Studia w uk 2012/13

[wizmod]

Napisane przez kmb1

aplikuję na ekonomię na:

Glasgow uni (pozytywna) chociaż akurat tutaj na business economics
Edinburgh uni (negatywna)
St. Andrews (negatywna)
Heriot-Watt (czekam)
Aberdeen uni (czekam)

referencje miałam świetne, toefl 106/120, przewidywany wynik z matury wpisałam 85% overall. W eseju miałam konkursy, oceny z zeszłego roku (średnia 5,46), to, że przyznali mi stypendium prezesa rady ministrów dla osoby z najwyższą średnią w szkole... nie wiem czemu już w przedbiegach odpadłam :/

z tego, co widzialam na innym forum, Edinburgh prawie zawsze odrzuca Polakow z polska matura. a te uni, na ktorych odp jeszcze czekasz, nie wyslaly ofert takze innym, wiec wychodzi na to, ze po prostu maja ogon .

zdajesz 4 rozsz, nie?

[kmb1]

3 rozszerzenia, ang, matma i geografia

[wizmod]

Napisane przez kmb1

3 rozszerzenia, ang, matma i geografia

sprawdzilam rankingi. St Andrews to sam czub, a Edi jest specyficzny, wiec nie martw sie odmowa. pozostale dwa dadza Ci oferty, tak strzelam .

swoja droga to myslalam, ze Edi wyzej stoi, skoro jest taki wybredny i nieprzewidywalny.

[lavendab]

Mam dwa pytania: 1. Czy średnia ocen bardzo się liczy? 2. Wiem, że wolontariat za granicą jest dobry do CV, ale raczej nie będę miała możliwości pojechać. Więc lepiej wybrać wolontariat w Polsce, czy obóz językowy? Chciałam poćwiczyć język, ale jednocześnie do CV chyba lepszy jest wolontariat?

[wizmod]

Napisane przez lavendab

Mam dwa pytania: 1. Czy średnia ocen bardzo się liczy? 2. Wiem, że wolontariat za granicą jest dobry do CV, ale raczej nie będę miała możliwości pojechać. Więc lepiej wybrać wolontariat w Polsce, czy obóz językowy? Chciałam poćwiczyć język, ale jednocześnie do CV chyba lepszy jest wolontariat?

w jakie uni celujesz?
wiem, ze niktorzy wpisuja oceny i srednia, ale zaden z uni, do ktorych aplikowalam nie mial pojecia o moich ocenach. podalam same matury i nie bylo z tym zadnego problemu.
na obozie jezykowym jest masa Polakow, wiec duzo sie tam ciezko nauczyc. chociaz mozna przelamac bariere przed mowieniem. nie bylam nigdy w zadnym wolontariacie i mi to nie zaszkodzilo.
pamietaj jednak, ze kazdy uni jest inny i na rozne rzeczy zwracaja uwage. czegos wymaganego od wiekszosci, moha nie chciec od ciebie i odwrotnie.

EDIT: ach, pytasz o CV? zaloz, ze na poczatku i tak bedziesz pracowac z jakims magazynie, ewentualnie sieciowce, wiec nie ma to znaczenia. pracodawcow raczej nie interesuja prace czy zajecia poza UK. (chyba, ze masz jakis papier z zawodem na przyklad ;D.)

[ellia95]

Hej!
Mam głupie pytanie. Jak się liczy tego "overall mark" z matur?

[kmb1]

dostałam conditionala z aberdeen. Heriot-Watt mnie odrzucił. Teraz muszę zdecydować między Glasgow a Aberdeen do 8 maja...
Aberdeen dało mi warunek 6 stanin. Ja nie bardzo wiem o co w ogóle z tymi statninami chodzi. Niby wiem co to, ale przeliczyć nie umiem sobie...

[attheballet]

hej ludzie! ulżyło mi widząc, ze rocznik 95 jednak takze przymierza sie na startowanie na studia w uk
czy ktos z was wybiera sie na university of the west of england w bristolu? poniewaz maja niezla oferte progowa co do matur (if you completed the new Polish Matura with 75% overall and 55% in English Language, you will be considered for admission onto undergraduate programmes), gdzie i tak czy inaczej zdaje podstawe z 3 rozszerzeniami (pol+ang+wos) plus certyfikat z unii europejskiej z dwuletniego szkolenia kulturoznawczego i prezentacyjnego - czy tez patrza na takie rzeczy przy profilach humanistycznych czy raczej nie? czy ktos z was byl/wybiera sie na profile humanistyczne? jak sobie je chwalicie? czy ciezko jest z jezykiem na nich?

[attheballet]

ponownie wyslalam ta sa wiadomosc oops

[520e9fa08ae1bc214e9791a511b2f1aa28026103_5edec31e58a4d]

Hej, obserwuję ten wątek od jakiegoś czasu, co prawda maturę zdaję dopiero za 2 lata, ale już myślę o studiach w Anglii i ostatnio tak przeglądając kierunki zauważyłam, że większość które mnie interesuje wymaga C z matmy z GCSE, a na UCAS chyba się wpisuje wyniki egzaminu gimnazjalnego, z tego co wyczytałam chyba niektóre z Was wpisywały. I ja mam bardzo mało procent z matematyki... i czy to mnie od razu eliminuje? po prostu stres mnie zeżarł, nie rozumiałam co czytam i mimo tego, że nie jestem zła z matmy, nawet jestem na ścisłym profilu w liceum napisałam ten egzamin na niecałe 20%... a nie jestem typową humanistką, więc nie celuję raczej w takie typowo humanistyczne kierunki, a sprawdzając te wymagania prawie wszędzie jest napisane "GCSE Maths and English Language at grade C or above." Wiem, że matura najważniejsza, ale z tą matmą na egzaminie pojechałam w sumie... Czy może nie będę musiała tego w ogóle wpisywać?

[kmb1]

ja nie wpisywałam wyników z egzaminu gimnazjalnego, chyba większość osób nie wpisuje.

[kmb1]

nie wiecie może kiedy podawane są staniny?

[Alexia993]

Hej,
W poprzednim roku zdalam mature. Od sierpnia mieszkam i pracuje w Londynie. Chcialabym w tym roku pojsc na studia. Nie mam zdanego zadnego testu potwierdzajacego znajomosc jezyka, myslicie ze jest szansa dostania sie bez owego papierku?? Nie orientuje sie ktos do kiedy mozna aplikowac?? Mysle nad universytami t.j. South bank university, metropolitan. university of eastlondon, greenwich university and kingston. Planuje wziac pozyczne na studia i na zycie rowniez... wlansie zaczynam wypelniac UCAS....

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Moe znacie jakie universytety na ktore nie trzeba zdawac testow t.j. IELTS?? Moja matura to 96% z podstawy ang., 50% z rozszerz. i 93% ustny

[D0tk4]

Napisane przez Alexia993

Moe znacie jakie universytety na ktore nie trzeba zdawac testow t.j. IELTS?? Moja matura to 96% z podstawy ang., 50% z rozszerz. i 93% ustny

Wszystkie uniwerki na Wyspach wymagają oprócz wyników maturalnych jeszcze cetryfikatów potwierdzających znajomość języka. Jeżeli nie IELTS to TOFEL czy jeszcze inne.

[neskarta]

Napisane przez D0tk4

Wszystkie uniwerki na Wyspach wymagają oprócz wyników maturalnych jeszcze cetryfikatów potwierdzających znajomość języka. Jeżeli nie IELTS to TOFEL czy jeszcze inne.

Czytałam w informatorze o studiach w UK, że jeśli ktoś zdał nową maturę to nie potrzebuje certyfikatu.

[monika1379]

A co to za informator? Trzeba zdawac certyfikat jezykowy - oni nie znaja naszej matury i maja swoje standardy.

[madebyvirginia]

Ja nie zdawalam dodatkowego egzaminu. Nie wszystkie uczelnie wymagaja. Musisz indywidualnie pisac do uniwerkow, poniewaz podchodza indywidualnie. Od osoby z matura na 50% moga wymagac papierka, ale od osoby z 90% juz nie koniecznie

Poza tym w tym roku juz ciezko bedzie ci sie dostac. Rekrutacja zakonczyla sie 15 stycznia. Ewentualnie clearing, ale z nim nic nie wiadomo. Od wrzesnia mozesz aplikowac na nastepny rok.

PS. co do certyfikatow jezykowych, zdarza sie, ze pozwalaja je zrobic w ciagu pierwszego semestru studiow (przyjmuja cie warunkowo i wymogiem zostania jest zdanie certyfikatu), ale jak mowie, kazda uczelnia rzadzi sie swoimi prawami.

[520e9fa08ae1bc214e9791a511b2f1aa28026103_5edec31e58a4d]

Mam do Was pytanie, co sądzicie o tej agencji? http://pl.ed-wise.com/ Na pewnej stronie jakaś osoba, która w zeszłym roku zaczęła studia w Anglii mi ją poleciła, sama skorzystała z ich usług, podobno wszystko przebiegło pomyślnie i dostała się na University of Bedfordshire bez zdawania IELTS'a. Na tej stronie jest napisane "Mamy umowy z wybranymi uczelniami i studentci nie są zobowiązani do posiadania certyfikatu z języka angielskiego (IELTS). Darmowe lekcje angielskiego będą również na uczelni jeśli uczeń musi poprawić swoje umiejętności z językowe." Jak myślicie, warto skorzystać z ich pomocy? Z tego co zobaczyłam chyba współpracują też z Lancaster, którym byłabym zainteresowana.

[madebyvirginia]

Ja bym uwazala. Zazwyczaj wszelkie strony wspolpracujace z uniwerkami nie wymagaja oplaty. Placi im uniwerek, poniewaz wspolpracuja z nim (np. strona brytanka).
Poza tym, na stronie w opisach jest masa bledow w jezyku polskim, a niektore zwroty sa jak z translatora.
Poszukaj wiecej opinii na ten temat, jak na moj gust stona wyglada podejrzanie.

EDIT: storna, ktora oferuje pomoc w dostaniu sie na studia, a ktora nie potrafi poprawnie napisac opisow jest strona podejrzana.

[monika1379]

A nie lepiej ogarnac to samemu? To nie jest wiedza tajemna Wystarczy chwile na to poswiecic, to fakt, ale w zyciu bym nie zlecila komus wypelnienie kilku rubryk w aplikacji.

[520e9fa08ae1bc214e9791a511b2f1aa28026103_5edec31e58a4d]

Napisane przez madebyvirginia

Ja bym uwazala. Zazwyczaj wszelkie strony wspolpracujace z uniwerkami nie wymagaja oplaty. Placi im uniwerek, poniewaz wspolpracuja z nim (np. strona brytanka).
Poza tym, na stronie w opisach jest masa bledow w jezyku polskim, a niektore zwroty sa jak z translatora.
Poszukaj wiecej opinii na ten temat, jak na moj gust stona wyglada podejrzanie.

EDIT: storna, ktora oferuje pomoc w dostaniu sie na studia, a ktora nie potrafi poprawnie napisac opisow jest strona podejrzana.

No właśnie ta dziewczyna mówiła, że ona nic nie płaciła, ale że wtedy nie mieli jeszcze biura w Polsce, że korzystała z tego z UK chyba. Od tego roku dopiero jest w PL, ale z tego co widzę, to płaci się tam 50 € "w momencie gdy uczeń ma zapewnione przyjęcie na studia". W sumie nie wiem, to tłumaczenie też mnie trochę zaniepokoiło właściwie...

Napisane przez monika1379

A nie lepiej ogarnac to samemu? To nie jest wiedza tajemna Wystarczy chwile na to poswiecic, to fakt, ale w zyciu bym nie zlecila komus wypelnienie kilku rubryk w aplikacji.

Znaczy ja nie chciałam skorzystać z tej agencji, żeby mi konkretnie powypełniali te rubryki, tylko dlatego, że nie musiałabym zdawać egzaminu i podobo pomagają w organizacji zakwaterowania.

No nic, mam jeszcze dużo czasu, może nie będę jednak musiała korzystać z pomocy takich agencji.

[mbamboo]

Ale to zależy od uczelni, nie od organizacji. Po pierwsze, wierzę, że poradzisz sobie sama z wypełnieniem kilku rubryczek w formularzu, nie trzeba tego powierzać osobom trzecim (tym bardziej, że te organizacje są powiązane z konkretnymi uniwersytetami, zazwyczaj dość przeciętnymi, a kiedy aplikujesz sama, masz pełną dowolność wyboru). Po drugie, dobre uczelnie i dobre kierunki wymagają certyfikatu językowego (szczególnie w Anglii), te gorsze często dają oferty w stylu matura na średnio 50%, bez wzmianki o certyfikacie. Zależy w co mierzysz. Kiedy aplikowałam dawno temu na studia tutaj, siedziałam na forum British Council i dużo napatrzyłam się na oferty dawane użytkownikom przez uniwersytety - zazwyczaj zasada była taka jak wspomniałam powyżej.

[kmb1]

dziewczyny, składam aplikację do SAASu. Pytają mnie o NIN, pole jest zaznaczone *, czyli bez wypełnienia go system nie przepuści mnie na następną stronę aplikacji. Co mam zrobić? Nie mam NINu a ponoć wyrabia się go dopiero przy rozpoczęciu pierwszej pracy (?)

[martag144]

Cześć wszystkim, jestem tegoroczną maturzystką. Marzę o studiowaniu w Anglii. Jednak mój angielski nie jest na wysokim poziomie i chciałabym dać sobie czas... Wyjeżdżam na wakacje do Londynu. Może nawet zrobię sobie przerwę i zostanę na rok w UK.
Jak myslicie czy rok to dużo czasu żeby ogarnąć ten angielski, mówić płynnie i w końcu nauczyć się dobrze tej gramatyki?

Co jest wymagane żeby się dostać? Czytam tutaj o certyfikatach-jeśli miałabym je to nie muszę mieć matury? Maturę z angielskiego zdaję na podstawie, a raczej potrzebne jest rozszerzenie...

A i czy istnieją takie kierunki jak Turystyka i Rekreacja? I czy oprócz języka brane są też inne przedmioty do rekrutacji? Mniej więcej-na ile trzeba zdać, 50% wystarczy z rozszerzenia?, mówię w tym przypadku o geografii. )

[Wampierz]

Napisane przez martag144

Cześć wszystkim, jestem tegoroczną maturzystką. Marzę o studiowaniu w Anglii. Jednak mój angielski nie jest na wysokim poziomie i chciałabym dać sobie czas... Wyjeżdżam na wakacje do Londynu. Może nawet zrobię sobie przerwę i zostanę na rok w UK.
Jak myślicie czy rok to dużo czasu żeby ogarnąć ten angielski, mówić płynnie i w końcu nauczyć się dobrze tej gramatyki?

Co jest wymagane żeby się dostać? Czytam tutaj o certyfikatach-jeśli miałabym je to nie muszę mieć matury? Maturę z angielskiego zdaję na podstawie, a raczej potrzebne jest rozszerzenie...

A i czy istnieją takie kierunki jak Turystyka i Rekreacja? I czy oprócz języka brane są też inne przedmioty do rekrutacji? Mniej więcej-na ile trzeba zdać, 50% wystarczy z rozszerzenia?, mówię w tym przypadku o geografii. )

To było już tłumaczone wcześniej w tym wątku - zależy od uczelni. Jedne wymagają certyfikatu, inne nie. Mają też różne wymagania co do oceny z matury.

Więc
-albo szukasz po interesujących cię kierunkach czy miejscowościach, potem sprawdzasz jakie maja wymagania i je spełniasz
-albo szukasz uczelni, które cię przyjmą z takimi ocenami jakich się spodziewasz i bez certyfikatu.

Jeśli chodzi ci o to, jaka znajomość angielskiego jest niezbędna w praktyce, to powiedziałabym, że rozumienie ze słuchu osób z dobrą dykcją (nauczyciele akademiccy w UK mają taką), rozumienie tekstów naukowych przynajmniej z interesującej dziedziny, raczej opanowania specjalistycznego słownictwa nie potrzebujesz. Potrzebna jest też umiejętność wysławiania się z sensem, za błędy w pisowni raczej nikt cię nie obleje, zresztą eseje przed oddaniem można sprawdzić, a nauczyciele raczej nie będą spodziewać się po obcokrajowcach perfecyjnej angielszczyzny, szczególnie że młodzież tubylcza często będzie pisać nawet gorzej. No i wiadomo, że zależy od kierunku, bo na bardziej humanistycznych będziesz prawdopodobnie musiała pisać dużo wypracowań, a na technicznych raczej nie, raczej krótkie opisy do bardziej technicznych projektów jak już. Poza tym uczelnie często mają jakiś dodatkowy przedmiot dla uczniów cudzoziemców.

Jeśli uważasz, że twój angielski jest za słaby to proponuję jakiś sensowny kurs czy korepetycje, wg mnie wymagany poziom angielskiego na uniwerku to taki jak polska rozszerzona matura z angielskiego z dobrym wynikiem. Ale jak czujesz moc, to możesz skoczyć na głęboką wodę i nadrabiać na bieżąco bo i tak ludzie robią i sobie radzą - oczywiście jak się ma odpowiednie podejście. Jakoś nie wydaje mi się, żeby wielu osobom ze słabym angielskim udało się osiągnąć właściwy poziom angielskiego po roku pracy w UK, wręcz łatwo zapomnieć wielu rzeczy. Większość osób, jakie spotkałam było zajęta pracą i urządzaniem się na miejscu i nawet jeśli już chodzili na jakieś kursy to czesto słabe... Oczywiście jeśli nie stracisz motywacji, to możliwe że w twoim przypadku tak się nie stanie... można sobie nieźle podszlifować angielski w UK, jeśli się chce - oprócz kursu można sobie jeszcze gadać z tubylcami, czytać prasę i książki (na początku może iść słabo, ale potem powinno być łatwiej), słuchać radia... do tego oglądać filmy, dobre są po angielsku z angielskimi napisami.

Jak jedziesz na wakacje, to zobacz na ile sprawnie ci idzie komunikacja po angielsku i tyle.

---------- Dopisano o 01:15 ---------- Poprzedni post napisano o 01:08 ----------

[1=520e9fa08ae1bc214e9791a 511b2f1aa28026103_5edec31 e58a4d;40340519]Mam do Was pytanie, co sądzicie o tej agencji? http://pl.ed-wise.com/ Na pewnej stronie jakaś osoba, która w zeszłym roku zaczęła studia w Anglii mi ją poleciła, sama skorzystała z ich usług, podobno wszystko przebiegło pomyślnie i dostała się na University of Bedfordshire bez zdawania IELTS'a. Na tej stronie jest napisane "Mamy umowy z wybranymi uczelniami i studentci nie są zobowiązani do posiadania certyfikatu z języka angielskiego (IELTS). Darmowe lekcje angielskiego będą również na uczelni jeśli uczeń musi poprawić swoje umiejętności z językowe." Jak myślicie, warto skorzystać z ich pomocy? Z tego co zobaczyłam chyba współpracują też z Lancaster, którym byłabym zainteresowana.[/QUOTE]
Jak madebyvirginia pisze, poza tym mam dla was jedną radę... Jak jesteście zainteresowane jakąś uczelnią to poczytajcie sobie tej uczelni informacje na temat rekrutacji i jak macie pytania, wątpliwości itp. to piszcie maila do uczelni, na pewno mają kogoś odpowiedzialnego za odpisywanie maili w sprawie rekrutacji.

Jakoś wątpię, żeby szemrana agencja miała umowy tego typu, raczej to niektóre uczelnie mają np. podejście, że polska matura rozszerzona z angielskiego mówi im, że znacie angielski wystarczająco dobrze, żeby u nich studiować i tyle. I tu liczy się raczej kraj pochodzenia, nie agencja. A z kolei część uczelni ma swoich rekruterów i może na nich zrzucać kwestię oceny, czy student zna język (a ten rekruter ocenia po maturze i wracamy do punktu wyjścia).

---------- Dopisano o 01:17 ---------- Poprzedni post napisano o 01:15 ----------

Napisane przez Alexia993

Hej,
W poprzednim roku zdalam mature. Od sierpnia mieszkam i pracuje w Londynie. Chcialabym w tym roku pojsc na studia. Nie mam zdanego zadnego testu potwierdzajacego znajomosc jezyka, myslicie ze jest szansa dostania sie bez owego papierku?? Nie orientuje sie ktos do kiedy mozna aplikowac?? Mysle nad universytami t.j. South bank university, metropolitan. university of eastlondon, greenwich university and kingston. Planuje wziac pozyczne na studia i na zycie rowniez... wlansie zaczynam wypelniac UCAS....

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Moe znacie jakie universytety na ktore nie trzeba zdawac testow t.j. IELTS?? Moja matura to 96% z podstawy ang., 50% z rozszerz. i 93% ustny

Może sobie obczaj jakie dają kredyty i zapomogi studenckie, może opłaca ci się poczekać jeszcze rok i uzyskać status rezydenta?

[Cammila123]

Mam pewne pytanie. Niedawno pisałam matury i po ogłoszeniu wyników wyjeżdżam do Anglii. Nie chcę zaczynać studiów, ponieważ bałabym się do razu rzucać na głęboką wodę. Ten rok przerwy chcę poświęcić na zdanie jakiś egzaminów ze znajomości angielskiego i popracować. Nie wiem czy te egzaminy zapewnią mi miejsce na studiach czy moja matura będzie się liczyła? Za dobrych wyników to się nie spodziewam pisałam tylko podstawowe przedmioty plus angielski rozszerzony .,.. Będę musiała wracać i poprawiać te wyniki bądź zdawać jeszcze inne przedmioty? Proszę o odpowiedź Z góry dziękuję.

[lavendab]

Hmm, a co jeśli w opisie kursu, który mnie interesuje w entry requirements w subjects required jest tak napisane: "English or another literary subject at Higher or A level. Maths Standard Grade (3)/GCSE (C). " Jak mam to rozumieć? Bo nie jestem pewna, czy mi przedmiot, który zdaję wystarczy na dany kierunek, a szkoła nie odpowiada na moje pytanie. Dokładniej, chodzi o kryminologię.

[madebyvirginia]

Musisz czekac na odpowiedz uni, a-leveli and gsce nie przelicza sie na mature, ani odwrotnie.

[marti7]

Cześć
Czy na studia liczy się średnia ocen ze świadectwa końcowego ? Jak to jest brane pod uwagę ?

[wenedka]

Napisane przez marti7

Cześć
Czy na studia liczy się średnia ocen ze świadectwa końcowego ? Jak to jest brane pod uwagę ?

Nikt nawet nie patrzy na świadectwo ukończenia szkoły średniej. Liczy się jedynie świadectwo maturalne.