Mamy swe pociechy pielęgnują, ciążówki do nowej roli się szykują.Mamy po staraniach V

[Elfka86]

Napisane przez God Of War 20

Może. Sama się stresuje tym ze ktoś mi tam będzie teraz grzebal po porodzie.
To mało miałaś szwów. Mnie to ginka szyla i szyla. Okropne uczucie. Niby znieczulenie było a i tak jakby to wszystko na żywca robili. Może nie zadziałało hehe. Chociaż i tak ten ból był wtedy dla mnie niczym w porównaniu do porodu.

Położna mówiła, że jakby nie rączka Mai to bym nawet tyle nie miała, taka żem rozciągliwa znieczulanie do szycia było dla mnie większym bólem jak poród mi takim psikała czymś, że jakby mi między nogami ogień wybuchł

Ja pieluchy w nocy nie zmieniam po kąpaniu, a potem dopiero koło 6-7 rano za to wtedy pielucha taka ciężka, że można by nią krzywdę zrobić

[marszalka]

dziewczyny moja znowu ma zatwardzenie, to na pewno po kaszce, wczoraj jej już nie dawałam, a już nawet zaczęła lubić
w nocy obudziła się standardowo 12.30, poszła spać o 2.00 i później o 5.00 pobudka,ale zaraz zasnęła i spala do 7,30, także nie tak źle. no i teraz już od 11.00 śpi

Napisane przez manieczka1

Kurka to oczko mu mocno ropieje, az otworzyc nie moze. Chyba ktoras tez miala ten problem nie? Elfka chyba. Przemywam sola i woda, ale szybko znowu sie zakleja. Polozna mowila ze jak nie przejdzie to w pn po recepte, mam nadzieje, ze spokojnie weekend moge robic tymi domowymi metodami.

u nas też mamy problem z oczkiem, teraz po kropelkach nie ropieje, ale dalej łzawi. a masujesz mu to oczko???

[zuken]

Marszalka u nas na to zatwardzenie pomogla sliwka

[marszalka]

Napisane przez Elfka86

Popsuło się mi dziecko obudziło mnie dziś w nocy 2 razy a matka już przyzwyczajona do przesypiania całej nocy nie mogła oczu otworzyć

Aaa i obejrzałam "się" wczoraj w lusterku nie wiem czy chciałam to widzieć powiedzmy, że wygląda trochę "inaczej a apropo serduszkowania to u mnie nie tyle nawet jest ciasno ogólnie tylko jakby na wejściu :/ początek mnie niestety za każdym razem teraz boli :/ przez co ciężko mi jakoś się rozluźnić i serduszkowanie nie zdarza się zbyt często

hehe, no to faktycznie jak się odzwyczaiłaś od nocnego wstawania to ciężko tak nagle u nas cały czas dwie pobudki także już mnie to nie rusza.
jeśli chodzi o serduchowanie to moim zdaniem to psychika, mam to samo, jakoś nie potrafię po porodzie, wydaje mi się że zaraz mi się tam wszystko porozrywa

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez zuken

Marszalka u nas na to zatwardzenie pomogla sliwka

właśnie wczoraj zakupiłam śliwke, więc dzisiaj damy, zobaczymy czy też zadziała na moją

[God Of War 20]

Napisane przez zuken

God mozna, czemu nie mala zjadla tylko troche obiadu bo dzisiaj wprowadzamy pierwszy raz dynie wiec najpierw tylko troche jej dalam

W nocy nie zmieniam pieluszki Nawet jak mala obudzi sie czasem na melko to nie zmieniam zeby jej nie rozbudzac

Nie wiem właśnie dlatego pytam.

Ja to musowo zmienić bo inaczej to by się odparzyla. Zresztą na jedzenie tez się wybudza i potem musze ja usypiac.

[zuken]

God z tym jedzeniem to jest roznie, sama zobaczysz ze to wszystko w praktyce wychodzi i tak jak ze wszystkim dziala tu chyba instynkt

Mela jeszcze nie miala odparzen takze tym sie nie martwie... Ogolnie po nocy pielucha nie jest ciezka, chyba tak twardo spi ze nie ma czasu na sikanie no i mala juz dawno przesypia nocki

[God Of War 20]

Napisane przez zuken

God z tym jedzeniem to jest roznie, sama zobaczysz ze to wszystko w praktyce wychodzi i tak jak ze wszystkim dziala tu chyba instynkt

Mela jeszcze nie miala odparzen takze tym sie nie martwie... Ogolnie po nocy pielucha nie jest ciezka, chyba tak twardo spi ze nie ma czasu na sikanie no i mala juz dawno przesypia nocki

Mojej się dupka czerwieni jak za długo jest w obsikanej pieluszce. Jak się wybudza w nocy to zawsze zmieniam i cala mokra jest.

No zobaczymy jak to będzie z jedzeniem później.

[manieczka1]

Odpadl nam kikucik
Z jedzeniem no roznie bywa, mam czas na sniadanie, obiad, kolacje, a w.miedzyczasie roznie bywa. Tylko nudne te posilki ciagle twarog, serek homo waniliowy, jablko, kurczak na parze. Jade z listy co moge jesc poki co
Maly oczywiscie w dzien super spi byla moja siostra to przespal cala wizyte ciotki juz widze, ze kolejna noc bedzie ciezka.
Marszalka przemywam sola, masowac staram sie, ale.to bardzo ciezkie gdyz Franek jest strasznie energicznym dzieckiem

[ma.ko]

Hej.

Poczytałam was ale nie odniosę się do postów bo coś nie mam mocy dziś na pisanie.

Współczuję problemów z dzieciaczkami oby było coraz lepiej.


Jagacia zaczynasz się stresować?


My ylismy wczoraj ze znajomymi we Wro na pizzy. Poziwj do nich na kawie i wróciliśmy ok 22 ale o dziwo rzeska byłam heh. Za to spalam dziś do 9 a juz nie pamiętam kiesy tyle pospalam.
Zahaczyliśmy też o jarmark na rynku -super sprawa każdemu polecam
Jeszcze w czwartek jedziemy do koleżanki do Ząbkowic i chyba to będzie koniec moich wycieczek hehe.

Buziaki i miłego dnia :•

[manieczka1]

Mako ja tez za kazda wycieczka mowilam, ze to ta ostatnia a potem po terminie specjalnie do carrefoura jezdzilam jeszcze
Ja teraz chwile poleze, maz ma jechac do sklepu na zakupy. Potem obiadek. Dzis zjem rybke
Oooo maly sie rozbudzil. Ladnie pospal. Ale ja dopiero co sie polozylam

[ma.ko]

Mania hehe, ale ja mowie o takich dłuższych wyjazdach- di Ząbkowic mamy jakas godzinę autem, chwile posiedzimy u koleżanki i godzina na powrót a jeszcze i Wro chcemy zahaczyć heh.
Dobrze ze chociaż w dzień masz chwile jak Franio spi, ale szkoda ze przestawił sobie dzień z noca ehh.

[Jagatka_N]

Napisane przez Elfka86

Popsuło się mi dziecko obudziło mnie dziś w nocy 2 razy a matka już przyzwyczajona do przesypiania całej nocy nie mogła oczu otworzyć

Aaa i obejrzałam "się" wczoraj w lusterku nie wiem czy chciałam to widzieć powiedzmy, że wygląda trochę "inaczej a apropo serduszkowania to u mnie nie tyle nawet jest ciasno ogólnie tylko jakby na wejściu :/ początek mnie niestety za każdym razem teraz boli :/ przez co ciężko mi jakoś się rozluźnić i serduszkowanie nie zdarza się zbyt często

Elfka ja to z Ciebie to nie mogę

Napisane przez God Of War 20

Jagatka juz niedługo i ty będziesz mamuśka. Stresujesz się? Dużo porodów się nam posypie niebawem.

Mania właśnie masz czas jeść? Pamiętam ze ja to kiepsko jadłam.

Jull współczuję ciężkiej nocki.

Elfka to źle cie zszyli czy co ze inaczej?
Ja jeszcze nie serduchowalam bo najpierw chce żeby gin sprawdził czy wszystko ok.

No nie powiem że nie.. jest stresik jest...
Jak się mało czy nieregularnie je to chyba też pokarmu mniej nie? Czy sie mylę?

Napisane przez manieczka1

Odpadl nam kikucik
Z jedzeniem no roznie bywa, mam czas na sniadanie, obiad, kolacje, a w.miedzyczasie roznie bywa. Tylko nudne te posilki ciagle twarog, serek homo waniliowy, jablko, kurczak na parze. Jade z listy co moge jesc poki co
Maly oczywiscie w dzien super spi byla moja siostra to przespal cala wizyte ciotki juz widze, ze kolejna noc bedzie ciezka.
Marszalka przemywam sola, masowac staram sie, ale.to bardzo ciezkie gdyz Franek jest strasznie energicznym dzieckiem

Ooo szybciutko octaniseptu używałaś tak jak planowałaś czy nic?
Z tym jedzeniem to najgorzej będzie Mania w świeta...tyyyyle smakołyków


Mako a co z Twoją mocą?
o! pizze bym jeszcze zjadła wczoraj jadłam frycie...
No zaczynam się stresować...

[manieczka1]

Jagacia no jestes na wylocie juz blizej niz dalej i bedziesz tulila swojego synka
Uzywalam raz do dwoch razy dziennie octeniseptu, chociaz polozna mowila ze nie trzeba byle byl suchy. No, ale odpadl juz wczoraj wisial na ostatnim wlosku
A o swietach to nawet nie chce myslec. Musze jakies specjalne menu zamowic chyba

[God Of War 20]

Jagatka no zapewne dieta wpływa na jakość pokarmu kobiety karmiącej. Ja nie miałam czasu gotować bo mała mi wisiała na cycku ciągle.

Mania tez lecialam po liście. Kurczaka to na masek dusilam z ryżem i marchewka było dobre. No i takie zupy jak krupnik tez jadłam, jogurty naturalne z biszkoptami i do tej pory tak jem bo mi posmakowalo.
Inke tez polubiłam i pije codziennie.

[manieczka1]

A wlasnie zupy na miesku i warzywach mozna?
Bo na liscie mam ze warzywa i owoce nieprzetworzone
Zastanawialam sie czy rosolek mozna i jakie jeszcze?

[God Of War 20]

Napisane przez manieczka1

A wlasnie zupy na miesku i warzywach mozna?
Bo na liscie mam ze warzywa i owoce nieprzetworzone
Zastanawialam sie czy rosolek mozna i jakie jeszcze?

Z tego co wiem to można ale na kurczaku i nie tłuste. Marchewka, seler pietruszka można do zupki dać.

[wik_and_ola]

Elfka, moja Ania też przesypiała całe nocki, a teraz już niestety nie.

Zuken, super, że mała tak pięknie zjada obiadki. Moja nie może się przekonać. Owoce bardzo lubi, kaszkę też z chęcią je, ale marchew jest be, ziemniak be, dynia be, dziś miała marchew, pietruszka seler i tez się krzywila.

Ja tez nie zmieniam pieluchy w nocy, no chyba ze kupę czuję, ale to rzadko się zdarza

Ja na zatwardzenie daję Soczek z jabłek i od Razu kupka lepsza.

Tez man problem z serduchowaniem po porodzie, tez mam jakąś traume i nie potrafię się wyluzować.

Mania, brawa za kikucik Początkowa dieta jest faktycznie uboga, ale trochę się premeczysz i potem sprawdzisz na co mozesz sobie pozwolić. Ja jem już wszystko oprócz bigosow, grochowki. I inke też do tej pory piję Odzwyczailam się normalnej kawy. Zupki jadłam, jak najbardziej rosołek, najlepiej taki ryżowy

[Zalamana_girl]

Dziewczyny nie bede sie dzisiaj udzielac, mamy w domu roczek mojego siostrzeńca mial byc w zeszla tyg ale przez ten szpital przesuniety zostal na dzisiaj.

Milego dnia :-*

[wik_and_ola]

Zalamana, no to udanej imprezy

[zuken]

Zalamana no to udanej imprezy my na 18 idziemy do mojej mamy na imieniny i zastanawiam sie czy isc wozkiem w ta pogode czy autem pojechac, mamy calkiem blisko...

Wika no mala lubi chyba najbardziej marchewke jednak:P
Nie smakuja jej ziemniaki ze szpinakiem no i ogolnie samego ziemniaka tez nie lubi Dzisiaj miala dynie z ziemniakami to wcinala az milo z owocow najlepiej jej podeszlo jabluszko Banan jest beeee a absolutym hitem jest sok marchewkowo jablkowy z Hippa
Kaszki jeszcze nie je... Dajesz rano czy wieczorem? Moze mozesz cos polecic na poczatek?

[marszalka]

no i dałam małej śliwkę, strasznie jej smakowałam normalnie aż mruczała z zachwytu
moja na szczęście zupki lubi, staram się robić sama: marchewka, ziemniak, pietruszka, oliwa z oliwek i ostatnio zagęściłam kleikiem ryżowym, pałaszowała jak się patrzy. Dzisiaj nie miałam czasu i dałam słoiczek, zupkę jarzynową.
dzisiaj moja mama robiła pączki, zjadłam dwa ostatnio mam meeega ochote na słodkie, aż sobie chrom zakupiłam, bo nie daje rady

[zuken]

Mania chcialam napisac a ciagle zapominam ze zazdroszcze Ci tych kilogramow ze tak ladnie leca w dol u mnie jeszcze 10 zostalo i to jest jakas masakra

Julie mam nadzieje ze u Bertusia juz lepiej i ze dal Ci chwile zeby odetchnac moze to jakis skok znowu?

Co do serduszkowania to u nas jest dobrzeee

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Marszalka to super ze mala tak lubi Twoje zupki Meli sliwka tak srednio smakowala
Co do slodyczy to ja nie jem wcale od 1 listopada

[marszalka]

Napisane przez zuken

Wika no mala lubi chyba najbardziej marchewke jednak:P
Nie smakuja jej ziemniaki ze szpinakiem no i ogolnie samego ziemniaka tez nie lubi Dzisiaj miala dynie z ziemniakami to wcinala az milo z owocow najlepiej jej podeszlo jabluszko Banan jest beeee a absolutym hitem jest sok marchewkowo jablkowy z Hippa
Kaszki jeszcze nie je... Dajesz rano czy wieczorem? Moze mozesz cos polecic na poczatek?

moja kaszek nie tolerowała, gdy jej dawałam z butelki, łyżką zjada. DO tej pory spróbowała z nestle ryżowa z bananem i sinlac, ale po tym zatwardzeniue na razie z kaszek rezygnuje na rzecz kleiku kukurydzianego, który też jej nawet wczoraj zasmakował

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez zuken

Co do slodyczy to ja nie jem wcale od 1 listopada

to pójde twoim tropem i nie będę jadła od grudnia o

[God Of War 20]

Zuken 10 kg Ci zostało? Hmm to sporo jak na ten czas co minął. No ale kiedys spadnie w koncu.

Oj tak na początku uboga dieta ale cóż zrobić. Chociaż są osoby co jedzą normalnie od początku i nic dziecku nie jest. Mi się wydaje ze jak by miało uczulic to i tak uczuli prędzej czy później.

[Kamel]

Hej, ja z telefonu na chwilę czekając na zapiekanki roboty męża
Dzięki, kupiłam parę rzeczy ale zauważ God że ja miałam dużo rzeczy po synku np łóżeczko, wózek itd także teraz kupuję nowe ciuszki bo takich na codzień po synku mam pełno.
Ale ostatnio kupowałam też śliczne za grosze jak nowe z sh i po niedzieli Wam pokażę bo jutro rano jedziemy odwiedzić rodziców w sanatorium i nie będzie nas cały dzień.

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

A mój jak był mały to nie jadł tych kaszek dużo tzn nie chciał tak na gęsto tylko dodawałam troszkę do mleka do butelki. Potem wcale nie chciał już.

Załamana odpoczywaj

[God Of War 20]

Napisane przez Kamel

Hej, ja z telefonu na chwilę czekając na zapiekanki roboty męża
Dzięki, kupiłam parę rzeczy ale zauważ God że ja miałam dużo rzeczy po synku np łóżeczko, wózek itd także teraz kupuję nowe ciuszki bo takich na codzień po synku mam pełno.
Ale ostatnio kupowałam też śliczne za grosze jak nowe z sh i po niedzieli Wam pokażę bo jutro rano jedziemy odwiedzić rodziców w sanatorium i nie będzie nas cały dzień.

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

A mój jak był mały to nie jadł tych kaszek dużo tzn nie chciał tak na gęsto tylko dodawałam troszkę do mleka do butelki. Potem wcale nie chciał już.

Załamana odpoczywaj

Kamel mi chodzi o to ze fajnie ze możecie sobie pozwolić na takie zakupy. Rem o NT tez robiliscie a to wszystko kosztuje. Ja np nie mam takiej możliwości żeby tak kupować. A u was tylko mąż pracuje prawda?

Zuken ja bym samochodem pojechała bo później wracać z wózkiem w taki Wy☠☠☠☠.

[Kamel]

Napisane przez God Of War 20

Kamel mi chodzi o to ze fajnie ze możecie sobie pozwolić na takie zakupy. Rem o NT tez robiliscie a to wszystko kosztuje. Ja np nie mam takiej możliwości żeby tak kupować. A u was tylko mąż pracuje prawda?

Zuken ja bym samochodem pojechała bo później wracać z wózkiem w taki Wy☠☠☠☠.

Wiem tak tylko m ma swoją firmę, ale to od niedawna, kiedyś mieliśmy na początku małżeństwa na dwoje 1200 miesięcznie i nie wiem jak dawaliśmy radę. Małemu do roku nie kupowałam tyle nowych, teraz sobie odbijam.
Ps przyszły te 2 dywany i narzuty i dywany to takie dziwne lekkie i bardziej wyglądają jak włochata narzuta podszyta filcem z takimi antypoślizgowymi kropkami i obszyta dziwna ale mega delikatna i można prać

[ma.ko]

Jagatka jakąś chwilowa niemoc czy lenistwo heh. Ale już jest ok
A masz już jakieś pierwsze oznaki, nie wiem obniża Ci sie brzuch czy coś?
My dziś zjeslismy obiad w macu. Az wstyd sie przyznać haha big mac, frytki i cola

Mania ale jak psikalas octeniseptem to wycieralas później, czy sam wysychal?
Aaa może pieczony w folii łosoś na swieta heh. moje ulubione danie u tesciow i najlzejsze haha.
Moja mama gotowala rosół mojej bratowej na kurze ale taki delikatny, więcej marchewki a mniej przypraw i bez cebuli.

Wik u mnie też po soczkach lepiej z wc więc nie dziwie sie ze u dzieci dziala

Zalamana udanej imprezy


Dziewczyny a podczas karmienia można pić kawę rozpuszczalna z mlekiem? Ją lubię inie ale jak sie nie napoje rano do śniadania kawy to mnie później cały dzień głową boli i tak sobie właśnie myślę.


Szukałam butów i nic nie znalazłam. Albo nie mogę stopy włożyć, albo jak już wloze to są jak kajaki Ehh.

[manieczka1]

Bylsm na ip. Temp ponad 39, silbe drgawki bol.glowy. bol piersii silny, zaczerwienienie.. ma przejsc/poprawic sie do jutra popoludnia jak nie to znowuip.mam tabsy na bol antybiotyk i jak sie nie poprawi to dalej dzialania lub naklucie tego...z chorej mam sciagac ze zdrowej przykladac. Okladac kapusta. Jestem zalamana...

[ma.ko]

O kurcze mania przykro mi ze tak się porobiło. Mam nadzieje ze leki szybko pomogą. 3maj się dzielnie.