Polecamy:

ana985 · 2014-02-22, 12:28

owszem slodkie ale wg mnie do przezycia-byle wypić na raz

tabaska25 · 2014-02-22, 16:12

przyszla @... idę się napić

((

simonee · 2014-02-22, 17:54

Cytat:

Napisane przez tabaska25

przyszla @... idę się napić

((

nie smuc się za kilka dni znów będziesz mieć szanse może na wiosne będzie niespodzianka...

Caroline203 · 2014-02-22, 18:31

A u mnie dziś 28 dzień cyklu na razie nie czuje typowych objawów @ czasem pobolewa mnie coś jakby w dole brzucha i mam dużo białego śluzu. liczę że może okres nie przyjdzie oj jakbym chciała . No ale cóż chyba jeszcze poczekam bo cykle mam ostatnio 35 dniowe.

simonee · 2014-02-22, 20:07

Cytat:

Napisane przez Caroline203

A u mnie dziś 28 dzień cyklu na razie nie czuje typowych objawów @ czasem pobolewa mnie coś jakby w dole brzucha i mam dużo białego śluzu. liczę że może okres nie przyjdzie oj jakbym chciała . No ale cóż chyba jeszcze poczekam bo cykle mam ostatnio 35 dniowe.

Zacznij prowadzić obserwacje cyklu to bedziesz bardziej swiadoma tego co sie dzieje

cicci · 2014-02-22, 20:08

W poczekalni przed gabinetem od kilku miesiecy widze te same twarze, ktore z kazdym miesiacem sa bardziej zrezygnowane. Kilku juz nie widze, widocznie im sie udalo. Albo sie poddaly. Czytalam, ze wiele par sie poddaje. Ja bym sie nie umiala poddac. Nie wybaczylabym sobie tego do konca zycia.

couleur caramel · 2014-02-22, 20:25

test obbciazenie glukoza jest naprawdę do przezycia byle wypić jednym duszkiem, ale absolutnie nie wolno przepijać woda, niektore laboratoria pozwalają zagrysc cytrynę ale ja bym nie ryzykowala zaburzonych wynikow[/QUOTE]

Pewnie zależy od laboratorium, mi po wypiciu tej glukozy w trakcie oczekiwania na kolejne pobrania krwi pozwolili pić wodę, woda chyba nie ma aż tak dużego wpływu na metabolizowanie glukozy, o cytrynie natomiast nic nie wspomnieli...A szkoda, byłaby to lemoniadka wtedy

nanka30 · 2014-02-22, 20:26

Ja ciągle widzę te same osoby ale też dochodzą nowe
Ja coraz częściej czuje , że brak mi siły

Lea_ny · 2014-02-22, 20:33

Cytat:

Napisane przez cicci

W poczekalni przed gabinetem od kilku miesiecy widze te same twarze, ktore z kazdym miesiacem sa bardziej zrezygnowane. Kilku juz nie widze, widocznie im sie udalo. Albo sie poddaly. Czytalam, ze wiele par sie poddaje. Ja bym sie nie umiala poddac. Nie wybaczylabym sobie tego do konca zycia.

Tam, gdzie ja chodzę na monitoring, to oprócz mnie są moze ze 2 dziewczyny, które widuje tam od sierpnia - a tak, to co chwila nowe twarze, natomiast wiele z tych, które zniknęły, pojawiaja sie za jakiś czas w ciąży

Mi to daje nadzieję, ze ten lekarz zna sie na rzeczy i mi w końcu tez pomoże

cicci · 2014-02-22, 20:58

Cytat:

Napisane przez Lea_ny

Tam, gdzie ja chodzę na monitoring, to oprócz mnie są moze ze 2 dziewczyny, które widuje tam od sierpnia - a tak, to co chwila nowe twarze, natomiast wiele z tych, które zniknęły, pojawiaja sie za jakiś czas w ciąży

Mi to daje nadzieję, ze ten lekarz zna sie na rzeczy i mi w końcu tez pomoże

Ja baaardzo rzadko widze tam kobiety w ewidentej ciazy bo moj ginekolog przyjmuje tam tylko trzy razy w tygodniu i to przez trzy godziny. Glownie siedzi w szpitalu wiec jak juz dziewucha zaciazy to tam przyjmuje. Nie wiem jakie sa statystyki mojej kliniki ale fakt, ze wlasciciel ma tytul profesora i ze zjezdzaja sie tam pary z calego regionu to jakis plus. No nie wiem. Ja w kazdym razie w tym roku mam zamiar chwalic sie brzucholem

nanka30 · 2014-02-22, 20:58

A ja zaczynam się bardzo poważanie zastanawiać ,ze może mi nie jest dane zostać matką skoro walcze od ponad 4lat i nic
Naprawdę juz nie mam siły walczyć ,jeśli po tych miesiącach i kolejnej próbie in vitro nic nie wyjdzie to pasuje

Lea_ny · 2014-02-22, 21:23

Cytat:

Napisane przez cicci

Ja baaardzo rzadko widze tam kobiety w ewidentej ciazy bo moj ginekolog przyjmuje tam tylko trzy razy w tygodniu i to przez trzy godziny. Glownie siedzi w szpitalu wiec jak juz dziewucha zaciazy to tam przyjmuje. Nie wiem jakie sa statystyki mojej kliniki ale fakt, ze wlasciciel ma tytul profesora i ze zjezdzaja sie tam pary z calego regionu to jakis plus. No nie wiem. Ja w kazdym razie w tym roku mam zamiar chwalic sie brzucholem

Ja chodzę do przychodni na NFZ, wiec tam codziennie masa lekarzy - i albo te w ciąży czekaja na zwykle USG do tego, co wczesniej na monitoring, albo do gabinetu obok na badania prenatalne... tak wiec non stop przewija sie tam wiele kobitek w ciazy, no i na szczęście sporo to wlasnie te z monitoringu

Fajnie jakbyśmy wszystkie tutaj mogły sie w tym roku chwalić brzuchami

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Cytat:

Napisane przez nanka30

A ja zaczynam się bardzo poważanie zastanawiać ,ze może mi nie jest dane zostać matką skoro walcze od ponad 4lat i nic
Naprawdę juz nie mam siły walczyć ,jeśli po tych miesiącach i kolejnej próbie in vitro nic nie wyjdzie to pasuje

A Ty cały czas chodzisz do jednego lekarza czy probowalas poszukac jakiegoś innego specjalisty?

nanka30 · 2014-02-22, 21:25

Od prawie 2 lat do jednego

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Do kliniki niepłodności

cicci · 2014-02-22, 21:25

Nanka ile pecherzykow udaje Ci sie zazwyczaj "wyhodowac" i jakie dawki lekow przyjmowalas?

Lea_ny · 2014-02-22, 21:31

Cytat:

Napisane przez nanka30

Od prawie 2 lat do jednego

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Do kliniki niepłodności

A nie myslalas zeby poszukac kogos nowego?

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Dwa lata, to kawał czasu - jeśli przez ten czas lekarz nie wymyślił w czym problem, to wydaje mi sie, ze marne szanse, ze nagle to sie zmieni...
Moze ktoś nowy mialby jakąś inna, świeżą wizję

Jak ja trafiłam do specjalisty od nieplodnosci, to juz po pół roku niepowodzeń zniechcecilam sie do niego i poprosiłam innego lekarza zeby poprowadził moje leczenie - i u niego juz w drugim cyklu mam owulacje, ktorej nie mialam od roku

nanka30 · 2014-02-22, 21:35

Ostatnio mialam 5 przetrwały 3 a później tylko jeden który był podany
Leki dostaje w formie zastrzyków gonal, puregon dawki 150-175

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Wiem tylko boje się zaczynać wszystko od początku, znowu próby leków itp.
Najlepiej by było dostać kartę od lekarza a kto mi ja wyda

Lea_ny · 2014-02-22, 21:37

Cytat:

Napisane przez nanka30

Ostatnio mialam 5 przetrwały 3 a później tylko jeden który był podany
Leki dostaje w formie zastrzyków gonal, puregon dawki 150-175

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Wiem tylko boje się zaczynać wszystko od początku, znowu próby leków itp.
Najlepiej by było dostać kartę od lekarza a kto mi ja wyda

Mowisz o karcie z historią choroby? Jeśli tak, to masz prawo do otrzymania kopii swojej dokumentacji

nanka30 · 2014-02-22, 21:42

Tak o karcie choroby
Nie wiedzialam, ze mogę dostać to super

Muszę poszukać innego lekarza od kwietnia
Szukam w Katowicach czy okolicy
Słyszałam o provicie dużo dobrego

Lea_ny · 2014-02-22, 21:48

Cytat:

Napisane przez nanka30

Tak o karcie choroby
Nie wiedzialam, ze mogę dostać to super

Muszę poszukać innego lekarza od kwietnia
Szukam w Katowicach czy okolicy
Słyszałam o provicie dużo dobrego

Mozesz, mozesz - jakas ustawa to nawet reguluje

Jedyne co, to za xero trzeba zapłacić (tylko na ogół liczą sobie niestety zdziercze ceny, np. złotówkę za stronę, ale i tak wyszloby Ci to na pewno taniej i szybciej, niż robienie wszystkich badan od początku

).

cicci · 2014-02-22, 21:56

Nanka to chyba spora dawka ale zwazywszy na fakt, ze to na potrzeby in vitro to sie nie dziwie. Trzeba wyhodowac wiecej pecherzykow.

nanka30 · 2014-02-22, 22:21

Mniejsze dawki słabo działały
I tak na leki wydaje kolo 3000

malosympatyczna · 2014-02-22, 22:54

Cytat:

Napisane przez nanka30

A ja zaczynam się bardzo poważanie zastanawiać ,ze może mi nie jest dane zostać matką skoro walcze od ponad 4lat i nic
Naprawdę juz nie mam siły walczyć ,jeśli po tych miesiącach i kolejnej próbie in vitro nic nie wyjdzie to pasuje

a może ten *** (wstawić właściwe) los spłata Ci wlaśnie wtedy kiedy spasujesz figla i zaciążysz... czytalam ostatnio dużo o parach, które już zrezygnowały, zaczęły rozważać adopcję, zajęły się czym innym i nagle... niespodzinka

cicci · 2014-02-22, 23:03

Cytat:

Napisane przez nanka30

Mniejsze dawki słabo działały
I tak na leki wydaje kolo 3000

Na jeden cykl???

nanka30 · 2014-02-23, 05:36

Niestety tak ostatnio na jeden cykl musialam kupić trzy dawki leku , jedna kosztuje 980 zł

Caroline203 · 2014-02-23, 08:46

Cytat:

Napisane przez simonee

Zacznij prowadzić obserwacje cyklu to bedziesz bardziej swiadoma tego co sie dzieje

Simonee mierzyłam jakiś czas temperaturę ale niestety jestem zapominalska więc ciężko z tymi moimi obserwacjami.
Najchętniej to zrobiłabym bete bo chyba tydzień przed okresem to już powinno coś wyjść ale wolę sobie pomarzyć że jednak coś tam jest

simonee · 2014-02-23, 09:07

Cytat:

Napisane przez Lea_ny

Mozesz, mozesz - jakas ustawa to nawet reguluje

Jedyne co, to za xero trzeba zapłacić (tylko na ogół liczą sobie niestety zdziercze ceny, np. złotówkę za stronę, ale i tak wyszloby Ci to na pewno taniej i szybciej, niż robienie wszystkich badan od początku

).

Dobrze piszesz

. Ja za każdym razem proszę o kopie badań i płacę 50gr

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Cytat:

Napisane przez nanka30

Tak o karcie choroby
Nie wiedzialam, ze mogę dostać to super

Muszę poszukać innego lekarza od kwietnia
Szukam w Katowicach czy okolicy
Słyszałam o provicie dużo dobrego

Lea_ny ma rację, możesz poprosić o kopię. Nawet zapisz się do 2 różnych na konsultację i posłuchaj co Ci zaproponują.
Ja póki co jestem zadowolona ze swojego gin ale gdyby coś było nie tak to bym szukała innego gim.
Możesz też zabrac wszystkie badania jakie robiłaś. Ja do mojego gin zrobiłam tabelkę porównującą wszystkie badania z ubiegłych lat.

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Cytat:

Napisane przez nanka30

Niestety tak ostatnio na jeden cykl musialam kupić trzy dawki leku , jedna kosztuje 980 zł

chyba wiem o który chodzi... najdrozsza opcja z możliwych...

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Cytat:

Napisane przez Caroline203

Simonee mierzyłam jakiś czas temperaturę ale niestety jestem zapominalska więc ciężko z tymi moimi obserwacjami.
Najchętniej to zrobiłabym bete bo chyba tydzień przed okresem to już powinno coś wyjść ale wolę sobie pomarzyć że jednak coś tam jest

no to Cię podziwiam

ja tam muszę widziec co sie dzieje każdego dnia a temp duzo o tym mowi np dzis mierzyłam temp. nadal nie ma skoku czyli 37dc i cisza brak @

gosik2279 · 2014-02-23, 09:38

Cytat:

Napisane przez cicci

Gosik a bylas z tym u ginekologa?

Witaj cici. Z tym lekarzami...i wlasnie tu jest problem. Mieszkam w UK, i tylko lekarz rodzinny narazie mi zostal ;(. za tydzien mam wizyte co z tym progesteronem, potem po 6 tygodniach powtorka. Tymczasem leci jak z kranu...moze to normalne jak po takim czasie czasie dostalam miesiaczke? Nie wiem. W glowie mi sie juz kreci, tyle krwi stracic

Napewno to napomkne na wizycie bo nie wydaje mi sie, zeby to sie skonczylo

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Cytat:

Napisane przez malosympatyczna

doskonale Cię rozumiem. ja nawet już nikomu nie mówię, że staramy się o dziecko, bo się boję, że zaraz ta osoba przyjdzie do mnie i mi ogłosi, że jest w ciąży

znajomym urodziła się 2 miesiące temu córeczka i mnie zapraszają, żebym ich odwiedziła, a ja się boję, że jak zobaczę taką mała kruszynę to się rozpłaczę

a nie jest to jakieś krwawienie okołoowulacyjne? albo może miałaś jakieś badanie teraz? j

malosympatyczna; nie wydaje mi sie, ja nie mialam okresu 50 dni i teraz to istna fontanna, wizyte mam w przyszlym tygodniu. Podobno po tabsach moga byc takie cyrki;/ ah...kolejny mc zleci bez staran bo jak?

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Cytat:

Napisane przez Caroline203

Simonee mierzyłam jakiś czas temperaturę ale niestety jestem zapominalska więc ciężko z tymi moimi obserwacjami.
Najchętniej to zrobiłabym bete bo chyba tydzień przed okresem to już powinno coś wyjść ale wolę sobie pomarzyć że jednak coś tam jest

Caroline; tydzien przed okresem to troche za wczesnie poczekaj do dnia @.
tymczasem trzymam kciuki

u mnie w tym mc nic nie bedzie. Jak tak dalej pojdzie to dobije do 40

cicci · 2014-02-23, 10:09

Cytat:

Napisane przez nanka30

Niestety tak ostatnio na jeden cykl musialam kupić trzy dawki leku , jedna kosztuje 980 zł

Nie mieści mi się w głowie, że leki na niepłodność nie są refundowane!
Mój lek kosztuje koło 300 euro za 10 opakowań fialek po 75 jednostek. Powinnam wykupić dwa opakowania na miesiąc, co daje koło 600 euro, bo taki mam plan terapeutyczny. Ale tutaj leki na niepłodność są 100 % refundowane. Co prawda nachodzę się najpierw po różnych urzędach aby zdobyć odpowiednie podpisy i pieczątki osób, które nie mają o niczym zielonego pojęcia ale zaoszczędzę mnóstwo kasy. Ja nawet za pregnyl nic nie płacę.
Ktoś gdzieś tu kiedyś pisał, że też nie płaci za leki a mieszka w Polsce

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Cytat:

Napisane przez gosik2279

Witaj cici. Z tym lekarzami...i wlasnie tu jest problem. Mieszkam w UK, i tylko lekarz rodzinny narazie mi zostal ;(. za tydzien mam wizyte co z tym progesteronem, potem po 6 tygodniach powtorka. Tymczasem leci jak z kranu...moze to normalne jak po takim czasie czasie dostalam miesiaczke? Nie wiem. W glowie mi sie juz kreci, tyle krwi stracic

Napewno to napomkne na wizycie bo nie wydaje mi sie, zeby to sie skonczylo

A nie ma tam prywatnych ginekologów? Ja bym nie czekała ani dnia dłużej. Jeśli rzeczywiście tracisz tyle krwi to może być niebezpieczne.

figa84 · 2014-02-23, 10:53

Nanka a w ktorych kilinikach niepłodności byłaś? Byłaś może w Białystoku?

nanka30 · 2014-02-23, 10:55

Niestety Białystok to trochę daleko odemnie

2014-02-22, 12:28	#691
ana985 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 441	Dot.: Planowanie ciąży cz. 2 owszem slodkie ale wg mnie do przezycia-byle wypić na raz

2014-02-22, 16:12	#692
tabaska25 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: wlkp Wiadomości: 1 708	Dot.: Planowanie ciąży cz. 2 przyszla @... idę się napić(( __________________ Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta.

2014-02-22, 18:31	#694
Caroline203 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: Radomsko Wiadomości: 260	Dot.: Planowanie ciąży cz. 2 A u mnie dziś 28 dzień cyklu na razie nie czuje typowych objawów @ czasem pobolewa mnie coś jakby w dole brzucha i mam dużo białego śluzu. liczę że może okres nie przyjdzie oj jakbym chciała . No ale cóż chyba jeszcze poczekam bo cykle mam ostatnio 35 dniowe. __________________ Caroline199 Jest : 99kg Cel I: 90kg Cel II: 80kg Cel III: 70kg

2014-02-22, 20:08	#696
cicci Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 581	Dot.: Planowanie ciąży cz. 2 W poczekalni przed gabinetem od kilku miesiecy widze te same twarze, ktore z kazdym miesiacem sa bardziej zrezygnowane. Kilku juz nie widze, widocznie im sie udalo. Albo sie poddaly. Czytalam, ze wiele par sie poddaje. Ja bym sie nie umiala poddac. Nie wybaczylabym sobie tego do konca zycia.

2014-02-22, 20:25	#697
couleur caramel Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 59	Dot.: Planowanie ciąży cz. 2 test obbciazenie glukoza jest naprawdę do przezycia byle wypić jednym duszkiem, ale absolutnie nie wolno przepijać woda, niektore laboratoria pozwalają zagrysc cytrynę ale ja bym nie ryzykowala zaburzonych wynikow[/QUOTE] Pewnie zależy od laboratorium, mi po wypiciu tej glukozy w trakcie oczekiwania na kolejne pobrania krwi pozwolili pić wodę, woda chyba nie ma aż tak dużego wpływu na metabolizowanie glukozy, o cytrynie natomiast nic nie wspomnieli...A szkoda, byłaby to lemoniadka wtedy

2014-02-22, 20:26	#698
nanka30 Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 653	Dot.: Planowanie ciąży cz. 2 Ja ciągle widzę te same osoby ale też dochodzą nowe Ja coraz częściej czuje , że brak mi siły __________________ Nadzieja - marzenia i oczekiwania zawinięte w jedną paczkę.

2014-02-22, 20:58	#701
nanka30 Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 653	Dot.: Planowanie ciąży cz. 2 A ja zaczynam się bardzo poważanie zastanawiać ,ze może mi nie jest dane zostać matką skoro walcze od ponad 4lat i nic Naprawdę juz nie mam siły walczyć ,jeśli po tych miesiącach i kolejnej próbie in vitro nic nie wyjdzie to pasuje __________________ Nadzieja - marzenia i oczekiwania zawinięte w jedną paczkę.

2014-02-22, 21:25	#703
nanka30 Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 653	Dot.: Planowanie ciąży cz. 2 Od prawie 2 lat do jednego ---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ---------- Do kliniki niepłodności __________________ Nadzieja - marzenia i oczekiwania zawinięte w jedną paczkę.

2014-02-22, 21:25	#704
cicci Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 581	Dot.: Planowanie ciąży cz. 2 Nanka ile pecherzykow udaje Ci sie zazwyczaj "wyhodowac" i jakie dawki lekow przyjmowalas?

2014-02-22, 21:35	#706
nanka30 Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 653	Dot.: Planowanie ciąży cz. 2 Ostatnio mialam 5 przetrwały 3 a później tylko jeden który był podany Leki dostaje w formie zastrzyków gonal, puregon dawki 150-175 ---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ---------- Wiem tylko boje się zaczynać wszystko od początku, znowu próby leków itp. Najlepiej by było dostać kartę od lekarza a kto mi ja wyda __________________ Nadzieja - marzenia i oczekiwania zawinięte w jedną paczkę.

2014-02-22, 21:42	#708
nanka30 Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 653	Dot.: Planowanie ciąży cz. 2 Tak o karcie choroby Nie wiedzialam, ze mogę dostać to super Muszę poszukać innego lekarza od kwietnia Szukam w Katowicach czy okolicy Słyszałam o provicie dużo dobrego __________________ Nadzieja - marzenia i oczekiwania zawinięte w jedną paczkę.

2014-02-22, 21:56	#710
cicci Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 581	Dot.: Planowanie ciąży cz. 2 Nanka to chyba spora dawka ale zwazywszy na fakt, ze to na potrzeby in vitro to sie nie dziwie. Trzeba wyhodowac wiecej pecherzykow.

2014-02-22, 22:21	#711
nanka30 Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 653	Dot.: Planowanie ciąży cz. 2 Mniejsze dawki słabo działały I tak na leki wydaje kolo 3000 __________________ Nadzieja - marzenia i oczekiwania zawinięte w jedną paczkę.

2014-02-23, 05:36	#714
nanka30 Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 653	Dot.: Planowanie ciąży cz. 2 Niestety tak ostatnio na jeden cykl musialam kupić trzy dawki leku , jedna kosztuje 980 zł __________________ Nadzieja - marzenia i oczekiwania zawinięte w jedną paczkę.

2014-02-23, 10:53	#719
figa84 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 10 668	Dot.: Planowanie ciąży cz. 2 Nanka a w ktorych kilinikach niepłodności byłaś? Byłaś może w Białystoku?

2014-02-23, 10:55	#720
nanka30 Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 653	Dot.: Planowanie ciąży cz. 2 Niestety Białystok to trochę daleko odemnie __________________ Nadzieja - marzenia i oczekiwania zawinięte w jedną paczkę.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)