe666 jakie ćwiczenia wykonujesz? Bo ja kurczę troche leniwa jestem i....mi się nie chce rozpocząć

Napisane przez uUuAsissuUu

Szkołę zaczynam raz o 7:30 i wtedy to 14. Wtedy pod koniec jest mi już ciężko.
Ale mam dwa razy do 12, więc nic nie jem i raz od 11 do 14 to siłą rzeczy nie jestem głodna
Nie mam pojęcia jak mam jeść 5 posiłków dziennie. Doba jest za krótka a mój żołądek nie chce przyjmować aż tyle.

A sukienka: zaraz poszukam zdjęcia(które już widziałam, ale zdjęcie przekłamane, za ciemne i sukienka wygląda strasznie) Na żywca megaśna! No i fakt, kupiłabym ją od razu, ale może zmieszczę się w mniejszy rozmiar po schudnięciu:rol leyes:


EDIT: tak naprawdę to ta sukienka jest koloru...pudrowego różu, jaśniuteńka , cała koronkowa, a tam gdzie "narysowałam" jest prześwitująca

Chyba, że ją kupię i jeśli będzie na mnie wisieć to ją sprzedam

Ja właśnie ćwiczyłam na orbitreku godzinkę I głownie to ćwiczę

Super sukienka...... Gdzie taką można nabyć?

[uUuAsissuUu]

River Island I nie kosztuje majątku- 180 zł.
Nie przeżyję chyabjeśli jej nie kupię. Gust może mi się zmieni...wtedy będę myśleć.
No i te prześwitujące boczki odniosłam wrażenie że "zwężają" talię. Bo jednak materiał jest badzo wcięty

Dziś wciągnęłam 3 kromeczki chleba razowego z salami i jakimś pasztetem. Nie zdziwię się jeśli na wadze będzie więcej. No ale mam przecież tyle czasu na dobisie do celu

[MaryAnne]

piękna sukienka

[evvln]

śliczna

No ja sie teraz nawet nie chce wazyc bo mozi i bym trzymala diete ale to ktos zaproponuje a chocxmy do knajpy a obiad albo na jakies kebaba i wiecie jak to jest obiecalam sobie ze teraz jak gdzies wyjde to bede jesc salatke

[uUuAsissuUu]

Napisane przez evvln

śliczna

No ja sie teraz nawet nie chce wazyc bo mozi i bym trzymala diete ale to ktos zaproponuje a chocxmy do knajpy a obiad albo na jakies kebaba i wiecie jak to jest obiecalam sobie ze teraz jak gdzies wyjde to bede jesc salatke

Ja w sobotę pojechałam do Szczecina no i wiadomo poz akupach jest się głodnym. koleżanka chciała iść do MCdonalda. Zamówiłam sałatkę a później wciągnęłam do tego duże i małe frytki i b-smarta
Najlepiej to nigdzie nie wychodzić, bo może to się skończyć źle

[psyhe666]

Ja zjadłam trochę ciepłej bagietki, takiej chrupiącej i z 1kg. laskowych orzechów

[MaryAnne]

Napisane przez uUuAsissuUu

Ja w sobotę pojechałam do Szczecina no i wiadomo poz akupach jest się głodnym. koleżanka chciała iść do MCdonalda. Zamówiłam sałatkę a później wciągnęłam do tego duże i małe frytki i b-smarta
Najlepiej to nigdzie nie wychodzić, bo może to się skończyć źle

moim zdaniem lepiej wychodzi bo tak to nas dopadnie frustracja, a frustracja + dieta = wiadomo
ja ostatnio też zamówiłam sobie sałatkę i chociaż pewnie była bardziej tłusta niż mój normalny posiłek to byłam z siebie bardzo zadowolona

[BeeAnn]

Napisane przez uUuAsissuUu

Szkołę zaczynam raz o 7:30 i wtedy to 14. Wtedy pod koniec jest mi już ciężko.
Ale mam dwa razy do 12, więc nic nie jem i raz od 11 do 14 to siłą rzeczy nie jestem głodna
Nie mam pojęcia jak mam jeść 5 posiłków dziennie. Doba jest za krótka a mój żołądek nie chce przyjmować aż tyle.

A sukienka: zaraz poszukam zdjęcia(które już widziałam, ale zdjęcie przekłamane, za ciemne i sukienka wygląda strasznie) Na żywca megaśna! No i fakt, kupiłabym ją od razu, ale może zmieszczę się w mniejszy rozmiar po schudnięciu:rol leyes:


EDIT: tak naprawdę to ta sukienka jest koloru...pudrowego różu, jaśniuteńka , cała koronkowa, a tam gdzie "narysowałam" jest prześwitująca

Chyba, że ją kupię i jeśli będzie na mnie wisieć to ją sprzedam

a dla mnie doba jest idealna ja śniadanie jem zawsze ok. 6:30, potem jakaś przekąskę na długiej przerwie o 10.30, wracam do domu na obiad, potem ok. 18 podwieczorek i jakoś po 20 białkowa kolacja moim zdaniem nie powinnać mieć tak długich przerw w jedzeniu jak od 7 do 14, Twój organizm się męczy. weź chociaż jabłko, zawsze coś

a sukienka faktycznie śliczna, ale póki co nawet nie chcę sobie siebie wyobrażać w takiej

[Eldo_rado]

boska ta sukienka i na szczuplutkiej dziewczynie z fajnym biustem i talią na pewno będzie wyglądać zjawiskowo