Zazdrośnice - część 43 ^^ - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-10-20, 11:16   #691
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Dżizas... nie chciałam, żeby mi ktoś zwinął bluzę sprzed nosa, zalicytowałam na dwóch aukcjach i wygrałam obie rozmiar S i M, choć tyle, że sobie wybiorę i może uda mi się opchnąć drugą
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 11:18   #692
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Gwizdak jesteś wspaniałą mądrą matką
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 11:19   #693
elena_100
Wtajemniczenie
 
Avatar elena_100
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 2 850
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Cześć

Zwiesiu dzięki za info . Nie wiem jeszcze która wyspa. Poprostu pójdziemy do biura i kupimy tam gdzie będzie akurat wolne hmmmm... coż za plan na podróż poślubną

Skimos, Capri

Justi co za tempo.

Rain też jestem przeziębiona. Od tygodnia. Herbatka z malinówką jednak dobrze działa

A no i też nie oglądam tap madl

I zostało mi 2 dni
__________________

elena_100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 11:20   #694
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
och ten nasz kochany UAM brawo

Ja nie znam się na cenach w Warszawie, ale gdyby małżonkowie zarabiali razem 5000 to byłoby ich stać na wiele. Kredyt mieszkaniowy to rata 2000, do tego jedzenie i jakieś wyjścia z przyjaciółmi, czynsz wynosiłby 300 zł bo kupiliby sobie to mieszkanie i spłacali kredyt, opłaty.... nei wiem co zrobiłabym z taką górą pieniędzy
I tu masz rację
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 11:21   #695
carmelova
Zakorzenienie
 
Avatar carmelova
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Cytat:
Napisane przez Gwizdak Pokaż wiadomość
Bry








A ja Wam powiem, że moim zdaniem przegięcie w żadną stronę nie jest dobre. Psychologiem, ani pedagogiem nie jestem, ale widzę, że dziecko ma swoje potrzeby i te potrzeby też trzeba szanować, a nie tresować, żeby nam było wygodnie. Moim zdaniem ani noszenie non stop, ani unikanie tego i traktowanie jako ostateczność nie jest dobre. Przede wszystkim jak dziecko jest bardzo małe i krzyczy, to naprawdę nie wiadomo, czemu krzyczy, bo krzyczy zawsze tak samo. I nie wierzę, że jakiś świeżo upieczony rodzic jest w stanie rozpoznać, że małe ma akurat kaprys, albo akurat coś mu jest. Mrówka ma dwa miesiące i ja się dopiero uczę różnicować jej krzyki, a ona się uczy jak krzyczeć. Głupio by było przeoczyć, że dziecko coś naprawdę boli, albo się czegoś boi w imię idei - nie noszę, żeby nie rozpieścić. Poza tym takie małe dziecko uczy się bliskości od rodziców i moim zdaniem powinno znać dotyk. Powinno wiedzieć jak to jest kiedy jest przytulane, noszone, głaskane, całowane - nie tylko wtedy kiedy mu źle, ale też wtedy kiedy mu dobrze.

Moja koleżanka ostatnio mi opowiadała o chłopcu - półrocznym dziecku, które adoptuje siostra jej narzeczonego z mężem. Dziecko ma pół roku i nie płacze w ogóle. Niezależnie, czy jest głodne, czy ma mokro,czy się boi - nie płacze. Moim zdaniem to jest dopiero smutne - czego to dziecko się nauczyło przez pół roku swojego życia? Że nie warto krzyczeć, upominać się o swoje, bo i tak nikt nie zareaguje. Nikt nie pomoże i nikogo to nie obchodzi. Nauczyło się, że jest samo.

Moja Mrówka uwielbiała spać na nas - pisałam o tym. Płakała, jak się ją odkładało do łózka i lądowała z powrotem na rękach - widocznie tego potrzebowała i to od nas dostawała. Ale teraz, kiedy już wiemy, jak się zachowuje, kiedy jest zwyczajnie marudna bo zmęczona - inaczej ją traktujemy. I się nauczyła, że jest kąpiel, jedzenie i spanie - we własnym łóżku. Nie płacze, nie jest jej źle i nie było jej w ogóle trudno oduczyć spania na nas. Niemowle jest za młode, by wyrobić sobie stałe nawyki, po prostu trzeba reagować na potrzeby dziecka i też nauczyć się je rozpoznawać. I wcale nie mówię, że nosić zawsze, bo ja też nie zawsze ją bioreba ręce, jak ona tego chce, ale teraz już umiem rozpoznać, kiedy ona marudzi, a kiedy jej coś chce. I nie olewam też każdego "marudzenia". bo skoro marudzi że chce być na rękach, znaczy, że chce się poprzytulać też, a to też przecież potrzeba i ja się cieszę, że ona chce się do mnie przytulać


gratuluję

a jednak możliwe kiedy się Ciebie spodziewać? w pn czy we wt?

zgadzam się. Gdybyśmy zarabiali tkie pieniądze nie dalibyśmy rady - kredyt, dziecko, 2 samochody. Jasne, że można by obniżyć standardy życia, ale po co równać w dół, jak można do góry? Dla studenta 4000 to pewnie kasa niewyobrażalna, dla mnie to żaden cud

eeeeeeeeeeeeeeeeech
To jest moje życiowe motto I co z tego, że moje koleżanki pracują w sklepie czy knajpie, czy to oznacza że powinnam siedzieć w miejscu i cieszyć się z tego co mam? NIE! Wolę być jak kumpel, który ma świetnie prosperującą firmę graficzną

Co do drugiej sprawy nie mam dziecka i nie wiem jak się zachowam, gdy się pojawi, ale postaram się zachować zdrowy rozsądek, co nie oznacza zimnego chowu.
carmelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 11:21   #696
Gwizdak
Zakorzenienie
 
Avatar Gwizdak
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
Ja nie znam się na cenach w Warszawie, ale gdyby małżonkowie zarabiali razem 5000 to byłoby ich stać na wiele. Kredyt mieszkaniowy to rata 2000, do tego jedzenie i jakieś wyjścia z przyjaciółmi, czynsz wynosiłby 300 zł bo kupiliby sobie to mieszkanie i spłacali kredyt, opłaty.... nei wiem co zrobiłabym z taką górą pieniędzy
no to Cię zaskoczę. U nas:
-> rata kredytu - 3700 zł/m-c
-> czynsz - 650 zł/m-c
-> zatankowanie do pełna dwóch samochodów - 1000 zł m/c
-> żarcie, to szczerze mówiąc nie wiem, ale pewnie coś koło 1000-ca wyjdzie
-> pieluchy koło 70 zł paczka, a paczek schodzi miesięcznie ok. 4- 280 zł/m-c

A gdzie te wyjścia z przyjaciółmi? gdzie wakacje? Jakbyśmy z mężem mieli 5000 /m-c nie moglibyśmy żyć tak jak żyjemy.
__________________
o7.10.07-zakochana
18.12.10- narzeczona
05.03.11 - żona
22.08.11 - Mrówka
13.05.13 - Bulgotka
Gwizdak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 11:23   #697
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Gwizdak ,zgadzam się akurat tamci nosili małą ciągle, nie było czegoś takiego, że jej nie nosili i doszło do tego, że oduczyli ją dopiero jak miała niecałe 4 latka. No i to jest niezdrowe, ale masz rację - przegięcie w zadna strone nie jest dobre

Ilsa, to się tak wydaje, że 5000 zł to nie wiadomo ile. Uwierz mi - nie jest kolorowo, zwłaszcza jak ma się dziecko - to jest jednak spory koszt. My w moim mieście przy4,5 tys. damy radę spokojnie z jednym dzieckiem ,ale z dwójką to już na pewno nie... Chyba żebyśmy znacznie obniżyli standard życia, który jakiś ogromny nie jest No i z pewnością nie odkładalibyśmy pieniędzy, bo z czego?
na jedzenie na dwie osoby przez miesiąc idzie jakieś 900 zł. Do tego chemia, nie daj Boże lekarz, dentysta, antykoncepcja, kosmetyki, benzyna, wymiana opon (+kupno ) - jasne, z pewnych rzeczy można zrezygnować, można kupić taniej itp. Ale nie zawsze się da, nie zawsze się chce (kosztem jakości) i takie tam.
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-20, 11:24   #698
carmelova
Zakorzenienie
 
Avatar carmelova
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
och ten nasz kochany UAM brawo

Ja nie znam się na cenach w Warszawie, ale gdyby małżonkowie zarabiali razem 5000 to byłoby ich stać na wiele. Kredyt mieszkaniowy to rata 2000, do tego jedzenie i jakieś wyjścia z przyjaciółmi, czynsz wynosiłby 300 zł bo kupiliby sobie to mieszkanie i spłacali kredyt, opłaty.... nei wiem co zrobiłabym z taką górą pieniędzy
Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
I tu masz rację
Zgadzam się Ba! nawet na cenach w Krakowie się nie znasz Wystarczy, że musisz sama ugotować obiad (a nie zupkę chińską czy kannapki jak za czasów studenckich), wyjdziesz do sklepu i 80 zł nie ma. I tak co drugi dzień.
carmelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 11:27   #699
Gwizdak
Zakorzenienie
 
Avatar Gwizdak
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Cytat:
Napisane przez Gwizdak Pokaż wiadomość
no to Cię zaskoczę. U nas:
-> rata kredytu - 3700 zł/m-c
-> czynsz - 650 zł/m-c
-> zatankowanie do pełna dwóch samochodów - 1000 zł m/c
-> żarcie, to szczerze mówiąc nie wiem, ale pewnie coś koło 1000-ca wyjdzie
-> pieluchy koło 70 zł paczka, a paczek schodzi miesięcznie ok. 4- 280 zł/m-c

A gdzie te wyjścia z przyjaciółmi? gdzie wakacje? Jakbyśmy z mężem mieli 5000 /m-c nie moglibyśmy żyć tak jak żyjemy.
zapomniałam jeszcze o komórkach, opłatach za prąd, lekarzach, lekach, chemii gospodarczej, ubraniach dla Mrówki, itp. itd.

Alex, dzięki mam nadzieję, że i Mrówa tek sądzi
__________________
o7.10.07-zakochana
18.12.10- narzeczona
05.03.11 - żona
22.08.11 - Mrówka
13.05.13 - Bulgotka
Gwizdak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 11:31   #700
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

oj Ilsa widać żyjesz w jaskini że nie znasz w ogóle kosztów życia wypowiedz oczywiście należy traktować z konkretnym przymrużeniem oka

skoro jest tak źle i zarobki wszędzie takie niewystarczające to jak to się dzieję że ludzie żyją, latają na wakacje, rodzą dzieci, budują domy i jeszcze są przy tym szczęśliwi.... ale co ja tam wiem jak w kraju mnie nie ma od ponad 4 lat....
więc Ilsa nie jesteś sama

zmykam do pracy, pa
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2011-10-20 o 11:34
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 11:31   #701
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Cytat:
Napisane przez Gwizdak Pokaż wiadomość
no to Cię zaskoczę. U nas:
-> rata kredytu - 3700 zł/m-c
-> czynsz - 650 zł/m-c
-> zatankowanie do pełna dwóch samochodów - 1000 zł m/c
-> żarcie, to szczerze mówiąc nie wiem, ale pewnie coś koło 1000-ca wyjdzie
-> pieluchy koło 70 zł paczka, a paczek schodzi miesięcznie ok. 4- 280 zł/m-c

A gdzie te wyjścia z przyjaciółmi? gdzie wakacje? Jakbyśmy z mężem mieli 5000 /m-c nie moglibyśmy żyć tak jak żyjemy.
ale wy macie trzypokojowe mieszkanie, na ładnym nowym osiedlu. Poza tym nie każda para ma 2 samochody, w tym sportowy pewnie żre jak knur

wiadomo, mamy szczęście mając określony standard życia ale za mniej pieniędzy też by się dało. Całkiem biedne rodziny ciągle piorą pieluchy, uprawiają jedzenie w ogrodzie i w obórce i jakoś to idzie !
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014


Edytowane przez Ilsa Lund
Czas edycji: 2011-10-20 o 11:33
Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-20, 11:38   #702
Gwizdak
Zakorzenienie
 
Avatar Gwizdak
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
ale wy macie trzypokojowe mieszkanie, na ładnym nowym osiedlu. Poza tym nie każda para ma 2 samochody, w tym sportowy pewnie żre jak knur

wiadomo, mamy szczęście mając określony standard życia ale za mniej pieniędzy też by się dało. Całkiem biedne rodziny ciągle piorą pieluchy, uprawiają jedzenie w ogrodzie i w obórce i jakoś to idzie !
akurat nie żre jak knur, bo ma tylko 1,3 silnik

I tak, mamy 3 pokojowe mieszkanie, ale, tu Cię znowu zaskoczę - ceny mieszkań z rynku wtórnego są wyższe w Wawie niż nowych mieszkań. Poza tym "jakoś to idzie" mnie nie interesuje. Pranie pieluch, liczenie się z każdym groszem i mieszkanie w klitce w kilka osób - owszem da się, ale dla mnie to trochę wegetacja. Pieniądze szczęścia nie dają, ale wiele ułatwiają. Dla mnie tak, jak do Carmi, argumenty o całkiem biednych rodzinach nie trafiają, bo są też rodziny, które dwa razy w roku latają na zagraniczne wakacje i mieszkają w willach, na co nas na razie nie stać. Ale do tych bym chciła rownać, nie do tych piorących pieluchy.

A wracając do meritum 5000 to naprawdę mało....

No i całkiem biedne rodziny, raczej nie mają ogrodów, żeby w nich jedzenie uprawiać Przynajmniej nie w Warszawie
__________________
o7.10.07-zakochana
18.12.10- narzeczona
05.03.11 - żona
22.08.11 - Mrówka
13.05.13 - Bulgotka
Gwizdak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 11:38   #703
kasia0912
Zakorzenienie
 
Avatar kasia0912
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 509
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Hej. podanie złożone i do 17 mam spokój.

Mój brat mieszka sam. Zarabia coś koło 4 tysięcy. Mam kredyt w euro. Pond 3 tysiące płaci raty. Do tego rachunki, bilet miesięczny lub tankowanie, jedzenie, naprawy auta i sam nie dałby sobie rady.
__________________
Dumna Ciocia 2.06.2015

Razem: 10.08.2016

Zaręczeni 1.09.2017

Ślubujemy 24.08.2018











kasia0912 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 11:42   #704
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
ale wy macie trzypokojowe mieszkanie, na ładnym nowym osiedlu. Poza tym nie każda para ma 2 samochody, w tym sportowy pewnie żre jak knur

wiadomo, mamy szczęście mając określony standard życia ale za mniej pieniędzy też by się dało. Całkiem biedne rodziny ciągle piorą pieluchy, uprawiają jedzenie w ogrodzie i w obórce i jakoś to idzie !
No z ogrodem i obórką w warszawie może być ciężko. Miejsce postojowe na parkingu w bloku to koszt ok 30 tys więc boję się pomyśleć ile kosztowałoby mnie postawienie obórki i założenie ogródka
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 11:44   #705
Gwizdak
Zakorzenienie
 
Avatar Gwizdak
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
No z ogrodem i obórką w warszawie może być ciężko. Miejsce postojowe na parkingu w bloku to koszt ok 30 tys więc boję się pomyśleć ile kosztowałoby mnie postawienie obórki i założenie ogródka
to Ci się udało Wyobraziła sobie mnę developera, jak go informujesz, że chcesz ogródek i obórkę i prosisz o wycenę, bo musisz oszczędzać na jedzeniu

Idę robić krem z dyni
__________________
o7.10.07-zakochana
18.12.10- narzeczona
05.03.11 - żona
22.08.11 - Mrówka
13.05.13 - Bulgotka
Gwizdak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 11:46   #706
elena_100
Wtajemniczenie
 
Avatar elena_100
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 2 850
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Jak się mieszka na wsi, ma się chałupę (kredyt spłacony) i kawałek ziemi to 5000 starcza spokojnie. Wiadomo, że trzeba zebrać na opał czy jakieś remonty. Ale ma się na to wiecej czasu i jest się bardziej elastycznym. Można np.nie kupować całego opału na raz itd. Poza tym jak się ma kawałek ogródka ( i lubi się choć trochę coś w nim robić) to też jest taniej bo się ma np. trochę swoich jarzyn i nie trzeba po każdą marchewkę do sklepu latać. ą jeszcze tacy co mają własne studnie. Więc nie piszcie, że dziewczyny się nie znają i nie wiedzą, bo bardzo wiele zależy od miejsca zamieszkania.
__________________

elena_100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 11:47   #707
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
No z ogrodem i obórką w warszawie może być ciężko. Miejsce postojowe na parkingu w bloku to koszt ok 30 tys więc boję się pomyśleć ile kosztowałoby mnie postawienie obórki i założenie ogródka
głupole kochane

idę do czytelni robić matmę, arideverci praszczaj
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 11:52   #708
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Cytat:
Napisane przez elena_100 Pokaż wiadomość
Jak się mieszka na wsi, ma się chałupę (kredyt spłacony) i kawałek ziemi to 5000 starcza spokojnie. Wiadomo, że trzeba zebrać na opał czy jakieś remonty. Ale ma się na to wiecej czasu i jest się bardziej elastycznym. Można np.nie kupować całego opału na raz itd. Poza tym jak się ma kawałek ogródka ( i lubi się choć trochę coś w nim robić) to też jest taniej bo się ma np. trochę swoich jarzyn i nie trzeba po każdą marchewkę do sklepu latać. ą jeszcze tacy co mają własne studnie. Więc nie piszcie, że dziewczyny się nie znają i nie wiedzą, bo bardzo wiele zależy od miejsca zamieszkania.
Przecież Ilsa zaczęła od pisania o Warszawie więc warszawianki się odezwały.
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 11:53   #709
Gwizdak
Zakorzenienie
 
Avatar Gwizdak
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

dobra poddaję się - jak przekroić dynię??????????????????

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Przecież Ilsa zaczęła od pisania o Warszawie więc warszawianki się odezwały.
dokładnie ja tam nie znam realiów życia na wsi - jestem 100% wym dzieckiem miasta, więc się nie wypowiadam jak to jest, jak tam się żyje
__________________
o7.10.07-zakochana
18.12.10- narzeczona
05.03.11 - żona
22.08.11 - Mrówka
13.05.13 - Bulgotka
Gwizdak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 11:53   #710
BYou
MBZ♥
 
Avatar BYou
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród;)
Wiadomości: 11 918
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

nadrobiłam ale łeb mi pęka
idę robić obiaddo potem
__________________


BYou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 11:59   #711
Gwizdak
Zakorzenienie
 
Avatar Gwizdak
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

wpisałam w google pytanie, jak przekroić dynię i mi wyskoczyło, że wzdłuż a ja nie mogę w nią wbić noża
__________________
o7.10.07-zakochana
18.12.10- narzeczona
05.03.11 - żona
22.08.11 - Mrówka
13.05.13 - Bulgotka
Gwizdak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 11:59   #712
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Dlatego ja w życiu nie chciałabym mieszkać w ogromnym mieście, u nas przynajmniej nieruchomości są tańsze, a cenyw sklepach pewnie też nieco niższe. zarobki może i mniejsze, ale ja jakoś nie lubię gonienia za pieniędzmi i lubię mój średni poziom życia. Ale jakbym miała liczyć każdy grosz do pierwszego i zastanawiać się, czy stać mnie na wyjście na lody, to szczęśliwa bym nie była.
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 12:01   #713
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Ale opadła mi energia, taka jestem rozpierniczona, zniechęcona i nic mi się nie chce. Poszłabym do łóżka i mam taką ogromną ochotę na seks, że jenyyyyyyyy... a tu nie dość, że @, to jeszcze kino dzisiaj
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 12:06   #714
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Cytat:
Napisane przez Gwizdak Pokaż wiadomość
wpisałam w google pytanie, jak przekroić dynię i mi wyskoczyło, że wzdłuż a ja nie mogę w nią wbić noża
Wpisz: "Twarda dynia pomocy”

Juśka, na co idziesz do kina? ja chcę też i też mam chcicę większą jak mam okres
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 12:06   #715
carmelova
Zakorzenienie
 
Avatar carmelova
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Cytat:
Napisane przez Gwizdak Pokaż wiadomość
dobra poddaję się - jak przekroić dynię??????????????????

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------


dokładnie ja tam nie znam realiów życia na wsi - jestem 100% wym dzieckiem miasta, więc się nie wypowiadam jak to jest, jak tam się żyje
Gwizdak najlepiej nożem z piłką. Ale ja kupiłam połówkę takiej wielkiej dyni więc nie miałam tego problemu.

Elena zgadzam się z Aleks .Rozmowa dotyczyła życia w dużym mieście osób dopiero dorabiających się.
carmelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 12:08   #716
Gwizdak
Zakorzenienie
 
Avatar Gwizdak
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
Dlatego ja w życiu nie chciałabym mieszkać w ogromnym mieście, u nas przynajmniej nieruchomości są tańsze, a cenyw sklepach pewnie też nieco niższe. zarobki może i mniejsze, ale ja jakoś nie lubię gonienia za pieniędzmi i lubię mój średni poziom życia. Ale jakbym miała liczyć każdy grosz do pierwszego i zastanawiać się, czy stać mnie na wyjście na lody, to szczęśliwa bym nie była.
ale wiesz co, w Warszawie nie każdy goni za pieniędzmi - ja np. nie gonię Pracuję sobie spokojnie, nie jestem karierowiczką. Tż tak samo. I też żyjemy na średnim poziomie raczej. Ale w sumie mogłabym mieszkać w innym mieście. Mi w Warszawie najbardziej przeszkadza, że nie ma swojego charakteru. No ale co się dziwić, jak rdzennych Warszawiaków tu jak na lekarstwo, a to właśnie rdzenni mieszkańcy tworzą charakter jakiegoś miejsca. Na mnie ostatnio wielkie wrażenie zrobił Kraków, bo tam jak się jest, to raz że się czuje charakter miasta, a dwa, że wygląda już porównywalnie innymi starymi europejskimi miastami.A Wawa to zaścianek w porównaniu.

D....a - nie przekroję tej dyni, bo nie mam siły. Czekam na męża

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
Gwizdak najlepiej nożem z piłką. Ale ja kupiłam połówkę takiej wielkiej dyni więc nie miałam tego problemu.
a juz myślałam, ze siekierą
ja dostałam od bratowej tą dynię z działki kurcze. Idę poćwiczyć tym nożem z piłką
__________________
o7.10.07-zakochana
18.12.10- narzeczona
05.03.11 - żona
22.08.11 - Mrówka
13.05.13 - Bulgotka
Gwizdak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 12:13   #717
carmelova
Zakorzenienie
 
Avatar carmelova
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Gwizdak a my ostatnio stwierdziliśmy, ze Kraków jest fajny na weekend, ale nie na codzień. Biegnąc na uczelnię przestajesz zauważać urodę Rynku, bo spieszysz się, żeby zdążyć na czas do pracy. Po za tym jest to strasznie senne i powolne miasto. I to chyba nie jest nasze miejsce na ziemi.
carmelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 12:15   #718
stygmatek
Zakorzenienie
 
Avatar stygmatek
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 704
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Bry

Zgadzam się, że 5tys na parę to mało.
Ilsa nie wypominaj ludziom, gdzie i jak mieszkają i co mają, bo jednak każdy dąży do jakiegoś tam standardu życia. Czy jak małżeństwo chce mieć 2 samochody, to powinno mieć Fiaty 126p bo są "tanie w utrzymaniu"? No litości.

Poza tym, kredyty mają różne raty. Różni ludzie- różne kredyty- różne raty.

A do tych 5000 na egzystencję, pasowałoby jeszcze dodać trochę np. na przyjemności, drobne szaleństwa, albo po prostu- żeby było więcej niż "potrzeba".
__________________


stygmatek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 12:17   #719
elena_100
Wtajemniczenie
 
Avatar elena_100
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 2 850
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Cytat:
Napisane przez Gwizdak Pokaż wiadomość
wpisałam w google pytanie, jak przekroić dynię i mi wyskoczyło, że wzdłuż a ja nie mogę w nią wbić noża
Na dynach się nie znam, ale za to miałam w tym roku posadzone cukinie (a to chyba ta sama rodzina). I jak były twarde i nie przekrojenia to po 1. za długo rosły na działce, po 2. były takie jakby zdrewniałe i niesmaczne.

Zawsze też możesz rzucić dynią o ziemię.

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
Ale opadła mi energia, taka jestem rozpierniczona, zniechęcona i nic mi się nie chce. Poszłabym do łóżka i mam taką ogromną ochotę na seks, że jenyyyyyyyy... a tu nie dość, że @, to jeszcze kino dzisiaj
Z tych dwóch powodów kino to akurat nie problem. Podobno w kinie też można
__________________

elena_100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-20, 12:19   #720
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdrośnice - część 43 ^^

Cytat:
Napisane przez Gwizdak Pokaż wiadomość
ale wiesz co, w Warszawie nie każdy goni za pieniędzmi - ja np. nie gonię Pracuję sobie spokojnie, nie jestem karierowiczką. Tż tak samo. I też żyjemy na średnim poziomie raczej. Ale w sumie mogłabym mieszkać w innym mieście. Mi w Warszawie najbardziej przeszkadza, że nie ma swojego charakteru. No ale co się dziwić, jak rdzennych Warszawiaków tu jak na lekarstwo, a to właśnie rdzenni mieszkańcy tworzą charakter jakiegoś miejsca. Na mnie ostatnio wielkie wrażenie zrobił Kraków, bo tam jak się jest, to raz że się czuje charakter miasta, a dwa, że wygląda już porównywalnie innymi starymi europejskimi miastami.A Wawa to zaścianek w porównaniu.
ja nie twierdzę, że każdy goni i że Wy gonicie czy coś - po prostu ja wiem, że żeby mieć więcej, trzeba mieć bardziej odpowiedzialną pracę itp. A ja tak naprawdę lubię moją nieodpowiedzialną pracę, a póki co więcej pieniędzy nie potrzebuję (choć nie obraziłabym się, jakby więcej było), więc jest mi dobrze, tak jak jest, i z dzieckiem i kredytem też byłoby mi dobrze. Po prostu nie mam takich marzeń i ambicji jak niektóre z Was - np. nie czuję potrzeby, by latać na wakacje dwa razy w roku, wystarczą mi raz i wypady weekendowe - to bardzo lubię i nie chciałabym rezygnować
A miast dużych nie cierpię. Za dużo ludzi, za dużo ocierania się o mnie Po Rzymie, jakkolwiek piękny on nie jest, mam skrajny wstręt do wielkich miast (jako miasta do życia). Nigdy nie mogłabym mieszkać w wielomilionowym mieście, bo zwyczajnie bym obumarła.
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.