Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październikowe cz.

[edytte]

Moje zakupy z lumpka jeszcze przed praniem.
A buciki wybrał mój synek dla braciszka tylko na kolor nie mógł się zdecydować.

[Lilotka]

Napisane przez edytte

Moje zakupy z lumpka jeszcze przed praniem.
A buciki wybrał mój synek dla braciszka tylko na kolor nie mógł się zdecydować.

Super Łupy!!

[Malutka2509]

Napisane przez Lilotka

Piszecie, ze jecie jak szalone... Mi jakby apetyt się umormował
Jem jakoś chyba nawet mniej a może mi się wydaje??
Dzis np. od rana zjadłam miseczkę ryżu z mlekiem kulkę rafaello i ferrero, bo zostały ostatnie (dostałam w podziękowaniu za opiekę nad małym Piotrusiem) Oczywiście podzieliłam się z rodziną
Zapewne przed obiadem (gołąbki) wciągnę jeszcze ze dwa jabłka. Staram się planować co zjem, nie dopuszczam do głodu, jeśli nachodzi ochota na jakiś smakołyk to się nie hamuje. Ważę juz 59 kg obwód brzucha 93 cm

Mam tak samo jakos nie mam parcia na jedzenie.. moze dlatego mam tylko 3,5 kg na plusie

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez edytte

Moje zakupy z lumpka jeszcze przed praniem.
A buciki wybrał mój synek dla braciszka tylko na kolor nie mógł się zdecydować.

śliczności

[Lilotka]

Napisane przez Malutka2509

Mam tak samo jakos nie mam parcia na jedzenie.. moze dlatego mam tylko 3,5 kg na plusie

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------



śliczności

Ja już 6 kg przybrałam od początku.

[Malutka2509]

Lilotka

powiem ci ze na początku się stresowałam, że mało co tyje ale położna mówi, że jest ok.. i mamuśka uświadomiła mnie, że ona w ciąży przytyła 7 i 8 kg wiec chyba mam geny po niej

a co do obwodu brzuszka mam 85 a ważę więcej niż TY ;P przytyłam przed ciążą jak brałam hormony by w ogóle w nią zajść.. no ale nie wydaje mi się dużo ważyć przy wzroście 178 cm teraz 69,5 kg

[Katrina2000]

Napisane przez Lilotka

Mam takie samo odczucie,ale przeczytałam niestety.

Katrina2000 Nie chcę Cię mobbować, ale myślę że takie informacje na forum mam oczekujących na upragnione dzieciątko jest, że tak powiem niezbyt mądre... Tym bardziej, ze są tu kobiety z zagrożonymi ciążami i borykające się z nietypowymi dolegliwościami ciążowymi... A Ty nie udzielasz się zbyt często i nagle ni z gruszki ni z pietruszki piszesz taki post

no przepraszam w takim razie, chciałam się tylko komuś wygadac, jak można jakoś skasowac post to napiszcie jak to usunę

[Lilotka]

Napisane przez Malutka2509

Lilotka

powiem ci ze na początku się stresowałam, że mało co tyje ale położna mówi, że jest ok.. i mamuśka uświadomiła mnie, że ona w ciąży przytyła 7 i 8 kg wiec chyba mam geny po niej

a co do obwodu brzuszka mam 85 a ważę więcej niż TY ;P przytyłam przed ciążą jak brałam hormony by w ogóle w nią zajść.. no ale nie wydaje mi się dużo ważyć przy wzroście 178 cm teraz 69,5 kg

W pierwszej ciąży przytyłam 12 kg.

[OkoPani]

hej

Lilotka, ja nigdy nie wiem ile mam lat. zawsze się musze zastanawiać i obliczac chyba lepiej tak

ever, miłego wypoczynku

nowa,

agatkia, to jest ostatnio mój najgorszy koszmar, ze urodze jakos za wcześnie, ze cos będzie nie tak, ze będę nieprzygotowana... tez sledze ostatnio tp innych mamusiek i jestem przerazona tym... strasznie dużo wczesniaczkow się rodzi...

tynka88, ja mam zdecydowanie lepszy apetyt od kiedy skonczyly się mdlosci, ale glodna jestem tylko rano i w okolicach obiadu i w tych porach jem duzo. często ostatnio pomijam kolacje. to chyba tez nie najlepiej :/

coffee, ja tez bym się wkurzyla na Tz i to już pewnie dużo wcześniej, skoro tak olewa sprawę zakupow itd. wytłumacz mu może, ze cieszysz się bardzo ciaza i ze chcialabys się z nim dzielic tymi chwilami, kiedy wybieracie wspólnie ciuszki, wozki itd. daj mu do zrozumienia, ze doceniasz, ze się martwi o ciaze, ale ze sprawia to, ze się możesz czuc jak inkubator... na wyjazd naciskaj, bo to Wasze być może ostatnie wakacje we 2 przez najbliższy okres. może postaraj się zasugerować jakiś krotki wyjazd, gdzies niedaleko, żeby nie panikowal
najgorsze, ze faceci teraz zwalają wszystkie nasze wątpliwości i wszystkie nieporozumienia na hormony, a wiadomo ze nie zawsze tak jest. pewnie stad podejście, ze poplaczesz i przejdzie
co do szkoły rodzenia, wodaqua ma bardzo dobry pomysl może zaangażowanie innych tatusiow wjedzie mu na ambicje.

nocnyskowronek, Liwia bardzo ladne

u mnie dziś początek 21 tygodnia = polowinki
dziś z ciekawości zmierzyłam brzucha, jest 88cm, nie rewelacja ale bylam tlusciutka już przed ciaza, wiec czesc z tego to pewnie warstwa brzydkiego tłuszczu a nie tylko dzidziuś waga sprzed kilku dni pokazuje 58kg, ale pisałam już chyba, ze jej nie ufam, bo na 3 razy raz po razie jak wskakuje co chwile pokazuje co innego, biore pod uwagę najgorsza wersje zawsze

[Lilotka]

Napisane przez Katrina2000

no przepraszam w takim razie, chciałam się tylko komuś wygadac, jak można jakoś skasowac post to napiszcie jak to usunę

Edytuj jeśli chcesz usunąć i napisz coś innego. Zresztą i tak już to na nic prawie wszystkie przeczytały.

[Malutka2509]

no to w końcu podniosłam się z łóżka.. brrr normalnie się rozleniwiam

[kasiakg]

Coffee, może spróbujcie iść na jakiś kompromis i jechać gdzieś niedaleko? Na krócej ale np. jakieś spa z basenem? Ty wypoczniesz, zrelaksujesz się a nie musicie się martwić, że jesteście gdzieś na drugim końcu świata. No sama nie wiem. Nie przejmuj się tym .Faceci póki nie mają malucha na rękach to ciężko im w to wszystko uwierzyć. Oni to widzą troszkę inaczej, w końcu to FACECI


Jeśli chodzi o apetyt to staram się panować nad tym jakoś, jak jestem głodna a nie ma pory obiadu to jem jakieś owoce, coś zdrowego - byle nie słodkie. Ale ciężko jest, przyznaję

Dzisiaj zaczęliśmy remont łazienki. Cieszyłam się na to bardzo ale jak widzę ten unoszący się kurz to mnie to troszkę zaczyna przerażać

[Natalyyya]

hej dziewczyny

Może to marne pocieszenie ale ciesze się że nie tylko ja mam taką deprechę czy jak to nazwac … bo już myślałam że coś ze mna nie tak….

coffeeMonster jak czytałam o Twoim mężu to tak troche jakbym czytała o swoim Tż'cie… on tez ma takie podejście wqrwiające i nie rozumie moich potrzeb … wraca z pracy komp/tv allbo robi jakis projekt i tyle z niego mam, tylko mi robi pier_dolnik w mieszkaniu potem idzie gdzieś a ja chodze jak sprzątaczka kucharka itd mam obawy co to będzie jak dziecko będzie… Nie wiem jak do niego dotrzeć… ach te chłopy…

Wszystkim mamą gratuluje kolejnych tygodni!! dziewczyny ten czas nam tak szybko ucieka!

Ja dzis mam wyborowy humor bo w końcu dostałam kasę za chorobowe po 4 miesiącach i od razu umówiłam nas na usg 3D/4D idziemy 30go ) już nie mogę się doczekać

Za godzinke wychodzimy na włoski a potem zakupy bo w lodówce mam dosłownie pół jogurtu ketchup i musztardę aaa i 2 papryki

[Lunnas]

Napisane przez Agatkia

Cześć, mamuśki!

Jeszcze Was dziś nie nadrabiałam. Chciałam tylko napisać, że wypiłam dziś glukozowe pyszności , oczywiście musiałam poleżeć bo było mi słabo... ALE MAM ZA SOBĄ!!

Gratki za wszystkie rozpoczęte tygodnie

Ja właśnie też jestem już po glukozie, było ciężko ale w końcu jestem w domku lekarka miała straszny problem z pobieraniem mi krwi i trzy razy mnie kuła i pobrała 7 lub więcej tych fiolek więc teraz lecę się położyć i wieczorkiem was po nadrabiam

No i dziś też miałam straszną noc, cały czas mnie bolało podbrzusze a najgorzej jak na plecach się na chwilkę położyłam mam nadzieję że będzie wszystko dobrze.. położna powiedziała że jak będzie się powtarzać to do szpitala mam jechać

No i gratuluję kolejnych tygodni

[nowa8686]

Odebralam wyniki moczu i jest ok. Qrde wiec skad ta krew... Chyba, ze ta zurawina , urofuraginum pomogło i duze ilosci wody wypitej i wysikania tej bakterii...

I maz pojezdzil ze mną po lumpkach i u tej babeczki bylismy. Wydalismy dzis 150 zl na Maje i same ciuchy haha juz chyba nic nie kupujemy.

Edytko sliczne ciuszki. Ja tez sie jeszcze pochwalę

[Lilotka]

Napisane przez nowa8686

Odebralam wyniki moczu i jest ok. Qrde wiec skad ta krew... Chyba, ze ta zurawina , urofuraginum pomogło i duze ilosci wody wypitej i wysikania tej bakterii...

I maz pojezdzil ze mną po lumpkach i u tej babeczki bylismy. Wydalismy dzis 150 zl na Maje i same ciuchy haha juz chyba nic nie kupujemy.

Edytko sliczne ciuszki. Ja tez sie jeszcze pochwalę

O mój PANIE!!!!! Ale słodkości

[nowa8686]

Lilotuś
Już nic nie kupujemy hehe bo masakra ile juz mamy tych rzeczy

[Lilotka]

Napisane przez nowa8686

Lilotuś
Już nic nie kupujemy hehe bo masakra ile juz mamy tych rzeczy

Ja to bym chociaż polowe tego co Ty masz dla Majeczki, chciała mieć dla swojego piłkarza.
Kurcze jak leci mecz to maluch tak kopie, że aż to boli.
Mąż się śmieje, że pomaga wygrać drużynom i się bardzo w to angażuje

[nowa8686]

Napisane przez Lilotka

Ja to bym chociaż polowe tego co Ty masz dla Majeczki, chciała mieć dla swojego piłkarza.
Kurcze jak leci mecz to maluch tak kopie, że aż to boli.
Mąż się śmieje, że pomaga wygrać drużynom i się bardzo w to angażuje

To napewno chłopak

[Katrina2000]

Napisane przez nowa8686

Odebralam wyniki moczu i jest ok. Qrde wiec skad ta krew... Chyba, ze ta zurawina , urofuraginum pomogło i duze ilosci wody wypitej i wysikania tej bakterii...

I maz pojezdzil ze mną po lumpkach i u tej babeczki bylismy. Wydalismy dzis 150 zl na Maje i same ciuchy haha juz chyba nic nie kupujemy.

Edytko sliczne ciuszki. Ja tez sie jeszcze pochwalę

ale piękne

[nowa8686]

Dziękuje. doczekać sie nie moge jak bede ubierac moja królewne w te ciuszki

[farminka]

Napisane przez nowa8686

I maz pojezdzil ze mną po lumpkach i u tej babeczki bylismy. Wydalismy dzis 150 zl na Maje i same ciuchy haha juz chyba nic nie kupujemy.

Edytko sliczne ciuszki. Ja tez sie jeszcze pochwalę

Ale piękne Szkoda, że dla chłopców nie ma tylu ślicznych ubranek.

Mnie się dołek znowu pogłębił przez pracę... Już nie mam siły do nich Muszę chyba jednak interweniować mniej przyjemnie, bo okazało się, że zgubili też moje zwolnienie za okres 19.04-12.05, które powinni mieć od 2 miesięcy. Nie wiadomo gdzie jest, więc teraz muszę prosić lekarza o duplika,t o ile w ogóle jest taka możliwość żeby je wystawił, a pieniądze dostanę pewnie najwcześniej w sierpniu. Nie ma to jak zostać na 2-3 miesiące bez wypłaty w momencie kiedy trzeba kompletować wyprawkę, a w dodatku mamy wesele i chrzciny w rodzinie, a TŻ ma być chrzestnym Chyba muszę na bank napaść skoro nie sposób doprosić się o pieniądze, które mi się należą

[nowa8686]

O panie Farminko, chyba by mnie szlag trafil. Masakra jakas.

[Lilotka]

Kobietki co myslicie o tym wózku?? http://allegro.pl/wozek-dzieciecy-3w...345997060.html
Już nie wiem co mam wybrać...

[nowa8686]

Mnie sie podoba. I te kolorki

[Lilotka]

No tak ale nie tylko o wygląd chodzi... Nie planowałam kupienia bazy, bo nie za często będę jeździć z dzieckiem no chyba, ze po zakupy. Nadał by się normalny fotelik bez bazy i nie wiem czy jest sens wydawać dodatkowa kasę :/

[abrakatabra]

Napisane przez farminka

Ale piękne Szkoda, że dla chłopców nie ma tylu ślicznych ubranek.

Mnie się dołek znowu pogłębił przez pracę... Już nie mam siły do nich Muszę chyba jednak interweniować mniej przyjemnie, bo okazało się, że zgubili też moje zwolnienie za okres 19.04-12.05, które powinni mieć od 2 miesięcy. Nie wiadomo gdzie jest, więc teraz muszę prosić lekarza o duplika,t o ile w ogóle jest taka możliwość żeby je wystawił, a pieniądze dostanę pewnie najwcześniej w sierpniu. Nie ma to jak zostać na 2-3 miesiące bez wypłaty w momencie kiedy trzeba kompletować wyprawkę, a w dodatku mamy wesele i chrzciny w rodzinie, a TŻ ma być chrzestnym Chyba muszę na bank napaść skoro nie sposób doprosić się o pieniądze, które mi się należą

straszny burdel ktoś ma ale można wystawić duplikat zwolnienia

[CoffeeMonster]

Napisane przez Natalyyya

hej dziewczyny

Może to marne pocieszenie ale ciesze się że nie tylko ja mam taką deprechę czy jak to nazwac … bo już myślałam że coś ze mna nie tak….

coffeeMonster jak czytałam o Twoim mężu to tak troche jakbym czytała o swoim Tż'cie… on tez ma takie podejście wqrwiające i nie rozumie moich potrzeb … wraca z pracy komp/tv allbo robi jakis projekt i tyle z niego mam, tylko mi robi pier_dolnik w mieszkaniu potem idzie gdzieś a ja chodze jak sprzątaczka kucharka itd mam obawy co to będzie jak dziecko będzie… Nie wiem jak do niego dotrzeć… ach te chłopy…

Wszystkim mamą gratuluje kolejnych tygodni!! dziewczyny ten czas nam tak szybko ucieka!

Ja dzis mam wyborowy humor bo w końcu dostałam kasę za chorobowe po 4 miesiącach i od razu umówiłam nas na usg 3D/4D idziemy 30go ) już nie mogę się doczekać

Za godzinke wychodzimy na włoski a potem zakupy bo w lodówce mam dosłownie pół jogurtu ketchup i musztardę aaa i 2 papryki

No widzisz nie tylko Ty masz depresję!
No biedne jesteśmy z tymi chłopami, Twój też taki typ, że przetłumaczyć się nie da? Bo mnie trafia! On mi zaraz focha strzela, więc zazwyczaj unikam kłótni i machne ręką...
Ale dzisiaj dzielnie dałam do zrozumienia, że zła jestem i chodzi koło mnie jak koło jajka i pyta się co ma zrobić, może chociaż coś z tego wyciągnę
A jeszcze dodam, że przytulił się i zaczął coś mamrotać, że mam się nie przejmować i będzie pomagać i sobie poradzimy we dwójkę... więc może coś jednak dotarło!

Napisane przez nowa8686

Odebralam wyniki moczu i jest ok. Qrde wiec skad ta krew... Chyba, ze ta zurawina , urofuraginum pomogło i duze ilosci wody wypitej i wysikania tej bakterii...

I maz pojezdzil ze mną po lumpkach i u tej babeczki bylismy. Wydalismy dzis 150 zl na Maje i same ciuchy haha juz chyba nic nie kupujemy.

Edytko sliczne ciuszki. Ja tez sie jeszcze pochwalę

Super, że jest ok! A ciuszki To już masz chyba wszystko?

Napisane przez farminka

Ale piękne Szkoda, że dla chłopców nie ma tylu ślicznych ubranek.

Mnie się dołek znowu pogłębił przez pracę... Już nie mam siły do nich Muszę chyba jednak interweniować mniej przyjemnie, bo okazało się, że zgubili też moje zwolnienie za okres 19.04-12.05, które powinni mieć od 2 miesięcy. Nie wiadomo gdzie jest, więc teraz muszę prosić lekarza o duplika,t o ile w ogóle jest taka możliwość żeby je wystawił, a pieniądze dostanę pewnie najwcześniej w sierpniu. Nie ma to jak zostać na 2-3 miesiące bez wypłaty w momencie kiedy trzeba kompletować wyprawkę, a w dodatku mamy wesele i chrzciny w rodzinie, a TŻ ma być chrzestnym Chyba muszę na bank napaść skoro nie sposób doprosić się o pieniądze, które mi się należą

Kurcze durna sytuacja, najgorsze, że kasa potrzebna, a jej nie ma, kseruj każde zwolnieine od tej pory, bo jak widać trzeba. Może pożyczcie od rodziców albo rodzeństwa na wyprawkę? Jak kasę zwrócą to oddacie?

Napisane przez Lilotka

Kobietki co myslicie o tym wózku?? http://allegro.pl/wozek-dzieciecy-3w...345997060.html
Już nie wiem co mam wybrać...

Fajny, nie znam firmy kompletnie

[abrakatabra]

Napisane przez Lilotka

No tak ale nie tylko o wygląd chodzi... Nie planowałam kupienia bazy, bo nie za często będę jeździć z dzieckiem no chyba, ze po zakupy. Nadał by się normalny fotelik bez bazy i nie wiem czy jest sens wydawać dodatkowa kasę :/

zapytaj czy sprzeda bez bazy, może zgodzi się. Nie widzę opinii o tym wózku więc ciężko ocenić, a sama go nie spotkałam

[nowa8686]

Coffe no mysle ze pewnie tak. Jeszcze kombinezon pasuje, czapeczki, skarpeteczki. A jeszcze mam jechac do przyjaciolki bo ze strychu sciagnela ciuchy wiec bedzie selekcja.

[Lilotka]

Też nie znam tej firmy i opinii brak Zanim kupe wózek to chyba osiwieje